8 sierpnia 2012

Zdrowsze farby do włosów- Color & Soin, Biokap, Nature & Care.






  
Dziś po dwóch godzinach przepychania kabla na strychu udało się podłączyć internet:) Wracamy więc z postami i na pierwszy ogień mam dla Was coś co pewnie zainteresuje dziewczyny farbujące włosy. ..Albo takie które chciały by zmienić kolor ale z jakiś przyczyn nie chcą decydować się na farbowanie henną.


Od jakiegoś czasu w naszych aptekach goszczą również farby do włosów- właśnie o takich farbach chciałam Wam dziś opowiedzieć. Może jakaś część z Was pamięta że kiedyś pisałam o Puraverze- farbie z apteki, która niestety nie jest już u nas dostępna. Tak zaczęła się moja przygoda z 'aptecznym' farbowaniem i choć nie farbuje włosów często to w ciągu ostatnich dwóch lat udało mi się przetestować działanie trzech produktów które można u nas w tym momencie kupić. Porównywałam Color & Soin, Biokap oraz Color & Care- dowiecie która sprawdziła się najlepiej a której nie polecam.










Czym różnią się farby z apteki od tych drogeryjnych?

Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić że przede wszystkim wpływem na włosy. Farby są o wiele delikatniejsze i włosy wyglądają fantastycznie długo po farbowaniu. Wcześniej zaliczyłam parę farbowań zwykłymi farbami i muszę powiedzieć że różnica jest ogromna... Nie wiem czy da się to odczuć jeśli farbujemy włosy od dłuższego czasu zwykłą farbą ale jeśli ktoś korzysta z farby rzadziej na pewno będzie miło zaskoczony.

To farby chemiczne z małym dodatkiem ziołowym ale o wiele delikatniejsze i mniej 'niszczycielskie' dla włosów.

  • Włosy nie są zniszczone
  • Pięknie błyszczą
  • Są miłe w dotyku i gładkie
  • Ten efekt nie znika po pierwszych myciach

Również zapach jest zupełnie inny. Nie ma w sobie nic z nieprzyjemnego i żrącego zapachu zwykłej farby. Tutaj mamy do czynienia z czymś bardziej ziołowym, bez drażniącej nutki, bardzo delikatnym i absolutnie nie ostrym.

Zapach oczywiście świadczy o składzie. W przypadku Biokapu, obiecany olejek arganowy i proteiny roślinne faktycznie są obecne w składzie i to wcale nie na ostatnim miejscu.


Farby nie zawierają:

  • Amoniaku
  • Parabenów
  • Rezorycyny
  • p-Fenylodiaminy
  • odżywki nie zawierają silikonów, szampony sls-ów, zależnie od farby.


 
Jakie są wady?

Farby oczywiście jak każde, mogą uczulać więc warto zrobić próbę uczuleniową. Wypłukują się szybciej i mogą troszkę gorzej chwytać siwe włosy. Wszystko jest jednak kwestią indywidualną, farby trzymamy też dłużej niż zwykłe. Ja zawsze byłam zadowolona ale używałam najczęściej troszkę ciemniejszych odcieni brązów, zbliżonych do moich własnych więc nie mogę powiedzieć jak wygląda sprawa w przypadku innych kolorów. U niektórych dziewczyn wypłukują się szybciej u innych rzadziej, u mnie trzymały się długo ale trzeba liczyć się z tym że są mniej trwałe i nie skracać czasu farbowania:)


Czy warto?

Ceny oczywiście są wyższe- farba to wydatek rzędu 30-40zł. Efekt jest o wiele fajniejszy ale mniej trwały. Jeśli zależy Wam na mniejszych zniszczeniach  bardziej niż na trwałości to taka farba może Wam sie spodobać. Ja zawsze byłam zadowolona. Jeśli jednak nad wszystko cenicie trwałość farby to pewnie lepiej zdecydować sie na coś mocniejszego.







Najgorzej w zestawieniu wypada Nature & Care. W największym stopniu przypomina zwykłą farbę, zapachem oraz efektem na włosach. Kupiłam moją za 35zł i w sumie nie ma się co nad nią rozpisywać bo szału nie było... Może sie jednak lepiej sprawdzić na siwych włosach i być bardziej trwała.


 Niżej możecie zobaczyć jak wygląda cały zestaw.



   


Niżej skład, jak widać cudów nie ma:)



 

 

Color & Soin to chyba najlepiej kojarzona farba z apteki, którą wspominam bardzo miło. Używałam jej spory czas temu ale byłam bardzo zadowolona, odniosłam wrażenie że jest dość delikatna, włosy były w dobrej formie. Kolor na moich włosach w każdym przypadku zostawał na długo i wymywał się ładnie- myślę że gorzej może być z włosami siwymi ale o tym później:)

Kolor pokazany na opakowaniu nijak ma się do tego jaki uzyskamy ale w przypadku zeszytów z próbkami jakie możemy zobaczyć w aptece jest już o wiele lepiej.








  




Biokap jest moim zdecydowanym faworytem. Pod względem efektu jaki uzyskujemy i tego co znajdziemy w farbie bije resztę na głowę. Występuje również w paru wersjach, mocniejszych i delikatniejszych ( ja miałam akurat Nutricolor, czyli delikatesik:) i choć jest najdroższa (około 40zł) to cena zdecydowanie przekłada się na jakość. Włosy wyglądają pięknie, kolorów jest dużo w ramach każdej serii. Z wszystkich testowanych Biokap najbardziej przypomina mi Puraverę a kosztuje jednak mniej. Polecam wszystkim farbującym dziewczynom które chciały by przerzucić się na coś delikatniejszego.







 


Co z siwymi włosami? 

Myślę że najlepiej poradził by sobie z nimi Nature & Vare, który jest najsilniejszy co w innym przypadku potraktowałam jako wadę. Boikap Nuticolor może być za delikatny i polecam spróbowania raczej czegoś mocniejszego z tej serii. 

Mam nadzieję że te z Was które mają jakieś doświadczenia z farbowaniem takimi farbami siwych włosów dadzą znać i może coś doradzą koleżankom:)


Jeśli miałyście okazję używać takich farb dajcie znać co o nich myślicie. Jak sie trzymały, jakich kolorów używałyście, gdzie można je u Was kupić:)



Chętnie odpowiem na Wasze pytania- myślę że w osobnym poście dziś postaram sie zamieścić odpowiedzi na te z poprzednich postów których sie troszkę nazbierało:)


Buziaki

Ala






199 komentarzy:

  1. śledzę twojego bloga od dawna i naprawdę bardzo go lubie. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana:)) również pozdrawiam:**

      Usuń
    2. WITAM .JESTEM UCZULONA NA WSZYSTKIE RODZAJE FARB NA SKŁADNIKp-Fenylodiaminy.FARBA BIOKAP NIBY JEJ NIEMA A JEST W SKŁADZIE ZAUWAŻYŁAM NA OPAKOWANIU KTÓRY DODAŁAŚ.W KOŃCU NIEWIEM CZY JEST TEN SKŁADNIK CZY GO NIEMA

      Usuń
  2. Nie używałam nigdy tego typu farb, bo odstrasza mnie trochę ich cena:D Ostatnio stwierdziłam, że porzucam farbowanie włosów farbami drogeryjnymi i zaczynam stosować regularnie hennę:) Mam nadzieję, że wytrwam w moim postanowieniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Kochana to będę trzymać kciuki:) też mam takie postanowienie ale na razie zostawiam kolor taki jaki jest:)

      Usuń
  3. Używałam kiedyś Color & Soin i naprawdę byłam zadowolona. Mimo farbowania włosy wciąż były zdrowe, no i lśniące, dobrze ożywiły mój kolor.
    Fajne zestawienie, nie słyszałam o Biokap, przy następnym farbowaniu na pewno o nim pomyślę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo sie cieszę:) Dzięki za info, fajnie że mamy podobne odczucia:D

      Usuń
    2. JA FARBUJE WLOSY HENNA KHADI 3 LATA CZY MOGE TERAZ NP PRZESTAWIC SIE NA JAKS FARBE Z TYCH KTORE PREZENTUJESZ? CZY CHWYCI MI KOLOR?

      Usuń
    3. ja farbowałam kiedyś naturalnym indygo i było ok, ale po dłuższym czasie (kilka lat) włosy zaczęły się kruszyć i bolała mnie już głowa od chodzenia 4h w czapce pod którą był czepek i farba. Póżniej przerzuciłam się na Sanotint i moje włosy i głowa zdecydowanie odpoczęły, tylko że ta farba trzymała sie 2 tygodnie i już było widać siwe, jak nie po tygodniu. Dodam że mam bardzo cienkie włosy, więc jednak była kusząca. Ostatnio kupiłam Biokap, ale nie z serii delikatnej tylko zwykłej (Sanotint też ze zwykłej kupowałam) i widzę że moje włosy nie lubią Biokapu, nawet nie zastosuje drugiej połowy opakowania (nie zużywam nigdy całego, tylko dzielę na pół i używam tylko na odrosty, więc każdą farbę mam na 2 razy, co wychodzi dzięki temu taniej). Włosy po biokapie zniszczone. Boję się wypróbować Color & Soin, który kupiłam, bo moje włosy jeszcze po Biokapie nie odpoczęły, a już potrzebuję kolejnego farbowania. Próbowalam tez Venitę, taką za 8 zł, i nie niszczyła włosów, ale nie ma mojego koloru (czarnego), a z czarnej czekolady wychodzi mi z niej machoń. Macie jakieś doświadczenia z Color & Soin na cienkich i delikatnych włosach?
      Agnieszka

      Usuń
    4. Właśnie jestem po farbowaniu Color&Soin, moje włosy są cienkie i delikatne. Niestety mam teraz kłopot z ich rozczesaniem, muszę używać odzywki i kilka razy je olejowałam ;-(

      Usuń
  4. Alinko czym masz teraz zafarbowane włosy? Staram się właśnie otrzymać taki kolorek jak masz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana teraz mam pozostałości z henny lusha, rozjaśnione przez słońce, ciężko powiedzieć jak uzyskać dokładnie taki kolor:)

      Usuń
    2. Śliczny jest i dziękuję Alinko za odpowiedź :*

      Usuń
  5. świetny post ! fajnie wiedzieć, że są takie farby :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Farby bardzo ciekawe :)
    Ty masz taki ładny kolorek włosków :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecam farby firmy Joanna :) są tanie i z naturalnych składników, włosy po są super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Alinko, nareszcie się podłączyłaś;)
    Bardzo przydatny post:)
    Ja również farbuję włosy rzadko (co ok 5 miesięcy) i również farbą ziołową. Niestety nie znalazłam jej u Ciebie... Chodzi mi o farbę HERBATINT. Czy miałaś z nią do czynienia?
    Ja osobiście jestem MEGA zadowolona. Farby mają piękne kolory, które wychodzą na włosach dokładnie tak jak na opakowaniu:)
    Kosztują - 40 zł i są dostępne w dobrych zielarskich sklepach.

