Dziś w 'Waszych Propozycjach' natknęłam się na prośbę pewnego Anonimka o odświeżenie mojego starego posta o 'makijażowym codzienniku' :)
Pomyślałam że akurat tę prośbę mogę szybko spełnić i wzięłam sie do pracy:) Obecnie używam najczęściej następujących kosmetyków:
Podkład:
Bobbi Brown Moisture Rich in Sand.
Mój ukochany podkład nawilżający. Dobry dla dziewczyn o bardzo suchej skórze i tych które lubią naturalny połysk:)
Bobbi Brown Foundation Stick in Warm Biege
Bardziej kryjąca i mniej nawilżająca wersja- często używam jej na okolice noska:)
Korektor:
Bell Multi Minerall Cover Stick nr 2.
Idealny do pokrycia nosa- kolor nr 2 świetnie neutralizuje zaczerwienienia.
Maybelline Pure Cover Mineral 01 nude biege.
Mój delikatny korektor pod oczy:)
Róż:
Moje ulubione kosmetyki więc używam paru na zmianę:)
Inglot Cream Blush 84
Piękny kolor, super róż- choć jeszcze lepsze są róże Maybelline (nie mam ich przy sobie). Róż jest łatwy w użyciu i daje piękny efekt.
Lioele Pop Cherry Tint
Odpowiednik Bene Tintu o pięknym zapachu, naturalnym kolorze- gwarantuje super efekt- recenzja produktów Lioele niedługo:)
Benefit Possie Tint.
Kolejny cheek & lips stain który kocham za piękny kolor i trwałość.
Lioele Carry Me Blusher 01 i 02
Cudowne kolory, naturalny wygląd i trwałość- róż idealny!
Rozświetlacz:
High Beam, Benefit
Przerwał próbę czasu i został moim ulubieńcem na dobre- ale kocham też Hollywood Glow- może nawet bardziej- niestety został w Krakowie.
Kiko Shimmering Highlighter 01 Gold Pearl
Coś pięknego kiedy potrzebuję złotego rozświetlenia.
Joko Mineral Powder J04
Nadaje piękny efekt zdrowej lśniącej skóry- czasem używam jako różu:)
Brwi:
Dalej niezniszczalna paletka do brwi H&M:)
Rzęsy:
Tusz Lancome Hypnose
Akurat używam najczęściej- jestem zadowolona:)
Szczoteczka do rozczesywania rzęs Inglot
W starej wersji z metalowymi końcami.
Usta:
Szminka Catrice Ultimate Colour 010
Miło nawilża i daje ładny naturalny kolor.
Błyszczyk Lipgloss by H&M, Pink Me later
Niestety moje ukochane błyszczyki i szminki zostały w Krakowie.
Oczy:
Eyeliner Bobbi Brown in Caviar
Mój ukochany eyeliner w żelu:) Ma piękny głęboki kolor.
Cienie Lily Lolo.
Naturalne i niezawodne. Używam wielu kolorów i jestem bardzo zadowolona:)
Cienie Bobbi Brown
Świetna jakość i niepowtarzalny efekt. Błyszczące cienie warte są każdych pieniędzy.
To już chyba wszystko. Chciałam jeszcze zaznaczyć że:
a) makijaż wykonuję dość rzadko:) Tak naprawdę najczęściej maluję sie do tutoriali:) Poza tym chodzę praktycznie bez makijażu.
b) od jakiegoś czasu staram sie przerzucić na ekologiczną kolorówę- niestety w Polsce nie ma ani sensownych podkładów ani korektorów czy róży więc spawa jest trudna. Testowałam wiele i dalej z ciężkim sercem jestem na zwykłej kolorówce. Planuję zmianę na mineralną za jakiś czas:)
c) wiele moich ulubionych kosmetyków zostało w moim drugim mieszkaniu więc pewnie zrobię niedługo update:)
A jak wyglądają Wasze makijażowe niezbędniki? Jeśli chciałybyście mi o tym napisać będę zachwycona- uwielbiam czytać takie komentarze:)
całuski,
Brunetka
Może w końcu uda mi się zakupić parę kosmetyków których używasz :D Na pewno wielu dziewczynom spodoba się ten post ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
RemedyForIgnorance
wspaniałe kosmetyki , tylko pozazdrościc :)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym Twoj makijaż codzienny.
OdpowiedzUsuńJako, że mam dzisiaj sporo wolnego czasu to napiszę Ci jeszcze jak wygląda mój codzienny niezbędnik :]
OdpowiedzUsuńJako, że nie znalazłam jeszcze podkładu o dobrym odcieniu nie korzystam z żadnego. Natomiast zawsze stosuję puder: skrobia ziemniaczana, trochę cynamonu i zwykły puder prasowany wymieszane razem :]
Obowiązkowo używam tuszu do rzęs, bo moje mimo iż są czarne (niezbyt intensywne) to są dość rzadkie, krótkie i w ogóle nie podkręcone przez co wyglądam jakbym ich nie miała w ogóle. Na chwilę obecną stosuję tusz z Wibo 'Extreme Lashes Volume Mascara' aczkolwiek nie należy on do moich faworytów.
