
Pomału zabieramy się za hity roku 2014. Dzisiaj zaczniemy niestandardowo, bo od produktów do pielęgnacji ciała:).
Zapraszam do czytania posta oraz zapoznania się z filmikiem, jeśli chcecie zobaczyć kosmetyki dokładniej. Koniecznie dajcie mi też znać jakie są Wasze hity!
Na samym początku balsamy/ masła do ciała. Niezmiennie hitem tamtego roku jest niemalże pusty Otulający Pat&Rub Karmel, Cytryna, Wanilia.
To jeden z najpiękniej pachnących balsamów do ciała jakie posiadałam i ogromnie podoba mi się też trwałość tego zapachu. Bywa że czułam go ponownie w trakcie dnia i na nowo rozkwitał na skórze. Z przyjemnością stosuje się go wieczorem, bo nuta zapachowa należy do raczej relaksujących. Idealny na zimę, bo kojarzy się z czymś ciepłym, otulający, nawet smacznym:).
Dobrze nawilża choć nie jest to najmocniejszy nawilżający balsam jaki miałam (chyba masło tbs hemp tutaj pobiło wszystko), ale jego siła zdecydowanie tkwi w zapachu.

Kolejny produkt który pod koniec roku bardzo przypadł mi do gustu. To świetne masło kakaowe Make Me Bio, przypominające zapachem moje ulubione Palmersy.
Pielęgnację Make Me Bio od jakiegoś czasu stosuję z powodzeniem więc czekałam na produkt do ciała. Na szczęście się nie rozczarowałam, choć dla mnie opakowanie mogło by być większe:).
Masło dobrze nawilża, ma wyjątkowo przyjemną konsystencję, świetnie się rozsmarowuje i całkiem dobrze wchłania.
U mnie do wieczora skóra pozostawała przyjemnie nawilżona i lekko natłuszczona (nie jest to typowy tłuścioch), szczególnie w obrębie łydek widziałam różnicę.
Znów jednak to zapach uwodzi i jeśli lubicie kakaowe produkty, warto spróbować!
Skład:Aqua, Organic Cocoa Butter (Theobroma Cacao), Avocado Oil (Persea Gratissima), Organic Sunflower Oil (Helianthus Annuus), Emulsifying Wax NF, Olive Oil (Olea Europaea), Organic Palm Oil (Elaeis Guineensis), Stearic Acid, Xantham Gum, Phenoxyethanol, Fragrance

Świetnym produktem okazał się Koncentrat antycellulitowy z liposomami, Fitomedu.
To płyn zawierający same aktywne składniki, dzięki któremu możemy tworzyć własne balsamy, sera, dokładnie kontrolując ilość pożądanych elementów:).
Możemy dodawać go do innych balsamów, mieszać coś od zera. Mi zdarzało się nawet stosować go solo i powiem Wam że w każdej wersji sprawdza się bosko!
Póki co jest w ścisłej trójce najlepiej działających na mnie produktów ujędrniających i cieszę się że mogę Wam go polecić. Jeśli lubicie wzbogacać kosmetyki i szukacie czegoś o fajnym składzie to naprawdę warto go poszukać. W Krakowie znajdziecie go na Długiej w Pigmencie, w innych miastach może być w sklepach zielarskich lub drogeriach prowadzących Fitomed:) Kosztuje 19-21 zł.
Skład: Aqua, Herb Extracts: Hedera Helix, Artemisia abrotanum, ruscus aculeatus, aesculus Hippocastanum, Algae, Paullinia Cupana; Glycerin, Lecithin, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate, Sorbitol, Lactic Acid, Caffeine, Carnityne Diazolidynyl Urea, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol.

Innym ujędrniaczem, tym razem do masażu jest jeden z trzech ulubionych olejków do ciała.
Ujędrniający olejek Agafii z amarantusem i rokitnikiem nie tylko pięknie pachnie, ale genialnie odżywia skórę, dobrze wpływając też na zachowanie poziomu nawilżenia.
