Wiele z Was pisze mi często, że macie problemy z wykonaniem poszczególnych elementów makijażu czy aplikacją. Pomyślałam wiec, że możemy stworzyć mini serię filmików, obejmujących lekcje podstaw makijażu. Będziemy skupiać się w nich na pojedynczych elementach i dokładniejszej, szczegółowej pracy, aby jak najwięcej się nauczyć. Więc tym razem nie znajdziecie patentu na makijaż w paru ruchach, ale w momencie nauki, precyzja jest ważna:).
Właśnie ona pozwala nam na późniejsze wykonywanie makijażu szybciej.
Będzie to seria dla zupełnie początkujących dziewczyn i mam nadzieję, że okażę się dla nich pomocna. Jednorazowo będziemy skupiać się tylko na jednym elemencie, bo nad każdym ciężko aż tak rozwodzić się w tutorialach:).
I CO NA POCZĄTEK ? I
Tym razem jeden z podstawowych elementów makijażu, który przyda nam się przy 'dzienniaczkach' i tych bardziej wymagających wersjach.
Mowa o zagęszczonej i rozmytej linii rzęs, przechodzącej od czerni do jasnego brązu a w zewnętrznym kąciku układającej się w kształt mocno rozmytej kreski.
O samym zagęszczeniu linii rzęs będziemy jeszcze mówić, tym razem pokażę Wam jak wykonać takie cieniowanie z pomocą 3 kolorów i dwóch pędzli.
Oczywiście, możemy wykonać to z pomocą kredki i jednego pędzla lub patyczka, efekt nie będzie jednak tak ładny, dopracowany, nie uzyskamy takiego przejścia, a przecież chodzi o to abyśmy jak najwięcej się nauczyły i w tych lekcjach będziemy celowo trochę utrudniać sobie życie.
Nie idziemy na skróty:).
Tak naprawdę wybrałam cieniowanie w obrębie linii rzęs, ponieważ będzie małym wstępem do paru innych rzeczy. Choćby ze smoky eyes łączy go kolejność cieniowania:
- ponieważ zależy nam na uzyskaniu przejścia (ciemny ==> jasny cień) musimy być ostrożne i uniknąć nakładania zbyt mocnych cieni na początku. Jeśli nie czujemy się pewnie, lepiej jest zaczynać od jaśniejszych odcieni i stopniowo dodawać te ciemne, aby na samym końcu widzieć ile jeszcze brakuje do upragnionego efektu. Jeśli od początku zagalopujemy się z ciemnym brązem czy czernią, trudniej będzie nam coś złagodzić.
Cieniowanie linii rzęs w rozmytą kreskę przyda nam się w bardzo wielu makijażach i jest to absolutna podstawa. To też element który zawsze robi dobre wrażenie, jeśli jest starannie wykonany:). Możemy połączyć go z cieniowaniem załamania i uzyskamy całkiem zaawansowany makijaż. Możemy dodać kreskę rysowaną eyelinerem aby uzyskać bardziej dramatyczny efekt.
Posiadaczki opadających kącików też będą mogły wyciągnąć z tego coś dla siebie. W ich wypadku ważny jest kąt pod jakim przebiega koniec naszego cieniowania/ kreski w zew. kąciku. Nie schodzimy zbyt nisko i z pomocą odpowiedniego układania pędzelka odcinamy wszystko od dolnej powieki.
Jeśli macie szeroko rozstawione oczy, pamiętajcie, że najprawdopodobniej korzystne będzie dla Was mocniejsze podkreślenie linii rzęs już przy samym wew. kąciku i być może nie będziecie chciały wyciągać całości tak daleko w zewnętrznym.
Jeśli Wasze oczy są blisko osadzone, analogicznie lepiej jest skupić się na zew. kąciku, oddalając je. Tutaj nie musicie dochodzić tak blisko kącików wewnętrznych, może nawet zechcecie zacząć od połowy powieki.
I CZEGO UŻYWAMY? I
Powiedziałabym, że naprawdę przydaje się tutaj pędzelek skośny. Im cieńszy i bardziej precyzyjny tym lepiej, szczególnie jeśli macie małe oczy.