Na usta nakładam od niedawna wazelinę z Ziaji ( tak, tak dzięki Tobie ją zakupiłam i jestem z tego powodu zadowolona :D), a czasem dodatkowo pomadkę z Nivei 'Fruity Shine truskawkową'. To jest takie moje makijażowe minimum, które praktycznie codziennie mam 'na sobie' :] Jak zakupię parę nowych kosmetyków to powinno się to moje makijażowe minimum nieco powiększyć :D
Ale ze mnie gapa nie podpisałam się pod komentarzem wyżej :D
OdpowiedzUsuńRemedyForIgnorance
Kiedyś chciałam zrobić podobną notkę i chyba mnie zmobilizowałaś :)
OdpowiedzUsuńWitaj, odnosnie olejku Kerastase, ktory rowniez planuje nabyc :) to linie kosmetykow naturalnych posiada byla modelka Josie Maran, naprawde wygladaja bardzo zachecajaco i wszystkie bazuja na oleju arganowym, rowniez dostepny jest czysty olej arganowy do ciala, wlosow, twarzy...
OdpowiedzUsuńPolecam zajrzec na jej strone www.
Aaaa no i oczywiscie przesylam pozdrowienia :))
OdpowiedzUsuńZnasz może jakiś dobry podkład dobry dla cery tłustej ?
OdpowiedzUsuńPodkład Rimmel Match Perfection w kolorze Ivory, puder Inglot z systemy freedom kolor 02, cienie Inglot (do codziennego makijażu najczęściej DS 502, 456, Mat 379) lub paletka Sleek Oh so special. Za bronzer służy mi ciemny odcień pudru Rimmela (sand), bo szukam matowego naturalnego wykończenia i takie wyjście pasuje mi obecnie najbardziej. Kredka Avon Supershock, tusz Rimmel czarno-czerwona wersja. Usta również Rimmel Airy Fairy. Dopiero jak wypisałam to wszystko, to zdałam sobie sprawę ile produktów z tej firmy mam:)
OdpowiedzUsuńMój codziennik to nic nadzwyczajnego, ale chętnie się podzieliłam, pozdrawiam:)
To Ty już nie mieszkasz w Krakowie?
OdpowiedzUsuńPo pierwsze:
OdpowiedzUsuń"Niestety moje ukochane błyszczyki i szminki zostały w Krakowie" współczuje :( Ja przeżywam jak mi czegoś brakuje, a zawsze to miałam pod ręką. Np. jak zostawię gdzieś błyszczyk, którego na codzień używam ;/ A jakie są te ukochane Twoje ;>
Mój codzienny niezbędnik?
Ostatnio wygląda on mniej więcej tak:
-podkład BeYu
-tusz Eveline Celebities
-eyeliner z Eveline z tej samej serii
-róż KOBO
-korektor Eveline
-błyszczyków używam kilka np. z Barry M, Joko, artdeco
-zamiast różu często puder brązujący Debby
:)
fajny niezbednik :D moze kiedys choc jedna rzecz sobie kupie z twojego malego niezbednika :D zawsze masz taka sliczna i promienna cere :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
;)
OdpowiedzUsuńSuper .Ja znow lubie takie posty :D
U mnie
-Jako podkład Lioele Water Droop
-Na to puder Superbalanced z Clinique nalozony flatem daje efekt dośc kryjący .
- Rzęsy - nie ma jak MaX Factor w kolorze black/brown
-cień bazowy satynowy beż z Sephory
- kreski linereami żelowymi z Catrice
- różyki: (tez lubie więc co dzien co innego )
-pomadki j.w
Na skróty taki szybki dzienniak . Oczywiście często nakladam i cienie i kredki ...ale ten jest taki najczestszy .
Bardzo fajna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńFajny post :) Prawie nic się nam nie pokrywa hahaha.
OdpowiedzUsuńJeśli pozwolisz, też taki post u siebie sklecę, ok?
Sporo tego! :)
OdpowiedzUsuńHej! Czy wybierasz się w sobotę do Warszawy na Event firmy Eucerin? Pytam się, bo też się wybieram, ponieważ dostałam zaproszenie i jestem Ciekawa czy też tam będziesz:)
OdpowiedzUsuńA mogłabyś w nqajbliższym czasie wrzucić krótką recenzję i swatche tych róży Lioele? Chcę je kupić i zastanawiam się czy wybrać różowy czy brzoskwiniowy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio na zmianę używam paletek ze Sleek'a Oh So Special i Au Naturel - uwielbiam je i żadne inne cienie nie są mi potrzebne. Poza tym baza z Kobo, kredka do oczu Avon SuperShock gel eyeliner - absolutnie nie do zdarcia. Pomadki, których najczęściej używam i zawsze którąś mam przy sobie to Rimmel Airy Fairy, Sensique Volume&Shine 133 lub Astor Vip 133. Błyszczyki to Vichy Oligo 25 lub Sally Hansen Lip Inflation w genialnym różowym odcieniu niemal identycznym jak kolor moich ust. To jest w sumie taki mój makijażowy niezbędnik, podkładu właściwie nie używam, a jeżeli chodzi o korektor to ciągle szukam ideału tak samo jak w przypadku tuszu do rzęs. Zapomniałabym o pudrze - Rimmel Stay Matte i różu Sensique lub Miss Sporty.
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńMój codziennik:
podkłady zależnie od dnia i celu ;)
-Maybelline Super Stay(matowe wykończenie)
-Astor Anti Stress& Lift(lekko satynowe wykończenie)
- czasem AA jedwabisty podkład rozświetlający( daje nawet miły dla oka efekt, ale trochę za dużo w nim za dużych drobinek)
Sypki puder transparentny Kobo - uwielbiam go
Róż Dream Touch Maybelline 04 Pink - kocham tą konsysytencję i sposób nakładania
Lubię też róż prasowany Bell 2skin Pocket, ale ostatnio jakoś przyzwyczaiłam się do maziania policzków palcem ;).Wcześniej uwielbiałam róż Inglota nr 82, ale zdarzyło mi się go upuścić jakiś czas temu i niewygodnie się teraz takiego pokruszonego używa.
