Kisses after sunset makijaż kobalt + łosoś:)
Hej Dziewczyny!
Dziś makijaż w moich ulubionych kolorach- wykonany z myślą nie o brunetkach, ale o odważnych blondynkach- posiadaczkach błękitnych oczu:)
Jeśli również kochacie kobaltowy i łososiowy warto zaryzykować- oba kolory bardzo wdzięcznie się ze sobą łączą- oczywiście makijaż będzie odpowiedni również dla brunetek.
Kobalt i łosoś kojarzą mi sie zawsze z wieczorem tuż po zachodzie słońca:> Wykonałam go w dwóch wersjach z czystej ciekawości;) (która bardziej Wam sie podoba?:))
Użyłam głównie dwóch cieni:
Inglota Matte 388 i 361:) Dodałam eyeliner Bell i to właściwie wszystko:)
O color guide dla blondynek oczywiście pamiętam:) W przyszłym tygodniu powinnam znaleźć chwilę by nagrać jakiś filmik i to pewnie będzie właśnie color guide i może haul:)
Póki co gorąco Was pozdrawiam i całuję:)
Brunetka
pięknie ;)
OdpowiedzUsuńja mam rude włosy i niebieskie oczy i preferuje zielenie, chociaz średniawo mi pasują, ale nic lepszego nie mogę dobrac:(
OdpowiedzUsuńMakijaz odwaaaazny :) ale piękny :) jak zwykle dopracowany w najmniejszych szczegółach :)
a tak poza tematem to juz tydzien jestem z 40sto dniwą kuracją Skrzypowity, i narazie co zauwazylam to nadnormalny przyrost paznokci :D są twarde i rosną w zastraszającym tempie:) czekam az zauwaze cos na wlosach :)
cuudny! Muszę zakupić te cienie i sama spróbuję :)
OdpowiedzUsuńpierwsza wersja zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi powiedzieć jakich cieni do powiek mam używać, by wydobyć kolor moich oczu? Mam piwne oczy :)
zrób filmik jak go wykonujesz bo jest CUDOWNY!!!!:):):) wyjątkowy:)
OdpowiedzUsuńa ja zdecydowanie wolę 2 wersję, choć może dodałabym więcej łososiowego;P ale świetny jest i taki intensywny kolor, mogłabyś zdradzić jakiej używasz bazy, bo wydaje mi się że w tym tkwi sekret;)
OdpowiedzUsuńpiękny! chciałam zapytać jak robisz tą kreskę "widmo"? ;)
OdpowiedzUsuńtak tak! przepiekny ten "lososiowy"! cudownie wyglada w polaczeniu z granatem.... ja tylko bym ten eyeliner bez brokatu dala... w mocniejszym kolorze... To tak gwoli marudzenia, ale ogolem efekt - super!
OdpowiedzUsuńa co powiesz na sprawdzenie moich makijazy? na artlook4u.blogspot.com :) zapraszam :)
Oba piekne! Ale wersja z łososiowym podoba mi się bardziej:)
OdpowiedzUsuńświetne oba, ale preferuję ten 2 <3 ahhh
OdpowiedzUsuńOba rewelacyjne! KONIECZNIE muszę zakupić sobie oba cienie. Jak ja Ci zazdroszczę Kochana talentu, techniki..Twoje makijaże są prześliczne. Nagraj proszę makijażowy filmik do tego makijażu:-)
OdpowiedzUsuńoniemiałam i konstruktywnego komentarza napisać nie umiałam.
OdpowiedzUsuńCUDO. Mam nadzieję, że na mnie, ciemnookiej też będzie tak ślicznie wyglądał.
A ja jestem brunetką o niebieskich oczach hehe ;) Bardzo ładny makijaż i prosty, pewnie sobie taki sprawię ^^
OdpowiedzUsuńSuper efekt! Jesteś cudowna Czekam na filmik na yt :-)
OdpowiedzUsuńsuper super, ale jeszcze w ramach kombinowania zamiast łososiowego dałabym zielony :) tak czy inaczej, bardzo precyzyjnie malujesz!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie
http://wiktoriabeauty.blogspot.com/
Bardzo podoba mi się wersja z małą ilością łososiowego koloru a z dużą ilością tego kobaltu. Piękny efekt, szczególnie na twoich oczach ! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej podoba mi się ten, który jest jako zdjęcie główne posta :) A mogłabym prosić o zdjęcie całej twarzy z tym makijażem? :)) I zdecydowanie muszę nabyć ten łososiowy kolor, jest znakomity!
OdpowiedzUsuńThis is incredible! I love the glitter eyeliner touch.
OdpowiedzUsuńPięknie;
OdpowiedzUsuńGod, cudownie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda szczególnie podoba mi się after sunset
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Przepiekne oba!
OdpowiedzUsuńAle mi chyba bardziej się podoba ten z przewaga kobaltu, jest taki bardziej hmmm drapieżny? Dla mnie super! nie wpadłabym na to, zeby łączyc łososiowy z takim kobaltowym ciemnym ;) A efekt powalający!
