17 lutego 2015

Włosy rzadkie i cienkie; na ile możemy je zagęścić, pogrubić...










Wiele z nas walczy o zagęszczenie rzadkich włosów i wzmocnienie tych cienkich czy delikatnych. Dzisiaj trochę o tym, czego realnie możemy oczekiwać i kiedy nasze działania przyniosą efekty a kiedy nie.
Takie rozpoznanie może bardzo nam pomóc i co najważniejsze, uchronić od rozczarowań spowodowanych zbyt dużymi oczekiwaniami. Czasem nasze starania to prawdziwy test wytrwałości:)

Inwestycja we włosy to inwestycja wieloletnia. Szczególnie jeśli chodzi o zagęszczanie, przywracanie starej grubości, musimy uzbroić się w cierpliwość.





I   Rzadkie włosy. Kiedy możemy je zagęścić?   I



Myśląc o włosach rzadkich, często myślimy też o włosach cienkich. Jednak te cienkie oczywiście nie muszą być rzadkie! O tych drugich mówimy kiedy ilość mieszków włosowych jest mniejsza, z każdego wyrasta tylko jeden włos a wiele z nich w ciągu paru ostatnich miesięcy czy lat wypadła. Przerzedzone włosy mogą też być bardzo grube, choć np. początki łysienia mogą też wpływać na grubość włosa.

To, na ile w tym wypadku uda nam się zmienić obecny stan, zależy od tego jak sytuacja miała się wcześniej. Jeśli od dziecka naszych włosów było niewiele, nasi rodzice też nie posiadają 'lwiej grzywy', najprawdopodobniej oznacza to, że nasza genetyka nie pozwoli nam na znaczne zmiany w obrębie zagęszczania włosów.

Jeśli jednak wiemy, że wcześniej włosów było więcej a obecnie ich ilość mocno się zmniejszyła, istnieje większe prawdopodobieństwo, że uda nam się odzyskać czuprynę. Tutaj wszystko zależy od prawidłowo rozpoznanych przyczyn oraz kondycji naszych mieszków. Nieużywany mieszek obumiera po około 6 miesiącach, dlatego po pewnym czasie utrata włosów staje się problemem trwałym. Również zapchane mieszki są w o wiele gorszej sytuacji. Dlatego w przypadkach skrajnego łysienia, niektórzy decydują się na przeszczep włosów, który dokładniej polega właśnie na przeszczepianiu mieszków;)
Miedzy innymi z tego względu niektóre dziewczyny widzą mnóstwo baby hair po wcierkach a inne nie.

Chwila po tym jak straciłyśmy więcej włosów, to idealny moment by zacząć coś wcierać i wziąć się za mieszki!


Warto sięgać po peelingi, niekoniecznie te mechaniczne. 

Abyśmy mogły postarać się o nowe włosy, musimy dokładnie wiedzieć co było w naszym przypadku przysłowiowym gwoździem do trumny. Jeśli jest to kwestia hormonalna, leczenie przyczyny będzie podstawą do sukcesu w odzyskaniu włosów. Ale tak naprawdę musimy uderzyć z każdej strony: wybrać kurację na skórę głowy, wspomagać się dieta i w razie potrzeby odpowiednią suplementacją od środka. Często jeden z tych sposobów nie okazuje się wystarczający.

Dlatego np możemy długo wcierać coś bez większych rezultatów, bo kiedy winna jest dieta, nadal kulejąca, nie mamy co liczyć na cudowną zmianę.





I   Cienkie włosy. Kiedy możemy je pogrubić?   I


Tak samo jak w przypadku gęstości, grubość włosów zależy od naszych genów, jednak w ciągu całego życia może zostać mocno zmieniona przez sprawy hormonalne, niedobory, zbyt intensywną stylizację czy szkodliwe dla struktury włosów zabiegi.

Jeśli wiemy, że nasze włosy, niegdyś grube i mocne, obecnie są o wiele słabsze, cienkie i delikatne, możemy znacząco poprawić ich stan. Tutaj również pierwszym krokiem będzie wyeliminowanie wszystkich przyczyn oraz czynników szkodzących naszym włosom. 

Niestety, jeśli chcemy naprawdę przyłożyć się do poprawy stanu włosów musimy być konsekwentne. Należy nastawić się na to, że zmiany będą dokonywać się powoli i najprawdopodobniej najbardziej wpłyniemy na grubość nowych włosów, czy też fragmentów wyrastających wraz z początkiem naszych zmian. Często po stosowaniu wcierek dziewczyny po jakimś czasie widzą o wiele mocniejszy i grubszy 'odrost'-pasmo mocniejszych włosów:).




Jak to jest z Waszymi włosami? Są delikatne, cienkie? Wczoraj moja przyjaciółka po wizycie u fryzjera powiedziała mi:

Słuchaj, to pierwszy fryzjer który powiedział coś dobrego o moich włosach. Wszyscy inni zawsze biadolili "ojej ale ma pani cienkie, marne włosy"....


Też  Wam się to zdarza?


