Sztyfty do konturowania to zdecydowanie jedne z najbardziej kuszących kosmetyków:> Ostatnio w sklepach pojawiły się nowe produkty Maybelline i to im przyjrzymy się dzisiaj. Oczywiście nie tylko, bo zerkniemy też na kółka z bronzerami oraz rozświetlaczem i rozświetlaczami Isa Dora.
Każdy z produktów ma jakieś minusy i plusy, ale czy mogły by się Wam przydać?
W pierwszej kolejności zerkniemy na sztyfty do konturowania z Maybelline. Perspektywa odnalezienia tego typu produktu w drogerii oczywiście cieszy. Idzie za tym przystępna cena, obietnica łatwej aplikacji i świetnego efektu. Ale czy produkt ma jakieś wady?
Aby nie było zbyt negatywnie, zaczniemy od plusów!
Plusy:
-bardzo dobre i trafione ciemniejsze kolory. Szczególnie w wersji dla jasnej skóry. Tak naprawdę sprawdzą się też na skórze ciemniejszej. Bardzo ładnie tworzą iluzję wgłębienia i naturalnego cienia a dzięki kremowej formule efekt jest super naturalny.
Bronzer w 'opalonej' wersji jest tak naprawdę tylko troszkę ciemniejszy, za to cieplejszy. Tutaj większą różnicę widzimy w odcieniu jasnym, również cieplejszym i przyciemnionym.
- niewielkie opakowanie. Jest to produkt, który naprawdę możemy użyć 'do końca'- jak się okazauje 'przynajmniej w połowie' (wiem jak to brzmi) o czym zaraz:D
-przyjemność aplikacji. Sztyfty ślizgają się po naszej skórze i możemy wykonać konturowanie całkiem szybko.
-cena. Za tę cenę 40zł (w promocjach mniej) można dać mu szansę. Oczywiście warto czekać na przeceny:)
Wady:
- stosunkowo słaba trwałość. Wynika z lekkiej i bardzo kremowej konsystencji. Produkt faktycznie ślizga się po naszej twarzy dosłownie jak masełko, ale równie intensywnie reaguje na temperaturę i łatwo daje zetrzeć się ze skóry.
-grubość sztyftu. Osobiście wolę cieńsze i bardziej precyzyjne (bo te np ciężko użyć do konturowania mniejszych partii twarzy), ale nie dla każdego będzie to znacząca wada:)
-delikatna pigmentacja. Dotyczy to szczególnie jasnych odcieni. Właściwie można by to w tym wypadku wybaczyć, bo wiadomo, że rozjaśniać zwykle tak mocno nie chcemy. Jednak ciemniejszy kolor w obu sztyftach też jest tak naprawdę dość delikatny. "Jak to delikatny?" powiecie… Na ręce wygląda całkiem intensywnie prawda? Jednak kiedy połączymy go z podkładem, niestety często mało co z niego zostaje. Oczywiście wszystko zależy od podkładu i rodzaju aplikacji. Ja preferuję blendowanie beauty blenderem- w takiej wersji wiele produktu znika (o rozcieraniu pędzelkiem nie mówiąc). Mam wrażenie że Maybelline stworzyło produkt którego lepiej nie łączyć z podkładem, ale nakładać na gołą skórę i rozcierać palcem:D
Sztyfty są też produktem który koniecznie musimy utrwalić pudrem. Bez tego niestety ani rusz. Z cery tłustej znikną ekspresowo, częściowo wpływając na trwałość podkładu.
I ostatnia kwestia- połączenie elementu jasnego z ciemnym w obrębie jednej 'kredki' jest nie do końca trafionym pomysłem. Wiele osób używa ciemnej części częściej niż jasnej i ciężko o precyzję kiedy są już nierówno starte.
O wiele lepiej było by gdyby jeden koniec sztyftu był jasny a drugi ciemny:).
Werdykt? Łatwy w użyciu produkt dla niewymagających i początkujących osób. Jednak nadal jeden z niewielu kremowych o sensownych ciemnych odcieniach. Wiele dziewczyn na pewno go pokocha, obawiam się jednak, że równie spora część dostrzeże jego wady. Za tę cenę można próbować!
Kółeczko do konturowania z rozświetlaczem IsaDora Face Sculptor.
Posiadam dwie wersje- ciemniejszą nr 12 oraz jaśniejszą 11, którą zdecydowanie polecam większości dziewczyn! Dwójka jest po prostu bardzo ciemna i ze względu na rozświetlacz, który sprawdzi się tylko u bardzo opalonych dziewczyn, lepiej podchodzić do niej ostrożnie.