Będzie genialnym towarzyszem masaży bańkami czy dłońmi a jego zapach oczywiście jest piękny. Delikatny, przyjemny, wyczuwam w nim rokitnika ale też olejek cedrowy.
Bardzo dobrze wygładza skórę, faktycznie lekko ujędrnia i pozytywnie wpływa na jej wygląd. Kosztuje niewiele (12zł), więc na pewno warto dać mu szansę, szczególnie jeśli zamierzacie się masować.
Składniki: Pinus Pumilio Leaf Oil (olej cedrowy), Нippopha Rhamnoides Oil (olej rokitnikowy), Amaranthus Caudatus Seed Oil( olej z amarantusa), Lathyrus Aleuticus Extract (olej z groszku aleuckiego) , Organic Citrus Medica Limonum Peel Oil (organiczny olejek cytrynowy, Olea Europaea Fruit Oil (olej z oliwek).

Droższym ale też świetnie działającym olejkiem jest olejek migdałowy L'Occitane. Zawiera oczywiście olej migdałowy, ale też krzem, olej z gałki muszkatołowej i szafranowy. Na początku w sklepie zaskoczył mnie jego delikatny i ładny zapach, jakiś czas później postanowiłam dać mu szansę. Na szczęście się nie rozczarowałam, później okazało się, że olejek równie dobrze sprawdza się na włosach, więc u mnie pełni rolę kosmetyku 2w1:). Nakładam go przed myciem i w niewielkiej ilości po suszeniu, bo świetnie wygładza włosy i sprawia że o wiele lepiej się rozczesują.
Olejkiem o lekkiej formule, którego używam w lecie, jest Nuxe w wersji podstawowej i złotej. Złota jest fenomenalna, obie pomimo znikomych właściwości pielęgnacyjnych są ze mną od lat właśnie w okresie wakacyjnym i zawsze z przyjemnością do nich wracam.
Zdecydowanie najbardziej opłaca się kupować je w promocyjnych zestawach. Raz na jakiś czas można na nie trafić, są też do znalezienia w aptekach internetowych:).


Sam dezodorant pachnie bardzo ładnie, świeżo ale subtelnie, na pewno jest to wyjątkowo oryginalna jak na tego typu produkty nuta:).
Co najważniejsze: absolutnie nie drażni, nawet nakładany po goleniu. Nie wysusza też skóry i za to również bardzo go lubię.

Mydełkowym hitem jest mydło węglowe Purite pachnące patchouli. To właśnie ten zapach odróżnia go od innych węglowych mydeł jakie posiadałam. Zdecydowanie je dystansuje i stosuje się go o wiele przyjemniej a działanie jest tak samo świetne. Obecnie stosuje go ciała (pleców i dekoltu), ale raz na jakiś czas oczyszczam nim też twarz.
Zawiera oliwę z oliwek, olej kokosowy, olej rzepakowy, masło shea, olej rycynowy, węgiel drzewny i jest świetne.
Na Purite trafiłam w krakowskiej Pięknalii, przy okazji ostatnio zaopatrzyłam się też w nowe mydło: kawę i cynamon. Oczywiście pachnie równie genialnie. Akurat te mydełka to moje małe odkrycie, wyglądają bowiem wręcz bosko, szczególnie na żywo:). Kosztują 15zł.
Na zdjęciach hit bez którego to podsumowanie nie mogło się obyć: szczotka do ciała Khaja:). Zamieniłam na nią szczotkę z tbs i muszę przyznać, że jest o wiele lepsza.



Na sam koniec hit nie tylko do ciała, ale też dla ducha;). Olejek eteryczny patchouli ze Standersa to obecnie mój ulubiony zapach do domu ale nie tylko. Zdarzało mi się dodawać go do olejków do włosów, balsamów do ciała. Jakościowo jest świetny, w kominku wystarczą dwie lub trzy kropelki i już możemy go wyczuć.

Tyle jeśli chodzi o hity do pielęgnacji ciała:)./ Koniecznie dajcie mi znać jakie są Wasze.
