Wcierki zawsze były kosmetykami, których testowanie lubiłam, ale niestety nie pojawia się ich na rynku tak dużo jak szamponów czy odżywek:D Dlatego każda nowość z drogerii zawsze mnie cieszy i chętnie ją sprawdzam!
Dzisiaj pokażę Wam wcierkę Banfi z Chrzanu i Gorczycy oraz zdradzę co ostatnio do niej dodaję:)
Wcierkę Banfi znalazłam w Pigmencie i w tym momencie zaczynam już drugie opakowanie.
Marka ma w ofercie jeszcze dwie inne wcierki- z pokrzywy oraz z łopianu, ale ponieważ wcześniej stosowałam oba zioła solo lub w różnych produktach, pomyślałam że chrzan i gorczyca zapowiada się bardziej interesująco!
Banfi posiada wcierki alkoholowe, co mi akurat pasuje, bo mój skalp dobrze je toleruje i na mnie zawsze działają:) W składzie mamy więc ekstrakt z gorczycy białej, chrzanu, ale też jałowca i majeranku- ten ostatni już niestety po zapachu. Składy wcierek są dość proste, same wcierki mają dość ciemny kolor i neutralny zapach. Oczywiście jak dla mnie wcale nie musiały by być perfumowane, ale nie dziwie się, że producenci to robią.
Co okazało się być dla mnie największą zaletą tej wcierki?
Właśnie zawartość chrzanu i gorczycy, które będą pobudzać krążenie- dla mnie to jedna z ważniejszych rzeczy i tego działania zawsze szukam w produktach przyśpieszających wzrost.
O tym pisałam już kiedyś w poście 3 CECHY IDEALNEJ WCIERKI.
Moja idealna wcierka musi pobudzać krążenie i tutaj Banfi sprawdza się naprawdę całkiem nieźle! Nie jest może najmocniejszą wcierką pod tym względem ale działa i możemy poczuć to po aplikacji.
Co jednak ważniejsze, ciekawe zestawienie ekstraktów przekłada się również na efekty.
-w połowie pierwszego opakowania zauważyłam, że włosy wypadają trochę mniej, a w tamtym momencie była to jedyna rzecz jaką zmieniałam. Nie była to ogromna różnica, ale faktycznie zauważalna. Jeśli mam problem z wypadaniem włosów, to raczej wcierki działają na niego słabo, bo wszystko wynika ze stresu a tutaj lepiej sprawdza się działanie od środka. Jednak właśnie pobudzanie krążenia w moim wypadku jest dobrym wyjściem i w jakimś stopniu zdaje egzamin:)
- włosy szybciej rosły. Niedawno zrobiona grzywka dawno już grzywką nie jest:D Niechcący stosując wcierkę całkiem szybko ją zapuściłam i przez to, że nie podcięłam na czas, teraz spokojnie zakładam ją sobie za ucho. Podrosły mi też baby hair na czubku głowy, które miałam wcześniej i ostatnio przy suszeniu lepiej je zobaczyłam:)
Więc tak, na pewno jest to dobra wcierka do zapuszczania włosów.
Co ciekawe, wcierki Banfi możemy łączyć więc jeśli chcecie, Chrzan i Gorczyca może być wcierką bazową a do tego w inne dni możecie dodać sobie pokrzywę i łopian. Mam obie i myślę nad tym by wszystko razem zmieszać i wypróbować w takiej wersji:) Już robiłam małe podejście i zmieszałam małą ilość na próbę, ale potrzebuję zrobić trochę więcej. O tym czy taka wersja była lepsza jeszcze Wam napiszę:)
Jeśli wcierki z pokrzywy na Was działają to na pewno warto dać Banfi szansę:) Łopian też jest super i jeśli działał na Was np olejek z łopianem Nami (tutaj mój post o nim, używam go od lat:D)
Musze przyznać, że choć normalnie tego nie robię to przy tej wcierce byłam dość systematyczna i aplikowałam ją właściwie codziennie. Jeśli myjecie włosy co drugi czy nawet trzeci dzień, nie będzie dramatu, przy codziennym myciu jest oczywiście super. Po 3 dniach aplikacji już trochę wpływała na wygląd włosów, więc generalnie najlepiej aplikować pipetą, zaraz przy skórze głowy po rozpylanie na włosy troszkę je matuje.