Za to jedynka jest naprawdę idealna- bronzery mają cudowną, kremową konsystencję i są dość jasne. Jak widać na swatchach, na mojej dłoni (a nie jestem obecnie tak opalona jak kiedyś) lekko stapiają się z kolorem skóry i są tylko troszkę ciemniejsze. To idealna opcja do konturowania dla dziewczyn szukających czegoś subtelnego, delikatnego ale trwałego i… posiadającego dobry, nie za jasny rozświetlacz, pasujący do ciepłego odcienia cery.
Kolorem przypomina mój ukochany rozswietlacz z Diora! Nie jest aż tak błyszczący ale na skórze daje cudowny efekt- właśnie dzięki temu trafionemu kolorowi.
Paletka rozświetlaczy Isa Dora Face Sculptor Strobing (posiadam cool glow czyli nr 20) to opcja idealna dla profesjonalistów. Dlaczego? Mamy tu 3 rozświetlacze o zupełnie różnych odcieniach. Najprawdopodobniej będzie pasował nam tylko jeden lub dwa, ponieważ nieco różnią się temperaturą koloru.
Chłodny, opalizujący róż jest tak naprawdę najtrudniejszym kolorem- taki sam miał w ofercie właśnie Dior i zupełnie nie przypadł mi go gustu. Trzeba powiedzieć to sobie jasno: taki odcień ma prawo wyglądać naturalnie tylko na osobach o tak samo różowym odcieniu skóry. Na innych będzie się oczywiście odcinał, ale znam osoby które tego typu rozświetlacze noszą i wręcz uwielbiają, dlatego być może i Wy się w nim zakochacie. Wszystko jest kwestią gustu.
Bliższy mi jest łososiowy opalizujący odcień, który ma szansę wyglądać naturalniej na osobach o beżowej i bardziej cieplejszej karnacji.
Potem mamy najbardziej udany i uniwersalny, ciepły ale bardzo jasny odcień. Właśnie po niego większość osób będzie sięgała najczęściej. Oczywiście kolory możemy mieszać i całkiem ciekawie wypada mieszanka pierwszego koloru z ostatnim:>
Osoby stosujące paletkę przy makijażu klientek, na pewno w większym stopniu zużyją wszystkie trzy elementy. Choć myślę, że nawet przy jednym kolorze używanym rzadziej, warto ją mieć:).
Jeśli chodzi o drogeryjne połączenia tego typu Isa Dora zdecydowanie przoduje i szczególnie kółko z bronzerami jest lekko niedoceniane. Ja pokochałam jego miękkość i świetną konsystencję:).
Dajcie znać co wpadło Wam w oko:)
Czego używacie do konturowania?
Buziaki
Ala
P.S. Wrzucajcie pytania na które nie odpisałam- ostatnio ciągle podróżowałam więc dopiero dzisiaj wieczorem będę mogła odpisać;D
Alinkę lub którąś z dziewczyn proszę o radę najlepsze bezszwowe majtki pod białą elegancką sukienkę proszę o odpowiedź
OdpowiedzUsuńKochana ja kupowałam w triumph z tego co pamiętam sloggi:)
UsuńFajne są też w intimissimi
UsuńIntimissimi z mikrofibry wygrywają z Triumphem :)
UsuńMajtki w sklepie chyba Marylin - marki Puppe?... Jakoś tak. Ja mam takie niby stringi, niby brazylijskie, uwielbiam je, bo mają wysoki stan, ktory (w przeciwienstwie do tych z Intimissimi) ładnie równomiernie się rozkładają na ciele i bardzo dobrze trzymają :)
Usuńsloggi lepsze od triumph
UsuńAlinko, byk się trafił przy prezentowaniu drugiego produktu („Kółeczko do konturowania z rozświetlaczem Art Deco Face Sculptor”) ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:**:D
UsuńCzesc, mam bardzo tlusta skorke, chce kupic podklad matujacy z loreala. Zastanawiam sie, czy ma sens przypudrowanie twarzy pudrem bambusowym przed nalozeniem podkladu? Mam jeszcze pytanie o cienie perlowe, jak ich uzywac? W ktorych miejscach - powieka ruchoma, zalamanie, nad nim?
OdpowiedzUsuńa jaki krem dajesz pod podkład? sens jest ale jak się u Ciebie sprawdzi ciężko powiedzieć:) ja często stosuję taki trik na dziewczynach i o nim pisałam:) A co do drugiego pytania- jakie masz oczy? co chcesz osiągnąć?:)
UsuńUżywam effaclaru duo +. Takie dość "normalne", ani głęboko osadzone, ani szeroko/wąsko rozstawione. Nie są zbyt duże. Uwielbiam wszelkie makijaże dające efekt kociego oka oraz smokey.