Buziaki

Ala


95 komentarzy:

  1. U mnie fryzjerzy zawsze narzekają tak samo, mam ochotę zapaść się pod ziemię ;( O jakim mówiła przyjaciółka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to za duzo sie z tego nie dowiedzialam ... poza wyeliminowaniem czegos co nam szkodzi ( np? co szkodzi?) i wcierki( jakie np? ktore pogrubiaja?wiem ze na kazdego dzialaja inaczej ale i tak poszykiwalam ale hmm ubogo)

      Usuń
    2. Nie ma wcierek które pogrubiają jeśli masz cienkie włosy...

      Usuń
    3. Ale są mikrowłókna które na prawdę działają. Sam stosuje na swoją łyskinkę te od Luciano z serii Kmax http://lucianohair.pl/kmax-zageszczanie-wlosow/9-kmax-25g-zageszczanie-wlosow-mikrowlokna.html i efekt jest super. Włosów jest na prawdę więcej i widać ogromną różnicę!

      Usuń
  2. Ależ piękna burza włosów Ali...ehhh...zazdrość ściska :-)
    Madi

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Alinko
    Przyznam, ze czekałam na jakiś wpis dotyczący włosów, bo chciałabym podzielić się moim odkryciem sprzed ok.2 miesięcy.
    Włosy zawsze miałam raczej cienkie i delikatne, ale od jakiegoś czasu jeszcze bardziej się przerzedziły, zaczęły wypadać garściami :(
    Próbowałam wielu preparatów, w tym Ginvery i Placenty... (innych wcierek i tańszych preparatów rownież)
    Niestety efekt był żaden, a wyniki badań w normie.
    No i wreszcie wpadłam na preparat który DZIAŁA!!!
    Jest to Serum o nazwie Bioxsine, Anti - Hair Loss Herbal Formula (Ampułki przeciw wypadaniu włosów)
    Jest REWELACYJNY!
    Już po 3 tyg widać było ogromna różnice, włosy zredukowały wypadanie o 70%, teraz, po prawie 2 miesiącach stosowania (co drugi dzień) wypada mi kilkanaście włosów, dosłownie!! Włosy się zagęściły (widza to nawet postronne osoby) i pojawiły się baby hair :-D
    Pisząc o tym mam nadzieje ze pomogę innym zdesperowanym dziewczynom, bo wiem ile nerwów kosztuje widok zapchanego zlewu, czy mnóstwa włosów rano na poduszce...
    Zazwyczaj to ja dowiadywałam się czegoś z Twojego bloga, przyszedł widać czas żeby pomoc innym :)
    Pozdrawiam z pierwszej stolicy,
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo Kochana to świetnie;)) Dziękuję że napisałaś! Ja też go mam ale na razie czeka w kolejce- Ginverę już kończę, wypadanie ustało ale baby hair mogło by być więcej:D

      Usuń
    2. Jak często go używałaś? Dzięki za info. za każdym razem jak wchodzę na bloga Alinki to coś kupuję ;-), ale przynajmniej zawsze coś wartościowego

      Usuń
    3. miałam to bioxine - nic a nic nie pomogło - pieniądze w błoto...

      Usuń
    4. Zgadzam się w 100%!!
      To serum ma tez super opinie na wizażu :)

      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62060

      Usuń
    5. Tylko dlaczego siarczany na drugim miejscu w składzie? Po co: "Skład: Aqua, Magnesium Laureth Sulfate& Disodium Laureth Sulfosuccinate(...)".

      Usuń
  4. ja mam cienkie włosy a w ostatnim czasie zrobiło się ich mało po farbowaniu wypadła mi połowa długo hodowanych baby hair :( zabieram się za hodowanie od nowa. Moja mama ma rzadkie włosy i wiem ze z wiekiem tez takie będę miała natury nie oszukasz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czym farbowałaś?

      Usuń
    2. miałam tak samo po ostatnim farbowaniu, skusiłam się na "joanna multi color effect" szamponetka, od lat stosuję Marion i coś mnie podkusiło na zmianę, czego BARDZO ŻAŁUJĘ, teraz mam w kilku miejscach około 5-centymetrowe odrośnięte dosłownie pasma włosów i odstają. Zanim odrosną za zapięcie stanika trochę potrwa :/ już nigdy nie zmienię pewniaka i nie wierzę w delikatne farby bez amoniaku :(

      Usuń
    3. Twoje włosy to marzenie!Włosy gwiazdy...Kochana!Trochę z innej beczki..Jaki poleciłabyś sposób na przetłuszczające się włosy i co najlepiej zmniejsza rozszerzone pory?
      Super kolor szminki masz na zdjęciach postu o odstawieniu antykoncepcji. Zdradziłabyś jakiej marki jest ta szmina i jakiego koloru?
      Pozdrawiam!
      Twoja stała czytelniczka!
      Tylko pozazdrościć takiej bujnej czupryny...

      Usuń
    4. Syoss oleo intense kiedyś już farbowałam syossem tylko innym i byłam zdziwiona że baby hair wypadły nie odczuwałam żadnego pieczenia podczas farbowania ani nic

      Usuń
    5. Farby nie mające w składzie amoniaku mają inny składnik działający tak samo albo i silniej... Kasia Bosacka w wiem co kupuję o tym mówiła, sprawdziłam i to fakt. Farba bez amoniaku sprawiła, że moje grube gęste włosy zrobiły się takimi cieniowania bez objętości, sztywne i w ogóle płacz i rozpacz.. Lepsze chyba są farby z Joanny naturia czy coś. Zmywalne, ale nie niszczą tak mocno...

