4 kwietnia 2019

REGULACJA BRWI TRYMEREM : dlaczego stosuje go zamiast pęsety?










Dzisiaj będzie coś o brwiach:) Dokładniej o tym, dlaczego praktycznie przestałam regulować moje z pomocą pęsety i teraz zamiast je wyrywać, najczęściej ścinam je z pomocą trymera.
To jest sposób, na który chciałabym wpaść parę lat temu by zachować gęstość moich brwi:) Choć dzięki temu, że przynajmniej raz w roku swobodnie je 'zapuszczałam'  dałam im rosnąć, nie są zbyt uszczuplone, to pewnie i tak mogło by ich być więcej. A nigdy nie wyrywałam ich bardzo mocno, nie byłam fanką cienkiego łuku ani niczego w tym stylu.
Wiele z Was pisało mi o tym że ciężko Wam odzyskać wyrywane przez lata brwi- mam więc nadzieję że ten post pokaże alternatywę:)








MÓJ PIERWSZY POST O TRYMERZE.

Lubię zostawiać sobie otwartą furtkę jeśli chodzi o kształt brwi, ich grubość i styl. Dlatego nigdy nie zdecydowałam się na makijaż permanentny, choć na pewno mocno ułatwił by mi życie:D
Nie potrafię wybrać na stałe i często zmieniam- szczególnie grubość łuku- raz stawiam na delikatnie grubszy, raz na cieńszy.


Problem z regularną, wieloletnią regulacją brwi polega na tym, że uporczywie wyrywane włoski po jakimś czasie nie chcą już odrastać.  Robią się delikatniejsze, pojawia się ich mniej ale takie zmiany ciężko zauważyć.
Przez cały czas prowadzenia bloga dostałam od Was mnóstwo pytań o to jak je odzyskać. Piszecie o tym że wiele lat wyrywałyście włoski i np regulowałyście łuk w określony kształt ale teraz chcecie go zmienić- co zrobić by włoski wróciły?

Niestety jeśli od dawna nie widziałyśmy włosków w danym miejscu (a które kiedyś tam wyrastały i były przez nas wyrywane) i trwa to lata, niestety najprawdopodobniej nie uda ich się już odzyskać.


Ja też części włosów niestety pozbyłam się na stałe- gdybym szybciej wpadła na ten pomysł na pewno korzystałabym z niego już lata temu i moje brwi były by jeszcze bardziej gęste:)


Dlatego sama, raz na jakiś czas, przerzucam się z tradycyjnej regulacji i wyrywania, na regulację trymerem i przycinanie.









Używam mojego trymera z Rossmana, który pokazywałam Wam już dość dawno temu w tym poście (klik). Od tamtego czasu zaczęłam więcej z nim eksperymentować i myślę że od roku, bardzo często przycinam włoski zamiast je wyrywać.

Szczerze mówiąc, myślę że gdybym wpadła na tę metodę wcześniej, korzystałabym z niej regularnie i zachowała oryginalną gęstość moich brwi. Naprawdę żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej i dlatego pomyślałam, że warto o tym napisać, mimo tego że metoda też ma swoje wady:)

Jaki jest minus?

Minusem na pewno jest jest widoczność przyciętych włosków- kiedyś tego nie znosiłam, teraz zupełnie mi to nie przeszkadza.
Włoski oczywiście widać i to jest zupełnie normalne, tym bardziej jeśli są ciemne. To moim zdaniem niewielka cena za to, by na zawsze cieszyć się łukiem o oryginalnej gęstości:D
Brwi rosną dość szybko i musimy je też przycinać częściej.

Kiedyś byłam totalną perfekcjonistką jeśli chodzi o regulację i nie znosiłam urwanych włosków- teraz na szczęście dla moich brwi, nie przeszkadza mi to nawet w najmniejszym stopniu. Troszkę to zabawne, że coś co kiedyś naprawdę było dla nie niedopuszczalne teraz jest przeze mnie tak wesoło praktykowane:D


Kolejna rzecz- czy takie golenie nie wzmacnia włosów?
Włoski nie zostają wzmocnione przez ścięcie przy skórze- są jednak tak samo grube na każdym odcinku przez co są grubsze od włosków, które nie były ścięte i naturalnie zwężają się ku końcowi.
Ścinanie jednak nie wzmacnia cebulek ani nic w tym stylu.

Oczywiście nie musimy używać trymera cały czas. Możemy po prostu dawać włoskom odrastać w ten sposób na zmianę z wyrywaniem a efekty i tak będą pewnie lepsze niż gdybyśmy cały czas regulowały je pęsetą.






JAK TO ROBIĘ?

