Ufff... makijaż robiony wieczorem więc namęczyłam sie ze światłem:( Ale i tak chciałam pokazać Wam zdjęcia bo makijaż robiłam z myślą o rudzielcach z ciepłą karnacją. Mam ochotę zrobić zestaw trzech pastelowych makijaży dla rudych dziewczyn:>
Każdy z użytych kolorów bedzie rudzielcom pasować- turkusowa kreska na linii wodnej może ślicznie odświeżyć spojrzenie.
Ponieważ nie miałam kredki w takim kolorze zmieszałam korektor z turkusowym cieniem i nałożyłam pędzelkiem.
Śliwka panująca na powiece ruchomej do klasyczny kolor dla zielonookich rudzielców, ale sprawdza sie też na oczach piwnych.
Dziś kończy sie dla mnie filmikowe lenistwo:) Zaczynam obrabiać obiecany Wam makijaż z filmiku o zestawie Sleek (który nawiasem mówiąc jest idealny dla rudych:) i biorę się za róże mineralne Lily Lolo które będę filmować z bliska jutro (Oh la la na żywo:))
Pogoda w Krakowie jest tak zmienna że zanim sie rozłożę ze wszytskim słońce zachodzi;/
Mam nadzieję że makijaż przyda sie jako luźna inspiracja. Na początku chciałam zrobić coś całkiem delikatnego i pastelowego ale światło mnie zniechęciło- poczekam z tym na słoneczny dzień:)
Więc dwa makijaże wiosenne pastelowo- rozświetlające pewnie niedługo sie pojawią.
Pamiętam aby napisać Wam wiecej o wodzie z kaiwatu pomarańczy:) Dziś byłam w drogerii Jasmin i zobaczyłam że róże i większość cieni Miyo zniknęła:D
Mam nadzieję że miło spędzacie wieczór:>
Buziaki Kochane
Alina
O jeny, dlaczego nie mam brązowych oczu
OdpowiedzUsuńpiekny, bardzo subtelny :)
OdpowiedzUsuńZoila na np. niebieskich takie połączenie też wygląda ładnie ale na powiekę ruchomą nałóż ciepły brąz zamiast śliwki:)
OdpowiedzUsuńTylko mi się ta śliwka podoba. Brązów mam po dziurki w uszach
UsuńBoski!!!
OdpowiedzUsuńPiękny! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPiękny ;)
OdpowiedzUsuńfantastyczny jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję coś podobnego zmalować w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńNa pewno skorzystam z patentu na turkusową kredkę na linię wodną ,bo również takiej nie posiadam.
Jak zawsze jestem pod wielkim wrazeniem:)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze ze jestem brunetka o brazowych oczach, tylko czy bede w stanie tak pieknie wykonac ten makijaz hmm... ;DD
Kika
Wspaniały:) Ja właśnie na aparacie mam mejkap z taką turkusową kreską na linii wodnej, ale kolorowy bardziej. Muszę spróbować z fioletem, bo wygląda cudnie:))
OdpowiedzUsuńJa za to jestem dziwna. Mam bardzo zielone oczy, przy przyjrzeniu się wchodzą w niebieskie (jej, nie umiem opisać nawet ;p) a mam włosy w kolorze ciemnego blondu. Zaproponujesz mi coś? :)
OdpowiedzUsuńhaaa coś dla mnie ;D czekam jeszcze na inne które pokażesz :) dzięki wielkie że o nas rudziutkich nie zapomniałaś :)
OdpowiedzUsuńten turkus niesamowicie rzuca sie w oczy!
OdpowiedzUsuńa i boję się trochę korektora na linii wodnej...
OdpowiedzUsuńTwoje makijaże mogę oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńBrawa za kreatywne wyjście z opresji :D Od jutra zaczynam mieszać korektor i cienie :D
wow,świetny makijaż. Jakiego użyłaś cienia turkusowego ? Piękny kolor ♥
OdpowiedzUsuńMasz ślicznie naturalną i rozświetloną twarz !
