MIĘTOWO_PLAŻOWO- MINT ON THE BEACH:)
Hej Kochane:)
Dziś miętowo-plażowo czyli miętowy makijaż letni z zielonym rozświetleniem dolnej powieki:)
Cienie od Ubranka (ubran decay flipside) tak mi sie spodobały że nie mogłam sie powstrzymać:) A mój nowy cień z The Body shop zupełnie mnie oczarował:))
Jego recenzja niedługo:)
A tutoriale do ostatnich makijaży pojawią sie po świętach:)
Użyte kosmetyki:
Podkład Bobbi Brown, korektor Maybelline Mineral Cover,
Bronzer Bondi Bronze Lily Lolo
Róz Inglot nr 98
Cień The Body Shop Eye Shimmer 08
Cień Urban Decay Flipside
Cień Urban Decay Midnight Cowboy
Cień wibo (perła jasna w kąciku z paletki 02)
Cień Bobbi Brown Hot Stone
Jako roświetlacz L'Oreal Gloden Rose Chrome Shine
Tusz Rimmel Glam Eyes
Usta Flormar Long Wearing L401 +korektor:)
Dzisiaj sie namęczyłam ze zdjeciami bo pogoda była jakaś taka ni w 5 ni w 9:D
Ale pstryknęłam Wam dresik- bo w ramach świątecznego relaksu w domu się w niego przyodziewam:D
Dresik w domu musi być:D Największy przyjaciel i wróg każdej kobiety zarazem:D
Korzystając z okazji chciałąbym pokazać Wam produkty na które obecnie choruje:)
Pierwszym jest Burts Bees Radiance Eye Cream- krem do oczu znanej fimry ze 'zdrowymi' komsetykami:) niestety na allego jeszcze go nie ma- ale będę się na niego czaić:)
Poczytajcie:
Świetny nawilżający krem- ponoć radzi sobie świetnie ze zmarszczkami:)
Następnie mamy Ren - Glycolactic Skin Renewal Peel Mask:) Jeden z ponoć najlepszych odmładzaczy/ rozjaśniaczy- stosowany na noc pozwala naszej skórze rozbłysnąć rano- krótko mówiąc skóra jak nowa- marzenie...Nigdzie go nie znalazłam ale jest podobno drogi: (
Coś dla Wielbicielek cudów z azji- delikatny peeling żelowy- u nas również nie do dostania- ale już ja coś wymyślę:)
Tonik- Thayers - Rose Petal Alcohol Free Witch Hazel
delikatny tonik bez alkoholu:) Podobno cudo- całkiem duża buteleczka i wspaniały nawilżający efekt...chyba wybiorę się po niego 'za morze':D
http://www.makeupalley.com/product/showreview.asp/ItemId=7039/Rose_Petal_Alcohol_Free_Witch_Hazel/Thayers/Toners
Ekologiczne produkty Masters Organics do włosów- niektórzy twierdzą że to najlepsze eko kosmetyki do włosów- ja dowiedziałam się o nich kiedy przeczytałam że Sarah Jessica Parker której włosy uwielbiam kocha ich produkty- oczywiście wiemy jak to sie odbywa- ale recenzje które przeczytałam bardzo mnie zachęciły:)
Szczególnie mgiełka morska do stworzenia plażowych fal mnie skusiła- oraz nabłyszaczjąca odżywka bez spłukiwania- shine on:)
No i co najważniejsze można je kupi u nas w necie- pewnie niedługo coś Wam pokaże:))
W sumie trochę cierpię bo większość kosmetyków z mojej listy jest niedostępna:( Ale może jakoś uda mi sie je dostać:)
A jakie Wy macie kosmetyki na swojej liście? Czy macie coś na czego zakup czekacie i jakieś nowości które dopisujecie na kartce?:D
Jak Wam idą przygotowania świąteczne?:)
całuski!!
