Ostatnio przy okazji postu o przyśpieszaniu wzrostu włosów wspominałam Wam o Biostyminie.
Poleciła mi ją koleżanka, której bardzo pomogła na wypadanie włosów i oczywiście postanowiłam sama ją przetestować.
Biostymina zawiera wyciąg ze świeżych liści aloesu: aloe arborescens extractum, oraz wodę.Stosujemy ją doustnie w celu poprawienia odporności organizmu, ale bywa również zapisywana przez dermatologów jako wcierka lub składnik wcierek do włosów. Tak właśnie było u mojej koleżanki, której biostyminę zalecił dermatolog. Była bardzo zadowolona efektami, z tego co pamiętam zależało jej na zagęszczeniu włosów w konkretnym miejscu na głowie gdzie zostały przerzedzone.
Spotkałam się również z przypadkami kiedy dermatolodzy zapisywali Biostyminę dziewczynom borykającym się z trądzikiem i uzyskiwali bardzo fajne rezultaty!
Biostyminę możemy kupić w aptekach. Kosztuje rożnie- od 12 do 17zł. Ponieważ ampułek jest niewiele najlepiej będzie jeśli wymieszamy naszą Biostyminę z hydrolatem lub wcierką. Oczywiście osoby które źle znoszą aloes we wszelkiej formie powinny najpierw zrobić próbę uczuleniową bo aplikacja może zakończyć się pieczeniem czy swędzeniem.
Z tego co wiem dziewczyny mieszają Biostyminę z wcierkami- np z Jantarem, ja zamierzam zmieszać ją wodą z winogron, ale myślę również nad następującym przepisem:
5 ampułek Biostyminy mieszamy z 6
łyżeczkami nalewki z miłorzębu japońskiego, dodajemy szklankę
soku z pokrzywy. Następnie dolewamy 10 łyżej nalewki z szałwii
lekarskiej i 6 łyżek nalewki z żeń-szenia. Wszystko wlewamy do
buteleczki z ciemnego szkła i po 3 dniach możemy zacząć wcierać
w skórę głowy.
Naszą Biostyminę możemy również wcierać w skórę twarzy, lecz tu również należy być ostrożnym:) Z tego co czytałam, wielu dziewczynom pomogła na trądzik, ale zawsze trzeba wykonać próbę uczuleniową. Warto spróbować bo ampułki mogą okazać się bardzo pomocne:)
Piszcie koniecznie jeśli same macie jakieś doświadczenia z Biostyminą. Ja zaczęłam już aplikować ją na skórę włosów i twarzy, myślę że dam jej 3 miesiące.
Mam wielką ochotę nabyć w końcu olej z korzenia łopianu z ziołami, który kusi mnie w moim eko sklepie... Jeśli go używałyście dajcie znać:)
Buziaki
Alina
świetnie, na pewno się nią zainteresuję ;)
OdpowiedzUsuńwitam, proponuje Alinko jak również innym dziewczynom popróbować produkty ze strony BIOarp, jest to firma, która zajmuje się dystrybucją rozyjskich naturalnych kosmetyków,zakupiłam kilka produktów i jak narazie jestem bardzo zadowolona :) pozdrawiam Edi
Usuńmnie uczyli ze biostymina działa nawilżająco :p wiec chyba na trądzik bedzie lepszy salicylan sodu , albucid czy hydrokortyzon
UsuńAnonimowy - hydrokortyzon to glikokortykosteryd, ktory ma działać przeciwzapalnie i nie można go używać jak się chce, bo GKS maja wiele działań niepożądanych,
Usuńanonimowy - to zle cie uczyli!! Aloe vera dziala nawilzajaco, natomiast uzyty aloe arborescens w biostyminie ma dzialnie lecznicze, potwierdzone badaniami klinicznymi. Biostymina jest lekiem!!!
UsuńBardzo ciekawy pomysł ; ) O tym nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńile ampułek dodac do jantaru??
OdpowiedzUsuńKochana ciężko mi powiedzieć bo ja jantar przelewam do małego atomizera i dawałam 4 ampułki, a na całość pewnie można dodać więcej, tyle że jeszcze muszę to wybadać, może odezwie się ktoś kto mieszał:)
Usuńcoś dla mnie ;) włosy lecą mi niemiłosiernie ;(
OdpowiedzUsuńCzy moglabym prosic Cie o zrobienie wpisu na temat picia olejow? Niedawno nabylam olej lniany, bo slyszalam o nim wiele dobrego, ale niezupelnie wiem, jak zaczac go pic. Ile wypic dziennie, sam czy z dodatkiem innych plynow itd. Bylabym bardzo wdzieczna :)
OdpowiedzUsuńOlej lniany najlepiej pić wymieszany z chudym białym serem, ponieważ wtedy jest lepsza wchłanialność omega 3 i 6. Poczytaj w internecie, wszystko jest opisane, wystarczy poszukać. Chyba że zależałoby Ci na ochronieniu przewodu pokarmowego, wtedy solo.