Mi pomaga jeszcze pędzel kulkowy, który służy mi do dokładnego rozmywania. Nie chcemy rozcierać wszystkiego za bardzo i nie chcemy aby cieniowanie pochłonęło nam całą powiekę ruchomą. Tutaj musimy zachować odstęp, więc małe pędzelki są mile widziane.
Potrzebujemy też trzech cieni; jasnego brązu, średniego brązu i czerni.
Właściwie mogłybyśmy ograniczyć się do dwóch (średniego brązu i ciemnego brązu), ale tego typu przejścia najlepiej wyglądają z odrobiną czerni. Czasem, świetnie działa dodanie jeszcze mocno ciemnego eyelinera przy samych rzęsach. Wtedy ta linia staje się jeszcze bardziej gęsta, wszystko zyskuje na głębi.
Tutaj dobrze spisuje się eyeliner w pisaku. To mój ulubiony sposób na wykończenie cieniowanie przy linii rzęs.
Taki makijaż jest też idealną bazą do doczepiania sztucznych rzęs. Doczepiamy pasek a na sam koniec, linię rzęs podkreślamy jeszcze eyelinerem. Takie połączenie wygląda cudownie:).
I A MOŻE JEDNAK PROŚCIEJ? I
Oczywiście, można to wszystko uprościć. Możemy użyć tylko brązowej kredki i czarnego eyelinera, lub jasnego, brązowego cienia i czarnej kredki. Tutaj też pamiętamy, że lepiej jest zaczynać od jaśniejszego odcienia.
Używając kredek ciężej jest uzyskać przejście, ale jest to możliwe. W każdym razie lepiej jest mieć przynajmniej jeden cień z którego możemy skorzystać:)
Dajcie znać z czym macie problemy i o czym powinien być następny filmik:)
Buziaki
Ala
Ja proszę o filmik z modelowaniem linii załamania, mam wrażenie że zjada mi całą powiekę ;-(
OdpowiedzUsuńBędzie:)
UsuńAlinko,
OdpowiedzUsuńtrafiłam na Twój blog jakiś czas temu i muszę powiedzieć, że jestem po prostu zachwycona. Zaglądam tutaj codziennie.
Powyższy post i filmik bardzo przydatny, na pewno skorzystam z Twoich rad.
Pozdrawiam serdecznie,
Gosia:)
Dziękuję:D
UsuńPopieram! Jesteś prześliczną i sympatyczną dziewczyną aż miło się słucha i ogląda Twoje filmiki.
UsuńBardzo pomocne.
Aga.
Co to za błyszczące pędzle???
OdpowiedzUsuń:D zestaw pięciu z Claires. Teraz jest przecena za 25 zł i jeszscze druga rzecz z promocji gratis. Okazały się bardzo fajne, jakość jest ok, jestem zaskoczona:) Jeden jest super do blandowania załamania, jeden niby do cieni ale lepszy do korektora, jeden do nakładania cieni, skośny i do różu/pudru:)
UsuńBiegnę po nie!
UsuńAlinko,a gdzie można te pędzle kupić? :)
UsuńW sensie cały zestaw za taką cenę?
UsuńPoproszę od razu gdzie te cuda dostane^^
Są one dostępne w internecie ?
UsuńTak cały zestaw za tą cenę, etui (też śliczne) i jeszcze drugi produkt z promocji można dobrać gratis. Szukałam w necie ale na razie nie widzę:((
UsuńAlinka a zestaw gdzie kupiłaś stacjonarnie?
Usuńten pędzelek kulkowy i skośny użyty w filmiku to z tego sklepu Claires? Jeśli nie możesz podać dokładną nazwę tych pędzli i ich numer?
UsuńPozdrawiam!