jaki piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam miętowy makijaż przy brązowej tęczówce, ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPrimo po pierwsze ;) Ciesze sie, ze cien Ci sie spodobal!! Makijaz jest przepiekny a zdjecie w dresiku - wymiata. Po drugie - baaardzo podoba mi sie opis bloga na gorze strony. Swietna robota - jestem absolutna fanka Twojego stylu w kazdej dziedzinie :* Po trzecie - mialam ta maske REN i musze Ci powiedziec, ze nie bylam nia az tak strasznie zachwycona ... co prawda moja skora to ciezki przypadek, ale po wszystkich recenzjach, ktorych sie na jej temat naczytalam spodziewalam sie czegos znacznie lepszego. Efekty (na mnie) byly mizerne, ledwo widoczne. A produkt do tanich nie nalezy. Ladnie pachnie, fajnie sie naklada (jak marmolada ;), ale dziala niestety srednio ... :/
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten miętowy kolorek na powiece :)
Piękny ten makijaż :)
OdpowiedzUsuńBrightBlonde dziękuję:))
OdpowiedzUsuńcammie dzięki:) do brązowych pasują takie żywe barwy też mi sie to zawsze podoba:)
Urbanku cienie są boskie:) ja już muszę je kupić wypatrzyłam na allego że są:) cieszę się że opis Ci się podoba:) chciała żeby cały blog był bardziej w tym duchu- a teraz muszę zdobyć tą cholerną kamerę:D ja też naczytałam sie pochwał ren- wiem że drogi dlatego może i lepiej że zasiałaś w mojej głowie ziarno wątpliwości- choć myślę też że u mnie może sie sprawdzić- chyba wolałabym coś delikatnego- może mogłabyś polecić coś tańszego ale bardziej skutecznego- no i najważniejsze- nawilżającego? kusi mnie jak cholera ten ren:(
Dario dziękuję:>> to właśnie urban decay filpside:)
OdpowiedzUsuńMalinowy Kuferku dziękuję:)
kocham Eye Shimmery z TBS, dają niewiarygodny efekt... jak kameleon:) ślicznie ta mięta na Tobie wygląda
OdpowiedzUsuńPięknie... Zazdroszczę, że tak świetnie się prezentujesz w odcieniach perłowych, opalizujących... Ja wyglądam jak bazarowa niania ;) (blondynka, różowawa cera, zielone oczy). A powiedz mi, jak się Twoje rzęsy mają? Kiedyś pisałyśmy o Lumiganie.
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda! tak świeżo! :)
OdpowiedzUsuńcudowny, wiosenny, delikatny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! Ta zieleń idealnie pasuje do koloru Twoich oczu:)
OdpowiedzUsuńOhhhh i ahhh to jak zwykle moj komentarz na Twoj makijaż. Oczywiście jutro koniecznie go wypróbuje na sobie:) Sweet focia w dresiku tez osom:D
OdpowiedzUsuńMakijaż prześliczny :D Chyba znowu zachoruję na miętkę :D
OdpowiedzUsuńmniam, mniam, mniam, moja ukochana księżycowa zieleń w połączeniu z brązem :) uwielbiam nosić takie barwy :)
OdpowiedzUsuńładny makijaż.
OdpowiedzUsuńwiesz co mnie wkurza w twoim blogu?
ze dostajesz za darmo kosmetyki od różnych firm i słodzisz im , bez względu na to czy są dobre czy nie. Taki blog powinien pomagać dziewczynom w doborze kosmetyków, no ale ty niestety nie pomagasz.
Wiem,że te firmy dają kosmetyki za darmo i żądają dobrej recenzji. Ale czy na pewno o to chodzi w twoim blogu?
Brunetko ostatni wyszła kolekcja z maca nie mam pamięci do nazw, ale jest w takie hawajskie kiwaty i kolorystyka jest podobna do twojego makijażu. Wchodząc tutaj spodziewałam się właśnie coś odnośnie tej serii nie wiem czemu ;P
OdpowiedzUsuńhttp://www.galilu.pl/pl/producers/13/REN/art/505/glycolactic-skin-renewal-peel-mask
OdpowiedzUsuńta maska ren jest dostepna w galilu i nawet sa w krakowie, ale jej cena jest faktycznie zaporowa, przynajmniej dla mnie
barwy.wojenne dziękuje- faktycznie jak patrzyłam na te kolorki to były super- ale takiej zieleni jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńJustyno dziękuję:) rzęsy są o wieeellee krótsze:D ale chyba i tak ciągle dłuższe niż miałam kiedyś- efekt ustąpił już prawie całkowicie-zostały mi 2 długie rzęsy z prawej strony:D
abberracjo dziękuję:)
ninette dzięki:>
ewwwo dziękuję:))
Sylwio dziękuję- dresik pozdrawia:))
Greatdee mam wrażenie że mięta jest wszędzie :D szczególnie lakiery są teraz modne:D
Kolorowy Kocie cieszę się- chyba mamy podobny gust:D
Anonimku po pierwsze dziękuję, po drugie- o co chodzi w moim blogu ja wiem najlepiej:D widzę że dostawanie kosmetyków za darmo z akcentem na 'za darmo' robi na Tobie duże wrażenie. Rozumiem że sama byłabyś skłonna pisać pozytywne recenzje takich produktów- w innym razie nie wiem na jakiej podstawie wywnioskowałaś że ja jestem skłonna to robić:D Niestety- nie dam się 'otrollić' :D jestem dumna z tego że firmy chcą bym testowała ich produkty, z tego że żadna nie wymagała ode mnie pochlebnych recenzji bo rozumieją moją niezależność i że mogłam sprawić radość wielu dziewczynom obdarowując je. Niestety sama za jakiś czas zobaczysz że blogerki będą masowo testować produkty- wiem że na razie to 'boli' ale tak bywa z rzeczami nowymi:D
Ale- głupio by było pruć nerwy przez taki zły blog- więc mogę poradzić byś póki co go nie czytała:D
Lady_flower chyba surf girl czy jakoś tak- faktycznie też mi się teraz tak skojarzyło:D
M.A.D nie wiem czy Ci dziękować bo teraz mój portfel zemrze:D ale tak serio to dziękuję bardzo Kochana:) byłam w galilu i tak się napatrzyłam na perfumy że na kremy nie zwróciłam uwagi:D
ależ pięknie!!!