Najlepiej będzie jeśli wszystko zobaczycie w filmiku który dodam wieczorem- a póki co widzicie to na zdjęciu:)
Włączonym trymerem przejeżdżam pod 'głównym' łukiem brwiowym i włoskami, w kierunku odwrotnym do wzrostu. Ścinam w ten sposób to co wyrosło niżej, mogę też przyciąć włoski bliżej brwi czy nawet ją formować:)


Jeśli macie pytania piszcie!
Mam nadzieję że post się przyda!

Buziaki

Ala














52 komentarze:

  1. Kochana to czekam na filmik! 3 lata temu wyrwałam sobie włoski z łuku końcowego i do tej pory na odrosły! Mam grube brwi a po ich wyrwaniu robią się krosty więc na pewno wypróbuję! Alinko, mam jeszcze pytanie, ostatnio miałam dużo stresu i mam całą skórę w zaskornikach. Nie miałam nigdy problemu z trądzikiem ale teraz ty jakas tragedia. Może wszystko wychodzi przed tą 30tką. Proszę poleć mi maseczki do kupienia czy suplementy do cery mieszanej. Teraz jest sucha a na wieczór tłusta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po porodzie miałam twarz cala w zaskornikach zamknietych. Teraz minelo juz 11 miesiecy i nadal mam ten problem mimo stosowania roznych kosmetykow. Ale od kilkunastu dni testuje czarne mydlo do mycia twarzy i bardzo mi pomoglo. Przynajmniej 50 % zaskornikow zniknelo

      Usuń
    2. Anonimku, moim zdaniem przy takich problemach dieta to podstawa- odstaw całkowicie nabiał, smażone rzeczy, przetworzone jedzenie i dodaj jak najwięcej warzyw i owoców. Usunięcie nabiału i niezdrowych tłuszczów potrafi zdziałać cuda tylko trzeba być cierpliwym:)
      poza tym zobacz posty: https://www.google.com/search?q=zask%C3%B3rniki+alina+rose&oq=zask%C3%B3rniki+alina+rose&aqs=chrome..69i57j69i60j69i61j69i60j69i65l2.2877j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

      tam są w sumie wszystkie sposoby, kosmetyki i nawet całe plany które mogą Ci pomóc;)

      Usuń
  2. Moja mama właśnie tak latami wyrywała brwi i teraz ma bardzo cienką kreskę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też go mam ;) Nadaje się również do likwidowania miejscowo meszku na twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka masz pomadkę na ustach?

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej Alinko,
    Od jakiegoś czasu nie moge używać filtrów chemicznych, ponieważ bardzo rozgrzewają mi moją naczyniową cerę, nad czym bardzo ubolewam. Wcześniej nie miałam takie problemu z filtrami, ale stan mojej skóry się pogorszył.
    Zastanawiam się nad zakupem Skin 79 sun gel, ale tu mam również obawy, ponieważ kiedyś jak testowałam podkłądy mineralne 3 marek, to po każdym miałam wysyp ropnych pryszczy i nie wiem, czy filtr mineralny też może spowodować coś takiego ?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dostaję zmarszczek po chemicznych, więc, cóż... Jestem niezadowoloną klientką ;)

      Usuń
  6. Alino czytam w prasie kobiecej o modnym kolorze tego roku - living coral. Czy możesz poświęcić mu osobny post? Czy jest to kolor dla każdego? Czy koralowy róż będzie pasował każdej? A może zdecydować się na pomadkę lub błyszczyk? Z z jakimi kolorami łączyć odcienie koralowe na oku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochana:) osobiście z dystansem podchodzę do stosowanie kolorów dlatego że są modne, ale oczywiście koral jest pięknym odcieniem. Na pewno nie będzie pasował każdemu- np mi nie pasuje:D ja mam ciepłą skórę i korale u mnie wyglądają bardziej pomarańczowo- mój musi być bardziej łososiowy, mieć w sobie więcej różu. Ale dla neutralnych dziewczyn czy nawet takich o delikatniej chłodniejszej cerze, koral latem może ją lekko ocieplić:) bardzo lubię takie odcienie na powiekach, ale znów wydaje mi się że fajnie jest celować w jaśniejsze i ciut bardziej łososiowe- natomiast na ustach potrafią wyglądać fajnie, ale nie da się nic generalnie powiedzieć i trzeba próbować, samemu szukać idealnego koloru. Za dużo tutaj niuansów:D do koralowych cieni bardzo pasują fiolety, śliwki, niektóre brązy, granatowa kreska:) Niżej masz trochę takich połączeń w makijażach:)
      https://www.alinarose.pl/2012/02/dzis-makijaz-koralowo-turkusowy-o.html
      https://www.alinarose.pl/2013/01/makijaz-koral-na-impreze-koncert.html
      https://www.alinarose.pl/2013/02/makijaz-kreska-osos-braz-i-turkus.html
      https://www.alinarose.pl/2012/03/dwa-wiosenne-makijaze-metowe-akcenty.html
      https://www.alinarose.pl/2012/07/makijaz-intensywny-kobalt-i-osos.html
      https://www.alinarose.pl/2011/08/kisses-after-sunset-makijaz-kobalt-osos.html

