Moje blogowanie jest chwilowo utrudnione z powodu braku internetu w nowym mieszaniu... Dlatego teraz muszę 'pielgrzymować' do starego, całkiem pustego i pisać do Was w trybie 'podłogowym':)
To ten śmieszny moment kiedy ani stare mieszanie ani nowe nie nadają sie do tego by w nich mieszkać. W pierwszym pustka, w drugim królestwo pudeł i worków...;) Dziś chcę wszystko uporządkować i w końcu złożyć filmik a potem pewnie będę poszukiwać jakiejś kawiarenki z wi fi koło domu. Aster postraszył mnie starym okablowaniem budynku w którym mieszkam i skończyło sie na tym że aby internet sie pojawił potrzeba większego rozpoznania.
Trzymajcie kciuki za kable bo coś czuje że będzie zabawnie:)
Parę dni temu zrobiłam fotki makijażu na czarną godzinę... I ponieważ nadeszła, chciałam Wam go pokazać aby przerwać parę dni milczenia:) Przepraszam że nie chwilowo nie odpowiadam na Wasze pytania ale postaram się szybko wrócić:)
Tym razem chłodne fiolety, brązy i troszkę koloru na linii wodnej czyli klasyczny turkus.
Zmykam Kochane, mam nadzieję że szybko wszystko się unormuje:)
Buziaki,
Ala
pięknie :) bardzo lubię fiolety :)
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładnie komponuje się z kolorem Twojej tęczówki : ) sama chętnie bym widziała taki na swoich powiekach ale niestety nie mam takich zdolności :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Linciule
Dzięki Kochana:)) Ja kiedyś też ich nie miałam, ćwicz a zobaczysz że będzie coraz lepiej:)
Usuńpiękny makijaż!
OdpowiedzUsuńPowodzenia Moja Droga! Ja też niedawno przeżywałam podobne rozterki przeprowadzkowe... Nie obyło się bez komplikacji, ale już jest ok, mam nadzieję;) Oby u Ciebie wszystko wróciło do normy i żeby Ci się dobrze mieszkało w nowych ścianach. Jestem totalnie zrażona do Aster...Okazało się, że na starym mieszkaniu podpisując umowę gościu zaproponował nam wersję studencką, przy której można bez problemu rozwiązać umowę. Kiedy poszliśmy to zrobić okazało się, że umowa jest na dwa lata...A na nowym mieszkaniu (ulicę dalej;p) nie mają okablowania... Ech, ta dorosłość;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ŻuŻu! O kurcze i co zrobiliście? Ja już kiedyś miałam internet w aster ale na szczęście obywało sie bez komplikacji:)
Usuńpiękny makijaż! Uwielbiam taką błękitną kreskę! Mogłabyś mi powiedzieć cóż to za kosmetyk? Powodzenia w przeprowadzce! Wszystko musi się udać;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, to nie jest żaden specjalny kosmetyk- ja zawsze mieszam mój korektor z Kryolanu który daje na linię wodną zamiast kreski z kolorowym cieniem i tak powstają te linie:)szczególnie turkusowy cień ładnie sie miesza:)
UsuńŚwietny kolorek na lini wodnej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładny!
OdpowiedzUsuńPowodzenia z przeprowadzką! U mnie w końcu w tym roku obędzie się bez takich atrakcji.
Dziękuję:))
Usuńpiękny makijaż!Powodzenia z przeprowadzką!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana:)
Usuńprzecudny! takie kolorki uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńz kablami zawsze najgorzej, można się łatwo pomylić.
wracaj do nas szybko ;)
Dziękuję:**
Usuńświetne kolory.