UsuńI pamiętaj, że lniany należy trzymać w lodówce, aby kwasy nie uległy rozpadowi. Ciemno i zimno musi być :)
Nie umiem używać wcierek :/ Nie wiem kiedy i na ile. Tak jak oleje? Tylko co wtedy z olejowaniem sklapu... ? Jakoś nie mogę tego wszystkiego ogarnąć.
OdpowiedzUsuńWcierki stosujemy po umyciu włosów, kiedy są w trakcie suszenia (albo zupełnie wyschły). Ja wylewam wcierki na mały talerzyk, moczę opuszki palców wskazujących i środkowych u obu rąk i wcieram tę porcję kosmetyku w skalp :) Wcierek nie spłukujemy.
UsuńPozdrowienia
Anulkax7
pierwszy raz o czymś takim słyszę, ale jak moje włosy będą dalej leciały w takim tempie to chyba wypróbuję mieszanki z Jantarem ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś weterynarz przepisał mojemu psu właśnie Biostyminę na skórę xDD ale chyba sama się na nią skuszę, bo włosów na głowie coraz mniej ;; <<
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, nie słyszałam o tej substancji, na pewno spróbuję na włosy :)
OdpowiedzUsuńJa używałam swiezych liści aloseu :) pomagały na trądzik :) moze nie zapobiegały mu, ale stanowczo szybciej sie ładnie zagajał :)
OdpowiedzUsuńBuziak:*
Nie słyszałam, ale z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNiestety mam uczulenie na aloes :( Aktualnie stosuję na porost włosów wodę brzozową, którą polecałas i powoli zaczynam widziec efekty :)
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę:))
UsuńUnknown. Pij pokrzywę na włosy i jedź jedną tabletkę biotynoksu, po 2 miesiącach włos z głowy nie spadnie. Kuracje powtarzaj. Ja pokrzywę pije codziennie nawet do posiłków. Zamiast herbaty.
UsuńNie słyszałam nigdy ale z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńO! Muszę spróbować pomieszac ja z milorzebem i pokrywa! Na pewno dam znać co i jak :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/bobbi-brown-sand-2-pedzle-i2748649000.html - myślisz, że to jest oryginalny kosmetyk?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! Przyda mi się ponieważ po pobycie w szpitalu straciłam bardzodużo włosów :)
Kochana podkład wygląda tak jak oryginał, co do pędzli ciężko mi powiedzieć... ale myślę że przydadzą Ci się tak czy siak, czasem nawet jeśli pędzle nie są oryginalne maja dobrą jakość a te wyglądają konkretnie:)
UsuńBardzo Ci dziękuję za odpowiedz :)
UsuńMam problem z zaskórnikami.. i próbowałam już chyba wszystkiego. Ostatnio zaczęłam stosować dermokosmetyki biodermy z serii sebium lecz strasznie wysuszają moja skórę i będę musiała zakupić cetaphil..mam nadzieję ,że coś pomoże.
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym żeby się udać do kosmetyczki na kawitację? Co sądzisz o tym zabiegu?? :)
Z góry dziękuję za odpowiedz :)
kawitacja to jedna wielka ściema, nie polecam i dodam, że jestem kosmetologiem :D
Usuńhmm w takim razie już nie wiem co mam robić
UsuńKochana ja akurat z kawitacji nie korzystałam ale już ktoś sie wypowiedział za co dziękuję:)
Usuńłatwiej było by gdybyś napisała czego używałaś... ja polecam toniki z kwasami AHA np z Biochemii Urody ale napisz coś więcej:)
Z kosmetyków to używałam m.in toników,maseczki clearskin z avonu ,peelingu z soraya beuty therapy, próbowałam kilka produktów z ziaji ale mnie niestety uczulają , stosowałam też brevoxyl i benzacne.. ale strasznie wysuszają , skora mi dosłownie schodzila..wiec nawet na to podkładu nie mogłam nałożyć bo wyglądało to okropnie . Próbowałam sie ratować nawilżającym dermosanem, ale bardzo zapycha pory więc dałam sobie spokój. Używałam też maseczki z mleka i płatków owsianych ale nie widziałam za bardzo efektów ... może za krótko stosowałam .
UsuńPróbowałam też takich specjalnych plastrów na zaskórniki ale nic nie dają.
