...czyli krótki post o tym że zupełnie nie wygrzebałam sie ze sterty zasmarkanych chusteczek:)
Sięgam po nie średnio co dwie minuty:D
Ale- jutro zabieram sie do kręcenia sylwestrowego uotfitu i filmiku o korekorach- ponieważ w poniedziałek uciekam do domu rodzinnego, chcę nagrać parę filmów na zapas:)
Dziś makijaż na którym testowałam pożyczony aparat:)
Na ustach zupełny mix 3 szminek bo na zdaną konkretną nie mogłam sie zdecydować- ale rozpoczynam polowanie na idealną szminkę żurawinową więc kiedy ją dorwę przygotuje tutorial:)
Całuski Kochane,
Alina
Tez szukam takiego koloru szmineczki :)
OdpowiedzUsuńZdrówka! Zdrowiej szybko!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ust, sama by taki chciała :D
Dziękuję Dziewczyny, jak tylko znajdę to dam znać:D
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka :*
OdpowiedzUsuńJaaa:D Chcialabym tak wygladac w czasie choroby jak Ty!:D Nic po Tobie nie widac:)) Makijaz sliczny!! Super Ci się rzęsy wywijają, tak zalotnie:)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia :) Mix pomadkowy wyszedł prześlicznie.
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia Alinko!!
OdpowiedzUsuńU mnie mija już drugi tydzień jak jestem przeziębiona i końca nie widać!! Niby było już lepiej a dziś rano znowu ból gardła i kaszel. Aaaaa.....!!!! Mam nadzieję,że do świąt mi przejdzie (i Tobie również!!)
W takim razie od poniedziałku rozglądam się za Tobą :) Może gdzieś przypadkiem wypatrzę Cię w tym tłumie ;)
Buziaki, Aga
chciałam napisać "chabrowy? gdzie do licha ciężkiego jest chaber tutaj!"
OdpowiedzUsuńWidać nie tylko Tobie przydałoby się chorobowe.
Uwielbiam takie usta, tylko ja wyglądam w nich... brzydko i brudno :/ Więc dupa, zostaje tylko w strefie moich marzeń i patrzenie na takie piękne zdjęcia!
Zdrowiej szybciej! Bo się święta zbliżają!
Ja mam żurawinowy błyszczyk. Pachnie jak żurawina, kolor super mocny nawet barwi usta trochę więc jak połysk zejdzie to kolor zostaje i tak :)
OdpowiedzUsuńWitam. Nie wiem czy to odpowiednie miejsce ale zapytam :) Mialaś może do czynienia z ampułkami przedłużającymi trwałośc makijażu? Jestes w stanie polecic jakies bądz orietujesz sie czy naprawdę działają ? :) Z góry dziękuję za odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Wesołych Świąt !
Malwina
Zdrowia, żeby Ci przeszło do świąt ;)
OdpowiedzUsuńJesteś naprawdę piękna.
Dodało mnie jako anonimka ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka, zdrówka! bo święta za pasem ;)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor na ustach :)
OdpowiedzUsuńJak na osobę wycierającą nos co dwie minuty - nosek wygląda świetnie - wiem - makijaż - ale mój nawet zatuszowany wygląda o wiele wiele gorzej... nie lubię być zasmarkana :) Poza tym, bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńśliczny, delikatny, uroczy makijaż :)!
OdpowiedzUsuńZdrówka! Śliczny make-up, zakamuflowałaś tę chorobę nim ;)
OdpowiedzUsuńNo to zdrówka :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie:) Twoje makijaże naprawdę są urocze. Dobrze masz nosek zatuszowany, bo nie widać zaczerwienień:) Dużo zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńJak znajdziesz takową to się pochwal, bo też szukam takowej.;)
OdpowiedzUsuńTak naturalnie i delikatnie wyglądasz:) Mogłabyś spróbować nagrać filmik jak doklejasz sobie sztuczne rzęsy? Chyba, że to problem to zrozumiem ;)
OdpowiedzUsuńDuuużo zdrówka życzę :)
Eh ja też jestem chora:( szybkiego powrotu do zdrowia!!:D
OdpowiedzUsuńBrunetko, jak na chorą wyglądasz rewelacyjnie :) Bardzo ładny makijaż, no i te usta :)) Zdrówka! xx
OdpowiedzUsuńKuruj się kochana :* Bycie chorą na święta nie jest zbyt dobrym pomysłem ;) Czekam z niecierpliwością na post o korektorach - mój podoczny został wycofany i muszę znaleźć coś nowego, więc twoje przemyślenia na pewno mi się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Ciebie Alinko:-)A makijaż jak zwykle śliczny, ten świąteczny również. Nigdy nie próbowałam stworzyć otwartego v w zewnętrznym kąciku, a wygląda to bardzo efektownie:-) Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńZdrowiej!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor na ustach :)
Szybko wracaj do zdrowia!! :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie! :) Jeśli chodzę na solarium, to kuracja z mlekiem jest dobra dla mnie? Pisałaś o tym, że mleko wybiela twarz, czy nie osiągnę odwrotnego efektu? Co wgl sądzisz o chodzenie na solarium, ale oczywiście w granicach rozsądku (np. 2x-3x w miesiącu) :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdrowia ;)
OdpowiedzUsuńZdrowiej Kochana!! :)
OdpowiedzUsuńJa też borykam sie z tym okropnym przeziębieniem. Piję tysiące herbat, łykam tysiące tabletek, syropów i powolutku przechodzi :D Tobie życzę szybszego powrotu do zdrowia ;]
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie Brunetko( Alinko :D) droga pytanie czy można mieszać podkłady płynne z sypkimi? Bo dostałam na mikołaja podkład z ... Revlonu :D Ale niestety kolory (tak jak Ci kiedyś wspominałam) nie są dobre dla osób z takim kolorytem cery jaki mamy my. I tak pomyślałam czy można by zmieszać go np z podkładem mineralnym z Everyday Minerals.