      Usuń
  5. Ja tez nigdy nie miałam dużo włosów. Nie katowałam ich w zasadzie niczym prócz suszarki...Ale odkąd zaczęłam olejować włosy i bardziej pielęgnować mój warkocz zwiększył swoją objętość. Dodatkowo już ich nie cieniuję,przynajmniej drastycznie i innym też nie polecam.

    ps. nadal pozostały cienkie i chyba nic z tym się nie da zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Alu, jakie peelingi stosować do skóry głowy? Czasem robię cukrowy, ale jest z nim trochę zabawy i nie zawsze chce mi się z nim "babrać". Mam włosy delikatne, niskoporowate. Kiedyś było ich znacznie więcej, za dziecka mogłam chwalić się długim i grubym kucykiem. Po nieudanym leczeniu hormonami ich ilość znacząco zmniejszyła się. Był czas, że płakałam, widząc, ile włosów wypadło mi przy kolejnym myciu. Obecnie jest już trochę lepiej. Pomogła kozieradka. Jakie sposoby/produkty polecasz na zagęszczenie czuprynki? :)

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam scrubu Natura Siberica. Jest świetny i obłędnie pachnie. Polecam. :)

      Usuń
    2. Ja od jakiegoś czasu stosouję peeling Matrix Biolage sugar Shine. polecam, niedrogi, a daje wspaniałe efekty!

      Usuń
  7. Ja znowu mam okropny problem z puszeniem się włosów. Stosuję delikatne szampony bez SLS, stosuję odżywki, maski, wcierki, oleje... A te włosy wiecznie spuszone... Owszem, farbuję włosy, ale chodzę do fryzjerki, która dobiera mi odpowiednią, delikatną farbę. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się trafić na produkt, który pomoże przy takich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej :)
    U mnie dokładnie na odwrót...Każdy fryzjer mi mówi, że mam stanowczo za dużo włosów... Nie są one jakieś maksymalnie grube czy gęste- jest ich po prostu sporo :) A na dodatek nie są w ogóle podatne na jakiekolwiek fryzury, więc istne utrapienie ze mną :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo, ale u mnie są jeszcze gęste, a przez to ciężkie. Zawsze idę do fryzjera z lękiem, co mi zrobi na głowie. Mam wrażenie że w szkołach fryzjerskich nie szkolą jak obcinać gęste włosy, bo przecież większość ma cienkie I słabe! Wielu fatalnych fryzjerów spotkałam! Zawsze słyszę zachwyty: o jakie piękne gęste włosy i ile ich! I po co mi zachwyty skoro wychodzę z kiepsko przycieta fryzura!

      Usuń
  9. W dzieciństwie miałam naprawdę gęste włosy, teraz dużo wypadło, staram się ratować to co zostało :D

    http://magdaleneheaven.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie irytuje to, że jeśli zepnę włosy wysoko (kucyk, kok), to po jednej stronie przedziałka (zawsze na środku) mam baby hair, a po drugiej zakole :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też po jednej stronie mam mniej włosów, myślę że do bardzo powszechne;D

      Usuń
    2. Powiem wam, że to nie dotyczy tylko głowy. Moja siostra ma problem z włoskami na brodzie (dodam, że poważny), kiedyś zanim je zgoliła dokładnie je oglądałyśmy, i po jednej stronie brody miała je niecałe dwa razy więcej i grubsze. Mnie np. wyrastają dwa ciemniejsze włosy wokół prawego sutka, a przy lewym nic nie mam :)

      Usuń
    3. Mam dokładnie tak samo, żadne wcierki w tym miejscu się nie sprawdzają, przez to nie związuję włosów :(

      Usuń
  11. w moim przypadku zawsze zachwycali się gęstością, ze 3 lata temu zamilkli, a teraz mam 3 włosy na krzyż..
    poleć proszę coś nawilżającego skórę głowy, a przy okazji przyspieszającego porost..
    kiedyś po jantarze miałam dużo bejbików, ale teraz przy wysuszonej skórze głowy, boje się, że jeszcze bardziej ją podrażnię,
    czy olejowanie skóry głowy olejem z czarnuszki może pomóc?

    Doris

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doris myślę że warto by to było rozdzielić- nawilży świetnie płukanka z siemienia lnianego, a kiedy skóra przestanie być ściągnięta, będziesz mogła skupić się na przyśpieszaniu wzrostu:) Kozieradka też całkiem fajnie nawilża:)
      olej z czarnuszki jest bardzo silny i może trochę podrażnić- jeśli koniecznie chcesz go dodać wymieszaj go np z lnianym:)

      Usuń
  12. Witam :D Alinko ja z innej beczki ;) Ostatnio na zdjęciach widać piękny obraz twoich włosów :D Co ty robisz że sątakie lśniące ? Miałaś wykonywany jakiś zabieg ?
    Pozdrawiam ;)
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej M, od dłuższego czasu nic się u mnie pod tym względem nie zmieniło- obecnie używam tylko oleju lnianego i maski davines nounou :)