Aktualnie używam biodermy płynu micelarnego sensibio , żel do mycia twarzy oraz serum złuszczające (seria sebium) bioderma .. uzywałam już kilka razy ale okropnie mi skórę wysuszają .. wiec planuje zakupić cetaphil może coś pomoże bo z tego co czytałam to nie zapycha porów.
Moją zmorą są ogólnie zaskórniki.. czasami mam jakieś czerwone krosty.. ale z tego co zaobserwowałam wywołane są właśnie tymi zaskórnikami ..dodam że cerę mam też dość wrażliwą.
Mam nadzieję że coś pomożesz :* :)
Robiłam kiedyś serie zabiegu kawitacji (ok. 4 wizyty co tydzień).
UsuńI mogę powiedzieć, że nic nie daje jeśli chodzi o zaskórniki. Delikatnie oczyszcza i na tym koniec efektów zabiegu. Zazwyczaj stosuje się go przy manualnym usuwaniu zaskórników, aby wzmocnić zabieg, ale jak sama wiem po sobie po 2 tygodniach cera powraca do swojego pierwotnego stanu.
Sama kawitacja faktycznie jest słaba ale dobrze gdy jest połączona z innym zabiegiem. Bardzo polecam Ci zabiegi mikrodermabrazji. Ważne aby wykonać serię zabiegów, najlepiej co dwa tygodnie, około 5 zabiegów. Mi to bardzo pomogło na zaskórniki i na krostki podskórne.Zauważyłam poprawę stanu cery odkąd zaczęłam używać kosmetyków mineralnych-może warto spróbować. Powodzenia w walce z zaskórnikami.
UsuńDonata
Stosuję kawitację raz w miesiącu połaczoną z maską Dermalogica mediBac. Raz na 2 lub 3 miesiące dodatkowo po kawitacji i przed maską kosmetyczka nakłada kwas migdałowy. Mam skórę wrażliwą, mieszaną a w tej chwili borykam się z trądzikiem spowodowanym odstawieniem pigułek antykoncepcyjnych. Moja skóra nie toleruje mikrodermabrazji natomiast kawitacja działa na nią świetnie pod warunkiem,że jest przeprowadzana regularnie i zawsze po niej nakładana jest maska oczyszczająca. Kawitacja to zabieg wstępny i delikatny ale dobrze przeprowadzony spełnia swoją rolę czyli przygotowuje skórę do przyjęcia maski i głębszego oczyszczenia ale kawitacja sama w sobie raczej nie zlikwiduje zaskórników.Ja mogę z czystym sumieniem polecić :)
Usuńjezu co za podejscie, beznacne wysusza i biedna nie mozesz nałozyc na twarz tynku :/ ręce opadają. albo sie leczysz albo pindrzysz, zdecyduj! owszem, benzacne strasznie wysusza ale i swietnie dziala i niejedna osobe juz wyleczyl z trądziku i zaskórnikow, tylko trzeba miec poukładane w głowie i wiedziec co jest wazne a co wazniejsze a ty wolisz uzywac jakichs badziewi z avonu czy soraya liczac na to, ze kosmetyk ci pomoze. w takim razie powodzenia....
UsuńPotwierdzam i polecam bez benzacne moje życie było by pełne czerwonych plam ;)
UsuńCetaphil dermacontrol polecam!Ja stosuję na naczynka z tendencją do trądziku .Fakt z połączeniem solantry.Cera bardzo wrażliwa! 3 mc, cera jaśniejsza, bez zaskórników, grudek, krostek!Super!I nie muszę wybierać czy sie malować czy nie!!!!
Usuńolej łopianowy polecam
OdpowiedzUsuńwłosy po nim są takie milutkie, mięciutkie ahhhh
o Biostyminie nie słyszałam wcześniej
dzięki Kochana:**
Usuńna pewno skuszę się na taka wcierką jantar plus biostymina
OdpowiedzUsuńA od siebie mogę polecić loxon 2% do spryskiwania włosów,działa bardzo dobrze i pomogło mi ograniczyć wypadanie :)
Loxon mogą stosować tylko osoby z łysieniem plackowatym i androgenowym w innym przypadku tylko zaszkodzi a i jest w nim prawie sam alkohol co strasznie przesusza skórę
Usuńu mnie sie sprawdził mimo że nie mam problemy z łysieniem plackowatym ani androgenowym
Usuńja używałam jej dość dawno, dodawałam do Jantara
OdpowiedzUsuńJa mam ten olej z korzenia łopianu. Używam go jednak nie na włosy ale na skórę twarzy i szyi codziennie wieczorem. Bardzo polecam. Buzia po nim jest świeża i gładka. Mam cerę mieszaną, wrażliwą ze skłonnościami do niedoskonałości. Ten olej się idealnie u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńSuper, Kochana dzięki wielkie za info, na pewno sie w niego zaopatrzę:))
UsuńJa obecnie używam ten olej :) Bardzo polecam, bo zauważyłam, że odkąd go stosuję to włosy są wygładzone i już się tak nie puszą na wilgotnym powietrzu jak kiedyś. Jest bardzo wydajny co przy tej cenie również jest sporym plusem. Myslę, że warto go przetestować :) W moim rankingu zajmuje drugie miejsce (pierwsze to Vatika Dabur).