    Jeżeli nie miałaś do czynienia - koniecznie wypróbuj:)

    Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne pościki:)
    Is_a_bell :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie używałam jej ale kojarzę podobną z Francji- nawet kolory opakowania były identyczne:) Super że ją poleciłaś, na pewno zwrócę na nią uwagę:*

      Usuń
    2. nO WŁAŚNIE:) Ona jest francuska:)
      Piękne naturalne kolory, zero zapachu i jak się ją rozrabia, to jest przezroczysta:)
      I nie spiera się tak szybko:) A kolory!Poezja!Sama natura:)Jestem jej fanką już 3 opakowanie:)

      Ale chętnie spróbuję tą, która polecasz: BIOKAP :)
      całuski!:)*

      Usuń
  9. Setki razy zastanawiałam sie nad farba biokap, jestem blondynka i ostatnio poszukuje idealnego ciepłego blond odcienia. czytalam wiele recenzji, przy okazji wyprawy do Wrocławia nawet dorwałam ją w jednej z aptek, ale...rozmysliłam się...W moim mieście niestety nie sa dostępne...Mam nadzieję, że w końcu ulegnę intuicji;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha Kochana mam nadzieję że wtedy sie u Ciebie sprawdzi:)

      Usuń
    2. Ja jako blondynka po Biokapie mogę polecić z czystym sercem :) Używałam dwóch odcieni, 8.0 jasny blond i 7.3 złoty blond. Mi bardziej podobał się kolor 8.0, bo był chłodny, a w takich mi lepiej. Ale po obu farbach efekt super, włosy gładkie i lśniące :)

      Asia

      Usuń
  10. Cześć Alinko! Poleciłabyś mi jakiś peeling do cery trądzikowej (wypryski powiedzmy 5 tygodniowo) i SPORO zaskórników? Bo naprawdę próbuję wszystkiego. Chodzi mi bardziej o coś bardziej naturalnego może, jakieś mniejsze drobinki? Znasz jakieś godne polecenia? :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana zerknij tutaj: http://www.alinarose.pl/2012/03/noiwaturalna-pielegnacja-domowa.html
      do tego możesz dodawać kurkumę, spróbować zrobić pastę migdałową: http://www.alinarose.pl/2012/07/naturalna-pielegnacja-diy-migdaowa.html
      i spróbować miodu manuka- super na niedoskonałości:)

      Usuń
    2. A coś sklepowego może? :) Boję się trochę używać takich domowych specyfików, nie ufam sobie na tyle aby powierzyć sobie swoją cerę, bo i tak sporo mam z nią problemów :(

      Usuń
    3. Kochana to zdecydowanie polecam jedną rzecz- peeling do twarzy Caudalie- drogi ale dobry i bardzo wydajny:) Caudalie możesz kupić w niektórych aptekach:)

      Usuń
    4. Moim zdaniem warto spróbować takiej domowej pielęgnacji :)
      Skóra na pewno się odwdzięczy :D
      Ja od kiedy zrezygnowałam z produktów drogeryjnych, myję twarz mydełkiem Alep 40% i czasami olejami to moja skóra uległa bardzo widocznej poprawie :)

      Usuń
    5. Ja robię peeling czarnym mydłem a po peelingu na mokrą skórę olejek arganowy. Efekt rewelacyjny :)

      Usuń
    6. na cerę trądzikową rewelacyjne jest mydło Boniderm z apteki. Mam 40 lat..wiele lat temu je stosowałam i trądziku nigdy nie miałam. Teraz stosuje mój syn po tygodniu zero problemów, cera piękna.

      Usuń
  11. Ja farbuję Color&Soin od pewnego czasu i jestem b. zadowolona.
    Z tego co wiem, to nie jest ona całkowicie pozbawiona szkodliwych substancji, ale jednak włosy nie lecą mi tak, jak po Castingu, czy Scharzkopfie.
    I wielka zaleta: farbuje moje siwe włosy, zgodnie z obietnicą.
    Casting nie chwytał ich wcale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie casting też spowodował pogrom, do dziś żałuję:)

      Usuń
    2. Pofarbowałam C&S zgodnie z instrukcją i wyszedł dramat ... siwych ta farba w ogóle nie chwyciła :( Nie wiem co zrobić, bo efekt uzyskałam opłakany.

      Usuń
  12. Ja z biokapu byłam średnio zadowolona ale jak mówisz że to twój faworyt to pozostałe pozycje chyba odpuszczę i nie będę farbować ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz spróbować jeszcze Color& Soin, wiele dziewczyn jest bardzo zadowolonych:))

      Usuń
  13. zastanawiałam się kiedyś nad Color & Soin, ale w końcu zrezygnowałam. Jedno opakowanie tej farby starcza na Twoje włosy czy konieczne są dwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zawsze starcza jedno, w sumie nigdy nie używałam dwóch:)

      Usuń
  14. Bardzo mnie ciekawią te farby, czy są w ich palecie blondy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak inne, ale Biokap ma blondy, bo sama używam, zarówno ciepłe jak i zimne odcienie :)

      Usuń
    2. Ja używam biokapu 8.0 to jest dość jasny blond i jestem bardzo zadowolona, kolor jest naturalny, a włosy lśniące i zdrowe.

      Usuń
  15. Hej Kochana :)jak zwykle wiele cennych informacji można wynieść z Twojej sumiennej pracy :)ja jeszcze mam dodatkowe pytanie - a czy te farby wymywają się tak jak np casting szampon koloryzujący? czy jednak to jest koloryzacja trwała? Pozdrawiam!! :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana to jest koloryzacja trwała ale różnie to wygląda- zależnie od stanu włosów wymywają sie szybciej lub wolniej, czasem wcale- u mnie trzymały sie super:)

      Usuń
    2. jak tez stosowałam biokap i z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że też trzymał się super, aż do następnego farbowania odrostów :) to oczywiście zależy też od tego jak bardzo chcesz zmienić kolor - farby naturalne niestety nie nadają się do radykalnej zmiany koloru.

      Usuń
  16. Kochana dziękuję ślicznie:**

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. ja też od dłuższego czasu używam farb z Biokap i bardzo je sobie chwale;)
    paleta kolorów tutaj http://www.biokap.pl/paleta-kolorow/

    OdpowiedzUsuń
  19. nareszcie wróciłaś! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Hejże! od od około 1,5 roku farbuję się Biokapem i jestem bardzo zadowolona!
    ogólnie włosy koloryzuję od wielu lat, muszę przyznać,że Biokap bije na głowę wszelkie farby, z jakimi miałam do czynienia:) jakoze, "noszę" na głowie rudości, w przypadku zwykłych farb bardzo ciężko jest uzyskać zadowalający kolor - wychodzi albo za ciemny albo bardzo przepala włosy.
    Biokap (z serii żółtej, tej mocniejszej) w kolorze Biondo Ramatto (czy jakoś tak:P) jest idealny!
    uzyskujemy świetny odcień już po farbowania (uwaga! trzeba zajrzeć do palety kolorów w sklepie, bo na opakowaniach zdjęcia są tragiczne). Fakt, farba utrzymuje się krócej, ale spiera się równomiernie. Ja farbuję się mniej więcej co 8 tygodni, po farbowaniu włosy są odżywione i lśniące, ten stan utrzymuje się naprawdę długo! dodam,że mam włosy do połowy pleców, farba nie zrobiła im żadnej krzywdy a wręcz przeciwnie.polecam:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. acha, przez ostatnie 7 miesięcy farba przeszła prawdziwy test: mieszkam w Peru, na wysokości 3500m npm, słońce jest tu bardzo silne, a farba zanika w tym samym tempie co w PL:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam Cię serdcznie,
    zgłaszam się do Ciebie z pytaniem...
    farbuję włosy henną Khadi - ciemny brąz, czy istnieje możliwość zmiany koloru na jaśniejszy,, poprzez użycie np. czystej henny, czy hennę w ogóle można zmyć i czy można nałożyć na nią farbę....

    jak to jest?

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie farbuję włosów i ew. rozważam wciąż hennę. Nawet kupiłam opisywanego na blogu Lusha, jednak nie mogę wciąż zdecydować się na zmianę koloru włosów. Dobrze jednak wiedzieć o takich aptecznych farbach - z pewnością paleta barw jest o wiele większa.

    Moja mama niestety od lat farbuje Palette ciemno-brązową, bo tylko ta kryła w 100% jej siwe, na prawdę ciężkie w farbowaniu włosy, więc pewnie żadna z farb aptecznych jej nie zadowoli :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ja też tak mam, że tylko Palette barwi moje siwe włosy. Przetestowałam już wszystkie farby na rynku. Dobrze, że o tym piszesz, bo myślałam, że ze mną jest coś nie tak. Dziękuję.
      Fryzjerzy mówią, że Palette to najgorsza farba na rynku, więc cały czas szukam czegoś. C&S nie chwycił moich siwych włosów wcale. Biokapu jeszcze nie próbowałam. Dodatkowo podwójne dziękuję Alinie za taką przydatną recenzję farb. :)

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  24. Ja farbuje u fryzjera (mam blond wlosy, wiec to nie jest takie latwe jak nalozenie ciemnej farby), ale fajnie, ze znalazlas naturalne farby, ktore daja taki swietny efekt :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję za recenzję. Właśnie ciekawi mnie ta farba Color @Soin. Do tej pory robiłam balejaż i mam troche włosy zniszczone od rozjasniacza. Może wypróbuję tą?

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja uzywałam color & soin i jestem mega zadowolona kolor wyglada naturalnie nie zmywa sie, pokrył moje siwiejace już wlosy. Włosy sa miękkie i przy farbowaniu nie wypadł mi nawet jeden. jedyny minus zapach jak świeżo kupionek gumowego materaca dmuchanego.

    OdpowiedzUsuń
  27. Moja mama za to od wielu lat - 15 farbuje włosy henną. Widac róznicę- jej włosy nie są zniszczone.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaką farbą uzyskać taki kolorek jaki Ty masz ? :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja właśnie skończyłam moją przygodę z farbami drogeryjnymi, w sumie to ze wszystkimi - bo mimo ciekawego postu, mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu i wrócę niebawem do mojego naturalnego koloru :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Może zrobiłabys jakis post o Krakowie? - twoje ulubione miejsca: zarowno te kosmetyczne, gdzie mozna kupic dobre kosmetyki, jak rowniez te calkiem inne- miejsca, które warto zobaczyc, a są nieznane :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Anwen kiedyś o nich pisała. Jest o czym myśleć.

