Hej Dziewczyny!
Dziś będzie podkładowo- w komentarzach o swoich ulubionych podkładach pisałyście często o firmie Paese- ja znałam ich cienie, które bardzo lubię więc pomyślałam że wypadało by zająć się tymi podkładami:)
Tutaj możecie zobaczyć recenzję:
Dodatkowo mam dla trzech z Was prezenty od Paese- podkłady Long Cover Fluid, więc zgłaszajcie się po nie w komentarzach pod postem:) Możecie zasugerować o jakich kosmetykach chciałybyście poczytać w przyszłości- pamiętam oczywiście o obiecanym poście o korektorach:)
Na początek jeden z moich ulubieńców- Long Cover Fluid właśnie:)
Long Cover Fluid, podkład kryjący o przedłużonej trwałości, do skóry suchej i normalnej.
30ml (około 25-27zł)
Mam kolor nr 01- jasny beż, który wypada bardzo ładnie na mojej skórze. Oczywiście mógłby mieć więcej żółtych pigmentów, ale jestem bardzo oliwkowa więc nie będę narzekać:D Myślę że dla większości dziewczyn dobre będą kolory 01 i 02 (patrz 1 tabelka kolorystyczna).
Muszę powiedzieć że jestem pozytywnie zaskoczona- za tą cenę to naprawdę porządny podkład. Nosi się go bardzo komfortowo- nie czułam go na skórze a zapach jaki ma umilił mi aplikację. Podkład dobrze się trzymał i ładnie wyglądał- skóra prezentowała się zdecydowanie lepiej:)
Nie wymęczył zbytnio mojej suchej skóry co mnie bardzo ucieszyło i muszę powiedzieć że moje wrażenia są pozytywne.
Opakowanie jest ładne- zakrętka ma łopatkę- ja akurat lubię takie rozwiązanie.
-bardzo dobrze, ładnie kryje
-na twarzy wygląda bardzo naturalnie, nie tworzy efektu maski
-łatwy w aplikacji
-trwały- utrzymuje się spokojnie 8 godzin
-nie podkreśla suchych skórek
-faktycznie nadaje się do skóry suchej i normalnej
-nie gęstnieje, nie ciemnieje na twarzy
-nie matuje
-pięknie pachnie:)
-dobry dla osób z defektami cery- przebarwieniami czy bliznami
-może być za mało matujący/ za ciężki dla osób o tłustej skórze- ale nie jest do takiej stworzony:)
Specjalistyczny Podkład Nawilżający do skóry suchej.
30ml około 27-30zł
Tym podkładem byłam bardzo zainteresowana ze względu na moją suchą skórę- okazał się być całkiem w porządku (choć wolę chyba Long Cover).
Mam kolor 302 Naturalny (kolory od 301 do 304-patrz 'tabelka') i był dla mnie trochę za beżowy- dziewczyny które noszą beż ten kolor będzie idealny.
Faktycznie jest to nawilżający podkład i da się to wyczuć-przy czym skóra nie błyszczy się po nałożeniu- podkład zasycha i ładnie matowieje. Przy okazji w trakcie zasychania ciemnieje o czym warto pamiętać wybierając kolor.
Opakowanie i komfort noszenia jest taki sam jak w przypadku podkładu Long Cover.
Podkład jest porównywany do podkładów Revlona- myślę że coś w tym jest:) Warto wypróbować- pewnie wiele dziewczyn będzie z niego zadowolonych.
-łatwo się rozprowadza, brak efektu maski
-całkiem trwały, wytrzymał 7 godzin
-ładnie rozświetla cerę
-cudowny zapach
-nawilżenie w normie-nie powaliło mnie (bobbi brown rządzi) ale nie powoduje też błysku co może być plusem dla większości kobiet (ja błysk lubię:))
Specjalistyczny podkład Antybakteryjny dla skóry trądzikowej.
30ml 27-31zł
Hm ciekawostka- ja nie miałam okazji sprawdzić jak mają się jego antybakteryjne właściwości- ale może któraś z Was będzie miała w tej kwestii coś do powiedzenia?
Mam kolor 402 Naturalny (kolory od 401 do 404 w tabelce) i jest to bardzo ładny kolor. Podkład ma konsystencję lekkiej panki ale nie jest to typowy muss napełniony silikonami- co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Konsystencja wydaje mi się być jak najbardziej odpowiednia dla skór problematycznych- nie będzie jej przesuszał ani drażnił. Nie sądzę też by zapychał. Raczej nie będzie bardzo matowił.
Tutaj możemy zobaczyć co na jego temat pisze producent:
Dobrze kryjący podkład antybakteryjny opracowany dla skór borykających się z trądzikiem i zaskórnikami.
Polecany zapobiegawczo lub jako uzupełnienie terapii antytrądzikowej. Podkład nie jest perfumowany, jego zapach stanowi naturalny olejek z drzewa herbacianego. Pozostawia twarz świeżą i naturalnie matową.
- olejek z drzewa herbacianego - ma silne działanie przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne, łagodzi zmiany trądzikowe
- Aloes - nawilża i koi podrażnioną skórę oraz aktywuje regenerację komórek
- Allantoina – powoduje szybsze gojenie blizn i ran
- Bisabolol działa antyseptycznie, zapobiega powstawaniu zaskórników i innych wykwitów skórnych
Jego zapach jest bardzo apteczny – czuję że nie ma w nim perfum co sprawia że w jakimś stopniu jestem w stanie uwierzyć w sensowny skład.
-lekki nie tworzy efektu maski
-nieperfumowany
-nie uwydatnia suchych skórek
-nie waży się
-jest trwały-wytrzymał 8 godzin
-nie sądzę by przyczyniał się do powstania nowych niespodzianek, a może uspokoi cerę
-nie zatyka porów
-nie ciemnieje po zaschnięciu
Specjalistyczny Podkład Pielęgnujący Matujący do cery tłustej i mieszanej
30ml 27-30zł
Typowy podkład matujący- ma konsystencję mocno ubitej pianki/musu i jest bardzo pudrowy.
Matuje naprawdę porządnie- i to na dość długo- mi dał cały dzień totalnego matu, ale wiem że dziewczyny o tłustej cerze również mają podobne odczucia:)
Nakłada się łatwo i przyjemnie- bardzo ładnie kryje i wyrównuje koloryt cery:)
Skóra jest aksamitna i możemy spokojnie zapomnieć że podkład jest na naszej buzi.
Ja mam kolor 504 Opalony (kolory 0d 501 do 504 patrz tabelka) i jest naprawdę bardzo ciemny- myślę że dla większości dziewczyn najlepszy będzie 501 i 503.
-naprawdę dobrze matuje
-długo się utrzymuje
-dobrze kryje
-podkreśla suche skórki, jak to muss:)
-pięknie pachnie
-można na nim polegać w kwestii matu i trwałości:)
Powiem tak- podkład nie dla mnie i kolorówka powinna być jaśniejsza i może jednak mniej beżowa- naprawdę trzeba uważać na za ciemne odcienie. Ale jeśli trafimy w dobry kolor myślę że będziemy zadowolone z efektu matującego:) A za tą cenę na pewno warto wypróbować.
Regenelift- podkład dla kobiet w wieku 30+
30ml
30ml
Bardzo udany podkład- oczywiście mocy liftingujących nie potrafię ocenić i nie zauważyłam ale powiem że o dziwo podkład może być dobry dla młodych dziewczyn- jest lekki, ładnie kryje i jest mało wyczuwalny na skórze:)
Mi bardzo się spodobał- nie matuje jakoś nieziemsko ale skóra również nie świeci się- podkład potrafi się jakby dopasować do poziomu nawilżenia naszej skóry. Moja sucha skóra czuła się w nim całkiem dobrze.
Jako jedyny ma opakowanie z pompką, która sprawuje się naprawdę super- dozujemy tyle produktu ile chcemy:)
Kolory są bardzo jasne- ja miałam 101, 102 i 103- 101 oczywiście było najlepsze ale reszta też wypadała fajnie. Po nałożeniu podkład minimalnie ciemnieje (chyba najmniej z tych ciemniejących) ale generalnie jest naprawdę mało widoczny, przy jednoczesnym fajnym kryciu i upiększeniu cery:) Myślę że dla kobiet w wieku 40 lat (i więcej) będzie on zdecydowanie za mało nawilżający. Może sprawować się fajnie w połączeniu z dobrym nawilżaczem.
-ładny jasny kolor 101
-pięknie rozświetlona i wyrównana cera
-ładne krycie
-brak efektu maski
-podkład nie jest zauważalny na skórze
-dość trwały- u mnie trzymał się 6-7 godzin
-wygodne opakowanie
-ładny zapach
-przyjemny w noszeniu
Ideal Matte Makeup- beztłuszczowy podkład matujący dla cery mieszane i tłustej.
30ml koło 17zł
Lekki matujący podkład- może być dobry dla młodych dziewczyn które boją się zbyt ciężkich podkładów ale chciały by zmatowić swoją skórę. Mam kolor 10 i 20- są całkiem w porządku- co najważniejsze nie za ciemne więc ładnie rozświetlają skórę.
Taki najbardziej ze wszystkich podkład dla laików, dobry na początek. Krycie jest delikatne ale satysfakcjonujące- podkładu na skórze nie czujemy a samo nakładanie odbywa się bez problemów:)
Skóra faktycznie może pod nim swobodnie oddychać choć podkład ładnie się z nią stapia:)
Coś dla fanek lekkich konsystencji i naturalnego ale matowego efektu.
Niżej możecie zobaczyć tabelki z kolorami jaki mają wszystkie dostępne podkłady:)
Tutaj kolory 01...04 to Long Cover Fluid, a 10....40 to Ideal Matte.