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za info Kochana:**
UsuńNigdy się z tym nie spotkałam, ale ciekawe i chyba spróbuje ;)
OdpowiedzUsuńHmmm pierwsze słyszę o czymś takim. Ciekawe, ciekawe... :) Alinko, może znasz jakieś sprawdzone sposoby na wzmocnienie zniszczonych i suchych końcówek ? Moje są okropne i rozdwajają się już kilka tygodniu po podcięciu... :(
OdpowiedzUsuńKochana a czy reszta włosów jest bardzo sucha? rozjaśniałaś włosy? podejrzewasz jaka może być przyczyna?
Usuńjak ty chcesz wzmocnic zniszczone koncówki? przeciez włos jest martwym tworem skory tak samo jak paznokiec i podobnie jak złamanego paznokcia tak i rozdwojonego włosa NIE NAPRAWISZ!!!
UsuńTroche balabym sie mieszac na wlasna reke. Nie wiesz jak dane skladniki ze soba reaguja. Skoro glupia herbata z cytryna jest nie zdrowa, to co dopiero inne specyfiki. Uwazaj Alu, bo mozesz zrobic sobie krzywde.
OdpowiedzUsuńMieszać z hydrolatami można bez obaw, wersja z jantarem też jest sprawdzona;)
Usuńdla mnie badziewie. brałam zgodnie z ulotką i nic się nie zmieniło.Nie było gorzej ani lepiej .Po prostu zero efektu :(
OdpowiedzUsuńMyślę że stosowane na skórę głowy a nie pite daje fajniejsze efekty:)
Usuńszkoda że zawiera aloes a jestem na niego uczulona:(
OdpowiedzUsuńo chyba spróbuję, a poradzisz coś na elektryzowanie się włosów, bo od kilku dni mam problem?
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy z tym kontaktu. Możliwe, że działa ale próbować nie będę ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę:)Teraz będę szukać tych ampułek w aptece:)
OdpowiedzUsuńKochana jakim aparatem robisz takie śliczne zdjęcia?
Dziękuję używam canona 600d:)
UsuńDo mnie nie przemawia ten preparat. Myślę, że to dobry sposób na wyciągnięcie kasy- umieścić trochę soku z aloesu z wodą (gdzie większość stanowi woda) i sprzedać za niemałą (jak na tę pojemność) cenę...
OdpowiedzUsuńMi dermatolog kiedyś 6-7 lat temu - gdy wypadały mi strasznie włosy po porodzie, przepisał Biostyminę do picia ,codziennie rano na czczo jedną ampułkę przez 6 tygodni z tego co pamiętam to średnio pomogło.
OdpowiedzUsuńPewnie stosowana na skórę głowy może dać fajne efekty:)
UsuńA jak stosować to na twarz? Z czymś mieszać?
OdpowiedzUsuńMożesz aplikować prosto z ampułki lub wymieszać np z wodą różaną, zwykłą woda czy hydrolatem:) ja daję solo z ampułki:)
UsuńPodawałam Biostyminę swojemu kotu perskiemu XD Serio, weterynarz przypisała na zwiększenie odporności, bo ciągle miał katar. Nie pamiętam czy pomogło. Sama jakąś nie czuję się skłonna jej stosować zewnętrznie, bo mam aloes na parapecie, mogę wycisnąć sok... ale mnie podrażnia. Nie bardzo rozumiem, dlaczego cena Biostyminy jest taka wysoka. No ale może czegoś nie wiem i ten ekstrakt jest lepszy niż świeży czy butelkowany sok.
OdpowiedzUsuńOlej mnie zainteresował! Czy mogłabyś podać mi adres sklepu internetowego? Najczęściej kupuję w sklepnaturalny.pl ale tego oleju chyba tam nie ma.
bo to nie jest aloe vera....
UsuńMuszę się jej bliżej przyjrzeć w aptece;) Fajnie, że napisałaś o niej coś więcej;)
OdpowiedzUsuńZapamiętam i na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować połączenie biostyminy z jantarem. Ciekawe czy na mojego męża też zadziała - włosy ma coraz rzadsze i są miejsca gdzie ma duże prześwity (przy ciemnych włosach bardzo to widać).
