Moje włosy były gęste z natury, jednak w ciągu paru lat, szczególnie po odstawianiu hormonów, straciłam połowę objętości. Udało mi się po części ją odbudować i obecnie baby hair na całej głowie są dość długie:).
O tym na ile możemy liczyć na sukces pisałam już tutaj (klik), więc warto zerknąć na tę notkę, ale oczywiście fakty są też takie, że nasze działania zawsze przynoszą jakiś efekt. Czasem jest mniejszy lub większy, ale na pewno warto się starać, choćby po to, by uzyskać maksymalne rezultaty:)!
Co według mnie jest najbardziej jest w stanie nam pomóc?
Bez olejków ani rusz!
Jeśli drażni nas zapach kozieradki i nie chcemy przygotowywać wywaru, za to interesują nas olejki, możemy sięgnąć po olejek z kozieradki (klik). Ma delikatniejszy zapach, wmasowujemy go w skórę głowy np godzinę przed myciem i zostawiamy. Może to być też noc, szczególnie jeśli myjemy włosy rano.
Nie powinnyśmy szaleć z ilością- wystarczy pokryć opuszki olejkiem i równo miejsce po miejscu aplikować go na skalp, lekko go uciskając.
Oczywiście, możemy dodać jeszcze parę olejków (sama ostatnio robiłam taką mieszankę do wcierania) i sprawić, że jeszcze mocniej wpłyniemy na porost. Tutaj moimi ulubieńcami, oprócz kozieradki są:
olej z czarnuszki- jeśli chodzi o oleje jest to z pewnością jeden z mocniej działających, 'pobudzający' skórę głowy oraz wzmacniający cebulki. Możemy stosować go też wewnętrznie. Ma działanie antybakteryjne i przeciwgrzybiczne, więc może pomóc w problemach skóry głowy. Zawiera tymochinon który jest silnym antyoksydantem ale działa też przeciwzapalnie, oraz nigellon który wykazuje działanie antyhistaminowe. Właśnie dzięki tym składnikom olej z czarnuszki jest tak specjalny:). Znajdziecie go tutaj (klik). Jeśli chodzi o pobudzanie wzrostu czy zahamowanie wypadania, to jeden z pierwszych po kozieradce jaki warto wypróbować- choć oczywiście najlepiej je połączyć!
olej imbirowy-ten olejek rozgrzewa, pobudzi krążenie a więc przyczyni się do odżywienia naszych cebulek i wzmocnienia nowych włosków (klik).
olej musztardowy/ gorczycowy- jeden z popularniejszych w Indiach, nie bez przyczyny:). Oprócz tego, że nabłyszcza to świetnie działa na skalp, zawiera duże ilości fosforu, witaminy pp, potasu i żelaza. Kolejny świetny olejek do pielęgnowania skalpu- również rozgrzewa i pobudza krążenie.
Najlepszy jaki miałam to ten (klik) albo Dabur (klik).
Zależnie od pojemniczka w którym przygotowuję mieszankę, dodaję po 1/4 każdego olejku.
Jeśli zależy Wam na dodatkowych właściwościach polecam jeszcze do mieszanki wcisnąć dwie keratynowe rybki Gal.
Jakie wcierki działały na mnie najlepiej?
Jeśli chodzi o zagęszczanie włosów moim ulubieńcem jest wcierka Dermena z tego posta (klik). Tę wcierkę stosuje głównie dzień przed myciami bo trochę usztywnia włosy u nasady (ma konsystencję żelu), na ciemnych może zostawiać też jaśniejszy osad- jednak ponieważ dzięki niej dorobiłam się baby hair, wybaczam niewielkie wady.
Takie same odczucia mam co do stosowania wcierki Jantar- tutaj niestety musiałam przelewać ją do innego opakowania, bo aplikacja oryginalnym jest wyjątkowo niewygodna.
Oczywiście do tego dochodzi kozieradka, którą jednak musiałam przygotowywać na bieżąco- zapachu nabiera bowiem kiedy troszkę postoi. Po jakimś czasie woń może też kumulować się na naszych włosach, dlatego nie dla każdego będzie fajną opcją- jeśli myjemy włosy rzadko możemy mieć z tym mały problem. Jednak kozieradka potrafi mocno ograniczyć wypadanie jeśli dobrze wstrzelimy się z naturą naszego problemu.
Do tego oczywiście masaże wykonywane masażerem o którym pisałam tutaj (klik). Sama nie wiem co bym bez niego zrobiła:D. Posiadam dokładnie tak sam jak ten (klik), masaż staram się wykonywać codziennie, szczególnie przed wcieraniem wszelkich olejków czy wcierek.
Inną ciekawą rzeczą jaką mogę Wam polecić, jest trochę niesłusznie zapomniany Płyn wzmacniający do włosów z Biochemii Urody (klik).
Posiada naprawdę fajny skład, bo mamy tu witaminę B3 oraz np ekstrakt z drożdży. Sama stosowałam go bardzo dawno temu i muszę ponownie go zamówić:).
Najważniejsze jest to, co w środku.
Staram się też uzupełniać żelazo- szczególnie parę dni przed miesiączką i w ciągu jej trwania. To dość ważny krok, nawet jeśli pilnujemy diety. Nieoceniony wpływ na ilość naszych włosów mają też witaminy z grupy B- np B6 oraz biotyna. Ostatnio zestaw Solgara zamieniłam na Aliness, bo w składzie ma też Inozytol.
Kiedyś stosowałam też herbatkę z pokrzywy, ale o wiele lepsze efekty uzyskiwałam z pomocą soku lub mielonej pokrzywy, którą mam teraz. Dodaję ją do soków (np smoothie z kiwi i białkiem) oraz okazjonalnie do jogurtu. Nie jest tak smaczna jak sok z miodem, który przygotowałam kiedyś z mamą, ale w porównaniu do herbat o wiele bardziej skuteczna!
Jeśli macie pytania, nawet te nie związane z tematem posta piszcie koniecznie;)
Dajcie znać co Wam pomaga na porost włosów i czy udało Wam się zapuścić jakieś baby hair. Chyba na nich zawsze zależało mi najbardziej, więc chętnie poczytam Wasze rekomendacje:>
Dajcie znać co u Was i miłego piątku!
Buziaki
Ala
Piękna toaletka można spytać z jakiego salonu?
OdpowiedzUsuńKochana to allegro:)
UsuńA co sadzisz o drozdzowej masce do włosów receptury Babci Agafii??? - taka ukraińska, ziołowa.
UsuńAnonimku, ja mam włosy trochę podobne do Aliny, nieco gładsze, ale i nieco rzadsze. Maska drożdżowa jest dość delikatna, więc jeśli zależy Ci na zagęszczeniu i poroście włosów, to polecam połączyć ją właśnie z jakąś wcierką i dobrym olejem. Dużym plusem jest to, że nie przeciąża włosów. Ładnie pachnie, jednak dla mnie nieco za lekka, ale moje włosy potrzebują włosowego heavy metalu, żeby się nie spuszyć.
UsuńPanna Agnieszka
Piękna toaletka można spytać z jakiego salonu?
OdpowiedzUsuńsklep, w ktorym mozna kupic olej z czarnuszki wycofal go ze sprzedazy
OdpowiedzUsuńo dziękuję bo nie zauważyłam, już podmieniłam:)
Usuńsuper, dziekuje :)
UsuńIdealnie wstrzeliłaś się z postem w moje potrzeby <3 Kilka dni temu pisałam o moich postanowieniach, że ten rok będzie zdecydowanie rokiem zagęszczania włosów i tu proszę, tyle porad! Nawet nie słyszałam o oleju z kozieradki, a sama kozieradka w postaci wcierki działa na mnie idealnie, więc na pewno będę się musiała w niego zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńOdnośnie wcierek mam pytanie: co sądzisz o wcierce z wywaru ze skrzypu i pokrzywy?