101-104 to Regenelift
201-204 to Matte & Cover o którym nie pisałam
301-304 to podkład nawilżający
401-404 to podkład antybakteryjny
501-502 to podkład matujący:)
Chętnie przygarnę podkład Paese :) Jeżeli chcesz jakichś informacji o ich produktach, możesz zawsze napisać do mnie maila (goooosienka@hotmail.com) ponieważ pracuję na ich stoisku firmowym :)
OdpowiedzUsuńA chętnie poczytam o bazach pod makijaż i Twoich pędzlach :)
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam :*
Ja osobiście mam problem z podkładami bo te które chce kupić są dla mnie trochę za ciemne jestem naprawdę bladą osobą więc zanim kupię pełnowymiarowy produkt korzystam z próbek czy testerów podkładów z Pease jeszcze nigdy nie używałam więc chętnie bym to zrobiła
OdpowiedzUsuńHmm, mam kilka ich podkładów i kurcze wg mnie trochę śmierdzą, a poza tym są ok :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobała mi się Long Cover Fluid. Mam podobną cerę do Twojej, myślę że tak samo dobrze ja u Ciebie sprawiła by się w moim przypadku:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tymi podkładami :D tylko nie wiem gdzie (mieszkam w Poznaniu) mogłabym takie dostać... Ktoś się może orientuje?
OdpowiedzUsuńDlatego tez z chęcią przygarnęłabym jeden takowy ;)
Buziaki!
łiii, mój ukochany long cover :) cieszę się, że Ci się spodobał ;*
OdpowiedzUsuńSuper podkłady i super cena! Gdzie można je dostać? :)
OdpowiedzUsuńpozdr elas
Nigdy nie miałam do czynienia z kosmetykami Paese, dlatego bardzo chętnie bym je wypróbowała, zwłaszcza, że ciągle szukam swojego ulubionego podkładu, może akurat ten z paese by mi przypadł do gustu?:) A chętnie bym poczytała o fajnych bronzerach w przystępnej cenie;)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa porządna recenzja! Strasznie mnie zaciekawił ten Long Cover Fluid, ponieważ mam cerę suchą i wrażliwą. Bardzo chętnie bym go wypróbowała. Mogłabyś też kiedyś zrobić recenzję o różach do policzków tej firmy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOoo, chętnie wypróbowałabym podkład Paese, szczególnie, że do podkładów mam strasznego pecha. ALbo za ciemne, albo za jasne, albo się świecę jak żarówa, lub... mam suche placki na twarzy ;/ Nie znalazłam jeszcze takiego, który by mi w 100 % odpowiadał. Więc może ten... ?
OdpowiedzUsuńA w przyszłości, może filmik (post) o organizacji kosmetyków (mam fioła na tym punkcie ;) )
Kaśka ;)
Firmę Paese kojarzę z ładnymi opakowaniami cieni i róży. Byłoby mi bardzo miło przygarnąć taki podkładzik. Czekam na notkę o korektorach do moich ulubieńców należy koretkor z Vipery w płynie z aplikatorem.
OdpowiedzUsuńo tak, organizacja kosmetyków! to jest dobry temat ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze - miałabym chrapkę na Long Cover Fluid, podkład kryjący o przedłużonej trwałości, do skóry suchej i normalnej.
OdpowiedzUsuńfirma Paese jest mi obca bo nawet nie wiem w których sklepach jest ona dostepna .. czy tylko ta firma istnieje w Internecie.
Chce się przekonać jak ten podkład pachnie skoro zapach jest taki niesamowity, że aż Ci umilił nakładanie :D
A ja jeszcze pamiętam ich za czasów Euphory i byłam bardzo zadowolona z pudru w kompakcie, którego niestety już nie mają oraz bezbarwnego lakieru. Też chętnie przygarnę podkład tej firmy :)
OdpowiedzUsuńW okolicach mojego miejsca zamieszkania nigdzie nie spotkałam się z produktami tej frimy, więc co za tym idzie jest to dla mnie jedna wielka nie wiadoma i bardzo chętnie przetestowałabym, jakiś produkt z tej firmy.
OdpowiedzUsuńA w następnej notce może jakaś recenzja tuszy do rzęs bądź eyelinerów
widze, ze maja naprawde jasne kolorki, z tym mam duzy problem, dlatego chetnie bym wyprobowala jakiegos bledziocha :)
OdpowiedzUsuńPodkłady podkłady podkłady ile bym dała aby miec ten jeden wymarzony na zawsze...który nigdy mni9e nie zawiedzie... który nie tylko będzie dobrze krył ale też naturalnie wyglądał...!! Myślę że każda z kobiet ma podobny problem... przetestowałam już setki podkładów...(no przesadziłam) na razie wygrywa true match...:):)a może właśnie paese będzie tym jedynym???!!
OdpowiedzUsuńzauważyłam, ze Ty bardzo chojna jesteś :D
OdpowiedzUsuńja bym chętnie wypróbowała tą czterystajedynkę antybakteryjną bo nie da się ukryć, ze 'niedoskonałości' mam..
Hejka :) z chcecia bym sprobowala tego podkladu jestem bardzo ciekawa i pozytywnie zaskoczona Twoja recenzja :) Co do kosmetykow to moze bys nam opowiedziala co sadzisz o marce gosh,isadora,pupa sa to przeciez swietne firmy w dosc przystepnych jak i wysokich cenach. Niom to chyba tyle Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńW moim niewielkim doświadczeniu z podkładami nigdy jeszcze nie używałam tych z Paese dlatego chętnie bym wypróbowała jednego z nich :D. Twoja super recenzja zachęciła mnie jeszcze bardziej... :P
OdpowiedzUsuńPonieważ jeszcze nie znalazłam podkładu idealnego i ciągle trafiam na podkłady nieodpowiednie dla mnie więc wypróbowanie czegoś nowego byłoby super ;] Niestety tez nie posiadam żadnego kosmetyku z tej firmy i jestem bardzo ciekawa jakie one są.
Qarolina
Kto wygrał cienie z TBS?
OdpowiedzUsuńW Poznaniu podkłady Paese można kupić w drogerii na ulicy 23 lutego (blisko Starego Rynku:-))
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przygarnęłabym podkład PAESE, a najbardziej Long Cover Fluid :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest bardzo sucha i do tego naczynkowa i jestem bardzo ciekawa jakby sprawdził się na mojej skórze.
A co do postów to fajnie byłoby poczytać o Twoich pędzlach do makijażu i tych, które polecasz :)
hej:) jeszcze nie mialam podkladu z Paese a zawsze mam problem z podkladem;/ chcialabym bardzo wyprobowac ten podklad :) wiec chcialabym go wygrac (mam cicha nadzieje ze sie uda:) )
OdpowiedzUsuńKolorki tych podkladow widze sa bardzo ładne :)
A w nastepnej notce moze jakas recenzja bazy pod cienie:) albo filmik najlepiej bo fajnie sie Ciebie słucha:)
Buziaczki ;*
Witam.Bardzo chcialabym wyprobować ten podklad! niestety od pewnego czasu szukam czegos dla siebie i widze,ze ost podklad ktory kupilam to znowu utopienie pieniedzy i nic wiecej;( mam cere mieszana,dużo do ukrycia, kolor naturalny, nie jestem super blada.moj email zuzankaap@interia.pl
OdpowiedzUsuńWitam, fajnie jak byś zrobiła filmik o swoich podkładach ogólnie i które najbardziej lubisz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa chciałabym poczytać o MAC'u, bardzo oklepany temat i jest go pełno, ale za jakiś czas wybieram się do Francji i tam chcę się w coś zaopatrzyć, a mamy bardzo podobne gusta, oraz robisz recenzje krótkie i rzeczowe. ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam chętkę na podkład z PAESE, ale wydawało mi się, że nie znajdę odpowiedniego koloru (mam dość jasną cerę), ale widzę, że jest ich dość sporo :)
OdpowiedzUsuńI ja z chęcią przygarnę Paese, ostatnio głośno zrobiło się o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńA co chciałabym widzieć na blogu?
Wiem że to głównie makijażowy blog ale ja bardzo lubie posty o pielęgnacji ciała i włosów, szczególnie takich nieznanych kosmetyków jak polecałaś Caudalie, bo lubię takie perełki :)
Przeczytałabym coś więcej o roźwietlaczach i bazach pod podkład jeżeli takowe używasz ;)
chciałabym taki podklad poniewaz jak uzywam innego moja skora jest sucha i brzydko to wyglada :( Bardzo bym prosiła o taki:)
OdpowiedzUsuńDroga Brunettes:) Jestem w posiadaniu podkładu firmy Revlon. Jestem z niego zadowolona, ale cena jest dosyć spora. Podkładów z Paese nie testowałam, ze względu na to, że moja buzia jest dosyć problematyczna. Twoja recenzja mnie zaciekawiła. Ważny jest dla mnie fakt, że może ukryć przebrawienia i blizny, co poprawiłoby moje samopoczucie i wygląd:) Chętnie poczytałabym o kosmetyka do pielęgnacji ciała, kremach pod oczy, wodach termalnych. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWiem, przypomniało mi się.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała na filmiku tutorial jak używać pigmentów i jak wyczarować nimi piękny makijaż :)
w niedalekiej przyszłości chętnie przeczytałabym na Twoim blogu o jakiś kosmetykach dla osób z wrażliwą cerą lub od razu przechodząc do sedna dla alergików.:)
OdpowiedzUsuńno i oczywiście więcej ciekawostek o różnych podkładach wielu firm :)
Pozdrawiam!
+ właścicielką nowego dla mnie podkładu PAESE chętnie bym się stała ;d
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym ten podkład, ciekawa jestem jak wypadnie w porównaniu z revlon colorstay :)
OdpowiedzUsuńchciałabym na Twoim kanale więcej tutoriali makijażowych na wieczór i może jakiś vlog o zabiegach pielęgnacyjnych albo kosmetycznych :)
Wow dziewczyny zasypałyście mnie komentarzami:) wszystkie przeczytałam i spisuję sobie tematy.
