Ponieważ korzystam z sauny dość regularnie parę ładnych lat, pomyślałam, że napiszę o moich trikach i sposobach pozwalających efektywniej wykorzystać ten 'zabieg':)
Oczywiście na saunę muszą uważać dziewczyny z naczynkami, ale poza tym naprawdę warto ją czasem odwiedzić;) Nasza skóra jest bowiem jednym z ważnych organów eliminacji i pocąc się, możemy bardzo usprawnić ten proces!
Zobaczcie jak przygotowuję się przed sauną, czego pilnuję i jakie zabiegi wykonuję w trakcie lub po:)
PRZED SAUNĄ.
Zawsze zwracam uwagę na to, by nie iść na saunę odwodniona. Zwykle przed wypijam wyciskany sok z ogórka, selera naciowego lub innych rzeczy (choć te dwie nawadniają najlepiej). Stosowałam też wodę z elektrolitami (elektrolity tutaj) i minerałami w kropelkach które kupowałam na iherb (trace minerals tutaj) i to też jest świetna opcja. Jeśli zamierzamy być na saunie troszkę dłużej, taką wodę możemy nawet zabrać ze sobą- u nas w saunach się jakoś nie pije, ale 'mistrzowie sauny' zwracają na to uwagę i widziałam wiele osób pijących soki czy wodę, szczególnie jeśli spędzali na saunie dużo czasu. Wszyscy przestrzegają przed odwodnieniem na saunie (dlatego nie poleca się jej np w dni treningowe) ale to mały problem który da się łatwo wyeliminować:) Dzięki sokom i wodzie nigdy nie miałam z tym problemu, więc to naprawdę świetny sposób. Teraz nie wyobrażam sobie iść na saunę bez czegoś do picia.
Jeśli tylko mam czas, przed sauną szczotkuję całe ciało na sucho (pisałam o tym dużo tutaj i tutaj). To świetny sposób na to, by umożliwić skórze jeszcze łatwiejsze pocenie- ważne aby pory nie były zapchane, więc delikatne złuszczanie jest jak najbardziej wskazane! Możecie to zrobić w domu lub przed samą sauną- możecie też zabrać po prostu rękawicę kessa- też będzie działała super! Kiedy byłam sama na saunie kessą nawet przecierałam się na bieżąco:D
Warto pamiętać o tym że przed sauną nie nakładam żadnych balsamów, kremów, olejków- niczego co mogło by pokryć skórę jakimś filmem:)
Za to jeśli chodzi o włosy możemy naprawdę poszaleć! Właściwie nawet powinnyśmy, bo włosy podczas saunowania korzystają najmniej a suche powietrze nie będzie im sprzyjać. Za to warto wykorzystać fakt, że na saunie teoretycznie lepiej zadziałają maski - możemy więc nałożyć daną maskę czy odżywkę, zawinąć włosy w ręcznik i zafundować im takie głębsze odżywienie. Łuski włosa trochę rozszerzą się pod wpływem temperatury i maska zadziała lepiej.
Oczywiście na koniec warto przepłukać je chłodniejszym strumieniem wody:)
W podobny sposób możemy zadbać o cerę- nałożone na nią kremy czy maseczki będą bardziej skuteczne. Uważajmy natomiast na maseczki z glinkami lub nakładanie glinek solo- glinka w saunie ekspresowo wyschnie a my skończymy z jeszcze bardziej czerwoną twarzą:)
Kiedy chodziłam na saunę w której byłam całkowicie sama, zdarzało mi się rozpylać na twarz hydrolaty z olejkami eterycznymi, co było niesamowicie relaksującą, pielęgnacyjną opcją.
PO SAUNIE.
Osobiście zawsze korzystam z zimnego prysznica i widzę że u mnie wtedy całe saunowanie jest najbardziej skuteczne. Zrobię więc sobie 2-3 takie sesje na zmianę i na tym kończę.
Tak naprawdę staram się nie nakładać po saunie żadnych balsamów i olejków- znów po to by skóra jeszcze troszkę mogła się wypocić bo ten proces tak naprawdę szybko nie ustaje:)
Zwykle nakładam coś na twarz- np olejek lub ulubiony krem, szczególnie zimą wybieram coś bardziej tłustego. Wszystko zależy od tego czy nakładałam na saunie maseczkę czy nie. Nie nakładam też makijaż, po prostu daje skórze odetchnąć.