Które kosmetyki lub akcesoria do ciała okazały się dla Was najfajniejsze?
Buziaki
Ala
Czesc alinko. Szukam kredki do brwi w bardzo zimnym odcieniu. Probowalam juz chyba z dziesięć kredek, ktore rzekomo mialy jak w miare chlodne, a one wciaz byly zbyt rude. Mam ciemy zimny braz.ma wlosach i takie same zimne brwi. Szukam kredki w srednim kolorze, nie ciemnym, poniewaz brwi i usta to jedyne rzeczy na twarzy ktore podkreslam. Moglabys mi jakaś kredke polecic? Tak w maire cenowo do 50 zl.
OdpowiedzUsuńKochana a to musi być kredka? Bo cieniem efekt uzyskasz równie dobry, jeśli nie lepszy a wybór odcieni jest ogromny:)
UsuńDo brwi polecam brązową kredkę Lovely - jest tania, a daje naprawdę fajny efekt, jeśli się ją na brwiach trochę rozetrze:)
UsuńDobre kredki do brwi ma Catrice, ze szczoteczką na drugim końcu. Sprawdź odcienie 02 i 04 (o ile dobrze pamiętam), są zimne, szaro-brązowe. Kosztuję ok. 10-12 zł w Naturach :)
UsuńNie umiałabym chyba poradzic sobie pędzlem, moje zdolnosci makijazowe sa minimalne. Dlatego szukam czegos latwego w obsludze. A kredek z catrice próbowałam - dalaj widze w nich zbyt cieply odcien.
UsuńA golden rose? Maja kilka odcieni brązów i są tez chłodne.
UsuńMyślę, że pędzelkiem dasz sobie radę :) też myślałam, że nie dam rady, a jest fajnie i kolor cienia mam dobrany idealnie :) mam cień z inglota, jest trwały, podczas imprez czy upałów nic nie spływa, polecam:)
Usuńto ja Ci polecę kredkę z hm :)
UsuńJaki odcień kredki Catrice powinnam wybrać jeśli mam ciemne, niemal czarne brwi i jestem ciemną brunetką?
UsuńNo to niestety jak masz niemal czarne brwi to wśród kredek Catrice nie znajdziesz nic dla siebie :) Golden Rodse ma bardzo ciekawe cienie do brwi i znajdziesz tam z pewnością coś dla swoich ciemnych brwi :)
UsuńMuszę poszukać tego koncentratu z Fitomedu!
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, świetnie ujędrnia ;)
UsuńA ja mam takie pytanie trochę z innej beczki Alinko jakim aparatem robisz focie ??? :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko Nuxe z drobinkami i świetnie się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńolejek z agafii brzmi świetnie!
OdpowiedzUsuńAlu, ponawiam prośbę, o numerki cieni Inglota z 1 filmu o lekcjach makijażu. Oczywiście, jeśli nie sprawi Ci to kłopotu.
OdpowiedzUsuńZ góry dziękjuję i pozdrawiam! :)
Kasia
Już patrzę:D
Usuńok, ciemny brąz 329, 351 to jasny mat (niemal biały, możesz wybrać bardziej cielisty) cień do brwi 568 (zgaszony brąz) oraz brąz 357. do tego złoto 102 ale najmniej go używam;)
UsuńKochana! :*
UsuńNuxe też bardzo lubie latem! Ja musze zakupic ten balsam Pat&Rub bo lubie pieknie pachnące balsamy, teraz zachwycił mnie La petit Marsylie z figą, ale zapach nie utrzymuje sie za długo!
OdpowiedzUsuńA może coś o perfumach, np. twoje ulubione zapachy.
