Bardzo lubię podkłady Gosh i cieszyłam się, gdy w Pigmencie wypatrzyłam nowy kryjący produkt mający być połączeniem podkładu i korektora. Wcześniej pisałam Wam o dwóch podkładach tej marki, które uważam za bardzo dobre (lekki Foundation Drops), (kryjący), dzisiaj o nowości która jest najmocniej kryjącym podkładem tej marki.
Podkład mieści się w małej, czarnej plastikowej tubce. Jest wręcz stworzony do podróżowania, za co zdecydowanie dostaje plus. Kosztuje około 60zł, ale jest bardzo wydajny- dzięki swojej gęstej i kremowej konsystencji.
Sama sprawdziłam dwa kolory- 04 i 06. Swatche możecie zobaczyć na zdjęciach niżej:)
Co jeszcze go cechuje?
-Jest trochę bardziej trwały i bardziej kryjący niż poprzedni podkład Gosh tego typu (klik).
-Jest najmocniej kryjącym podkładem tej firmy, choć nadal nie jest to krycie maksymalne. Skóra pod nim wygląda naturalnie i ładnie, podkład zakryje przebarwienia, mniejsze niedoskonałości, ale z dużymi czerwonymi punktami może mieć mały problem.
-Najlepiej sprawdzi się na cerze mieszanej, normalnej lub suchej. Tej ostatniej przyniesie ulgę. Na tłustej skórze jego trwałość może być oczywiście ograniczona. Na mieszanej wymaga utrwalenia pudrem i wtedy trzyma się na twarzy bardzo ładnie.
-Sprawia, że skóra wygląda naturalnie, troszkę młodziej, świeżo, po prostu dobrze.
Niej od razu po nałożeniu (z lewej) oraz roztarty bez pudru (z prawej).
Niżej przypudrowany.
-Jest dość mocno napigmentowany, szczególnie ciemniejsze odcienie (widzę małą różnicę między 4 a 6 na korzyść 6).
-Jeśli zależy nam na matowym wykończeniu bez pudru ani rusz. To produkt dający naturalne wykończenie, lekko nawilżający, nie zasychający ani nie ściągający czy matujący. Jednak przypudrowany trzyma się na skórze bardzo ładnie.
-Gama przypomina bardziej Foundation Drops (klik), nie jest szczególnie szeroka ale spokojnie można znale coś dla siebie.
-Najlepiej nakładało mi się go płaskim pędzelkiem lub palcami. Jest dość gęsty, kremowy.
Podsumowując...
Warto sprawdzić na skórze mieszanej, normalnej i suchej. Formuły Gosh różnią się nieco od innych drogeryjnych podkładów i polubią je fanki azjatyckich kremów BB, bo troszkę je przypominają.
Jeśli lubiłyście podkład poprzedni podkład kryjący, ten też przypadnie Wam do gustu. Więcej podkładów marki w internecie znajdziecie tutaj (klik).
Jaki jest Wasz ulubiony podkład?
Jeśli macie pytania piszcie;)
Buziaki i miłej niedzieli,
Ala
Witaj Alinko! Dawno mnie nie było w komentarzach u Ciebie, ale wróciłam. ;) I wciąż zbieram się do napisania maila, chyba dziś mi się uda. :) ;*
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dość mocno zoksydował ten podkład... A jak najjaśniejszy odcień wygląda? I czy mogłabyś dodać fotkę składu? :)
Ja szukam czegoś jaśniejszego niż pomarańczowy BB Skin79... :(
Pozdrawiam Cię serdecznie! ;*
Hej Kochana, ale fajnie że napisałaś, ostatnio o Tobie myślałam:) On nie oksyfuje, te dwa są już po prostu ciemniejsze- szczególnie szóstka. Najjaśniejszego nie mam, ale jest całkiem jasny- albo podobny do skin 79 albo taki sam ale mniej szarawy:D
UsuńU mnie ostatnio Revlon rządzi :)
OdpowiedzUsuńrevlon do pewnego momemtu tez sie u mnie sprawdzal ale widze jak robi mi juz po ok. korzystaniu ponad rok maske wyglada sztucznie.... jednak potrzebuje czegos ładniejszzego.. ale oczywiscie revlon w kosmetyczce ciagle jest :P