Zawsze nakładam też coś na stopy i dłonie - najczęściej bogate masło lub krem- tutaj już wszystko zależy od moich preferencji.
I znów pamiętam o piciu- w domu kiedy mam chwilkę przyrządzam sobie sok z natki pietruszki, ogórków, jabłka, cytryny i selera. Oczywiście czasem nie czuję takiej potrzeby- ale jeśli nie pijecie na saunie to bardzo, ale to bardzo polecam sok po!
Dajcie znać czy korzystacie z sauny, czy to lubicie czy może nie przepadacie za aż takim ciepełkiem?:)))
Sauna zimą jest dla mnie naprawdę cudowna!
Jeśli macie pytania piszcie,
buziaki
Ala
Alu, w sierpniu biorę ślub i chciałabym jak najlepiej przygotować do tego moja cerę. Mam skórę suchą, że skłonnością do zapychania, suchych skórek i bardzo dużo podkładów waży mi się na twarzy. Podpowiesz jaka pielęgnację powinnam zastosować? Może jakieś zabiegi u kosmetyczki? Znasz jakis godny polecenia gabinet kosmetyczny w Krakowie? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHej Kochana gratuluję! Jeśli chodzi o skórę to na pewno wszelkie zabiegi wygładzające typu mikrodermabrazja ale może przydała by się też mezoterapia jakaś nawilżająco odżywcza- ciężko mi powiedzieć bo ktoś musi cię zobaczyć:D w krakowie super jest fbi na starowiślnej:)
UsuńJa nie korzystam z sauny, ale za to trick z maseczkami można wykorzystać w domu robiąc parówkę nad miską lub korzystając z urządzenia wytwarzającego parę wodną. Po chwili siedzenia na parą nakłada się maseczkę, potem nadstawia twarz nad parę i na koniec zmywa maseczkę i pluska zimną wodą. Jak dla mnie to jest bardzo efektywne.
OdpowiedzUsuńparówki są super, sama też je uwielbiam:D
UsuńNo i super się składa -> dokładnie do tego się przymierzam tej zimy. Ponoć dobrze wpływa na samopoczucie i mniej się człowiek przeziębia, a może i na zaskórniki przy okazji też pomoże😏 chociaż z tym ostatnim to zdaje się ze lepiej zwężać pory niż rozszerzać, ale na oczyszczenie napewno dobrze wpłynie:)
OdpowiedzUsuńN.
na twarzy lepiej zwężać zdecydowanie, na ciele przed sauną grunt to nie zapychać:D
UsuńJak często, Twoim zdaniem, można sobie pozwolić na saunę przy cerze naczynkowej? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana na to pytanie nikt Ci niestety nie odpowie - ja generalnie raczej bym sobie odpuściła bo teoretycznie każda taka ekspozycja może odrobinkę pogorszyć sprawę. Ale to też bardzo indywidualna sprawa;)
UsuńBardzo nie lubię tego rytuału polewania się zimną wodą... paraliżuje mnie to dlatego niestety czesto z tego rezygnuję :P
OdpowiedzUsuńA czy polecasz jakas saune w krakowie?
OdpowiedzUsuńAlinko, zwracam się do Ciebie z prośbą, jako mojego urodowego guru! Miesiąc temu odstawiłam doustną antykoncepcję i jak nietrudno się domyślić, organizm zaczyna wariować. Największe kłopoty mam z cerą, której dodatkowo nie sprzyja aktualna aura. Skóra mojej twarzy stała się nagle szorstka, nieprzyjemna w dotyku, delikatnie się łuszczy.. Kosmetyków do pielegnacji używam od wielu miesięcy tych samych (olejek arganowy; tonik z soku z ogórka; krem na dzień Bandi UV Expert, Pre-D3 50SPF, dodatkowo peeling cukrowy od L'Oreal). Nie mam pojęcia co zmienić lub dodać, aby cera z powrotem była gładka.. Dodam jeszcze, że nie moja skóra nie toleruje ani parafiny, ani gliceryny (chyba, że daleko w składzie) co jest dla mnie sporym utrudnieniem w doborze kosmetyków.. Proszę Cię bardzo o radę i pozdrawiam cieplutko w te fatalne mrozy!