OdpowiedzUsuńa tego momentu pomiędzy też nie znoszę :)
Dzięki Kochana, ten moment jest najgorszy:D
UsuńAle Ci zazdroszczę z tą przeprowadzką! Sama bym chciała coś wynająć, ale niestety podzieliłam los większości młodych ludzi po studiach - brak pracy i pieniędzy :/ Pamiętaj, że aby dobrze się żyło w nowym mieszkanku to trzeba każde pomieszczenie "ochrzcić" ;D -cuzka
OdpowiedzUsuńHaha Kochana masz rację, planujemy parapetówkę, obecnie przygarnęłam współlokatorkę i super nam sie mieszka ale niestety potem wyjeżdża:)
UsuńNo nie takie "chrzczenie" miałam na myśli ;D Raczej takie angażujące faceta ;D -cuzka
Usuńmam cicha nadzieje ze pokazesz nam jak sie urzadzilas! :D
OdpowiedzUsuńten braz na gornej powiece wyglada troche jak satin taupe z maca :)
Tak tak mam podobny brąz z smashboxa:D
UsuńW takim razie trzymam kciuki za prawidłowe okablowanie i podłączenie się do świata :-) Piękny makijaż! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:**
UsuńJestes taka sliczna! Bardzo lubie Twojego bloga i pomysly na pielegnacje naturalna. Sama uzywam w pielegnacji praktycznie same nturalne kosmetyki. Jakis czas myslalam takze o tym by zrobic migdalowa paste do mycia buzi. Kiedy zobaczylam filmik nie moglam juz sie powstrzymac i ukrecilam :) Dodalam migdaly, olejek dla dzieci weleda, glinka czerwowa - poniewaz tylko taka mialam w domu, lyzeczke miodu, suszona lawende i kilka kropel olejku eterycznego z lawendy i bergamotki. Pieknie pachnie ale wyszla mi chyba bardziej tlusta niz ta pasta z lusha. Pasta z lusha spowodowala u mnie wysyp zaskornikow na czole, ale podejzewam, ze zawinila obecnosc gliceryny, i nieumiejetne stosowanie. Dzisiaj zgodnie z Twoja sugestia wklepywalam mazidlo w skore zamiast ja rozcierac. Efekt? Pieknie oczyszczona, nawilzona i rozjasniona skora. Tego mi bylo trzeba :)
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję:)) Tak strasznie sie cieszę że pasta Ci sie sprawdziła, ja też muszę sobie taką zmieszać bo już zużyłam starą:>
UsuńWłaśnie czeka mnie dziś przegląd kosmetyków i coś czuje że do pielęgnacji zostawię tylko minimum a resztę gdzieś schowam:D Mam nadzieję że uda mi sie podać jeszcze jakieś przydatne przepisy:)
buziaki i jeszcze raz dzięki że dałaś znać:*
W jakiej okolicy teraz mieszkasz? wcześniej zdarzało mi się Ciebie dość często widywać majaczącą po przeciwnej stronie ulicy;p Troszkę żal tracić taki widok;)
OdpowiedzUsuńNajładniejszy jaki dotychczas widziałam! Czarna kreska nad okiem piękna, a pod idealnie komponuje się z tym fioletem. Prześlicznie Ci w nim.
OdpowiedzUsuńMakijaż świetny! A na tym zdjęciu wyszłaś bajecznie! Tak trochę inaczej, ale to pewnie przez to, że grzywkę 'schowałaś' ;) I mam nadzieję, że szybciutko uwiniesz się z przeprowadzką :) I zrobiłam sobie ten tonik z cytryny i tak jak radziłaś wymieszałam z odrobiną wody i efekty są extra! Policzki i nos nie odcinają się już tak od reszty twarzy (tj nie są takie czerwone jak kiedyś). Na początku przez jakieś 2-3 dni troszeczkę piekło, ale teraz nie czuję już nic :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia z przeprowadzka! Makijaz nie moje kliamty, bo nie jestem fanka fioletow:)
OdpowiedzUsuńmakijaż cudny :**
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten makijaż, dla moich zielonych oczu jak znalazł ;) wypróbuję na wielkie wyjście.