Zamiast korektora pod oczy używam przeważnie Garniera roll-on tego kryjącego, jeśli potrzebuję czegoś mocniejszego ;) to w pogotowiu jest Maybelline Pure cower mineral.
Kredki do oczu z FM czarna i granatowa - jeśli o mnie chodzi, to nie ma lepszych, nie odbijają się, nie rozmazują, są wygodne - automatyczne i do tego z temperówką. Jestem im wierna od kiedy się pojawiły na rynku :].
Tusz Astor Look out, czasem Bell Zoom Zoom Mascara. Oba mają wygodne silikonowe szczoteczki, wydłużają rzęsy, nie sklejają ich i nie kruszą się. Teraz szukam jakiegoś nadającego objętości, ale nie sklejającego rzęs.
Na ustach ląduje przeważnie tylko balsam Carmex Classic, ewentualnie czasem pod nim znajdzie się jakaś konurówka do ust :).
Do brwi używam mojego "nieśmiertelnego" zwykłego cienia z Inglota 376. Kupiłam go kiedyś daaaawno myśląc o standardowym użyciu, ale od kiedy maznęłam nim brwi, nie mogę się bez niego obejść.
No to by było na tyle.
Hm:) również rzadko robię sobie makijaż, najczęściej nakładam krem z lekkim podkładem, bronzer, tusz do rzęs i pomadkę lub błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńZatem tak:
podkład - "mineralny" sephory, odcień clair light. minimalne krycie, za mało jak na naczynkowe policzki. nakładam go na krem matujący z spf8 nivea visage
lubię też matujący krem nawilżający z lekkim podkładem od nivea visage:) delikatnie ujednolica cerę, lekki, niespecjalnie matuje.
bronzer - taka mozaika z Vollare, bez numerka.
tusz do rzęs - maybelline the falsies volume coś tam ;) niestety po kilku godzinach się kruszy :( ale efekt jest naprawdę świetny! wydłużone i podkręcone rzęsy:)
moją szminką nr 1 jest liquid lipstick z firmy N.Y.C, kupiona w pepco za kilka złotych - genialnie podbija naturalny kolor moich ust:) kocham ją! super kryje, nawilża, czad:)
szminka nr 2 to chłodna czerwień z drobinkami, Isadora odcień magnolia, dostałam w prezencie od strawberrynet. ;) i jest świetna, drobinki dają ładne rozświetlenie.
jeśli chodzi o ulubione cienie to podwójne z miss sporty - jasny i ciemny brąz :)
w takim makijażu nieskromnie pisząc wyglądam naprawdę ok :)
Róż z Lioele coraz mocniej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/listing.php/user?category=45657&us_id=21786426 próbowałaś może tych któregoś z tych kosmetyków? chodzi mi głównie o podkład
OdpowiedzUsuńfajny ciekawy post - może też kiedyś taki zrobię, mam nadzieję ze niemasz nic przeciwko? ;)
OdpowiedzUsuńHmm ja na co dzień maluję się raczej dość lekko... Na ogół ograniczam się do podkładu mineralnego (aktualnie Pixie Cosmetics podkład Cover de Luxe) i korektora - bez tego nie wyjdę z domu ;) No i nie zapominajmy o tuszu do rzęs i podkreśleniu brwi paletką Oriflame. To taki mój absolutny niezbędnik.
mnie juz dlugo kusi ten podklad z bobbi brown, ale jakos ciagle nie moge na niego odlozyc :))
OdpowiedzUsuńSaluke postaram się go pokazać:)
OdpowiedzUsuńRemedy dziękuję! Miło się czytało:) Tym bardziej że ostatnio myślałam nad zmixowaniem takiego naturalnego pudru:)
Ewu chętnie poczytam notkę u Ciebie!!
Anonimku dziękuję- o Jose słyszałam ale nie miałam czasu oblukać:) ale mnie zmobilizowałaś:)
Kaju ja dla tłustej polecałabym minerałki- będą najzdrowsze i zyskasz gwarancję że nie przyczynią się do powstawania niespodzianek:) A który podkład będzie najlepszy dla skóry tlustej? Tutaj polecam zajrzeć na stronę Cathy http://mineralnekosmetyki.pl/ i poszperać po forach bo to bardzo rozległa tematyka:)
Carrie jesteś dziewczyną Rimmla:D Ja lubię ich tusze i do niedawna Glam Eyes był w moim makijażowym niezbędniku:) Dziękuję za komentarz!
Anonimku- mieszkam ale w praktyce nie mieszkam:D przebywam obecnie w dąbrowie gdzie pracuję ale 19 października wracam do krakowa malować nowe mieszkanie:))
Lady_flower Nars został w Krakowie:(( ale spoko daje rade:D masz bardzo fajny codziennik powiem że bardzo zawsze mi się podobały kosmetyki beyu ale nigdy nic nie kupiłam nie wiem czemu... Eyeliner Eveline wręcz kocham i też często go używam:))
Bursztyneek dziękuję, podkład to podstawa- choć oczywiście najlepiej się nie malować i mieć naturalnie piękną skórę:) Ale- hehe wiadomo jak to wygląda w praktyce:D
mamibecia ja żałuję że kremy bb są jednak dla mnie za jasne- water drop bardzo lubiłam:) I chyba wiem o jaki beż z sephory Ci chodzi- jest bardzo fajny:)
Katalino dziękuję:)
Greatdee oczywiście będę czekać z niecierpliwością na Twojego posta!!!
