Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makeup. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makeup. Pokaż wszystkie posty

24 października 2012

Makijaż i rady dla zaspanych. Jak sie ekspresowo obudzić, pozbyć opuchlizny, prosty makijaż w ożywiających kolorach.



  


Wreszcie udało mi się podkładać filmik! Właściwie to nagrywałam go wcześniej ale makijażu nie mogłam wykorzystać bo pod koniec padła mi kamera i zabrakło mi czasu:) Kawałki starego filmu wrzuciłam do nowego aby wszystko było lepiej widać. Makijaż dla wiecznie zaspanych połączyłam z moimi sposobami na szybszą pobudkę dla naszej skóry i okolic oczu.

Każda z nas miewa momenty kiedy jest zupełnie niewyspana, musiała przygotowywać się do egzaminów lub pracować nad projektem w pracy. Radzimy sobie z takimi momentami w różny sposób, ja najczęściej wybieram te naturalne...










Kiedy wiem że nie będzie dane mi się wyspać, wieczorem przygotowuję wywar z zielonej herbaty. Zaparzam dokładnie dwie torebki które po odcedzeniu wykładam na noc do lodówki. Zieloną herbatę wlewam do buteleczki z atomizerem i dodaję parę kropli naturalnego oleju miętowego.

Taki orzeźwiający tonik trzymam przy łóżku i kiedy dzwoni budzik rozpylam go na twarz i włosy. Zapach mięty jest niesamowicie pobudzający, kropelki spadające na naszą skórę również ekspresowo ją orzeźwiają.


Torebki z lodówki na chwilę przykładam do oczu. W ten sposób szybko pozbywam się opuchlizny:)  Lubię też wykonywać delikatny masaż okolic oczu z użyciem roll- on Eveline. Sam kosmetyk mieszczący się w środku nie robi niczego specjalnego ale zimna metalowa końcówka bardzo mi pomaga:)








Pewnie wiele z Was ma własne patenty na poranną pobudkę. Będzie świetnie jeśli podzielicie się nimi ze mną i innymi dziewczynami. Jestem bardzo ciekawa czy udało Wam sie odkryć coś ciekawego bo moje sposoby są bardzo klasyczne:)








Jeśli z rana wyglądam trochę blado zawsze zależy mi na tym aby dodać sobie troszkę kolorów z pomocą cieni. W obu przypadkach sięgnęłam po paletki Coastal Scents i jako bazę wybrałam kolory jakie naturalnie pojawiają sie na twarzy, ale w ładniejszej wersji.




  




Odrobina pomarańczu użyta oszczędnie potrafi zdziałać cuda, nawet jeśli nie jesteśmy do niej przekonane na codzień. Ja zaaplikowałam pomarańcz w wewnętrznych kącikach aby ożywić spojrzenie. Możecie wymieszać pomarańczowy cień z innym jaśniejszym i rozświetlić nim same kąciki.Ten trik sprawdza się szczególnie w pochmurne dni.









Niżej możecie zobaczyć efekt przed i po. Od podkreślenia linii rzęs wybrałam ciemną śliwkę, która jest ciepła więc nie sprawi że będziemy wyglądać na zmęczone, ale będzie pasować dziewczynom o każdym kolorze oczu.

Makijaż rano zajmuje mi tylko chwilę i











Kiedy strasznie się śpieszę, zwykle ograniczam się do mineralnego podkładu, korektora, różu i tuszu do rzęs. Chciałam jednak pokazać Wam coś bardziej złożonego ale szybkiego w wykonaniu. 


Ostatnio nadrabiam zaległości w spaniu, chyba najbardziej nie lubię porannych pobudek. Najgorzej oczywiście jest w zimie kiedy wstajemy i jest zupełnie ciemno, zimno i marzniemy na przystankach:) Zmobilizowanie się do wcześniejszego pójścia do łóżka by się wyspać nigdy mi nie wchodziło... Jestem ciekawa jak jest z tym u Was, czy wstajecie do pracy, do szkoły czy na studia i ile zwykle czasu poświęcacie na makijaż i pielęgnacje rano:)

Buziaki

Alina









17 października 2012

Makijaż: wzorek/ koronka na powiece czyli eksperymnety:)






Dziś chciałam pokazać Wam efekt moich ostatnich eksperymentów:)Jakiś czas temu kupując sztuczne rzęsy znalazłam w sklepie naklejane tatuaże na oczy, coś w stylu bardziej zaawansowanych eyelinerów:) Postanowiłam sama odtworzyć taki wzorek i zrobić to przy pomocy różnych eyelinerów. Trochę się namęczyłam bo akurat nie miałam pod ręką żadnego wodoodpornego eyelinera i wszystko prawie mi się 'rozciapciało':)

Chciałam uzyskać coś na kształt koronki ale pewnie następnym razem pomyśle o czymś składającym się z mniejszych elementów:)










Sama zastanawiam się nad okazją do wykorzystania takiego makijażu... Może Wy mi podsuniecie mi jakieś pomysły, bo oprócz przebieranej imprezy nic nie wymyśliłam:) 

A wzorek taki bardziej romantyczny więc pewnie pasował by do sukienki.