    OdpowiedzUsuń
  32. Oo wreszcie jesteś! Tęskniłam strasznie! Alinko proszę doradź coś. Od kilku miesięcy olejuję włosy na całą noc kilka razy w tyg (olej lniany, migdałowy, Vatika czy kokosowy). Myję wlosy szamponami bez chemii (zazwyczaj Babydream, Biowax), używam masek nawilżających (ostatnio Kallos Latte). Podcinam koncowki co kilka miesięcy, zabezpieczam je olejem kokosowym zmieszanym z olejkiem migdałowym. Używam płukanek rumiankowych i pokrzywowych. Wcieram we wlosy wcierki (Jantar, Capitavit, woda brzozowa). Piję codziennie herbatkę ze skrzypu i pokrzywy. Od 6 miesiecy nie prostuję wlosow (mam lekko falowane), nie suszę, nie farbuję, na noc robię taki koczek lub warkocz. Odżywiam się bardzo zdrowo (zero chemii – dieta oparta na owocach i warzywach) i dużo cwiczę. Robię wszystko co mogę a moje wlosy dalej wyglądają jak siano. Nie mogę sobie z tym poradzić. Po tylu miesiącach nie ma zadnej poprawy. Robie też domowe maski do wlosow (majonezowa, rycynowa, miodowa itd.). Gdy zmywam kupną maskę czy taka domowej roboty wlosy są jedwabiste. Gdy schną też są mięciutkie i gładkie. Gdy przeschną nakładam na nie trochę odzywki bez spłukiwania z witaminami i ziołami (Fitomed) ale nie zawsze. No i sobie same schną. Problem pojawia się wtedy gdy wyschną całkowicie. Są szorstkie, matowe i wyglądają jak siano. W dotyku sa straszne. To głupio zabrzmi ale jak kiedyś nie dbałam o wlosy zbyt bardzo, prostowałam je i suszyłam to wygladaly lepiej niż teraz gdy o nie rozsądnie dbam. Doradź cos proszę bo już nie wiem co mam robic. Gdzieś przeczytałam ze pomocne bywa całkowite odstawienie szamponu i mycie włosów odzywką, przetestowałam i za bardzo mi nie służyło. Jestem załamana…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie masz włosów farbowanych,obetnij pukiel w niewidocznym miejscu,blisko skóry i daj włosy do analizy. Dowiesz się czego Ci brak a czego jest nadmiar. Wydaję mi się też,że za dużo tego wszystkiego naraz. Niektóre substancje,szczególnie pochodzenia roślinnego mogą wywoływać niepożądane skutki w reakcji z syntetycznymi produktami. Nie wszystko można mieszać i łączyć

      Usuń
    2. dziękuję Ci za odpowiedz. Wlasnie mam farbowane wlosy ale staram sie wrocic do naturalnego koloru choć jest cięzko. hmm dałaś mi do myślenia. Wiem, że tego wydaje się bardzo dużo ale ja tego nie robie na raz, to wszystko się tak uzbierało przez prawie pół roku. Wydaje mi sie że wszystko robię z głową ale moze rzeczywiscie łącze ciagle coś czego nie powinnam łączyć bo wczoraj np umylam tylko wlosy delikatnym szamponem i nalozylam maskę i potem wlosy byly jakos w lepszym stanie niz zawsze, sianowate ale nie wyglądały na takie spalone jak zawsze. Czyli chyba olejowanie mi nie sluży... albo odstawienie chemii bylo złym pomysłem... ale dziękuję za radę, pomysle co z tym zrobić:)

      Usuń
    3. Kochana Anonimek wyżej może mieć rację, na razie wróć do minimum i zobacz jak wyglądają włosy w takiej wersji. Całkowite odstawienie chemii nie zawsze służy włosom- czasem lepiej je trochę wygładzić silikonami aby nie były podatne na mechaniczne uszkodzenia i aby po prostu lepiej wyglądały. Mogę polecić Ci fluid oleo relax z kerastase bo w tym względzie działa cuda:) jest drogi ale może na allegro znajdziesz go taniej:)

      Usuń
    4. Bardzo dziękuję za odpowiedz:) poszukam tego olejku i sprowadzę pielegnacje do minimum i zobacze jakie będą efekty. Bardzo Wam dziękuję:*

      Usuń
    5. Ogranicz kosmetyki do minimum. Wybierz 1 szampon i 1 maskę. Zobacz jak to wpłynie na włosy. Często jest tak,że włosy czegoś nie "lubią". Spróbuj też umyć włosy w wodzie mineralnej,albo dodaj do płukania soku z cytryny-woda będzie miała niższy odczyn ph. Może teraz jest zbyt "twarda"-zasadowa,a to nie jest miłe dla skóry i włosów. Z chemicznych mogę polecić balsam wygładzający i chroniący przed wysuszaniem firmy Goldwell. Do kupienia w sklepie fryzjerskim. Sprawdzone,włosy są po nim naprawdę gładkie i miłe w dotyku

      Usuń
    6. jej bardzo dziękuję! nie sądziłam, że ktokolwiek odpisze a tu tyle pomocnych osób się znalazło! Bardzo Wam dziękuję za rady, jesteście SUPER!!! Tak zrobię. Będę używać jednego delikatnego szamponu i jednej maski. I z tą wodą to moze być prawda, kiedyś się nad tym zastanawiałam. Moja cera tez nie lubi takiej wody z kranu. Odkąd zeczęłam myć twarz przegotowaną wodą, cera jest w lepszym stanie. No i to samo pewnie dotyczy włosow. Tej cytryny nigdy nie probowalam ale teraz zacznę. Bardzo dziękuję:*:* Przywrociłyście mi chęc do życia i do działania aby polepszyc stan włosów!!

      Usuń
    7. może to kwestia przeproteinowania włosów? Nie znam się na tym więc może ktoś mądrzejszy w tej kwestii się wypowie

      Usuń
    8. Hej :) Nie jestem ekspertką w pielęgnacji włosów, ale moje z natury są suche, sztywne i mało błyszczące a jakoś udało mi się zmienić ich stan w bardziej znośny mimo tego, że do dobrej kondycji nadal im sporo brakuje. Mi dużo pomogła maska z Kallosa Latte włosy są po niej bardzo miękkie, super jest też odzywka z Garniera z awokado i bodajże masłem karite włosy są po niej super gładkie, bardziej sypkie i błyszczące! Z tych bardziej 'naturalnych' sposobów to dobre są też płukanki octowe, ale nie można ich bardzo często stosować, bo ponoć potrafią wysuszyć włosy czego obie chcemy uniknąć ;) Poczytaj także o siemieniu lnianym można je stosować jako żel do włosów, maskę, z robić z nich płukankę, a efekty są super! A jeśli chodzi o nabłyszczenie to super nadaje się do tego żelatyna wystarczy rozpuścić płaską łyżeczke żelatyny w wodzie (ja rozpuściłam w niecałej szklance) przelać to butelki z 'psikaczem' i popsikać trochę włosy od razu robią się błyszczące! Jeśli chodzi o nawilżenie końcówek włosów to ostatnio wyczytałam u pewnej blogerki super sposób otóż pare kropel gliceryny (można kupić w aptece za ok 2-3 zł)i parę kropel olejku (ja dodałam z alterry bo ładnie pachną)wymieszać z wodą i mamy gotowe kolejne psikadełko do włosów, które stosuję jak tylko zobaczę, że końce są suche. Nie ma może po tej mieszance piorunujących efektów, ale różnica jednak jest ;) I zgadzam się z poprzedniczką, że czasem lepiej nie rezygnować całkiem z silikonów, bo nie wszystkim takie odstawienie ich służy. Mam nadzieję, że chociaż trochę mój komentarz Ci pomoże :) Wiem przez co przechodzisz, bo u mnie efekty też przychodziły bardzo powoli, dopiero po ok pół roku zaczęłam widzieć jakieś większe zmiany. Tak więc nie załamuj się :) Trzymam kciuki :)

      Usuń
    9. Dzięki wielkie za pomoc anonimkowi, jesteście wielkie dziewczyny:D

      Usuń
    10. Witajcie. Załamany Anonimek, który spowodował burzę komentarzy to ja (Paulina, wiem wypadało się przedstawić na początku). Wzruszyłam się!! Naprawdę baaaaaardzo Wam dziękuję! Nie spodziewałam się takiego odzewu, jesteście naprawdę kochane!! Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Na pewno skorzystam ze wszystkich rad i fajnie się złożyło, bo dziś kupiłam żelatynę żeby poeksperymentować, a siemię lniane mam w domu i się marnuje stojąc na półce więc zrobię z tego użytek. Bardzo dziękuję Remedy za tyle cennych rad i za słowa wsparcia i otuchy:) Mam nadzieję, że dzięki Twoim radom też ujarzmię jakoś te suche kosmyki. Tylko teraz nie wiem kiedy mam używać slsow a kiedy nie, czy maja być w szamponie, czy tylko w odżywkach, czy można łączyć szampon z chemią z maskami bez chemii itd. Myślałam, że co nie co wiem o dbaniu o włosy a okazuje się ze jestem kompletnie zielona. No nic zaczynam działać od dziś. Pielęgnacja do minimum i od czasu do czasu w ruch idzie żelatyna, cytryna, siemię lniane i ocet. Dziękuję Wam raz jeszcze. Wasze rady bardzo ale to bardzo mi pomogły. Zgadzam się z Alinką – JESTEŚCIE WIELKIE:)!!!!!

      Usuń
    11. miałam podobnie dlatego odrzuć olejk kokosowego i wszystko co jest z kokosem, nie stosuj szamponu Babydream tylko np Organicum itd zanim kupicie jakiś kosmetyk najpierw trzeba się dowiedzieć jakiego rodzaju włosy macie np do włosów wysokoporowatych nie można używać ani Babydream ani olejek kokoswy tutaj daje fajny link jak pielęgnować włosy to tylko propozycja ale możecie kombinować z innymi kosmetykami http://www.helfy.pl/wypadanie-wlosow/artykul/pielegnacja-wlosow-porowatosc

      Usuń
  33. muszę pokazac tego posta mamie, może przerzuci się na apteczne farby ;)

    Alinko mam jeszcze jedno pytanko. zdecydowałam się zamówić minerały z Lily Lolo i na co dzień robię delikatny makijaż, starcza zwykle sam puder. polecałabyś wybrac podkład czy puder mineralny?