Darioszko hehe wiem ale używam okazjonalnie:) no i nie wszystkiego naraz:D
Ann tak jadę:)) No to się spotkamy naprawdę nie mogę się doczekać w sumie nie za bardzo wiem jakie dziewczyny będą- szykuje się niespodzianka:D
Dominiko recenzja będzie- filmik obrobię jutro:) No to postaram się wrzucić w piątek... oba kolory są piękne nie dziwie się że masz problem bo ja sama nie umiałabym wybrać:) choć lepiej mi w 01 to 02 jest też piękne!
Messelexa kurcze na ten błyszczyk z vichy miałam taką ochotę chyba 2 lata temu i w końcu nie kupiłam... teraz mi o nim przypomniałaś:) jaki masz odcień? Co o nim sądzisz?:))
OdpowiedzUsuńKamilo podkład aa mnie zaciekawił... nawet te drobinki bym przełknęła ja lubię takie rzeczy:) Róże dream touch są absolutnie fenomenalne i myślę że to jedne z fajniejszych róży u nas na rynku! Z Fm nie miałam okazji jeszcze nić testować:) ale ma coś chyba moja przyjaciółka więc ją podpytam..Dziękuję!
Tylko-silje magniolia isadory musi mieć piękny odcień:) och aż naszła mnie ochota na czerwone usta!! a podkład sephory o którym piszesz miałam nawet kupić:) ale jakoś nie wyszło hehe:) kiedy macałam byłam zadowolona:)) Dziękuję!!
niecierpku recenzja niedługo ale powiem że można brać w ciemno- są rewelacyjne;)
Anonimku nie słyszałam nic o tych kosmetykach...zainteresowałaś mnie, choć nie pomogę to też poszukam jakiś informacji:)
Hazel zatem czekam na post u Ciebie:) Chętnie zobaczę czego używasz! Mnie czeka przerzucenie się na mineralki i też myślę o pixie:)
Jovito trzymam kciuki:) jeśli obadałaś go w sklepie i wiesz że będzie fajny to spokojnie się doczekasz:))
Bardzo, bardzo fajny zestawik :) Zazdroszczę, nie mam tylu rzeczy^^
OdpowiedzUsuńDroga Brunetko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! To była moja prośba, bo swoją przygodę z makijażem dopiero zaczynam i jak pewnie większość początkujących gubię się w tej kolorówce strasznie, a pragnę skompletować własnie taki makijażowy niezbędnik. Dziękuję Ci za taki szybciutki post na ten temat:-)Nie dość, że piękna to jeszcze taka serdeczna!Dziękuję ci bardzo!
boshee, myślałam że tylko ja nakładam na sienie pół drogerii :P fajnie byłoby gdyby wszystkie blogerki wrzuciły u siebie taki post :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa też właśnie zastanawiam się jak to będzie. Przyjeżdżam w piątek i nocuję w hotelu. Pani Kasia napisała mi, że przyjeżdża ktoś właśnie w piątek z Krakowa i też nocuje, więc pomyślałam o Tobie. Czy to Ty też będziesz nocować? Chyba powinnyśmy wymienić się jakimiś namiarami, w dwójkę raźniej :)
OdpowiedzUsuńKlaudio dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAnonimku cieszę się:)) Mam nadzieję że mój zestaw jakoś pomoże- ja mam suchą skórę więc to też ważny aspekt:> Całuski!
Ann to właśnie ja przyjadę w Piątek:>> Strasznie sie cieszę że będzie ktoś oprócz mnie, szykuje sie miły wieczór:>> Ja jadę z Sosnowca ale jeszcze nie patrzyłam na pociagi... chyba te z krakowa jada przez sosnowiec i katowice? muszę zerknąć na pkp:) Daj maila podeślę ci numer:>
Myślałam ze będzie tego wiecej :D a tu prooosze:D
OdpowiedzUsuńMój codzienny niezbędnik:
-podkład Satin Liquid (ale planuje wymiec go na coś fajniejszego)
-puder firmy JOE (kanadyjska, taka taaania marka z supermarketu, ale puder daje rade:D )
-bronzer Benefit Hoola :)
-korektor Bell
-paletka inglot w dziennych odcieniach :)
-a tuszu nie mam chwilowo w cale (czas kupic nowy) :D
To na tyle:D eyelinera nie uzywam bo przy moich opadajacych powiekach wygląda straszne..:D
Buziaki !! :)
A mój zestaw małego chemika na codzień i od święta wygląda za każdym razem prawie tak samo:
OdpowiedzUsuń- podkład Revlon Colorstay do cery tł./miesz. (latem 180, zimą 150)
- puder sypki (albo - Creme Puff MaxFactor, Kryolan ryżowy, Stay Matte Rimmel, Pierre Rene Silky Smooth (bodajże))
- róż (aktualnie cień Inglota Double Sp. nr 495)
- eyeliner czarny (aktualnie P2 Beauty Inside)
- tusz (teraz MasterPiece Max)
- w ramach kolorówki cienie inglota, ewentualnie sleeka, tudzież maybelline.
To wszystko.