Skoro to zioła, to mogą de facto przesuszać, zwłaszcza stosowane 2-3 razy w tygodniu, ale nie jestem tak de facto pewna.
Kochana Ty masz piękne włosy i trzymam kciuki by było ich coraz więcej:D Co do ziół- teoretycznie tak, ale sama zauważyłam że wywary w tej kwestii działają delikatniej niż wcierki na alkoholu, tym bardziej jeśli np zaparzysz je z lipą:)
UsuńDziękuję, Ty też masz piękne - właśnie taki skręt chciałabym mieć <3
UsuńW takim razie zaparzę z lipą i będę testować, dziękuję za poradę! :)
ja właśnie zabieram się za regularne picie pokrzywy :) do tego kupiłam nasionka chia, które tez podobno dobrze wpływają na włosy :)
OdpowiedzUsuńTak, chia jest super, ale dobrą opcja jest też picie oleju lnianego. Ta olejek chia też jest genialny:D
UsuńJa tez polecam Jantar. Widac efekty :) przelalaam go do buteleczki z atomizerem i jest ok. Kozieratke mam w postaci ziolek. Musze w koncu wyprobowac bo slub juz za 5 miesiecy! :) Marta.
OdpowiedzUsuńja do opakowania po rzepie joanny:D
UsuńJantar jest świetny, ale pukanie się po głowie tą buteleczką, żeby coś wypłynęło - straszne :w
UsuńPolecam aplikacje jantaru strzykawką :)
UsuńNafta kozieradkowa - śmierdzi podwójnie, ale warto pocierpieć dla efektu. Raz w tygodniu robię też przed myciem maseczkę z ecliptą, trochę jest z tym zabawy, ale moim zdaniem działa super. Z wcierek zawsze wracam do wody pokrzywowej http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=51144 dodaje do niej kilka kropli olejku cedrowego, do tego obowiązkowy masaż przy myciu włosów, zbilansowana dieta i baby hair rosną jak szalone :) Ciekawi mnie ten olejek musztardowy, na pewno kiedys wypróbuję.
OdpowiedzUsuńOo dziękuję, to brzmi super:D
UsuńNa przełomie listopada i grudnia straciłam połowę objętości włosów - powód anemia :( Walczę teraz o powrót dawnej objętości, wpis bardzo przydatny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWalczę z anemia wiec post jak najbardziej trafny. Moje niedobory żelaza są straszne. Zażywam falvit ale nie wiem czy to coś pomoże. :(
OdpowiedzUsuńMam to samo. Nienawidzę wątróbki i kiwi a tam ponoć najwięcej żelaza. Jednak kochana polecam Ci Biotin C plus- jedyny który na mnie działa. Mało kto o nim wie.
UsuńI ja dziekuje, juz zamawiam
UsuńSok z buraków jest bardzo pomocny przy anemii. Smak niedobry, ale najważniejsze, że pomaga.
UsuńPoproś lekarza rodzinnego o receptę na Tardyferon-mega dawka wolno uwalniającego się żelaza. Bardzo pomaga w walce z anemią!
UsuńJedz szpinak tam dużo żelaza i samo zdrowie w nim😀
Usuńi buraki w każdej postaci, czerwone mięso, makrela,kasza jaglana,pestki dyni słonecznika,orzechy,kalafior,ziemniaki,brokuły,pietruszka,marchew,pomidory,soczewica,rodzynki..itd
Usuńz suplementów polecam spiruline
Jeśli burak, to polecam zakwas z niego. Smakuje o wiele lepiej niż sok, a przy okazji mamy całe dobro z kiszonek. :)
UsuńDo lekarza po Tardyferon. W miesiac wyciagnal mnie z dlugotrwalej anemii! Do tego bralam wit c. Pol godz do godziny przed sniadaniem. Calkowicie przez ten czas zrezygnuj z kawy i herbaty czarnej. Po doprowadzeniu wynikow do normy uzywam Chela Forte w okresie menstruacji. �� Przy duzej anemii (moja 8,4) samo jedzenie nie wystarczy. Organizm ma za duze braki i nie obejdzie sie bez lekarza. Nie czekac bo mozna sobie tylko zaszkodzic...
UsuńJa za burakami nigdy nie przepadałam, ale wzięłam się na sposób i przygotowuję smoothies z sokiem z buraka i taką ilością słodkich owoców (mango, banany, owoce leśne, gruszki, jabłka), imbiru, cynamonu i miodu, żeby smak buraków się nie wybijał. Takie koktajle piję przez cały okres i czuję się dużo silniejsza i pełna energii, polecam :) Moim współlokatorkom też posmakowały, zawsze czają się w pobliżu jak szykuję smoothie ;) Pozdrawiam, Aga
UsuńJa właśnie zamierzam kupić olej z Nami z korzenia lopianu. Teraz przez 1,5 miesiąca stosowałam sok wycikany z czarnej rzepy, siedzi przeokrutnie ale efekty już widzę, mnóstwo baby hair. Ze względu na zapach przestawiam się jednak na olejowanie i może wkrótce na szampon z Seboradin z czarną rzepą.
OdpowiedzUsuńSuper post :-)
Nami jest super;) Ja miałam parę podejść do sebaoradinu, w tym lotionu ale nie mogłam się przemóc przez zapach:D
UsuńHaha myślę że nie ma nic gorszego niż sok z rzepy. Włożyłam go do lodówki a po trzech dniach nie byłam w stanie znieść zapachu. Jeszcze nigdy nie miałam czegoś tak śmierdzącego xD
UsuńCo myślisz o oleju z korzenia łopianu??? Kiedy leżałam w szpitalu..moja sąsiadka obok miała tak piękne włosy,że napatrzeć się nie mogłam. Zapytałam co stosuje. Poleciła mi olej ŁOPIANOWY -mówiła,że dzięki niemu ma takie Włochy.
OdpowiedzUsuńKochana zobacz tu:) http://www.alinarose.pl/2013/01/moja-pielegnacja-wosow.html
UsuńPolecam picie drozdzy. Sama kiedys mialam przygode z drozdzami, wlosy po nich rosna jak szalone ale niestety walory smakowe dla niektorych sa nie do przyjecia. Poniewaz chcialabym znowu cieszyc sie dlugimi wlosami powaznie zastanawiam sie nad piciem drozdzy, moze w koncu sie przemoge😉
OdpowiedzUsuńFantastyczne podpowiedzi :) ...w kwestii drożdży, są idealne jeśli chodzi o wzmocnienie włosów i porost nowych; jeśli ktoś nie bardzo lubi drożdże spożywcze to z całą odpowiedzialnością polecam drożdże piwowarskie ( Lewitan - 200 tab. pełnowartościowe drożdże ale wówczas 6-8 dziennie to jak 1-2 łyżki tych spożywczych ). Poza innymi wskazaniami dość szybko widać efekty, jednak zalecam stosowanie 2-3 mce i przerwa taka sama w dawkowaniu bo nawet to co najlepsze prowadzi do przyzwyczajania się organizmu więc musimy pozwolić trochę na regenerację tym co już dostarczyliśmy. :) Ula Dawid
UsuńA tak z innej beczki, znasz jakiś sprawdzony krem do cery naczynkowej?