OdpowiedzUsuńA gdzie Twoja koleżanka miała te prześwity czy było to może łysienie androgennowe? Proszę odpowiedz bo chętnie bym kupiła biostymine mam spory prześwit przy czole
OdpowiedzUsuńPamiętam, że jako dziecko piłam Biostyminę :) Ciekawy post. Dziękuję, że napisałaś o jej właściwościach ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie;) muszę wybrać się do apteki:)
OdpowiedzUsuńZużyłam już kilka buteleczek tego oleju z łopianu :) Jak dla mnie jest świetny, zarówno do twarzy (moja jest mieszana z tendencją do wyprysków), jak i na włosy, a zwłaszcza na skórę głowy. Nie jest tani, dlatego przy używaniu skupiam się bardziej na skórze głowy, gdzie mam problemy z łojotokowym zapaleniem skóry, niż na włosach. Ogólnie polecam, lecz sama zastanawiam się, czy nie spróbować oleju łopianowego rosyjskiej firmy (można go zamówić w sklepie Kalina). Jest o wiele tańszy, tylko bez dodatku ziół, za to można kupić z dodatkiem, np. oleju jojoba lub oleju z kiełków pszenicy. Może ktoś ma już ktoś porównanie tych produktów? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana dzięki za rekomendacje, sama zainteresuję się również drugim olejkiem o którym piszesz:) U mnie olejek z kiełków pszenicy nie zrobił szału ale w połączeniu z łopianem może być lepszy. U mnie póki co łopian sprawdza sie nieziemsko!
UsuńZ chęcią spróbuję, bo jeszcze nie miałam okazji :)
OdpowiedzUsuńhej, hej :)
OdpowiedzUsuńja tak trochę z innej beczki. Zaczęłam szukać w internecie jakiegoś ciekawego makijażu na halloween. Myślałam żeby przebrać się za czarownicę/wiedźmę. Zawsze chciałam mieć jakieś "afro" na głowie a halloween to idealna okazja do tego ;) Wracając do makijażu, czy masz jakiś pomysł na taką okazję?
Wybieram się jutro na zakupy żeby zaopatrzyć się w czarny cień bo to podstawa do bycia czarownicą ;) czy możesz polecić jakiś konkretny odcień czerni aby ładnie wyglądał na powiece?
pozdrawiam Cię serdecznie
Kochana już wiem że sie spóźniłam, mam nadzieję że coś znalazłaś, jeśli jednak mogę coś polecić to Inglot ma fajne czernie z drobinkami:)
UsuńA jesli chodzi o stosowanie na twarz, to również z czyms mieszac czy nakladac sam produkt?
OdpowiedzUsuńJa aplikuje solo:)
Usuńbardzo gorąco polecam Ci ten olej, sama używam go od pewnego czasu na wlosy i skórę twarzy, szyi, rąk itd. jest rewelacyjny! Wiele la t borykałam się z trądzikiem, i mimo że teraz skóręmam wyleczoną to jednak nie jest jeszcze w takim stanie jakbym chciała, ale jeśli używam oleju regularnie to jest ona wręcz idealna, naprawdę nie przesadzam, gładka, miękka, o równym kolorycie, rozświetlona, przestałam używać podkładów, z którymi kiedyś się nie rozstawałam, a ciągle jestem zasypywana pytaniami jakich kosmetyków używam :) Ale olej trzeba stosować regularnie, przynajmniej w moim przypadku, bo jeśli przerwę stosowanie, to tan skóry się pogarsza, ale to nie jest jakaś wielka przeszkoda ;) trzeba tylko pamiętać, by zawsze mieć zapas oleju :)
OdpowiedzUsuńhmm a czy mozesz cos wiecej powiedziec o tym jak stosujesz ten olej? mieszajac z innymi? jak aplikujesz na twarz?
UsuńJak to mnie uczą na kosmetyce - ALOES DOBRY NA WSZYSTKO ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś też czytałam że biostymina hamuje wypadnie włosów, ale ponoć ta dawka która jest w polskich lekach jest ponoć zbyt mała. Wyższe dawki są sprzedawane w USA, ale ponoć nie jest to zbyt tanie.
OdpowiedzUsuńCiekawe :) Kiedyś coś słyszałam o biostyminie, ale nigdy się bliżej nie zainteresowałam... A czy próbowałaś ją stosować zgodnie z przeznaczeniem, czyli doustnie? I w jaki sposób może być stosowana na trądzik - też zewnętrznie? Ostatnio mam z tym straszny problem i szukam rozpaczliwie jakiegoś rozwiązania...
OdpowiedzUsuńolej lniany posiadam, polecam :) miomo ceny 22 zł :O fajne efekty :)
OdpowiedzUsuńzamierzasz stosować na włsoy czy skalp ?