UsuńA i mam lekko opadającą powiekę, ale jestem w stanie namalować kreskę z jaskółką.
UsuńAlinko, wklejam pytanie z posta 'Hity i kity tygodnia' :
OdpowiedzUsuńco polecisz do wlosow rozjasnianych zniszczonych ktore po prostu z daleka wygladaja na zniszczone? Chodzi mi o uzyskanie efektu wzglednej gladkosci na nich? Nawet jak prostuje przy uzyciu specyfikow do prostowania typu smooth & silk to i tak po krotkim czasie znowu sa brzydkie :/ najlepsze jest to ze w dotyku nie sa takie zle, tylko wygladaja okropnie :/ pomoz :(
Pozdrawiam, Ola :*
Może keratynowe prostowanie albo Olaplex?
Usuńprostowaniem niszczysz włosy - nie oczekuj, że jakiekolwiek specyfiki tu pomogą. Trzeba odstawić prostownicę i postawić w pierwszej kolejności na emolienty, a później dodać proteiny i nawilżacze. Taki schemat sprawdził się wiele lat temu u mnie, a i teraz włosy po rozjaśnianiu mam po prostu ładne.
UsuńOla tylko olaplex;)
UsuńDzięki dziewczyny:-* prostuje wlosy raz na ruski rok bo nie daje to porzadanego efektu wiec nie ma sensu męczyć wloskow. Dzieki raz jescze, chyba czekaja mnie zakupy na ebayu :-) Ola
UsuńHej! Przeczytałam w 'kontakcie', że na maile raczej nie odpowiadasz czytelniczkom, tylko tutaj, ale chciałabym cię prosić o pomoc/wskazówki dotyczące trądziku, który cięzko mi określić jaki jest, jaką mam cerę i wysłać przy tym zdjęcie. Mogłabym w takim razie napisać maila?
OdpowiedzUsuńKochana możesz ją tutaj opisać, bo na mailu na pewno nie ogarnę;)
UsuńA więc zaczęło się od samego czoła już dawno, dawno temu, ale w zdecydowanej większości nie były to czerwone, ropne krostki, tylko wysyp podskórnych, białych(w środku) "pagórków". Czoło jakiś czas temu zaczęło mi się wygładzać i na tę chwilę wygląda dobrze, ale przeniosło się wszystko na policzki i tam już jest o wiele gorzej. Oprócz tych podskórnych, niezaczerwienionych, od czasu do czasu pojawiają się ropne zmiany, zaczerwienione mocno, które parę dni się klują, bolą. W ciągu dnia skóra raczej mi się mocno nie przetłuszcza, teraz oczywiście bardziej w tej temperaturze, ale najgorzej jest rano, po nocy, kiedy wstaję i się świecę. W dodatku przez noc powstają małe ropne wypryski, które same pękają, gdy myję twarz, ale chodzi o sam fakt, że ta twarz tak się okropnie tłuści przez noc i nie wiem co z tym zrobić. Jednocześnie zaraz po umyciu twarzy czuję, że skóra jest napięta, przesusza się wokół ust i czasem przy brwiach. Generalnie nie mam właśnie zaczerwienionych stanów zapalnych(aż tak wiele w stosunku do tego wysypu), tylko głębiej osadzone, które wyglądają jakbym miała nałożoną teksturę na twarz. Nie wiem, czym dotrzeć do tego od wewnątrz, a nie chcę brać żadnych antybiotyków, izoteków itd. dopóki nie wypróbuję wszystkich naturalnych metod dla takiej cery. Wspomnę jeszcze tylko, że piłam swego czasu drożdże z myślą o włosach i nie zauważyłam zmian w cerze, mam tonik aloesowy Avebio i też nic, na co dzień teraz używam kremu i żelu do mycia twarzy z Iwostinu Purritin. Byłam też wiele razy u kosmetyczki na manualnym oczyszczaniu, które nie przyniosło rezultatów oraz na zabiegach z kwasem, na których okazało się, ze jestem 'kwasoodporna'. Zastanawiam się teraz nad olejami z wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi, z nasion truskawki, pestek malin, lnianym, ale jeszcze nie podjęłam decyzji. Wolałam napisać do Ciebie, bo zaczynam się bardzo wstydzić tego jak wygląda moja cera i nie chcę znów iść w ślepą uliczkę.