      Usuń
  13. Witaj Alu, witajcie Kochane! Jak zazwyczaj wciągający post, a do tego poruszający mój problem. Przez długie lata wstydziłam się swoich włosów, a mam cieniutkie i delikatne, zazdrościłam innym dziewczynom, popadając w kompleksy. Strasznie się tym torturowałam. Oczywiście wypadanie również mnie nie ominęło, mi pomogła seria firmy Seboradin oraz maseczka Babci Agafii :> polecam! wracając jednak do tego co napisałam wyżej, po jakimś czasie zrozumiałam, że tak musi być i moje włosy nie będą inne, więc...je pokochałam! :D zaczęłam o nie intensywnie dbać, dobierać idealne kosmetyki i pomimo tego, że nie są najgrubsze, są piękne:) teraz wiele dziewczyn zazdrości mi tak zadbanych włosów, nie muszę się wstydzić i ich chować. Czuję się z nimi dobrze:) Kobitki kochajmy nasze włosy, bo wszystkie są piękne! I te gęste i te cienkie!!! pozdrawiam Alu:* Malwaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie:))) Zgadzam się, co ciekawe to też usłyszała moja przyjaciółka od fryzjera- o masz delikatne włosy, to świetnie są gładkie, miękkie w dotyku i będą się ładnie układać:D

      Usuń
    2. Ja mam to samo, uwielbiam moje włosy po tym jak zaczęłam o nie dbac mimo że nie powalaja gęstością i długością, ciągle im dogadzam :-)

      Usuń
    3. Właąnie przeczytałam mojemu chłopakowi że po pół roku mieszek umiera, ciągle odsuwa wcierki ale to go zmotywowało, jutro mam mu kupić Seboradin yes yes, dzięki autorko!

      Usuń
    4. Nie ma za co ;-)

      Usuń
  14. ja moje włosy ściąlem i mam spokoju o niebo wiecej : )

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam cienkie włosy, rzadkie na szczęście nie są, bo jest ich sporo od skóry głowy ale ta cienkosc szczegolnie na końcówkach gnebi mnie od lat. W dodatku walcze z puszeniem ale często mam wrażenie, ze moj gatunek włosów po prostu przez innych jest odbierany jako niedbalstwo a ja robie co moge ; ( Wlosy to moj najwiekszy kompleks, kiedyś byly nieco lepsze na koncach ale teraz to chyba wina tarczycy a lekarz tylko każe mi ciągle czekać. ; ((((

    OdpowiedzUsuń
  16. czesto mi tak mowili fryzjerzy, ale to raczej swiadczy o niskiej kwalifikacji. Gdy udalam sie to porzadnego salonu, to pani stylistka powiedziala ze mam cienkie wlosy, ale nie takie tez istnieja. jesli odpowiednio bede o nie dbac, to bede wygladaly nie gorzej niz te grube i geste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety zawsze cienkie choćby zadbane włosy będą wyglądać gorzej od zadbanych gęstych i grubych. Rozumiem, że trzeba się jakoś motywować, ale nie ma co się oszukiwać bo to jakby napisać, że cera z trądzikiem może wyglądać tak samo dobrze jak ta bez :)

      Usuń
    2. Ale przecież te grube i gęste mogą być zaniedbane, zniszczone, brzydko ścięte - i wówczas pewnie znalazłoby się wiele osób, które uznałoby je za brzydsze od cieńszych, ale otoczonych troską :) I uważam, że tak samo jest z cerą - można mieć skórę trądzikową, którą tytanicznym wysiłkiem trzyma się w ryzach (idealnym przykładem jest dla mnie Italiana i jej piękna cera), a po drugiej stronie barykady postawić cerę bez trądziku, ale pozapychaną, szarą, zrogowaciałą, przebarwioną... Oczywiście to kwestia gustu, ale ja się jednak zgodzę z Anastazją i cieszę się, że znalazła taką, a nie inną fryzjerkę :)

      Usuń
  17. Witaj Alu, Witajcie Dziewczyny!
    Post jak zawsze genialny. Moje włosy poddawałam wszelkim torturom począwszy od prostownicy na farbowaniu kończąc. Wstyd się przyznać, głupia i naiwna, myślałam, że kondycja moich włosów nie zmienia się. Aż do pewnego wieczoru gdy w mojej dłoni został mi chyba z trylion włosów (nie żartuje ). Zmieniłam ich pielęgnację i przede wszystkim zmieniłam fryzjera, który na początku narzekał na stan moich włosów (zawsze po wizycie u fryzjera byłam stosowana na cały świat:)). Jednak po jakimś czasie zaczęłam liczyć się z jego zdaniem, przestałam prostować włosy i na siłę stylizować je. W ubiegłym roku we wrześniu podjęłam decyzje o zaprzestaniu farbowania , włosy do długości połowy pleców skróciłam i od pół roku mam fryzurę w stylu long bob. Było mi ciężko ale widząc wreszcie błyszczące grube i zdrowe włosy wiem, że warto. Co do pielęgnacji mogę szczerze polecić szampon i odżywkę firmy Klorane. Po 3 mies kuracji mój fryzjer był w szoku, że suche łamiące się na całej długości włosy są odżywione i prezentują się niebo lepiej :) morał z tego taki, że im mniej katuje włosy tym lepiej wyglądają !; ) pozdrawiam! !!:*