Ja też posiadam, pije i jestem zachwycona. A biostyminę daje na skalp i buzię:)
UsuńZapowiada sie ciekawie,jutro zamierzam kopić i wypróbuje w najbliższym czasie.Tylko chyba nie bd mieszać z niczym.!
OdpowiedzUsuńkolejny ciekawy, nie kosztujący fortuny produkt:)
OdpowiedzUsuńwow:) stosowałam wewnętrznie i zostało mi trochę ampułek
OdpowiedzUsuńsuper że będę je mogła wykorzystać
świetny pomysł !
Cieszę się:))
Usuńjezus maria co to jest biostylat lub wcierka???
OdpowiedzUsuńbrzmi jak chemia drugiego stopnia wtajemniczenia :D
Ściskam, Lona
Zachęciłaś mnie:) Na pewno się za nią rozejrzę, zważywszy na prosty skład:)
OdpowiedzUsuńjesli ktos boryka sei z samym tradzikiem? chce to dac swojemu Tż aby sprobowal ; ) moze pomoze pierwszy raz w ogole dowiedzialam se o czyms takim ze jest dobre dzieki Tobie dziekuje CI kochana! jeju! twoj blog dla mnie to cenna ksiega informacji ktora codziennie sledze doradzisz mi same ampulki aby wklepywał ? czy jest to do kazdego typu cery np jak ja mam sucha wrazliwa
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo sie cieszę:) Myślę że chłopak powinien spróbować, wklepywać zawartość jednej ampułki na noc (bez kremu) przez 20 dni (dwa opakowania). Na cerę suchą jest super, ale sprawdźcie czy nie macie uczulenia na aloes:)
UsuńObawiam się, że jak poczytam więcej Twoich postów to okaże się, że w domu nie mam pół apteki tylko całą :P
OdpowiedzUsuńHaha Kochana ja mam to samo:D
Usuńczyli można to pić i wcierać... a tak w gruncie rzeczy czy jakbym zastosowała sok ze świeżych liści aloesu tak jakbym zakupiła te ampułki?
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy wypadały mi włosy - zastosowałam kilka środków jednocześnie i zauważyłam, że włosy póki co już nie wypadają - może komuś też to pomoże:
OdpowiedzUsuń1. Biotebal 5 - tabletki
2. szampon do włosów - novoxidyl
3. środek w sprayu - NEOPTIDE
Powodzenia - znam ten ból
Dzięki wielkie Kochana, na pewno ktoś skorzysta!
Usuńmyślicie, że rzęsy też można wzmocnić Biostyminą?
OdpowiedzUsuńSama sie nad tym zastanawiam, ponoć ampułka po 4 godzinach od otwarcia traci właściwości... sama mam ochotę spróbować z rzęsami:)
Usuńkupiłam(co prawda u mnie w aptece ponad 17zł, ale nzalazłam aptekę internetową gdzie jest po 10 zł z groszami:)), spróbuję potraktować również rzęsy. Dam znać o rezultatach:)
UsuńAlinko, orientujesz się jak długo (miesiąc? dwa?) trzeba wcierać w skórę głowy biostyminę, żeby pomogłana wypadanie włosów? Albo ilościowo - ile opakowań należy zużyć, żeby był efekt? Trzeba wcierać codziennie? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJustyna
czym się różni zawartość ampułek od soku z aloesu w butelce? Gatunkiem rośliny, z której jest pozyskiwany, metodą pozyskiwania czy może jest to to samo tylko w innym opakowaniu?
OdpowiedzUsuńZakupiłam właśnie biostymine i mam zamiar użyć jej na twarz oraz włosy.Mam nadzieje że nie bd mi już wypadać a co do twarzy zobacze jak bd reagować na składnik.!!!
OdpowiedzUsuńMam pytanie, jak chciałabym zacząć stosować biostymine na twarz to z czym ją mieszać .? Dodawać do toniku czy hydrolatu.?
UsuńJeżeli chodzi o olej łopianowy- to jest super :) szczególnie z firmy GREEN PHARMACY z czerwona papryką na przyspieszenie wzrostu włosów :) pierwsze efekty w postaci baby hair widać już po miesiącu, gorąco polecam!
OdpowiedzUsuńAlinko, śledze Twojego bloga od kiedy w końcu zaczełam o siebie dbac ;) , zauważyłam, że jesteś z Krakowa tak jak ja, w tym poście piszesz o eko sklepie, powiedz mi jakie sklepy mogłabyś mi polecić jeżeli chodzi o eko produkty? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
hej:) a jak myślisz czy połączenie biostyminy z wodą brzozową jest dobrym pomysłem? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhej, przez jaki czas mogę to stosować i po jakim czasie będą jakieś widoczne rezultaty (chodzi o twarz) ?