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miałam i najbardziej zainteresowałaś mnie mydełkiem:) Moje hiciory 2014 to mydło alep, spirulina, podkłady mineralne, żel aloesowy GorVita, olej kokosowy na włosy, masło kakaowe - generalnie w zeszłym roku przeszłam prawie w 100 % na naturalną stronę mocy i jestem mega zadowolona z efektów. Przede wszystkim cera odżyła:)
OdpowiedzUsuńKochana Alinko! :) Jakim aparatem robisz te cudne fotki!? :O
OdpowiedzUsuńcanonem 600d:)
UsuńDZIĘKUJĘ za odpowiedz!!!!!!!!!!!!!! :);***
UsuńJuż od dawna marzę o tym koncentracie, ale niestety nigdzie go nie mogę znaleźć...
OdpowiedzUsuńMożna zamówić na stronie producenta.
UsuńAlinko pamiętasz o poście na temat starzenia się i pielęgnacji szyi? Chyba nie było tego postu i tak się zastanawiam czy to dlatego że dla szyi nie ma ratunku? :) Jeśli nie ma specjalnych rad dla młodej szyi to może wystarczy że opiszesz swoją pielęgnację ponieważ z tego co kojarzę też masz około 30 lat i żadnych zmarszczek a Twoja szyja jest idealna (w przeciwieństwie do mojej która traci jędrność...) Pozdrawiam, dzisiejszy post ciekawy jak zawsze. Muszę kupić ten wynalazek fitomedu :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do prośby. Też czekam na ten post, stan szyi niestety szybko się pogarsza. Jeśli uważasz, że nie masz dla nas panaceum, to może w komentarzach do posta o pielęgnacji szyi znajdzie się ktoś, kto znalazł jakiś dobry patent.
UsuńOj dziewczyny, dziewczyny ... Przecież dopiero co był o tym post u Alinki! :)
UsuńOlejek Nuxe bardzo lubię, a szczególnie moje włosy go kochają jako produkt do olejowania, naprawdę niewielka ilość wystarcza dla długich włosów. Już od jakiegoś czasu kusisz produktami Make me bio i chyba w końcu obejrzę ich ofertę i zamówię coś do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńod lat kusi mnie Nuxe w wersji złotej... a potem cena mnie zniechęca... może na ten sezon letni wreszcie go kupię..?
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam tych produktów ale opis bardzo zachęca do kupienia i użytkowania :))
OdpowiedzUsuńMoim HITEM stał się hydrolat z czystka o którym pisałaś. Jest rewelacyjny! Bardzo mi pomógł. Walczę z trądzikiem od 3-4 lat i dopiero hydrolat uspokoił moją skórę. :-)
OdpowiedzUsuńA gdzie go kupujesz?
Usuńna EKOSPA :)
UsuńOd dłuższego czasu biję się z myślami czy by nie wrócić do olejku z Nuxe. Miałam go kiedyś i byłam nim zachwycona. Dojrzewam do decyzji ;)
OdpowiedzUsuńhttp://khaja.pl/pl/index.php?13,szczotka-do-masazu-na-sucho to jest ta szczotka, którą polecasz?
OdpowiedzUsuńMoim hitem było odżywczo-ochronne masło do ciała Babuszki Agafii, kryształ ałunu, masło Tutti Frutti z karmelem i cynamonem... I raczej to tyle, bo głównie trzymałam się pewniaków :) A z powyższych definitywnie najbardziej zainteresował mnie koncentrat Fitomedu, wygląda naprawdę bardzo nęcąco.
OdpowiedzUsuńW tym roku także znalazłam kilka wartych uwagi produktów Nuxe.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa zapachu tego kultowego balsamu Pat&Rub. Moim ulubionym pielęgnacyjnym kosmetykiem do ciała jest balsam z Treacle Moon, bo idealnie nawilża skórę, niesamowicie ją wygładza i przede wszystkim nie pozostawia nawet najmniejszego, nieprzyjemnego filtru na skórze. :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ludzie nadużywają słowa "kultowy"?