  




Może którąś z Was zainspiruje:)  Dajcie znać czy Wam się podoba, dziękuję bardzo za miły odzew z Waszej strony pod wczorajszą metamorfozą:))

Buziaki

Alina



15 października 2012

Makijaż: smoky eyes, granat, zieleń, żółć







Wczoraj wieczorem wróciłam do domu z Blog Forum Gdańsk i dziś zabrałam się za bloga:) Impreza była naprawdę niezapomniana! Teraz strasznie miło znów coś dla Was robić, muszę wszystko zaplanować, zająć się Waszymi przesyłkami, rozwiązać konkurs z Cogitors...
Chcę zaplanować posty o pielęgnacji i zapuszczaniu włosów:) Film nagram kiedy całkiem wyzdrowieje. 

Dziś makijaż łączący w sobie kolory po które nie sięgam zbyt często- granat, zieleń i żółć. To taki bardziej imprezowy eksperyment wykonany aby zobaczyć jak można takie barwy połączyć. Może kogoś zainspiruje, może same przekształcicie go na własny użytek:)





 
 





Niżej kosmetyki których używałam. Zaczęłam od czarnego eyelinera pominiętego na zdjęciu, użytego jako baza, na który nałożyłam granat z Safari i zielenie i żółć z paletki Metal Mania Coastal Scents. Sięgnęłam również po zieleń z Catrice i granaty z paletki Lovely. Na ustach mix szminki Misslyn 298 z różem inglota w kremie nr 90:)


Rozświetlacz to Pink Quarz z Bobbi Brown, róż to średnia morela z Ives Rocher... Ten róż powinien odstać jakąś nagrodę bo jest najbardziej uniwersalnym różem na świecie:) Jeśli  nie wiecie jaki róż wybrać możecie brać go w ciemno! Świetnie wygląda na dziewczynach o zupełnie różnej karnacji i to zupełny ewenement!








Dziś muszę się wyleczyć z resztek przeziębienia w ekspresowym tempie. Troszkę pytałyście o mój boks tajski, który zaczęłam trenować więc pewnie niedługo napiszę coś więcej...Jutro właśnie mam trening więc mam nadzieję że się pozbieram. Przyjaciel podesłał mi kiedyś świetny rysunek:) Oj, ile w nim prawdy!







Ja zupełnie jak dziewczyna na dole obrazka mam na dziś poważne plany przejścia dwóch aktów w Diablo;)

Do zobaczenia w następnym poście Kochane! Mam nadzieję że miło spędziłyście weekend, dajcie znać co u Was!

Buziaki

Alina



11 października 2012

Makijaż na imprezę: kreski ze złotem.







Dziś coś troszkę innego bo bardziej błyszczącego- klasyczna kreska w połączeniu z lśniącym złotem na dolnej powiece.

Niczego złotego i lśniącego ostatnio nie robiłam a chciałam w jakiś sposób urozmaicić zwykłą kreskę. Takie połączenie może wyglądać nawet lepiej na posiadaczkach oczu niebieskich, jeśli zaś macie oczy zielone możecie zmienić kolor samej kreski na ciemny fiolet, śliwkę lub bordo.


Ja na kreskę nałożyłam odrobinę fioletowego pyłku z Vipery nr 121. Miejscami troszkę go widać:)



   



 



Na codzień raczej nie sięgam po błyszczące pyłki czy brokatowe eyelinery ale wzbogacenie dolnej powieki o taki błyszczący akcent na imprezę czy szczególną okazję. Oczywiście możemy również odwrócić kolejność i zafundować sobie złotą kreskę na górnej powiece a dół podkreślić matową czernią:)





 



Na dolnej powiece połączyłam złoty eyeliner z Essence, pyłki z Vipery: Galaxy nr 104, 105 i cień nr 145.
Eyeliner o żelowej bazie pozwolił na dodawanie pyłków bez obsypywania i całość świetnie się trzymała.

Dodałam również sztuczne rzęsy Demi Wispies z Ardelle aby linia rzęs była pełniejsza.
Tym razem postawiłam na kryjący podkład bo jestem przeziębiona i inny nie poradził sobie z czerwonym nosem:) Jeśli potrzebujecie miejscowo mocniejszego krycia bardzo polecam Bobbi Brown Stick Foundation.




 




Dziś wieczorem będę mięć dla Was jeszcze biustonosze z ćwiekami, a poza tym pomału pakuję się na wyjazd do Warszawy a później do Gdańska na Blog Forum:) Mam nadzieję że uda mi się opanować przeziębienie do tego czasu:(

Buziaki Kochane, piszcie jeśli macie pytania a ja idę dalej nadrabiać postowe zaległości:))

Alina











8 października 2012

Makijaż oczu...Mocny granat z pomarańczem i żółcią, graficzna biel z fioletem.