OdpowiedzUsuńSylwia zerknij do tych postów; http://www.alinarose.pl/2014/01/rumien-zaczerwienienia-i-cera.html
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2013/07/naczynka-kremy-profilaktyka-zabiegi-jak.html
Dziękuję:)pozdrawiam;)
UsuńAlina kiedys mi polecila koncentrat na naczynka z fitomedu. Uzywam go od poczatku miesiaca, wiec ciezko o dokladna opinie. Na razie moge powiedziec, ze policzki sa mniej czerwone i mam wrazenie ukojenia, dlatego na razie jestem na TAK :). Ale np na okolice skrzydelek nosa gdzie naczynka sa dosyc nie ma wplywu, no ale cudow nie ma :P
UsuńOd siebie dodam jeszcze sok z cebuli nakładany na 2-3h przed myciem włosow. Świetnie rosną włosy, mniej się przetluszczaja i ogólnie są w bardzo dobrej kondycji :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie mialam problemów z włosami. Zawsze miałam bardzo gęste i długie włosy, mogłam z nimi robić co chciałam i nic się nie działo, aż do teraz... włosy wypadają mi dosłownie garściami, wyniki w porządku, trichoschan głowy też.. naprawdę nie wiem dlaczego i zaczynam być tym przerażona. no i.. rzeczywiście dermena przynosi powoli efekty, pojawiło się dużo nowych baby hairów, ale w moim przypadku niestety one też wciąż wypadają. Dlatego post idealny dla mnie w tym momencie ! Dzięki Alinko:)buźka :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia;**
UsuńJa wcieram wodę brzozową i olejek Sesa na godzinkę przed myciem, to aktualnie. Mam ogromne zmarwienie bo mam 36 lat i ostanio zaczęły mi się robić zmarszczki pod oczami. Zamówiłam azjatycki specyfik serum rozkurczajace i serum z argireliną plus krem z wit C. Coś byście mi doradziły co jeszcze wklepywać?
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim nawilżaj intensywnie cerę :) Ciężko jest znaleźć dobry krem pod oczy, ale niektóre kremy na całą twarz, też się nieźle sprawdzają w okolicach pod oczami;) Od siebie mogę polecić kremy z Make Me Bio, albo np. olejek przeciwzmarszczkowy Khadi. Na pewno nie zaszkodzą, a mogą pomóc. Ważne to przetestować dane kosmetyki na sobie, bo to, co u jednego działa, niekoniecznie zadziała tak skutecznie u innego.
UsuńNiestety trzeba się liczyć w tym wieku pierwszymi zmarszczkami, na pociesznie powiem Ci, że wiele dziewczyn dopiero po dwudziestce ma już pierwsze oznaki starzenia i siwe włosy. To wszytsko zależy od wcześniejeszej pielęgnacji i w dużej mierze - genów. Możemy tylko działać prewencyjnie i zapobiegać. Leczyć jest zawsze trudniej. Myślę, że dobrym pomysłem jest nie załamywać się, dbać o skórę na ile się da, i pokochać siebie. Wiesz, że paradoksalnie wielu kobietom jest "do twarzy" ze zmarszczkami? ;) Jeśli jednak będą Ci one bardzo przeszkadzać, moze warto by było pomyśleć o wizycie w dobrym gabinecie dermatologicznym, gdzie naprawdę wykwalifikowany lekarz dobierze jakąś najskuteczniejszą metodę w Twoim przypadku? Nie mówię o pójściu pod nóż, tylko jakichś nieinwazyjnych metodach; jest ich mnóstwo!
Pozdrawiam
Dzięki kochana!
UsuńA ja mam 38 lat i powiem szczerze, ze zaczelam masowac twarz. Zupelnie bez przekonania, smialam sie sama z siebie a dzieci ze mnie. Te zmarszczki ktore sa wydaja sie plytsze, mimo ze nie robie wszystkich cwiczen - mam rozszerzone naczynka na policzkach i nie oklepuje i nie ubijam tych miejsc. Polecam, efekty sa po miesiacu, masuje co drugi dzien lub codziennie przez okolo 2 minuty, nie jest to dlugo, polecam.
UsuńJoanna
Faktycznie kiedyś się masowałam na olejek i od razu buźka była lepsza, muszę przypomnieć sobie, również dziekuję za radę. Wdrożyłam też mycie zimną wodą i okładanie kostką lodu.
UsuńJa Ci polecam mezoterapie cytocare 532 (super efekt) i bardzo odzywczy krem ja na noc (np nacomi z olejem arganowym lub retinmax) a na dzien krem lierac premium ten do twarzy. Co druga noc nakladam krem z retinaldehydem albo jakiś na receptę z pochodną wit a. Efekty po pół roku :) ale są. Skóra wokół oczu odmłodniała. Ale zgadzam się z wypowiedzią wyżej- zmarszczki pod oczami świadczą tylko o tym, że ktoś ma wesołe usposobienie i dużo się śmieje i jest radosny- wszyscy lubią przebywać z takimi osobami :)
Usuńpolecam krem pod oczy z Sylveco-jest cudowny<3
Usuńja ci polecam ćwiczenia mięśni twarzy.U mnie super efekty.Ja stosuje te z ksiązki "Gimnastyka Twarzy" Catherina Pez
Usuńu mojej mamy sprawdziła się masc ochronna z wit. a :)
UsuńU mnie również sprawdzają się te metody, ale nie zawsze mam czas na wykonywaniu takich zabiegów. Piękne włosy <3
OdpowiedzUsuńMam pytanie do wszystkich. Czy ktoś korzystał z Manicureexpres lub z nowego w Szczecinie stoiska I love manicure? Chciałam się wybrać, szukałam opinii w necie, ale zwłaszcza o I love nic nie ma. Pozdrawiam Nika
OdpowiedzUsuńNika w krk też jest ja nie korzystałam ale widzę tam dużo ludzi:)
UsuńUżywałam oleju musztardowego i wcierki Jantar; naprawdę są genialne!:) Teraz na szczęście jużnie mam problemy z wypadaniem i wzrostem włosów, a na brak objętości też nie narzekam, wręcz przeciwnie - doskwiera mi masa baby hair i szopa na głowie :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, porost czy wypadanie włosów ma związek tylko z dietą. Zdrowa,oczyszczająca i odkwaszenie organizmu. Maski na włosy(naturalne , mniej naturalne) poprawiają ich stan z zewnątrz i krótkotrwale. Z własnych obserwacji wiem też,że nowe włosy pojawiają się po kuracjach na uzupełnienie żelaza (+wit z grupy B,kwas foliowy,wit C + zielony jęczmień). :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam masażer, Jantar, olejki łopianowe (są dwie wersje) z GP - przy regularnym stosowaniu wszystko to działa świetnie :) Teraz zaczynam testować prądy d'Arsonvala i jestem ciekawa efektów na głowie, bo na twarzy widać natychmiastową poprawę :D
OdpowiedzUsuńJa z innej beczki. Alinko nie mam kogo o to zapytać. Mam pory. I od pewnego czasu stosuje na nie kosmetyki które mają mi w tym pomóc. Po tygodniu zauważyłam,że tam gdzie są (pory podskórne) są zaczerwienienia- wychodzą po kąpieli.. Lekko odczuwam też świąd w tych miejscach. I wyskakują czasem gdzieniegdzie Male pryszcze. Czy to oznacza,że dane kosmetyki działają -Czy wręcz przeciwnie (to uczulenie) Bardzo proszę o jakąkolwiek odpowiedź. Będę bardzo wdzięczna:*
OdpowiedzUsuńNie jestem Aliną, ale postaram się troszkę pomóc:)
UsuńZdecydowanie to nie działa. Odstaw te specyfiki, bo zrobisz sobie tylko krzywdę;)Nalezy pamiętać, że każdy z nas ma pory, bo taka jest budowa skóry. Sęk w tym, ze jedne ma je bardziej widoczny, a drugi mniej. Kosmetyki, które zwężają pory są zazwyczaj chwytem marketingowym, bo w rzeczywistości nie mają sznasy zadziałać. Mogą pomóc ewentualnie chwilowo, na godzinę/dwie, albo wysuszyć kompletnie twarz, i wtedy faktycznie - będzie wrażenie że pory są trochę węższe. Kosmetyki nie mają szans przebudować struktury skóry.
Najlepiej sięgnąć po maseczki z glinki, one pomagają doraźnie, ale są raczej bezpieczne dla skóry.;)
Kurczę a już myślałam,że pomaga to. Takie drogie były ehh ... No cóż Dziękuję! Każda rada jest pomocna. Maseczka z glinki- hmm Gdzie taką dostanę?