UsuńAlinko, wklejam moje pytanie z poprzedniego posta;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie cierpią protein, są takie sztywne, oklapnięte, plątają się. Na olej z orzecha laskowego, oliwy z oliwek, amly reagują ogromnym puchem:(mam je za łokcie, są strasznie twarde. Jak przejadę po nich palcem to czuje ogromne nierówności. Miękkie są tylko po umyciu, a po kilku godzinach są suche i sianowate. Kiedyś je farbowałam i prostowałam, teraz jedynie susze zimnym nawiewem i tez nie zawsze. Wszystkie zniszczenia ściełam teraz mam już za łokcie;) od 3 lat lecze sie na niedoczynność tarczycy:( uzywam kallos color, biotin, biovax zielony, maska marokańska, toskańska. Włosy myje kallos color, lub green pharmacy z zen szeniem. Oczyszczam barwą ziołową. Olejuje tymi olejami po wyżej. zabezpieczam konce serum z loreala. takie siano mam :(
Kochana niestety obawiam się, że za stan włosów odpowiadają problemy z tarczycą- wielokrotnie spotałam sie z takimi przypadkmi ale może jeszcze ktoś kto prez to przechodził da znać. Takie włosy są 'odporne' na pielęgnację i właściwie w małym stopniu widać po nich zmiany. Ja spórbowałabym jeszcze czegoś w stylu olaplexu i układania na szczotkę ale poczytała też o NDT:)
UsuńHej! Ja tez sie lecze na niedoczynnosc tarczycy i znam to wszystko z autopsji niestety :/ Do tego sucha skora, fatalne paznokcie itd. Ale odkad biore leki, te problemy odczuwam duuuuuzo mniej. Wlosy zaczely sie nareszcie ukladac, nie musze w nie juz wsmarowywac miliona kosmetykow, nie musze scinac koncowek co miesiac :) Wszelkie problemy zwiazane z tarczyca nie powinny sie juz pojawiac, kiedy te tarczyce sie juz ureguluje: czyli za pomoca leczenia! Moze dawka hormonu, ktory przyjmujesz, jest za mala? Mnie endokrynolog ostatnio zwiekszyl do 50
UsuńDruga sprawa, moze po prostu te kosmetyki, ktorych uzywasz, Ci nie odpowiadaja? :) Moje wlosy (farbowane przez wiele lat na ciemno, potem dekoloryzacja, potem kolejne farbowania, rozjasnianie... Od paru miesiecy nie farbuje wcale, wiec mam jakies 4-5 cm odrostu i reszte do ramion "po przejsciach" :))
No wiec moje wlosy ogolnie nie lubia sie z biovaxami. Maska marokanska: dla mnie dramat, wlosy wygladaja po niej gorzej niz przed i mam wrazenie, ze mnie wysusza. Zaden z olejow, ktore wymieniasz, mi nie sluzy. Green pharmacy tez nie - wcale! :) Podziele sie z Toba moja pielegnacja, moze cos z tego i u Ciebie sie sprawdzi :) To sa moje wypracowane przez lata TOP produkty! Nie zamienie na zadne inne!
Proteiny: max. raz w tygodniu na 15-20 min, tylko Kallos latte (zwykle w poniedzialki, wtedy pracuje z domu i mam czas :))
Humektanty: tylko Natur Vital aloesowa, po zmyciu protein na 20-30 min
Emolienty: Garnier Awokado i Karite (moze obciazac!) po proteinach i humektantach na doslownie 5 min. Po kazdym innym myciu na ok. 10 min. Spoko jest tez Kallos Blueberry, ale tylko Garnier daje mi takie maksymalne wygladzenie.
Wlosy myje co 2 dni, czasem codziennie, jak potrzeba. Metoda OMO - na dlugosc Mrs Potters Aloes i Jedwab, skora glowy Organicum do przetluszczajoacych sie (internet), albo Natura Siberica szampon neutralny (do kupienia w Carrefourze). Czasem jak sie spiesze myje tylko odzywka: wspomniana Mrs Potters. Kazda inna powoduje oklap i mat.
Raz w tygodniu (w poniedzialek przed tym kombo-odzywianiem) oczyszczam barwa rumiankowa.
