Dziś szybciutko- jedną ręką robię sałatkę, drugą pakuje soczki do lodówki a trzecią próbuje założyć silikonowy stanik haha:)
Zaraz wychodzę bo moje sylwestrowe plany w końcu sie doprecyzowały:)
Mam nadzieję że Wy już dobrze sie bawicie, chciałam życzyć Wam świetnej zabawy w Sylwestra, i szczęśliwego Nowego Roku:**
Zanim zaczął sie mój wyścig z czasem, miałam go więcej i udało mi się pomalować Madzie, którą może znacie już z tej metamorfozy KLIK
Madzia przyniosła sztuczne rzęsy i zaczęłyśmy sie nieśpiesznie malować... Tym sposobem zeszły nam dwie godzinki:D
Madzia wybiera sie na przebieranego sylwestra i będzie dziewczyną gangstera- tutaj jeszcze w t-shircie z Gwiezdnych Wojen i moim futerku:D
To jej pierwszy raz w czerwonych ustach:)
A to mój zestaw z ostatniej chwili:)
Zaraz zabieram sie za doklejanie stanika- czuje że będzie dużo śmiechu:D Trzymajcie kciuki!
Z makijażem nie szalałam- pal licho ciężki makijaż i brokaty. Wybrałam to w czym czuje sie najlepiej bo w sumie zawsze na imprezę wybieram makijaż w jakim wyglądam najbardziej naturalnie i w miarę ładnie;)Nie ma co kombinować bez potrzeby:)
Zmykam Kochane, bo zwyczajem partnerów, mój partner zaczyna częściej pytać czy już wychodzimy:)
Bawcie sie wspaniale:**
Całuski,
Ala
Piękny makijaż koleżanki. Też nigdy nie odważyłam się na czerwone usta, ale patrząc na zdjęcia nabrałam ochoty :) Powiedz mi co to jest błyszczyk? Szminka? I numer proszę bo muszę to mieć :))
OdpowiedzUsuńpiękne makijaże :)
OdpowiedzUsuńCo do stanika - uważaj, uważaj :D bo mnie taki stanik zjechał na podłogę na jednej z imprez XDDDD
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy :*
Ślicznie wyglądasz, udanej zabawy życzę,
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
A mnie, droga Alinko, taki stanik trzymał się całkiem dobrze, tylko trzeba go było solidnie przykleić ogrzewając dłońmi; grunt że biust nie plątał się golutki...
OdpowiedzUsuńhahahahahhahahahahhahahahhahaha! ;d
OdpowiedzUsuńBaw sie swietnie Kochana:)
OdpowiedzUsuńZycze aby ten rok byl lepszy niz poprzedni, duzo sukcesow niezapomnianych chwil i oczywiscie zdrowka bo to najwazniejsze no i szczescia bo slyszalam ze na Titanicku wszyscy byli zdrowi ale zabraklo im szczescia hehe :):***
Szczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!!!
OdpowiedzUsuńHaha ja też w staniku tym byłam haha było dużo zabawy z odklejaniem i naklejaniem tego:D
OdpowiedzUsuńFotka ze stanikiem mnie zabiła hihi Szczęśliwego nowego roku !!!
OdpowiedzUsuńAhahahaha! Są cycki, jest impreza. :D
OdpowiedzUsuńHaha... ten stanik wygląda groźnie.
OdpowiedzUsuńte staniki są straszne ! z moim rozmiarem piersi to już chyba lepiej się czuję bez stanika niż w tym pskudztwie !:D
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzem w mejkapie !