OdpowiedzUsuń~Wierna Czytelniczka
Kochana a czym myjesz? to może być kluczowe:) poza tym wygląda mi na to że oprócz odstawienia anty winne może być suche powietrze więc postaraj sie nawilżać je szczególnie na noc, do diety dodaj soki np wyciskany z ogórka aby nawodnić się też od środka i pomyśl o suplemencie z witaminą d3 oraz olejem z wiesiołka lub oleju lnianym:) najlepiej było by zadziałać od wewnątrz. poczytaj jeszcze o dong quai i niepokalanku:) do twarzy w tych miejscach gdzie skóra jest bardzo sucha mogłabyś spróbować: https://makeupsorbet.pl/product-pol-290-Make-Me-Bio-Orange-Energy-Krem-Nawilzajacy-dla-skory-normalnej-i-wrazliwej.html
Usuń:)
Aktualnie mam delikatny żel z Himalaya Herbals. Czasem przy wiekszej ilosci czasu stosuje OCM :) zastanawiałam się nad tym kremem bo wiem, że polecałaś nie raz kremiki tej firmy. Chyba się skuszę i wypróbuję. A co myślić o mgiełce? Bo z tego co widziałam to można kupić ten krem w zestawie właśnie z mgiełką różaną :)
Usuń~Wierna Czytelniczka
Alinko i Wy dziewczyny! Mam do Was pytanie odnośnie podkładu. Aktualnie używam loreal infallible odcień radiant beige. Szukam nowego podkładu do stosowania na codzień jak i na wyjścia. Pani w douaglasie poleciła mi Estee L DW. Wpadł mi w oko też too faced Peach Perfect Fundation. Mam problem i dylemat który wybrać. Czy któraś z Was używała Too Faced? Mam cerę mieszaną, lekko rozszerzone pory. Pomóżcie!
OdpowiedzUsuńKochana a na czym Ci zależy? double wear ładnie wygląda na takich cerach nawet w zwykłej wersji na nie light, too faced też jest fajny i wydaje mi się że przy porach wygląda nawet ładniej:))
UsuńNapewno na matowym wykończeniu, wygładzeniu.. Mam widoczne pory na policzkach i nosie, nie chciałabym tego podkreślić...
UsuńA może masz dla mnie jakąś inną propozycję? Najlepiej podaj też przybliżony odcień. Ogólnie loreal sprawdza się ok, chyba bardziej w lecie bo teraz kiedy jest zimno czasami mam wrażenie suchej skóry (która jest mieszana)
UsuńNa matowym wyglądzie ale nie takim "suchym" wygładzeniu cery. Mam widoczne pory i nie chciałabym aby były podkreślone... Może masz inną propozycję?
UsuńMam cerę mieszaną, przetestowałam miliony podkładów i Too faced to zdecydowanie jeden z lepszych! Co prawda nie ma krycia stuprocentowego i nie zastyga jak eldw, ale dzięki temu wyglada bardziej naturalnie. Mi osobiście eldw nie do końca pasował, lepsza już była wersja light
UsuńHej Alinko , ja mam pytanie co do Soolantry. Czy mogę jednocześnie używać jej razem z kwasem laktobionowym, a konkretnie na nosie? Np. nakładając kwas, a za kilka godzin Soolantrę. Muszę jakoś podziałać na wągry i rozszeszone pory, ale nie wiem czy kwas nie zepsuje działania Soolantry.
OdpowiedzUsuńKochana nie wiem na pewno ale myślę że jeśli to tak rozdzielisz jak piszesz czyli np rano jedno, wieczorem drugie to będzie ok:)
UsuńOk, dzięki :)
UsuńAlinko, co myślisz o olejku do demakijażu: SKIN79 Cleanest Rice Cleansing Oil? Nie umiem analizować składów, a nie chciałabym kupić czegoś co zaszkodzi mojej cerze..
OdpowiedzUsuńDziękuję
Kochana miałam go- skład nie jest idealny, lepsze składowo olejki do mycia ma whamisa:)
UsuńAlinko ja nie na temat ale niewiedzialam gdzie o to zapytac.
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie podklad neve w sztyfcie ale mam problem z doborem koloru nigdzie swatchy nie moge konkretnych znalezc. Wacham sie pomiedzy light neutral i light warm. Moj kolor z annabelle to golden fair.
Pozdrawiam.