Kupiłam w Claires w Krakowskiej, jest też w Kazimierzu:) Kulkowy i skośny z filmiku to Maestro: http://www.alinarose.pl/2014/02/3-nowe-pedzle-ktore-bardzo-sie-przydaja.html
UsuńA ja poproszę mini filmik o rozświetlaczach ;;) taka lekcja dla początkujących, jak je nakładać i które będą dobre na początek :)
OdpowiedzUsuńzapisane:D
UsuńDziękuję :) i już się doczekać nie mogę :D
Usuńoo super ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Alinko na pewno się przyda ;)
Bardzo przydatna wersja, dziękuję.:)
OdpowiedzUsuńEhh Alinko nie wiem dlaczego ale nie potrafię namalowac kreski bez naciągania powieki w bok, mam wrażenie ze bez tego moja powieka sie marszczy i nie jest jakos specjalnie napięta, mam 25 lat wiec jakos specjalnie sfatygowanej powieki nie mam :P, pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńJa na początku często tak robiłam, to ma swoje zalety bo wtedy wszystko wychodzi równo, ale czasem też po puszczeniu okazuje się że nasza kreska jest umieszczona trochę niżej:)
UsuńTo ja poproszę o konturowaniu twarzy- gdzie nakładać bronzer, gdzie róż. Wiem, że dla wielu to może i banał, ale pewnie znajdą się tu też inne dziewczyny, które podobnie jak ja mają z tym problem :)
OdpowiedzUsuńBędzie:D
UsuńSuper, dziękuję :)
UsuńBoze jaki Ty masz piekny głos !!! I mega ze robisz cos takiego dla nas ja wlasie zaczynam... malowanie zakupilam pedzle cienie i bede szalec teraz..... to juz z TWOJA pomocą:* Uwielbiam :* Pozdrawiam Ola :*
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Oj szkoda że to się nie przekłada na śpiewanie hehe:)
Usuńoj nie wiem nie wiem :D Śpiewasz tez napewno pieknie :) ale widze ze duzo osób od Ciebie oczekuje roznych tutoriali wiec ja bede cierpliwa napewno cos z kolezanek propozycji wybierzesz :) Buziaki Kochana :*
UsuńOoo fajny przewodnik po kresce;)!!
OdpowiedzUsuńa filmik o brwiach był? Jak depilować, jak podkreślać- ja mam czarne włoski, długie i rzadkie, nie wiem jaki dobrać kolor cienia do brwi (brązowy widać a czarny tak zaczernia że bez sensu to wygląda)
Dzięki za ten post!
OdpowiedzUsuńNiby takie wskazówki dla początkujących, ale jednak przydają się mimo lat nakładania ,,tapety" ;)
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam problem z policzkami. Bronzer a róż, co dla kogo? Czy jednocześnie czy osobno? Jeśli osobno to jak wybierać? W którym miejscu nakładać?
Bardzo fajny pomysł na serię! Tak w ogóle, oglądając filmik pomyślałam, że mnóstwo pracy wkładasz w bloga. Dobre światło, estetyczne tło, nienachalna muzyka. Do tego montaż filmiku i do tego teksty na bloga. Jesteś bardzo profesjonalna i bardzo lubię tu wracać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńaaaaa CUDOWNIE !!!!!
OdpowiedzUsuńprzyda się na pewno :)
a gdzie kupiłaś te pędzle?
Te filmiki to świetny pomysł. Wydawało mi się, że potrafię zrobić takie rozmycie, ale rady, które dajesz na pewno znacznie mi to ułatwią. no i okazuje się, że nie trzeba manewrować pędzelkiem na wszystkie strony, wystarczy go po prostu ustawić pod odpowiednim kątem. Jeszcze raz świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna seria dla każdej dziewczyny/kobiety, która zaczyna "makijażowanie", gratuluję pomysłu i wykonania- bo filmik rewelacyjnej jakości!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
oo super, właśnie postanowiłam w nowym roku że nauczę sie makijażu, kupiłam ładne cienie, narazie jeden pędzelek, ten płaski i super że to pokazałaś bo ja to całkiem inaczej go trzymam i inaczej maluję ten etap, super że pokazałaś to, naprawde świetny pomysł. Jeszcze chciałam pójść do Hebe zobaczyc jak oni mnie pomalują i jak to robią. Czekam na kolejne filmy!
OdpowiedzUsuńAlinko czy taka rozmyta linia rzęs sprawdzi się przy dość mocno opadających powiekach?