Wady?
Jeśli ktoś źle toleruje wcierki na alkoholu to na pewno Banfi odpada. Poza tym choć opakowanie jest ładne to aplikator jest chyba najgorszym aplikatorem w historii wcierek i po pierwszej próbie wylania produktu na skórę głowy, przelałam ją do pojemniczka ze sprayem i buteleczki z pipetą:D
Ostatnio dodaję do niej też odrobinę olejku cynamonowego, ponieważ odkryłam że cudownie wpływa na zwiększenie tempa wzrostu (robiłam mały eksperyment na jednej stronie baby hair przy twarzy:D)
Dodatkowo zapewnia jeszcze piękniejszy, cynamonowy zapach!
Wcierka kosztuje 14.99 zł (klik)
Tutaj macie jeszcze pokrzywę i łopian.
Jeśli mieszkacie w krk to oczywiście, tak jak ja znajdziecie je w Pigmencie:)
Dajcie znać czy już widziałyście te wcierki! I koniecznie czego teraz używacie!
Buziaki
Ala
Ja stosowałam Banfi ale wersji z pokrzywą i u mnie działała dobrze, porównywalnie do Vianka:)
OdpowiedzUsuńVianek też jest bardzo fajny, był tu: https://www.alinarose.pl/2017/06/wcierka-vianek-czy-orientana.html <3
UsuńKupiłam banfi w czerscu, sumiennie stosowalam dwa miesiące, w tym czasie straciłam bardzo dużo włosów, zanim odkrylsm że to może być wina wcierki musiałam scjsc włosy z dlugosci do lasans długość do raminr, bo moja fryzurą wyglądała zalosnke 😭 Alinko czy to wina alkoholu w składzie? Czy znasz jakies wcierki bez alkoholu które przyspiesza porost włosów? Fatalnie czuję się w krótkich włosach 🙁 Boje się testować w ciemno Ivi na
Wcierka Vianek i nowość- wcierki Sattva :)
UsuńMogło być tak że włosy zaczęły wypadać z jakiegoś powodu który wprowadził je w tę fazę jeszcze przed stosowaniem wcierki, szczególnie jeśli już wcześniej widziałaś nawet delikatnie zwiększone wypadanie. Mogło być też tak że jakiś jej składnik Ci nie służy, jesteś na niego uczulona lub wrażliwa- ciężko powiedzieć. Sam alkohol przy bardzo wrażliwej skórze głowy też może się do tego dołożyć, choć to raczej najmniej prawdopodobne. Miałaś jakąś wcierkę z alkoholem? Możemy pomyśleć ale musisz napisać jeszcze coś więcej- na czym Ci zależy, skąd wypadają włosy, gdzie się najbardziej przerzedziły itp;)
UsuńWcierka Orientany - Tonik Ajurwedyjski jest bezalkoholowa i ma chyba najlepszy skład na rynku. Nawilża skórę i pięknie po niej włosy rosną.
UsuńDopiero teraz widzę jak dużo zrobiłam literówek, sorry ;)
UsuńWcierki stosowałam głównie na porost włosów i żeby zminimalizować ich wypadanie, jednak po banfi (stosowanej w czerwcu i lipcu) było tak źle jak nigdy, straciłam połowę objętości włosów. Po odstawieniu banfi włosy dalej wypadały, jednak nie w takim stopniu jak podczas jej stosowania. Jesienią odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i zaczęłam brać supl. vitapil. Wypadanie ustało, włosy zaczęły troszkę rosnąć (mam mini grzywkę z baby hair). Jednak na długości włosy są przerzedzone (zero objętości), co przy mojej strukturze włosów (jasny blond, falowane, cienkie) daje wizualnie kiepski efekt. Aktualnie zależy mi najbardziej na poroście włosów, żeby zagęścić moje cieniasy i trochę zapuścić, bo w krótkiej, rzadkiej fryzurze czuję się fatalnie.
Kilka lat temu, zmagając się z wypadaniem, stosowałam:
- Radical, Odżywka wzmacniająco - regenerująca do włosów zniszczonych i wypadających (stara wersja), pamiętam, że po niej wypadały mi włosy.
- Seboradin, Niger, Lotion z czarną rzodkwią (nowa wersja) i po niej również wypadały mi włosy.