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam Alinko, ja mam pytanie może nie aż tak w temacie ale dotyczy włosów. Mam łojotokowe zapalenie skóry głowy próbuję znaleźć odpowiedni szampon ale jakoś żaden nie pasuje za bardzo (używałam allerco szampon nawilżający, pirolam, dermena) myślę nam bioderma Node Fluide ale cena przemawia sama za siebie, chodzi mi głównie, żeby włosy przestały aż tak się przetłuszczać i głowa przestała swędzieć, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmm...osobiście nie polecam tego szamponu. Nie mam zdiagnozowanego ŁZS ale zdecydowanie istnieje u mnie problem z przetłuszczaniem i ten szampon naprawdę nic ciekawego nie zrobił. Cena powalająca, nawet w promocji, wydajność kiepska, konsystencja naprawdę kiepska, efekt zwyczajny. Ja wiem, że już więcej go nie kupię.

      Usuń
    2. Czesc, polecam na LZS kelual ds, a do codziennego stosowania elution firmy ducray

      Usuń
  19. "Warto sięgać po peelingi, niekoniecznie te mechaniczne" - Alinko kochana czy mogłabyś bardziej rozwinąć temat? Ja wiem tylko peelingu cukrowym. Z góry dziękuję !

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie pamiętam kiedy usłyszałam coś dobrego o moich włosach :/ Mnie samej też się średnio podobają. Staram się o nie dbać, ale chyba potrzebuję więcej czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja. Najbardziej nie lubię porównywania moich włosów z włosami kogoś z rodziny i tekstów w stylu "wszyscy mają takie grube, czemu ty masz takie?" Wizyty u fryzjera też są dla mnie katorgą - nie dość że cały czas widzę w lustrze te nędzne kłaki, to jeszcze słyszę: "zrobimy tak, żeby nie wyglądały na takie cienkie", "może pani odstawi prostownicę?" (wcale nie używam!!) "te końce to trzeba z 30cm obciąć, żeby były lepsze". Najgorzej jak idę z przyjaciółką, wtedy jednym uchem słyszę jakie to mam brzydkie włosy, a drugim jakie ona ma cudowne, blyszczące, długie i gęste.

      Usuń
    2. Fryzjerzy często nie umieją sobie poradzić z cienkimi, delikatnymi lub rzadkimi włosami. Cieniują, żeby nabrały objętości, ale przez to wyglądają na jeszcze rzadsze :(

      Usuń
  21. Mnie pomaga plantur

    OdpowiedzUsuń
  22. https://www.google.pl/search?q=rossmann+alterra&client=tablet-android-samsung&source=univ&tbm=isch&tbo=u&sa=X&ei=ForjVIatCsLDOey1geAP&ved=0CDUQ7Ak&biw=1280&bih=800#imgrc=W-UeuR1sreL00M%253A%3BL2mCnXrh8DomLM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.beautyshow.pl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2013%252F10%252FAlterra-peeling-pod-prysznic-papaja-i-ekologiczny-kokos.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.beautyshow.pl%252F2013%252F10%252F11%252Fzapachy-natury-z-calego-swiata-w-zasiegu-twojej-reki-dzieki-alterra%252F%3B2480%3B3508
    Alu a co sądzisz o tym peelingu z rossmana kokos i aloes jako peelingu do głowy?
    Pozdrawiam
    Nikita

    OdpowiedzUsuń
  23. a ja nie na temat, chciałam tylko podzielić się moimi wrażeniami z wizji twarzy Environu :) no więc jak się okazało to badanie nie pokazało jaki mam rodzaj skóry jeśli chodzi o nawilżenie, ale pokazało znacznie lepsze rzeczy. stan mojej skóry pod kątem przebarwień posłonecznych, zanieczyszczeń, porów, zmarszczek i unaczynienia. zdjęcia robione były w urządzeniu przypominającym takie cuś co stoi u okulisty gdy badają nam ciśnienie albo dno oka. tak więc broda i czoło oparte i zdjęcia cyck cyk z trzech stron. Ogólnie w efekcie obraz 3D. okazało się, że moje obawy co do zmarszczek były bezpodstawne. w skali 1-100 gdzie 1 to skóra idealna a 100 to tragedia, jeśli chodzi o zmarszczki to plasuję się na miejscu 5 :))) zmarszczki robią mi się w dolinie łez ale to akurat wiedziałam, bo mam mega cienie przy kącikach oka.. poza tym nic :) przebarwienia posłoneczne też mnie przerażały. trochę się spodziewałam, że będzie tak sobie. uplasowałam się na pozycji 55. podobno średnia krajowa :( no i porów mam mnóstwo tam gdzie sama je widzę, więc żadna nowość :) na szczęście dzięki colostrum w żelu który używam od miesiąca (tez Envirou) ilość poryn (chyba tak) jest na pozycji 13 - czyli odporność skóry jest wysoka :) potem babeczka pokazała mi obraz moich znamion od środka, czyli pokazała jak głęboko wnikają w skórę. na szczęście są tylko powierzchniowe :) kończąc pokazała mi jak będę wyglądać za 5 lat używając nadal produktów e ironu (używam colostrum zwiększającego odporność skóry i avst1 do terapii witaminowej) i bez ich używania. w najgorszym wypadku będę mieć więcej zmarszczek koło oczu – a raczej będą widoczne (dolina łez) i widoczne przebarwienia.. one były creepy! dbając o siebie będę wyglądać tak samo jak teraz plus może lepiej :P po wizji miałam zabieg 'pod prądem' ;) i makijaż mineralny na do widzenia produktami Jane Iredale - minerałkami medycznymi dla skór problematycznych. bardzo ładnie dobrała mi kolor i chyba lepiej niż mój własny :P bardzo fajnie stopił się z cerą i na prawdę gdyby nie cena 190 zł O.o to zdecydowałabym się go kupić. Zostaję przy moich EM :) ale minerały to jednak nie umywają się do niczego! :))) ufff to tyle :D:D:D sorki za tak dłuuugaśną wypowiedź :D ale jestem szczęśliwa z powodu tych zmarszczek :P zbliżająca się 30stka może nie będzie taka dołująca :P buziaki!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdjęcie początkowe wygląda jak okładka książki^^! Świetne;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Alu, co to za czcionka? Super wygląda to zdjęcie i podpis - inaczej niż zwykle, ale bardzo fajnie!
    pozdrawiam,
    U