UsuńAlinko dzieki za kolejny bardzo fajny wpis dotyczący pielęgnacji! Nie używam kosmetyków kolorowych, wiec najbardziej lubię właśnie pielęgnację :) Mam propozycje tematów: Serum peptydowe Mizon (wspominałaś, ale nie bylo recenzji), recenzja szczotki termicznej, recenzja + opis działania suszarko-lokówek (czy mozna na nie wyciągnąć włosy) - bardzo mało jest o tym w internecie, jaka kupić szczotke z wlosia do wlosow, wpis o aromaterapii olejkami, Twoje ulubione gry planszówki! Bo właśnie rozpoczęłam swoja przygodę z grami :) oraz jak pomoc skórze odwodnionej ale jednoczesnie mieszanej. Bede bardzo wdzięczna za Twoja opinie! Mam jeszcze pytanie dotyczące suplementu na włosy i skóre z Solgara - czy po 2 miesiącach powinnam zrobić przerwe? Jeśli tak to jaką czy lepiej kontynuować? Ponieważ nie widzę efektów za bardzo. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńTen olejek z Nuxe kusił mnie już od dawna , a jeśli Ty go polecasz to musi być naprawdę dobry. Zdaję się na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńCześć :-) czy uzywalas może kiedyś z oriflame tender care, a jeśli tak to jak oceniasz jakość? Warto kupić czy też nie?
OdpowiedzUsuńJa muszę przyznać, że w tym roku bardzo zaniedbałam swoje ciało od strony pielęgnacyjnej. Ale wypróbowałam domowy peeling z kawy i hinduską pastę oczyszczającą. I choć pasta początkowo skradła mi serce, to z czasem okazała się dla mnie niewygodna. Za to do peelingu wracam gdy tylko mam czas i chęci przygotowania :) to chyba mój jedyny hit 2014 jeśli chodzi o ciało. Za to hitów do twarzy mam więcej ;) w ogóle ten rok był bardzo ciekawy jeśli chodzi o pielęgnację twarzy i udany. Pozdrawiam Cię i resztę czytelniczek serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMonika
Chętnie wypróbuję koncentrat Fitomed, olejek Agafii i mydełko węglowe
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pewien problem. Piszę tutaj, ponieważ nie wiem, gdzie mogłabym zadać Ci to pytanie. Poszukuję jakiegoś specyfiku na moje blizny potrądzikowe, który by je zakrył. Natknęłam się na Twój wpis, w którym przedstawiałaś kamuflaż z firmy Kryolan. Postanowiłam, że zdecyduję się na niego, lecz nie wiem, jaki kolor wybrać. Mieszkam we Wrocławiu i nie udało mi się go znaleźć w żadnej drogerii, żeby dobrać odpowiedni odcień. Chciałam go zakupić w formie uzupełnienia do palety na allegro z racji niższej ceny. Teraz proszę o radę, jaki odcień mam wybrać? Używam podkładu firmy Revlon o numerze 250, do skóry tłustej/mieszanej. Bardzo byś mi pomogła, bo sama chyba nie dobiorę tego dobrze :(
OdpowiedzUsuńsprawdz w hurtowni contakt na komuny paryskiej, wydaje mi sie ze maja tam produkty kryolan
UsuńI dodam link, gdzie znalazłam ten wkład :
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/dermacolor-kamuflaz-wklad-do-palety-kryolan-75005-i4978323341.html
To jest ten, który Tobie udało się zamówić?
Mam tę szczotkę i bardzo ją lubię. Muszę zaopatrzyć się w koncentrat antycellulitowy z liposomami:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona twoimi włosami! ;) Moje również są kręcone, ale po prostowaniu i modelowaniu nigdy tak gładko nie wyglądały
OdpowiedzUsuńAlinko, czy używałaś może kosmetyków firmy Efasoil? A jeśli tak, to co o nich sądzisz? Widziałam je ostatnio w Jasminie, i trochę mnie kuszą, szczególnie te do twarzy (np. krem porzeczkowy).
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga :) Często testuję kosmetyki, które polecasz. Ale najczęściej są one dla mnie za słabe. Mogłabyś w kolejnych postach zwrócić uwagę na kosmetyki dla cery/skóry bardziej wymagającej?
