Wreszcie udało mi się podkładać filmik! Właściwie to nagrywałam go wcześniej ale makijażu nie mogłam wykorzystać bo pod koniec padła mi kamera i zabrakło mi czasu:) Kawałki starego filmu wrzuciłam do nowego aby wszystko było lepiej widać. Makijaż dla wiecznie zaspanych połączyłam z moimi sposobami na szybszą pobudkę dla naszej skóry i okolic oczu.
Każda z nas miewa momenty kiedy jest zupełnie niewyspana, musiała przygotowywać się do egzaminów lub pracować nad projektem w pracy. Radzimy sobie z takimi momentami w różny sposób, ja najczęściej wybieram te naturalne...
Kiedy wiem że nie będzie dane mi się wyspać, wieczorem przygotowuję wywar z zielonej herbaty. Zaparzam dokładnie dwie torebki które po odcedzeniu wykładam na noc do lodówki. Zieloną herbatę wlewam do buteleczki z atomizerem i dodaję parę kropli naturalnego oleju miętowego.
Taki orzeźwiający tonik trzymam przy łóżku i kiedy dzwoni budzik rozpylam go na twarz i włosy. Zapach mięty jest niesamowicie pobudzający, kropelki spadające na naszą skórę również ekspresowo ją orzeźwiają.
Torebki z lodówki na chwilę przykładam do oczu. W ten sposób szybko pozbywam się opuchlizny:) Lubię też wykonywać delikatny masaż okolic oczu z użyciem roll- on Eveline. Sam kosmetyk mieszczący się w środku nie robi niczego specjalnego ale zimna metalowa końcówka bardzo mi pomaga:)
Pewnie wiele z Was ma własne patenty na poranną pobudkę. Będzie świetnie jeśli podzielicie się nimi ze mną i innymi dziewczynami. Jestem bardzo ciekawa czy udało Wam sie odkryć coś ciekawego bo moje sposoby są bardzo klasyczne:)
Jeśli z rana wyglądam trochę blado zawsze zależy mi na tym aby dodać sobie troszkę kolorów z pomocą cieni. W obu przypadkach sięgnęłam po paletki Coastal Scents i jako bazę wybrałam kolory jakie naturalnie pojawiają sie na twarzy, ale w ładniejszej wersji.
Odrobina pomarańczu użyta oszczędnie potrafi zdziałać cuda, nawet jeśli nie jesteśmy do niej przekonane na codzień. Ja zaaplikowałam pomarańcz w wewnętrznych kącikach aby ożywić spojrzenie. Możecie wymieszać pomarańczowy cień z innym jaśniejszym i rozświetlić nim same kąciki.Ten trik sprawdza się szczególnie w pochmurne dni.
Niżej możecie zobaczyć efekt przed i po. Od podkreślenia linii rzęs wybrałam ciemną śliwkę, która jest ciepła więc nie sprawi że będziemy wyglądać na zmęczone, ale będzie pasować dziewczynom o każdym kolorze oczu.
Makijaż rano zajmuje mi tylko chwilę i
Kiedy strasznie się śpieszę, zwykle ograniczam się do mineralnego podkładu, korektora, różu i tuszu do rzęs. Chciałam jednak pokazać Wam coś bardziej złożonego ale szybkiego w wykonaniu.
Ostatnio nadrabiam zaległości w spaniu, chyba najbardziej nie lubię porannych pobudek. Najgorzej oczywiście jest w zimie kiedy wstajemy i jest zupełnie ciemno, zimno i marzniemy na przystankach:) Zmobilizowanie się do wcześniejszego pójścia do łóżka by się wyspać nigdy mi nie wchodziło... Jestem ciekawa jak jest z tym u Was, czy wstajecie do pracy, do szkoły czy na studia i ile zwykle czasu poświęcacie na makijaż i pielęgnacje rano:)
Buziaki
Alina
super ja mam tak czesto ze wstaje niewyspanq pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem fanką porannego wstawania :) Mogłabyś zrobić kiedyś post o makijażu cery trądzikowej? Co najlepiej użyć? Ostatnio mam z tym straszny problem, każdy podkład i puder wygląda na mnie po prostu okropnie.