Mam odcień numer 10 radiant red. Błyszczyk jest praktycznie przeźroczytsty, na ustach właściwie nie daje koloru, ale dzięki temu można go nakładać na każdą pomadkę. Sam też wygląda ładnie. Daje bardzo ładny połysk, taki w sam raz. Pięknie pachnie, jest gęsty, dosyć trwały, nie klei się, jest wydajny. Błyszczyk nawilża usta, nie jakoś spektakularnie, ale jednak. Przy dłuższym stosowaniu poprawia kondycję ust. Mój absolutny ulubieniec. Dostałam go w prezencie, a kiedy mi się skończył kupiłam znowu. A teraz chyba już jest wycofywany bo go nigdzie nie widzę, a została mi dosłownie resztka :(
OdpowiedzUsuńmój mail ann0017@tlen.pl ja jadę aż z okolic poznania będę gdzieś koło godziny 18:30 :)
OdpowiedzUsuńA jakbyś była ciekawa to mój blog to abcun.blog.onet.pl :>
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię posie tint :)
OdpowiedzUsuńAlu, mamy ten sam ulubiony bronzer:> Daj znać kiedy zdecydujesz się na nowy tusz- jestem ciekawa co wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńAlmeRka też lubię używać cieni jako róży:))
messalexa ojej możliwe że już go nie ma bo też go dawno nie widziałam- szkoda:( Dziękuję, będe się za nim rozglądać!
Ann jutro podeślę:) No i ba- znam Twojego bloga i czytuję:))
Dario ja żałuję że nie ma bardziej naturalnego składu- ale i tak jest super:)
dopiero jak zaczęłam zabierać się za ten komentarz zobaczyłam ile na siebie nakładam co rano o.0
OdpowiedzUsuńjako że mój makijaż ze weględu na pracę z klientem musi się długo trzymac, czasem i 14 godzin :( to zainwestowałam w bazę pod podklad SEPHORA Base lissabte Smoothing primer, strzał w dziesiątkę, wszystko się trzyma idealnie nawet 14h, nakład się odrobinkę, skóra robi się jak aksamit, taka gładka
podkład to Double Wear Stay-in-Place SPF10 ESTEE LAUDER, bardzo dobry, długo się trzyma nawet bez bazy, mam także próbkę Photo Perfexion SPF10 z GIVENCHY, ładnie kryje i długo się trzyma, chętnie go kupię jak skończe ten co mam, ale EL jest bardzo wydajny, więc nie wiem kiedy to nastąpi;)
pod oczy i na skrzydełka nosa korektor Under Eye Concealer INGLOTA, ładnie kryje, długo się trzyma
potem pudruję się Pudrem bambusowym z BIOCHEMII URODY, mam cerę mieszaną i w ciągu dnia 1-2 poprawki muszę zrobić, żeby się nie świecić :(
strefe pod oczami rozświetlam perełkami meteorites GUERLAIN, myślałam, że będzie to taki zbytek, prezent na urodziny, którego nie będzie właściwie po nałożeniu widać, ale poza tym, że pięknie pachnie fiołkami, to jeszcze ma mini mini drobiki, które ładnie rozświetlają, jak się nimi pomalowałam, to kolega z biurka naprzeciw [siedzimy twarzą w twarz, dzielą nas tylko monitory], wstał spojrzał na mnie i powiedział, że ładnie dziś wyglądam! :D 40letni koleś, który nigdy nie zwracał na takie rzeczy uwagi ;)
mam próbkę Photo Finish Lid Primer SMASHBOXA i kupię sobie cały produkt, bo cienie trzymają się CAŁY dzień na miejscu, zwykle wieczorem miałam już obkruszone, wyblakłe, a po uzyciu tej bazy pod cienie jakbym przed chwilą nałożyła świeżą warstwę ^^ amazing ;P
róż to BOURJOIS wypiekany, kolor 16rose, lekko na policzki nałożony nadaje twarzy świeżości, mam go dwa lata, używany niemal codziennie, a prawie nie widać, że coś ubyło o.0 w tym tempie to starczy mi na 15 lat :D upadł mi kilkakrotnie, ale nawet ise nie ukruszył
czasem podkreslam kości policzkowe bronzerem Luminous Touch Blush firmy PUPA, mam kolor 02, róż/ brązer ma delikatne brokatowe drobinki, ładnie wygląda na buzi, wystarczy jedno machnięcie pędzlem po różu i starcza na wymodelowanie całej twarzy, baaardzo długo się trzyma, polecam inne kolory, piękne, mam o od 3 lat i prawie nie widać że używany
4 cienie- paletka ASTOR color vision, kolor 145 Smokey Brown Hazel Eyes, niestety nie są za trwałe, po kilku godzinach sie osypują, ale mają ładnie zestawione kolory i z bazą pod wszystko jest ok
piękny cień jasny z drobinkami PIERRE RENE 2effects eye shadows
kredka do brwi RIMMEL kolor brown/ grey, bardzo naturalnie wygląda
kredka do oczu superShock AVON, długo się trzyma, ma żelową konsystencję, piękną głęboką czerń, ponoc hit avonu ostatnio ^^
tusz L'OREAL extra volume, po prostu bardzo dobry
i moje ulubione błyszczyki, które trzymają się cały dzień, pierwsza warstwa to kolor, daje się jej wyschnąć przez minutę i potem nakładam przezroczysty błyszczyk- druga faza, kolor trzyma się cały dzień, ciężko go nawet zmyć wieczorem :) mam 6 kolorów :D
to tyle ja- stała czytelniczka tego bloga :)