UsuńMimo Twojej odpowiedzi liczę na Jakieś informacje od ALINKI 😉
UsuńKochana pięknalia ma rację, Twoja reakcja może wyglądać na reakcję uczuleniową. Maseczki z glinek działają delikatniej i raczej w niewielkim stopniu będą mieć wpływ na zwężenie porów jeśli te są bardzo duże- niestety, nie ma jednego szybkiego sposobu, tylko złuszczanie kwasami.
UsuńGlinki kupisz w hebe, chyba też naturze- tylko nie daj im zaschnąć na twarzy:)
Dziękuję Dziewczyny! Złuszczenie kwasami chyba odpada - mam b.wrażliwa,suchą,naczyńkowa cerę. Dziękuję raz jeszcze:)
UsuńA PHA? Jest dość delikatny
UsuńPHA może, ale nie musi być delikatny. Mam naczynkową cerę i bym nie wyglądała jak świnka, musiałam go odstawić (używałam laktobionowego). No i wzmógł "produkcję" pryszczy. Niestety nie dla każdego. Przynajmniej od niego nie popękały mi naczynka. Zawsze coś.
UsuńHej Alinko, ja mam problem ze swoimi włosami gdy są poza ramiona tracą objętość. Dzięki Tobie zaczełam je olejować stosuje różne wcierki o których piszesz,staram się dobrze odżywiać,piję olej lniany i nie wiem co jeszcze mogła bym zrobić. Końce nie rozdwajają mi się,mam włosy kręcone,wysokoporowate :( marzą mi się dłuższe...Może mi coś poradzisz jeszcze,Alu czy Ty cieniujesz włosy?
OdpowiedzUsuńJa stosowałam Jantar i u mnie był wysyp baby hair - więc generalnie nic nowego Ci nie polecę :( plus pytanie nie na temat. Szukam czegoś do twarzy do takiego hmm... codziennego użytku. Nie chodzi mi o podkład, ale coś co mogę szybko nałożyć, bez smug, co da mi taki jakby to powiedzieć "glow", odświeżenie? Jakiś kremo-podkład coś w tym stylu. :D (bb, cc? nie jestem zbyt obcykana w tym temacie) Moja skóra nie ma żadnych większych przebarwień, więc też nie za bardzo mam co kamuflować i nie zawsze chcę używać podkładu. Jeżeli chodzi o skórę to jest mieszana, w zależności od pory roku czasami bardziej ma się ku suchej (jak np. teraz) a w lato bardziej ku tłustej, aczkolwiek nie jest to suchość/tłustość nadmierna.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie CC Cream z Bell! Naprawdę jest świetny, do tego tani jak barszcz, i wpisuje się w Twoje potrzeby;)
UsuńTak Bell ma super produkty jeśli o to chodzi:))
UsuńSuper dziewczyny :D dzięki za odp.
UsuńKochana Alinko, od jakiegoś czasu szukam okrągłej szczotki do modelowania włosów. Przyznam, że po przeczytaniu Twojego postu o tym jak układasz włosy mam ochotę zamówić szczotkę, którą tam polecałaś. Jednak niedawno fryzjerka polecała mi szczotkę drewnianą z naturalnym włosem dzika, sugerowała, że do puszących się włosów będzie najlepszym rozwiązaniem a dodatkowo ich nie niszczy. Co sądzisz na ten temat? Którą bardziej byś mi polecała i dlaczego? ;) Bardzo mi zależy na Twojej opinii, moje włosy niemiłosiernie się puszą, chciałabym w końcu na coś się zdecydować i móc się cieszyć włosami wymodelowanymi jak u fryzjera - o ile uda mi się tego nauczyć! ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ tego co się orientuje to szczotka z włosia dzika nie czesze tylko wygładza, więc dla puszących włosów jak najbardziej, ale na takiej szczotce nie wymodelujesz sobie włosów.
UsuńKochana na szczotce z dzika nie wymodelujesz:D Ale do zwykłego czesania jest super;)
UsuńDopytywałam fryzjerkę o to bo wydawało mi się dziwne, ale ona zaznaczyła, że są okrągłe modele przeznaczone do modelowania...
UsuńSą są, ale jeśli masz puszące się włosy to nie ma siły żebyś na dziku coś wyprostowała/wygładziła z suszarką. Szczotka musi mieć powierzchnię z metalu by mogła się rozgrzać od ciepła suszarki:)
UsuńNo własnie ja zauważyłam u siebie, po raz pierwszy w zyciu baby hair ! Stosowałam kozieradkę / chociaż znajoma oświadczyła, ze pachnę jakimś >ziołem< :] / oleje: sesa, lniany, płukanki z pokrzywy, skrzypu.... zaczełam chyba od października, może listopada ? Jest dużo lepiej, a włosy miałam zniszczone przez dwukrotne farbowanie u fryzjerki / a niech ją !!!!!/, a ja mam włosy cienkie a ta mi te folie...... Chyba ich juz nie zafarbuję, ale jako myszowata blondyna marzy mi się dotyk słońca ;)), ale to dopiero za jakiś czas jak odrosną zdrowe a baby hair podrosną.
OdpowiedzUsuńA.
Alinko, ja mam pytanie z innej dziedziny - lakierów do paznokci ;) czy mogłabyś polecić biały lakier, ktory kryłby po nałożeniu 2 warstw? Byłabym wdzięczna za radę!
OdpowiedzUsuńAlinka poleci z pewnością essie. Ja uwielbiam białe paznokcie i nie dawno wypróbowałam nowość w Drogerii lakier firmy PRESTIGE Wonder GELeffect jest naprawdę bardzo fajny i cena też w porządku.
UsuńJa biały miałam z Opi i był super:) ale Inglot chyba też ma dobry:)
UsuńAlinka- z tego co pisała- nie przepada za Essie :)
UsuńDziękuję bardzo za podpowiedzi! :)
UsuńJeszcze nigdy nie stosowałam żadnych wcierek ani olejków na skalp, za to przez dłuższy czas spożywałam łyżkę oleju lnianego dziennie. Włosy rosły szybciej i pojawiło się bardzo dużo baby hair. Jedyny minus jest taki, że nie tylko na głowie włosy rosły szybciej, ale też np. na nogach czy rękach.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Alinko. Masz śliczne mieszkanie :)
dziękuję:)
UsuńJa bardzo bym chciała zagęścić moją czuprynę, bo niestety problemy z hormonami, do tego straszliwie dużo stresu i niestety na głowie została mi połowa tego, co kiedyś na niej miałam... :'(
OdpowiedzUsuńJakieś 5 lat temu (może nawet dłużej) używałam Jantaru i ampułek Radical. Rezultaty były tak niesamowite, że wprost nie do uwierzenia... Niestety teraz producent pozmieniał receptury i np. Jantar już tak fenomenalnie na mnie nie działa... :(
Może w takim razie zdecyduję się na wcierkę Dermeny? Nie brałam jej dotąd pod uwagę, ale skoro naprawdę ją polecasz...
A słyszałaś coś o wcierkach Dermofuture d5 czy jakoś tak (mignęło mi coś takiego na doz)?