OdpowiedzUsuńPink pocket dzięki za podsunięcie pomysłu! Musiałabym znaleźć modelkę, postaram się coś wykombinować;)Mogę też spróbować pomóc, napisz czego używasz:)
Usuńaktualnie używam podkładu Clinique anti-blemish i przez długi czas był dobry ale niestety ostatnio zauważyłam, że już po 3 godzinach jakby spływa z twarzy i zostawia dziwne smugi ;/ wczoraj zaopatrzyłam się w próbkę Clinique Redness solutions i od jutra zaczyna testy, mam nadzieję, że coś lepiej będzie :)
UsuńZgłaszam się jako ochotniczka na modelkę.Mieszkam od jakiegoś czasu w Krakowie więc ze spotkaniem nie było by problemu :). Poza tym mogę pomóc i sama coś podpatrzeć.
UsuńClinique anti-blemish jest kiepskim podkładem:/ Co prawda matuje, ale u mnie akurat był inny problem niż spływanie. Po kilku godzinach zaczynał jakoś dziwnie oksydować, to znaczy wychodziły z niego pomarańczowe podtony i to jeszcze plackowato... A nakładałam go na wiele różnych sposobów - palcami, pędzlem do podkładu, pędzlem typu stippling brush, flat topem, beauty blenderem... I zawsze to samo :/
UsuńMogę dodać, że wypróbowałam już masę podkładów i jedynym, jaki na mnie wygląda naturalnie jest Make Up For Ever HD. Jedyna wada - makabrycznie drogi:/
Hej !
UsuńTeż mam cere tradzikową i jestem z krakowa. Używam podkładu z La Rocha. Postanowiłam wypróbować ten podkład i korektor z Anabele o którym mówiła Alinka ,ale niestety bardzo podkreśla rozszerzone pory i ślady . 90 zł wyrzucone w błoto :(. Oczu nie maluje bo wydaje mi sie że z tymi niedoskonałosciami skóry jeszcze gorzej to wszystko wygląda. pozdrawiam :)
super pomysł, chętnie posłucham rad i pomysłów jak ładnie, naturalnie przykryć niedoskonałości, nie podkreślić ich i nie wywołać nowych kiepskim produktem..ja testuję Annabelle Minerals obecnie i rzeczywiście mi też podkreśla nieco wypryski, a nałożony oszczędnie poprostu nie kryje.. czekamy na Twoją pomocną dłoń Alinko jak zawsze ;) btw wyglądasz świetnie. z grzywką Ci ładnie, ale uważaj, jak zrobisz będziesz żałować ;) pozdrawiam :)
Usuńpomarańcz w kąciku oka. Pierwszy raz słyszę i od razu mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się;)
UsuńJak się doczołgam do łazienki to zwykle łapię wodę termalną Avene... Zwykle, bo jak bywam bardzo zaspana to czasem chwytam antyperspirant :D. Budzi skuteczniej niż woda termalna, człowiek w mig trzeźwieje ;).
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten patent z torebkami zielonej herbaty.
A makijaż świetny, jak podszkolę umiejętności manualne, to może spróbuję odtworzyć :).
To dopiero pobudka ekspresowa. ;D
UsuńTeż jej używałam, jest świetna! dzięki wielkie:*
UsuńJa używam Uriage, jest najlepsza - największa mineralizacja no i jest izotoniczna więc nie trzeba jej wycierać z twarzy no i do tego tyyyle selenu ;] Termalny ideał ;]
UsuńJa jestem wiecznie zaspana, spróbuje sobie zrobić taki "pobudzacz", ale użyje olejku z drzewa herbacianego :P Jak rano nie mam czasu, to nakładam podkład, puder, tusz do rzęs i róż (którego zazwyczaj nie używam, wolę bronzer) :) Makijaż zajmuje mi od 5 minut do 30 (w zależności jak późno wstałam i jak zapracowany mam dzień). idę parzyć zieloną herbatę ;)
OdpowiedzUsuńOlejek z drzewa herbacianego też może fajnie sie sprawdzić i do tego pomóc na niedoskonałości:)
UsuńJa kiedyś zasnęłam wieczorem, obudziłam się godzinę później i nieżywa poszłam zmyć makijaż. Wzięłam wacik i nałożyłam na niego.. zmywacz do paznokci:D ale na szczęście tuż po przyłożeniu do oka odskoczyłam, bo sam zapach mnie szybko uświadomił, że nie jest to mój płyn micelarny;)
Usuńech i te przystanki ja mam zel pobudzajacy z clin end clear fajnie pobudza:)
OdpowiedzUsuńU mnie to, ile czasu poświęcam zależy od tego, ile mam czasu. ;-0
OdpowiedzUsuńTak jak Ty lubię dodawać sobie koloru, też jestem raczej "bladawa", a farbuję włosy na ciemno, co sprawia, że wyglądam "wyblakle". ;-)
Ja właśnie myślę nad przyciemnieniem włosów:)
Usuńwspaniała jesteś!