    OdpowiedzUsuń
  26. A ja mam włosy cienkie i gęste. Widzę że niektóre dziewczyny mylą te pojęcia. Gęste włosy to są takie których jest po prostu dużo a jak ktoś ma takie szczęście że jego włos ma Dużą średnicę to powinien docenić swoje geny

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj Alinko ! Dzis spróbowalam pierwszy raz Twojej recepty :) maski z senienia lnianego :) moje włosy mowia : " Dziekujemy" :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Moim zdaniem w polskiej blogowłososferze niepotrzebne robi się podziały na fajne bujne czupryny i mniej fajne rzadkie, z którymi trzeba walczyć. Potem wychodzimy na ulicę i porównujemy się grubością ogona czy tym, jak daleko zabrnęły nasze zakola. Na LHC nie ma takiego myślenia. Tam wiele dojrzałych kobiet ma zapuszczone, długie, siwe włosy, które noszą z dumą. Cienkie włosy to nadal wspaniałe włosy, to nie jest żadne kryterium tak jak u nas! Nikt nie stara się ich za wszelką cenę zagęszczać. Rozumiem, że burza włosów to w naszej kulturze ideał piękna. Ale włosy Słowianek mają przeciętne możliwości w tym względzie. Chciałabym kiedyś, żeby dziewczyny z cienkimi, rzadkimi włosami poproszone o opis swoich włosów podkreślały zupełnie inne ich parametry... Ale to jest kwestia mentalności, ciężko to zmienić, wiem. Dodam, że moje włosy są bardzo gęste, więc nie rzecz w tym, żebym przestała się przejmować, chciałabym, żeby dziewczyny nie pogrążały się w niezadowoleniu swoim wyglądem.

    OdpowiedzUsuń
  29. Będąc dzieckiem nie mogłam znaleźć klamry, która utrzymałaby moje włosy. Obecnie spinam je mała klamrą z pepco :/ Myślę, że to przez regularne farbowanie. Moje włosy nie są rzadkie, ale zrobiły się znacznie cieńsze. Niby są lśniące, ale łatwo się rozdwajają i łamią.
    Pozdrawiam!
    Aga :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja mam sporo włosów,ale są bardzo cienkie i delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  31. Alu mam pytanie trochę nie w temacie. Czy hydrolat i wywar lub odwar z czystka maja takie same właściwości przy stosowaniu na skórę? Ktory "plyn" wybrac jako tonik do mocno tradzikowej cery? Pozdrawiam;) J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana z własnego doświadczenia wiem, że hydlotat działa efektywniej, u mnie wywar nie dawał takich fajnych rezultatów:D

      Usuń
  32. Alinko, jak zawsze swietny wpis :) Zgadzam sie ze czasami mimo naszych najszczerszych checi nie uzyskamy efektu gestych wlosow... Ja mam dosyc sporo wlosow, ale sa cienkie niestety i lubia wypadac... Probowalam rozne wcierki i nie zadzialaly, teraz testuje olej rycynowy i kokosowy mam nadzieje ze troche nowych wlosow mi urosnie...