Tylko 2 cienie? Kocham cie normalnie ! Ja tez tak chce :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Wspaniałe masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite żywe kolory, pięknie!
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia i blog :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
świetny makijaż ;p
OdpowiedzUsuńWariatko dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAlu, dziękuję za info- ja jestem w trakcie drugiego opakowania merz specjal i efekty widzę właśnie po paznokciach:> są grubsze i twardsze więc zapuszczam i zobaczymy co z tego wyniknie:> ale cieszę się strasznie bo jeszcze nie miałam takich długich pazurków:)) skoro polecasz skrzypowitę to może się na nią przerzucę ze względu na cene:))
Kazetko dziękuję:)
OdpowiedzUsuńdotko do piwnych oczu pasują ciemne fiolety, bordo, właśnie kobalt i granaty:)
Katarzyno postaram się, dziękuję:*
dzastynna w tym makijażu użyłam bazy inglota- tej w słoiczku- ma kolor skóry i maty ładnie na niej 'siedzą'- ale niestety używam jej tylko do zdjęć bo trwałości nie przedłuża- codziennie stawiam na art deco:)
Anonimku to zwykła kreseczka eyelinerem bell:) a o co chodzi z widmowością?:))
Artlook4u dziękuję- już Cię odwiedziłam makijaże są piękne- ja niestety nie mogę coś zacząć ostatnio obserwować nikogo nowego bo mi ta opcja nie działa- ale będę wpadać:) dziękuję, trzymam kciuki za bloga i całuski!!
ewwwo dziękuję i miło Cię widzieć:)
Kaśq dziękuję:))
Wiolu postaram się, dziękuję Kochana bardzo mi miło- gorące całuski!!
Devis dziękuję bardzo:) Trzymam kciuki napisz jak wyszło:)
OdpowiedzUsuńWeno dziękuję:)
Anonimku dziękuje stokrotnie ja też czekam:)) Obiecuje coś niedługo!!
Wiktorio dziękuję:)
Meryx dziękuję:*
Alessandra nie zrobiłam zdjęcia całej buzi- bo na każdym oku był inny makijaż:) ale jeśli go jeszcze zrobię to wlepię:) dziękuję:)
Gotham thank you!! I love it too:D
Oliiwiki dziękuję:)
Little dziękuję!
Pearl dziękuję:)
Darioszko dziękuję, bardzo się cieszę!!
Mika dziękuję:>
Katalino dzięki Kochana:))
Karolino dziękuję:)
Henesy dziękuję:)
Madziulko dziękuję ślicznie:)
O, świetnie. Jako niebieskooka blondynka (no, tymczasowo ciemna brunetka) lubię ten makijaż i nie mogę się doczekać filmiku :)
OdpowiedzUsuńDroga Brunetko! czy te cienie inglot matte można kupić w serii freedom czy są to pojedyncze cienie? A jesli pojedyncze to jaka jest ich cena teraz? Prosze o odpowiedz. Amanda
OdpowiedzUsuńmakijaż pięĸny ale brzydkie rzęsy :/ posklejane czy źle wytuszowane jakieś ? psują cały efekt makijażu, który naprawdę jest pięĸny
OdpowiedzUsuńJejku... Wersja dwukolorowa jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńMogłabyś polecić coś dla ciemnej blondynki o zielonych oczach?
Pozdrawiam. :)
Witam Brunetko! :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się bardzo kolory tego makijażu, myślę, że pasowałyby do mnie. Śledzę Twojego bloga od jakiegoś czasu, bardzo mi się podobają Twoje posty, są przede wszystkim interesujące! Jeśli dobrze kojarzę mam problem z przesuszoną skórą, u mnie na blogu myślę że jest coś co mogłoby Ci pomóc. Zapraszam http://cherrybeautyy.blogspot.com/
Pozdrawiam! :)
odp.: miałam na myśli kreskę (a raczej jej brak), która jest pociągnięta od zew. kącika oka ku brwiom ;) wiesz o co mi chodzi?! ;p
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten niebieski cień :D
OdpowiedzUsuńBrunetko, te niebieskie oczko to zmieniłaś komputerowo czy soczewka? ;)
OdpowiedzUsuńAnonimku zmieniłam komputerowo:)
OdpowiedzUsuńtak,tak,tak - lubię to
OdpowiedzUsuńA ja czekam już od pierwszego color guide, na taki dla brunetki o niebieskich oczach. Te posty/filmy są bardzo przydatne a ostatnio sporo cieni mi się potłukło i myślałam o skomponowaniu czegoś nowego.
OdpowiedzUsuńAle ten dla blondynek na pewno się przyda chociażby moim dwóm koleżanką :D
Fajnie jest rozmawiać z nimi a w trakcie wychodzi, że zaglądamy na te same blogi ;)
Magda
czekam na filmik ;p
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba wersja z łososiem! Piękna:)
OdpowiedzUsuń