OdpowiedzUsuńMoże nie być jej widać.to zależy jak duża jest powieka ruchoma;)
Usuńtego mi było trzeba! super post :)
OdpowiedzUsuńAlinko, będę wdzięczna, jeśli uda Ci się nakręcić filmik, jak nakładać sztuczne rzęsy :) Z góry dzięki :)
OdpowiedzUsuńKarolina
Ja napiszę troszkę z innej beczki, bo może coś przegapiłam... Alinko będzie u Ciebie na blogu post w stylu "ulubieńcy roku 2014"? Sama zrobiłam taki na swoim blogu i przyznaję, że uwielbiam czytać takie wpisy na innych blogach, bo można poznać naprawdę świetne kosmetyki ;) Dlatego też nie mogę się doczekać Twoich ulubieńców ;)
OdpowiedzUsuńJuż po jutrze zaczniemy- na początek ulubieńcy do ciała:)
UsuńA czy ulubieńcy będą pojawiać się w formie filmów? Byłoby rewelacyjnie, uwielbiam Cię słuchać ! :D
Usuńtak filmik juz gotowy:)
Usuńsuper! W sam raz na miłe rozpoczęcie weekendu ;)
UsuńSuper pomysł, masz mega przyjemny głos :)))
OdpowiedzUsuńBędę się malować z Tobą!!!
Super filmik :) I świetny pomysł na serię instruktażową :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlinko, dwa msc temu odstawiłam hormony i moja skóra (sucha) stała się straszna, wychodzą niedoskonałości, ale nie mogę poradzić sobie z nawilżeniem jej. Cały czas sucha skóra odznacza się na policzkach, aż robią się czerwone plamy a wiszącymi skórkami. Nie wiem na ile to sprawka tabletek, a na ile zimna, ale czy masz jakąś radę co z tym zrobić?
OdpowiedzUsuńKochana niedoskonałości to efekt odstawienia, zwykle po 3 miesiącach zaczyna się najgorsze, ale z czasem sytuacja powoli się uspokaja:) Suchość to połączenie problemu z hormonami i suchego powietrza w mieszkaniu oraz za zewnątrz. Mi pomaga nawilżanie powietrza (polecam nawilżacze, są super) do tego peeling orientany (papaja), oczyszczanie olejami lub tym: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=63363
UsuńDo tego krem- u mnie aktualnie różne make me bio, ale tutaj wybór jest większy, Zależy od tego czy robią Ci się już zaskórniki czy nie:)
Cieszę się bardzo z tej serii uważam ją za baaaaardzo przydatną! :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko,
OdpowiedzUsuńpytanie z innej beczki niż tytuł posta, ale niezmiernie dla mnie ważne.
Znasz może jakiś sposób, aby wykonać makijaż kosmetykami mineralnymi i dobrze wyglądał on na zdjęciach?
Wiem, że minerały przez spf rozbielają twarz na zdjęciach, niestety moja mega wrażliwa skóra nie toleruje tradycyjnej kolorówki i niestety jestem w kropce.
Z góry dziękuję za poradę.
Pozdrawiam
Ja. Jutro. Kreska. Wyszła Ci tak pięknie, że nie oprę się i na pewno będę trenować :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Mam bardzo duży problem. Otóż moje kąciki oka bardzo opadają. Nie jest to związane z wiekiem iż mam dopiero 16 lat. Chodzi tu raczej o to , że moja twarz ma taką budowę skierowaną ku dołowi (kąciki ust, czubek nosa, itd.). Niestety ciężko coś zdziałać nawet makijażem , ponieważ kiedy chciałabym by oczy były przynajmniej w poziomej linii muszę zrobić 0.5 cm kreskę. Malowanie dolnej powieki w ogóle odpada. Oprócz tego jeden kącik opada bardziej od drugiego. Ciężko mi to wszystko skorygować, bo mam tez dość duże oczy. Nie lubię się mocno malować i rano przed szkołą nie mam za bardzo czasu. Nie mam pojęcia co w takiej sytuacji mogę zrobić... Bardzo często słyszę od ludzi pytania typu : Czemu jesteś smutna? lub czemu się nigdy nie uśmiechasz? ... Nie mam siły odpowiadać już, że po prostu tak wyglądam... To naprawdę przykre... Kiedy się uśmiecham efekt jeszcze się potęguje (normalnie mam lekko wyłupiaste oczy i nie widać opadnięcia tak bardzo jednak gdy policzki wypchną tą warstwę tłuszczu pod oko wszystko staję się widoczne). Zazwyczaj wtedy odwracam się lub zasłaniam twarz ręką, żeby nikt na mnie nie patrzył... Naprawdę nie wiem co mam z tym zrobić, a ludzie swoich komentarzy (czasami bardzo bolesnych) nie oszczędzają. Myślisz, że jest dla mnie jakaś nadzieja?