OdpowiedzUsuńGreatdee zaciekawiłaś mnie ponieważ jedna dziewczyna napisała mi na yt że ten podkład śmierdzi a ja myślę że nie ma absolutnie opcji żeby ktoś tak pomyślał...biorąc pod uwagę wszystkie zapachowe preferencje- i kurcze frapuje mnie to:D może jakaś inna seria fabryczna? naprawdę nie wiem...może coś wymyślisz:D
poczytałabym może trochę o jakiś mazidłach do ust :) a na podkład chętnie się zgłaszam ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki;)
podkładu z tej firmy nie miałam, więc z chęcią wypróbuję :) jak na razie z firmy Paese posiadam cienie do powiek z których jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńw kolejnych wpisach bardzo chętnie poczytałabym o korektorach, polecanych kredkach do oczu, może jakaś wzmianka na temat cieni Paese?:)
pozdrawiam moni87333
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji wypróbować kosmetyków Paese i bardzo chętnie bym przygarnęła taki jasny beżowy podkładzik gdyż sądzę że byłby dla mnie idealny i szukam bardzo jasnego podkładu;)
OdpowiedzUsuńJa chętnie poczytałabym o cieniach z macu i ingota takie porównanie kolorystyczne i odpowiedniki jakie można zakupić w inglocie i nie różniące się praktycznie kolorem a ceną;P
A to i ja zasypie Cię jeszcze jednym komentarzem:)) Fakt faktem nie testowałam jeszcze żadnego podkładu z tej firmy,jestem w posiadaniu obecnie Bourjois Healthy Mix lecz jak na biedną studentkę to troche drożyzna :P może prezentowany przez ciebie podkład okazał by się trochę bardziej przyjazny dla mojego portfela i równie zadawalający :)) A sugestia dotycząca tematów,to może jakieś maseczki do twarzy lub kremy pod oczy? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpodpisuje się pod zapytaniami, gdzie można dostać kosmetyki tej firmy ? bo znając moje szczęście nigdy bym nie wygrała takiego podkładu ;-)
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam recenzji na jego temat ale jakoś żadna do tej pory mnie nie zachęciła na tyle żeby się zainteresować tymi kosmetykami
Hej ja oczywiście zgłaszam się po podkład. Cieszę się że mówisz o tanim ale Twoim zdaniem dobrym podkładzie. Aktualnie jakiegoś poszukuję i mam problem bo nie mam za wiele kasy a chciałabym by był dobry, mam cerę mieszaną z widocznymi skórkami po nałożeniu podkładu i wciąż poszukuję odpowiedniego.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Etnaania
Tez chetnie przygranelabym taki podklad :) u mnie problem z podkladami jest taki ze prakrycznie wszystkie sa za ciemna... albo ja poprostu jestem za blada >_> :) zrobisz filmik o swoich pasjach? hobby zainteresowaniach?
OdpowiedzUsuńChętnie przygarne fluid marki paese:) Uwielbiam ich cienia i chciałabym wypróbowac inne produkty tej marki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak obszerną i wyczerpującą recenzje!Widać, że bardzo się przykładasz do tego co robisz:)))
OdpowiedzUsuńJa chętnie wypróbowałabym Long Cover Fluid, podkład kryjący o przedłużonej trwałości, bo właśnie jestem na etapie poszukiwań podkładu do cery suchej, nie zależy mi na jakimś wielkim kryciu, ale zależy mi żeby nie podkreślał suchych skórek:)
Ja bardzo chciałabym żebyś opowiedziała coś o swoich KOSMETYKACH WSZECH CZASÓW-czyli TWOJE KWC w pigułce:)
Słyszałam bardzo dużo różnych opinii na temat firmy paese i ich podkładów. Sama z chęcią przetestowałabym, któryś z nich. Obecnie przydałby mi się kryjący podkład.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje recenzje kosmetyków, są rzeczowe i rzetelnie przygotowane. Nie mogę doczekać się filmiku lub wpisu o korektorach
bardzo chętnie przetestuję ich podkład :) nigdzie nie widziałam kosmetyków tej firmy
OdpowiedzUsuńmiałam kilka podkładów tej firmy :) Long Cover i Matte&Cover :) tego pierwszego bardzo dobrze wspominam mimo, że z kolorem średnio trafiłam...ostatnio wszystko jest dla mnie za ciemne...ale po Twoich zdjęciach widzę, że te jasne faktycznie wydają się jasne więc chętnie bym się im przyjrzała z bliska :D
OdpowiedzUsuńzresztą zauważyłam, że Ty również masz jasną cerę więc może byś zrobiła jakiś cykl dla bladziochów?:D
Ale szczegółowa i wyczerpująca recenzja! Teraz wiem, że chętnie wypróbowałabym ich podkład lub inny kosmetyk, bo warto.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to kiedyś w drogerii zainteresowała się tą firmą, ale niczego nie kupiłam. Dlaczego? Ponieważ gdy odkręciłam tester z podkładem był śmierdzący i z grudkami. Jak to zobaczyłam, to aż musiałam wyjść ze sklepu, bo zrobiło mi się niedobrze. Teraz wiem, że tester był po prostu przeterminowany lub zepsuty, ale mam już uraz do tej firmy.
Dlatego chętnie przygarnę podkład, może zmienię nastawienie, jeśli się spisze :)
Ja bym chętnie poczytała jakieś Twoje złote rady, takie jak ta jak usunąć efekt maski z twarzy. Na pewno masz jeszcze jakieś w zanadrzu, które każdej z nas by się przydały.
OdpowiedzUsuńPaese nie testowałam, więc byłabym chętna.
ostatnio kupiłam swój drugi w życiu podkład, padło na nowego Rimmela Lasting Finish 25h. jest bardzo dobry (mimo, że nie mam wielkiego porównania ;), ale męcze się strasznie z za ciemnym odcieniem, niestety. gdyby nie to, byłby naprawdę świetny! staram się mieszać go z kremem i jako tako to pomaga.
OdpowiedzUsuńspodobał mi się ideal matte makeup. znałam tę firmę i brałam ją pod uwagę, ale podkłady raczej nie miały zbyt wielu recenzji, dlatego zdecydowałam się na co innego.
ja z chęcią poczytałabym o wszelakich kosmetykach z niższej półki cenowej (mój portfel raczej nie grzeszy zawartością), wiem, że Ty raczej skłaniasz się ku Bobbi Brown i tym podobnych, ale w końcu nie wszystko złoto co się świeci, prawda? ;)
Baaaaardzo chętnie wypróbowałabym podkład marki Paese. Wstyd się przyznać, ale ta nazwa tylko kilkakrotnie obiła mi się o uszy, a żadnego z kosmetyków tego producenta nie miałam nigdy w swoich rękach. (Ten fakt jest tym dziwniejszy, że przetestowałam już na sobie chyba większość firm kosmetycznych produkujących podkłady, dostępne w Polsce i nie tylko ;D).
OdpowiedzUsuńJa bardzo chętnie też poczytałabym na Twoim blogu (i posłuchała na yt:>) o bazach pod konkretne kosmetyki-to jest np. o bazach pod cienie, pod pomadkę, pod podkład...
pozdrawiam cieplutko :*
Ojj ja bm chętnie podkład Paese przygarnęła:) kilka razy już miałam go kupić, ale zawsze padało na coś innego:) Ja chętnie bym zobaczyła Twój ranking tuszy do rzęs i korektorów, zwłaszcza pod oczy:)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że PAESE ma tak szeroki asortyment podkładów...
Co do Twoich kolejnych produkcji to chętnie zobaczyłabym coś na temat trików kosmetycznych,jakieś informacje o kosmetykach typu - niedrogie nie znaczy złe bądź drogie a złe...Chętnie posłuchałabym o pędzlach i wszystkim co z nimi związane.A tak w ogóle to czekam na jakiś konkretny film nt tego jak rozpoznać swój typ urody,określić odcień karnacji itp. oraz filmik o substancjach, których w kosmetykach należałoby unikać :)
Pozdrawiam!!!
Fajnie, że o nich napisałaś bo są naprawdę warte zainteresowania. Ja dla tego nawilżającego zrezygnowałam na zimę z mojego Colorstaya. Jednak na tą porę roku wolę moją mieszaną skórę bardziej nawilżać i pudrować, niż czuć ściągnięcie, które zimą towarzyszy mi przy Revlonie. A kupiłam nawilżający tylko dlatego, że tylko taki był w drogerii. Ale oceniam go na plus. Z tym, że mam kolor ciepły beż- 301, no i jest dla mnie za jasny (mieszam go czasami z ciemniejszym Colorstayem i bardzo sobie chwalę to połączenie-generalnie Revlon CS dobrze się sprawuje wymieszany z lżejszymi podkładami-polecam osobom z cerą mieszaną) i wydaje mi się,że, przynajmniej na mojej buzi kolor ten wpada w różowy. Generalnie także polecam wypróbować, a sama mam zamiar wypróbować jeszcze Long Cover i matujący ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie wiem... Teraz zamówię znowu, to może będę miała jakieś porównanie?
OdpowiedzUsuńChętnie zostałabym posiadaczką tych podkładów :)
OdpowiedzUsuńHej Ja też chętnie spróbowałabym Paese.
OdpowiedzUsuńCo do tematu to może Twoje ulubione drogeryjne kosmetyki, korektory pod oczy i nie pamiętam czy już było, chyba nie, Twoje eyelinery - ranking
Buźka Pozdrawiam
chętnie przygarnę ten podkład, zaciekawiła mnie recenzja :) na blogu chętnie poczytałabym o Twoich eyelinerach, może porady, jak narysować kreskę idealną, bo ja mam wciąż z tym problemy ;)) pozdrawiam :**
OdpowiedzUsuńHej :) Bardzo bym chciała wypróbować. Mam strasznie kapryśną, trądzikową skórę. A do tego jestem okropnym bladziochem. Przetestowałabym antybakteryjny dla bladziocha :) Ale kazdy inny rodzaj byłby dla mnie wieeeelką radością :)
OdpowiedzUsuńMagda.