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny blog , uwielbiam go ! :)
    Mam prośbę zrobiłaś byś nastepny post jak pozbyć się drugiego podbródka

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie wiem czy uznac to za wade czy zalete ale mam mega gęste albo za to cienkie włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ala, dziewczyny, które potrafią odczytać ten skład, co myślicie o taki myjadle do twarzy? :)

    Ingredients

    water (aqua), sodium lauroamphoacetate, sodium trideceth sulfate, limnanthes alba (meadowfoam) seed oil, coco-glucoside, cocos nucifera (coconut) alcohol, peg-120 methyl glucose dioleate, aniba rosaeodora (rosewood) wood oil, geranium maculatum oil, guaiac (guaiacum officinale) extract, cymbopogon martini oil, rosa damascena extract, amyris balsamifera bark oil, santalum album (sandalwood) oil, salvia officinalis (sage) oil, cinnamomum cassia leaf oil, anthemis nobilis flower oil, daucus carota sativa (carrot) seed oil, piper nigrum (pepper) seed extract, polysorbate 20, glycerin, carbomer, triethanolamine, methylparaben, propylparaben, citric acid, imidazolidinyl urea, yellow 5 (ci 19140).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne esktrakty, ale za dużo środków myjących i parabenów. Pewnie jest jeszcze bardzo drogi.

      Usuń
    2. ok 44zł za 90ml produktu, kurczę a recenzje ma bardzo dobre w UK

      Usuń
  36. Alu, mam do Ciebie prosbe. Czy moglabys zrobic mini post na temat obecnej pielegnacji włosów, lub napisac czego uzywas? Dziekuje bardzo i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana proszę bardzo, obecnie to tylko olej lniany, jakiś szampon (zużywam co mam, nic specjalnego) i maska nounou davines:)

      Usuń
  37. Mam rzadkie i cienkie włosy. Wizyta u fryzjera jest bardzo stresujacym wydarzeniem. Zawsze muszę się nasłuchać jakie mam piórka...

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja miałam kiedyś tzn w dzieciństwie niesamowitą gęstość, niestety życie w stresie zrobiło swoje i z połową objętości musiałam się pożegnać, ale nie poddaje się i systematycznie dbam o jej powrót. Mam tyle szczęścia, że moje włosy, a w sumie wydaje mi się, że precyzyjniej mówiąc skóra głowy reaguje bardzo szybko nowymi włoskami nawet przy nie systematycznym używaniu wcierek, jednak znów przychodzą okresy z nasilonym stresem i tak trochę błędne koło się robi :).
    Wydaje mi się, że włosom rzadkim wizualnie objętości może dodać krótsze np do ramion albo trochę za ramiona cięcie

    OdpowiedzUsuń
  39. Alinko, czy moglabys kiedys w przyszlosci zrobic post o glinkach?

    OdpowiedzUsuń
  40. Mnie fryzjerki zawsze powtarzają, że moje włosy są mega poplątane, nie do rozczesania, jeszcze nikt mi porządnie nie rozczesał włosów bez wyrwania garści włosów :/ Ja sama w domu robię to bardzo delikatnie i powoli, też wypadają, cały grzebień lub szczotka jest czarna :D Ale od fryzjera oczekuję, że użyje może jakiegoś magicznego płynu i rozczesze włosy bezboleśnie i bez ich wyrywania :D Od razu dodam, ze mam włosy zdrowe i ładne, ścięte na końcach w literę "U".

    OdpowiedzUsuń
  41. Zawsze narzekałam na to, że moje włosy są cienkie i "oklapnięte", więc używałam namiętnie szamponów "zwiększających puszystość (najczęściej Pantene Aqua light). Włosy wypadały przy czesaniu, ale myślałam, że to normalne (zawsze mocno się plątały). Dopiero mój mąż (wtedy jeszcze chłopak) zaczął narzekać, że są wszędzie... Dla świętego spokoju zajrzałam na blogi włosomaniaczek i ... od razu wyrzuciłam szampon (który, jak się okazało ma w składzie nie tylko standardowy SLES, ale też SLS!!!) i pobiegłam po zwykły szampon z rzepą. Po pierwszym myciu zamiast garści włosów wypadło kilkanaście, po miesiącu miałam aureolę baby hair (choć w tym czasie nie stosowałam żadnych suplementów ani wcierek).
    Włosy nadal nie wróciły do pierwotnej gęstości, ale jestem dobrej myśli. Wiem, że są cienkie, delikatne, nawet przed nieszczęsnym Pantene nie były powalająco gęste, więc mój kucyk nigdy nie będzie miał 12 cm obwodu. Ale zamiast 7 ma już 8,5 :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Alinko,szkoda trochę, że w tym poście nie ma przykładów produktów j suplementów albo przykładowych kuracji na takie zagęszczenie włosów...:( Włosy mam całkiem gęste i dbam o nie ,ale ostatnio zauważyłam, że nie mam żadnych baby hair a na skroniach wręcz przerzedzenia...

    OdpowiedzUsuń
  43. U mnie zwiększanie objętości włosów zawsze idzie w parze z ich wysuszaniem. Wiele kosmetyków widocznie pogrubia moje włosy (np. puder z Got2b, pianka z Welli, czy szampon Fibrology z Elseve) ale przy dłuższym stosowaniu, niestety, włosy wysuszone i strąkowate i swędząca skóra głowy. Jedyne co można robić na codzień, to własnie pobudzać ich porost. U mnie dobrze działa Jantar i kozieradka.