OdpowiedzUsuńAlinko, mam zamiar przerzucić się na podkład mineralny Lily Lolo, ale kompletnie nie potrafię dobrać sobie odcienia - jak tak patrzę, to wszystkie jasne mi pasują :D w związku z tym mam prośbę - czy gdybym wysłała Ci zdjęcie mojej twarzy w świetle dziennym, to doradziłabyś mi jakiś kolorek? byłabym niezwykle wdzięczna ;)
trzymam kciuki, bo nie wytrzymam bez notek <3
OdpowiedzUsuńmakijaz jak zwykle genialny :)
dlaczego nie jest o Tobie głośno w Polsce?! zdolniachu Ty. :)
OdpowiedzUsuńja przeprowadzkę miałam miesiąc temu, tez nie miałam neta, wiec wiem co to za ból.
OdpowiedzUsuńi znów piękne fiolety i te Twoje oczka :) ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z kablami :P
Bardzo ładny makijaż.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, bardzo ładne połączenie kolorów i sam fiolet w ogóle, taki świeży :)
OdpowiedzUsuńPRZYBYŁEM !! Na ten zacny i godziwy blog by móc zhejtować wszystko jak leci (i idzie) :)
OdpowiedzUsuńBadylarz Umysłów
Kochana Alu, powiec ty mi jak robisz takie równe i ZAJEbis** kreski :O? marta :) pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńTo widzę, że masz rozrywkę z kabelkami :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż:)
Jak zwykle piękny i profesjonalny makijaż. To moje wychwalanie zaczyna robić się nudne ;) Życzę Ci szybkiego uporania się przeprowadzką, znam ten ból :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor tej kreski na lini wodnej czym malowałaś?
OdpowiedzUsuńa co do metamorfoz co mozna zrobic abys zrobila taka metamorfoze?
trzymam kciuki za sprawne ogarnięcie się ze wszystkim w nowym mieszkaniu!
OdpowiedzUsuńa makijaż jak zwykle bardzo udany, ta niebieska kreska wygląda czadowo!
Powodzenia w umeblowaniu nowego mieszkania -Na pewno wnętrza będą tak stylowe, jak wszystkie Twoje makijaże. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!! Bez makijażu Ci bardzo do twarzy :)
OdpowiedzUsuńSliczny makijaz i korory bardzo moje:) jak zawsze perfekcyjne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńOby szybko udalo sie uporać z przeprowadzką:)
Makijaż świetny :) Czekam z niecierpliwością, aż "skleisz" jakiś filmik ;)
OdpowiedzUsuńAlus, trzymaj sie dzielnie i powodzenia z przeprowadzką :)
OdpowiedzUsuńBuziak! :*
Piękny makijaż. Akurat dziś zakupiłam turkusową kredkę, więc może postaram się odwzorować Twoje dzieło :)
OdpowiedzUsuńBoski ten makijaż!!!
OdpowiedzUsuńKolejny przepiękny makijaż:) przyszła dziś do mnie paletka costal metal mania!!!! Boska:)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, jak zawsze zresztą^^ Mi nigdy nie wychodzi kreska na lii wodnej, muszę więcej poćwiczyć^^
OdpowiedzUsuńPowodzenia z przeprowadzką :D
Mi nawet wychodzi ale po paru mrugnięciach mam ją w oku:)
OdpowiedzUsuńNo to masz wesoło :) Makijaż bardzo mi się podoba. Choć przyznaję trochę boję się kreski na linii wodnej. Zdarzyło się, że kredka zabarwiła moje soczewki ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA myślałam, że etap przeprowadzek mam już za sobą, ale cos czuję że za kilka miesięcy będe musiała szukac domku bliżej pracy. Powodzenia w przeprowadzce:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękny makijaż:) Co do pudeł i worków, to ja się nigdzie nie przeprowadzam, a też mam taki krajobraz w domu, ponieważ właśnie trwa remont kuchni i przedpokoju, w którym trzymam buty. Ale na szczęście moje centrum dowodzenia i łazienka nie są zagruzowane;) I co najważniejsze, mam łączność ze światem;) Życzę powodzenia w ogarnianiu nowego mieszkania:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie ten turkus wygląda :) Ja ok 1,5 roku temu się wprowadzałam do nowego mieszkania a nadal mam gdzieniegdzie kartony i worki ;)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci szybkiego sprawnego zadomowienia w nowym miejscu:) sama ostatnio mam remonty i wiem ile to zachodu:P a makijaż jak zawsze perfekt :)
OdpowiedzUsuńMakijaz jak zawsze piekny,dopracowany a Ty sliczna :)
OdpowiedzUsuńjak sobie pomysle o tym,ze tez czeka mnie i to mega przeprowadzka to az mam ciarki na ciele ....