Ja od kiedy pamiętam nazywam taki stanik kotletami, tylko nie mam pojęcia skąd się u mnie wzięło takie skojarzenie :P
OdpowiedzUsuńmasz piekna sukienke! a ten stanik to tez mam gdziesz w szufladzie :) nigdy nie czuje sie wystarczajaco komfortowo by mu w pelni zaufac, hehe :p A Twoj trzymal sie przez cala noc? bo jestem ciekawa :p
OdpowiedzUsuńCo do makijazu, poszlam ta sama droga, malo kombinowania wiecej zadowolenia i dobrego samopoczucia :) tym bardziej, ze mielismy tylko kameralna imprezke w zaciszu domowym :)
A Magda wygladala super! Tak patrzac na jej zdjecie bez makijazu, co za zmiana! :) Ale nie oszukujmy sie, wszystkie w odpowiednim makijazu mozemy wygladac jak gwiazdy filmowe :)
pozdrawiam cieplutko i zycze Szczesliwego Nowego Roku!
artlook4u.blogspot.com
Piękny mejkap! Oba! Koleżanki idealnie wspasowany w klimat!
OdpowiedzUsuńI jak zabawa sylwestrowa ?:)
OdpowiedzUsuńMetamorfoza całkiem fajna :)
Heh :D stanik był problematyczny ?:D Przeciez zakladanie go nie jest trudne:)
Życze duzo szczęścia w Nowym Roku oraz jeszcze wiekszego sukcesu bloga ;)
Buziak!:*
Happy 2012;)
OdpowiedzUsuńbałabym się założyć ten stanik! :D makijaż jak zwykle genialny i strój sylwestrowy również :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
MadameBijou
Szczęśliwego Nowego Roku życzę! Dużo pomyślności i radości! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBrunetko, mam do Ciebie takie pytanie.
OdpowiedzUsuńCzy jakbym wysłała Ci na e-mail moje zdjęcie, a właściwie zdjęcie samej twarzy, to powiedziałabyś mi, jaki kształt ma moja buzia według Ciebie?
Naprawdę ciężko mi samej określić.
Od kilku lat noszę tę samą fryzurę, jednak chciałabym coś zmienić, dlatego okreslenie ksztaltu twarzy będzie kluczowe.
Monika.
Piękną masz tą sukienkę :)
OdpowiedzUsuńmakijaz jak najbardziej idealny, nie ma co przesadzac przy takiej kreacji;)
OdpowiedzUsuńslicznie wyglądacie. Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok.
OdpowiedzUsuńten stanik by u mnie nie przeszedł;) a faktycznie musiałaś go ubrać, nie dałoby się po prostu bez, ten jeden raz? Sukienka nie wygląda na prześwitującą...
OdpowiedzUsuńMakijaże są super :D
OdpowiedzUsuńkochana mam ten stanik, ale mam za mały biust do niego i niekomfortowo się czuję ;p
klientka pięknie wygląda w czerwonych ustach :D
OdpowiedzUsuńMadzi do twarzy w czerwieni;)
OdpowiedzUsuńmi te gumowe cycki się nie trzymały za dobrze...I cały czas mialam wrażenie jakby miały odpaść:-) Mam nadzieję że Tobie nie odpadły
OdpowiedzUsuńWy chociaż możecie te gumowe cycki zdjąć. A ja takich ani kupić bo nie ma takich rozmiarów ani bez stanika chodzić bo biust mi opada. Więc sukienki bez pleców odpadają :(
OdpowiedzUsuńTen stanik mnie przeraża:) Chyba nigdy bym się na coś takiego nie zdecydowała bo bałabym się, że przy jakimkolwiek ruchu mi to spadnie, przesunie się itd. Nie bawiłabym się tylko drżała czy nagle się nie skompromituje jak mi to spadnie na środku parkietu:)
OdpowiedzUsuńmakijaże super!! :)
OdpowiedzUsuńhaha, skądś znam ten "stanik" ;) miałam taki na jakimś weselu..... i pamiętam, że świetnie się trzymał - w każdym razie niespodzianek żadnych nie bylo ;) tylko chyba z poł godziny go przyklejałam bo nie umiałam go dobrze nałożyć xD
Ale żeś zrobiła wampa z tej koleżanki! Wooow!
OdpowiedzUsuńtatiana
Boska sukienka :)
OdpowiedzUsuńDroga Brunetko, czy można składać do Ciebie aplikacje na 'głowę' do wykonania makijażu? =)
OdpowiedzUsuńhej:) O matko. Też mam taki stanik. :)
OdpowiedzUsuń