- Jantar, po nim nie było żadnych efektów.
- Elfa, Intensive Hair Therapy, Serum łopianowe przeciw wypadaniu włosów z aktywatorem wzrostu, po nim włosy troszkę zaczęly rosnąć, jednak wypadanie nie ustało,
- kozieradkę, jednak po niej zaczęły mi rudzieć włosy.
Ostatnio dostałam wcierkę vitapil, jednak po ww. przygodach z wcierkami boję się ją stosować.
Przepraszam za trochę przydługi komentarz, ale starałam się kompleksowo opisać moją "włosową" sytuację. Z góry dziękuję za odpowiedź!
Ivina
Kochana nic się nie stało, super że napisałaś:) tu masz porównanie vianka i orientany: https://www.alinarose.pl/2017/06/wcierka-vianek-czy-orientana.html
UsuńJeśli jesienią odstawiałaś tabletki to teoretycznie jeszcze teraz coś tam może jeszcze wypadać- ale to też widziałabyś po skórze bo jeśli skóra się do tego uspokoiła i np nie przetłuszcza się tak bardzo to powinno już wszystko iść ku dobremu:)
UsuńJeśli chodzi o wcierki to jest jeszcze http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,77769,kaminomoto-hair-growth-tonic-ii.html ale ciężko powiedzieć jak będzie czy coś zagwarantować:)
Za to na pewno mogłabyś dodać:
sok z natki pietruszki- z jabłkiem, cytryną, buraczkiem, albo zblendowany z bananem- działa cuda! Najlepiej codziennie jeden pęczek lub nawet 2, trochę jest z tym zachodu ale działa zdecydowanie najlepiej;)
Sok z pokrzywy: https://www.alinarose.pl/2012/10/piekne-wosy-i-skora-sok-z-pokrzywy-i.html
herbatka na włosy: https://www.alinarose.pl/2017/11/zioa-na-wzmocnienie-cebulek-wosow.html
z suplementów np to https://pl.iherb.com/pr/Nature-s-Bounty-Optimal-Solutions-Extra-Strength-Hair-Skin-Nails-150-Rapid-Release-Liquid-Softgels/59921 ale ogólnie dobrych jest dużo:)
wiele osób pisze o zagęszczeniu po kolagenie- zobacz w zdjęciach uzytkowników przy recenzjach:
https://www.amazon.com/Collagen-Peptides-Grass-Fed-Certified-Friendly/dp/B00XQ2XGAA
i w tym: https://www.amazon.com/Vital-Proteins-Collagen-Peptides-Pasture-Raised/dp/B00K6JUG4K/ref=sr_1_17_s_it?s=hpc&ie=UTF8&qid=1546685492&sr=1-17-spons&keywords=collagen%2Bpeptides%2Bpowder&th=1
jakby co pytaj jeszcze:*
Dziękuję za poświęcony czas i tyle rad! Jesteś niezastąpiona! Już jakiś czas temu po lekturze Twojego bloga miałam podejście do pietruszki, spróbuję jeszcze raz.
UsuńIvina
Mam ją ponad miesiąc i na razie mogę powiedzieć, że włosy szybciej rosną, bo u mnie to od razu widać po odrostach niestety;D
OdpowiedzUsuńWitaj. Ciekawe te wcierki,pewnie wypróbuję. Ale mam jeszcze pytanko na inny temat: co poleciłabys do twarzy aby zlikwidować nadmierne przetłuszczanie zwłaszcza czoła ? Ostatnio bardzo mi się przetłuszcza a mam grzywkę , która wydaje mi sie że szybciej robi się tlusta- za pewne od czoła. Proszę o pomoc
OdpowiedzUsuńKochana a jaką masz pielęgnację, czego używasz do makijażu i jak jesz?
UsuńRano myję twarz tylko wodą i na czoło nakładam krem fitomed 12 a na resztę twarzy krem nawilżający 6. Wieczorem zmywam twarz żelem do mycia twarzy effaclar i zwykle nakładałam serum Mezo z Bielendy ale mi się skończyło więc aktualnie nakładam krem fitomed 11. Przy myciu makijażu używam płynu micelarnego Garnier różowego. A co do jedzenia to hmmm muszę się przyznać że jem w sumie to na co mam po prostu ochotę. Co w takim przypadku proponujesz? Pozdrawiam.