Trzymam kciuki, żeby się udało szybko z tym netem , wiem doskonale co to znaczy ... nie zazdroszczę oj nie ;/ ale z pewnością raz dwa wszystko się ułoży ;) Śliczny makijaż ;D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż ;) szybko do nas wracaj ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne fiolety, super wyglądasz w tym makijażu;)). Zastanów się nad internetem z UPC (mają biuro chyba na kleparzu (przez internet lub tel też można się z nimi dogadać). Aster został teraz przejęty przez tę firmę i moim zdaniem o niebo lepiej jest coś załatwić niż w Asterze, a też z niego korzystałam i porażka. Btw. też mieszkam w Krakowie.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor na linii wodnej !! :))
OdpowiedzUsuńNiebieska kreska na linii wodnej wygląda genialnie :)
OdpowiedzUsuńciekawy makijaz! :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM: www.justynaludwiczak.blogspot.com
Śliczny makijaż :) i bardzo podoba mi się ta turkusowa kreska :) Napiszesz co to kredka? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetny blog, śledzę go od niedawna, ale naprawdę jestem pod wrażeniem. Zdjęcia doskonałej jakości, oryginalne i zabawne makijaże, a na dodatek porady jak dbać o cerę - super.
OdpowiedzUsuńBez makijażu wyglądasz dużo młodziej, ale twój make up to prawdziwe dzieło sztuki.
czesc miala bym do ciebie pytanie bo ostatnio kombinuje z swoim blogiem i się pogubiłam, przeglądają c Twój którego uwielbiam bardzo mi się podoba czcionka jaka używasz podczas pisania mogła bys mi powiedzieć jej nazwe bo ja nie jestem z swojej zadowolona a Twoja jest bardzo czytelna:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, gratuluję! Zaglądam już jakiś czas i wciąż jestem w zachwycie :) Nad makijażem, zdjęciami i serdeczną atmosferą bloga :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w urządzaniu się na nowym! :)
Cześć Alinko! Nie mam pojęcia do kogo się w tej sprawie zwrócić, bo z mojego "otoczenia" tylko ty jesteś wszechwiedzącą osobą na temat cery itd. :). We wtorek idę na oczyszczanie twarzy do kosmetyczki, spędzę tam dwie godziny, a do tego doświadczę na pewno niesamowitego bólu. Dlatego też mam do ciebie prośbę abyś mi po krotce napisała co zrobić aby te zaskórniki i pryszcze (zaskórniki pokrywają całą moją strefę T, pryszczy nie jest dużo ale też czasami) nie wróciły w takiej ilości. Kiedyś stosowałam milion pińćset kosmetyków, ale zdenerwowałam się i wszystkie je powyrzucałam i teraz stosuję tylko i wyłącznie rano i wieczorem żel do mycia twarzy LRP i raz/dwa w tygodniu krem BB. Nie chcę żeby one wróciły więc możesz mi powiedzieć jak mam temu zapobiec po tym oczyszczaniu? Wiem, że zaskórniki to tak naprawdę brud ale ja przecież brudna nie chodzę, myję twarz dwa razy dziennie i przez cały dzień chodzę bez makijażu. Proszę doradź mi! :):) Pozdrawiam! Trzymaj się i powodzenia z urządzeniem nowego mieszkanka :*
OdpowiedzUsuńJa też miałam problemy z zaskórnikami, pryszczami, trądzikiem itp. pomógł DOBRY dermatolog (nie żadna - nawet dobra - kosmetyczka) i tabletki hormonalne... :) Ah... no i całkowicie zmieniłam kosmetyki do twarzy, na takie z mniejszą ilością chemii :) - mi pomogło niesamowicie :)
UsuńŻyczę powodzenia :*
-Asik
Hej :) Mam pytanie z kwestii praktycznej, czy te kreski wewnątrz oka długo się utrzymują, czy to trzeba jakoś często poprawiać ? ;/
OdpowiedzUsuńU mnie coś takiego by chyba nie przetrwało na oku dłużej niż godzinę :p
- Asik
Witam
OdpowiedzUsuńMam pytanie, co myslisz co masażu twarzy kostkami lodu?