Kochana jeśli z anabelle masz golden to zawsze bierz warm bo te gamy mają taki sam złoto żóty ton:)
UsuńJa mam cerę naczynkową i nienawidzę gorąca, więc sauna odpada absolutnie:D
OdpowiedzUsuńA zmieniając temat; Alinko jaki odcień podkładu poleciłabyś dla takiej cery https://goo.gl/images/RvpB9L mam dosłownie identyczną, tylko niestety bardziej zaczerwienioną. Silnym podtonem jest tu oczywiście żółć, ale ciekawa jestem jak określiłabyś poziom jasności? Niestety taki już mój urok, że przez ten nieszczęsny żółto-zielonkawy ton nigdy nie mam porcelanowej cery, pomimo maniakalnego unikania słońca i rozjaśniania. Stąd pytanie numer dwa: jak się malować, żeby chociaż trochę zniwelować żółtość i podkreślić bladość?:)
Kochana jak zerkniesz na ramię tej dziewczyny to zobaczysz ze na ciele żółte tony są zwykle jeszcze bardziej widoczne- dlatego jeśli sztucznie zniwelujesz je na twarzy, to wszystko będzie się gryzło z resztą. oczywiście są takie kosmetyki- szczególnie koreańskie bazy z takim lekko bardziej różowawym wykończeniem mającym na celu rozjaśnianie i niwelowanie w ich wypadku bardziej zółtawo- brązowego odcienia. więc jeśli eksponujesz np tylko twarz i dekolt a bardzo zależy Ci na takim jasnym wyglądzie, to jest jakaś opcja. Określiałabym ten kolor jako jasną kość słoniową i to są zwykle jedynki w podkładach z żółtymi tonami- mac, fenty, bobbi brown, nawet loreal mają takie odcienie:)
UsuńDziękuję Kochana za odpowiedź:) Ja właśnie tak myślałam, żeby nakładać podkład z żółtymi tonami (tylko nie wiedziałam, jaki poziom jasności) i dodać jasny chłodny róż na policzki, żeby trochę złagodzić tę żółć i wyglądać jaśniej. To chyba nie powinno się gryźć, prawda?:)
Usuńja też mam podobny odcień skóry i niweluje to podkładami bardziej beżowymi, bo żółte jednak za bardzo podbijają u mnie tę żółć
UsuńKochana! Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńAlinko ile razy w tygodniu chodzisz na saunę i na jaki rodzaj??;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do sauny.
OdpowiedzUsuńKochana proszę o pomoc. Posiadam takie o to kosmetyki z firmy The Ordinary
OdpowiedzUsuńTonik z kwasami Glycolic Acid 7% Toning Solution
Ascorbyl Glucoside Solution 12%
Hyaluronic Acid 2% + B5
Niacinamide 10% + Zinc 1%
AHA 30% + BHA 2% Peeling Solution
Solution a' l' acide Salicyligue 2%
Hydrabio gel krem Bioderma jako na noc.
Bioderma Hydrabio spf 30krem nawilżający jako na dzien.
Nie wiem jak ustalić pielęgnację z tych kosmetyków aby sobie nie zaszkodzić. Kupiłam okazyjnie. Mam wiek 23lata i twarz skłonna to przetłuszczania się w strefie T. W strefie T mam również bardzo dużo zaskórników czyli czarnych punkcików. Teraz w tym okresie zauważyłam że zaczyna brzydko wyglądać podkład na buzi i tej strefie, takie skórki się robią. Pomóż mi co jak używać i kiedy. Oprocz zaskorniakow nie mam żadnych innych krost może tez przez to ze stosuje antykoncepcjei to unormowalo hormony .Pozdrawiam liczę na cb .
Alinko jesteś obecnie na diecie RAW?
OdpowiedzUsuńJakiego białka używasz? Dalej z groszku?
I przepraszam za głupie pytanie - ale w jakiej formie stosujesz białko (jak je pijesz, etc.) i ike razy dziennie i o jakiej porze?
Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
Marta
hm ja każdego dnia jem dużo surowych warzyw i owoców, ale procentowo to codziennie wychodzi inaczej:) czasem mam dni raw czasem takie 50%- do 80%:) teraz używam białka vivo i to jest groszek i chyba konopne, raczej mieszam z bananem bo tak mi bardziej smakuje i zwykle raz dziennie;)
UsuńHeej :) a z ta odwieczna opinia,ze sauna sprzyja chudnieciu ? Oczywiscie w polaczeniu z treningiem i dieta :)
OdpowiedzUsuńmyślę że taka opinia wzięła się z tego że ludzie tracili dużo wody i sądzili że chudną:))
UsuńDziękuję za ten post! Mam jeszcze pytanie w ile ręczników sie zaopatrzyć jak idę do sauny? Czy wchodzi się tam w klapkach?