OdpowiedzUsuńAlinko, a czy gdzieś on line można dostać to mydełko węglowe? Będę wdzięczna za odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńna stronie purite:)
UsuńDziękuje 😃
UsuńAlinko czy da się zarabiać na bloggerze (blogspocie)?
OdpowiedzUsuńCiekawe! Żadnej z tych rzeczy nigdy nie miałam. Może na coś się skuszę przez twoje zachęty :)
OdpowiedzUsuńAlina, Dziewczyny mam takie pytanie do bardziej obeznanych w temacie :) - czy mogę używać na wieczór płynu do mycia twarzy z kwasem glikolowym 2% (NIP+FAB glycolic fix cleasner) a później nałożyć serum korygujące z bielendy z kwasem migdałowym&laktobionowym 10%? Czy lepiej nie łączyć tych dwóch kwasów, nawet w takim stężeniu?
OdpowiedzUsuńI kiedy najlepiej wplątać jakieś nawilżenie? (używam kremu make me bio garden roses).
Z góry dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi! :)
Kasia
Olejek Nuxe jest na mojej liście zakupowej. Generalnie lubię olejki i stosuję je w pielęgnacji cery, włosów i ciała. Do szczoty do masażu nie mogę się jednak przekonać. Dla mnie to zbyt drastyczne :)
OdpowiedzUsuńAlinko, czy mogłabyś napisać o zabiegu encanto? Wiem, że taki post już u Ciebie był, ale chciałabym poznać Twoją opinię na dłuższą metę. Jakie są Twoje spostrzeżenia odnośnie tego zabiegu po dłuższym czasie od jego zrobienia? Komu polecasz zabieg?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kochana może napiszę Ci tutaj:) Robiłam go już parę razy, różnymi preparatami i te droższe wypadają znacznie lepiej. Efekty był trwalszy, sama nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na włosy nawet po wypłukaniu.Mi nie zależało na prostych włosach i żaden zabieg nie wyprostował ich ale każdy wygładził. Właśnie to wygładzenie jest dla mnie największą zaletą. Na pewno polecam go dziewczynom które mają dużo włosów i puszenie jest dla nich problematyczne, nie mogą poradzić sobie z nim za pomocą pielęgnacji. Trzeba liczyć się ze stratą objętości, ale czasem działa to na korzyść:)
UsuńDziękuję ślicznie za odpowiedź <3
UsuńWitam, mam pytanie zupełnie z innej beczki, powinnam pewnie przypisac je w makijażach,ale Internet nie chce mi wlaczyc tamtej strony. Także pytam i proszę o pomoc: ide na urodziny do restauracji( z potancowka...), chcialam zalozyc sukienke kloszowana popielata i myslalam żeby pomalowac się w stylu lat 60tych do kreacji,ale jakich uzyc kosmetykow, cieni do powiek i jak najlepiej rozlozyc je na powiece? Typ urody to chyba hmmm chyba ciepla jesień. Będę wdzieczna za jakakolwiek odpowiedz i za wszelakie wskazówki. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKochana ja takiego nie robiłam ale polecam: https://www.youtube.com/watch?v=MwdnQC-ZrXA
UsuńBędziesz potrzebowała eyelinera, matowych cieni (jasny cielisty, średni brąz, czerń lub ciemny zgaszony brąz). Taki makijaż jest bardzo prosty w wykonaniu i na pewno dasz sobie radę:)
Niedawno zostałam fanką balsamów czekoladowych :) Aktualnie jestem na etapie próbowania różnych z różnych firm ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsam otulający, genialny dla skóry plus zapach ideał:)
OdpowiedzUsuńAlinko, jaki krem na dzień/ noc polecasz do cery mieszanej? Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKochana napisz dokładniej na czym ci zależy, jaki masz problem, czy skóra łatwo się zapycha, czego próbowałaś;)
UsuńDo tej pory używałam żelu aloesowego i maści żywokostowej z Gor Vity, ale chciałam wypróbować czegoś innego, co bardziej nawilżyłoby moją skórę i działało już delikatnie przeciwzmarszczkowo i oczywiście nie zapychało. Przy okazji chciałabym zapytać też o płyn miceralny do demakijażu oczu i twarzy, który poradziłby sobie tez z makijażem wodoodpornym. Pozdrawiam ;)
UsuńAlinko, jednym ze swoich ostatnich postów skusiłaś mnie na podkład mineralny w sztyfcie z NYX:) Niestety asortyment z Nyxa w Douglasach w moim mieście jest dość ograniczony i jestem zmuszona dokonać zakupu przez internet, ale mam problem z doborem właściwego odcienia. Interesuje mnie najjaśniejszy odcień w żółtej tonacji. Będę bardzo wdzięczna za pomoc! Odcienie można podejrzeć tutaj: https://www.nyx-cosmetics.pl/products/mineral-stick-foundation/ Teraz jest promocja i podkład ten można kupić za 38,43 zł!