Czy może on w jakiś sposób opóźniać powstawanie zmarszczek?
Ja wykonuję taki masaż prawie codziennie i zauważyłam, że wygładza skórę, ale nie wiem czy jest on zdrowy.
Z góry dziękuję za odpowiedź ;*
Hej, świetny makijaż. Mam prośbę mogłabyś za jakiś czas jak będziesz miała wolną chwilę zrobić jakiś makijaż ślubny dla brązowookiej brunetki. We wrześniu wychodzę za mąż i szukam czegoś ciekawego nie koniecznie białego czy różowego. Z góry dziękuję i pozdrawiam Justyna
OdpowiedzUsuńświetny makijaż ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/
Cześć Alinko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię oglądać i chyba nie pierwszy raz to piszę. Lubię bardzo twoje filmiki i to, że jesteś sobą. Irytują mnie te komentarze w stylu "nieładnie Ci w beżowych ustach, czy tam nude. Uważam, że ładnie i gustownie dobierasz kolory, a kwestią gustu jest co kto lubi, ja wolałabym Cię w matowych ustach, niż w błyszczyku, żeby nie było za słodko,ale ładnemu we wszystkim ładnie. No dobrze, nazbierało mi się troszkę pytań.
1. Mam brązowe oczy.. a właściwie nie brązowe, a bursztynowe. Taki jasny brąz, jakby piwne, ale bardziej czyste i intensywne. Oliwkową cerę, dość opaloną, ciemniejsze włosy (z efektem ombre). Za każdym razem jak pomaluję się jakimiś kolorami wyglądam jak klaun, używam au naturel najczęściej.. brązy, pięknie kolor oczu podkreśla jeden z zieleni na paletce, ale nie mam pomysłu na kolor.. myślałam o jakieś pomarańczowej kresce.. kupuję dużo kosmetyków i eksperymentuje, ale z kolorami mam problem, mogłabyś doradzić po co powinnam sięgnąć? I przy okazji lepsze dla mnie są brzoskwiniowe czy bardziej różowe odcienie? (np na policzki i usta) oczywiście mam swoje typy,ale ciekawa jestem Twojej opinii.
2. Poleć coś, czym łatwo uzyskam białą linię wodną. Boję się tego, bo za każdym razem nie osiągam dobrego efektu, a kredki które posiadam bardzo drażnią mi oko. Wiem, że używasz podkładu jakiegoś (nie mogę wyłapać jakiego) .. ale może jest coś jeszcze? W rozsądnej cenie oczywiście, bo muszę najpierw wypróbować.
3. Dziękuję za polecenie podkładu BOBBI BROWN, jest najzwyczajniej cudowny.
I chyba tyle, na pewno nie raz dostaniesz jeszcze kiedyś porcję pytań ode mnie, tak więc dziękuję i pozdrawiam!
Wybacz że się wtącam ale z twojego opisu wynika że jesteś typową zimą więc raczej w pomarańczowej kresce nie będzie ci najlepiej. Jeżeli chodzi o róż to raczej chłodne odcienie. Na linie wodną wystarczy nałożyć jasny korektor i ewentualnie utrwalić białym cieniem. Pytanie nie było do mnie ale nie mogłam się powstrzymać. Pozdrawiam K.