Nawet nie wiedziałam, że tayle rodzaji jest tych podkładów. Z chęcią poczytałabym o makijażu na rozmowe o prace albo takim biurowym
OdpowiedzUsuńOO Paese chętnie spróbowałabym , zwłaszcza z tego powodu, że kusisz tą notką i przekonujesz do tego podkładu a ja niestety nie mam do nich dostępu :( u mnie w mieście nie spotkałam jeszcze kosmetyków Paese. Co do notki to chętnie poczytam o eyelinerach , tzn. głównie chodzi mi o eyelinery w pisaku, czy te klasyczne z pędzelkiem, który polecasz?w miare dobrych jakościowo i w przystępnych cenach :))
OdpowiedzUsuńJeśli to jest podkład, który poradziłby sobie rzeczywiście z bliznami i przebrawieniami to byłabym w siódmym niebie, nie musiałabym wydawać takiej kasy (której nie mam:D) na ELDW. Rozmarzyłam się :D W takim wypadku oczywiście marzę też o przetestowaniu go :)
OdpowiedzUsuńCo do kosmetyków to uważam, że i tak bardzo wiele nam pomogłaś, ale jeśli miałabym coś zaproponować to może o kredkach do oczu (jakie wybierać kolory, miękkie czy twarde itp) bo o tym chyba nie było.
Pozdrawiam gorąco :)
oo jak trafiłaś, zawsze chciałam wypróbować ten podkład, a za bardzo nie mam do niego dostępu. z tego Twojego opisu brzmi bardzo fajnie, więc tym bardziej kusi :)
OdpowiedzUsuńchętnie poczytałabym recenzje podkładów, jako że wciąż szukam tego idealnego :)no i oczywiście Twoje piękne makijaże :D
Bardzo chetnie wyprobowalabym Long Cover. Mialam stycznosc tylko z podkladem antybakteryjnym z firmy Paese, z ktorego bylam zadowolona, odpowiadala mi konsystencja tego podkladu. Natomiast nie zauwazylam zadnego spektakularnego dzialania antytradzikowego, ale mysle ze nie mozna sie tego spodziewac po podkladzie.
OdpowiedzUsuńChetnie zobaczylabym : recenzje eyelinerow, organizacje Twoich kosmetykow, bronzery, aplikacja skrobi ziemniaczanej.
Pozdrawiam Cie serdecznie !
Joanna
tez bym chetnie przetestowala paese, a o czym bym po czytala? chyba o podkladach wlasnie bo szukam wciaz idealu :)
OdpowiedzUsuńJa też z chęcią chciałabym go przetestować. Zamawiałaś te podkłady na ich stronie czy sklep znalazłaś? Bo na filmiku mówisz o ich stronie :) Ja z chęcią posłucham lub poczytam Twoją recenzje na temat podkładów firmy max factor aczkolwiek nie naciskam na Ciebie w tej kwestii bo ostatnio dowiedziałam się że testują swoje produkty na zwierzętach więc używanie tych produktów jest decyzją każdej z nas. Ja mam taki podkład ale kupiłam go nie wiedząc że testują je na zwierzętach i waham się czy następne opakowanie jeszcze kupie.
OdpowiedzUsuńzouza01
Ja też bym chętnie przygarnęła ten podkład :) i chętnie bym poczytała o eyelinerach w płynie albo kremie/żelu :) i w ogóle jakie ty lubisz/polecasz :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBrunette's Heart, ja tak trochę nie na temat ale mam tylko takie szybkie pytanka, którego podkładu z Bobbi brown używasz, jakiego koloru i czy jest on u Ciebie KWC wśród wszystkich przetestowanych podkładów??
OdpowiedzUsuńI czy jeśli nówki na allegro kosztują 109 zł to to znaczy, że są to podróbki?
pozdr elas
Ja bardzo chętnie stanę się szczęśliwą posiadaczką podkładuuuuuuuu !!
OdpowiedzUsuń<33333333333333333333333333333333333333333333333
Więc ja się zgłaszam po podkład! Fajnie byłoby przetestować cokolwiek z firmy Paese bo nie miałam styczności z ich kosmetykami. Ponadto nie używałam nigdy podkładu więc liczę że szczęście się do mnie uśmiechnie ;) A poczytałabym o korektorach pod oczy bo zmagam się z sińcami ale nie trafiłam na korektor który by maskował cienie i nie wchodził w zmarszczki. Albo też o kredkach na linię wodną - białych i beżowych.
OdpowiedzUsuńwszyscy mowia o tych produktach z tej firmy ale w miom miescie nie sa one dodstepne mozliwe ze gdzies w malych drogeriach ale ja nie mam do nich dojscia . z checia wyprobowalabym ten produk jakim jest fluid, podklad slyszalam ze rowniez inna kolorowke maja godna polecenia no ale jak juz mowilam nie mam do nich dostepu. wlasnie moze zrobisz filmik albo napiszeszna blogu inne produkty ktore uzywasz badz uzywalas z Paese.pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńMi najbardziej po Twojej recenzji przypadl do gustu Long Cover Fluid 02 :)
OdpowiedzUsuńPokaz nam prosze organizacje Twoich kosmetykow!
czekolaada1
rzetelna recenzja :)
OdpowiedzUsuńmi się spodobał podkład long cover :) z chęcią bym go przygarnęła :) pozdrawiam serdecznie Agata :)
OdpowiedzUsuńchciała by
OdpowiedzUsuń03 i 08
przepiękne kolory
a na blogu jakoś chyba się mój komentarz nie dodał ;(
chętnie wyprobowałabym podkład Paese
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cię serdecznie
Świetna recenzja podkładów, bardzo rzeczowa! Jesteś prawdziwą profesjonalistką :-) Z podkładów Paese chętnie wypróbowałabym najjaśniejszy Long Cover Fluid, żeby porównać go z moim Revlonem. O czym chciałabym poczytać? Na pewno o różnych rozświetlaczach - zbliża się wiosna (szkoda tylko, że tak powoli... :D) i o tym gdzie i jak przechowujesz kosmetyki :-) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDobry podkład jest podstawą dobrego makijażu. Obecnie z MAC-a przerzuciłam się na KOBO professional z uwagi na okrojony budżet, jednak po pracy podkładu ani śladu :( chętnie spróbowałabym jeden z tych które prezentujesz, Long Cover Fluid z podobnej półki cenowej- na którą może sobie pozwolić większość z dziewczyn.
OdpowiedzUsuńCo do tematu to świetny byłby temat o Eyelinerach- jak je aplikować, które są trwałe i nie drażniące oczu i jaki typ kreski do jakich oczu (małych, dużych, migdałowych, z opadającą powieką itp). oceaniaa@poczta.onet.pl
Kochana, czekam na więcej notek o różu. Filmik był świetny, warto rozwinąć temat;)
OdpowiedzUsuńNo i zgłaszam się po podkład- najchętniej przygarnęłabym nawilżający, od dawna mam na niego chrapkę.
Najbardziej zaciekawił mnie podkład antybakteryjny i z miłą chęcią bym go przetestowała :) Może Paese powie zaskórnikom STOP
OdpowiedzUsuńja bardzo chętnie czytam Twoje posty, nieważne na jaki temat są :) ale chciałabym się dowiedzieć więcej na temat pędzli i akcesoriów, których używasz robiąc makijaże i czy używasz utrwalaczy, a jeśli tak to jakich:)
OdpowiedzUsuńa podkład również chętnie przygarnę, bo widzę że Paese ma super jasne odcienie, a mi ciężko znaleźć idealnie dopasowany do koloru mojej cery :)
Jak zwykle świetna recenzja podkładów :) Jak skończę swój podkład z Maybelline to spróbuje z tym z Paese do cery trądzikowej, gdyż niestety takową mam :( Ale walcze z tym i liczę na sukces :) Pozdrawiam Cię ;*
OdpowiedzUsuńJa tez chetnie przygarne podklad a najbardziej interesuje mnie Long Cover Fluid,mam oliwkowa cere i rowniez bardzo sucha skore,ostatnio mialam podklad Maybelline mineral pure liquid i okazal sie koszmarem.Niedosc ze wysusza to podkresla wszystkie skorki podsumowując tragedia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam aniula884
Wciąż szukam podkąłdu dla siebie. Przetestowałam już kilka ale żaden mnie nie zachwycił. Twoja recenzja jest rewelacyjna. Zastanowię się nad podkładem z Paese jak troszkę zaoszczędzę.
OdpowiedzUsuńSuper recenzja. Ja osobiście nie mam dostępu do tych podkładów, a wydają się być tańszym odpowiednikiem Revlona. Jeśli chodzi o sugestie co do następnych notatek to mi chyba najbardziej zależało by na recenzji pudrów matujących, ponieważ na takowe poluję, ale nie mogę znaleźć tego jedynego, no chyba że pochwalisz się jak to robisz ze skrobią ;)
OdpowiedzUsuńchętnie wezmę udział w rozdaniu :)
OdpowiedzUsuńdo tej pory używałam głównie podkładów Max Factor, Bourjois i Rimmel. Ostatnio moim ulubieńcem został Healthy mix
P.S.
Mam nadzieję, że niedługo dodasz recenzję kremu do rzęs L'biotica, jestem bardzi ciekawa jak działa.
Z miłą chęcią bym przetestowała podkład firmy Paese, ale niestety nie mogłam go dostać w żadnej drogerii. Nie trafiłam do tej pory na podkład który by mi całkowicie odpowiadał, więc może akurat ten byłby dla mnie dobry :)
OdpowiedzUsuńJa z chęcią obejrzałabym filmik o Twojej kolekcji kosmetyków :) a szczególnie gdzie mieszkają Twoje pędzle :)
Pozdrawiam
Aguś
Ja chętnie bym wypróbowała ten podkład. Wiele o nim dobrego słyszałam ale jak do tej pory nie miałam okazji testować.