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie, nie dziwię się zachwytom nad pomarańczem- typowo jesienny, soczysty akcent:) I zgadzam się z pink-pocket - poprosimy o jakiś tutorial dla trądzikowców i "zaskórniaków".. :) Pozdrówki :)
OdpowiedzUsuńCzy to prawda ze miod rozjasnia wlosy? Mam farbowane na ciemniejszy braz i zalezy mi na odzywianiu a nie na rozjasnianiu...
OdpowiedzUsuńPonoć przy częstym stosowaniu rozjaśnia. Ja używam miodu raz w tygodniu od jakiegoś czasu (bodajże od 2 miesięcy) i nie zauważyłam rozjaśnienia włosów :)
UsuńDziekuje:) zaraz zabieram sie za maske miod+oliwa+ olej rycynowy:)
UsuńMiód zawiera nadtlenek wodoru, gdy mieszam łyżeczkę miodu z woda w szklance (do picia profilaktycznie p.przeziębieniom zimą rano) to widać ulatniające się mikropęcherzyki tlenu:)
UsuńIdealne sposoby, musze je wypróbowac... zwłaszcza teraz - jesienią - kiedy mam kłopoty ze wstawaniem.
OdpowiedzUsuń// swoją drogą, może masz ochotę wziąc udział w rozdaniu, gdzie do wygrania 3 opakowania CelluOff? Pozdrawiam i zapraszam :)
Również używam podkładu mineralnego Annabelle (wersja kryjąca) i ostatnio zastanawiałam się czy będzie współp;racował z różem w kremie z Inglota. Filmik idealnie wpasował się w moje rozterki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Ja ograniczam swój makijaż do minimum, bo zwyczajnie nie mam czasu. Podkład, korektor, puder, tusz, eyeliner. Od święta starczy mi czasu na bronzer.
OdpowiedzUsuńGdy rano wstaję najlepszy na pobudzenie mnie jest krótki masaż twarzy. Albo całą dłonią albo opuszkami dotykam twarzy. A potem przemywam twarz wodą.
Jeszcze popróbuję Twoje sposoby, bo jako panna z dużymi oczami zdarzają mi się też duże opuchnięcia pod nimi.
Pozdrawiam, czaaaadowy film.
Dzięki wielkie, cieszę się że coś wykorzystasz;) Podziwiam za eyeliner rano, ja kiedy się śpieszę zawsze krechy popsuje:D
UsuńTwoje filmiki są bardzo pomocne ! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się!
Usuńdobrze popudza też umycie twrarzy zimna wodą brzmi strasznie ale wcale takie fajne nie jest efekt murowany
OdpowiedzUsuńOj tak, efekty super ale mi zawsze w zimie ciężko sie za to zabrać:D
UsuńHmmm na makijaż rano poświęcam około 10-15 minut :)
OdpowiedzUsuńDla mnie poranne wstawanie to najgorsza kara, jaka może być. Szczególnie, jeśli za oknem jest szaro i zimno. brr...
OdpowiedzUsuńDo pomarańczowego koloru nigdy nie byłam przekonana. Ale pomyślę nad ni i zobaczę, jak będzie u mnie wyglądał. :)
Zobacz, a nóż będzie ok:))
UsuńAlinko jakim aparatem robisz zdjęcia ? :)
OdpowiedzUsuńCanonem 600d;)
UsuńJEŚLI SOBIE NIE ZAŚPIĘ(!) to wyciągam ogórka z lodówki i tak samo jak Ty woreczki z herbaty nakładam na oczy :) Ale rzadko mi się to zdarza, więc najczęściej ten ogórek ląduje w brzuchu, bo na kosmetyczne pobudki brak czasu :)
OdpowiedzUsuńHaha ja też uwielbiam ogórka, spróbuj nie kroić ale trzymać 'w sztyfcie':D
UsuńHej, sposób na budzenie na pewno wypróbuję, ale mam jeszcze dwa pytania z innej beczki;) gdzie kupujesz pojemniki z atomizerami? i czy będzie kolejna edycja konkursu "Metamorfozy"?