pozdrowienia
Żan
chyba zapomniałaś o żelu Delia, który pojawił się na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię korektor mineralny Maybelline
Nie wierzę!! :D:D A naprawdę już myślałam, że nikt nie czyta mojego bloga ;p
OdpowiedzUsuńMam chrapkę już jutro zrobić tego posta, ale nie wiem czy zdołam zdjęcia zrobić ;)
OdpowiedzUsuńHehe ale sie usmialam. Wybralam sie do Poznania do Bobbi Brown zeby zakupic shimmer bricka i roz do policzkow ktore polecalas. Patrze na twojego bloga a tu w twoich ulubionych kosmetykach ani jednego ani drugiego nie ma :D
OdpowiedzUsuńno tak, błyszczyki to MAYBALINE color stay ;)
OdpowiedzUsuńwidzę też, że ktoś już wspomniał o kredce AVONU, naprawdę genialna, nie do zdarcia w ciągu dnia
jeszcze wspomnę, że perełki rozświetlające nakładam pedzlem tylko w zagłebienie gałki ocznej i pod oczami, bo na całą twarz się boję, że będzie za dużo, raczej rozświetlam tylko straefę wokół oczu :)
z tego co widzę, to się rozpisalam najbardziej ze wszystkich, ale to są kosmetyki naprawdę warte swoich pieniędzy, kilka lat mi zajęło znalezienie każdego kosmetyku, więc polecam z czystym sercem :)
Żan
Ja też mam niezły arsenał.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o podkład, to od wczoraj używam podkładu mineralnego z Golden Rose odcień 03. Jest taki fajny jasnoróżowy i nie ciemnieje. Chyba znalazłam swój ideał, bo w miarę dobrze kryje, ale nie robi maski:)
Jeśli zaś chodzi o puder w kamieniu to używam naprzemiennie Constance Carroll odcień 18 Ivory i transparentnego Stay Matte z Rimmela. Obydwa spełniają moje oczekiwania. Przy czym przy Constance Carroll moja twarz dłużej pozostaje matowa. W ogóle z Rimmela jestem bardziej zadowolona jeśli chodzi o konsystencję, drobinki są mniejsze, nie trzeba ich dokruszać pędzlem.
Z tuszy mam dwóch faworytów Eveline Extra Fast i Volume Million Lashes z L`Oreala. Eveline daje bardzo delikatny efekt, o taki mi chodzi na co dzień. Z kolei tusz z L`Oreala fantastycznie zagęszcza rzęsy, jednocześnie nie robi tego teatralnie, jest odporny na łzy, wodę.
Obecnie używam brązowej kredki do brwi ze Schleckera, fajnie się nią rysuje linię wodną. Wolę ją od typowych kredek do oczu, ponieważ jest twardsza i nie rozmazuje się na wszystkie strony świata, jest dość trwała i bardzo tania. Fantastycznie wydobywa głębię moich brązowych oczu.
Korzystam z różnych cieni, ale ostatnio mam słabość do różowego satynowego cienia z paletki Bell, idealnie pasuje do kolorytu mojej cery, zakrywa naczynka, dając efekt nude. Uwielbiam go.
Różu używam bardzo rzadko, ale zazwyczaj jest to róż z paletki Sephory, taki bladoróżowy.
Na usta zawsze nakładam najpierw pomadkę ochronną z Neutrogeny z SPF 20, a potem aplikuję malinową pomadkę z Eveline, Aqua Platinum.
Używam eyelinera z L`Oreala, jest to eyeliner w kałamarzu, ale nie jest jakiś rewelacyjny, daje taki sam efekt i jakościowo również jest zbliżony do produktu firmy Lovely, który jest o wiele tańszy.
Sporo tego ;) Ale muszę przyznać, że chyba nie używałam ani jednego z wymienianych przez Ciebie produktów!
OdpowiedzUsuńW różach sie zakochałam i się skuszę :)))))
OdpowiedzUsuńHej Brunetka;p mam wlosy zniszczone prostowaniem..chce o nie teraz zadbac i wyrzucam prostownicee!! Moglabys mi doradzic jakis szampon i odzywke do wlosow zniszczonych :)
OdpowiedzUsuńBrunetko, a natknęłaś się może na firmę Mememe, która wzoruje się nieco na Beneficie, ma całkiem dobre opinie i bardzo przystępne ceny? Ostatnio wpadł mi w ręce rozświetlacz, coś a la Moonbeam (czy Highbeam?), różowawy, całkiem fajny, ale nie miałam w rękach Benefitu, więc nie wiem, jak się ma do oryginału.
OdpowiedzUsuńA druga rzecz - czy masz jakąś specjalną bazę do matów (cieni)? U mnie żadna (Kobo, Joko, Hean) nie daje sobie rady i okazuje się, że maty np.z naturalnej paletki Sleeka mogę nakładać tylko saute.
Jeśli chodzi o mój niezbędnik, to zdarza mi się nie nakładać nic, oprócz jakiegoś pudru mineralnego, samoróbki. Jeśli się maluję dziennie, ostatnio wygląda to tak:
* podkład mineralny (obecnie Lauress, twarz mam jaśniejszą od reszty, więc potem delikatnie ją brązuję)
* podkład Lucy Minerals - jako korektor (globalnie przestał dobrze leżeć, ale krycie ma fajne, więc nawet jeśli nie nakładam podkładu, a chcę coś ukryć, leci Lucy).
* bronzer mineralny, umieszany z mik, tlenków i innych dodatków (głównie z coastalscents)
* róż mineralny - czasem Lucy, czasem samoróbka j.w.