UsuńWitaj Alinko:).Kupiłam Dong quai z now, żeby wyregulować hormony i na opakowaniu pisze,żeby brać 3 kapsułki dziennie.Myślę,że to dość duża porcja dla mnie,ja waże 47kg przy wzroście 1.65 i biore tylko 2 kapsułki(1-rano i 1-wieczorem) i mam pytanie kochana,czy Ty brałaś 3 kapsułki na dzień podczas stosowania i czy jeśli bd brać tylko 2 to przyniesie to jakieś efekty?Dziękuję za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńKochana ja brałam różnie i to sprawdzałam- więcej mniej.. U mnie przy dwóch też były efekty ale tak naprawdę nijak to się ma do tego jak będzie u Ciebie:) musisz sprawdzić;) bo tu nie chodzi tylko o wagę i wzrost:)
UsuńCześć Alinko:).Zastanawiam się nad zakupem hydrolatu z czystka - mam troszkę przebarwień i pojawiło się ostatnio kilka niespodzianek na mojej cerze, więc chyba się nada:).Kiedyś wyczytałam tu ,że już po 2 dniach widać różnicę,czy to prawda,że tak szybko łagodzi wypryski na twarzy?Myślisz,że pomoże też na oporne takie podskórne zaskórniki?Aaa i mogę go stosować zamiast toniku rano i wieczorem?Pozdrawiam:*.
OdpowiedzUsuńU mnie tka szybko łagodzi, zwłaszcza pod plastekiem:) ale wszystko zależy od przypadku:)
Usuńna podskórne zaskórniki nie pomoże na pewno:)
hej. Alinko testowałaś już nanoplex? Jak często można stosować tego typu produkty na włosach wysokoporowatych,ale nie grubych kręconych?
OdpowiedzUsuńCzy będzie recenzja ultraplexu,bo pisałaś że jesteś zadowolona.
pozdrawiam i dziękuje z góry za odpowiedz :)
Będzie ale za jakiś czas:) to taka delikatniejsza opcja, stosować można często, ale za częśto nie ma sensu bo większego wygładzenia nie osiągniesz np przy olaplexie- podejrzewam że jest tak samo z nanoplexem, niedługo zobaczę;)
UsuńGdy przejade po paśmie włosow czuje ogromne nierownosci.. Olejuje, nakladam maski, koncowki zabezpieczam.. Wlosy nadal są kiepskie, puszące, oklapniete. Nie lubia protein, nie farbuje, nie prostuje, uzywam zimnego nawiewu do suszenia. Wlosy mam za łokcie.Juz nie mam pojęcia co zrobic:(
OdpowiedzUsuńa co dokładnie stosujesz?
Usuńmiałam to samo i uratowała mnie jedynie maska marokańska :P
Usuńmaska marokańska jest super;)
Usuńmam ją i strasznie puszy mi włosy :(
UsuńMoje włosy nie cierpią protein, są takie sztywne, oklapnięte, plątają się. Na olej z orzecha laskowego, oliwy z oliwek, amly reagują ogromnym puchem:(mam je za łokcie, są strasznie twarde. Jak przejadę po nich palcem to czuje ogromne nierówności. Miękkie są tylko po umyciu, a po kilku godzinach są suche i sianowate .. pomożesz? :(
OdpowiedzUsuńMoże masz włosy niskoporowate albo szkliste? Poczytaj o jednych i drugich, może pielęgnacja dobrana pod kątem takiego typu się sprawdzi.
UsuńA są zniszczone jakimś zabiegami? przechodziłaś jakieś choroby albo masz problemy z tarczycą? może to jednak wysokoporowate? czego używasz?
Usuńkiedyś je farbowałam i prostowałam, teraz jedynie susze zimnym nawiewem i tez nie zawsze. Wszystkie zniszczenia ściełam teraz mam już za łokcie;) taaak, od 3 lat lecze sie na niedoczynność tarczycy:(
Usuńuzywam kallos color, biotin, biovax zielony, maska marokańska, toskańska. Włosy myje kallos color, lub green pharmacy z zen szeniem. Oczyszczam barwą ziołową. Olejuje tymi olejami po wyżej. zabezpieczam konce serum z loreala. takie siano mam :(
Polecisz jakiś dobry szampon zeby uniósł włosy u nasady? Polecasz suche szampony? ;)
OdpowiedzUsuńmi przy cienkich włosach fajnie odbija od nasady szampon na ziołowym propolisie no 4 Babuszki Agafii, tylko ja ma z SLSem, jest jeszcze bez,a poza tym to suchy szampon jak najbardziej
UsuńYves rocher z fioletowym kwiatkiem i czarne mydlo babuszki, gorrrraco polecam☺ a z suchych polecam zloty z czarna nakretka z biedry. Pozdrawiam😉