OdpowiedzUsuńKochana najbardziej żółta jest czwórka, ale zerknij na swatche czy nie będzie dla Ciebie za ciemna:) w sumie nie powinna chyba że jesteś bardzo jasna:)
UsuńDziękuję! Serdecznie pozdrawiam!:)
Usuńdziekuje ci za ten post:) wybralam najciekawsze pozycje i wpisałam na 'chciej' liste:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo was prosze o pomoc w wypelnieniu ankiety do pracy licencjackiej. Ankieta jest anonimowa i dotyczy kosmetykow. Zajmie wam to chwile a mi bardzo pomoze :)
OdpowiedzUsuńhttp://interankiety.pl/interankieta/0ec214c69b3ec95839a88c77a8ed9229
Alinko, od dłuższego czasu próbuję bezskutecznie określić tonację swojej skóry. Czy mogłabyś mi pomóc? Wysłałam Ci maila z moimi zdjęciami. Będę baardzo wdzięczna :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMonika
Ciekawa jestem tej serii otulającej. Podobno bardzo fajne jest masełko do ciała. Kusi mnie coraz bardziej:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy mydło węglowe może jakoś znacząco wpłynąć na poprawę stanu pleców- dużo zaskórników, od czasu do czasu wypryski i bardzo bardzo dużo śladów po nich? A jeśli nie mydło węglowe, to jakie? Na te zaskórniki może i wystarczą pilingi, ale czym rozjaśnić te przebarwienia?.. Bardzo proszę o pomoc:)
OdpowiedzUsuńHej, ja troche w innym temacie, dzisiaj czytalam Twoje wpisy na temat brwi, mam pytanie, mogłabyś mi polecić jakieś cienie, mam bardzo jasna karnacje, ciemnobrązowe włosy, brązowe oczy i moje brwi są czarne, z tym ze przy koncu bardzo jasne, do tej pory malowałam je czarną kredką, jednak po przeczytaniu Twoich wpisów chciałabym spróbować z cieniami. :))
OdpowiedzUsuńBędę bardzo wdzięczna. :)
Masz piękny kolor włosów! Pamiętam że zapuszczałaś swoje naturalne być może coś przegapiłam i znowu je zafarbowałaś? Jeśli tak, to czym? Jak aktualnie wygląda Twoja pielęgnacja włosów?
OdpowiedzUsuńAlinko, czy przepłacę za szczotkę khaja za 40 zł? I gdzie mogę kupić resztę kosmetyków najtaniej? Jestem z małej miejscowości bardziej mnie interesuję drogą elektroniczna. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlinko, podbijam wcześniejsze pytanie. Jeśli farbujesz włosy, co to za kolor? Piękny! :)
OdpowiedzUsuńSama malujesz włosy? Odważna... :) ja nie mam tego daru, zresztą nigdy sobie w pełni nie ufam, dlatego z opresji wybawia mnie średnio co 2 miesiące salonpieknecialo.pl. Wchodzę, odpoczywam, a potem wychodzę i wyglądam o niebo lepiej.
OdpowiedzUsuń