UsuńChodzi właśnie o to, że nie jestem typową zimą, moje oczy nijak pasują do reszty, dlatego rozjaśniłam włosy.. i jestem pomieszaniem zimy z wiosną. Trudno dobrać mi coś bardzo 'typowego'. Z tą linią wodną to ciężka sprawa, boje się użyć korektora, boje się, że za dużo dam, dotknę oka.. (trauma:P), ale skoro tak polecasz na pewno spróbuję! Cały czas używałam chłodnych róży, ale ostatnio pożyczyłam od mamy taką hm.. powiedźmy dość ciepłą brzoskwinie i do brązów na oku i ust nude wyglądało to na prawdę nieźle, dlatego pytam o opinię. Dzięki za odpowiedź, czym więcej rad, tym lepiej. Zresztą kto nie lubi dyskutować o różach, korektorach, szminkach, ah ten babski światek :) Pozdrawiam N.
OdpowiedzUsuńhttp://mistrzowie.org/448911/Darth-Vader Lepiej uważaj z tymi kablami :D
OdpowiedzUsuńSliczne! Ile masz wzrostu?
OdpowiedzUsuńprześliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńturkusowa kreska na linii wodnej to świetny pomysł :)
ta kreska jest niebanalna i rewelacyjnie wygląda, muszę sama spróbować :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/
Aga
Ja fioletów u siebie nie toleruję, natomiast u innych podziwiam ;) Świetny pomysł z turkusowym akcentem- ładnie ożywił całość.
OdpowiedzUsuńTurkusowa kredka robi całość :)
OdpowiedzUsuńOd stycznia przeprowadzałam się 2 razy i w końcu jestem na swoim. Nie wyobrażam sobie kolejnej przeprowadzki...to jak wojna!:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNienawidzę życia na kartonach i przeprowadzek wszelakiej maści! :P No i oczywiście trzymamy kciuki za okablowanie ;).
OdpowiedzUsuńlove your blog x
OdpowiedzUsuńLong Trip Alone
Mam pytanie trochę z innej beczki. Miałaś już może jakieś doświadczenie z kosmetykami Biovax? Nie wiem, czy się na nie skusić, szukam wciąż najlepszego szamponu i odżywki do włosów i natrafiłam na coś takiego: http://www.biovax.pl/strona,produkty,pokaz/15,BIOVAX_KERATYNA_+_JEDWAB_-_NOWOSC.html Opis brzmi kusząco, ale z chęcią wysłuchałabym opinii znawczyni ;)
OdpowiedzUsuńMakijaż piękny :) a ja mam do Ciebie pytanie. Ta mgiełka, którą robisz z aloesu, olejku, wody różanej.. jak długo może stać? trzymać ją w lodówce, czy nie?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam jeśli pytanie juz było, ale bardzo ciekawi mnie jakiego aparatu używasz? :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolory na oku.Bardzo ładnie wyglądasz w wersji naturalnej :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż, dobrze dobrane kolorki.. Rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńJakie kolory cieni/kredek poleciłabyś osobie z alabastrową cerą, piegami w ciepłym odcieniu i o oczach brązowo-zielonych ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
makijaż<3
OdpowiedzUsuńobserwuje i liczę na to samo.
love the blog x
OdpowiedzUsuńLet It Hurt
very sweet post
OdpowiedzUsuńWitaj. Mam do Ciebie pytanie. Czy wg Ciebie Alu podklady Make up foe ever HD nadaja sie do cery suchej?
OdpowiedzUsuńBardzo zalezy mi na Twojej opini
Pozdrawiam serdecznie :))
Witam ;)
OdpowiedzUsuńMam problem.... a mianowicie nie moge przytyc.
Prosze Cie pomoz mi i zrob post o przytyciu. Na pewno wiele dziewczyn ma taki sam problem jak ja a ty Alinko masz swietne pomysly i na pewno dzieki tobie chudzielce beda zadowolone.
Chcialabym przytyc ok. 5 kg.