    OdpowiedzUsuń
  34. puravera jest dostepna w sklepie internetowym sama ostatnio kupiłam w promocji za 19zl.Teraz koszt to 53zl plus wysyłka

    OdpowiedzUsuń
  35. czekałam na ten post, ponieważ chciałam się z wami podzielić moją opinią na temat farby Biokap. Ponad miesiąc temu użyłam tej z serii Nutricolor w kolorze Rosso Veneziano. Aplikacja była przyjemna i nie sprawiła większych trudności. Efekt był prawie niezauważalny, włosy lśniły jedynie w nowym odcieniu przy mocniejszym świetle. Przed pierwszym myciem były błyszczące i odżywione, ale kolor spłukał się zupełnie po 3 myciach. Dlatego też uważam że wydatek 35zl na nią to strata pieniędzy. O wiele lepszy efekt uzyskałam po użyciu szamponu koloryzującego z Venity który jest 10 razy tańszy i serdecznie wam go polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O znane mi farby:) Miałam to samo po biokapie- efekt bardzo krótkotrwały, od razu po farbowaniu nim poza zwiekszonym wypadaniem bylo ok,ale tak jest po wiekszosci farbach. Mi wyplukal sie prawie calkowicie juz po tygodniu, z tego co czytalam to po biokapie wiekszosc osob tak ma,ze kolor znika w ekspresowym tempie. Natomiast kolejnym razem pofarbowalam Color&soin i efekt zdrowych,lsniacych wlosow utrzymywal sie zdecydowanie dluzej,co wazne rzeczywiscie jest o wiele trwalsza i dla mnie lepsza niz biokap. Za efekt koloru jedynie na tydzien jak jest w przypadku biokap podziekowalam,szkoda czasu i pieniedzy.

      Usuń
    2. ja farbuję się biokapem od ponad roku i kolor spłukuje mi się po jakichś dwóch miesiącach dopiero. może to kwestia indywidualnego dopasowania farby do włosów. każdy inaczej reaguje na farbę. dla mnie jest delikatną i bardzo naturalna farbą. A ta odzywka co jest w opakowaniu przesciga wszystkie odzywki swiata :)za to nigdy nie zdecydowałam się na uzycie color&soin i nigdy sie nie zdecyduje bo analizowalam sklady obydwu farb i biokap wypada o niebo lepiej jesli chodzi o naturalne skladniki. a kazda u mnie zmiana na nowa zupelnie farbe wiaze sie z duzym ryzykiem :/
      Werka

      Usuń
    3. Hm, to dziwne! Ja farbuje biokapem już od roku i nie zauważyłam tego problemu, farbę nakładam średnio co 6-7 tygodni, ale z powodu odrostu a nie dlatego, że się wypłukuje. Może używacie za mocnych szamponów lub dobrałyście zły kolor?

      Usuń
  36. jeeej :) fajnie, bo już miałam manię wpadania kilka razy dziennie, a tu bum, jest post :) co prawda nie dla mnie bo wlosow nie farbuje (mezczyzna by mnie zabil za naruszenie mojego au naturel :P),ale moze kiedys.
    Czekam na to co bedzie dalej:)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam ochotę na tą farbę z firmy Biokap, właśnie sprawdziłam na ich stronie, gdzie można ją dostać u mnie w mieście i niedługo się po nią wybiorę:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nawet nie wiedziałam, że są apteczne farby do włosów ;) Ja jestem ciemną blondynką. Włosy farbuje na bardzo jasny blond, więc sądzę, że taka farba raczej nie złapałaby koloru. Pewnie miałabym jajko na głowie... Szkoda.

    PS. Fajnie, że juz jesteś :) Z niecierpliwością wypatrywałam kolejnych wpisów :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ciekawe, pierwszy raz słyszę o tych farbach ;) ostatnio po długim czasie przerwy znowu ufarbowałam włosy, szamponem koloryzującym z Joanny, który o dziwo rozjaśnił mi włosy ;) ale efekt bardzo fajny, więc póki co zostanę chyba przy tej Joannie, nie zawiera amoniaku i to szampon w końcu, trochę łagodniejszy dla włosów :)

    pozdrawiam,
    Iza
    ______________________________
    http://healthyloveliness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Widziałam Twoje włosy na żywo i byłam nimi zachwycona- tak więc jeśli piękny kolor + zdrowy wygląd to wynik stosowania aptecznych farb, to ja się piszę na taką koloryzację ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Najbardziej ciekawi mnie farba Color & Soin, ale nie jestem pewna czy dobrze poradziła by sobie z ciemnym odrostem na moich blond włosach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żadna apteczna farba nie zrobi blondu z ciemnych włosów, bo nie ma w nich tej całej chemii, która jest do tego niezbędna. Ja używam biokapu i na ich stronie jest bardzo przydatna tabelka - jakie odcienie farby nadają się na jakie włosy. Ja zawsze się tym sugeruje i kolor wychodzi dokładnie taki jaki chcę.

      Usuń
  42. Cieszę się że pojawił się ten post, bo od dłuższego czasu zastanawiałam się nad henną, ale wciąż miałam wątpliwości. Jutro biegnę do apteki po Biokap :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nigdy nie używałam takich farb i póki co chyba się nie skuszę. Zastanawiam się tylko jak ilość odcieni wypada w porównaniu z normalnymi farbami? Fajnie, że wróciłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ala Ala Ala Ala jak radzisz sobie z odrostami jako brunetka!!

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja farbuje włosy regularnie co 4-6 tyg, od 10 lat na ognisty rudy i regularnie co 3 miesiące obcinam końcówki.Farbowanie tylko w salonie fryzjerskim .Nie używam pianek,lakierów,niczego do utrwalania fryzury. Myję włosy co 2 dni,suszę suszarką i mimo wszystko moje włosy są mocne, błyszczące i nie wypadają. Nie eksperymentuje z farbami,inwestuję w pielęgnację,ale bez przesady.Nadmiar odżywek i masek też może zaszkodzić. Niedawno znalazłam wspaniały szampon i pastę-odżywkę do włosów farbowanych- seria Hair wonder -najpierw pasta ,pózniej mycie. Polecam, po umyciu i wysuszeniu włosy są miękkie i przyjemnie sypkie

    OdpowiedzUsuń
  46. od dziecka byłam śnieżnobiałą blondynką, z czasem włosy zciemniały do koloru myszy domowej :D ja jednak wciąż chcę być blondynką, używam rozjaśniacza i każdego dnia płacze nad stanem moich włosów.... Twoje henny są dla włosów ciemnych a co z blondynkami???

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie stosowałam takich aptecznych farb i jakoś mnie nie kusi, nie wiem wydaje mi się, że aż tak nie odbiegają od tych drogeryjnych bez amoniaku, które kupuję za 20 zeta, więc przy moim farbowaniu co 2 m-ce chyba pozostanę przy tym, co było. Choć ostatnio planuje powrót do henny, myślę nad henną Khadi w kolorach ciemnego brązu. Wyczytałam dość pozytywne opinie na różnych blogach i cena jest nawet spoko ok.26 zł. Stosowałaś już kiedyś tą hennę? Pozdr;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Witaj:) jak się cieszę, że wróciłaś:):) ja farbuję włosy od kilku lat, od października z czerni przechodzę do swojego naturalnego blondu. Strasznie cięzko. Moje włosy przeszły przez mękę. Teraz staram się je jakoś podreperować. Zastanawiam się, czy ta farba pokryje moje włosy w miarę równomiernie (odrosty ciemny złoty blond, reszta włosów to taka mieszanka jasnego blondo-brązu z rudymi refleksami - zasługa fryzjerki którą chyba muszę zabić za to co mi zrobiła!!). Od 3 miesiecy nie farbuje wlosow i staram się je rozjaśniać miodem, cytryną czy rumiankiem ale nic się nie zmienia. Fryzjerki tylko powtarzają, że ciężko będzie wrócić mi do blondu (no tak bo ja sama o tym nie wiem?!) i ze pozostaje tylko ściąć na jeżyka i niech same rosną…. No jak to usłyszałam to zaraz uciekłam… mam włosy do łopatek i mam je ściąć na jeżyka? Ostatnim razem jak farbowałam użyłam farby z Avonu ale włosy zamiast złotobrązowe wyszły strasznie rude. Nie wiem czy taka apteczna farba sobie z tym poradzi, a szkoda bo nie chce niszczyć włosów drogeryjnymi farbami a ta apteczna pewnie nie pokryje mi włosów równomiernie, no chyba ze kupię ciemny brąz a ja chce ciemny blond… coś musze z nimi zrobić ale nie wiem co… boje się ryzykować z drogeryjną farbą… ale mam pytanie, wystarcza Wam jedna taka farba z apteki? Ja zawsze musze kupować dwie farby na jedno farbowanie… jak jest u Was? Wystarcza Wam tylko jedna farba?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi wystarczyła jedna, ale troszkę sie napracowałam:) Ja uważałabym na ciemne blondy- lubią wychodzić ciemniejsze lepiej będzie tylko lekko zmienić odcień i użyć zwykłego blondu... ale faktycznie miodem trudno dojść do blondu, może jakieś delikatne rozjaśnianie u fryzjera?