Cudowny makijaż;)
OdpowiedzUsuńKochana, a cóż to za śliwka? :> Bo mnie się włączył trybik "must have"!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki makijaż :) W sierpniu nawet robiłam z nim step. Na linię wodną kładłam wtedy zielony pigment NYX'a, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Właśnie dałaś mi pomysł na jutrzejszy makijaż do pracy, bo rano nie mam głowy do twórczości - a ten wygląda pięknie :) i do tego jestem "ruda", więc jak znalazł, hehe.
OdpowiedzUsuńTak na marginesie, może masz ochotę wziąć udział u mnie w rozdaniu, do wygrania ręcznie robiona, angielska biżuteria.
Pozdrawiam :)
Bardzo wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! Sama nie wpadłabym na połączenie fioletu z turkusem, dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńŚliczność!!! Mam ochotę go wypróbować! Czekam na więcej makijaży dla brązowych oczu.
OdpowiedzUsuńcudowny <3 turkus idealnie gra ze śliwką :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
nie podobają mi się takie kolorowe kreski... wyglądają straszliwie nienaturalnie.
OdpowiedzUsuńAle reszta makijazu piękna :) nie mogę się doczekac rudzielcowych propozycji ;) mam nadzieję na coś w zieleniach ;))
Buziak!! :*
Zaskakujące połączenie, wygląda cudownie. Postaram się odtworzyć Twój pomysł :-) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko ;-)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie! :) Bardzo lubię to połączenie kolorów ;)
OdpowiedzUsuńKurcze muszę przyznać, że nigdy nie myślałam, żeby pomalować linię wodna innym kolorem niż czarny/brązowy/ biały :D Muszę spróbować tego makijażu, akurat mam zielone oczy więc powinien tak jak piszesz ładnie wyglądać :]
OdpowiedzUsuńNice your eyes :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ze czekam odp em-ail , mmagdaleinie
Ostatnio myślałam jaki makijaż będę mogła sobie zafundować i jakie kolory będą mi pasowały jak zmienię kolor włosów na rudy:) a stanie się to już przed Świętami Wielkanocnymi:) juz nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńdzięki za podpowiedź :)
Dziękuję, coś dla mnie. Choć ponoć mam "browarowo zielone" oczy :-)
OdpowiedzUsuńSpróbuję, może jutro odważę się na taki makijaż
Mam do Ciebie prośbę, gdybyś mogła czasem dodać parę makijaży na co dzień, do pracy. Dziś przeglądałam, znalazłam z dwa które by się nadawały.
Jutro pędzę do drogerii po miyo i pędzelek skośny, może efekty osiągnę lepsze w malowaniu niż dotychczas :-)
Ściskam
Z niecierpliwością czekam na makijażyki pastelowe dla rudzielców. Właśnie zafarbowałam włosy :) a beże i brązy już mi się znudziły
OdpowiedzUsuńśliczny:D
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że z drobnymi modyfikacjami każda dziewczyna mogłaby z powodzeniem nosić taki makijaż. Co najwyżej zastępując turkus innym kolorem, który podbiłby tęczówkę. Np z miedzią wyglądałby bosko :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, czekam na dalsze propozycje, ta bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ktoś w końcu pomyślał o rudzielcach :D
Przepiękny makijaż, bardzo mi się podoba, przeważnie turkusowa kreska jest bardzo zauważalna i naprawdę świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie turkusu z fioletem w makijażu ;)
OdpowiedzUsuńbeautyandfashion95.blogspot.com
Cudny. jako rudzielec jestem zachwycona i czekam na wspomniane dalsze makijaże dla rudzielców. Bardzo mi by pomogły!