UsuńNie spotkałam jeszcze tego kosmetyku podczas moich wypraw do drogerii, ale poszukam :)
OdpowiedzUsuńAlu, czy możesz może polecić coś alternatywnego do wcierek? W sumie zawsze mam wrażenie, że wzmagaja u mnie wypadanie włosów (szczególnie te bardziej oleiste). Najbardziej zależy mi na przyspieszeniu wzrostu.
OdpowiedzUsuńTak Kochana- trochę na to odpisałam czytelniczce wyżej więc może powtórze:)
Usuńsok z natki pietruszki- z jabłkiem, cytryną, buraczkiem, albo zblendowany z bananem- działa cuda! Najlepiej codziennie jeden pęczek lub nawet 2, trochę jest z tym zachodu ale działa zdecydowanie najlepiej;)
Sok z pokrzywy: https://www.alinarose.pl/2012/10/piekne-wosy-i-skora-sok-z-pokrzywy-i.html
herbatka na włosy: https://www.alinarose.pl/2017/11/zioa-na-wzmocnienie-cebulek-wosow.html
z suplementów np to https://pl.iherb.com/pr/Nature-s-Bounty-Optimal-Solutions-Extra-Strength-Hair-Skin-Nails-150-Rapid-Release-Liquid-Softgels/59921 ale ogólnie dobrych jest dużo:)
wiele osób pisze o zagęszczeniu po kolagenie- zobacz w zdjęciach uzytkowników przy recenzjach:
https://www.amazon.com/Collagen-Peptides-Grass-Fed-Certified-Friendly/dp/B00XQ2XGAA
i w tym: https://www.amazon.com/Vital-Proteins-Collagen-Peptides-Pasture-Raised/dp/B00K6JUG4K/ref=sr_1_17_s_it?s=hpc&ie=UTF8&qid=1546685492&sr=1-17-spons&keywords=collagen%2Bpeptides%2Bpowder&th=1
do tego masaże skalpu ale mogą wzmacniać przetłuszczanie- jeśli masz z tym problem uważaj:)
napisz jeszcze co stosowałaś i co było najlepsze a co najgorsze:)
JA pamiętam jak kiedyś wcirałem taki olejek mooocno pachnący lata temu go również polecałaś... tego zapachy nie da się zapomnieć w odróżnieniu do nazwy ;p
OdpowiedzUsuńTa wcierka uratowała moje włosy! Wyciągałam je dosłownie garściami, odpływ prysznica po tygodniu miałam tak zatkany że z tego co było w środku mogłabym warkocze pleść:( Ale musiałam poczekać tak dobry miesiąc a nawet półtora by zobaczyć że jest lepiej. Na szczęście dzięki niej włosy też odrosły!
OdpowiedzUsuńHej Alu
OdpowiedzUsuńJa zupełnie nie w temacie. Mam ostatnio spory problem z przesuszonymi ustami. Za nic w świecie nie mogę ich doprowadzić do porządku. Stosowalam już różne metody - miod, wazelina, maść z witaminą a i dalej są suche
. Co polecasz?
Dobry jest balsam TISANE z miodem
UsuńMiałam wiecznie spierzchnięte usta, nic nie pomagało, dopiero blistex mnie uratował. Działa rewelacyjnie, polecam
UsuńMam ją i lubię :) Zapach momentami nieco drażniący, ale na pewno lepszy niż niektóre kosmetyki ajurwedyjskie jak np olejek sesa :D
OdpowiedzUsuńWcierka zapowiada się ciekawie. Do tej pory tylko używałam tej z firmy Jantar. Jak przyjadę w lutym do rodziców do Krakowa to na pewno wstąpię do Pigmentu po nią :D
OdpowiedzUsuńAlinko jak długo zapuszczalas włosy do tej długości co teraz posiadasz?
OdpowiedzUsuńTwój wpis na temat wcierek bardzo mnie zainteresował. Lubię dbać o włosy, kiedyś miałam duży problem z ich wypadaniem, używałam wtedy ampułek Radical i Vichy. Teraz mam ochotę na tą wcierkę z chrzanem i gorczycą.