OdpowiedzUsuńJa opakowania z atomizerami zbieram po tonikach i sprayach:) Następne wyniki będą pewnie pod koniec listopada:)
Usuńjakaś Ty piękna!
OdpowiedzUsuńja na poranna pielegnacje twarzy poswiecam minutke, dwie = żel do twarzy, tonik, olejek migdalowy, a na makijaz zazwyczaj ok 15 min = cienie, tusz, podkreslam brwi, podklad, puder, rozswietlacz, czasem bronzer/roz :)
OdpowiedzUsuńOi super, że w końcu dodałeś, już myślałam że zapomniałaś o tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńTo coś czego szukałam!
Alinko przepięknie wyglądasz :)
Ja nienawidzę rano wstawać, nie cierpię tego po prostu. Rano jestem strasznie leniwa i nie mam ochoty do robienia czegokolwiek. Muszę wypróbować ten tonik z zielonej herbaty :):)
Makijaż cudowny! Przyłączam się również do prośby pink pocket o tym by powstał post o makijażu dla cery trądzikowej, też mam taki problem że każdy podkład wygląda tragicznie na mojej twarzy.
OdpowiedzUsuńduzo wiesz naprawde;)
OdpowiedzUsuńrozpylacz sprobuje a zielona herbate juz stosuje;)
plus plyn miceralny i odrazu mnie budzi :)
ps. rowniez jestem za makijazem dla tradzikowatych mieszanych cer:)
Prześliczna jesteś.. ;-)
OdpowiedzUsuńza pomocą makijażu umiesz świetnie podkreślić swoją urodę ;) jesteś śliczna! obserwuję ;*
OdpowiedzUsuńjestes przekochana! :) bardzo polubilam twoje filmiki, ogladam je od okolo tygodnia i dowiaduje sie duzo nowego od ciebie. mam takie male pytanie, dotyczace twojej 3-miesiecznej diety: jak dokladnie sie odzywialas? czy jadlas tez mieso, ryby? a jak z slodyczami? ;)
OdpowiedzUsuńcaluski!
Na pewno kiedyś zastosuję Twoje sposoby :) Muszę zaopatrzyć się w pomarańczowy cień :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie mam aż takich problemów z porankami, bo zazwyczaj mam czas do około 10:00, żeby się wyspać i wyszykować. Chociaż śpioch ze mnie straszny. Dobudzam się zazwyczaj wodą termalną,a na opuchliznę oczu stosuję łyżeczki do herbaty włożone na 15 min do zamrażarki. ;)
OdpowiedzUsuńCo to za paletka Coastal Scents? Czy tylko ją posiadasz w swojej kolekcji?
OdpowiedzUsuńJeżeli nie, bardzo prosiłabym Cie o polecenie, która Twoim zdaniem jest najbardziej warta zakupu ( chodzi mi o jakoś cieni i ich trwałość)?
Kochana ja mam Metal Manię i Mirage ale generalnie bardziej polecam Sleek- np oh so specjal i au naturel, lepiej mieć dwa sleeki bo w cs nie wykorzystujemy wszystkich kolorów i niektóre są dość szczególne:) sleeki też są ciut lepszej jakości:)
UsuńNie cierpię wstawać z samego rana, ale zajęcia czasami tak wypadają, że nie jest mi dane się wyspać. Chodzę spać dość późno, bo dużo czasu spędzam na uczelni i nie jestem w stanie tylko w ciągu dnia zrobić wszystkich projektów. A rano zwykle ochlapuję twarz zimną wodą i tyle. Makijaż zajmuje mi ok. 10 minut i jestem gotowa na podbój świata. :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz ;) mnie makijaż zajmuje dużo czasu bo nie potrafię namalować ładnej równej kreski w jednym pociągnięciu, a bez niej wyglądam niezbyt dobrze... najgorsze jest to, że muszę o 6 rano być na stacji pkp, rano jem też śniadanie. w takiej sytuacji wstaję baaardzo wcześnie. nienawidzę tego. ile czasu zajmuje CI Twój makijaż? Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńeszka ja też tak miałam:)) wstawałam godzinę wcześniej jeśli chciałam namalować kreski:D ale z czasem idzie coraz lepiej teraz wystarczy chwilka, choć i tak robię je rzadko:)
UsuńKochana powiedz mi co nakładasz pod podkład mineralny? Jak przygotowujesz buzię do jego położenia :) Krem?