* rzeczony rozświetlacz Mememe
* krzemionka, jeśli potrzebuję matu
* czasem podoczny korektor Delii, żółty
* czasem jakiś cień, jak ma być naturalnie, to paletka Essence do brwi
tusz do rzęs z rzadka, mam widoczne rzęsy, jak pomaluję czasem jest "za bardzo".
pozdrowienia :)
nadia
Witam
OdpowiedzUsuńZ kosmetykami kolorowymi próbuję zaprzyjaźnić się już od dawna. Uwielbiam oglądać, testować, kupować i wypróbowywać wszelakie kosmetyki. Jednak kolorówka to jedno a technika malowania to drugie. Uczę się cały czas dzięki takim pokazom i blogom jak ten, za co dziękuję. Zanim opiszę używane kosmetyki do codziennego makijażu zaznaczę, iż jestem posiadaczką cery suchej, nawet w niektórych miejscach aż odwodnionej i do tego wrażliwej. Poniżej przedstawię sprawdzone i moim zdaniem najlepsze kosmetyki wśród tych które wypróbowałam.
PĘDZLE
Posiadam 8 różnych pędzli firmy MAESTRO, które wykorzystuje do codziennego makijażu. Niektóre są świetne jak np. pędzel nr 190 do pudru, czy nr 140 pędzel do podkładu lub z białym włosiem do rozcierania. Jednak są i takie, których nie polecam, np. modelage.
BAZA
Używam tylko na niektóre wyjścia i najlepszą jaką posiadam jest baz SMASHBOXA Photo Finish.
PODKŁAD
Jeśli chodzi o makijaż codzienny to od 6 lat stosuję jeden ten sam podkład nawilżający firmy PUPA No Tranfer. Polecam wszystkim Paniom, które mają suchą i wrażliwą cerę. U mnie się świetnie sprawdził. Puder jest lekki, średnio kryjący, skóra wygląda naturalnie, nie ma efektu maski i trzyma się około 8 godzin na twarzy bez nałożenia pod nią bazy.
KOREKTOR
Czasami na podkład pod oczy nakładam korektor rozświetlajacy LOREAL.
PUDER
Oczywiście na podkład nakładam sypki puder firmy PUPA No Tranfer. Ogólnie uważam, iż na podkład lepiej nałożyć podkład sypki niż w kamieniu, gdyż daje mu bardziej aksamitne wykończenie, ale zapewne zależy to od rodzaju skóry.
RÓŻ/BRONZER/ROZŚWIETLACZ
Następnie nakładam róż wypiekany również firmy PUPA oraz bronzer BENEFITA Hoola, który niestety mi się kończy i szukam czegoś nowego (jeśli ktoś może coś polecić to bardzo dziękuję). Ulubione rozświetlacze to rozświetlacz ESSENCE – jeśli chcę mocniejszego efektu (daje piękny efekt tafli wody) lub perełkii meteorites GUERLAIN – jeśli chcę efekt bardziej naturalny (przepięknie pachną i dają bardzo naturalny efekt). Perełki polecam kupić na allegro jako odsypkę, bo zapłaci się 30 złotych a nie 300 i ma się je na bardzo długo. Tylko przedtem należałoby sprawdzić sprzedającego. Ja swoją odsypkę posiadam już rok i wygląda jak bym nic jej nie zużyła.
BAZA
Pod cienie używałam bazy KOBO, ale w moim przypadku średnio się sprawdzała. Teraz bazę pod cienie robię sama, choć korci mnie wypróbowanie jakiejś bazy „kupczej”.
CIENIE/KREDKI
Posiadam kilka różnych rodzajów cieni z różnych firm (KOBO, INGLOT, IsaDora, MAC, SECRET), jednak najczęściej używam 2 paletek IsaDora,. (jedna w odcieniach szarości, druga w odcieniach brązu). Dolną linię wodną maluje białą kredką IsaDora lub czarną kredką LANCOME. Obie posiadam około 3 lat i nadal są miękkie i trwałe. Do rozświetlania dolnej powieki używam kredki złotej GUERLAIN.
TUSZ
Moim zdaniem najlepsze tusze to firmy Meybelline i MaxFactor. Ja używam na zmianę tych dwóch firm tuszy pogrubiających.
Mam prośbę o pokazanie różnych (chociaż 3 wariantów) makijaży dla niebieskookich złotych blondynek o opadających powiekach. Dziękuję bardzo
Ponadto mam prośbę do wszystkich czytających – zbieram się do wykupienia domenty i założenia własnej strony internetowej (dzięki mojemu mężowi, który jest informatykiem) związanej z moimi zainteresowaniami. Może macie jakieś pomysły na nazwę? Byłabym wdzięczna Główne zainteresowania to kuchnia (uwielbiam gotować), kosmetyki pielęgnacyjne i kolorowe wraz z makijażami, florystyka.
Pozdrawiam wszystkich
Joanna
O jak miło, jest okazja to ja też z chęcią podzielę się z wami moim codziennym rytuałem.
OdpowiedzUsuńAktualnie używam:
-korektor z avon - nie jest wysokich lotów ale czekam na przypływ gotówki wtedy kupię sobie coś nowego.
-baza pod podkład matujący z Ingrid
-podkład z Revlon colot stay
-tusz do kresek z essence
-czarna kredka avon super shock (polecam)
-tusz do rzęs z wibo
-perełki rozświetlające z avon
- (czasami) bronzer z essence
zouza
Troche slabo ze chcesz aby pisac ci komentarze i rozne uwagi i opinie skoro nawet nie odpisujesz....