OdpowiedzUsuńJeju jak pięknie, szczęka opada po prostu! :) Kupiłam ostatnio pod wpływem twojego filmiku masło z Joanny o zapachu wanilii, mój chłopak stwierdził dzisiaj że pachnę jak ciastka, ale ja to traktuję jako komplement. :D Jest super :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBoski tusz! Ten którego aktualnie używam powoli się kończy, mam więc pretekst do nowego zakupu i najprawdopodobniej zdecyduje się na ten, który zastosowałaś,czyli od Rimmela:))
OdpowiedzUsuńMake-up szczęka opada!
OdpowiedzUsuńPrześliczny makijaż, przepiękne cienie:) Zachorowałam na te cudowne zielenie:) Dopiszę je do listy zakupowych "must have":) A póki co Kochana Brunetko zresztą dzięki Tobie na mojej liście zakupów są naturalne kosmetyki z Biochemii Urody. Czekam tylko, aż ponownie ruszy ich sprzedaż tj. 26.04, bo mają tyle pracy z realizacją zamówień, że zrobili sobie małą przerwę.
OdpowiedzUsuńzdjecia super:) mietowy kolor z urban przeepiękny! OMG!:) aż się chce go kupić:)a jeśli chodzi o dresik to ładnemu we wszystkim ładnie:) Ten żel peelingujący kusi... ehh a portfel zmniejsza swą objętość cały czas...;) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńciesze się że moglam pomóc:)
OdpowiedzUsuńa co do tego sprayu z solą morska z jmo to wydaje mi się ze można by smemu sróbowac zrobic bo jego skład wyglada tak:
Aqua (water), sodium chloride (sea salt), lavandula angustifolia (lavender) oil
i w sumie to mozna dac swój ulubiony olejek:)
Wesołych Świąt :*
OdpowiedzUsuńjaaaaaki piekny makeup!!! :D dawaj tutka, dawaj!!
OdpowiedzUsuńA przeciez jak sie Ciebie sledzi, to sie wie- wcale tak wszystkim nie slodzisz ;) "jest dosyc fajny" mowisz czesto, juz nie tak czesto mowisz "swietny". A krytyke tez uprawiasz :) Sama slyszalam i czytalam :) Pozdrawiam i wesolych :)
bardzo słuszne stwierdzenie że dres to przyjaciel i zarazem wróg dla kobiety:) makijaż piękny, szkoda tylko, że nie każdemu będzie pasować.. a co to tych produktów, to jestem pod wrażeniem jak ty je znajdujesz ;d szkoda, że są niedostępne w PL.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę morkego śmigusa! :D
zuza2106@o2.pl
Witaj ślicznotko!
OdpowiedzUsuńZ miętą na oczach wyglądasz cudownie!!!