OdpowiedzUsuńOstatnio aplikowałam tylko tonik z dr beta (z olejkiem różanym) i nie miałam uczucia suchości a podkład świetnie sie trzymał:)
UsuńDzięki za odpowiedź :)
UsuńPrzyznam się, że teraz mam więcej czasu na poranny rytuał, ale rok temu musiałam już o 7 wychodzić z domu i znalazłam kilka ciekawych rozwiązań stawiających skutecznie na nogi. Najlepiej sprawdzało się niejedzenie poprzedniego dnia kolacji. Nie tylko nie miałam koszmarów ( miałam z tym straszne problemy ) ale budziłam się bladym świtem po prostu głodna i czekałam na swoją cudowną owocową sałatkę z prażonymi orzechami/nasionami. Nic tak nie stawiało na nogi jak myśl o wspaniałym śniadaniu. Dawało mi to na prawdę niesamowitego kopa. Wstawałąm o 5 ( zima ), wmasowywałam oliwę z oliwek w twarz, zimny roll Eveline również miał swoje 5 minut ,a następnie zasiadałam z wielką miską owoców przed ulubionym programem ( "whose line..." ). Chwilę przed make up'em wyciągałam wodę z lodówki, wlewałam do dużego kubeczka, wciskałam sok z cytryny, wrzucałam listek mięty, płukałam połową kubeczka zęby ( bardzo ważne dla mnie na pobudkę jest płukanie zębów czymś świeżym ), a resztą kubka, przepłukiwałam twarz. Nie wycierałam ręcznikiem - czekałam aż samo wyschnie. Potem malowanie. Po całym rytuale - trwającym godzinę, mogłam sobie pozwolić na delikatny makijaż..
OdpowiedzUsuńChciałam zaznaczyć, że jeżeli nie zjem kolacji, to nie ważne o której pójdę spać, to i tam zawsze wstanę wypoczęta. Mam nadzieję, że mnie nikt za to nie zjedzie.. Nadal żyję i mam się dobrze, więc chyba tragedii nie ma
Ja na głodniaka nie zasnę:D ale nawet jak zjem kolację to rano jestem strasznie głodna i robię to samo co Ty czyli pyszne śniadanie i coś oglądam:D
Usuńja nie uzywam kompletnie nic, tylko myje twarz woda :) rita morgan
OdpowiedzUsuńrita to robisz caveman regime:))
UsuńŚwietny makijaż, coś w sam raz dla mnie. Mnie makijaż, zajmuje sporo czasu ponieważ mam trądzik i muszę wszystko idealnie zakryć, a druga czynność która wydłuża makijaż to rysowanie kreski. Choć rysuje je z 5 lat, to wciąż mam z nimi problemy by były obie identyczne (mam opadające kąciki ;/). Przed uczelnia maluje się tak z 25min.
OdpowiedzUsuńJEst piękny :)*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa rano używam pod oczy roll- on Vichy, piję obowiązkowo sok pomarańczowy (jak mam czas wieczorem, to robie go sama i chowam do lodówki). Buzię myję zimną wodą. Nie lubię ciepłą.Zimna mnie budzi i orzeźwia. Nie objadam się na noc. Słucham ulubionego radia i tańczę sobie myjąc zęby :D
OdpowiedzUsuńJa używałam po prostu jasnego cienia w kącikach, jakiegoś perłowego żeby ożywić spojrzenie, ale pomarańcz brzmi ciekawie ;) Trochę się boję tej śliwki bo dla mnie to ona zwykle wygląda na "zmęczoną".
OdpowiedzUsuńCo do sposobu na pobudkę - ciężka sprawa, bo akurat w ostatnim roku rzadko wstawałam rano, ale teraz trochę pozmieniał mi się plan na studiach, no i bywają wczesne pobudki ;( Jeżeli chodzi o pielęgnację poranną to żel do buzi : effaclar la roche-posay, avene, krem AA 18+, no i zwykle robię pełen makijaż bo niestety nie czuję się zbyt komfortowo bez :P czasem ograniczam niektóre rzeczy - takie jak cienie ;) czy masz do polecenia jakiś korektor pod oczy? poza słynnym już touche magique? Bo ja opuchlizny to nie mam, ale cienie owszem :(
ana ja uwielbiam korektor z bobbi brown, niestety jest drogi;/ mac ma też fajne korektory, warto sie przejść:)
Usuńno tym pomarańczem w kąciku mnie zaintrygowałaś ;) trzeba spróbować!