Dermofuture używał mój narzeczony, niestety nie widzimy żadnych efektów jak dotąd, wiadomo, że na nie trzebaby poczekać albo może nie działa to na niego, ale faktycznie też używałam jantaru i efekty były super ostatnio jednak mi też nic nie pomaga...a włosy lecą... :(
UsuńU mnie numerem jeden jest ojek Khadi. Nic tak nie zadziałało na moje zakola :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne włosy Kochana :) Moje kręcioły teraz straciły ogromnie dużo cm w obwodzie, mam ledwo 6.5 a wyglądają na 4 :D
OdpowiedzUsuńIdę na prostowanie keratynową, keratyną "gumy balonowej", włosy odżywione, lśniące, miękkie... I po wypłukaniu również są w lepszym stanie niż wcześniej. Idę skorzystać z tego zabiegu, włosy dużo zyskają a przyda im się takie odżywienie :)
A jakie serum z wit.C polecacie? (cera naczynkowa, mieszana, zaskórniki otwarte i zamknięte, pierwsze zmarszczki)
OdpowiedzUsuńFlavo c, caudalie, Ava albo skinceuticals:)
UsuńDziękuję:-)
UsuńAlinko ja mam pytanie co do postu, chodzi o to, że mojemu narzeczonemu jakiś czas temu już zaczęły znacznie wypadać włosy, z chłopaka z bujnymi loczkami zostało tylko wspomnienie, ma zaledwie 23 lata, a zakola zrobiły się przeogromne do tego na środku głowy też włosów co raz mniej, strasznie go to dołuje i moje pytanie... jak myślisz jest szansa by u niego również zadziałały te olejki? Próbowaliśmy różnych wcierek czy sprayów na wypadanie i porost włosów znanych z reklam i efektów jak nie było tak nie ma, nie wiem czy to wina preparatów czy po prostu już nie da się jego włosów uratować :(
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna za odpowiedź
cieplutko pozdrawiam
Nat
Nat to może być łysienie androgenowe czy problemy z tarczycą, więc czym prędzej na badania+ kozieradka, poczytaj też o blokerach dht:)
UsuńJesteś wielka, dziękuję ci za odpowiedz :)
UsuńPozdrawiam
Nat
Witaj Alinko,
OdpowiedzUsuńChciała bym prosić Cię o pomoc. Mam kręcone włosy. Przez 5 lat je farbowałam, po tym jak obcięłam je na krótko, ponieważ były przesuszone. Od pół roku już ich nie farbuje, mam długi odrost i ten odrost przy głowie się kręci, ale nie w całości tylko pojedyncze włosy. Próbowałam wydobywania skrętu z Twojego bloga, ale nie pomogło. Używam Isany do loków, olejuje je przynajmniej dwa razy w tygodniu i nawilżam Alterrą z granatem, Garnierm Avokado, maską z olejkiem Arganowym też z Isany. Niestety ta farbowana część nie chce się za nic kręcić, to co odrosło od szyi (niefarbowane) jest skręcone. Sama nie wiem czego mogła bym jeszcze spróbować, żel zwykły ani z siemienia nie działa, a po piance smętnie wiszą i są przyklapnięte. Może doradziła byś mi coś jeszcze? Denerwuje mnie codzienne układanie.
Pozdrawiam
Natalia
Kochana niestety taka różnica w skręcie może być trudna do wyrównania- pianka aussie http://www.alinarose.pl/2015/08/pielegnacja-wosow-update-long-repair.html jest w miarę delikatna, ale poza tym właśnie żel z siemienia był by ok, szkoda że nie działa:) Możesz do pielęgnacji wprowadzić jeszcze masło murumuru- idealne na suche końce:)
UsuńNo i może przy suszeniu dyfuzor/ kręcenie loczków na palce- próbowałaś?
UsuńDyfuzor też się średnio sprawdza. Próbowałam kręcenia na palce, ale nie chcą się trzymać. Nie chcę ich znowu skracać, ale jak sobie z nimi poradzić już sama nie wiem. Chyba pozostanie mi tylko czekanie aż pozbędę się tej części z farbą
UsuńDziękuję za odpowiedź;)
UsuńMi najbardziej pomogło na szybszy porost, łykanie witamin, picie pokrywy i wcieranie Jantaru. Wszystko to na raz, teraz mam baaardzo dużo króciutkich włosków nad czołem;)
OdpowiedzUsuńNatalia
Twoje włosy niesamowicie motywują :)
OdpowiedzUsuńMam jednak dylemat odnośnie nakładania olejów, gdyż wszędzie pisze, żeby nakładać godzinę przed myciem. A czy nakładanie oleju na już tłustą skórę głowy nie powoduje wypadania? ... Pytam, ponieważ sama stosuje tą metodę jednak nie na tyle często, żebym faktycznie widziała efekty, tylko dlatego, że mam już tłuste włosy.
Badb to zależy od przyczyny wypadania- jeśli jest powiązana z łojotokiem może tak być;)
UsuńDyfuzor je o dziwo puszy:/ są ledwo za ucho. Dla mnie jest to najgorsza do ogarnięcia długość, w trakcie zapuszczania. Kręciłam na palce ale trzymają się tylko chwilkę
OdpowiedzUsuńZgadzam się sercem całym, bez olejów ani rusz, w pielęgnacji włosów, jak i ciała i twarzy :)
OdpowiedzUsuńZ kozieradką należy jednak postępować ostrożnie, bo silnie wpływa na gospodarkę hormonalną organizmu, o czym pisze (choć trochę "dookoła") sprzedawca na stronie. Tak więc powinno się i olejek i wcierki przyjmować z rozsądkiem i umiarem.
OdpowiedzUsuńWcierka jest roztworem wodnym, więc nie ma siły, żeby przenikala przez skórę i Działała na hormony. Olejek ma większą szansę wpływać na gospodarkę hormonalną, ale kozieradka działa tak przede wszystkim podana wewnętrznie.
UsuńI ŁADNIE UROSŁY PO SEBORAVICIE, TYLKO JEGO TRZEBA UŻYWAĆ RZADZIEJ, pisze na opakowaniu, ale jestem bardzo zadowolona, chyba lepiej niż po Jantarze mi urosły
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! jak z reklamy, a ja mam trochę inne pytanie... Można wiedzieć skąd ten sweterek? Szukam właśnie coś dłuższego...
OdpowiedzUsuńprzydatny post!
OdpowiedzUsuńAlinko,zaciekawił mnie temat uzupełniania żelaza. Czy można liczyć na osobny post lub rozwinięcie tematu? Ja od porodu i karmienia walczę nieustannie z anemią spowodowaną niedoborem żelaza :-( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKlaudia
Klaudio miałam koleżankę z podobnym problemem- trzeba by ustalić dlaczego żelazo nie przyswaja się z diety, oczywiście pod warunkiem że jest go w niej sporo:)
UsuńNie mogę się napatrzyć na Twoje mieszkanie, jest takie idealne. Dobrze oświetlone przez co te fotografie są takie magiczne :)
OdpowiedzUsuńto był priorytet przy poszukiwaniach:D
UsuńU mnie pod każdym względem króluje czarnuszka:) oprócz ogólnego działania na cały organizm, świetnie na moje włosy poprawia mi skręt i w okresach kryzysowych ratuje...nabyłem ta henna Twojego postu też jestem zadowolona-wielkie dzięki!:* (choć wezmę następnym razem czarna bo Gorzka czekolada- myślałam że idealna-troche rozjaśniła mi naturalny odcień).