UsuńFajny post mimo ze ja nie konturuję twarzy :) pytanie mam odnośnie włosów. Mam kręcone włosy od połowy ich długości lecz jeden z większych problemów jaki z nimi mam to to,że jedna połowa włosów się ładnie kręci,a druga znacznie gorzej (czasem są tylko pofalowane). To tak jakbym podzieliła włosy na lewą stronę głowy i prawą. Może masz pomysł co jest tego przyczyną i co da się z tym zrobić? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKochana przyczyny mogą być najróżniejsze, ale stawiałabym na hormony- kiedyś pisała dziewczyna która miała ten problem na długości. mogłabyś część kręconych przerzucać na drugą stronę, podkręcać te falowane, spróbować delikatnej trwałej albo delikatie osłabiać skręt loczków- zależy jaką wersje wolisz;)
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź!:) te hormony w sumie w moim wieku są bardzo prawdopodobne (18 lat). Na pewno skorzystam z porad :*
UsuńZdecydowanie bardziej mi po drodze z rozświetlaczami z ISADORY. Jakoś, konturowanie na mokro, to nie moje klimaty. Mam wrażenie, że wygląda to na mnie źle. Z resztą, pisałam nawet u siebie na blogu o duo do konturowania z L'Oreal'a i wrażenia mam właśnie takie sobie :)
OdpowiedzUsuńAktualnie do konturowania używam paletki z KOBO i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Alinko, mam pytanie - czym polecasz nakładać podkład od Estee Lauder Double Wear? do tej pory robiłam to palcami, ale mam wrażenie, że nie jest równomiernie rozprowadzony. Czytałam, że polecają Beauty Blender, ale wolałam zapytać eksperta! :) pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź!
OdpowiedzUsuńTylko i wyłącznie beauty blender- i tak samo puder na pokład:) efekt jest super;)
UsuńTen stick to dramat, nie da się go zużyć do końca, jasną cześć musiałam w którymś momencie odciąć, bo inaczej nie było możliwości użycia tej ciemniejszej części. Pieniądze wyrzucone w bloto
OdpowiedzUsuńWitaj:) Ostatnio dostałam od dermatologa Acnatac (Tretinoinum, Clindamycinum) na problemy z cerą. Pani doktor dodała, że powinnam zaopatrzyć się w żel do mycia twarzy i krem na dzień nawilżający jednej z firm: Alaclarin Acne, Iwostin Purritin, Effaclar Duo lub Keracnyl. Czy mogłabyś któryś polecić? Dodatkowo zastanawia mnie fakt, że np. Effeclar nie jest typowo nawilżający a raczej ma złuszczać? Więc chyba nie o tego typu krem chodzi? Maść mam stosować na noc, czy wobec tego rano muszę nakładać filtr? Czy ten ze skin79 będzie ok? Czy mam robić peelingi żeby usunąć naskórek? Niestety z lekarzem mogę się skontaktować dopiero za kilka dni, więc w międzyczasie postanowiłam zapytać o radę:)
OdpowiedzUsuńWitaj:) Ostatnio dostałam od dermatologa Acnatac (Tretinoinum, Clindamycinum) na problemy z cerą. Pani doktor dodała, że powinnam zaopatrzyć się w żel do mycia twarzy i krem na dzień nawilżający jednej z firm: Alaclarin Acne, Iwostin Purritin, Effaclar Duo lub Keracnyl. Czy mogłabyś któryś polecić? Dodatkowo zastanawia mnie fakt, że np. Effeclar nie jest typowo nawilżający a raczej ma złuszczać? Więc chyba nie o tego typu krem chodzi? Maść mam stosować na noc, czy wobec tego rano muszę nakładać filtr? Czy ten ze skin79 będzie ok? Czy mam robić peelingi żeby usunąć naskórek? Niestety z lekarzem mogę się skontaktować dopiero za kilka dni, więc w międzyczasie postanowiłam zapytać o radę:)
OdpowiedzUsuńKochana może ten wątek jakoś pomoże; http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=765713
Usuńz rzeczy do mycia bardzo polecam physiogel. Nie wiem o jaki krem dokładnie chodziło Twojej dermatolog- tutaj wchodzi na to, że zaleciła Ci takie regulujące- moim zdaniem zwykły lekki nawilżający np fitomed 11 czy 12 też by sie przydał... Filtr skin 79 będzie jak najbardziej ok:) dajesz co codziennie rano, co do peelingów- zależnie od drugiego kremu, możesz się łuszczyć lub nie, przy Acnatacu wiele osób go nie zauważa:)
Hej (: mam problem z włosami. Mam cienkie, rzadkie, kręcone ( nie są to jednak spiralki tylko luźniejsze loki) włosy. Problem tkwi w tym, że jeśli ich nie ułożę to wyglądają jak siano,puszą się niesamowicie. Jeśli je ułożę widać że są rzadkie i cienkie(używam żelu lnianego- używałam też różnych kremów, pianek ale nie było różnicy). Szukam czegoś co zniweluje puszenie ale nie pozbawi ich objętości. Czy ktoś miał podobny problem i znalazł rozwiązanie?