OdpowiedzUsuńChyba jestem zbyt leniwa na poranny makijaż :P Zdecydowanie wole dłużej pospać ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z herbatą, ale stosowanie go często powoduje wysuszenie skóry w okół oczu.:)
OdpowiedzUsuńmozesz powiedziec cos wiecej o oleju mietowym jaki to jest i jakie uzywasz cenie? ;) szczegolnie jaka to paleta? fima? bardzo mi na tym zalezy bys zdradziła jaka baza pod paletke ktora zaprezentowalas na zdjeciu ? lumene?
OdpowiedzUsuńsuper makijaz dzieki za porady chcialabym jeszcze bys dala porade co zrobic z wlosami zniszczonymi koncowkami bardzo strasznei mi sie podwijaja konce nie da chce juz nawet je ulozyc ... i problem mam z czestym oklapnieciem wlosow zaraz sa przylizane czesto bez puszystosci swiezosci nie mam siły juz na to Pozdrawiam poradz mi cos.
buziaki Kochana
Olejek miętowy to lejek eteryczny. ważne aby był naturalny:) Paletka to Coastal Scents, mirage i metal mania. lumene jest bardzo dobra, polecam też art deco.
Usuńzniszczone końcówki najlepiej obciąć:( a na puszystość polecam to:
http://www.alinarose.pl/2012/10/diy-spray-przeciw-wypadaniu-wosow.html
Ja rano nie poświęcam zbyt dużo czasu na makijaż, bo, jak każdy wie, każda minuta snu jest cenna;) Zawsze staram się jednak nałożyć fuksjową pomadkę, żeby trochę ożywić swój wygląd.
OdpowiedzUsuńJeśli nie mam 1,5h rano na wszystko ('rozbujanie', makijaż, ubranie, śniadanie), to ciężko idzie się wyrobić przed wyjściem na zajęcia:)
OdpowiedzUsuńładnie ci w takich mocniej pokręconych włosach
OdpowiedzUsuńJa na ranną pielęgnację i makijaż poświęcam około 40 min :) ale fajnie dowiedzieć się innych sposobów, które można wykorzystać, gdy jest się niewyspaną :) Bardzo fajny i szybki makijaż, na pewno będę z niego korzystać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia.
Wczoraj jak oglądałam filmik to pomyślałam: o! coś dla mnie, jestem wiecznie niewyspana i ciągle nie mogę się dobudzić. Dzisiaj natomiast życie podsunęło mi idealny sposób na EKSPRESOWE otrzeźwienie: otworzyłam oczy i zobaczyłam na zegarku 8:49, natomiast o 8:30 powinnam była otworzyć aptekę.... uwierzysz albo nie, ale żadna mięta nie działa tak ożywczo jak to :D w 10 minut byłam wykąpana, umalowana, ubrana, a mój kot nakarmiony :)
OdpowiedzUsuńHaha Kochana wierzę:D
UsuńJa zawsze zostawiam "szmatke" z herbaty czarnej lub zielonej lub innej, ktora parzylam poprzedniego wieczoru. Rano zalewam ja mala iloscia wrzatku i kiedy troche przestygnie, to przemywam nia twarz - odswieza i budzi. Po szybkim makijazu robie masaz calego ciala szczotka na sucho przez 5 min - tez budzi i nie musze pic kawy po przyjsciu do pracy, wystarczy zielona herbata na detoks.
OdpowiedzUsuńP.S. Pomysl z pomaranczowym cieniem jest b.dobry - ja zawsze uzywam bialego do rozjasniania kacikow oczu.
a jakie to cienie ktore uzywasz i korektor mozesz powiedziec wiecej bpo nigdy nie piszesz jakie uzylas nazwy kosmetykow chcialabym teraz wlasnei zamowic se dobre palete cieni i baza pod makijaz i wlasnie nie wiem jakie cos doradzisz ? ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paletki polecam dwie: sleek, au naturel i oh so specjal.