OdpowiedzUsuńjedne i tak:))
UsuńKochana proszę o pomoc. Posiadam takie o to kosmetyki z firmy The Ordinary
OdpowiedzUsuńTonik z kwasami Glycolic Acid 7% Toning Solution
Ascorbyl Glucoside Solution 12%
Hyaluronic Acid 2% + B5
Niacinamide 10% + Zinc 1%
AHA 30% + BHA 2% Peeling Solution
Solution a' l' acide Salicyligue 2%
Hydrabio gel krem Bioderma jako na noc.
Bioderma Hydrabio spf 30krem nawilżający jako na dzien.
Nie wiem jak ustalić pielęgnację z tych kosmetyków aby sobie nie zaszkodzić. Kupiłam okazyjnie. Mam wiek 23lata i twarz skłonna to przetłuszczania się w strefie T. W strefie T mam również bardzo dużo zaskórników czyli czarnych punkcików. Teraz w tym okresie zauważyłam że zaczyna brzydko wyglądać podkład na buzi i tej strefie, takie skórki się robią. Pomóż mi co jak używać i kiedy. Oprocz zaskorniakow nie mam żadnych innych krost może tez przez to ze stosuje antykoncepcjei to unormowalo hormony .Pozdrawiam liczę na cb .
Kochana to tak:)
Usuńmyślę że warto zaczynać powoli i delikatnie- nie ma sensu tego wszystkiego upychać. zużyjesz jedno, zabierzesz się za drugie;)
rano na strefę t tam gdzie się przetłuszcza spróbuj niacinamide, na zaskórniki tonik glikolowy. krem na dzień i na noc zostają bez zmian. można było jeszcze zacząć od salicylowego na zaskórniki albo aha ale zobacz jak sprawdza się ten glikol. kwas hialuronowy możesz stosować pod kremy.
tak naprawdę nikt Ci nie powie że na pewno lepiej zadziała najpierw aha + bha albo salicylowy- to raczej takie zgadywanie i musisz sama zobaczyć co lepiej toleruje skóra. ale dlatego nie mieszałabym tego razem- przynajmniej po jakimś czasie będziesz wiedzieć co dawało najlepszy efekt. jeśli sam glikol będzie za słaby lub po jakiś czasie przestaniesz widzieć efekty to zmieniaj albo rotuj z czymś następnym:)
Dziękuję ci kochana😍😍😍
UsuńAlinko sorki że troche nie w temacie: chciałam zapytac czy nadal stosujesz khushimate? chcialabym kupic na prezent mezowi ale zastanwiam sie skad taki rozstrzał cenowy polskiej firmy pranamed kosztuje 500zł tymczasem niemieckiej MOVIT 90zł myslisz ez bedzie roznica w jakosci i działaniu?? mOrtycja
OdpowiedzUsuńJa też bardzo proszę o odpowiedź na to pytanie! Widziałam matę firmy Vital za 59zł (nie wiem czy mogę podać link, spróbuję w następnym komentarzu. Jeśli nie mogę, to od razu przepraszam za to:)), o wymiarach 75cm na 43cm i zastanawiam się nad jej zakupem. Nie chcę inwestować w coś, z czym nie miałam nigdy styczności kilkuset złotych, ale z drugiej strony nie wiem, czy mata za 60 złotych w ogóle ma szansę zadziałać... Myślę też o takiej macie dla taty, ale ma duże problemy z kręgosłupem więc nie chcę pogorszyć sytuacji. Są w ogóle jakieś przeciwwskazania dla stosowania takiej maty? Bo ja nie znalazłam. Pozdrawiam! Ewelina
UsuńTo link do maty, o której mówiłam: eko-familia.pl/pl/p/Mata-rehabilitacyjna-do-akupresury-Akupresura/23109702
UsuńPozdrawiam, Ewelina.