OdpowiedzUsuńCo do propozycji filmiku czy też posta to ja chętnie bym obejrzała filmik z pełnym makijażem dla rudzielca:) Uważam, że kompletnie takich makijazy brakuje. A rudzielce o jasnej karnacji, często naczynkowej skórze i piegach też istnieją:)
jak ja dawno nie używałam fluidu... przerzuciłam się na minerały, ale chętnie wypróbowałabym pease (nie znam zupełnie)
OdpowiedzUsuńa i chętnie poczytałabym czy masz używasz jakiś produktów home-made (jakieś maseczki np) albo czy używałaś kiedyś kosmetyków naturalnych np. z Biochemii Urody, mazidla.com lub Naturalis :)
uwielbiam kosmetyki naturalne- jednak na ogół okazywało sie ze dla mnie bezpieczniejsza jest chemia;/ teraz mam zamiar testować phenome, a z lu uwielbiam (ubóstwiam!!) olejek monoi:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twój blog ;) oraz chętnie oglądam twoje filmiki na yt :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam podkładów Paese. Chętnie wypróbowałabym jeden z nich :) Wiec mogę przygarnąć jeden o nr 101 :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić podkłady tej firmy (oprócz internetu)? (:
OdpowiedzUsuńHym...o czym bym posłuchała od mojej ulubionej blogerki i jutubowiczki :)? Bardzo chętnie posłucham o różach do policzków i o kosmetykach typy :tani a dobry.Ufam twoim radą i wiem, że doradzisz dobrze:) Jako biedna studentka chętnie zaopiekuje się nowym Paese:)))p.s też jestem z krakowa i napisz proszę gdzie mogę dostać ich kosmetyki :(( bo szukam szukam i nie ma
OdpowiedzUsuńSuper przegląd jak i cały blog :) Hmm... o czym bym chętnie poczytała, o wszystkim co napiszesz ;) może coś o pięlęgnacji dłoni, paznokci, a najchętniej bym poczytała coś o Tobie :) Na youtube krążyły jakieś tagi typu 5 przypadkowych rzeczy o mnie czy coś w ten deseń :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej wpisów/filmików, bo się chyba od nich uzależniłam :D Buziak
OdpowiedzUsuń[spinka91 z YT]
OdpowiedzUsuńa ja bardzo, bardzo ładnie proszę o filmik z całą kolekcją Twoich kosmetyków, gdyż dość sporo poznałam i zakupiłam dzięki Tobie :)
Miałam kiedyś jeden z ich podkładów wtedy jeszcze pod nazwą Euphoria i zastanawiam się jak bardzo różni się ten produkt od poprzedniego. Chętnie sprawdzę ;D
OdpowiedzUsuńFajny byłby post o złuszczaniu kwasami - kiedyś wspomniałaś coś o tym w filmiku, a teraz jest najlepsza pora na takie inwazyjne zabiegi dlatego chętnie posłuchałabym Twoich rad na ten temat.
Asia
Chętnie przetestowałabym ten kryjący podkład:)
OdpowiedzUsuńChciałabym poczytać o dobrze kryjących korektorach i (zawsze chętnie:P) o różach do policzków:)
Chętnie bym przetestowała podkład Paese Long Cover ten ciemniejszy odcień - 04. Chętnie zobaczyłabym u Ciebie na kanale filmik o kredkach do oczu. :)
OdpowiedzUsuńChodziło mi o artykuł na blogu oczywiście;)Buziaki:)
OdpowiedzUsuńNaprawde jestem pod wrażeniem tak wnikliwej recenzji, pełna profeska:) a co do podkłądów to mogłąbym dużo pisać...jestem osobą o bardzo jasnej karnacji, która wpada lekko w róż ale znowu podkłądy z takim pigmenetm sprawiają że wyglądam jak świnka:Di weź tu coś znajdź:P ten long cover fluid wyglada na beżowy:)a co do przyszłych postów to prosze o omówienie róży i bronzerów bo mam na ich pukcie...no:D
OdpowiedzUsuńOj bardzo chętnie przetestowałabym również te podkłady:)
OdpowiedzUsuńChciałam podziękować Ci za filmik, w którym mówisz o makijażu dla opadającej powieki-okazał się dla mnie bardzo pomocny.
Pozdrawiam
Magda
:)))
:) jestem kosmetycznym matołkiem który nagle odkrył że jest coś takiego jak makijaż... chętnie wypróbowałabym taki podkład :)
OdpowiedzUsuńco do potencjalnych tematów -
top temat dla mnie to mazidła do ust i te pielęgnacyjne i te kolorowe
mam okropny kłopot z ustami - raz że notorycznie skubię (jedni obgryzają paznokcie ja obgryzam usta) nigdy ich nie malowałam a chciałabym i chciałabym to zrobić porządnie i czymś porządnym... no i żeby się trzymało
dzięki za blog i filmy! :)
pzdr.
kasiatoya
I ja sie zglaszam po jeden podklad, jak sie uda :))). Najchetniej jakis najjasnieszy, bo wszystkie podklady drogeryjne sa dla mnie za ciemnie, wiec moze akurat ten by mi podpasowal.
OdpowiedzUsuńAha i bardzo bym chciala poczytac o tuszach do rzes:)
Wow, ale Ci sie tu nazbieralo komentarzy ... zreszta ciezko sie dziwic, jak rozdajesz takie smakolyki ... Niestety do produktow PAESE nie mam dostepu, a jako podkladowy maniak chetnie bym ich sprobowala ... kolor 401 wyglada niesamowicie zachecajaco, formula antybakteryjna tez by mi wcale nie zaszkodzila.
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej, Brunetko, milo strasznie patrzec jak Twoj blog i vlog kwitna! :) Serdecznie Ci gratuluje z calego serca i podziwiam za prace, czas i wysilek wlozony w te "dziela". Uwielbiam Twoja szate graficzna i styl calego przedsiewziecia :)
No, troche poslodzilam (jak najbardziej szczerze;) , a teraz sciskam mocno z pochmurnego Brooklynu ...
Cześć :) ja również z dużą przyjemnością spróbowałabym tego podkładu, tym bardziej, że jestem w trakcie poszukiwań jak najbardziej jasnych odcieni, a widzę, że Paese ma w swojej ofercie takie. Póki co mam nowość podkład z bazą w jednym Lirene, który ma za sobą dwa dni testów.
OdpowiedzUsuńNa Twoim blogu z wielką przyjemnością poczytałabym recenzje kremów nawilżających pod podkład oraz o kosmetykach kolorowych, których cena nie przekracza 10 złotych, a je polecasz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja tez z radością przygarnę jeden z podkładów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje filmiki i z przyjemnością obejrzałabym filmik o trikach makijażowych, które stosujesz. Wiem, że w każdym filmiku dzielisz się z nami jakąś sztuczką ale fajnie by było zebrać wszystko w jednym ;)
Acha, no i najbardziej bym chciala Long Cover Fluid. ;)
OdpowiedzUsuńBrunetko, gdzie mozna dorwać próbki tych antybakteryjnych i do cery mieszanej? Zainteresował mnie ten antybakteryjny 401 albo 402 tylko nie wiem jak zachowałyby sie na skorze....Dotychczasowe próby z róznymi fluidami były nieudane a kasa szła w tzw błoto ;/
OdpowiedzUsuńja chętnie poczytam o matowych różach i bronzerach. kupiłam ostatnio cień, róż i deepliner z paese. chętnie wypróbowałabym podkład :) antybakteryjny 402 byłby OK, mam problemy z porami i ciągle nie mogę się odetkać po tym jak miesiąc temu zatkał mnie dior :/
OdpowiedzUsuńGenialna recenzja!!!! Wyczerpująca,obiektywna i bardzo dokładna :) Ja również chętnie jeżeli tylko los pozwoli przygarnę taki podkład,gdyż szukam idelnego podkładu dla cery jasnej (ten long cover 01 wydaje się bardzo jasny)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
emj nie mam pojęcia bo oni chyba nie robią próbek niestety-zawsze możesz do nich napisać i zapytać.możesz też spróbować obadać w drogeriach:)
OdpowiedzUsuńDo tej pory żaden podkład nie "spasował" mi w pełni. Zazwyczaj ze względu na kolor (mam porcelanową karnację), trwałość (robiły się smugi, prześwitywał, niekiedy spływał) a także ze względu na moją nieznośnie błyszczącą cerę...
OdpowiedzUsuńPoznałam już cienie PAESE kaszmirowe, są cudownie napigmentowane, więc liczę na to że wszystkie kosmetyki tej firmy mają tak doskonałą jakość :)
Nie ukrywam że chętnie wypróbowałabym podkład PAESE - najlepiej matujący i najjaśniejszy kolor z możliwych :)
z cieniami TBS się nie udało to może teraz ;)
pozdrawiam
Paula
Ojej! Obejrzałam filmik iii Kochana... Narobiłaś mi niesamowitej ochotki na te podkłady! Pozwól, że przedstawię Ci moją nieszczęsną sytuację... Otóż jestem nieszczęśliwą posiadaczką cery mieszanej, niesamowicie przetłuszczającej się w strefie T oraz skłonnej do pojawiania się szczególnie w dniach kobiecych - nieciekawych niespodzianek na twarzy. Do tej pory testowałam naprawdę sporo podkładów, jednak żaden do tej pory nie poradził sobie z matowieniem mojej twarzyczki, zawsze musiałam wspomagać się pudrem. Mam jednak nadzieję, że gdzieś tam istnieje idealny podkład dla mnie :D wobec tego nadal testuję... Myślę, że podkład z Paese byłby bardzo ciekawą alternatywą dla mojej skóry :) Mam ogromny problem, ponieważ mimo wszelkich peelingów, które stosuję, zawsze widoczne są u mnie suche skórki, nie potrafię tego opanować. Marzy mi się idealnie zmatowiona, gładka cera. byłabym Ci dozgonnie wdzięczna, jakbyś tylko chciała podzielić się ze mną jednym z tych cudeniek! Być może to właśnie podkład z Paese okaże się być TYM JEDYNYM :D
OdpowiedzUsuńŚciskam iii gorąco pozdrawiam! buźka! :))
Ja jestem ciekawa, jakby się u mnie spisał ten nawilżający podkład. Widziałam w drogerii kosmetyki tej marki, ale na razie na nic się nie skusiłam. Zgłaszam się po podkład, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje recenzje i na blogu i na youtubie ;) od razu nabieram ochotę na dany kosmetyk. Tym razem zaciekawił mnie podkład antybakteryjny ponieważ mam cerę skłonną do wyprysków z którą długo już walczę bo mam 23 lata. Od ponad dwóch lat chodzę do dermatologa i jest lepiej.