Usuńdobre korektory ma mac, warto się wybrać i przetestować, trochę kosztują ale są niesamowicie wydajne.
Witam Alinko :) Nie wiem czy to coś z moją pocztą, czy jeszcze nie kontaktowałaś się z laureatami ostatniego konkursu, ale u mnie w skrzynce cisza :( (Chodzi dokładnie o konkurs z biustonoszami)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kasia :) (KatarzynaBe90@gmail.com)
Kasiu dzięki za przypomnienie, jutro wieczorem ogarnę maila;)
UsuńJaka to jest pomadka różowa,którą używasz? pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMam prawie taki sam odcień tylko bardziej różowy, ale używam tą i jasną beżową:) wtedy jest taki efekt:)
UsuńTo róż w kremie Inglota nr 98:)
UsuńKochana swietny wpis ! i spodobal mi sie ten pomysł z tą mgiełką ;) napewno wypróuje.
OdpowiedzUsuńa Co do porannego wstawania poprostu nienawidze tego robic , z natury jestem wielkim spiochem a nie potrafie polozyc sie do lozka o godzinie 22 :D
pozdrawiam :*
pięknie;)
OdpowiedzUsuńO jezu jak ja nie lubię rano wstawać. Szczególnie teraz jest tragedia-kiedy wstaję i jest ciemno.
OdpowiedzUsuńMoim sposobem na pobudkę jest mycie twarzy zimną wodą oraz przemywanie rice water z lodówki. Bardzo dobrze pobudza.
Co do zielonej herbaty- uwielbiam ją pić;)
Mnie bardzo pomaga prysznic, ale teraz kiedy jest chłodniej to marznę po wyjściu z wanny, a to raczej powoduje chęć powrotu do łóżka;) Staram się wypić dobrą kawę, zjeść coś dobrego i ładnie się pomalować, żeby poprawić sobie humor, bo wesoła jestem od razu w lepszym nastawieniu i nie aż tak zaspana;)
OdpowiedzUsuńSuper makijaż ale nie wiem czy mi pomoże mam naczynkową cerę i budzę się cała czerwona mam takie siniaki pod oczami że żaden korektor jeszcze nie był w stanie ich zakryc . Mam bardzo jasne kosmetyki i gdy je nałożę to i tak zaraz jestem czerwono - pomarańczowa
OdpowiedzUsuńja w takie poranki stawiam na świerzość, prostote i białą kredke :P
OdpowiedzUsuńI.
Kochana, mam szybkie pytanie odnośnie podkładu Annabelle - mam wersję kryjącą i rozświetlaącą
OdpowiedzUsuńjak go stosujesz?
najpierw wysypujesz podkład na denko i potem maczasz pędzel?
mam z kryjącym problem ponieważ, a: pierwsze przyłożenie do twarzy powoduj u mnie plamę, staram sie go więc nakładać mniej
poza tym w strefie t zaczyna się dość szybko błyszczeć :(
Ja nakładam go właśnie w ten sposób że najpierw odrobinkę przesypuje do pojemniczka i maczam w nim pędzelek a potem delikatnie przykładam w paru miejscach na buzi i rozcieram. Możesz mieć też ciut za ciemny kolor, ale generalnie nie wolno przesadzać z ilością przy pierwszej warstwie, o wiele lepiej dokładać powoli następne. Ja mam wersję kryjącą:)
UsuńOOO to coś dla mnie... Ja jestem wiecznie zaspana :D:D
OdpowiedzUsuńWieczorem nie mogę się położyć, a później nie mogę usnąć, rano za to z ledwością zwlekam się z łóżka!
Wow, piękny makijaż, ale dla mnie taka ilość kolorówki to raczej nie na codzień, przynajmniej ja nie lubię codziennie tyle na siebie nakładać :) w świetle dziennym widać jednak, że to nie naturalne "piękno"... ale na jakąś randkę wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńMój sposób na przetrwanie poranka jest dziwny, ale skuteczny. Dzielę poranek na kilka części i w myślach, zadowolona, odhaczam każdą z nich. Pierwsza to wyskoczenie z łóżka (brr...), ekspresowa higiena i makijaż (minimalny - 3 minutowy, bo chodzę w nim do szkoły). Po pierwszym etapie najgorszy szok już jest za mną. Drugi etap to wszystko, co robię do wyjścia z domu - śniadanie, pakowanie, ubieranie się, czasem nauka. Trzeci etap - droga z domu na przystanek. Czwarty - jazda autobusem. Piąty - droga z przystanku do szkoły.