Kochana wracaj już do nas bo smutno jakoś tak bez Ciebie:(
OdpowiedzUsuńMam prośbę jak już się urządzisz czy zrobiłabyś taki wpis biochemiczny?chciałabym sama zacząć robić niektóre kosmetyki zamawiać składniki ale kompletnie nie wiem od czego zacząć liczę na twoja pomoc:)
To mój pierwszy komentarz u Ciebie chociaż blog odwiedzam regularnie. Jesteś wprost zauroczona Tobą i tym co robisz. Śliczna z Ciebie dziewczyna zarówno z makijażu jak i bez niego. Szczerze sama chciałabym wyglądać jak Ty bo nie znam nikogo kto by się tak świetnie prezentował. Kręcisz profesjonalne i przydatne filmiki. Miło się je ogląda bo masz wiele mądrych rzeczy do przekazania i miły ciepły głos. Twoje rady mi się nie raz przydały i były pomocne przy pierwszych krokach w makijażu. Posłodziłam Ci trochę ;) ale warto jeśli nadal będziesz zamieszczać tak ciekawe filmy i zdjęcia. Pozdrawiam gorąco i z niecierpliwością czekam na Twój kolejny wpis na blogu.
OdpowiedzUsuńAngelika
jej ten makijaż jest cudny:D inny niż wszystkie;P
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowy post: patryca.blogspot.com
Hej, jak tu miluchno. ^^ Chyba będę często zaglądać. ;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu zmieniłam kolor włosów i teraz mam duży problem z doborem kolorów dla siebie. Mam teraz brązowo-rude (tata nazywa to "kolorem zardzewiałym") włosy, jasną cerę z dużą ilością piegów i bardziej szare niż niebieskie oczy. Może mnie lekko nakierujesz?
P.S. Planujesz jeszcze jakiś konkurs z metamorfozami? ; >
ten makijaż jest świetny, nie wspominając nawet o zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie fioletu i turkusowej kreski :)
OdpowiedzUsuńużywasz peelingu migdałowego Lush Angels On Bare Skin, ja mam cere problematyczną i zastanawiam się nad peelingiem "zestaw serum migdałowe AHA 10%" z biochemiaurody.com, czy osoby z cerą problematyczną mogą używać produktów z dodatkiem alkoholu? widzę że zdarza Ci się robić zakupy w BU więc jeszcze bym się chciała spytać o recenze z olejów myjących owocowych i pudru bambusowego anty-UV.
OdpowiedzUsuńHEJ :) mogłabyś wspomnieć parę słów o podkładach "na bazie wody"? :) podobno są bezpieczne dla cery i nie zatykają porów, i czy to prawda że po zabiegach dermatologicznych można ukryć cere pod podkładem mineralnym??
OdpowiedzUsuńhey ;) liczę na to, że pokażesz jak tworzyć ten fantastyczny makeup oczu w formie filmiku, w najbliższym czasie;)
OdpowiedzUsuńVery informative post
OdpowiedzUsuńSøgemaskineoptimering
Witaj Alino Rose 😊
OdpowiedzUsuńMam pytania odnosnie Twego niesamowitego makijazu.
Posiadam piwne oczy i praktycznie moge uzywac takich samych cieni oraz kredek + pomadek co do makijazu oczu brazowych.
Kupilam w ROSSMANN na promocji kredke turkusowa, natomiast z AVON mam kredke lawendowa oraz kremowa.
1) Jakich kolorow fioletu uzylas w tym make-up'ie?
Bo widze ze 2-3 odcienie fioletu.
Zastanawiam sie nad zakupem kredki ciekawej fuksji - jak myslisz bedzie w tym zestawieniu makijazowym pasowac?
2) Jakiej czarnej kredki uzywalas do makijazu oczu oraz tuszu do rzes?
3) Czy na Twojej stronie znajduje sie artykul:
JAK UZYWAC KREDKI CZARNEJ ORAZ ELEINERA DO OCZU?
Bo przyznam, ze bardzo przydalyby mi sie cenne wskazowki jakie sa rozne style malowania powiek czarna kredka + dopasowane odpowiednio do wielkosci i ksztaltu oka.
4) Pomadki jakiego koloru polecasz uzyc do powyzszego makijazu oczu?
Bede wdzieczna za wszelkie porady.
Dziekuje z gory za odp.
Pozdrawiam cieplo 😄