10 października 2011

Makijaż: brąz, kobalt, granat dla oczu niebieskich.










Nagrywałam tutorial do tego makijażu ale obecnie kamera doprowadza mnie do rozpaczy:) Nie ma jak powrót do zwykłej, taniej kamery po lustrzance hehe:)


Dziś więc tutek w formie zdjęciowej:) Pamiętam też o Waszych prośbach dotyczących makijażu z posta o lawendzie- postaram sie go zrobić jutro:)

Makijaż jaki widzicie na zdjęciach  bazuje na dość bezpiecznych kolorach- brązach i błękitach. W samych błękitach często nie czujemy sie za dobrze ale jeśli dodamy do makijażu brązy całość wygląda zupełnie inaczej:)







Zaczynamy od nałożenia jasnego, perłowego cienia w wewnętrznym kąciku. 
Następnie trochę ciemniejszy brązowy ciepły cień nakładamy na powiekę ruchomą od wew. kącika do połowy. Dalszą część bliżej kącika zewnętrznego pokrywamy ciemniejszym, rdzawym brązem.

Ja użyłam kolorów z paletki Metal Mania ale Wy pewnie znajdziecie podobne kolory u siebie w domu:)

Przechodzimy do dolnej powieki i całą jej długość zaznaczamy niebieską kredką (essence, metallic 05).
Dodajemy trochę kobaltowego cienia Inglota 388 i wklepujemy go w kreskę. Ważne jest abyśmy przeciągnęły linię dalej od zewnętrznego kącika, w górę.








Następnie narysujemy sobie linię pomocniczą- dokładnie w miejscu gdzie nasza powieka sie załamuje i połączymy ją z naszą linią dolną. Najlepiej użyć do tego cieńkiego
  pędzelka i lekko go zmoczyć. Użyłam cienia Inglota nr 143.



Teraz jesteśmy już w domu i możemy wychodzić od naszej lini pomocniczej w górę- używam obu niebieskich cieni i blenduję wszystko w górę. Przy łuku brwiowym nakładam najjaśniejszy cień perłowy.




 Wystarczy zrobić kreskę i pomalować rzęsy- ja użyłam eyelinera Bell Trick Eyeliner nr1.
Makijaż gotowy:)



A to produkty których użyłam w zbliżeniu:)





Mam nadzieję że tutek okazał sie pomocny:) Niedługo tutorial do makijażu łososiowego:) 

Całuski,

Brunetka



36 komentarzy:

  1. Boski! Brak słów! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale szaleństwo z notkami, co chwile nowe :P

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny makijaż, polecasz liner Bell?

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się :)) chociaż to kolorki nie dla mnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Dziewczyny:))

    Antiii tak polecam, choć na początku był dla mnie za rzadki i za transparentny- teraz gdy poleżał trochę jest idealny!!

    OdpowiedzUsuń
  6. a mnie trochę nie przekonuje takie zestawienie kolorów...ale nie da się ukryć że ty we wszytskim wygladąsz pięknie:)
    aaaa i po tym jak ostatnio wspomniałaś o zróbsobiekrem, sama się tym zainteresowałam i chyba wypróbuję jakiegoś zestawu dla początkujących:P i będę tez czekać bardzo niecierpliwie na twoją recenzję, chociaz wiem że na pewno nie będzie ona zbyt szybko, ale warto poczekać:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny, chociaż zdecydowanie nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ładnie:) Muszę pomyśleć o takim połączeniu dla siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No i cóż ja mogę powiedzieć, poza tym, że makijaż jest rewelacyjny! Może wypróbuję go sama w weekend, bo do pracy nie bardzo mogę tak szaleć:-) I koniecznie muszę zakupić sobie błękitną kredkę:-) Ostatnio dzięki Tobie kupiłam eyeliner z firmy catrice w kolorze brązowym i jestem bardzo zadowolona>

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie podoba mi sie za bardzo... troche przekolorowany:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze bałam się błękitów i niebieksich odcieni w makijażu oka,bo wydawały mi się kiczowate, ale z tym brązem bardzo ładnie wyszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny makijaż :D Szkoda, że kiepsko wyglądam w niebieskim :(