OdpowiedzUsuńA później to już same przyjemności :).
Ogólnie lubię wcześnie wstawać, bo w godzinach 7-11 jestem najbardziej produktywna i szkoda by było marnować tego czasu, ale po całym tygodniu wstawania o 5 padam na twarz - DOSŁOWNIE.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podziwiam ja też staram sie wprowadzać rano taki plan ale średnio mi idzie:D
Usuńwitaj mozesz powiedziec mi gdzie kupic miłorzębu japoński szkdoa ze nie wstawilas tego wszystkigo ;) jak wyglada , szuka na allegro jaka cena tego jest?
OdpowiedzUsuńbo mam pytanie odnosnie tego starszego postu ;) twojego o ampułkch
Alino,
OdpowiedzUsuńWitaj,blog fantastyczny, szczerze ! i jedna prośba czy mogłabys zrobic filmik na temat pędzelków/jakich uzywasz.Jestem na etapie kolekcjonowania swoich, aczkolwiek nie do konca jestesm specialistą w tej dziedzinie i nie wiem jakie powinno byc minimum, i ktore sa polecane przez Ciebie/uzywane.Z gory dziękuje :)
Witaj, mam do Ciebie pytanie odnośnie koloru Twoich włosów na powyższych zdjęciach. Niesamowity jest! Możesz zdradzić jak go uzyskałaś? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj, tak jak większość z nas jestem pod wrażeniem Twojej urody, osobowości i talentu. Zastanawiam się skąd Ty to wszystko wiesz:) Mam do Ciebie prośbę o radę. Mianowicie chodzi o to, że po usunięciu tarczycy została mi okropna blizna pod szyją zwaną bliznowcem. Ma ok. 7 cm. Jest wypukła i zaczerwieniona. Czy jest jakaś sztuczka z makijażem, żeby była mniej widoczna ? Irytujące jest to, że ludzie rozmawiający ze mną skupiają się wyłącznie na mojej bliźnie. Dlatego też staram się nosić chustki i apaszki. Jednak wiosna tuż tuż...
OdpowiedzUsuńOsobiście proponuję masaż twarzy - mi pomaga :) Na yt jest sporo filmików jak to dokładnie robić .
OdpowiedzUsuńJak nazywa się ten korektor, którego używasz w filmiku? :)
OdpowiedzUsuńW makijażu stawiam pierwsze kroki i szukałam czegoś naturalnego. Ponieważ nie mam już nastu lat, a niestety jako nastolatka zamiast za makijażem wolałam ganiać na boisku z piłką, to teraz mam za swoje i kompletnie nie potrafię się umalować. Twoje posty napawają jednak optymizmem i wiarą, że nawet taka lebioda jak ja da radę.
OdpowiedzUsuńW związku z tym mam pytanie odnośnie podkładu. Kiedy go nakładam w okolicach między brwiami, zaczyna się jakby marszczyć. Nie pokrywa skóry jednolicie jak na policzkach, tylko zostawia gródki. Wygląda to paskudnie, ale nie wiem co z tym zrobić. Jakieś sugestie? Koło ratunkowe??
Pozdrawiam
Jak uważasz, czy Annabelle Minerals byłby odpowiedni dla nastolatki (ok.16l) jako podkład? Czy dobrze maskuje naczynka/wypryski bez efektu maski? Czy wygląda naturalnie?
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że umiesz się tak pięknie malowac, ja jedynie nauczylam się w miare robić ładną kreske a gdzie dalej.
OdpowiedzUsuńSuper, oby tak dalej :))
Podoba mi się pomysł z zieloną herbatą! :) Muszę wypróbować ten sposób nawet jak się wyśpię, taki trik może być fajną pobudką dla twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa wychodze tylko z podkładem na twarzy rano.Wolę dłużej pospać..Ciąg dalszy makijażu robię w pracy :-)
OdpowiedzUsuńMakijaż piękny i delikatny, w sam raz na wiosnę :). A jaki Ty masz piękny, uspokajający głos, bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Oby było więcej filmików :). Buźki :*!
OdpowiedzUsuń