OdpowiedzUsuńa jak było przy wygładzających serach silikonowych nakładanych na mokro? Może pianka + odrobinka serum... a może część musisz nakręcić na palce przy suszeniu by podkreślić skręt?:)
UsuńProblem w tym że nakręcam je na palce i właśnie później widać że są rzadkie, a jak nie nakręcam i tylko uśmiałam to zero efektu- wyglądają gorzej niż bez stylizatora
UsuńCześć Alu! Czy znasz wody kolońskie Demeter? Wiesz może gdzie je można kupić stacjonarnie? W szczególności interesuje mnie loundryautomat.
OdpowiedzUsuńjasne że znam- niestety stacjonarnie nigdzie ich jeszcze nie widziałam, zobacz na allegro:)
UsuńNo właśnie widziałam, a co o nich sądzisz? Warte wypróbowania?
UsuńA jakiego sticka byś poleciła? Który Twoim zdaniem jest najlepszy? (ze średniej i wysokiej półki)
OdpowiedzUsuńte trzy ze smashboxa, ze średniej może za nie robić inglot w sztyfcie, golden rose- ale smashbox jest super;)
UsuńDzięki wielkie :* muszę wymienić na miejsce kółka z kobo, z którym wiazalam wielką nadzieję, a okazał się badziewiem :/
UsuńAlinko chciałabym zacząć brać tabletki dong quai ponieważ mam nieregularne miesiączki i problemy z podskornymi krostami przed okresem myślisz że mogą pomóc czy może najpierw spróbować oleju z wiesiołka bo akurat posiadam? Z gory dziękuje za radę.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie konturuję twarzy, wydaje mi się, że przy mojej trądzikowej cerze nie wyglądałoby to za dobrze. Ale kto wie, może w końcu spróbuję. Co polecacie na początek?
OdpowiedzUsuńJa bardzo chciałabym mieć matowy chłodny bronzer i róż oraz chłodny rozświetlacz tworzący tafle lub satyne bez brokatu. A to wszystko w jednym opakowaniu. Czy istnieje takie połączenie ?
OdpowiedzUsuńHej.Ja stosuję kredki z Kobo.Sa tez dwa odcienie, do jaśniejszej i ciemniejszej karnacji, a także osobno rozświetlacz. Jestem z nich zadowolona bardzo.Pozdrawiam.Iza P.
OdpowiedzUsuńhej kochana Alinko lub dziewczyny miałam żółty filtr przeciwsłoneczny z skin79 ,tylko cięzko go zmyć :( i trochę zapycha ale co myslisz o filtrze z lioele lub żółtym z mizona? z asian store czy też są dobre?
OdpowiedzUsuńtak też są dobre- a skin to filtr wodoodporny, jednak ja nie mam problemów z jego zmywaniem- czym zmywasz?
UsuńZmywam ocm olej z orzechów włoskich baza olej rycynowy i z pestek moreli no i ten ze skin 79 bieli i nie dokończ współgra z kremami bb w gąbce
UsuńI jeszcze mam takie pytanie że jak masuje moją twarz tą mieszanką to czuje pod palcami piasek-kryształki..
UsuńTroszkę z innej beczki. Alinko, co polecasz do nawilżania skóry mieszanej, trądzikowej, lekko wysuszonej przez stosowany co wieczór żel benzacne?
OdpowiedzUsuńnp fitomed 12- ale tu masz posty w których znajdziesz parę opcji; https://www.google.pl/?client=safari#q=tłusta+skora+alina+rose&gfe_rd=cr
UsuńAlinko, czy to prawda, że zniszczenia pną się w górę włosów? Moje włosy zostały zniszczone nieudanym zabiegiem chemicznym, jednak dość spora ich część już odrosła. Bardzo zależy mi na utrzymaniu długości włosów i bardzo nie chciałabym robić radykalnego cięcia. Jednak bardzo często czytam opinie, że górne, zdrowe partie włosów mogą również ulegać zniszczeniu. Pozdrawiam i proszę odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńKochana wszystko zależy od włosów, powodu zniszczenia, porowatości, tego co potem z nimi robisz. Jeśli są zniszczone zabiegiem ale np wysokoporowate czy średnio, nie prostujesz, nie rozjaśniasz i dbasz o nie, spokojnie nie musisz ich ścinać od razu. Powoli zejdziesz ze zniszczonego fragmentu. Ale jeśli włosy były wysokoporowate i są prostowane, rozjaśniane, to istnieje prawdopodobieństwo że uszkodzenia będą postępować i wtedy część z nich może delikatnie posunąć się do góry.