OdpowiedzUsuńAaa possie tint jest świetny! Dostałam ostatnio od mamy z anglii ten świetny róż i nie za bardzo wiedziałam jak się z nim obchodzić, nałożyłam go więc bezpośrednio pędzelkiem na policzek... Zrobiła się różowa ciapka :D Ale już się z nim oswoiłam i jet moim numerem jeden :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Twoja stała czytelniczka
www.godressup.blogspot.com
ja zazwyczaj nakładam czarny eye-liner, białą kredkę wewnątrz dolnej powieki, tusz do rzęs, róż do policzków i błyszczyk. podkładu nie zawsze używam, różnie :).
OdpowiedzUsuńhmm.. chyba będę musiała spróbować tego podkładu z bobbi brown : )
OdpowiedzUsuńWitam :) To mój pierwszy post ale na pewno nie ostatni. Bardzo mi się spodobała Twoja strona, Brunetko ;)
OdpowiedzUsuńMój niezbędnik to:
Eyeliner - moim nr 1 był do niedawna Bell perfect dip, ale ostatnio jestem zachwycona KOBO professional intense pen eyeleiner zakupionym w Dąbrowie G. w Naturze... Może kiedyś się skuszę na żelowy BB którego używasz... A masz może jakiś tańszy odpowiednik?
Poza tym puder z Rimmel'a.
A jeśli chodzi o róż to tak jak Żan jestem bardzo zadowolona z Bourjois. Naprawde jest mega wydajny.
Jeśli chodzi o inne kosmetyki do makijażu to nie mam jakiś stałych "wybrańców", szukam jeszcze swoich ideałów ;)
Ale np uwielbiam tusze MaxFactor.
Podkłady często zmieniam bo żaden nie spełnia moich oczekiwań :( Może ma ktoś jakiś sprawdzony podkład do cery mieszanej, który zmatowi mój nos chociaż na kilka godzin...?
Pozdrawiam (:
martuch
hej ;-) mogłabyś powiedzieć którego odcienia Hollywood Glow używasz?????
OdpowiedzUsuńproszę o odpowiedz ;-)
Cześć, co prawda jestem tu nowa i nie mam jeszcze zbyt dużo kosmetyków, ale czy mogłabyś mi polecić jakieś fajne błyszczyki. Byłabym naprawdę wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńP.S. Oglądam twoje filmiki na YouTube, są naprawdę świetne i czekam na więcej :)
Anonim5 :)
Aha i poleć mi jeszcze jakieś fajne Lakiery do paznokci :))
OdpowiedzUsuńAnonim5 :)
Jeszcze jedno tylko te lakiery jakieś jasne różowe( błyszczące lub jakieś inne) POZDRAWIAM :)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńaNONIM5 :)
Ach kochana jakbym ja miała tak piękną, jednolitą,nieskazitelną cerę jak Ty tez bym nie robiła makijażu, nie potraktowałabym mojej skory ani jednym podkładem czy pudrem nawet tym najlżejszym. mój niezbędnik to oczywiscie podkład, puder, kredka do oczu,cienie i błyszczyki, różów nie używam, uważam to za zbędne, a tuszu do rzęs tez nie używam bo wstyd się przyznać ale nie umiem się tym malować :)
OdpowiedzUsuńFajna ta paletka do brwi. A używasz jakiegoś wosku albo żelu, czy twoje brwi same z siebie są tak ładnie zdyscyplinowane? :)
OdpowiedzUsuńoj gdybym ja miała taka piekna buzie jak ty tez bym nie robiła makijazu ale niestety nie ma tak dobrze.moj niezbednik jest tradycyjny, podkład, korektor, kredka, tusz do rzes i róż.szminek nie uzywam bo zjadam:)chciała bym kupic sobie korektor pod oczy firmy mac ten pro longwer bo wiele opini dobrych słyszałam o ich a pod oczami juz jakies niewielkie zmarszczki sa ale nie wiem jak go dobrac,moze kiedys zrobiła bys o nim filmik bo wiem ze go masz.bardzo prosz
OdpowiedzUsuńFakt, zgadzam się z Anonimkiem. Masz piękną twarz!
OdpowiedzUsuńA może jakies odświezenie makijażowego codziennika?:D
Witam,
OdpowiedzUsuńz racji tego że mam cerę normalną w kierunku mieszanej (miejscami bardzo wrażliwą - okolice oczu) używam sprawdzonych od długiego czasu produktów , którymi są:
podkład Soraya matujący odcień najjaśniejszy,
podkład Affinittone z MY odcień 9, stosuję oba naraz Soray'i na strefe T a MY na pozostała cz. twarzy,
puder prasowany matujący Rimmell odcień champagne nr 006 służy mi już bardzo długo jestem z niego zadowolona,
bronzer ELF kolor warm bronzer, daje piękny efekt naturalnej opalenizny,
róż Inglot (tzw. żarówiasty róż)używam troszeczkę a sprawia że moją cera nabiera zdrowego wyglądu,
jako rozświetlacz doskonale sprawdza się u mnie wypiekany puder mineralny Revlon Colorstay odcień 010 brighten, daje genialny efekt healthy glow na mojej twarzy :-) ;
tusz do rzęs Maybelline wodoodporny kolor czarny,
błyszczyk L'oreal Glam Shine Coral Blush - dostałam od koleżanki ale jest cudowny! Nie waży się, nie skleja, bardzo długo się trzyma ust i ten kolor...
:-)))
Pozdrawiam
Aga