      Usuń
    2. dziękuję Ci za odpowiedz:) no wlasnie ja zawsze kupowalam dwie ale skoro Tobie wystarczyla jedna to i mi pewnie też. Fryzjerów omijam szerokim łukiem, ostatnio tak mi spaliły włosy rozjasnianiem, że mam totalny uraz. Gdybym trafiła na jakąs zaufaną i kompetentną fryzjerkę to bym sie wybrała. Może ktoraś z Was poleca jakiegoś dobrego fryzjera w Warszawie? Musze na dniach coś zrobić z włosami i nie mam pomysłu. Bylabym wdzieczna za jakieś namiary:)

      Usuń
  49. Hej Alinko, nigdy nie farbowałam włosów i mam takie pytanie, czy jeśli bym nimi pofarbowała, to ten kolor z czasem się zmyje z moich włosów czy muszą odrosnąć naturalne włosy, żeby kolor zniknął?
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana jeśli pofarbujesz raz to kolor w jakimś stopniu spłynie- zależy to też od koloru wyjściowego i koloru farby. Jeśli powtarzałabyś farbowanie co miesiąc z czasem powrót do starego koloru będzie niemożliwy:)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :) teraz będę coś więcej na ten temat wiedzieć :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  50. Alinko jak fajnie, że juz wrociłaś:) jak tam przeprowadzka? Bardzo zmęczona jesteś? Teraz masz pewnie urwanie głowy z odpisywaniem na komentarze?! Ja mam tylko jedno małe pytanko - słyszałaś coś moze o domowym laminowaniu wlosów żelatyną? Ostatnio często o tym słyszę ale boje sie sprobować zeby nie pogorszyc stanu moich i tak zniszczonych wlosow... pozdrawiam Cię serdeczenie
    Paulina:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulino dziękuję;)) Ja takie laminowanie mam w planie dziś wieczorem hehe:>> Dam znać jak sie sprawdziło na dniach:))

      Usuń
    2. taak? to fajnie trafiłam hehe. Jak tylko będziesz miała chwilkę to koniecznie daj znać jak Ci wyszło, jestem strasznie ciekawa. Pewnie nie wytrzymam i też sama dziś zrobię sobie taki zabieg:)

      Usuń
  51. ooo tak dlugo czekalam na ten post :d czas powedrowac do apteki :d www.blue-em.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  52. zapraszam was wszystkich na bloga: nataliarose8.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  53. napisałam tą wiadomość w "wasze propozycje" , ale jestem na samym końcu ciągu mnóstwa komentarzy, dlatego wklejam tą wiadomość tutaj.:) Gdybyś mogła mi odpowiedzieć, byłabym wdzięczna ;)

    "hey ;) uwielbiam twój blog i bardzo podobają mi się makijaże, które tworzysz. Bardzo, ale to bardzoooo proszę cię, jeśli możesz, żebyś zrobiła (jak najszybciej) makeup w stylu Lucy Hale. :) podam niżej kilka linków zdjęć, na których jest ubóstwiany przeze mnie makijaż - szczególnie chodzi mi o świetnie podkreślone oczy. Czy dałabyś radę zrobić go jak najszybciej, bo chciałabym już go wcielać w życie?!
    Pozdrawiam.

    a o to linki:
    http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/394714_10151973278640062_1372840885_n.jpg
    http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/427329_10151970186800062_1800436264_n.jpg
    http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/539060_10151967110520062_145752468_n.jpg
    http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/548923_10151964143295062_1356013107_n.jpg

    PS zależy mi na tym, żeby nauczyć się robić makijaż na obrzeżach kącików oczu, tak jak to robi Lucy Hale. Mogłabyś też podać kosmetyki, których użyłaś do tego makeup?! Proszę o odpowiedź! :)"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dziękuję, taki makijaż na pewno sie pojawi, parę osób już o niego prosiło więc postaram sie go przygotować jak najszybciej:))

      Usuń
    2. Dzięki wielkie za odpowiedź :) będę bacznie obserwowała twojego bloga ( co przyznam się robię już nałogowo - codziennie ;)) czekam na posta ;*

      Usuń
  54. Lubię i znam tylko Biokap. To dobra farba, na drogeryjne raczej się nie skuszę, bo nie mają za dobrych opinii..

    OdpowiedzUsuń
  55. Hej Alinko:!:* to już mój drugi komentarz pozostawiony na Twoim blogu, poprzedni zaginął w całej masie komentarzy, i wcale się nie dziwie ze tyle ich jest bo jesteś naprawdę świetna w tym co robisz:) życzę dalszych sukcesów!! metamorfozy są świetne!!sama chciałabym się załapać na taką np w Warszawie:)
    mam do Ciebie pytanko, możesz opisać jak za pomocą cieni podnieść zewnętrzne kąciki oczu? czy da się jakoś zaradzić temu? wydaje mi sie ze kreski dodatkowo podkreślą ten defekt, masz na to jakiś sprawdzony trick??
    pozdrawiam serdecznie,
    Paulka-posiadaczka pokuszonego różu:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dziękuję za tak miłe słowa:* Kąciki możesz podnieść również kreską ale musisz ją kończyć w tym miejscu gdzie kończy sie linia rzęs a nawet ciut wcześniej i nie wyciągać końca w jaskółkę tylko ostro ucinać.
      jeśli nałożysz na nią ciemny cień i rozetrzesz w górę tak aby sprawiał że zewnętrzny kącik znajdzie sie na wysokości środka powieki. postaram sie zrobić o tym filmik bo ciężko to opisać:D

      Usuń
  56. ja farbuję tylko henną.

    ciągle mam nadzieję, że zmienisz te różowe usta (chociażby na ten piękny pomarańczowo-czerwony) i będę chętniej patrzeć na twoje zdjęcia, no ale cóż... ale posty ciekawe i to ratuje tego bloga...

    OdpowiedzUsuń
  57. Mój problem jest nieco inny - poszłam do fryzjera jako średnia blondynka marząca o średnim brązie, wróciłam jako czarnula... Nie wspomnę, że wyglądam jak śmierć. Czerń się jednak (dzięki Bogu) wypłukuje i włosy robią się brązowe. Tu pytanie - jak przyspieszyć ten proces?
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam od koleżanki, że jej pomogły płukanki z cytryny (bo ogólnie rozjaśnia ona włosy) :)

      Usuń
    2. maseczka z żółtka i miodu - miód ma właściwości rozjaśniające

      Usuń
    3. Kochana tak jak piszą dziewczyny- miód i cytryna ale możesz do szamponu dodać też sody oczyszczonej. Ja ściągałam czerń proszkiem rozjaśniającym z loreal proffesionell i wyszło super więc też polecam- możesz kupić w sklepie fryzjerskim:)

      Usuń
  58. Hej dziewczyny :) Mam do was pytanie może nie dotyczące farb do włosów ... ale w temacie bo włosów :P Mam przetłuszczające się włosy i muszę je myć codziennie chyba, że nie jest bardzo gorąco to co 2 dzień ... chciałam się was zapytać jakie macie sposoby by się one tak nie przetłuszczały ... jakiś dobry szampon czy preparaty własnej roboty?? Proszę o jakąś radę na pewno wypróbuję w miarę możliwości :)

    Pozdrawiam Justyna :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję Ci strasznie, spróbuję z tą cytryną ;) Na pewno nie zaszkodzi ;)
      Co do przetłuszczania - jeśli masz możliwość nie wychodzenia z domu przez ok. 4 dni to przetrzymaj je tak i nie myj, i tak za każdym razem, jeśli masz taką możliwość. Jeśli masz ciemne włosy to możesz zrobić sobie płukankę z mięty i rozmarynu , najlepiej świeżych, jak nie to suszonych, czy mięty z herbatek. Garść mięty i garść rozmarynu zalewasz litrem octu winnego i w jakimś pudełku próżniowym czy słoiku zostawiasz to na 14 dni i potem tym roztworem wypłukujesz włosy. Ale to dla włosów ciemnych jest, jeśli masz jasne - maseczka z drożdży: pół opakowania +2łyżki mleka podgrzewasz chwilę tak żeby rozpuścić drożdże i powstała papka. Nakładasz na skórę głowy pół godziny przed planowanym myciem głowy i zawijasz w folię. Zmywasz swoim szamponem normalnie. Włosy nie śmierdzą drożdżami, więc spokojnie. ;)
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo za podpowiedź :) Mam ciemne włosy więc użyję przepisu z miętą :D na szczęście mama ma w ogródku na wsi ... więc czas pakować manatki i jechać na weekend do mamy ;)

      Usuń
    3. Kochana Giusta dziękuję że pomogłaś:)
      Kredko polecam Seboren i Urt Oil- obie wcierki zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu i choć pachną szczególnie warto sie pomęczyć:)Seboren kupisz w aptece a Urt Oil w Herbapolach:)

      Usuń
    4. Dziękuję;) Poszukam ;D

      Usuń
  59. Witam! Świetny blog, bardzo dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :) A mam takie pytanie, jaką Ty masz położoną farbę na włoskach? Bo naprawdę świetny kolor ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana teraz to kolor po hennie z lusha, już sie wymył, rozjaśnił od słońca i wszyło takie coś:)to niestety nie efekt żadnej farby:)

      Usuń
  60. Kochana mam pytanie czy miałaś może styczność z osobami, które używają tych farb, ale w odcieniach blondu?
    Farbuje włosy bardzo jasnymi blondami, stosuje też taką lepszę pielęgnacjie czyli olejowanie, szampony bez SLS, maski bez silikonów itp, chciałabym też przerzucić się na bardziej naturalna koloryzarcje, henna tu odpada, bo chciałabym zostać przy moim jasnym blondzie, ale może właśnie te farby apteczne? będę bardzo wdzięczna za twoją odpowiedź, bo jednak nie chciałabym zrobić sobie problemów z włosami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana myślę ze to najlepsze wyjście bo henna faktycznie odpada. Wszystkie moje znajome używały brązów ale myślę że z blondami sprawa też fajnie wygląda:)Koniecznie daj znać jaki kolor wybrałaś i jak wyszło bo ja dla Mamy też chcę kupić blond:)

      Usuń
    2. Paula, ja farbuje włosy blondami, przetestowałam już 3 biokapowe odcienie i ze wszystkich byłam zadowolona :) Naturalnie mam dość ciemny blond, zależy mi na lekkim rozjaśnieniu i rozświetleniu włosów i jak najbardziej Biokap daje radę. Farbuję co 5-6 tygodni ze względu na odrosty. używam już ok. roku i na razie mam zamiar pozostać im wierna ;)

      Usuń
  61. Super pomysł z tymi farbami,ja osobiście mam blond włosy i raczej potrzebuję czegoś do rozjaśniania włosów,może znasz jakieś fajne łagodne sposoby które mogłabyś polecić??
    PS czy wiesz gdzie w Krakowie można dostać dżety,ćwieki?? pytałam już w kilku pasmanteriach ale nie mam jakoś szczęścia i nie udało mi się nigdzie na nie trafić.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja ćwieki zamawiałam na punkklimaty- tam mają super wybór w kraku nic takiego nie widziałam ale popatrz na grodzkiej w sklepie dla metali:D
      Włosy rozjaśnić możesz mieszaną miodu, soku z cytryny i wody- ale trzeba często stosować i długo trzymać:))

      Usuń
  62. i znów nic nie ma o odrostach ...buuuuuu:((((((((u mnie na czarnych włosach wcześniej farbowanych chemiczną farbą brązami to sraka trójkolorowa wychodzi a nie jednolity kolor

    OdpowiedzUsuń
  63. Hej czy masz jakieś fotki włosów po Color&Soin i Biokap? Czy znajdę jakieś foto w blogu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana z tego co pamiętam nic takiego nie wrzucałam:)