      Usuń
    2. dziękuję za odpowiedź, koral w połączeniu z kobaltem wygląda bardzo ciekawie, do brązowych oczu super.
      W Rossmanie szykuje się kolejna promocja na kosmetyki do makijażu, chyba się skuszę na nowe kolory. Za pół ceny można poeksperymentować :)

      Usuń
    3. oo jasne, jak najbardziej:D

      Usuń
  7. Muszę sprawić sobie ten trymer!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ze wszystkich blogerek urodowych, które czytam najczęściej o zamówieniach z iherb wspominałaś właśnie Ty. Stąd moje pytanie: w co polecasz się tam zaopatrzyć? Na pewno sięgnę po ten krem ze srebrem o którym pisałaś jakiś czas temu.
    Wiem, że to bardzo indywidualna kwestia i zależy co się potrzebuje. Ale może masz jakieś swoje rekomendacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jasne kochana mnóstwo- ale niestety jeśli chodzi o kremy to właśnie nie, bo próbowałam paru i nic mnie nie zachwyciło. moim zdaniem ciekawsze i lepszą są tam zioła (szczególnie płynne wyciągi) i ogólnie suplementy:) pytaj o co chcesz, przypominaj sie w nowych postach jakby co:)

      Usuń
  9. Nigdy nie korzystałam z takiego trymera.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej:) mam pytanie odnośnie posta o niemyciu twarzy rano. Czy po przemyciu twarzy hydrolatem nakladasz krem i coś pod oczy? Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja wyrywam brwi już od ponad 20 lat i nadal uparciuchy rosną tam gdzie nie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  13. To bardzo praktyczny sposób. Ja też już od pewnego czasu, coraz częściej sięgam po trymer. W dużej mierze dlatego, że pozwala mi to zaoszczędzić czas.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej na odrastanie brwi, nawet w miejscach, w których nie chcą rosnąć polecam odżywkę do rzęs Long4lashes. Nie wiem, czy jest wersja do brwi ale ta do rzęs aplikowana na brwi właśnie, działa na prawdę nieźle. A często można dostać ją w promocji.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też tylko trymerem reguluję

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę się zaopatrzyć w taki

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja także reguluję brwi trymerem. Tak naprawdę kupiłam na próbę w rossmanie najtańszego a pozostał w mojej szafce na dłużej. Następnym razem kupię z jakieś lepszej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Sama używam trymera i nie wrócę do wyrywania chyba nigdy

    OdpowiedzUsuń
  19. Zastanawiałam się nad zakupem trymera i chyba się zdecydowałam

    OdpowiedzUsuń
  20. Co tu dużo mówić regulacja brwi trymerem jest po prostu wygodniejsza i mniej bolesna od wyrywania. Ja tak robię od samego początku.

    OdpowiedzUsuń
  21. trymera chyba nigdy nie wymienie

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba muszę zainwestować w taki trymer :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No cóż - świetnie się sprawdza!

    OdpowiedzUsuń
  24. To bardzo wygodna rzecz, sama używam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mogłam długo przekonać się do trymera, ale teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia. Super sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak wszystkie zachwalacie, że może sama spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja musze swój wymienić, bo jakoś niedokładnie mi wycina włoski.

    OdpowiedzUsuń
  28. Trymer dobra rzecz, jakoś mnie bardziej przekonuje niż pęseta ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Taki trymer bardzo się na pewno przydaje, chyba sobie sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Regulacja brwi jest dla mnie problematyczna, bo mam bardzo wrażliwe okolice oczu i zawsze kończy się to płaczem, dlatego na pewno wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. oo, nigdy nie pomyślałam, zeby robić to w ten sposób

    OdpowiedzUsuń
  32. Po jakim czasie odrastają włoski? Nie są grubsze i ciemniejsze? Czy przez to, ze je przytnę, a nie wyrwę nie będzie później więcej problemu z ich depilacja?

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio kosmetyczka zaproponowała mi taka depilacje brwi. Miałam obawy, ale jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. masz delikatne włoski to możesz tego używać, u mnie to byłaby masakra

    OdpowiedzUsuń
  35. Przede wszystkim to nie boli i nie ma spuchniętych powiek. Ja od lat używam tylko trymera.

    OdpowiedzUsuń
  36. Filmik świetny, a brwi masz cudowne. Idealnie zrobione i pienie zadbane :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Słyszałam o tym sposobie, ale jeszcze się nie odważyłam wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  38. Nigdy nie stosowałam trymera, może powinnam hm :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Kiedyś na pewno spróbuję takiego sposobu :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Taki trymer świetny jest też do przycinania odrastających włosków na brodzie i wąsach. Brwi oczywiście też fajnie ogarnia ;)

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.