hej dziewczyny:) tak, takie tańsze maty też działają- nie ma tam większej filozofii bo po prostu mają kłuć:D ale lepsze o wiele są takie:https://www.acusmed.pl/producenci/lyapko/ tylko rozmiary są różne i te faktycznie są dużo droższe ale działają mocniej i to czuć. szczególnie jeśli ktoś ma np problemy z kręgosłupem. i na tych leżymy na łózku:) jeśli kogoś boli zawsze jedno miejsce- to można kupić taką mniejszą lyapko i podkładać właśnie tam, a jeśli ma działać ogólnie to można zacząć od tańszej kushimaty:) trzeba też zobaczyć czy ktoś to polubi, więc nie wiem czy jest sens inwestować więcej:)
UsuńEwelina, ja własnie kupiłam tę VITALA za 59zł miała całkiem niezłe opinie. Myślę, że krzywdy nie zrobi a jedynie komuś ten sposób relaksacji może nie odpowiadać. Myśle że mata jutro bedzie u mnie to dam znac, dzieki za odpowiedzi dziewczyny:) mOrtycja
UsuńAlinko, poleciłabyś mi jakis fajny pędzel taki najlepszy do nakładania podkładu sypkiego mineralnego? Znalazłam takie super minerałki firmy earthnicity i są fajne, lepsze od AM i tak sobie myślę że zostanę przy nim i fajnie byłoby go nakładać czymś fajnym a nie tanim byle jakim pędzlem. Kasia
OdpowiedzUsuńAlinko,
OdpowiedzUsuńA gdzie chodzisz na saune w Krakowie? Polecasz jakies konkretne miejscowki?
Pozdrawiam,
Marta
Hej, Alinko!
OdpowiedzUsuńWiele razy mi tu pomogłaś, mam nadzieję, że będzie tak i tym razem. :) Chciałabym mojej mamie sprezentować na święta jakiś dobry(e) kosmetyk(i) do włosów, powiedzmy do około 100zł. Coś łatwego w stosowaniu, ale będącego również taką bardziej luksusową przyjemnością. Jakiś olejek, odżywka bez spłukiwania? Spray..? (Zależy mi na tej łatwości stosowania, bo wiem, że moja mama raczej nie będzie miała ochoty na nakładanie produktu, czekanie określony czas, spłukiwanie itd.) Ja się kompletnie nie znam na pielęgnacji włosów, używam szamponów poleconych mi przez dermatologa na łzs, cała reszta jest dla mnie tajemnicą. ;)
Wiem, że mama kiedyś, ze 20 lat temu, używała szamponów Kerastase i często wspomina, jakie wówczas były świetne, ale słyszałam, że obecnie Kerastase to raczej taki droższy L'oreal -ceny z górnej półki, a jakoś średnia. :(
A, mama jest świeżo po 50tce, ma długie, farbowane włosy. Proste, podatne na stylizacje, dość gęste i raczej zdrowe (po Twojej instrukcji z bloga, określiłabym je jako średnioporowate. Z końcówkami idącymi w stronę wysokoporowatych). Wiadomo jednak, że przy regularnym farbowaniu przydałoby się coś na wzmocnienie.
Bardzo liczę na Twoją pomoc! <3
Pozdrawiam, Ewelina.
Kochana ta seria redken jest super: https://www.iperfumy.pl/search.asp?exps=redken+all+soft
Usuńz kerastaese olejek ultime jest fajny, tańszy też ok mythic oil z loreala, super jest davines oil, alterna bamboo:)
bardzo polecam też macadamię- każda rzecz jest super i tam masz właśnie coś bez spłukiwania, spraye, olejki: https://makeupsorbet.pl/firm-pol-1496936714-Macadamia.html ja korzystam z wielu na co dzień;)
Cześć, chcę kupić podkład z makeupsorbet - https://makeupsorbet.pl/product-pol-415-Make-up-Atelier-Paris-Plynny-Podklad-HD-AIR1Y-30ml.html, ale nie znam się kompletnie na kolorach... używam Bourjois Healthy Mix w kolorze 53, ale chciałabym coś ciut jaśniejszego, ale nie tak jasnego jak 52 :-) mam cerę oliwkową. Czy jest szansa zamówienia próbek? Plus pytanie. Mam cerę bardzo dobrą, bez porów, wyprysków. Lekki podkład w zupełności wystarcza do pracy, na co dzień chodzę bez. Czy warto zainwestować w puder La Mer dla utrwalenia/jeszcze lepszego wygładzenia? Dodam, że lubię efekt glow :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlinko, czy mozesz napisac post o najlepszych wedlug Ciebie suplementach na skore/wlosy/paznokcie. Od kilku miesiecy stosuje kolagen z witamina c ale chetnie bym to rozszerzyla :)
OdpowiedzUsuńDziekuje!