OdpowiedzUsuńMam hashimoto i borykać się z mega kapryśna skorno-wlosowymi. Dwa miesiące temu w kucyku 8cm(odrosniete już po ostatnim "wypadzie")teraz o 2/3włosów mniej choć już mnóstwo odrostow... wraz z henna wzięłam jednak szampon agafii z łopianem przeciw wypadaniu i normalnie już po dwóch ratach widzę super efekt-skora wyciszona włosy odbite od nasady, takie miękkie, błyszczące i...prawie przestały wypadac!minus to straszny puch na dlugosci- poskromiłam czarnuszką lub kokosem:)...i jeszcze upierdliwy w stosowaniu ale równie skuteczne zioło maka :) a kozieradki nie byłam w stanie zaakceptować inaczej niż do np.rosolu :D
Witaj! Przed chwila przeczytałam Twój post na temat ściąganiu koloru. Akurat mam taki problem... jakis czas temu juz w sumie bardzo dawno na szybko kupowałam brązowa farbę i kupiłam za ciemna i wyszły mi czarne włosy... fakt kolor się trochę spłukał ale nadal są bardzo ciemne. Postanowiłam zrobić sombre myślałam że to jakoś odwróci uwagę tych ciemnych. Fakt wygląda to lepiej ale teraz myślę żeby zrobić jednolity brąz bo w takich czułam się najlepiej. Odrosty sięgają juz ok 2 cm I musze najpierw rozjaśnic ciemne włosy i po czasie wraz z odrostami zrobić brązowe. Sombre raczej jeszcze zostawię bo nie wygląda to najgorzej a wiem ze jak będę tak kombinować to zostane łysa .... co myślisz o tym działaniu? :/ czy można gdzieś wysłać Ci zdjęcia abyś mogła dokładnie ocenić? Proszę o odpowiedź :(
OdpowiedzUsuńKochana z takimi rzeczami to do fryzjera bo jak masz różnice w jasności włosów na całej głowie, aby przywrócić im jeden kolor, wybrałabym się do kogoś ogarniętego, choć nie wiem czy jest sens jeszcze je męczyć:)
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie odnośnie mieszanki na zaskórniki z petroleum i olejkiem pichtowym.
Czy kupiłam zły olejek? Bo ta mieszanka okropnie śmierdzi... jak przetrę twarz wackiem to po 10minutach muszę umyć twarz...
Proszę o radę ! :);) Pozdrawiam
Kochana upodobania zapachowe to rzecz gustu, ale na pewno nie kupiłaś złego olejku (jeśli wybrałaś naturalny)- pichtowy pachnie bardzo mocno, jakby 'sosnowo':)
Usuń"Przetrę twarz wackiem" 😂
UsuńPrzeklejam komentarz z pod innego postu (przy okazji miałam szansę poprawić literówki!):
OdpowiedzUsuńAlinko,
Skusiłaś mnie na zakup suszarki HH - już od dawna marzyłam takiej profesjonalnej. I jeszcze ta szczotka z włosia dzika, fiu fiu! Włosy mam wysokoporowate, cienkie - blond, bardzo gęste i puszące się.. dlatego bardzo chcę wypróbować Twoją metodę. Kiedyś już próbowałam na zwykłej suszarce, ale efekt był gorzej niż średni :(
Powiedz mi proszę czym zabezpieczasz wlosy przed wysoką temperaturą na jaką są narażone podczas suszenia?
Czy Extraordinary Oil z L'Oreal wystarczy?
Mam jeszcze jakąś odżywkę bez spłykiwana z arganem, ale kupiłam ją w Lidlu za jakieś śmieszne pieniądze i nie wiem czy jej ufać.
I jeszcze jedno pytanie: w jaki sposób najlepiej czyścić szczotkę ceramiczną?
Pozdrawiam,
Villemo
Hej Kochana:)
UsuńPowinien wystarczyć ale ja nie muszę używać najwyższej temperatury i nie mam problemów z puszeniem też dzięki temu, że myje włosy odżywką:) Za to przed suszeniem nie nakładam nic- ostatnio przed myciem masło murumuru:D
Co od odżywki- nie wiem nie miałam:)
Ja czyszczę grzebieniem i normalnie szamponem:)
Witaj Alinko, ja mam pytanie czy te olejki można spokojnie wcierać będąc w ciąży? Drugie pytanie, gdzie można zaopatrzyć się w tą suszoną, zmieloną pokrzywę? Będę wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam ciepło Alicja
OdpowiedzUsuńAlicjo nie wiem bo na tym się zupełnie nie znam, moze Tw ginekolog będzie wiedział:) Ja kupuję ją w eko sklepach:)
UsuńDziękuję Alinko za odpowiedź. No właśnie będę musiała zapytać ginekologa. Wiem, że nie wolno stosować e ciąży oleju rycynowego i dlatego zastanawiam się jak to jest z pozostałymi. Pozdrawiam Alicja
UsuńTo ja dodam ze o pokrzywe tez bym sie zapytała. Wiem na pewno ze nie wolno jej stosowac przy chorobach serca, bo moze powodowac obrzęki. Przy nieprawidlowo pracujacych nerkach chyba tez nie, ale nie jestem pewna.
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńMoje kręcone włosy po ciąży mogłam wyciągać garściami:/ pomogła właśnie wcierka z kozieradki - efektem jest baby hair na całej głowie. Po twoim poście zaciekawiła mnie też czarnuszka. Myślisz, że mogłabym zmieszać nasiona czarnuszki z nasionkami kozieradki i razem z wodą używać jako wcierki? Jeśli tak to jakich proporcjach? Nie chciałabym jeszcze bardziej wysuszyć moich włosów:)
Oczywiście to świetny pomysł- może 4;3 na korzyść kozieradki:) o wysuszenie się nie martw:)
UsuńŚlicznie dziękuję za odpowiedź:)
Usuńalinko, mam 2 pytania do Ciebie :-) 1. jaki olejek polecasz do wlosos cienkich srednioporowaty h? 2.czy moge lizyc na filmik z ukladaniem wlosow na szczotke lub za pomoca lokowko-suszarki? po Twoim poscie ktory zamiescilas kiedys wlasnie o lokowko-suszarkach zakupilam jeden model lecz ukladanie sprawia mi troche klopotow :-( no i fryzura nie utrzymuje sie szczegolnie dlugo. Choc moze to z powodu dlugich i ciezkich wlosos ;-)
OdpowiedzUsuńKochana co do filmiku- na razie nie mam go kiedy nakręcić i też nic innego niż te dziewczyny bym nie wymyśliła;)
Usuńa co do olejków- może z pestek śliwki, na pewno też amlę z oreientany:)
Alinko, cudowne włosy;)
OdpowiedzUsuńmam małe pytanie - przy stosowaniu serum z bielendy, po jakim czasie od odstawienia można opalać się na słońcu /solarium, z filtrem, powiedzmy, 30? wiem, że najlepiej nie opalać twarzy, ale trochę muszę :)
z góry dziękuję!
pozdrawiam, Klaudia
Klaudia zależy od skóry ale jeśli to serum nie działa na ciebie mocno to po dwóch tygodniach już spokojnie- solarium w tym celu nie polecam, filtrów tam nie możesz używać;)
UsuńDziękuję Kochana za pomoc! co ja bym bez Ciebie zrobiła :)
UsuńBardzo przydatny post, Alinko. Na pewno skorzystam z Twoich poleceń :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia:D
UsuńMoja czupryna też znacznie straciła na objętości przez odstawienie hormonów i chciałam się zapytać po jakim mniej więcej czasie u Ciebie od odstawienia, włosy przestały nadmiernie wypadać i zaczęły pojawiać się nowe? Każdy organizm reaguje inaczej, ale tak z ciekawości chciałam mieć jakieś porównanie do mojej obecnej sytuacji. =)
OdpowiedzUsuńKochana ja byłam na ziołach więc mój wynik był mocno skrócony - to było jakieś pół roku po, zaczęło się z 2 miesięcznym opóźnieniem- coś koło tego:)
UsuńDzięki za odpowiedź. :)
UsuńA w jaki sposób ułożyłaś te piękne loki?
OdpowiedzUsuńKochana część z tyłu na lokówce:)
UsuńAlinko a znasz moze suplement diety przyspieszajacy porost i zageszczajacy wlosy Hairburst? Mieszkam w UK i tutaj jest obecnie szal na to, sama stosuje go od dwoch miesiecy ale narazie jakichs super efektow nie widze. masz moze jakies doswiadczenia z tym produktem?
OdpowiedzUsuńKochana stawiałabym że to efekt skutecznych zabiegów marketingowych, nie mam teraz jak sprawdzić składu ale możesz go podesłać to zobaczymy:D
UsuńNie mogę się nadziwić z tego jaka jesteś ładna :) moją ulubioną blogerką zawsze była Kasia Tusk, ale widzę muszę kolejną zakładkę w swoim laptopie dodać- tym razem z Twoim blogiem!
