Golden Rose Longstay Matte Lipstik- matowe szminki w płynie. Warto czy nie?

Golden Rose ma już w swojej kolekcji naprawdę fajne matowe szminki. Dołączyły do nich matowe, ale długotrwałe pomadki w płynie Longstay Liquid Matte Lipstick.

Kolorów mamy całkiem sporo a dziś pokażę Wam dwa. Do tego oczywiście moja opinia- jak się sprawdziły i czy jestem z nich zadowolona?

Co mi się w nich podoba a czego nie lubię? Czy będę sięgać po nie często?

Szminki kosztują około 20zł. Ja wybrałam różowy numer 07 (fajnie optycznie wybiela zęby dzięki dodatkowi opalizującego na chłodno odcienia) oraz ciemną 12- daje efekt mocno wypełnionych i powiększonych ust.
Kolorów jest oczywiście więcej, czerwienie jak zwykle w wypadku tej formy bardzo ładne i każdy znajdzie coś dla siebie.

Powstrzymałam się przed kupnem większej ilości kolorów, bo czułam, że szminki nie do końca będą mi odpowiadać.

Czym się cechują?

-aby uzyskać krycie przy ciemniejszym kolorze musiałam nałożyć 2-3 warstwy

-jednak jeśli nałożymy więcej warstw, przy wnętrzu warg może tworzyć się linia ze schodzącego produktu

-nie wysuszają ust

-niektóre kolory mają drobinki które wyglądają całkiem ładnie ale przy nakładaniu są wyczuwalne

-niestety 'szminki' są trochę wyczuwalne na ustach- nie zasychają do końca więc troszkę się lepią- nie każdy kolor czuję tak samo- różowy np mniej niż ciemny. Oczywiście im więcej warstw nałożymy, tym bardziej jest to odczuwalne.

-ponieważ nie zasychają całkowicie palcem możemy jeszcze delikatnie rozetrzeć je w ciągu dnia

-i trudno usnąć je, nawet przy demakijażu. Wcale nie schodzą od razu!

-opakowanie jest ładne a końcówka pozwala na uzyskanie ładnej i ostrej krawędzi:)

Trwałość oceniam na plus- szminka trzyma się przez większość dnia.  Jeśli szukacie tak trwałego produktu w niskiej cenie możecie spróbować. Mnie aż tak bardzo nie zachwyciły.

Jednak formuła nie do końca mi odpowiada. Po prostu nie lubię produktów, które oblepiają usta taką warstwą- ta jest lekko lepka przez cały dzień i jakoś nie mogę o niej zapomnieć.
Oczywiście, dzięki temu nie wysusza skóry ust, ale osobiście wolę bardziej lekkie formuły takie jak matowe szminki Nyx'a lub Bourjois- nie są tak trwałe ale nosi mi się je o wiele lepiej.

Z tych bardziej trwałych moją ulubioną jest matowa szminka Sleeka- bardziej matowa i sucha, ale również trwała. Golden Rose teoretycznie jest ok, ale coś w tych szminkach sprawia, że nie sięgnę po nie drugi raz.





Jestem ciekawa czy je testowałyście i jakie są Wasze odczucia!
Jeśli macie pytania piszcie!


Buziaki


Ala