OdpowiedzUsuńhej, jak zawsze super rady. Poproszę o post na temat malowania dolnej linii rzęs - niby to prosta sprawa, ale jak to zrobić tak, żeby nie wyglądać jak panda :) ps nie wiem, jak inne dziewczyny, ale ja mam z tym szczególny problem, bo na dolnej linii są miejsca, w których nie mam rzęs i ile razy próbuję pomalować te dolne, to jedne wychodzą długie i widoczne, a innych nie ma wcale :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy widziałaś, bo minęły już wprawdzie trzy miesiące od tego artykułu, więc ktoś mógł już Ci napisać. Na onecie bardzo "zainspirowali" się Twoim postem o ograniczeniu przetłuszczania włosów. Miejscami zerżnęli kropka w kropkę... http://kobieta.onet.pl/uroda/wlosy/moj-problem-przetluszczajace-sie-wlosy/nmy63
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata...dziękuję:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję, dziękuję! W końcu się nauczę :D Bardzo dobrze tłumaczysz!
OdpowiedzUsuńDzięki za ten post i filmik:) Może w końcu się nauczę.
OdpowiedzUsuńOch Alinko co do makijażu nie mam wiele do powiedzenia ;d. Chciałam ci tylko napisać że przeczytałam wszystkie posty na temat pięknych włosów i zmotywowałaś mnie do zejścia z cieniowania ;d jutro idę do fryzjera i ścinam 5 cm ;d zaczynam z czystym kontem i razem z kozieradką zapuszczamy włosy do pasa ;d ( teraz mam do ramion)
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że w końcu się nauczę ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili jeśli masz ochotę zapraszam do zaglądnięcia na mojego bloga http://pomidorova.blogspot.com ;))
Mimo, że od lat podkreślam oko w podobny sposób widzę małą różnicę i chętnie ją zastosuję u siebie.
OdpowiedzUsuńTo jest to czego nie chce zrobić zadna inna blogerka! Alinko najlepszy blog kosmetyczno urodowy!
OdpowiedzUsuńJakaś super nagroda dla tej pani!
Alina, podaj jakie masz te cienie z inglota, bo kompletuję paletę w tej kolorystyce i ułatwiłoby mi to poszukiwania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Przyłączam się. Piękna ta paletka ;) I jeszcze jakbyś mogła podać nazwy tych pędzelków.
UsuńPozdrawiam
Ala
Bardzo przydatny filmik! Jestem pewna, ze wiele dziewczyn z niego skorzysta :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! Będę obserwować tą serię.
OdpowiedzUsuńWspaniały filmik i pomysł z instruktażem! Gratuluję serdecznie:-) Do tej pory używałam pacynek ale najwyższy czas przejść na pędzle...A mogłabyś napisać jakie masz cienie w tym filmiku nałożone w wewnętrznym kąciku i całej powiece?
OdpowiedzUsuńkochana a ja chciałam ci tylko napisać ze ten Lirac punktowy na niedoskonałości co poleciłaś to strzał w dziesiątke! posmaruje taka jedna cholerę i nic sie dalej nie rozwija z niej. zazwyczaj następnego dnia rano krostka jest 2 razy mniejsza a czasem w ogole znika :))) dzis kupuje 2 buteleczkę :)))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na serię postów! Z chęcią będę oglądać i ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle rewelacyjny post <3 Uwielbiam w ten delikatny sposób podkreślać swoje oczy!