OdpowiedzUsuńOjejku dziękuję:D
UsuńMuszę wypróbować te oleje ;]
OdpowiedzUsuńAlino mam pytanie, biore alpicort e tzn wcieram, podejrzewa u mnie dermatolog łysienie adrogenowe, czekam na wizytę i gina, a jakie badania powinien mi zlecić? I co myslisz o prostenolu na prostate jako bloker dht?
OdpowiedzUsuńKochana znam osoby u których dał calkiem fajne efekty ale razem z jeszcze innymi rzeczami, skonsultuj to z lekarzem jak będziesz miała wyniki:)
UsuńŚwietne sposoby :)
OdpowiedzUsuńVeroni- agataweranika.blogspot.com
Alinko kiedyś pisałaś o wcierce z Ginvery i chyba Placencie? Mam rozumieć , że tamte kuracje się nie sprawdziły? :)
OdpowiedzUsuńSprawdziły się bardzo:) Po każdej baby hair się pojawiły, ale mniej więcej w takiej ilości jak teraz przy dermesie, więc warto zacząć od tańszej opcji - choć to na pewno zależało też od momentu i poziomu hormonów:) Myślę że najlepszą opcją było by sprytne połączenie :)
UsuńAlinko powtórzę swoje pytanie z poprzedniego posta, czy emulsja zakwaszająca Stapiz działa tak samo jak płukanka z octu jabłkowego i wody?
OdpowiedzUsuńKochana założenie takie samo ale do tego zmiękcza, wygładza bo jest tam parę jeszcze innych rzeczy:)
Usuńdziękuję bardzo za odpowiedź, czyli bardzo warto kupić :)
Usuńw odpowiedzi na komentarz przesylam sklad Hairburst. Z gory wielkie dzieki za opinié, buziaki kochana
OdpowiedzUsuńhttps://www.google.co.uk/search?q=hairburst+ingredients+list&espv=2&biw=1600&bih=731&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwju46_c0azKAhVDFj4KHS4pAgc4ChD8BQgGKAE#imgrc=_
Kochana nie ma nic unikalnego ale skład jest bardzo fajny:) Nie wiem jak cena, na pewno da się to złożyć osobno, ale jeśli jest przystępna to nie ma sensu:)
UsuńZa pomocną i rewelacyjną uważam wcierkę bursztynową Jantar :-)
OdpowiedzUsuńKochana Alinko, wybacz że nie na temat... Jaką zalotkę mogłabyś polecić? W miarę rozsądnej cenie ;) używam teraz takiej "Rossmanowej" firmy Elite i nie jestem zadowolona, moje rzęsy najgęściejsze i najdłuższe są w zewnętrznych kącikach i ta zalotka nie wszystkie łapie :(
OdpowiedzUsuńKochana to już musisz sama zobaczyć i przymierzyć- zobacz te w Inglocie, ew jeszcze ta z H&M jest szeroka:)
UsuńZawsze miałaś mega włosy, ale są coraz piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńZewnętrznie u mnie najlepiej sprawdza się Jantar, wewnętrznie pasta ziołowa Chyawanprash – smak i zapach o wiele lepszy niż drożdże, o efektach nie wspominając. Po drożdżach miałam duży przyrost i super odporność, przy Chyawanprash doszedł niesamowity wysyp babyhair. Polecam! Chyba jedyny produkt, który pomógł mi w zagęszczaniu, inne działały raczej na szybszy przyrost. Jeśli chodzi o oleje, to najlepiej porost stymulował chyba ten z gorczycy (ale pachnie już gorzej). Zaciekawił mnie ten imbirowy, i zastanawiam się, czy nie zabiłby zapachu gorczycowego, gdyby je zmieszać :) Spróbuję.
OdpowiedzUsuńKas <3 Ja też jem Chyawanprash, uwielbiam ją, witaj w klubie:D
UsuńHej, jeśli mogę zapytać. W jaki sposób go stosujecie? I jak często? Zainteresował mnie ten produkt ;)
UsuńJemy:D
UsuńJa dwie łyżeczki codziennie;)
UsuńTeż jem 2 łyżeczki codziennie :) Niby niewiele, a efekty fantastyczne!
UsuńKas którą ty masz?
UsuńJa z wypadaniem włosów zmagam się już kilka lat, teraz sytuacja się ustabilizowała i jestem na etapie walki o przywrócenie im gęstości. Przetestowałam wiele wcierek (również te, o których wspomniałaś) i najlepsze efekty zauważyłam właśnie po dermenie oraz ampułkach placent activ. Dermena przyczyniła się w znacznym stopniu do zahamowania wypadania, zaś ampułki placent activ sprawiły, że po miesiącu stosowania (co 2 dni po umyciu włosów) wyrósł mi prawdziwy busz baby hair. Dodatkowo włosy myję czarnym mydłem babci Agafii-włosy są super nawilżona, a sklap pozostaje bez podrażnień.:) Mam do Ciebie jeszcze pytanie nie w temacie. Mam 22 lata i jestem posiadaczką cery mieszanej. Czy mogłabyś mi polecić krem na noc, który dałby efekt zdrowej, nawilżonej i wypoczętej skóry?? Pozdrawiam. Magda :)
OdpowiedzUsuńJa z wypadaniem włosów zmagam się już kilka lat, teraz sytuacja się ustabilizowała i jestem na etapie walki o przywrócenie im gęstości. Przetestowałam wiele wcierek (również te, o których wspomniałaś) i najlepsze efekty zauważyłam właśnie po dermenie oraz ampułkach placent activ. Dermena przyczyniła się w znacznym stopniu do zahamowania wypadania, zaś ampułki placent activ sprawiły, że po miesiącu stosowania (co 2 dni po umyciu włosów) wyrósł mi prawdziwy busz baby hair. Dodatkowo włosy myję czarnym mydłem babci Agafii-włosy są super nawilżona, a sklap pozostaje bez podrażnień.:) Mam do Ciebie jeszcze pytanie nie w temacie. Mam 22 lata i jestem posiadaczką cery mieszanej. Czy mogłabyś mi polecić krem na noc, który dałby efekt zdrowej, nawilżonej i wypoczętej skóry?? Pozdrawiam. Magda :)
OdpowiedzUsuńJantar uwielbiam, bardzo szybko mi po nim włosy rosną :)
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie odnośnie olejku Sanotint - czy miałaś z nim styczność?
OdpowiedzUsuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43836
Wykonałam swój mały rytuał na włosy - olejowanie+mycie odzywką+maska z suszeniem na szczotce.. i do tego momentu było wszystko okej, natomiast po tym jak zaaplikowałam na końce włosów Sanotint (Chciałam wypróbować, dostałam w aptece próbkę) po prostu koszmar - suche, sztywne, spuszone kłaki.. Jak myślisz, czy to po prostu nietrafiony kosmetyk, czy ma coś w składzie na co powinnam uważać przy testowaniu innych produktów?
Kochana choćby alkohol na 1 miejscu:( nie służy to odstaw czym prędzej:)
UsuńTak też pomyślałam, wczoraj wyrzuciłam, na szczęście to tylko saszetka z próbką.
UsuńLecę do apteki odebrać żel dermeny :))
Alinko, a co z olejkiem khadi ? Czy te oleje mogą ocieplać kolor włosów ? Jak długo należy pić tą pokrzywę aby zobaczyć pierwsze efekty ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kochana khadi też jest bardzo dobry:) Oczywiście mogą, ale tutaj trudno coś przewidzieć:)
UsuńJak długo będziesz czekała też ciężko powiedzieć- co najmniej 2-3 miesiące;)
Używam wcierki z kozieradki, pachnie rosołkiem, ale trzeba przecierpieć :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojej łydki, możesz napisać, jak nad nią "pracujesz"?
OdpowiedzUsuńa.