      Usuń
  64. Hej Alinko,

    Uzyłam ostatnio color&soin i ciekawa jestem kwestii - jak u was sprawdziło się jej nakładanie? Ja mam włosy mniej więcej długości do łopatek i byłam przerażona jak zaczełam ją nakładać - zaczełam skrupulatnie od czubka głowy, miało to konsystencje niepieniącego płynu, którego starczyłoby może na połowe glowy gdybym chciała nakładać dokładnie, ale jak zobaczyłam że mi nie starczy to po prostu już nałożylam resztke na włosy i pomyślałam że jakoś rozmasuje włosy i sie to rozprowadzi. Niestety konsystencja wogóle nie pieniąca. Czy tobie starcza jedno opakowanie? Mamy podobnej dlugosci wlosy. Czy farby apteczne zawsze mają taką małą pojemność?

    dziękuje i pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja zawsze staram sie tak nałożyć farbę aby skończyło sie na jednym opakowaniu:D Trzeba sie troszkę namęczyć, ale mi jakoś zawsze sie udaje, choć mam dużo włosów to jeszcze nie zdarzyło mi sie gdzieś nie dofarbować...polecam przeczesywanie szczotką lub grzebieniem:) Color & Soin wydawał mi sie najmniejszy, Color& Care było bardzo dużo, Biokap też ok- ale może tak tylko je zapamiętałam:)

      Usuń
  65. Jakie kolory cieni/kredek poleciłabyś osobie z alabastrową cerą, piegami w ciepłym odcieniu i o oczach brązowo-zielonych ? Zależy mi żeby bardziej wydobyć 'zieleń' z tęczówki :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana polecam wszelkie odcienie ciepłych śliwek i jeśli jesteś odważna kobalty, które pięknie wydobywają brąz. Możesz też eksperymentować z turkusami:)

      Usuń
  66. Alinko, Czy farby BIOKAP są dostępne w kolorze blond?
    W dzisiejszym filmiku Twoje włosy wyglądają przepięknie!
    Mają piękny połysk i miekkie fale, kojarzysz mi się z aktorkami ze starych filmów- Grace Kelly albo Ritą Hayworth :)
    Wogóle odkąd znalazłam prawie rok temu na YT Twoje filmiki to oglądam regularnie:)
    PS. Alinko, może nakręcisz filmik instruktażowy dla dziewczyn z okrągłą buzią i głęboko osadzonymi oczami? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. blondy są dostępne, tutaj masz kolorki http://www.biokap.pl/paleta-kolorow/ ale więcej blondów dostępnych jest w przypadku farby Color&soin http://www.colorsoin.pl/paleta_kolorow.php.

      Usuń
  67. Bardzo ciekawy post :) Osobiście niedawno przerzuciłam się na bardziej naturalną pielęgnację i farbowałam włosy właśnie Biokapem. Z efektów byłam bardzo zadowolona i wrócę do niego jeszcze nie raz. Dzięki Twojej wypowiedzi wiem, że jest to najlepszy wybór. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Hej, niadawno sama miałam okazję wytestować color&soin (8N) na własnej skórze i przyznam, że z efektów jestem baaardzo zadowolona! Włosy pozostały w dobrej kondycji i ładnie się błyszczą. Ku mojemu zdziwieniu kolor wyszedł jaśniejszy niż sugerowany na obrazku! Miałam zafarbowane włosy, powiedzmy na poziomie 9 z 2 cm odrostem w kolorze brązu i specjalnie kupiłam odcień, który lekko by je przyciemnił i zmniejszył różnicę z włosami naturalnymi... i szok! Farba chwyciła ten mój naturalny ciemny i lekko rozjaśniła mój wcześniejszy blond. Na szczęście efekt bardzo dobry, choć niezamierzony ;-)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Hej.
    Ja jak do tej pory jestem tylko po jednorazowej przygodzie z biokapem i za cene prawie 40zl oczekiwałam czegoś więcej...a mianowicie przy nakładaniu farby na wlosy strasznie swędziała mnie skóra głowy,ale jakos to wytrzymałam. No i trwałość koloru pozostawia wiele do życzenia, mi kolor wypłukał się po niespełna póltora tygodnia(i jak czytałam w necie u większości osob biokap bardzo szybko sie spłukuje,takze chyba to nie jest indywidualna sprawa).Musiałabym farbować nią regularnie 2 razy w miesiacu zeby moje wlosy jakos wygladaly,a zbyt duza czestotliwosc farbowania tez przeciez niszczy wlosy. Dlatego u mnie biokap jest zdyskwalifikowany.Natomiast Color&Soin ma bardzo fajne opinie jesli chodzi o te kwestie i teraz mam zamiar ja wypróbować:)
    Pozdrawiam
    Beata R.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że trzyma się krótko to musi być kwestia raczej indywidualna, bo mi akurat trzyma się do 2 miesięcy i moim kumpelom też, jako że biokap rozpromowałam nawet wśród swoich koleżanek ;P a te swędzenie dziwne, może jakis konkretny składnik Cię uczulił? Robiłas próbę uczuleniową przed zafarbowaniem?
      Werka

      Usuń
  70. Zafarbowałam włosy farba color soin i powiem tak, ze oczekiwałam innego rezultatu bo kupiłam szatyn jasnozłocisty. Moje wyjściowe włosy to szatyn. No i wyszedł mi raczej kolor ciemniejszy niz miałam. Ja mam dużo siwych włosów ale color soin pokrył je równomiernie i zadnych nie ma róznic miedzy odrostami a włosami na koncu ich długości. nie podoba mi sie odżywka bo usztywnia włosy , ale z inną jest OK. Teraz zamówiłam kolor orzech laskowy by je rozjaśnić. Napisżę jak to będzie bo farbuję dość często ze względu na odrosty. Na stronie www.colorsoin.pl mozna zrobić test na jakie włosy jaki kolor położyć i efekt końcowy.Polecam mimo wszytsko bo przestały mi wypadac wcześniej farbowałam Castingiem i innymi niby nieszkodliwymi farbami i włosy wychodziły mi garściami. Z Biokapem nie miałam doświadczenia bo zaczęłam dopiero z Color soin. Szkoda, ze nie ma do tego szamponu z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  71. hej, ja równiez używałam biokapu. byłam bardzo zadowolona. używałam kilka razy, tez z serii delikatesowej ;) muszkatołowy brąz to mój zdecydowany faworyt z brązów :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Witam, mam dośc zniszczone włosy i chciałam je zafarbować Biokapem, le nie mogę zdecydować się na kolor, podobają mi się 2 - jasny naturalny blond z linii delicato i jasny blond z serii pomarańczowej. Czy myślicie, że różnica w odcieniach jest duża? No i zasadnicze pytanie - czy delicato bardzo się różni od tej zwykłej i czy to będzie mocno widać na włosach?

    OdpowiedzUsuń
  73. seria zielona jest bardzo delikatna, przeznaczona dla alergikow, wiec jak jestes alergiczka to wybierz tę. będzie ona też krócej się trzymała na włosach, niestety. w tym przypadku masz tak zwane coś za coś. kolor krócej się trzyma, ale farba nie zniszczy twoich wlosow, a wrecz je odzywi. pomarańczowa to już ta "mocniejsza seria", też trwalsza od zielonej.

    Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, dzięki za odpowiedź :) skoro tak, to chyba najpierw sięgnę po pomarańczową i zrobię test... Mam nadzieję, że mnie nie uczuli. Farbuję włosy co ok 2 miesiące więc zależy mi na trwałości koloru, a skoro pomarańczowa jest trwalsza to od niej zacznę :) Dzięki za poradę :)

      Usuń
  74. ja jestem alergikiem i zaczelam od serii pomaranczowej, nic mi sie nie dzialo, co oczywiscie nie znaczy, że Tobie nie będzie. więc zacznij od próby uczuleniowej. myślę jednak, że gartka osób będzie uczulona na biokap. to świetna farba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za odpowiedzi :) Ostatnio przeczytałam u nich na Facebooku, że zmienił się skład zielonego biokapu i teraz farba jest jeszcze bardziej naturalna i bezpieczniejsza! Jeśli pomarańczowy się nie sprawdzi u mnie wtedy z pewnością sięgnę po tę z nowym składem!

      Usuń
    2. no jeśli zmienili skład nawet zielonej serii na jeszcze delikatniejszy, to już chyba nawet zatwardziałego alergika to nie ruszy! :D

      Usuń
  75. A czy taką farbą jestem w stanie z naturalnego brązu przejść to blondu? Nie platyny tylko raczej taki miodowy blond.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że jeśli użyjesz kremu rozjaśniającego z tej firmy, to możesz uzyskać taki efekt. on rozjaśnia o 3-4 tony. niestety na większe zmiany z tą farba nie masz co liczyć. ze względu na delikatny skład, nie ma tez szans na jakies diametralne zmiany koloru.

      Usuń
  76. witam, nie wiem czy jeszcze ktoś tu zajrzy, czy to co napiszę komuś się przyda, ale Biokap, który jest polecany jako farba dla alergików de facto się dla nich nie nadaje :( przetestowałam na sobie... Oczywiście uczula mniej niż zwykła farba drogeryjna ale jednak uczula, dlatego dla tych, którzy mają alergie na farby to chyba tylko pozostaje henna, niestety :(
    Pani Alino, przy tzw. okazji,jeśli zdoła Pani te słowa przeczytać to bardzo dziękuję za Pani rady, które są niezmiernie przydatne i serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja się nie zgodzę. na mnie wyjątkowo ta farba dobrze działa, a jestem alergikiem od małego. i z farbami miałam różne przykre doświadczenia. niestety nie ma takiej farby na rynku, która będzie dobrze działała na głowach wszystkich farbujuących alergików. ale myślę, że biokap proponuje najbardziej optymalne rozwiązanie.

      Usuń
  77. Witam wszystkich, niestety muszę potwierdzić farby Biokap - Delicato UCZULAJĄ !!!! Dostałam po niej bardzo silnej alergii, z którą męczę się grubo ponad 3 m-ce, tabletki - bardzo silne przestały mi pomagać. Farba Biokap ma piękny kolor, który jest bardzo, bardzo trwały, ale niestety nie służy alergikom. Będę musiała się z nią pożegnać i wrócić do Sanotint Light, który mnie nie uczula, ale niestety nie ma tak trwałego i pięknego koloru. Pozdrawiam i ostrzegam alergików.