Zawsze chciałam iść na saunę, ale moja naczynkowa cera i pajączki na nogach skutecznie mnie do tego zniechęcały... A byłaś kiedyś w grocie solnej? Ja się zastanawiam bo niedaleko mnie od niedawna jest możliwość skorzystania.
OdpowiedzUsuńAlinko, pomożesz wybrać mi cienie i kredkę dla przyjaciółki? Trochę wypadłam z obiegu po urodzeniu dziecka a poprosiła mnie o pomoc. Coś do codziennego makijażu, czyli beżowy cień z brązami i kredka do oczu. Myślę, że cienie najlepiej w postaci małej paletki, nigdy się nimi nie interesowałam, więc nie wiem, co jej polecić. Raczej wersja budżetowa, choć nie musi być jak najtaniej.
Alinko polecisz coś mocno nawilżającego do skóry mieszanej? Chodzę na mezoterapie mikroiglowa i luszczenie skóry po tym zabiegu jest uciążliwe. Polecisz jakiś preparat który by zminimalizował skutki po zabiegu? :)
OdpowiedzUsuńAlinko, chciałam zapytać o kolory podkładu prasowanego z Neve. Który byłby najbardziej zbliżony do sunny fair z AM czy Loreal True Match nr1?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
grudnia 2018 14:22
OdpowiedzUsuńCześć, chcę kupić podkład z makeupsorbet - https://makeupsorbet.pl/product-pol-415-Make-up-Atelier-Paris-Plynny-Podklad-HD-AIR1Y-30ml.html, ale nie znam się kompletnie na kolorach... używam Bourjois Healthy Mix w kolorze 53, ale chciałabym coś ciut jaśniejszego, ale nie tak jasnego jak 52 :-) mam cerę oliwkową. Czy jest szansa zamówienia próbek? Plus pytanie. Mam cerę bardzo dobrą, bez porów, wyprysków. Lekki podkład w zupełności wystarcza do pracy, na co dzień chodzę bez. Czy warto zainwestować w puder La Mer dla utrwalenia/jeszcze lepszego wygładzenia? Dodam, że lubię efekt glow :-) pozdrawiam
ODPOWIEDZ
2018 00:43
OdpowiedzUsuńHej, Alinko!
Wiele razy mi tu pomogłaś, mam nadzieję, że będzie tak i tym razem. :) Chciałabym mojej mamie sprezentować na święta jakiś dobry(e) kosmetyk(i) do włosów, powiedzmy do około 100zł. Coś łatwego w stosowaniu, ale będącego również taką bardziej luksusową przyjemnością. Jakiś olejek, odżywka bez spłukiwania? Spray..? (Zależy mi na tej łatwości stosowania, bo wiem, że moja mama raczej nie będzie miała ochoty na nakładanie produktu, czekanie określony czas, spłukiwanie itd.) Ja się kompletnie nie znam na pielęgnacji włosów, używam szamponów poleconych mi przez dermatologa na łzs, cała reszta jest dla mnie tajemnicą. ;)
Wiem, że mama kiedyś, ze 20 lat temu, używała szamponów Kerastase i często wspomina, jakie wówczas były świetne, ale słyszałam, że obecnie Kerastase to raczej taki droższy L'oreal -ceny z górnej półki, a jakoś średnia. :(
A, mama jest świeżo po 50tce, ma długie, farbowane włosy. Proste, podatne na stylizacje, dość gęste i raczej zdrowe (po Twojej instrukcji z bloga, określiłabym je jako średnioporowate. Z końcówkami idącymi w stronę wysokoporowatych). Wiadomo jednak, że przy regularnym farbowaniu przydałoby się coś na wzmocnienie.
Bardzo liczę na Twoją pomoc! <3 michal
Uwielbiam korzystać z sauny <3
OdpowiedzUsuńAlino jaką domową maskę na włosy polecasz na saune? staram się odbudować moje włosy i niechce im zaszkodzić wypadem na saune. większość masek ma w składzie oleje
OdpowiedzUsuń