OdpowiedzUsuńKochana proszę o post: Dzień w domu- pielęgnacja, czy robisz makijaż, czym się rożni, co ubierasz itp. Jak powinna wyglądać zadbana kobieta siedząca cały dzień w domu. Przecież nie zrobimy całego makijażu, wiec co pominiemy? :-) Proszę tez o zdj takiego całościowego domowego looku:-) Poza tym juz długo nie było Twoich stylizacji, raz na miesiąc tak dla urozmaicenia:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Basia
makijaż opanowany do perfekcji! super filmik
OdpowiedzUsuńWitaj kochana! trochę niezwiązane z tematem ale mam nadzieje, że przeczytasz ;) zrobisz kiedyś wpis o trwałych farbach do wlosów?:) kurcze, mam już trochę siwych wlosów (geny ;)) i farby, które do tej pory stosowałam utrzymuja się tylko chwilę na moich siwkach :( na reszcie wlosów ok a na siwych masakra :( chyba wybieralam słabe farby bo aż nie chce mi sie wierzyć, że starsze kobiety mające dużą siwiznę maluja je co tydzień albo dwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ nieba mi spadłaś :) Dziękuje i czekam na kolejny post z tej serii :)
OdpowiedzUsuńHej, może trochę niekonwencjonalnie ale może jakiś filmik o demakijażu? Chodzi mi tu o taką stronę mechaniczno-techniczną, zwłaszcza oczu, jak to robić żeby za bardzo nie naciągać powiek, ale żeby zmyć wszystko dokładnie. Sama zawsze mam problem z domyciem linii rzęs po ciemnym makijażu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny filmik i super pomysł na serię :) Na co dzień robię podobny makijaż ale z użyciem brązowej kredki i niby wychodzi ładny ale nie tak profesjonalny i dopracowany jak ten prezentowany na filmiku. Dziękuję, teraz będę wyglądać o wiele lepiej ;) Tematy na kolejne filmiki? Proszę bardzo: malowanie brwi, rozświetlanie oka i korektor pod oczami, malowanie dolnej powieki (zawsze jak maluję dolną powiekę, to znajomi mówią, że wyglądam smutno). Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa mam problem z różem:P Jakoś koślawo mi się nakłada, nierówno i wogóle klapa:P
OdpowiedzUsuńFilm jest świetny, chyba spróbuję zrobić cos podobnego ;). Te pędzeliki z Claries nadadzą sie czy nie za mocno? Mam jeszcze taką prośbę czy mogłabyś podać jakieś przykładowe paletki/cienie z rossmana/hebe które się nadadzą na początek?
OdpowiedzUsuńja również bardzo chciałabym wiedzieć które konkretnie numerki cieni z Inglota polecasz do tego makijażu, próbuję skompletować własną paletkę cieni "na początek" Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJestes krolowa makijazu doskonalego
OdpowiedzUsuńJa bym się chętnie dowiedziała jak poprawnie pomalować usta na mocną czerwień :) Mam wrażenie, że zawsze wyglądam jak klaun...
OdpowiedzUsuńŚwietny instruktaż! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na serię filmików instruktażowych :) Krok po kroku - przyda się dla początkujących :)
OdpowiedzUsuńSkad ten pojemnik na pedzelki?
OdpowiedzUsuńAlinko mogłabyś podać nazwy i nr pędzli, których użyłaś w filmiku?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta seria lekcji. Czekam z niecierpliwością na kolejne :) Annabelle
OdpowiedzUsuńTaka kreska to level expert, mi to jeszcze wiele brakuje. Ale Twoja jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńZa dwa tygodnie wybieram się na kurs makijażu, ale chce się troszke przygotować. Zdecydowanie Twoje wpisy mi pomagają. Próbuję swoich sił i patrzę, jak to poprawić, dzięki wielkie za te porady!
OdpowiedzUsuńTwój blog jest najlepszy, każda kobieta powinna mieć go na pierwszej stronie :)
OdpowiedzUsuńFajnie ze powstaja takie firmy ale czy musza byc takie przegadane?pierwsze ponad 3 min mozna śmialo przewinac! Lepiej byloby po 3 zdaniach przejsc do konkretow:czy naprawde potrzebny jest krem tylko do powiek,ktory bedzel do czego..Czas to pieniadz:)
OdpowiedzUsuń