    OdpowiedzUsuń
  13. bosko!!(ale to na tym blogu standard :P)
    ja też w błękicie przeciętnie wyglądam, ale co mi tam przetestuję w domowym zaciszu :)hihi

    ps.czekam niecierpliwie na te obiecane maseczki na włosy :))
    buziaki sabi

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam Twoje makijaże i czekam już na łososia :D

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładny makijaż,ale zdecydowanie nie dla mnie;-)

    zapraszam na mojego raczkującego bloga;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny makijaż, czekam jeszcze na ten z tematu o lawendzie:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny makijaż! Strasznie mi się podoba połączenie brązów z kolorem niebieskim :)

    OdpowiedzUsuń
  18. zaczęłam jarzyć trochę nakładanie cienia na załamanie powieki, więc teraz wszelkie posty tego typu są dla mnie bardzo pomocne! :) osobiście dałabym inny kolor linera, kredka na dole ładnie współgra z ciemnym cieniem, a oba z linerem już mniej. ale to nie zmienia faktu, że wyglądasz pieknie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Zastanawiam się czy w przypadku nibieskich oczu dobrze by to wyglądało? Nie wiesz może jakie kolory z inglota(brązowe) były by fajne w tym makijazu?

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawe połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo ładnie pomalowane oczy, dość oryginalnie! podoba mi się :)!

    OdpowiedzUsuń
  22. Oryginalnie, Tobie pasuje:) U mnie takie połączenie by się nie sprawdziło, ale spodobało mi się połączenie brązów. Skorzystam z niego w ten weekend, bo wybieram się na koncert Closterkellera. Potrzebuję jakiegoś mroczniejszego make-upu;) Tym razem cielaczki pójdą w kąt;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Brunetko :) Jakich cieni (chodzi mi o konkretną markę i numer) można użyć aby wyszła taka zieleń jak w wewnętrznym kąciku oka: http://i1085.photobucket.com/albums/j429/cuzlp3/art/16f7012f.jpg ? Znalazłam kiedyś to zdjęcie, od dawna usiłuję znaleźć coś podobnego, ale słabo się na tym znam. Albo jakieś kredki do oczu? Prosiłabym o tańsze propozycje. A może zrobiłabyś wersję dla studentów i wersję dla kasiastych? :) Pozdrawiam, cuzka.

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo fajny pomysł na makijaż. Będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Brunetko :) Twoje makijaże są absolutnie fenomenalne! Ten również zachwyca :) Jako, że jesteś moją Ekspertką w tej dziedzinie chciałam Cię prosić o radę. Czy mogłabyś mi polecić brązer do twarzy w odcieniu kawy z mlekiem dla osoby początkującej i niedoświadczonej? Wiem, że polecasz Benefit Hoola ale na początek wolałabym coś tańszego. I poleć mi proszę jakiś podkład dobrze kryjący, nawilżający (podkłady wciągu dnia przesuszają moją skórę, zwłaszcza naturalne minerały) i taki który byłby niekomedogenny. Przychodzi Ci coś do głowy? Tak na marginesie, w pielęgnacji też jestem naturomaniaczką i to już od prawie roku i strasznie się cieszę na myśl o takich filmikach! A co z filmikiem zbiorczym o kosmetykach John masters organics? Wyczekuję go bardzo :) Pozdrawiam ciepło, Cameron.

    OdpowiedzUsuń
  26. jesteś kochana!
    ten makijaż powinien być chyba niezły dla takiej - mnie - typowej, ciemnowłosej Zimy o bardzo jasnej cerze i ciemnooliwkowych oczyskach, hm? :)

    niesamowita siła, jaką ma w sobie ten magnetyczny niebieski kolor kredki z essence, chyba mnie zniewoliła...

    OdpowiedzUsuń
  27. Bajerancki :D Muszę sobie coś takiego zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  28. pięknie Ci w tym makijażu! =]
    ciekawe, czy mi by pasowało takie połączenie kolorów, bo w niebieskim to różnie wyglądam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. super połączenie ! :) ślicznie Ci w nim

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ciekawe kolory! Świetnie się prezentują!

    Jadwisia :)
    Ps. Dziękuję!!!!!!!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.