  








Dziś mam dla Was dwa makijaże i jestem ciekawa który z nich bardziej trafia w Wasze gusta:)

Najpierw jednak troszkę o kwestii organizacyjnej. Dziewczyny które załapały się na warsztaty dziś dostały potwierdzenie. Zgłosiło się ponad 200 osób za co bardzo Wam dziękuję, ale miejsc było tylko 10. Mam nadzieję że jeszcze nie raz uda sie zorganizować coś takiego i w końcu wszystkie się spotkamy:)

Wracając do makijaży. Jeden wykonywałam na jednym oku, drugi na drugim:D Ten biało- fioletowy zainspirowało wesele na którym byłam i choć nie jest to makijaż ślubny ma troszkę taki klimat:)






Drugi makijaż to rozwinięta wersja niebieskiego imprezowego jaki robiłam tu.
Dodałam trochę pomarańczu, bordo i żółci bo te kolory ostatnio za mną chodzą;) Wyszło bardzo ognisto- gwiezdne połączenie dla odważnych.






 



Ostatnio mało było makijażowych eksperymentów więc wróciłam do nich z wielką przyjemnością. Może zdjęcia jakoś Was zainspirują. Całej buzi dziś nie ma bo dwa różne makijaże na oczach wyglądają komicznie:)









Niżej paletki i pojedyncze cienie z których powstały oba makijaże. Ja zabieram się za Wasze komentarze pod ostatnim postem,  jeśli macie jeszcze jakieś pytania piszcie koniecznie!


Buziaki


Alina



30 września 2012

Makijaż: smoky zgaszona zieleń i różne wersje koloru ust.








Ostatnio zauważyłam że wróciła moda na elementy czepiące ze stylu militarnego... Pomyślałam że można by wykorzystać je w makijażu, i sięgnąć po zgaszone zielenie, które na blogu dotąd nie gościły:)


Wyszło coś co nazwałam militarnym smoky:) Sam makijaż oka jest bardzo prosty i postanowiłam na szybko przygotować dla Was tutorial zdjęciowy, bo dawno go nie było. Mam nadzieję że jakoś Wam pomoże i jakaś część z Was z niego skorzysta!







Tym razem  do makijażu oczu użyłam  paletek Coastal Scents: Metal Manii i Mirage.W obu przypadkach sięgnęłam po zgaszone zielenie. Niżej możecie zobaczyć których kolorów dokładnie użyłam.Tak ładne zielenie trafiły mi się akurat tylko w tych paletkach i wcześniej po nie nie sięgałam. Ale jeśli posiadacie Sleek Au Naturel możecie użyć znajdującej się tam zieleni.










Zaczęłam od nałożenia jasnej zgaszonej zieleni w załamaniu i roztarciu jej w górę. Następnie kredką Golden Rose podkreśliłam linię rzęs, linię wodną i narysowałam kreskę na górnej powiece. Roztarłam ją w górę pędzelkiem tak aby stanowiła bazę dla cieni nakładanych na mokro.





Przeszłam do metalicznej zieleni z paletki Mirage ( ta na samym rogu) i nałożyłam ja na całą powiekę mokrym pędzelkiem. Połączyłam z kolorem w załamaniu i przeszłam do jaśniejszego koloru którym rozświetliłam wewnętrzny kącik. Jasnym zgaszonym brązem podkreśliłam dolną powiekę na całej długości.






Ciemną sosnekową zgaszoną zielenią z paletki Metal Mania podkreśliłam zewnętrzny kącik.
Wróciłam również do czarnej kredki i raz jeszcze podkreśliłam linię wodną oraz linie rzęs na górniej powiece.







Pomalowałam rzęsy i to wszystko! Makijaż jest bardzo prosty, może być naszym makijażem dziennym i wieczorowym, zależnie od tego jaki kolor ust do niego wybierzemy.







Zaczęłam od ust w wersji nude, potraktowanych podkładem i muśniętych pudrem. Taka wersja pasowała mi bardziej do makijażu dziennego, choć bardzo lubię również ciemniejszą i cieplejszą wersję....











W ramach mocniejszej i imprezowej wersji wieczorowej wybrałam chłodną fuksję z H&M Kiss Me Later.
Taki kolor w wersji matowej pewnie prezentował by sie równie fajnie więc warto eksperymentować:)) Ja nie mogłam znaleźć mojej szminki z Eveline;/





  




Ostatnio bardzo lubię używać różu Inglota w kremie nr 92 jako matowej szminki lub mieszać go z błyszczykiem. To piękny ciepły kolor, bardziej brzoskwiniowy niż nr 90, który też uwielbiam. Niżej możecie zobaczyć wersję matową i z błyszczykiem.








Jestem ciekawa która wersja kolorystyczna ust jest Wam najbliższa i jakie kolory szminek najbardziej lubicie:)


Jeśli możecie polecić jakieś fajne zgaszone zielenie od oczu będę bardzo wdzięczna, może inne dziewczyny znajdą coś dla siebie:)


Miłej niedzieli Kochane!!

Alina





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.