OdpowiedzUsuń1 butelka acnosanu, 1 ampułka biostyminy, 5 ampułek witaminy B2, 5 ampułek witaminy B6 i 1 ampułka witaminy B12. Wcierać we włosy co drugi dzień. Zapewniam-wzmacnia włosy
OdpowiedzUsuńOlej łopianowy -idealna sprawa plus wyciąg ziołowy bez alkoholu Ojców Bonifratów,biostyminą smaruję brwi -tak polecił mi dermatolog ,dodatkowo ją piję na czczo.Lykam tabletki z wit.B5 i czekam na efekty.
OdpowiedzUsuńCzyli biostymina przy doustnym spożywaniu nie działa na włosy i skórę?
OdpowiedzUsuńA co do łopianu sama od kilku dni go używam i myślę, że nie jest najgorszy :)
Muszę koniecznie wypróbować tą biostyminę, ciekawe czy efekty będą zauważalne w moim przypadku :D
OdpowiedzUsuńHej mam pytanie czy można do tej biostyminy dodać olej kokosowy, tylko czy ta biostymina musi zostać na włosach do następnego mycia czy można ją zmyć(tłumacze o co chodzi : używam oleju kokosowego do włosów i po 15-30 minutach go zmywam szamponem).?
OdpowiedzUsuńMam pytanko. Czy kuracja biostyminą podziała na łysienie androgenowe? Czy to jest jedynie sposób na wzmocnienie osłabionych włosów?
OdpowiedzUsuńMój mąż niestety łysieje (na szczęście nie jakoś strasznie) i jest to ewidentnie sprawa genów. Od dłuższego czasu szukamy czegoś, co powstrzymałoby to wypadanie.
Stąd moje pytanie.
Będę wdzięczna za odpowiedź :)
Witam, ja przeczytałam wszystkie komentarze na tym blogu, widze ze Wam pomaga olej łopianowy, biostymina, tylko ja mam pytanie czy której z Was pomógł na łysienie plackowate, bo ja akurat takie mam i jestem przerażona, mam tak rzadkie włosy ze nie rozpuszczam ich, tylko zawsze mam spięte w malutkiego kucyka, ale on cały czas robi sie rzadszy. Chodziłam po lekarzach i nic, wydałam mnóstwo pieniedzy i ciągle nic. Już przeglądałam różne kliniki odnośnie przeszczepów włosów, ale to kosztowne i boje sie strasznie. Co mam robić z tym niewiem, juz sama niewiem
OdpowiedzUsuńProsze o pomoc :) pozdrawiam swietny blog!
Jesli ktos cos wie, lub miał podoban sytuacje oto moj e-mail: osll@wp.pl
Witam ja z biostyminą miałam kontakt kilka lat temu,z powodu uczulenia słonecznego prawdopodobnie. Przepisał mi ja dermatolog,ponieważ nic nie skutkowało,była to już ostatnia szansa.A miałam różne kuracje nawet te mega drogie. Miałam problem,bo moje usta były dwa razy większe,obszczypane,i robiły się ala pęcherze,podkreślam jednak to nie opryszczka,pojawiało mi się to tylko po przebywaniu na słońcu i biostymina zadziałała.Brałam ja akurat w zaszczykach ,bo ma lepsze działanie,ale lekarka powiedziała,ze mogę ja też pić. I tak od tamtej pory co jakiś czas robię sobie taka kuracje. Tym bardziej,ze zauważyłam poprawę nie tylko moich włosów,paznokci ,ale i przez 3 lata nie było,żadnej grypy,może lekkie przeziębienie,a w koło wszyscy byli chorzy. Tak więc efekt był długotrwały,bo kolejną kuracje zrobiłam po takiej przerwie właśnie,kiedy uczulenie powróciło. Teraz jest już dostępna bez recepty więc to też plus.. Polecam przede wszystkim na podniesienie swojej odporności;-)Warto ;-)
OdpowiedzUsuńOlej z korzenia łopaniu miałam... paskudztwo :/ Tyle to ma z prawdziwym olejem wspólnego, co koza z kotem. Mi nic nie dał, a do gustu nie przypadła ani konsystencja, ani opakowanie. Wolę zdecydowanie Amlę, oleje Khadi, czysty olej kokosowy, arganowy lub lniany. ;) Pijąc olej budwigowy jako suplement lniany najtaniej jest użyć tego ostatniego. Jednak argan moje serce podbił - i do skóry (całe ciało łącznie z twarzą), i do włosów. Jeden, a w moim wypadku na medal robi wszysko. Czasem wzbogacam go sobie tym co akurat jest pod ręką, czyli ostatnio kwas hialuronowy lub wyciąg z imbiru BingoSpa ;)
OdpowiedzUsuńwww.wlosowaobsesjadixy.blogspot.com
Witam Was dziewczyny!
