13 lutego 2011

Paletka Too Faced Natural Eye.


GOŚCINNY POST: TOO FACED NATURAL EYE




Witajcie Kochane!

Dziś w ramach gościnnego posta Cindy przygotowała dla Was przwdziwy smakołyk- paletkę Too Faced:)
Trzeba przyznać, że dla wielbicielek patetek to prawdziwe cudo!




Tematem dzisiejszego (i jedynego;D) posta będzie moja ukochana paletka do codziennego i nie tylko makijażu, a mianowicie chodzi tu o Natural Eye Kit firmy Too Faced. Uwielbiam to małe cudeńko. Od czasu kiedy ją zakupiłam wszystkie inne cienie poszły w odstawkę, a musicie mi uwierzyć że mam spora kolekcję malowideł do oczu!







Ale przejdźmy do konkretów… Paletka wykonana jest z kartonu (tak z kartonu!) co wcale nie czyni jej mniej wytrzymałą. W środku znajdujemy dziewięć przepięknych odcieni do naturalnego (i nie tylko) makijażu. Trzy cienie są całkowicie matowe, cztery brokatowo perłowe, a pozostałe dwa matowe z lekkim i bardzo drobnym brokatem. Podkreślam, po raz kolejny że wszystkie przepiękne.


Cienie w paletce są podzielone na trzy grupy: DAY, CLASSIC i FASHION, co oczywiście nie zmusza nas do korzystania z tych połączeń…






DAY
To trio jest całkowicie matowe i składa się z bardzo neutralnych odcieni:
Heaven - bardzo jaśniutki kolor biało-waniliowy idealny jako baza na całą powiekę lub rozświetlenie
Velvet Revolver – kolor cappuccino (beżowo-mleczny)
Sexpresso – bardzo, bardzo ciemny świetnie napigmentowany brąz


 
CLASSIC

Ta piękna trójeczka składa się z dwóch brokatowo-perłowych odcieni i jednego matu z drobinkami
Silk Teddy - pierwszy z nich blado- różowy w kolorze bardzo podobny do naked lunch Mac’a
Push-up – w sumie to nie wiem jak określić ten kolor, same zobaczcie na zdjęciach
Erotica – średni ciepły brąz ze złotymi drobinami

FASHION

To już ostanie trio- bardzo ekstrawaganckie połączenie (jak dla mnie)
Nude Beach – różowy, brokatowy odcień (ten chyba lubię najmniej… bo brokat się lekko osypuje)
Honey Pot – żółto złoty kolorek, pięknie wygląda na oku
Cocoa Puff – średni brąz w zimnym odcieniu ze złotym brokatem



Wszystkie kolory są świetnie napigmentowane i doskonale się ze sobą komponują. Szczerze zachęcam do sprawdzenia osobiście, bo paletka mimo tego że w nazwie ma Natural nadaje się nie tylko do dziennego makijażu, można dzięki niej wyczarować wieczorowy make-up, który spodoba się każdej z Was.







Na koniec jeszcze dodatki do paletki, dla początkujących dostępne są trzy karteczki opisujące dokładnie jak wykonać makijaż. I dodatek numer dwa: dwustronny pędzelko-aplikator. Z jednej strony mamy gąbeczkę a z drugiej skośny pędzelek, nadający się do brwi lub do kresek.

 




Mam nadzieje, ze ta krótka recenzja przypadła Wam do gustu.

Cindy

14 komentarzy:

  1. A jaka cena jest teh paletki ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba sobie taką kupie ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. własnie jaka jest cena + gdzie mozna je nabyć , bo pierwszy raz widze takie cudenko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cindy narazie jest poza zasięgiem więc póki co odpowiem za nią, bo Wasze pytania były też moimi pierwszymi:D Cindy kupiła paletke za około 100zł na allegro w sklepie pink melon:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny, produkty tej firmy (Too Faced) są dostępne na allegro. Paletka ta to koszt 115 więc jak dla mnie troszkę dużo. Są dostępne również inne wersje kolorystyczne (Naked Eye i Smoky Eye).

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam te paletki na allegro , a powiedz które cienie bardziej polecasz Benefit czy te? wg Ciebie?

    Zapraszam na mojego bloga, na pewno coś Cię zainteresuje:)
    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Paletka wygląda słodko, kolorki tez ładne, ale trochę za dużo różowości. Mam żółtawy odcień cery i u mnie takie róże dziwnie wyglądają... A z paletek polecam Sleek Make Up, Sleek I-Divine (12 cieni), BOSKIE! Niedługo zrobię recenzję na swoim blogu, zapraszam! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. O Boże... Nie, ja nie mogę oglądać takich rzeczy, bo zaraz się dorwę i pieniążkom pomacham na pożegnanie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne nazwy tych cieni;) Pudełeczko wyglada jak z bajki;) Mega słodkie. A instrukcje makijazowe zamieszczone na opakowaniu wydaja być się bardzo pomocne;)
    Ja nie przepadam za paletkami;) Lubie dla poprawy humoru kupic sobie co troche to nowy cien;) Recenzja bardzo fajna, brakuje mi tylko ceny produktu i byloby super;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł z tymi gościnnymi postami :)
    Cienie prezentują się sympatycznie, aż kuszą haha :):)
    Mam pytanie, chciałabym się dowiedzieć gdzie nabyłaś kolczyki kokardki? Z góry dziękuję za odp i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. tez mam taka :) jest super !

    OdpowiedzUsuń
  12. Recenzja bardzo ciekawa:) aczkolwiek... zapomnialas podać cenę :D ale widze ze pojawila sie w komentarzach :)
    DOstepna jest tylko na allegro czy mozna ja dostac w sklepach ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Blair Fowler jej używaaaa!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kojarzy mi się ona, na pierwszy rzut oka, z paletką z The Balm... :)

    OdpowiedzUsuń

❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.