OdpowiedzUsuńAlinko, kiedy na makeupsorbet będą dostępne aktualnie niedostępne pojedyncze cienie nabla? :)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko, jakich aktualnie używasz odżywek do mycia włosów? i co myślisz o tych tabletkach na włosy z iherb https://pl.iherb.com/pr/FoodScience-Superior-Hair-90-Capsules/3303? w składzie jest palma sabałowa, podobno dobrze działa na włosy. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie stosuję wersję z chrzanem i mam wielkie nadzieje na zagęszczeniu swoich zakoli,które są oporne na wszylko i ogolne zagęszczenie włosów,gdyż są naturalnie cieniutkie i rzadkie. Wcieram wcierki od ponad dwóch lat,ale jak na razie nie przybyło mi ani cm w kucyku...ale próbuję dalej ❤️❤️❤️ Następną próbą będzie po raz kolejny olej sesa i po raz pierwszy ampułki z placentą. Myślisz,że mogę wszystkie ampułki przelać do pojemniczka z pipetką?Nie stracą wartości i będą działać tak samo?
OdpowiedzUsuńsprobuj wcierki z Vianka
UsuńAlinko potrzebuje Twojej porady.
OdpowiedzUsuńObecnie mam bronzer z vibo czekoladke medium Ale jest za ciemna. Z daleka wyglądam jakbym była brudna. Jaki drogeryjny bronzer polecasz ?
Mam skórę żółto oliwkowa i obecnie używam podkładu bourjois 123wanilia
Potrzebuje porady fachowej od lat borykam się z tłustymi włosami brzydkim zapachem skóry głowy włosy wypadają z cebulkami zmieniałam szampony przeróżne! nie pomogło żaden łopianowy pokrzywowy Vichy Selsun Blue ... itp ! są cieńkie słyszałam o barku wit z grupy B TSh prawidłowe żelazo morfologia stosuje wcierkę Jantar mam dosyć mycia włosów codziennie a włos cienki jak nić . Jest na to sposób taka moja natura?
OdpowiedzUsuńspróbuj poużywac suplementu w kroplach aura herbals z żelazem, kwasem foliowym i witaminą c. zbadaj prolaktynę i witaminę d, ft3, ft4, polecam też wcierkę z vianka albo serum peptydowe do włosów z the ordinary. dodatkowo cassia wpływa na pogrubienie włosów, jesli jest odpowiednio przygotowana. powodzenia.
Usuńdla mnie zapach jest nie do zniesienia niestety
OdpowiedzUsuńCzy stosujesz tą wcierkę tak jak zaleca producent czyli na krótko przed myciem? Zastanawiam się czy można ją zostawić na skórze głowy całą noc. Włosy myję codziennie rano i byłoby to kłopotliwe gdybym musiała wstawać wcześniej żeby nałożyć wcierkę.
OdpowiedzUsuńOlejek łopianowy Nami był jak do tej pory dla mnie najlepszy ale zauważyłam zdjęcie z olejkiem cynamonowym. Zastanawiam się czy go nie wypróbować, lubię zapach cynamonu.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten olejek. Ciekawy opis. pzdr
OdpowiedzUsuńTwoje pięknie wypielęgnowane włosy stanowię dla mnie zachętę, żeby brać się za wcierki częściej.
OdpowiedzUsuńCzęsto chodzę po drogeriach i nigdy nie natknęłam się na te produkty a chętnie bym je wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJa stosuje od około tygodnia lady banfi i wypadają mocniej niż wcześniej :/ nie wiem już czy mam się uzbroić w cierpliwość czy dać sobie spokoj. Nic nie pomaga, ani biotebal ani picie pokrzywy :(
OdpowiedzUsuńJa stosuje od niedawna ale wypadają jeszcze mocniej :/
OdpowiedzUsuńCzytałam twój post 3 Cechy idealnej wcierki i mam ochotę Banfi wypróbować.
OdpowiedzUsuńGorczyca i chrzan brzmi ciekawie, olejek cynamonowy też mam ochotę sprawdzić jeśli gdzieś go wypatrzę to na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam swoją przygodę z wcierkami, korzystam teraz z łopianowej.
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie miałam, stosuję raczej takie skomponowane przeze mnie w domu - może się skuszę, akurat obcięłam ponad 20 cm włosów, więc przyrost by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńhttps://be-uniqueone.blogspot.com/
Czy można stosować wcierke na suche włosy bez spukiwania
OdpowiedzUsuń