OdpowiedzUsuń$liczny makijaż ;) Rewelacyjna kreska! ;] Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW tym momencie bardzo się cieszę, że mam brązowe oczy :D Makijaż na pewno wypróbuję, jest w prost idealny na wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ta kreska na linii wodnej. Niesamowicie odświeża spojrzenie. A może zrobisz kiedyś filmik "od kuchni"? :) Czy masz okrąg z żarówkami do sesji glamour...odbija się w oczach
OdpowiedzUsuńpixiwoo niedawno robila podobny tylko liliowy z niebieska kreska na lini wody i tak mis ie ta kreska blekitna spodobala, że coś :) swietny makijaz swietnie Ciw nim :) a i tak masz rewelacyjne oswietlenie czy moge zapyta zapytac jakie lampy masz???wiem wiem, że zawsze męczę o te aspekty techniczne ale ciekawia mnie takie rzeczy może powinnas ztobic post i pokazać jak to wyglada od zaplecza;))) w sensie sprzetu warunkow itp ;)
OdpowiedzUsuńjako naturalny rudzielec jestem jak najbardziej za pastelowymi makijażami :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzy umieszczałaś gdzieś tutorial do tego żółtego makijazu jaki masz na oczach na zdjęciu po lewej? Marze o czymś takim, w końcu wiosna idzie, ale w archiwum nie mogę znaleźć :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda połączenie fioletu z turkusem :) Aż żałuję, że nie mam ciemnych włosów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
swietny ten makijaz.. bardzo bardzo mi sie podoba:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJutro wypróbuję takie połączenie:) Chociaż przez chwilę poczuję wiosnę;) Widać, ze masz naprawdę sporą siłę oddziaływania, skoro te cienie Miyo podejrzanie szybko zniknęły;)
OdpowiedzUsuńPS Jeśli to nie tajemnica, możesz podać dokładną nazwę aparatu, którym wykonujesz zdjęcia na bloga? Z tego, co pamiętam masz Canona. Ja przymierzam się do zakupu lustrzanki i parę Canonów mnie zainteresowało:)
Jak ja Ci zazdroszczę takich umiejętności. Kiedy próbuję zmalować coś fajnego (i pozornie nic trudnego!) na swoich powiekach, zawsze niestety wychodzi makabrycznie.
OdpowiedzUsuńZniknęły?! To teraz będę czekać na jakąś dostawę, ciekawe ile potrwa. A miałam sie wybrać dziś...
OdpowiedzUsuńTen śliwkowy kolor jest super! Szkoda tylko, że nie napisałaś jakich kosmetyków użyłaś, zwłaszcza co to za cień. Mogłabyś uzupełnić posta? -cuzka
OdpowiedzUsuńPodbijam pytanie cuzki ;-) o kosmetyki
UsuńJa chyba będę tutaj pierwszą komentującą, która już takie makijaż sobie wiele razy robiła i to na co dzień, czasami też w ramach szaleństwa daje ciemnożółtą kreskę, lub łączę matowe cienie z sypkim z Secret nr 5, efekt jest ten sam ;-)
baaardzo pasuje ci ten makijaz:) piekny!
OdpowiedzUsuńco za makijaż wow wow wow WIOSNA
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż :) Super.
OdpowiedzUsuńWspaniały makijaż, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili ^^
Bardzo fajne połączenie jednak nie jestem ani brunetką ani rudą, no ale zdecydowanie cieszy oko. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tym makijażu.. tak promiennie;))
OdpowiedzUsuńŚwietny! Piękne, piękne oczy... zestaw kolorów pozytywnie uzdrawiający szarą rzeczywistość na oknem ;)
OdpowiedzUsuńswietny makijaż;) i kolory piękne;)
OdpowiedzUsuńHej! Ja mam pytanie troszkę niezwiązane z tematem tego posta. Chciałam zapytać czy mogłabyś może polecić jakiś dobry podkład w kwocie do 70zł, który by dobrze krył, był trwały (przynajmniej 8h) i nie zapychał porów (jestem aktualnie w trakcie kuracji TriAcnealem i dlatego bardzo mi na tym zależy). Byłabym wdzięczna za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania
Śliwka pięknie się prezentuje ale z turkusowej kreski bym zrezygnowała.
OdpowiedzUsuńCudowny makijaż, kreska na linii wodnej jest elektryzująca :D!
OdpowiedzUsuńja mam niebieksie przy fiolecie wygladam jakbym byla podbita;/ ale Tobie pięknie!!
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie do wygrania zestaw kosmetyków revlon i nowy skórzany portfel w pastelowym kolorze:)
http://mon-papillons.blogspot.com/2012/02/giveaway-konkurs.html
W życiu nie wpadłabym na to żeby połączyć fiolet z turkusem. Jakoś tak mi te kolory do siebie nie pasują, ale jak zobaczyłam Twój makijaż momentalnie zmieniłam zdanie :) Ślicznie Alinko :)
OdpowiedzUsuńTa turkusowa kreska wygląda świetnie! Nie wpadłabym na to, żeby pomalować linię wodną takim kolorkiem...