OdpowiedzUsuńA co do kosmetyków to chętnie bym poczytała o pudrach bądź kosmetykach ujędrniających i antycellulitowych (tylko Ty pewnie nie masz problemu z cellulitem ;))
Hej:)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podobają się Twoje makijaże :) są świetne, i podajesz zamienniki bądź używasz produktów, które można kupić u nas tj. w Polsce, więc można popróbować :) Z niecierpliwością czekam na kolejne - szczególnie w formie filmików :)
A chętnie bym poczytała o Twojej kolekcji pędzli (jak już kiedyś pisałam)i Twojej kolekcji kosmetyków. Czekam też na kolejne recenzje produktów do włosów :) Za Twoją rekomendacją kupiłam grzebień z TBS :) Również chciałabym zobaczyć coś na temat Twoich cieni z Inglota :) Bo właśnie zakupiłam dużą paletkę, i mam zamiar ją zapełnić, ale na razie mam 2 cienie :) Ta jasna perła, którą pokazywałaś jest świetna :)
Z kosmetykami Paese nie mam żadnych doświadczeń, gdyż nawet ich nie widziałam w żadnej drogerii u mnie :/ Więc fajnie byłoby przetestować coś (1, 2) :)
Na początek dementuje plotki, jakoby kosmetyki PAESE były testowane na zwierzętach. Gdyby tak było, nie interesowałabym się nimi. Zainteresowanym podkłądami podaję ich aktualne ceny:
OdpowiedzUsuńIdeal Matte cena: 17,90
RegeneLift 37,90
Matte & Cover 34,90
Long Cover Fluid 27,90
Specjalistyczny Podkład Pielęgnający-Nawilżający, 29,90
Specjalistyczny Podkład Pielęgnający-antybakteryjny 29,90
Specjalistyczny Podkład Pielęgnający-Matujący 34,90
Wszystkie podkłady mają pojemność 30 ml, a podane ceny są to regularne ceny katalogowe. Często zdarzają się promocje :)
Zainteresowane osoby, które chciałyby kupować produkty tej firmy w cenie o 35% niższej, bez żadnych zobowiązań, proszę o kontakt mailowy.Dla przykładu podkład Long Cover FLuid kosztowałby Was zaledwie 18zł :)
Chętnie udzielę wszelkich odpowiedzi i wyślę katalod PAESE.
Mail: PAESEmakeup@gmail.com
Hmm chyba jeszcze nie miałam styczności z tymi podkładami, a wyglądają zachęcająco(: Brunetko czy te najjaśniejsze kolorki 01,401,301 są porównywalne jasnością (ciemniejsze,jaśniejsze) od podkładów jakich używasz ( do Paese mam dostęp jedynie poprzez internet, a chciałabym sprawdzić czy w ogóle warto się do nich przymierzać:)
OdpowiedzUsuńPoza tym gratuluję kolejnej świetnej recenzji, mnóstwo info. i dobrych swatchy, Twój blog staje się prawdziwą skarbnicą wiedzy kosmetycznej!Naprawdę miło się tu wpada:D
witam tak naprawde to juz dawno przyglądałam się tej firmie. w swoim kuferku mam chyba z 20 podkładów nie przesadzając i poprostu żaden ale to żaden nie zachwycił mnie! to jest już męką kupowanie podkładu i potem ,,męczenie się z nim;/ ale po twojej recenzji może warto się skusić.
OdpowiedzUsuńbardzo bym chciała dowiedzieć się czy jesteś wizażystką po jakiej szkole itp:) strrrasznie mnie to ciekawi:) pozdrawiam
Hmmm... Po pierwsze - baaaaaaardzo pięknie to wszystko opisałaś, recenzja na 6 z plusem. :D
OdpowiedzUsuńAż chce się kupić taki produkt recenzowany przez Ciebie! :) Ja niestety mam ogromny problem od zawsze, z doborem odpowiedniego podkładu. Moja cera nie jest jakoś bardzo problematyczna, w zimie mam parę suchych punktów na twarzy i widoczne naczynka (-to niezależnie od pory roku) probowalam juz naprawde wiele podkladow, ale jednak wciaz poszukuje chyba bardziej kryjacego... Świetny blog i uwielbiam Cię słuchać na YT i oglądać przede wszystkim. Pozdrawiam serdecznie i badz dalej soba :) Buziaki.
Jestem bardzo zainteresowana tymi podkładami jak i innymi kosmetykami tej marki. Niestety u mnie w mieście nigdzie nie mogę znaleźć produktów Paese, dlatego chętnie zaopiekuję się jednym z podkładów które oferujesz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKurczę, dlaczego u mnie w mieście nie ma ksometyków Paese.... przynajmniej na razie ich nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńA co do postów to chętnie bym zobaczyła kolekcję Twoich pędzelków ;)
Też powoli się przymierzam do wypróbowania PAESE :D. Niestety jakoś nie mogę się przekonać do tego ryzyka, bo opinie mają zupełnie skrajne :D. Ale teraz, gdy mam już chociaż swatche, to może coś z tego będzie ;).
OdpowiedzUsuńOjj..przygarnęłabym go z wielką checią :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Monika.
Bardzo chętnie przygarnę podkład Long Cover Fluid, jest nawet w bardzo jasnym kolorze :D
OdpowiedzUsuńObecnie nie wyobrażam sobie mojego makijażu bez użycia podkładu, jak chyba większość z Nas :) Niestety od prawie półtora roku "uczepiłam" się podkładów marki Rimmel, i gdy skończy mi się jeden kupuję następny taki sam w jakiejś chorej obawie, że jeśli spróbuję czegoś innego okaże się to totalnym bublem nie spełniającym oczekiwań. Tak też było i z podkładem Paese, który oglądałam wielokrotnie a ostatecznie i tak kupiłam Rimmela...Bardzo cieszę, się, że zrobiłaś ten filmik bo teraz czuję się ostatecznie przekonana do tego podkładu (dzięki twojej recenzji która jest bardzo fachowa, rzeczowa i pomocna) i z pewnością go w przyszłości kupię :)
OdpowiedzUsuńOczywiście bardzo miło byłby przygarnąć jakiś od Ciebie:)
Pozdrawiam :*
Doskonała i rzetelna recenzja!!!Bardzo dziekuję :)Myślę,że poszukam tych podkładów w mojej okolicy,a póki co nie pogardziłabym prezentem w postaci takiego kosmetyku-jeśli moge być wybredna to...zależałoby mi na jakims jasnym odcieniu z żółtymi tonami najlepiej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie =]
jot_ka
Taki wierszyk szybko składam
OdpowiedzUsuńbo Paese chętnie zbadam.
Long Cover jasny beż
myślę sobie - pisz i bierz!!
Może mnie Brunettesheart nim obdarzy?
Może mnie to się przydarzy??
wysyłam z cichą i skromną nadzieją,
że Twoje rozdania jej nie rozwieją
I to Paese za kilka dni
będzie na mojej buźce lśnić ;-)
Dziękuję za przeczytanie, myślę że wierszyk mówi wszystko.
kingaloniewska@wp.pl
Z chęcią poczytam o tym jak robisz makijaże w stylu różnych gwiazd. Uwielbiam takie wpisy, ponieważ dzięki nim każda z nas ma możliwość poczuć się jakby była w świetle reflektorów :) Im ich więcej tym większa szansa, że znajdziemy coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńCera moja ładnie prosi,
OdpowiedzUsuńwięc po podkładzik Kasia raczki wznosi :D
Słowa Twoje zachęcają,
w snach z pragnienia podłady Paese mnie nękają.
Chciałabym mieć buteleczkę,
i w nocy wyspać się choć troszeczkę ;)
Codzień rano bym go nakładała,
i piękna cere prezentowała! :D
Mocno wierzę, że wysłuchasz i się zlitujesz
i wysyłając mi podkładzik uśmiech na mej twarzy namalujesz ;)
Miałam zamiar kupić ich podkład ale może warto najpierw wypróbować ;) a może się uda ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie ;)
Pamiętam jak kiedyś będąc w drogerii patrzyłam sobie właśnie na jakiś podkład z Paese :) nie pamiętam dokładnie z jakiej był serii, ale wtedy chciałam już go brać do koszyka żeby go kupić, ale go niestety nie wzięłam :) Także z chęcią bym sobie go wypróbowała :D (i jeszcze tak nawiasem pisząc ta firma ma świetne róże do policzków:D)
OdpowiedzUsuńA co do przyszłości z chęcią chciałabym zobaczyć Twoją kolekcję kosmetyków :D
Pozdrawiam :D:*
Dobra. Powiem wprost... Miałam do czynienia z firmą paese raz, kiedy kupowałam bronzer... No niestety nie sprawdził mi się... Poza tym jestem ciamajdą, upuściłam raz i miałam wykonturowaną podłogę. ;D Dlatego z chęcią przekonałabym się jakie są ich podkłady, bo nie sądziłam, że teraz jest aż taki popyt na nie. Oczywiście... Kupiłabym sobie... Ale aktualnie jestem w takiej sytuacji, że muszę odmawiać sobie chipsów czy piwa... bo nie wiem czy na czynsz mi starczy. ;D Z reszta nieważne. :) Pozdrawiam Cię Kochana, bo piszę tutaj pierwszy raz, od jakiegoś czasu oglądam makijaże... I jesteś pierwszą osobą, która tak wpłynęła na moją codzienność, że rano zamiast malować 'od tak' maluję z myślą o twoich ostatnich makijażach które nam pokazujesz... Co chciałabym zobaczyć? Oczywiście Outfity od the day. :)) Jesteś piękną osóbką, podejrzewam, że gdzieś w moim wieku więc z chęcią zobaczę do nosisz. :))
OdpowiedzUsuńDroga brunetko, cieszę się że odpisałaś mi na prov :) Nawet bardzo:) jeśli chodzi o przebrawienia potrądzikowe to z pewnością trzeba popróbować podkłady kryjące, kamuflaże....Ja teraz zbieram pieniążki na zabiegi kosmetyczne wybielające przebarwienia. Kosmetyczka poradziła mi na to zabiegi z kwasami (koalinowy), peelingi z kwasem migdałowym, a także mikrodermabrazję. Także jescze długa droga pzrede mną, ale jak na ten czas to staram się testować fluidy dobrze kryjące.
