Tonik rozjaśniający przebarwienia - domowy przepis.

Dawno nie było żadnych naturalnych przepisów, a wydaje mi się, że szczególnie te na przebarwienia będą wyjątkowo przydatne. Wiele z Was pyta o coś, czym można przecierać twarz po myciu, kiedy np mamy problemy z trądzikiem czy wrażliwą, reaktywną cerą. Zależy Wam na czymś delikatnym i naturalnym, więc dla tych z Was które nie chcą jeszcze próbować kwasów, a chciałyby coś rozjaśnić, mam 'tonik' DIY:)

Zaczynamy!



Oczywiście, tak jak w przypadku każdej naturalnej metody, na efekty trzeba cierpliwie czekać. Tym bardziej, jeśli chodzi o rozjaśnianie skóry! Nie możemy liczyć na zmiany w ciągu paru dni- nawet silniejsze rzeczy tak nie działają.
Warto wypróbować sukcesywne stosowanie toniku przez parę miesięcy- wtedy będziemy mogły ocenić pełne rezultaty.

Przygotowanie jest bajecznie proste a głównym składnikiem jest szafran.


Szafran ma naturalne działanie rozjaśniające, antybakteryjne i przeciwgrzybiczne, posiada składniki antyoksydacyjne i może być stosowany na skórze z przebarwieniami po trądzikowymi oraz  słonecznymi. Przez wieki wykorzystany był w Indiach i na Bliskim Wschodzie jako upiększający dodatek, mający rozjaśnić skórę. Ponoć najlepszy szafran pochodzi z Iranu.
Szczególnie zainteresowane nim mogą być osoby zmagające się z trądzikiem- szafran potrafi ograniczyć rozwój bakterii a przez to wspomagać gojenie:). Kupicie go w sklepach spożywczych.

• 50 ml wody różanej (można kupić ją np tu)  (oraz tu) 
• 3- 4 kawałeczki szafranu - w tym wypadku więcej nie znaczy lepiej.
• odrobinka ałunu dodana opcjonalnie będzie naturalnym konserwantem- nie musicie jednak konserwować toniku- moja znajoma trzyma go w lodówce i nic się z nim nie dzieje. 

Taką mieszankę dobrze wstrząsamy po czym zostawiamy na noc- woda różana przybierze ciemno żółty odcień;).

Nakładamy po myciu wacikiem na skórę, jeśli wyszła nam dość ciemna, po jakimś czasie możemy ja zmyć, choć oczywiście najlepiej jest ją zostawiać- dlatego lepiej nie dodawać za dużo szafranu.

Szafran możemy dodawać też do własnych past oczyszczających np migdałowej (klik), czy glinek- wystarczy razem z bazą zmielić go w młynku do kawy- może to być np połączenie migdały, szafran glinka;).

Popularna jest też wersja z mlekiem, w której jak łatwo się domyślić, możemy zmieszać szafran z mlekiem. Taką mieszankę musimy jednak zużywać w parę dni, dlatego przygotowujemy ją w małej ilości.

Może posiadacie szafran w swojej kuchni? Jeśli tak wiecie, jak cudownie pachnie. Takie połączenie z wodą różaną jest oczywiście bardzo fajne:).


Jestem ciekawa czy zdarzało Wam się wykonywać jakieś dania z szafranem- jeśli tak piszcie!

Oczywiście jeśli macie pytania które pominęłam przypomnijcie się!


Zapraszam też na Instagram, gdzie też jest troszkę ciekawostek (klik klik) :). 



Buziaki

Ala