    OdpowiedzUsuń
  78. Czy któraś z was używała farby Color&soin kolor 8n pszeniczny blond? Bardzo mi się podoba ten kolorek ale boję się że na moich rozjaśnianych włosach wyjdzie rudy albo żółty:-( obecnie mam na głowie 9n czyli miodowy blond ale chciałam ciutkę przyciemnić włosy i ten kolorek tak mi chodzi po głowie! Doradźcie coś dziewczyny:-))))

    OdpowiedzUsuń
  79. hej mam pytanie bo jestem brunetką i chciałam sobie zrobić balejaż więc zrobiła i mam rozjaśnione włosy ale mi w tym kolorze nie pasuje i chciałabym zafarbować na brąz ale nw czy moje włosy się nie zniszczą ? jak myślisz ?? :) moje włosy po balejażu są już 2 tygodnie po jakim czasie najlepiej je farbować ;) i co używać żeby nie mieć suchych włosów po rozjaśniaczu mogą byc najlepiej domowe sposoby ;)) myśle też o farbie khadi ale boje sie że mi wyjdą rude bo mam balejaż blond
    ps. czekam na odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  80. bardzo interesuje mnie kwestia farbowania włosów farbą Color&Soin po hennie. Od roku nakładam na włosy hennę Khadi,ostatni raz jakoś dwa tygodnie temu. Na opakowaniu jest napisane,że nie można stosować farby jesli wcześniej farbowało sie włosy henną ;( Jak to jest w tym przypadku na prawdę? Chciałabym spróbwać tej farby,ale boję się co z tego wyjdzie :) Dodam,że yżywam henny ciemny brąz. Byłabym baaardzo wdzięczna za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  81. Ja mam podobne pytanie jak koleżanka wyżej :)
    Od roku farbuję henną (Khadi orzechowy brąz lub Logona kasztan) i zastanawiałam się czy mogę przejść na koloryzację farbą HerbaTint, którą pokazywałaś w jakimś innym poście.
    Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź :) Masz PRZEPIĘKNY kolor włosów!!!

    OdpowiedzUsuń
  82. Ja używałam farby color&soin i jak dla mnie rewelacja :) jestem alergiczka i to chyba jedyna farba na świecie, która mnie nie uczuliła :D biokap uczulał mimo wszystko, a color&soin wypadło znakomicie i kolor intensywny i trwały :) moja mama stosowała tez tą farbę na siwe włosy i tez była bardzo zadowolona, zwłaszcza, że ma włosy dosyć zniszczone, farba nie wpłynęła na ich stan źle. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Witam . Mam pytanie. Jestem taką raczej mysią jasną blondynką...i w sumie nie bardzo chciałabym zmieniać swój kolor, ale baaardzo delikatnie go przyciemnić i ożywić (mam bardzo cienkie delikatne włosy i częste zmiany koloru i farbowanie odrostów im nie służy. Wpadłam na pomysł że kupię 2 Biokapy jeden z serii zielonej i drugi z pomarańczowej (szwedzki blond chciałabym zmieszać z blondem delikato 8.03), ale boję się czy nie wyjdę zielona:)Czy Ktoś słyszał może możliwościach mieszania kolorów w tych farbach?Serdecznie dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  84. Cześć ślicznotki :) ja też używam color&soin i jestem zachwycona tymi kolorkami ;) teraz na wiosnę postanowiłam trochę rozjaśnić, więc blondzik 10N jest już zakupiony i dzisiaj wieczorem farbujemy :))) łatwo się farbuje a po farbowaniu włosy są miękkie i lśniace (to pewnie dzięki środkom nawilżającym, które są w jej składzie). Dla mnie najważniejsze, że farba nie jest tak chemiczna jak farby drogeryjne. no i do końca kwietnia mają się pojawić dwa nowe kolory 4B i 8V. Słyszałyście o tym? :) pozdrawiam Sabinka

    OdpowiedzUsuń
  85. Moim włosom henna nie służyła, farbuję L'Oreal Casting Creme Gloss i jestem zadowolona, ale chcę wypróbować teraz coś delikatniejszego. Kupiłam wczoraj Biokap ale zwykłą wersję Nutricolor, gdyż w tej wersji były kolory takie bardziej moje :) jestem ciekawa efektów, kupiłam ją za 36 zł stacjonarnie.

    OdpowiedzUsuń
  86. color&soin the best! zdecydowanie bez konkurencyjne :) Ania

    OdpowiedzUsuń
  87. Bardzo ciekawa recenzja. Nie wiedziałam jaką farbę wybrać, dzięki Twoim wskazówkom już wiem:)Mam pytanie, widzę,że masz długie włosy, czy Biokap wystarczy na włosy za łopatki?

    OdpowiedzUsuń
  88. Hej! Zdecydowanie brakuje tutaj HERBATINT :-)
    Z twojej listy sprawdzalam jedynie Color &Soin - kolory w blondzie - ekstremalnie szybkie wypłukiwanie. Po dwóch tygodniach jej nie było. Za to herbatint pozostawia naprawde ładne zdrowe włosy, w dobrze kryjących kolorach, a jeśli mamy wątpliwości, ta Pani przez telefon wszystko doradzi :). Jedynie aplikacja jest nieco problematyczna, lecz naprawde warta zachodu :).

    Pozdrawiam l.

    OdpowiedzUsuń
  89. Gdzie można kupić te farby, chyba mam pecha, jestem z Warszawy i byłam w czterech aptekach i żadna nie miała tych farb. Bardzo będę wdzieczna z aodpowiedz:)

    OdpowiedzUsuń
  90. Kochane a jest tutaj ktoś z Łodzi ?może poleci mi dobrego fryzjera do farbowania środkami nie ingerującymi tak bardzo w strukturę włosa(cienkie włosy) i ścinania włosów?jak coś podam email annapoplawska0712@gmail.com,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  91. witam!!!!
    Od kwietnia farbuje włosy henną khadi ciemny brąz ostatnio zafarbowałam orzechowy brąz i wyraźnie oddzieliła mi się linia odrostów i siwych włosów wygląda to nieciekawe i wysuszyły mi się włosy, mimo olejowania i nawilżania po honowaniu. mam pytanko czy mogę zafarbować farba color&soin szatyn lub brązowa czekolada czy nie będę miała zielonych włosów lub czerwonych, i po jakim czasie najbezpieczniej jest zafarbować???Bardzo proszę o pomoc. Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  92. kochane mam dużo siwych włosów włosy wypadają a ja cała siwa muszę cos z tym zrobic prosze o pomoc:)

    OdpowiedzUsuń
  93. Czy wiecie coś na temat farbowania zdrowszą farbą włosów, które przez kilka miesięcy były farbowane henną Khadi- np. jasny brąz? Znudził mi się już kolor, chciałabym mieć na głowie coś jaśniejszego, a z henną nie poszaleję…Czego mogę się spodziewać, czy naprawdę nie można farbować hennowanych włosów?

    będę wdzięczna za odpowiedź
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  94. Lubię eksperymentować i zmieniać kosmetyki nawet jak jestem z nich zadowolona.( Potem często wracam do tych sprawdzających się ale zawsze można znaleźć coś nowego ciekawego). I tak jest z farbą do włosów, którą używam i jest ok ale oczywiście recenzje na temat innych chętnie przeczytałam. Na wstępie napiszę, że mam ciemno brązowe włosy i troszkę siwych, które nie farbowane są widoczne. Używam farby Nature & Care Sante Verte Laboratoires kolor 3N - ciemny brąz i moje siwe włosy bardzo dobrze pokrywa i długo utrzymuje się na włosach. Kolor jest rzeczywiście ciemny i włosy ładnie błyszczą po niej. W aptekach tej farby nie spotkałam więc kupuję przez internet, moja kosztowała 37 zł w sklepie internetowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam takie podejście, ale jak już wybierzesz farbę do włosów idealną dla siebie, to nie warto już kombinować, bo najpewniej kolejna nie będzie tak dobra. I ja właśnie znalazłam taką i już nie zmieniam :)

      Usuń
  95. HELP;-)Alinko i dziewczyny wytłumaczcie mi dlaczego po nałożeniu color soin 8A popielaty blond -ciemny blond wyszedł RUDY!Kolor koniakowy ,Mało pikawa mi wczoraj nie siadła jak zwyłam farbę .Myślałam , że to mi stonuje mój kolor i pójdzie w odcień chlodny a poszło w brązy -rude.Kobitki chce mieć ciemny blond lub popielaty to jaka farba która nie niszczy włosów mi to zagwarantuje błagam doradźcie coś .Włosy mi wypadały i świetnie sprawdziła się rzepa ale przed farbowaniem nie traktowałam włosów rzepą ponad 10 dni więc na Boga dlaczego wyszły rudo brązowe i jak ten kolor zdjąć?buziaki Ania a mogę wkleić zdjęcia popielatego blondu haha color soin zatrudnia daltonistów

    OdpowiedzUsuń
  96. wyszło coś między http://www.colorsoin.pl/wlosy/7G.jpg a tym http://www.colorsoin.pl/wlosy/6G.jpg to nawet nie rudy chyba ale nie jest, to ten który chciałam http://www.colorsoin.pl/wlosy/8A.jpg lub ciemny blond

    OdpowiedzUsuń
  97. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  98. kochane umyłam dzisiaj włosy i kurde ten kolorek jakoś się wyrównuje Włosy fajne miękkie błyszczą .color soin nie pokrył do końca siwych ale dzisiaj ten kolor wygląda fajnie .Nie wiem ale dzisiaj nie sa rude są jaśniejsze niż w sobotę i teraz przypominają popielaty blond ale z brązowymi refleksami .Poszłam do apteki tam gdzie kupowałam farbę a kobitki mówią , że kolor super naturalny , fajowy z odcieniem brązu ale delikatny.

    OdpowiedzUsuń
  99. Kobiety uważajcie na biokap delicato kolor 6.06 ciemny blond. Na moich rozjaśnianych włosach wyszedł czarno-zielony. A próby zmycia koloru szamponem i sodą oczyszczoną sprawiły, że zieleń była jeszcze bardziej widoczna. Koszmar!! Uratowała mnie szamponetka "ognisty rudy" z Joanny. Jego czerwień zniwelowała zieleń. Teraz mam ciepły ciemny brąz.

    OdpowiedzUsuń
  100. farba biokap najgorsza farba jakiej uzylam nigdy nie mialam uczulenia po farbie drogeryjnej po uzyciu biokapu piekla mnie strasznie skora wpadlam niomal w panike nie polecam wrecz stanowczo odradzam kupujcie normalne farby a unikniecie niepotrzebnego stresu

    OdpowiedzUsuń
  101. Witam,
    bardzo przydatny post, w związku z tym, że widać, że znasz się na farbach chciałabym spytać czy może zaradzisz coś na mój problem :). Naturalnie mam ciemne blond włosy, które na końcach wpadały wręcz w blond. 3 lata temu jednak zaczęłam używać farb BioKap w kolorze kawowy brąz, także moje włosy były bardzo ciemne, jednakże ostatnio zechciałam wrócić do mojego naturalnego. Niestety póki co udało mi się uzyskać tylko jasny brąz używając farby BioKap ciemny blond, z serii delicato. Czy sądzisz, że uda się coś z tym zrobić, skoro jak pisałaś te farby, mimo wszystko, nie są tak trwałe jak te "chemiczne'? :( Byłabym naprawdę wdzięczna za poradę. (dodam tylko, że dekoloryzacja nie wchodzi w grę, bo mam włosy do pasa, więc pewnie by się po prostu posypały po takim zabiegu... :( )

    OdpowiedzUsuń
  102. nie ma nic lepszego niż linia Maraes firmy KAARAL, jednak tylko salon.