OdpowiedzUsuńCzyżbyś pofarbowała włosy...? Bo kolor wydaje się być ciut inny niż w poscie o zestawie sleek'a na przykład... ;)
jej jak to cudownie wygląda! Ta turkusowa kreska ze śliwkowym cieniem - bomba!, nie wpadłabym na to.
OdpowiedzUsuńMam piwne oczy i potwierdzam, że śliwkowe cienie ładnie wyglądają, więc pewnie wyprobuję ten makijażyk (choc pewnie taki piękny nie wyjdzie ;))
Zakochałam się w tym makijażu!:) wygląda genialnie i z pewnością przy najbliższej okazji się nim zainspiruję.
OdpowiedzUsuńTymczasem biorę się za przejrzenie całego Twojego bloga, bo niewątpliwie przypadł mi do gustu, pozdrawiam.
Asia
ja na linii wodnej używam tylko czarnej kredki ale teraz zobaczyłam że do brązowych oczu pasują i inne więc może w wiosnę i lato pokombinuję hmm ;)
OdpowiedzUsuńjestem nim zauroczona!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie! :)
OdpowiedzUsuńsuper.. bardzo podoba mi sie ta turkusowa kreseczka :)
OdpowiedzUsuńMakijaż jest śliczny! Bardzo Ci w nim do twarzy :)
OdpowiedzUsuń:D bardzo mi sie przyda teraz kredeczka z inglota, ktora posiadam i maluje sie rzadko :D hihi, w zuciu bym nie wpadla na to zeby polaczyc moje ukochane fiolety z turkusowa kredka :D dziekujeeee :*
OdpowiedzUsuńObieclalas nam makijaz z filmiku o zestawie sleeka i co ? :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i gustowny makijaż. Podoba mi się połączenie śliwki z turkusem. Zresztą ten turkus jest prześliczny. Zakochałam się w tym odcieniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
http://ekstrawagancka.blogspot.com/
Przepiękny makijaż tak optymistyczny i wiosenny może kiedyś i ja nauczę się tak pięknie malować oko
OdpowiedzUsuńale cudowny:) ja mam brązowe oczka i by mi bardzo pasował:) a mogłabym cię prosić o filmik jak wykonujesz ten makijaż?? Prosze:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ! : )
OdpowiedzUsuńPomimo że nie jestem ruda chyba wypróbuję ten makijaż ;)
Zapraszam do siebie ; )
pod względem koloru oczu, włosów i cery jesteśmy identyczne, mam nadzieje że mi też będą tak dobrze pasowały. dodaje do obserwowanych i czekam na nowe make-upy :)
OdpowiedzUsuńDo moich oczu też powinien pasować (niebiesko-zielone) :) Świetny makijaż. Ja już porzuciłam zabawę cieniami, bo w makijażach złożonych z więcej niż jednego cienia jestem beznadziejna -.-
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńJak pieknie!
OdpowiedzUsuńDumna jestem z naszych Polek!
Pozdrowienia z Niemiec!
Karo!
zakochałam się! :D
OdpowiedzUsuńa myślisz że przy bladej, ale naczynkowej cerze sama niebieska kreska np. na linii wodnej, bądź górnej powiece będzie pasować?
OdpowiedzUsuńJa akurat mam piwne oczy.
OdpowiedzUsuńCzy taki makijaz takze moze byc u mnie jak w przypadku pokazanych Twoich brazowych oczu?
Zamiast sliwki posiadam kolor lekko lawendowy - czy moze byc?
Pod dolna powieka widze, ze uzylas tez sliwkowego cienia.
Czy w przypadku lawendy na dole rowniez mozna tak dac czy pozostawic tylko na gornej powiece?
Jakiej delikatnej pomadki uzylas do wykonczenia makijazu?
Przepiekny makijaz :-)
Bardzo dobrze wspolgra z Twoimi lsniacymi brazowymi oczami :-D