Usuńaha i w takim wypadku warto włosy czymś lekko powlec, np zrobić olaplex:)
UsuńHej Alina, mialas moze kosmetyki Bioline? bo wynalazlam je na doz.pl - sklady sa super i ceny nienajgorsze (przynajmniej wiekszosci) i zastanawiam sie czy ryzykowac :) Glownie zaciekawily mnie ich mydla aleppo i hydrolaty, ale sama nie wiem :)
OdpowiedzUsuńtak ale hydrolaty:) zdecydowanie warte zainteresowania to: http://www.alinarose.pl/2016/08/5-hydrolatow-ktore-musisz-sprawdzic.html
UsuńHej Alinko! Chciałabym na poważniej zająć się pielęgnacją moich włosów. Nie są może w jakimś tragicznym stanie, ale końce mam przesuszone i takie "sianowate". Rozdwojone nie są, ale do fryzjera i tak muszę się wybrać. Włosy mam bardzo długie - sięgają mi za pas i są bardzo gęste i grube. Jednak nie mam pojęcia jak określić typ moich włosów, jaką mają porowatość itd więc ciężko dobrać mi jakąś fajną pielęgnację. Mam nadzieję, że Ty lub któraś z czytelniczek może mi pomóc. Z góry dziękuję <3
OdpowiedzUsuńKochana tu masz informacje; https://www.youtube.com/watch?v=0EiEYPLTc6A
Usuńmy włosów nie widzimy więc sama więcej stwierdzisz:) podejrzewam że może być to porowatość średnia ale tylko po tym co napisałaś o końcówkach:)
Hej Alinko i dziewczyny, zwracam sie do Was z prosba o porady dot. problemow hormonalnych... Stwierdzono u mnie PCOS, mialam okropny tradzik hormonalny, pracuje wygladem i nie moglam pozwolic sobie, zeby cera mnie ogarniczyla. Od razu wzielam Izotek, zeby to wyczyscic (druga kuracja w zyciu) i w miedzy czasie dostalam sie do endokrynologa. Od ponad roku biore Spironol 100 i w zeszlym miesiacu zamienilam Atywie (pigulki) na Cyprest. Bardzo nie chce brac hormonow, ale wiem, ze na 10000% jak odstawie, wszystko mi wroci, wysyp na zuchwi, piersiach i plecach, wypadanie wlosow... Czy ktos z Was byl w podobnej sytuacji? Co moge robic w miedzy czasie, z naturalnych metod, zeby walczyc z PCOS? Kiedy w koncu zdecyduje sie na zejscie z pigulek, chcialabym uniknac tego dramatu....
OdpowiedzUsuńKochana koniecznie zobacz te filmiki, ale myślę że cały kanał Cię zainteresuje;) https://www.youtube.com/watch?v=0EiEYPLTc6A Ja będę trzymać kciuki!
Usuńjakie badania należy wykonać zeby stwierdzić ze mozna mieć tą chorobę?
UsuńTo choroba, której diagnoza jest czasem bardzo trudna nawet dla lekarzy. Ale najważniejszy jest obraz kliniczny, USG jajników i oznaczenie poziomu męskich hormonów.
UsuńAlu, jakich pedzli uzywasz do ust i rozświetlacza? Czy Twój post z lutego dotyczący Twoich ulubionych pędzli jest nadal aktualny?
OdpowiedzUsuńAlinko, w takim razie przeklejam pytanie z prośbą sprzed paru postów :) pisałam do Ciebie w sprawie moich asymetrycznych oczu. "... Od urodzenia jedno moje oko (prawe) jest mniejsze, a powieka nad nim mocno opadająca, co jeszcze bardziej potęguje różnice. Niektórzy twierdzą że tego nie zauważają, niektórym jednak rzuca się to w oczy, niezależnie od opinii innych jednak dla mnie samej jest to kompleks.
OdpowiedzUsuńCzy masz jakieś pomysły, jakieś rady, jak malować takie oczy, by optycznie zmniejszyć między nimi różnice, a by makijaż tworzył jednak spójną całość? na co dzień maluję tylko kreskę i tuszuję rzęsy - kreskę na opadającym oku robię wg twoich rad, niemniej na oko "normalne" nie bardzo się ona już nadaje.. próbowałam już manipulować jej kształtem, malować troszkę niżej. nie bardzo to wychodzi. Czy można zrobić coś, co pozwoli prawe oko optycznie otworzyć, a nie będzie to makijaż ani operacja? - zagęszczenie rzęs, nie wiem... zastanawiam się czasem nad operacyjnym uniesieniem tej powieki."