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie stosowania biostyminy na skórę głowy. Mojej 3,5-letniej córkeczce zaczęły wypadać włosy i widać że ma je przerzedzonena "czubku" głowy. Robiłam jej badania-okazało się że ok, że żelazo w normie.
Byłam też u dermatologa. Pani dermatolog nie kazała się martwić tym,ponieważ włosy jej odrastają-przyjrzała się skórze głowy pod specjalną lupką (czasem u dzieci tak sie dzieje-najczęściej pod wplywem stresu włosy wypadają). Przepisała biostymine do wcierania.Tylko ja nie zapytałam jak ją mam wcierać? Stosować jako maseczkę-tzn wcierać i potem spłukać czy po umyciu wcierać? Czy ją czymś rozrabiać? Bo jedna ampyłka to tylko 1ml? Pomóźcie kochane.
Hej czy mogłabyś powiedzieć mi jak używać te biostynę na trądzik? Mam z tym problem :(
OdpowiedzUsuńWitam. Ja z tych lysiejacych. Na mojej głowie to chyba wszyscy dermatolodzy testowali wszystko. Zastrzyki z wit B6,loxon aplikort dermena jantar radical neril vichy i mogłabym tak dalej. Nie pomoglo nic włosów coraz mniej a głowa na czubku już mi przeswituje. Ostatnio kupiłam biostymine pomieszalam z woda brzozowa plus wcierka jantar plus henna wax plus witapil i czekam na efekty. Jak będą dam znać.
OdpowiedzUsuńJeśli masz łysienie androgenowe, to spróbuj Palmy sabałowej (Saw Palmetto). To jest naturalny bloker DHT, który wykształca się z testosteronu i uszkadza cebulki włosów, więc działanie jest przyczynowe, a nie skutkowe. Mój mąż stosuje to od stycznia i włosy pomału, ale wyraźnie mu się zagęszczają. Może u Ciebie też podziała :) Do kupienia za niewielką cenę na allegro.
UsuńTylko jedno ostrzeżenie. Kobiety w ciąży lub karmiące nie powinny nawet dotykać tego preparatu.
Aha czy wiecie może czy szampon też ma znaczenie ?
OdpowiedzUsuńCzy biostyminę zmywamy po jakimś czasie ? czy wystarczy wetrzeć ją w skalp lub włosy ?
OdpowiedzUsuńDziewczyny nie można stosować Biostyminy na twarz, po dłuższym stosowaniu może spowodować porost włosów na twarzy, ponieważ Biostymina pobudza porost włosów.
OdpowiedzUsuńMi to farmaceutka poleciła na odporność :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aga
Moze problem jest u podstawy czyli oczyszczanie i zluszczanie martwego naskorka. Zaskorniki to zanieczyszczenia. Podstawa sa peelingi,to jest koniecznosc jesli chcemy miec czysta i zadbana skore. Polecam zakupic szczotke do twarzy i delikatnie nia oczyszczac twarz. Kazdy kosmetyk potrzebuje czasu,a przy takim zmienianiu z jednego na drugi to sie nie dziwie,co za duzo to nie zdrowo,daj tej skorze odpoczac o skup sie na oczyszczaniu i nawilzaniu to podstawa pielegnacji i nie spodziewaj sie efektow od zaraz...
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, może uda pozbyć mi się trądziku :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wzmocnienie i porost włosów to wiem, że napar z kozieradki( 1 łyżka na szklankę wrzątku) przynosi dobre efekty. Polecam tym bardziej że to tania kuracja.
OdpowiedzUsuńi jak po stosowaniu biostyminy? mozesz dodac post o skutkach?
OdpowiedzUsuńIle ampulek biostyminy dodac do wcierki jantar?
OdpowiedzUsuńIle ampulek biostyminy dodac do wcierki jantar?
OdpowiedzUsuńNa skore twarzy polecam biostymine. Na prawdę fajny efekt. W przypadku skóry mieszanej najlepiej u mnie sprawdza się żel z aloesu bądź bambusa.nie stosuje innych kremów ponieważ strasznie mnie zapychają.polecam również Tonik srebro koloidalne do kupienia w aptece jest Bez alkoholu więc warto go kupić.Ja używałam biostyminy również na skórę głowy to włosy bardziej zaczęły wypadac. Trycholog powiedział mi że wcierki tylko zapychają i przestałam ich stosować . Lepiej jest stosować peelingi które poprawiają ukrwienie.
OdpowiedzUsuń