OdpowiedzUsuńDziewczyny znalazłam ŚWIETNY filmik jednej z YouTubowych guru o maskowaniu prezbarwień, okazuje się że często w takim przypadku nakładamy na całą twarz mocno kryjący podkład , a w rzeczywistości twarz jest przevarwiona tlyko w 20 % !!! Nakłądajmy więcej kamuflażu tam gdzie jest on potrzebny bo i naczej efekty maski gwarantowany. OTO LINK
http://www.youtube.com/watch?v=Jwngbzv0gbY
WARTO OBEJRZEĆ !!!
ThePerlage lisa w tym filmiku ma rację- lepiej postawić na dobry korektor miejscowo i oczywiście dobry podkład- oba kosmetyki powinny być tak dobrane konsystencją by nie negowały się nawzajem:) będę trzymać kciuki za Twoje peelingowe zmagania:) mam nadzieję że wszystko z czasem ładnie zniknie-pamiętaj o filtrach:) całuski!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje podkład dla cery suchej i normalej tej firmy. Nigdzie go nie widziałam więc to pewnie jakaś nowość... wypróbowałam już mnóstwo podkładów ze średniej półki cenowej, super by było jak by ten okazał się dla mojej cery taki dobry jak mówiłaś z recenzji, zaoszczędziłabym dużo pieniędzy :)Reenzja naprawdę zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna recenzja! Szkoda, że u mnie te podkłady są praktycznie niedostępne, ale będę polować! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na więcej :)
Brunetko, oczywiście że pamiętam o filtrach. Jeśli moge to bardzo polecam filtr firmy Pollena Eva, na wizażu ma super recenzję. Przekonałam się na nim na własnej skórze. W połączeniu z kremikiem na dzień Cetaphil wypada super. Co najwazniejsze nawilża moją skórę po tak cięzkim przezyciu jak trądzik, nie świeci się, nie warzy, nie jest komodogenny . Cóż więcej trzeba :)
OdpowiedzUsuńLINK DO FILTRU:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=29923&next=1
Ja rowniez chetnie bym przygarnela ten jasny bez z serii superkryjacej (Long Cover Flui):) ale nie pogardze tez innymi wersjami:) w koncu jesli mi nie bedzie odpowiadac zawsze moge go przekazac dalej:)) Czaje sie na ten podklad od jakiegos czasu, ale nie moge go znalesc w zadnej znanej mi drogerii dlatego swietnie by bylo wygrac go u Ciebie i sprawdzic na wlasnej twarzy jaki efekt mozna za jego pomoca uzyskac;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wczoraj mi się nie udało dodać komentarza pisałam Ci nawet na maila. Okazuje się, że gdy zmieniłam przeglądarkę z Mozilla Firefox na Operę to się udaje. Pisałam wczoraj, że mam suchą cerę tak jak ty. Dodałaś bardzo rzeczową recenzję i zainteresowałaś mnie tymi podkładami. Z chęcią wypróbowałabym podkład Paese. Skoro sprawdza się u Ciebie to u mnie też powinien. Pozdrawiam :) A jeszcze mam do Ciebie pytanie. Coś mi się z rzęsami dzieje. Jak maluje je tuszem to zamiast iść do góry końcówki rzęs opadają mi w dół, powstają takie haczyki i efekt smutnych oczu. Wiesz może od czego tak się dzieje?
OdpowiedzUsuńHej tak coś czułam że zmiana przeglądarki może pomóc-super że sie udało:D a co do rzęs to może byc:
OdpowiedzUsuńtusz-czy jest nowy? może za dużo?czy zaczynasz malowanie od końcówek?
szczoteczka może zostawiać między włoskami przy nasadzie grudki tuszu i rozprowadzać je na końce.
możesz też spróbować malować rzęsy przy zamkniętym oczu- podciągając je w górę nie powinny opadać!
chętnie wypróbuję jakiś podkład Paese, w swojej kolekcji mam kilka nietrafionych, więc może ten będzie odpowiedni dla mojej tłustej cery
OdpowiedzUsuńTaak ja tez bym sie nim baarzdo chetnie zaopiekowała ;)
OdpowiedzUsuńA w przyszłości mozesz napisac i pokazac nam twoje kosmetyczne cudeńka ;)
Bardzo chętnie wypróbuję podkład Paese, jeszcze nie miałam doczynienia z kosmetykami tej firmy. Od baaardzo długiego czasu poszukuję podkładu, który zagości u mnie na dłużej. Być może tym razem mi się poszczęści :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
marta1263@tlen.pl
Tuszuje rzęsy zawsze tak samo od nasady po końce. Wcześniej mi się coś takiego nie zdarzało, chyba, że tusz był kiepski. Miałam już wiele opakowań Essence Multi Action bardzo chwalonego na wizażu. Teraz przy kolejnym opakowaniu niestety tworzy mi takie haczyki. Mam też L'oreal Million Volume Lashes, ale tym to już w ogóle mi nie idzie. Niby ma silikonową szczotkę, ale to wcale nie pomaga. Nie wydłuża mi rzęs ani nie pogrubia. Przy drugiej warstwie już jest efekt takich jakby mikro grudek. Jeszcze zawsze sobie upaćkam powiekę tuszem. Jak nie mam cienia na powiece tylko same rzęsy maluje to jest lepiej. Nie wiem może przeciążyłam rzęsy odżywką. Takie serum z Joko kupiłam. Nakładałam go dużo, aż rzęsy były białe (bo ono ma taki kolor, jest takie suche). Ono usztywniało rzęsy i potem zamiast rosnąć trochę wypadały. Może to usztywnienie rzęs przez całą noc osłabiło rzęsy. Może powinnam mniej tego nakładać? Na razie zresygnowałam z tego serum, ale nie widać poprawy.
OdpowiedzUsuńKurcze może być tak że to działanie odżywki- może jakimś cudem końce sie pogrubiły i są mocnej malowane.a może struktura końców została jakby zaburzona- trochę sie może potargały.... z tego co wiem Ishi na swoim blogu testowała tą odżywkę-możesz zapytać jej czy zaobserwowała podobne objawy:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie u niej tą odżywkę podpatrzyłam ;) Nie wiem kurczę mam takie ubytki w tych rzęsach. Nie dość, że mega krótkie to jeszcze rzadkie. Dzięki za pomoc ;)
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńByłabym bardzo zadowolona, szczęśliwa i wniebowzięta gdybym dostała taki podkład, ponieważ nie za często mam okazję kupić jakiś nowy kosmetyk... (po prostu mnie nie stać... ;P)
A w dodatku nie znalazłam jeszcze idealnego podkładu dla siebie, więc chętnie przetestuję :) Mam cerę raczej mieszaną - nie jestem do końca pewna ;D - i, na przykład, jeśli nie nałożę kremu przed zaaplikowaniem podkładu na czole i policzkach pojawiają się suche skórki.
Do tego w mojej kosmetyczce jeszcze nie ma kosmetyku z firmy PAESE, więc fajnie by było wypróbować któryś z ich asortymentu.
Co najśmieszniejsze (dla mnie najtragiczniejsze...) nigdy nie wygrałam w żadnym konkursie.
Mój nick na YouTube: becia1754
P.S. Od jakiegoś czasu oglądam Twoje filmiki na YouTube i subskrybuję oczywiście Twój kanał. Muszę powiedzieć, że jesteś świetna, przyjemnie się słucha jak opowiadasz o kosmetykach lub robisz tutoriale. I w dodatku te oczy... Jak ja bym chciała mieć takie oczy...
A, i chętnie poczytałabym o Inglocie ;)
chetnie przetestuje :) od jakiegos czasu niestety bezskutecznie szukam idealnego podkladu do suchej skory, w kazdym jest cos nie tak, moze paese okaze sie byc idealem :))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawilas tymi podkładami, chętnie kupie ale mam cichą nadzieje ze może dostane w podarunku od Ciebie?;> ZGŁASZAM SIE, Pozdrawiam buziaki;*
OdpowiedzUsuńRównież mam ochotę wypróbować jakiś podkład Paese. Chętnie zobaczyłabym jak przechowujesz swoje kosmetyki.
OdpowiedzUsuńKukiełka123
Ja także chętnie przetestuje :)
OdpowiedzUsuńemail: Unavailable13@wp.pl
Właśnie zaliczyłam kolejną wtopę podkładową - Inglot równoważący. Może Pease okaże się łagodniejszy dla mojej suchej, wrażliwej i naczynkowej cery? :)
OdpowiedzUsuńMój typ na kolejny post recenzujący to balsamy do ust lub czarne kredki :)
Kochana kiedys prosilam Cie o to filmik z Twoimi paznokciami ;) a podklad cheeetnie przygarne :D
OdpowiedzUsuńEwelina
ewelina448@vp.pl
Strasznie się cieszę, że poświęciłaś swój czas na zrobienie tak dokładnej recenzji ze zdjęciami :) Od jakiegoś czasu przymierzałam się do wypróbowania czegoś z firmy Paese ale niestety jej produkty ciężko jest dostać (nie biorę pod uwagi internetu, gdzie kolory nie są takie jak w rzeczywistości :/)...zachwycił mnie kolor 01 z Long Cover Fluid- taki jasny! W każdym innym podkładzie jaki dotąd używałam wyglądałam albo jak chińczyk albo marchewka. Krótko mówiąc wielkie podziękowania :*
OdpowiedzUsuńW sumie na Twój blog zaglądam dopiero od tygodnia, bo dopiero go odkryłam, ale zaglądam tu kilka razy dziennie żeby sprawdzić czy nie pojawił się może nowy post- krótko mówiąc uzależniłam się ^^
Uwielbiam Twój post o pielęgnacji włosów (inspirowany gwiezdnymi wojnami, jako, że sama mam do nich sentyment a mój młodszy brat jest ich najwierniejszym fanem ;)) Jestem pod wrażeniem Twoich pomysłów (np. pomalowane sztuczne rzęsy farbą). Jesteś osobą niezwykle kreatywną i mądrą a czytanie Twojego bloga to czysta przyjemność!