Kochana ja mam raczej małe łydki, chyba tak wyszła bo jest napięta:) Nic specjalnego też na nie nie robię;)
UsuńHej :) gdzie można kupić taką śliczna poszewkę na poduszkę
OdpowiedzUsuńh&m home;)
UsuńAlinko mam od pewnego czasu ogromny problem z włosami, z ich wypadaniem i dokładnie od czasu kiedy zakupiłam balsam do mycia włosów, w necie zbierał właściwie same pozytywy, więc skusiłam się. Włosy po myciu owszem są mięciutkie i błyszczące nie puszą się ale w trakcie mycia wychodzą mi garściami :-( i tak mam cienkie włosy a teraz to już zupełnie masakra. Trochę załamałam się. Masz duże doświadczenie w tej dziedzinie, więc proszę Cię o radę, co począć mam? czy odstawić szampon?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Iza
Kochana jeśli go podejrzewasz to oczywiście;)
UsuńHej;))nie widzialam gdzie do Ciebie napisac, wiec wybralam tutaj;) oberwuje Twojego bloga juz bardzo dlugo i wiem ze tylko Ty jestes w stanie mnie jakos zmotywowac! Chce zaczac cwiczyc, jednak ze wzgledow finansowych itp,zostalo mi cwiczenie w warunkach domowych. Baardzo prosze o jakas Twoja rade, czy to ma sens,czy sie uda,jakie cwiczenia wybrac zeby schudnac, jak byc systematycznym.. Niby lustro jest najlepsza motywacja, a ja nawet wtedy mysle ze moze lepiej zostac 'grubsza' niz wziac sie za siebie;( co robic? Jeszcze bardziej sie zdolowalam widzac Twoje najnowsze zdjecie z tym pieknie wyrzezbionym brzuchem;) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńHej Kochana:)
UsuńZobacz to, zmotywuje Cię bardziej:D https://www.youtube.com/watch?v=4z85Ik8bAcA
Jak widać w domu jest sens ćwiczyć, a jeśli zależy Ci na brzuchu to musisz poczytać tutaj: http://www.alinarose.pl/2015/07/paski-brzuch-jak-go-wyszczuplic-bedy.html policzyć zapotrzebowanie, bilans kaloryczny z paru dni oraz makroskładniki (w poście wszystko jest)- to podstawa i musisz się za to koniecznie zabrać:))
Co do programów- nie wiem na jakim etapie jesteś ale wybierz coś z czym sobie radzisz i podnoś poprzeczkę:)
Bardzoo Ci dziekuje! Na pewno postaram sie zmienic swoje zycie,zeby byc w koncu szczesliwa w swoim ciele!;*
UsuńHej, mam pytanie - jak często należy wmasowywać oleje w skórę głowy? :)
OdpowiedzUsuńAlinko właśnie takiego posta było mi trzeba! :) Ja od 1,5 tygodnia stosuję ecliptę na skórę głowy i całe włosy i faktycznie widzę pierwsze efekty. A dzięki Tobie postanowiłam zaopatrzyć się w olejek musztardowy i masażer :D pozdrawiam! Fai
OdpowiedzUsuńNa pewno wykorzystam te olejki bo włosy ostatnio wyciągam garściami ;;
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejowanie- ratuję mi to włosy, które nie przetrwały rozjaśniania....
OdpowiedzUsuńObecnie używam oleju ze słodkich migdałów i z avocado, od bardzoooooooo dawna ciekawi mnie olej z czarnuszki, więc chyba będzie moim kolejnym zakupem :) wcierki Jantar mam zapasy- gorzej z systematycznością.. :p
U mnie z żelazem trochę kiepska sprawa, bo mam ''wiecznie nawracającą'' anemię i witaminki z grupy B dodatkowo mam wstrzykiwane- mam nadzieję, że w końcu coś zatrzyma utratę włosów i cały szereg innych efektów niedoboru witamin -__-
A czy ktoś stosował wcierkę Castor Oil Hollywood? Jak sprawdza się w tej kwestii?
OdpowiedzUsuńKochana a ja chcialam zapytac jak jest u Ciebie z wypadaniem wlosów? Ile ok tracisz na dzien? Zauwazasz z niekiedy wypadnie Ci wiecej włosów i tych takich najdluższych? Prosze o odpowiedz.
OdpowiedzUsuńNa tej stronie znajduje sie kilka olejków z czarnuszki, jak wybrac ten opowiedni?
OdpowiedzUsuńTwoje włosy prezentują się cudnie :) U mnie wcierka Jantar nie wywołała żadnych pozytywnych zmian, jeśli chodzi o zagęszczenie moich włosów. Dobrze sprawdza się olejek Khadi który wcieram w skalp, mieszając go dodatkowo z olejkiem czarnuszki. Mam wysyp baby hair więc olejek działa. Ja również nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez wcierania olejków, wcierek itp. Jak to mówią samą odżywką czy też maską do włosów nie da się osiągnąć dobrych efektów.
OdpowiedzUsuńDziękuje za przydatny post, z paru rzeczy na pewno skorzystam.
Pozdrawiam :*
Cześć, nadal nie dostałam podkładu, ktory wygrałam w konkursie, czy coś się stało?
OdpowiedzUsuńTakiego wpisu właśnie potrzebowałam. Po długiej przerwie wracam małymi kroczkami do olejowania włosów i potrzebowałam takiego odświeżenia wiedzy, tym bardziej, że moim głównym problemem jest właśnie wypadanie.
OdpowiedzUsuńMam pytanie nie związane z tematem :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam sobie olej ryżowy do twarzy, ale jest rafinowany. Szukałam oleju nierafinowanego ale znalazłam tylko oleje do smażenia i sałatek. I tutaj mam pytanie. Czy mogę taki spożywczy olej kupić i używać na twarz i ciało?
Alinko, u mnie w kwestii zagęszczenia dobrze sprawdza się serum na porost Babuszki Agafii, kaminomoto, herbatka skrzypokrzywa zarówno do picia jak i do płukania oraz siemie lniane codziennie do smoothie dwie łyżki. Ostatnio sięgnęłam do moich notatek sprzed roku gdzie zapisuję wszystkie zabiegi pielęgnacyjne, suplementacje i dietę (a miałam wtedy znacznie więcej włosów co teraz) i wówczas stosowałam biotebal oraz skrzypokrzywę do której teraz wracam. Swoją drogą warto robić takie notatki i co jakiś czas podsumowanie ;) Mam pytanie jeszcze odnośnie zagęszczania włosów. A mianowicie jak przetrwać okres zanim włosy odrosną? Jak je układać i optycznie zagęszczać (bez tapirowania i doczepów), bo przyznam, że jestem już bliska radykalnego cięcia :(
OdpowiedzUsuńMam pytanie "wlosowe", mam identyczny rodzaj wlosow jak Ty😊 Ze wzgledu na Małe dziecko, rezygnuję na jakiś czas z układania ich w drobne loczki, zaczynam naukę układania włosów na szczotkę, już zamówiona ta z Twojego ostatniego włosowego posta. Ale moje pytanie dotyczy cięcia, jak obcinasz swoje wlosy? Moze jest jakis post na ten temat? Umowilam sie do fryzjera na przyszly tydzien i nie wiem jak wytlumaczyc rodzaj fryzury ktora chce uzyskac😊 Pozdrawiam😊
OdpowiedzUsuńOd kilku dni używam wcierki Jantar... Jestem bardzo ciekawa efektów :) Olejek z czarnuszki bardzo mnie kusi, kiedyś z pewnością go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńAlinko, w jaki sposób przelewasz wcierkę Jantar do innego opakowania? Próbowałam podważyć to białe okrągłe plastikowe zamknięcie butelki, ale nie udało mi się, a bałam się użyć siły. Aplikacja z oryginalnego opakowania jest faktycznie bardzo niewygodna i niepotrzebnie zniechęca :(
OdpowiedzUsuń