    OdpowiedzUsuń
  44. Trzeba pokochać swoje włosy :) I doprowadzić je do najlepszego możliwego stanu. Ja mam włosy gęste ale cienkie - przy odpowiedniej pielęgnacji potrafią być piękne, podcięte od linijki prezentują się jak błyszcząca tafla. Ale jeszcze 5 lat teu, przy pielęgnacji byle jakiej, bez odżywek itp, do tego mocno wycieniowane ("bo będą bardziej puszyste, będzie ich więcej!") był okropne. Po prostu okropne ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Alinko, czy mogłabyś polecić dobrego fryzjera w Krakowie ? mam mocno kręcone loki i złe doświadczenia z fryzjerami, mój sprawdzony znajduje się ponad 120 km od Krk, a potrzebuje kogoś na miejscu.. będę Ci wdzięczna bardzo ! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. "przysłowiowym gwoździem do trumny" - jakie znasz przysłowie z gwoździem do trumny? Niepoprawnie użyte sformułowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Alinko! Bardzo długo szuka czcionki w pierwszego zdjęcia:( Napiszesz mi jej nazwę?:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Alino czy probowalas kosmetyki do wlosow alfaparf wloskie szampony odzywki .czy sa godne polecena? Mam wypadajaca wlosy plus zakola.wlosy siegaja lokci ale zapuszczalam je 7 lat od boba do lokci mega dlogo.

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie jestem fanką sztucznego przedłużania i zagęszczania włosów, a niestety mam naprawdę rzadkie włosy, więc postawiłam na kurację lekiem biotebal, który zawiera biotynę. Chociaż byłam trochę sceptyczna na początku, to szybko zmieniłam zdanie, jak zaczęłam dostrzegać na głowie świeży meszek :) Teraz minęło kilka miesięcy, a moje włosy są o niebo gęstsze, bardzo szybko rosną, a ja przestała się wreszcie ich wstydzić.

    OdpowiedzUsuń
  50. hmmm...ja mam włosy bardzo cienkie, ale podobno gęste. Rzecz w tym, że do tej pory nie przejmowałam się specjalnie odżywkami i innymi maziami do włosów, ale w wakacje mniej je myłam i stwierdziłam że przerzucę się na szampon dla dzieci, skoro już "odwykły"...chciałam się zapytać, jak odróżnić włosy zwykłe od bejbijek, bo zaczęły mi bardziej błyszczeć na czubku głowy, ale wypadami ich odrobineczkę więcej niż na sylikonach, no i nie wiem, czy mam się przerzucać na chemie czy nie? z góry dzięki za odp :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja miałam cienkie i wypadające włosy, ale to się na szczęście zmieniło, odkąd używam szamponu i odżywki biotebal. Zawierają biotynę i żeńszeń, więc hamują wypadanie włosów i wzmacniają je

    OdpowiedzUsuń
  52. Chcę zwrócić się do dziewczyn które od zawsze miały i mają słabe i cienkie włosy.
    Ja miałam i mam takie do teraz. Z wiekiem stan ich stale się pogarszał i w efekcie zmuszona byłam maskować łysinę. Nie jestem osobą młodą, wiele sposobów wypróbowałam. Najskuteczniejszym były kompresy z jajka z olejkiem rycynowym. Po dwóch miesiącach zobaczyłam pierwsze odrosty. Niestety nie mogłam stosować dalej kuracji ze względu na utrzymujący się przykry zapach jajka zwłaszcza przy wilgotnej pogodzie mimo iz dokłatnie myłam włosy . Teraz po tylu latach przy okazji innej choroby zaczęłam pic herbatki z pokrzywy i skrzypu polnego (3 x dziennie po 2 łyżki każdego ziela). Po trzech tygodniach zauważyłam że włosy przestały wypadać, zgrubiały i stały się lśniące. Farbuję tylko henną naturalną - oryginalną . Nowe włosy nie wyrastają i wierzcie mi - nie ma takiego środka żeby to spowodował poza zabiegiem zagęszczenia włosów. Uratowałam te, co mam. Uważam, co jem. Acha ! Uważajcie na nadkwasotę. Pożegnajcie się ze słodyczami i paskudami. Powodzenia !!!

    OdpowiedzUsuń
  53. Mam bardzo rzadkie włosy i myślałam, że tak musi być, ale jednak zdecydowałam się po zachwytach koleżanki na szampon i odżywkę biotebal z dużą dawką biotyny. I po dłuższym czasie stosowania zaczęłam dostrzegać różnicę w wyglądzie swoich włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę koniecznie je wypróbować. Kolejny raz o nich czytam, moje niestety jakoś marnie działają dlatego przyda się coś nowego i sprawdzonego.

      Usuń
  54. Ja wprawdzie nie używam tych kosmetyków, za to od paru miesięcy biorę tabletki biotebal z biotyną i naprawdę jestem zachwycona efektami. Włosy zrobiły się mocniejsze i dużo baby hair się pojawiło

    OdpowiedzUsuń
  55. Witam! A co powiecie na HAIR CARE PANDA ŻELKI NA ZDROWE WŁOSY? Jem je już miesiąc i efektów na razie nie widzę :(

    OdpowiedzUsuń
  56. Najlepiej najpierw zacząć od zdrowej diety i uzupełnieniu witamin. Jak to nie da efektów to trzeba zacząć chodzić do dobrego fryzjera, który potrafi zdziałać cuda. Oczywiście w połączeniu z kosmetykami.

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.