Chętnie przeczytałabym o:
1. Różnych sposobach malowania oczu kredką (różne kreski itd.)
2. Jeśli wiesz coś o składnikach w kosmetykach, których lepiej unikać albo które "zapychają" będę wdzięczna jak się z nami podzielisz :)
3. Recenzję pryzmy pudrowej z Paese, której użyłaś w makijażu Bollywood (który jest boooski). Strasznie ciekawi mnie ten produkt.Może miałabyś możliwość zdobycia swatchy odcieni? ;)
4. Oraz...chętnie przeczytałabym coś o Tobie! Twojej pracy (chyba wspomniałaś gdzieś, że jesteś grafikiem?), czym się zajmujesz, czy coś studiujesz, Twoje hobby? Może przedstawisz jakieś swoje prace? Byłoby super :)
Na razie skończę może mój komentarz bo zaczyna się z tego trochę referat robić...mam jeszcze kilka propozycji makijażowych, które zgłoszę w specjalnym dziale. Pozdrawiam:*
Weronika
Bardzo jestem ciekawa tych podkładów z Paese.Zwłaszcza, że od kilku lat używam tylko minerałów. Marzy mi się mała odmiana... ;) Z chęcią poczytałabym o Twojej kolekcji kosmetyków i jej organizacji. :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, ale moja karnacja jest wręcz biała, więc to chyba nie miałoby sensu, ponieważ widzę, że są to dosyć ciemne kolory [chodzi mi tutaj o te Long Cover Fluid]
OdpowiedzUsuńWikiess dziękuję za tak długi i miły komentarz:D wszytskie Twoje prośby postaram sie stopniowo spełniać bo temety bardzo fajne wybrałaś:) całuski!!
OdpowiedzUsuńJa też jestem zdecydowanie zainteresowana:) Niestety mam bardzo jasna cerę i ciężko mi dobrać podkład więc mogłabym spróbować najjaśniejszych odcieni.
OdpowiedzUsuńPodkłady paese wyglądają jednak bardzo interesująco. Ciężko jednak testować wszystko bo z torbami mogłabym pójść:D
Pozdrawiam:*
PS Twój blog jest doskonały
chyba się◘ skusze na podkład matujący:) mam cere mieszaną z suchymi skórkami w strefie T. z Twoich filmików wynika że też takie masz:) chciałabym się dowiedzieć jak z nimi walczysz. u mnie nie każdy krem nawilżający się sprawdza :( pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńadie.es94@onet.eu
Niesamowicie się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam jak wspaniałą nagrodę można u Ciebie wygrać. Chciałabym ten podkład bardzo, ale niestety nigdzie, ale to nigdzie w moim mieście nie mogę go dostać. W ogóle kosmetyki PAESE zbierają coraz to lepsze opinie, a ja nie mam żadnej możliwości ich zakupu. Mam cerę bardzo problematyczną, ślady po trądziku i tylko dobrze kryjące podkłady są w stanie mi to wszystko przykryć, ale też nie każdy potrafi sprawdzić, aby moja buzia wyglądała do tego wszystkiego dość naturalnie.. Bo o całkowitym efekcie naturalności przy takim kryciu chyba nie możemy mówić, choć ubolewam nad tym. Bardzo chciałabym wypróbować ten podkład. Również mam cerę jasną i równie ciężko znaleźć mi odpowiedni kolorek fluidu. Co to filmików to ja bardzo cieszę się, że pojawiają się one tak często bo jesteś osobą, która kiedy się wypowiada o danym produkcie słychać, że wie o czym mówi i wszystko co polecasz bądź nie, jest w moim mniemaniu i przeze mnie odbierane jako bardzo szczera opinia:) poza tym zawsze odpowiadasz na pytania swoich widzów co też jest bardzo ważne, a nie każdy nagrywający zdaje sobie z tego sprawę:) nie mogę doczekać się filmiku o Twoich ukochanych zapachach, bardzo chciałabym poznać Twój gust jeśli chodzi o tę kwestię;) chciałabym również zobaczyć jakiś outfit of the day, gdyż mam wrażenie że masz wspaniały gust:) W ogóle jesteś przepiękną dziewczyną. Nie myślałaś, żeby być modelką? Albo fotomodelką?;) Kochana powiedz mi jeszcze proszę, czy Ty masz skończony jakiś kurs wizażu czy po prostu taka zdolna z Ciebie bestia?;) Twoje makijaże są nieziemskie! Malujesz lepiej od mojej kosmetyczki:) Jakbyś mieszkała w moim mieście chętnie bym do Ciebie przyszła przed jakimś weselem, albo inną uroczystością właśnie na make-up;) Brunette's Heart Makeup JESTEŚ NIESAMOWITA!!!:)))))
OdpowiedzUsuńAnonimku podstawa to dobry nawilżacz i czas-ale również delikatny nawilżający peeling jest bardzo ważny!
OdpowiedzUsuńOlu dziękuję za tak obszerny komentarz- zafundowałaś mi bardzo miły poranek:) myślałam kiedyś o byciu modelką ale musiałabym jeszcze troche schudnąć- a w moim przypadku to chyba został by ze mnie szkielet więc sobie odpuściłam- krągłości są zdecydowanie bardziej sexy! no i żadej szkoły wizażu nie skończyłam-jestem samoukiem któremu pomogły studia- w moim przypadku grafika na akademii sztuk pięknych- więc łatwiej mi z kolorami i pędzlami:)i oczywiście maluję dziewczyny na różne okoliczności więc zapraszam:)
całsuki!!
Od dłuższego czasu przyglądam się tym podkładom w drogeriach, strasznie kusi mnie to ich eleganckie i wyglądające na wytrzymałe opakowanie. Po Twoich pozytywnych opiniach chyba się skuszę na ten Long Cover Fluid, bo chyba najbardziej go polecasz? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Brunetko, chętnie poczytałabym o bublach - kosmetykach, które będziesz omijać szerokim łukiem ;)
OdpowiedzUsuńAaa podkładu z Paese jeszcze nie miałam, więc nie będę się gniewac jak wpadnie w moje łapki:D
Cześć.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że nigdy miałam styczności z marką PAESE.
Do tej pory nie znalazłam idealnego podkładu dla siebie. Mam jasną karnacje a wszystkie wypróbowane podkłady są za ciemne.Jedynie Healty Mix z Bourjous jest w miarę jasny.
Chciałabym wypróbować podkład z Paese ;)
Będzie on bardzo mile widziany w mojej kosmetyczce. :)
Zaczynam przygode z podkładami,moja nowa praca wymaga idealnego makijażu, a bez podkładu to nie możliwe :) chętnie wypróbuje Long Cover Fluid. Agaaar
OdpowiedzUsuńchetnie zkorzystam z podkladu Paese:)
OdpowiedzUsuńjesli korzystalas z produktow Wet n Wild lyb NYC to chetnie zobaczylabym Twoja opinie na ich temat :)
Chętnie przetestuje podkład Paese.
OdpowiedzUsuńChciałabym wiedzieć jakich kosmetyków nie polecasz a jakie są dla Ciebie nie zastąpione.
Serdecznie pozdrawiam
Muszę przyznać, że cena i jakoś o której mówisz są kuszące i zachęcają do przetestowania :) ja osobiście mam cerę tłustą, czasami trzeba zakryć mniej a czasami więcej ale na wiosnę szukam czegoś bardzo lekkiego i delikatnego więc wydaje mi się,że ten podkład mógłby być dla mojej cery OK ale najpierw trzeba przetestować :D
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje recenzje kosmetyków, ale mogłabyś pisać właśnie o jakichś tańszych odpowiednikach lepszych kosmetyków (jak z tym video NARS Turkish delight), więcej recenzji podkładów jak ta PAESE i na co przy wybieraniu podkładu trzeba zwracać uwagę (nie wiedziałam, że jest oliwkowy typ cery i że potrzebuje dużo żółtego pigmentu :D) bo wszystkie wciąż chyba szukamy dla siebie ideału! Ale także z chęcią poczytałabym o pielęgnacji poszczególnych typów cery i z jakimi makijażowymi trendami mamy aktualnie do czynienia :) Pozdrawiam, Ana.
chciałabym wiedziec czy specjalistyczny matujący oprucz matowania jeste również dobrze kryjący i czy antybakteryjny rzeczywiscie dobrze kryje i czu matuje? mam cere trądzikową i niewiem który wybrac matujący czy antybakteryjny.... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli masz cerę trądzikową to zdecydowanie odradzam matujący podkład -antybakteryjny będzie o wiele lepszy!
OdpowiedzUsuńUżywałam 2 z tych podkładów ; long cover i matt &cover. Mam cerę wrażliwa , naczynkowa i mieszana. Zawsze mam problem z doborem podkładu:)a testowałam rożne. Long niestety nie spisał się dobrze miałam uczucie ciężkości , nieoddychania skóry i bardzo szybko się świeciłam.Kolor ciemnieje na twarzy. Matt jest fajniejszy dość dobrze matowi i kryje choć troszkę podkreśla suche skórki.Zapach jest specyficzny ,ale ja go lubię. Na dziś mój nr 1, teraz chce zakupić specjalistyczny matujący lub antybakteryjny
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa ich podkładów :) Mam ich róż i rozświetlacz, bardzo jestem z nich zadowolona!
OdpowiedzUsuńTak więc z przyjemnością zgłaszam się do rozdania :)
Będę bardzo wdzięczna za otrzymanie fluidu paese nr 01 Long Cover Fluid. Organizacja wesele pochłonęła mnóstwo pieniążków, remont mieszkania pochłonie resztę...miło byłoby dostać taki prezent.
OdpowiedzUsuńKontakt ze mną agula18@poczta.onet.eu
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za przydatną wiedzę
OdpowiedzUsuńłoo, musze przetestowac ten do cery trądizkowej. Ja mam ideal mate i jest suuuuuper! mój nr 1 wśród podkładów. recenzjekosmetykowpaese
OdpowiedzUsuńTa witryna jest chroniona za pomocą mechanizmu reCAPTCHA. Jej użytkowników obowiązują: Polityka prywatności i Warunki korzystania z usług Google.
OdpowiedzUsuń