    OdpowiedzUsuń
  103. Zrezygnowałam z tych farb strasznie mi wysuszyły włosy, a odżywka biocap do niczego.

    OdpowiedzUsuń
  104. Alino, podpowiedz proszę jak Twoje włosy reagowały na zejście z henny na farbowanie farbami aptecznymi/drogeryjnymi? nie było zielonych włosów? chciałabym wrócić do chemicznego farbowania, henna coraz gorzej łapie mi włosy, które stały się zdrowsze, a siwych w ogóle nie farbuje. Jak zrobić to w miarę bezboleśnie? Interesuje mnie docelowy kolor jasny brąz/ciemny blond, oczywiście w ciepłej tonacji, aby nie wywołać zieleni chłodnymi barwami.

    OdpowiedzUsuń
  105. Drogie Panie, proszę o podpowiedź, jeśli używałyście Biokap. Mam włosy dość oporne na farbowanie (kolor złoty blond z dość mocnym rudawym pigmentem) a chciałabym je nieco rozjaśnić. Używałam zwykłych farb blond i musiałam je trzymać dłużej niż zalecała ulotka. Jak jest z tymi farbami? Bo jeśli są delikatniejsze to boję się że efektu nie będzie, a nie chcę już niszczyć włosów rozjaśniaczami :(

    OdpowiedzUsuń
  106. Hej, wiem, że już dawno zamieściłaś tego posta, ale mam pytanei, bo na stronie http://www.colorsoin.pl/dobierz_swoj_kolor.php można dobrać swój kolor, który można uzyskać.Mam ciemne włosy i nie wiem czy nie będzie koniecznie rozjaśnianie, które pewnie zniszczyłoby włosy, czy ta farba poradziłaby sobie z moim włosami i dałoby się uzyskać jakiś jaśniejszy kolorek?( na stornie po wystukaniu odpowiedniej barwy wyskakuje, że tak)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  107. Masz prześliczny kolor włosów! Proszę powiedz mi jaka to farba? Jaki odcień? :)

    OdpowiedzUsuń
  108. WITAM SERDECZNIE MAM PYTANIE MIANOWICIE PO JAKIEJ FABIE MA PANI TAKI EFEKT JAK NA FILMIKU :http://www.youtube.com/watch?v=HiVOp904cqs- PISALA PANI ZE TO PO EFEKCIE SLONCA - ALE PO JAKIEJ FARBIE ??
    PROSZE O ODPOWIEDZ ;]]]

    OdpowiedzUsuń
  109. WITAM SERDECZNIE MAM PYTANIE MIANOWICIE PO JAKIEJ FABIE MA PANI TAKI EFEKT JAK NA FILMIKU :http://www.youtube.com/watch?v=HiVOp904cqs- PISALA PANI ZE TO PO EFEKCIE SLONCA - ALE PO JAKIEJ FARBIE ??
    PROSZE O ODPOWIEDZ ;]]]

    OdpowiedzUsuń
  110. Dobrze, że w końcu kobiety mają jakiś wybór pomiędzy chemicznymi, drogeryjnymi farbami :)

    OdpowiedzUsuń
  111. Ostatnio użyłam farby Biokap nutricolor delicato, seria zielona i jestem zadowolona, efekty wyszedł lepszy niż zakładałam. Skład jest bardziej przyjazny dla skalpu, nie podrażnia skóry głowy (większość innych farb, których używałam powodowała swędzenie i zaczerwienienie). Jedynymi wadami są dla mnie cena i dostępność, ale dla chcącego nic trudnego :)

    OdpowiedzUsuń
  112. witam co sadzisz o farbie do wlosow z firmy herbatit ( mam uczulenie na farby ) ale chcialabym delikatnie odrosty przyciemnic bo mam starszne odrosty a boje sie uczulenia , czy warto kupic ta farbe ?? pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  113. Też niedawno używałam delicato Biokapu, fajna sprawa, włosy wręcz nie do poznania! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej podzielam opinię, po Biokapie włosy znowu są mocne, lśniące i zdrowe ;)

      Usuń
  114. Ja farbuje biokap 1.0 ale...musze zmienic, bo wlosy leca jak szalone, szczegolnie po 2, 3 tygodniach. Niestety nie jestem zadowolona. Poniewaz farbuje co miesiac nie moge juz dalej jej stosowac, ale moze jestem szczegolnym przypadkiem. Uzywam serii zielonej, ale i po pomaranczowej bylo to samo. Moze dla innych to super farba. Trzymajcie sie

    OdpowiedzUsuń
  115. Ja używam od dłuższego czasu farby Phyto Color. Jestem z niej bardzo zadowolona i ucieszyło mnie to, iż można je kupić w Hebe. Włosy wyglądają na zdrowsze i mam wrażenie, że prezentują się o niebo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  116. Zachęcona pozytywnymi komentarzami zakupiłam dzisiaj w aptece 2 opakowania BIOKAPU. Właśnie przd chwilką skończyłam farbować. Na razie co zauważyłam to to że pokrył siwe ! :) z czego jestem mega zadowolona ..... w trakcie koloryzacji zapach był o wiele deliktaniejszy niż u innych farb - nie szczypał mnie w oczy... Włosy na razie mam jeszcze mokre ale różnica jest widoczna w stosunku do zwykłych farb.. SYLWIA z Tarnowa :)

    OdpowiedzUsuń
  117. Ja też jestem zadowolona z farby Biokap :) Przekonał mnie do niej naturalny skład, a zostałam dlatego bo kolor jest intensywny i farba nie zmywa się szybko.

    OdpowiedzUsuń
  118. Moje pytanie brzmi, a co z monoetyloaminą? Podobno wywiera gorsze skutki na włosy niż amoniak? Co o tym myślisz? Wierzyć w to?

    OdpowiedzUsuń
  119. Alu na długie włosy wystarczy jeno opakowanie takiej farby czy raczej trzeba się zaopatrzyć w dwa ?:)

    OdpowiedzUsuń
  120. Cześć
    Jestem sobie panią w średnim wieku (45 latek), naturalną brunetką. Niestety, konieczność farbowania siwych włosów, żeby nie wyglądać jak własna babka, pojawiła się już jakieś 7 lat temu. I tak farbowałam na czarno wszystkim co mi w ręce wpadło w drogerii. W końcu przyszło opamiętanie i zrezygnowałam z czerni, bo postarza, ale mam długie włosy i co tu zrobić? W zeszłym roku zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych - w czasie wakacji dokonałam własnoręcznie rewolucji na włosach za pomocą rozjaśniaczy w dużej ilości. To cud, że nie wyłysiałam od razu, ale powoli, powoli, z dnia na dzień grzyweczka zaczęła się przerzedzać, dodatkowo jeszcze od prostownicy, tak, że już jesienią trzeba było z rozpaczą zaczeskę stosować. Wpadłam w panikę, że niedługo własnego tatusia (łysy jak kolano) będę przypominać a nie babkę, więc rozpoczęłam poszukiwania czegoś na porost włosków i zatrzymanie wypadania. O peruczce jeszcze nie pomyślałam. Znalazłam olejek Khadi, na bazie naturalnych olejów i wyciągów z roślin indyjskich. Kupiłam, zaczęłam stosować i proszę państwa objawienie - rzeczywiście zastopował wypadanie, poza tym ładnie nabłyszcza i poprawia kondycję. Bardzo wydajny, choć cena na raz może być trudna do przełknięcia, ale ja jedną butelkę mam przez jakieś 10 miesięcy. Stosuję 2 razy w tygodniu przed myciem włosów. Częściej nie myję bo nie ma potrzeby, mam bardzo suche włosy. Tylko zapach olejku jest dziwny, wszyscy piszą ziołowy, dla mnie to żywy mentol z pastylek do ssania, albo po prostu wali choinką. Domownicy z trudem to znoszą ale się przyzwyczaili i wolą śmierdzącą matkę niż łysą. Do tego zrezygnowałam zupełnie z farb chemicznych i używam farb Khadi ziołowych na bazie henny: orzechowy brąz i ciemny brąz. Pięknie się błyszczą i układają i są takie miękkie że z przyjemnością się po nich myziam. Nie wrócę już do chemicznych, bo nie ma do czego.

    OdpowiedzUsuń
  121. Ja używam farby Maxcolor Vegetal. Nie zawiera PPD, amoniaku, rezorcyny - czyli wszystkiego co najgorsze:) a i cena jest rewelacyjna, bo ok.27 zł. Efekty rewelacyjne, nie wypłukuje się, kolor wychodzi jak z próbnika, włosy są miękkie i lśniące, sprawiają wrażenie nawet odżywionych. Moja mama za moją namową kupiła i nałożyła na swoje powoli siwiejące i efekt był powalający. Siwizna pokryta, farba się nie wypłukuje, widać tylko po jakimś czasie odrosty, a co do koloru nie można mieć zastrzeżeń Sprzedają ją w mojej osiedlowej aptece, ale wiem, że różnie bywa z dostępnością. Kilka razy kupowałam też przez internet, bodajże na www.aptekapoznanska.pl

    OdpowiedzUsuń
  122. Witam wszystkim. Właśnie zrobiłam sobie test farbą Biokap Delicato - kolor 5.05 orzechowy kasztan. Test zrobiłam na ręce i szyi i na następny dzień jak wstałam patrzę a mam czerwony placek, obrzęk piecze i swędzi. Jestem alergikiem bo inne farby tez uczulały ale po tej myślałam że tak nie będzie. Farby stosowane u fryzjera tak mnie uczuliły ze potem 2 tygodnie leczenia miałam. Szczeście ze w tym przypadku zrobiłam próbę uczuleniową bo bym głowę sobie spaliła. Podłamałam się bo nie wiem czym teraz farbować włosy, co by mnie nie uczuliło?? A jestem przed 40-tka i mam już siwe włosy i zależy mi żeby je pokryć. Nigdy wcześniej nie farbowałam włosów dopiero po 35 roku życia zaczełam i po 3 farbowaniu wyszło mi uczulenie i teraz szukam produktów. Macie jakieś wypróbowane preperaty,farby, które nie uczulają??? proszę o pomoc i radę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.