Pozdrawiam,
Remedy
A czy bedzie rowniez sylwestrowy makijaz :>?
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny, jesteście Kochane:))
OdpowiedzUsuńMalwino ja nigdy nie słyszałam o ampułkach- bardzo dobry jest mac fix plus lavender, i chyba wygodniejszy bo w sprayu:)
Anonimku filmik o rzęsach jest na kanale:)
GoodForYouDP zdrówka zatem mam nadzieję że wygrzebiemy się z tego razem:D
Anonimku mleko nie będzie szkodziło w przypadku solarium i nie rozjaśni cery- solarium jest silniejsze niż mleko:) Co do takiego opalania wiadomo- zbyt zdrowe nie jest i z tego co zaobserwowałam u dziewczyn które regularnie chodziły na solarium skóra szybko wygląda gorzej. Ale rozumiem też że chcą być opalone więc nie osądzam- jeśli jesteś młoda możesz nie widzieć jeszcze negatywnych skutków ale może z czasem... warto poznać dziewczyny po 30 które się tak opalają i pogadać z nimi:) Jak oceniają swoją skórę, czy nie żałują itp.:)
ładnie. :) czekam na filmik o korektorach. :)
OdpowiedzUsuńA ja tak z innej beczki... ;D Byłam dziś w Dąbrowie w Pogorii i na samym wejściu zostałam baaaaardzo mile zaskoczona... Mianowicie postawili tam stoisko Flormaru :) Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie i przypadkiem zaopatrzyłam się w podkład. :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze ponowie moje pytanko z poprzedniego posta - Jaki to kolor gości aktualnie na Twych pięknych włosach Alino? ;)
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
zdrowka jeszcze raz zdrowka:)) a makijaz bardoz elegancki:)
OdpowiedzUsuń...to ja się tutaj chciałam tylko pochwalić Tobie, Droga Brunetko... Że właśnie minął cały tydzień, odkąd nie nałożyłam na buźkę ani jednego kremu!
OdpowiedzUsuńI okazało się, że moja skóra znakomicie potrafi się nawilżyć sama. I nosek przestał się tak bardzo świecić...
I co najlepsze... Ze sterty kosmetyków do twarzy: żelu do mycia, płynu micelarnego, płynu do demakijażu oczu, kremu na dzień, kremu na noc, kremu pod oczy i tak dalej i tak dalej... Została jedynie buteleczka trzech wymieszanych olejów i mały ręczniczek do twarzy. Bo przerzuciłam się na OCM (Oil Cleansing Method).
Dla mnie bomba! :D
Dziękuję Ci pięknie za zainspirowanie do rozpoczęcia naturalnej pielęgnacji...
A kto jeszcze nie zaczął - absolutnie polecam i zachęcam!!!
Pozdrawiam i życzę zdrowia, Kochana!
mam pytanie gdzie kupiłeś tak śliczny naszyjnik-serduszko?;>
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię http://fraise26.blogspot.com/2011/12/tag-kosmetyczne-zachwyty-2011.html, mam nadzieję, że weźmiesz udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńWitam, od niedawna sledze twoj blog i jestem nim zachwycona. Używam korektora "Kobo Professional Magic Corrector Mix" jest idealny i mimo, że ma dość gęstą konsystencje jest wygodny w użyciu. Najlepszym trickiem jaki przyszedł mi na myśl przy użyciu tego korektora, jest wykorzystanie różowego koloru jako róż do policzków. Polecam wszystkim i czekam na film o korektorze :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę i oczywiście UDANYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA! :))
OdpowiedzUsuńKtoś polecił Twojego bloga na fb i dzieki temu tu weszlam :))) I z pewnoscia w wolnych chwilach bede tu wracac:)
That's the kind of image that i really thing is super image
OdpowiedzUsuńlike. If more images very real like this were out
there we'd be super full of graet images
in the world.