Pisałaś mi o plexr i prosiłaś o zdjęcia, więc wklejam: Przepraszam za kiepską jakość ale nie mam dobrego aparatu, poza tym zdjęcia robiłam też sama :) sa z bliska i dalsza, myślę że widać o jaką różnicę chodzi, ale gdybyś potrzebowała jakieś inne zdjęcia to oczywiście daj znać.
Tutaj bez makijażu: oczy 1..jpg i oczy5..jpg
Tutaj w podstawowym makijażu, jaki stosuję na codzień - kreska kredką, tusz: oczy3..jpg oczy4..jpg oczy 2..jpg.
Gdybyś znalazła jeszcze troszkę czasu i zechciała pomóc to będę wdzięczna :) mam nadzieję że podróże pozwoliły Ci odpocząć :)
Alu jakie paletki wysokopolkowe dla brazowych oczy, polecasz, oprocz tych z postu o paletkach? (mam brazowe wlosy i jasna, ciepla karnacje)
OdpowiedzUsuńAlino czy zrobisz post o Twoich ulubionych pedzlach z drozszej polki?
OdpowiedzUsuńAlinko, wklejam moje pytanie jeszcze raz, / także będę wdzięczna innym dziewczynom za wtrącenie się;)/:
OdpowiedzUsuńwczoraj byłam u fryzjerki podciąc koncówki bo nie wygladały juz dobrze / faktycznie po 3 mcach nieobcinania im się należało/. Zastanawiałam się, skąd ten ich kiepski wygląd, no i fryzjerka stwierdziła jednoznacznie, że to OD KOCZKA... Ze duzo dziewczyn narzeka, wręcz włosy wypadają łamia się... To w sumie dziwne, bo ja robie go w ten sposób: najpierw kucyk / nie ciasny!/, potem tę koncówkę lekko okrecam w palcach i daję dodatkową gumke, żeby sie trzymało. Ale jest luźno, czy Ty tez uważasz, że koczek niszczy włosy, a jesli tak, to jak go zrobic, żeby tak nie było?... Daję gumki z hm, niestety, mają metalowe złaczenie, ale nie związuję włosów ciasno!
Al.
Akurat dużo dziewczyn podpina koczka wsuwkami i to najczęściej tymi bez "kuleczek" na końcach, więc tym oczywiście można włosy zniszczyć, jak najbardziej. Metalowe złącza też uszkadzają włosy i myślę, że jeśli używane są luźno, to po prostu niszczą je mniej.
UsuńInną sprawą jest, że skoro włosy musiałaś podciąć po trzech miesiącach to... chyba dosyć standardowo? Końcówki zawsze będą się trochę niszczyć, bo ocierają się o wszystko, przygniatamy je paskiem torebki, o oparcie krzesła, przycinamy suwakiem... Także ja mimo wszystko obstawiałabym, że koczek nie jest tu aż takim czarnym charakterem, jak sugerowałaby to fryzjerka ;)
Jeśli chciałabyś spowolnić proces niszczenia się końcówek, to pewnie wiesz co masz robić ;) Zmienić gumki do włosów, z włosami obchodzić się jak z jajkiem :D, zabezpieczać silikonami i/lub olejami, dbać aby fryzjer podcinający je miał zawsze ostre nożyczki itp.
Alinko, kiedyś pisałaś o takim balsamie-kremie do włosów - less Is more, tangerine curl balm. Wiem, że było to dawno temu, ale zaraz po twoim wpisie próbowałam go kupić w internecie i niestety go nie znalazłam.. Próbowałam wiele razy. Moja siostra jest w Niemczech i tam próbowała go szukać. Niestety na darmo. Bardzo mi na nim zależy. Chciałam zapytać czy wiesz może czy go wycofali czy może źle szukam? A może wiesz czy jest gdzieś dostępny stacjonarnie? Czekam na odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru:)
Sztyft do konturowania wielki sredniak słaby, nie sprawdził się niestety ;//
OdpowiedzUsuńHejka. Alinko a jaki rozświetlacz polecasz?
OdpowiedzUsuńAlino, czy można nakładać kwas (Acnederm) rano pod filtr (Ziaja matująca SPF 50)?
OdpowiedzUsuńkwas azelainowy w Acnedermie nie jest fotouczujający można nawet nie stosować filtrów o tak wysokim faktorze.
UsuńWitam Alinko, mam problem dobrania podkładu dedykowanego cerze z nierównościami tzw kaszką na policzkach. Czy istnieje podkład dla cery mieszanej, nie podkreślający nierówności, lekko zastygający, bez podkreślania suchych skórek drastycznie ?
OdpowiedzUsuń