Ja również kocham drechy i choć są bardzo stare i podniszczone to nie oddałabym ich nikomu(choć kto by je chciał) ;)
Mylisz się ,mówiąc ,że "za darmo" robi na mnie wrażenie. Niby dlaczego tak sądzisz? Moja mama jest wizażystką-to mi wystarczy. Znam niektóre z tych firm,który przedstawiasz, mimo ,że jak twierdzisz, to nowości. I wiem,że są do dupy, bo sama testowałam. I coś mi się wydaję,że kosmetyki za darmo, na tobie robią wrażenie, bo inaczej nie zgodziłabyś się na takie recenzje. I nie zgrywaj takie Matki Teresy, która pragnie obdarowywać wszystkich prezentami.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię Twoje zdjęcia:)! A dresik(i) w domu mam i ja, każda z nas powinna mieć - wygląda sie w nich wcale nie źle, tylko na luzie i seksownie:). Oczywiście, dresiki też trzeba umieć nosić;). Ty umiesz, wyglądasz bdb:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam "miętowe paznokcie" więc makijaż też mi się podoba ^^ Ja ostatnio zaczęłam chorować na parę rzeczy a między innymi na:
OdpowiedzUsuńhttp://www.elf-kosmetik.de/pl/all/face/w-proszku/spf-45-sunscreen-uva-uvb-protection
Wiecznie męczę się ze znalezieniem kremu z filtrem, który by nie zapychał i nie był"destabilizowany" czy jak to się tam mówi przez moje minerałki a tu proszę ^^ wiem, że nie jest mineralny ale po prostu muszę go zamówić. I w ogóle ostatnio choruję na parę rzeczy z e.l.f'a i flormaru ;)
Acha! Ja jestem wielką wielbicielką dresików i jak tylko przechodzę próg domu to pierwsze co robię to wskakuję w dresik ;)
White praline dziękuję:)
OdpowiedzUsuńWerr witaj w klubie-mój też to powiedział:D
kamciu ja miałam go już parę razy- odniosłam wrażenie że lepiej jak trochę przeschnie- bo jak jest świeży średnio podkręca i trochę zlepia:)
Jaranti dziękuję:)
Wiolu znowu mają przerwę? Jak ja zamawiałam też mieli:D biedaki nie wyrabiają się- ale to dobrze widać biznes im kwitnie:)
Anonimku dziękuję:)) masz rację- ludzie robią to sami- ale chciałabym spróbować tej gotowej najpierw żeby zobaczyć z czym to się je:))
Agnieszko dziękuję:)Nawzajem Kochana!
Firstfashionlasy dziękuję- anonimka widać te krytykujące akapity omijała:D Nawzajem!!
Zouzo haha dres pomaga ale potrafi też pogrążyć:D ostatnio modne były dresiki do szpilek:D a ja nie byłam na tyle odważna:D
Lance też mam takie...w sumie nie jedne:D dziękuję Kochana:))
Anonimku- Niestety mam dla Ciebie smutną wiadomość- jeśli chcesz być przez kogokolwiek brana na poważnie musisz nauczyć się krytykować nie obrażając- inaczej nie możesz liczyć tu na ulgowe traktowanie. Widzę że dwoisz się i troisz aby mnie obrazić- niestety używając argumentów typu 'nie zgrywaj matki teresy' Ci się to nie uda:D Na szczęście nie należę do osób które by się tym przejmowały więc możesz z powodzeniem sobie odpuścić. Oczywiście mogłabym napisać że każdy z kosmetyków o których dobrze pisałam mi się podobał a złych nie chwaliłam- ale nie sadze aby to miało sens- przecież nie piszesz tych komentarzy dla jakiejś rzeczowej dyskusji ;) Polecam- naprawdę- znalezienie jakiegoś bloga którego posiadaczka nie testuje otrzymanych kosmetyków- jeszcze parę chyba takich zostało:D Choć myślę że niedługo nie będziesz miała czego czytać...
Albo- napisz gościnna recenzję jeśli uważasz że ja kłamię:) I pisz na bieżąco w komentarzach jeśli Tobie dany kosmetyk nie podchodzi i pisz dlaczego- wtedy na pewno komuś to się przyda!:)
hawa dziękuję:) fajne dresiki są w oqusho- niestety troszkę drogie jak na dres ale i tak cudne:)
wikiess oo 45! super!! ciekawostka- jak go zdobędziesz podziel się wrażeniami:)) ja w domu też tylko dersik- odpoczywam od jeansów:D
Przepiękny miętowy makijaż....
OdpowiedzUsuńSzkoda że tak późno, bo bym miała na wesele;)
Produkty z Burt's Bees można zamawiać na amazon.uk. Przy zamówieniu powyżej 25 funtów przesyłka do Polski jest darmowa. Nie dotyczy do wszystkich produktów, ale tych z Burt's Bees, akurat tak.
OdpowiedzUsuńhttp://www.amazon.co.uk/Burts-Bees-Radiance-Eye-Creme/dp/B002VWL2DY/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1304452744&sr=8-1
Wszystko jest przesyłane bardzo szybciutko i bez problemu. Super!