Raz w tygodniu olej na suche wlosy na cala noc: tylko i wylacznie olej z awokado, cuda mi robi, CUDA! :D Zmywam olej metoda OMO (opis wyzej)
Na koncowki serum z Biovaxa (ok, jest jednak jeden Biovax, ktory lubie :)) takie z bambusem. Na mokre osuszone recznikiem wlosy, potem czasem susze chlodnym nawiewem (czasem zaczynam cieplym, koncze chlodnym :)) Lubie tez L'oreal Mythic oil.
czasem dokladam krople serum na suche juz wlosy, ale to zwykle konczy sie oklapem :) No ale ja mam wlosy do ramion.
Poprobuj sobie innych kosmetykow po prostu, moze tu jest pies pogrzebany.
Powodzenia!!!
Bardzo mnie zaciekawił ten podkład. Szukam właśnie czegos nowego. Od dawna używam Revelon CS 110 i mam ochote spróbować czegoś nowego. No ale mało który podkład jest tak jany i rózowy jak CS110. Ale napewno pójde do drogeri i spróbuje ten nowy Gosh :)
OdpowiedzUsuńno jest jakaś szansa że będzie ok, choć tych jasnych nie kojarzę tak dobrze;)
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńAlinko moze moglabys poradzić mi cos w sprawie podkladu i pudru. Za kazdym razem jak naloze podklad i chce go zmatowic to wygladam jak mumia. No plaska twarz. Matowa do granic mozliwosci i nie wazne czy naloze produktow wiecej czy mniej. Ten sam efekt. Nie jwst tez to zalezne od firmy. Podklsd nakladam na zmiane gabka lub pedzlem Hakuro ale puder miekkim dodc duzym pedzlem.
A i dodam ze mam piegi to moze przez to efekt wydaje sie taki nienaturalny bo je zakrywam. A moze polecisz jakis podklad dla piegusow? Cere mam mieszana, raczej zalezy mi na wyrownaniu kolorytu skóry.
Pozdrawiam
Buziaki :*
a jaki podkład i jaki puder? nie wiem jakie masz wyobrażenie o tym jak powinna wyglądać skóra po nałożeniu matujących pudrów- ale wydaje mi się że nie podoba Ci się właśnie ich charakterystyczna cecha. spróbowałabym pudrów troszkę innego rodzaju- np flawless silk z lily lolo, pudru la mer- po tych nie ma efektu maski:) co do podkładu do piegów- lepiej wybrać go do rodzaju skóry a nie wiem jaką masz i co Ci się sprawdzało:)
UsuńWitaj Alinko! Konkretnie i na temat a do tego piekne zdjecia jak zawsze ;)) mam pytanie dotyczace wlasnie fluidow/podkladow, czy znasz takie z kazdej polki cenowej ktore nie brudza ubran i nie scieraja sie przy dotyku, potarciu oraz nie wysuszaja, nie zapychaja, kryja zaczerwienienia? :) duzo czytalam, szukalam, czytalam (m.in u Ciebie :) ), ale dalej mam problem ze znalezieniem 'pewniaka' ;) prosze o odpowiedz i pozdrawiam kochana : * A.
OdpowiedzUsuńHm- jeśli zafiksujesz pudrem z krzemionką to większość z nich nie pobrudzi ubrań przy lekkim dotknięciu- ale przy mocniejszym tarciu oczywiście to sie zdarza. Ja lubię Dw, Mac Pro longwear- koniecznie z pudrem:) diorskin forever też jest trwały, clarins everlasting. Ale najbardziej to wodoodporne MAP:)
UsuńBardzo dziekuje za odpowiedz i pomoc ;) pudruje na koniec skrobia ziemniaczana, cos pokombinuje z krzemionka ; ) dziekuje za polecenie narazie uzywam ingrid, kiedy beda lepsze fundusze przyjrze sie tym z maca ;)
UsuńHej Alinko;) polecisz mi jakiś krem na noc? nawilżający;) mam cere normalną, od czasu do czasu wykoczy mi coś na brodzie ale to rzadko. Na dzień jakiś lekki krem pod BB i krem pod oczy. Dodam że choruje na niedoczynność tarczycy, chciałabym żeby nawilżał mocno i redukował opuchnięcia pod oczami. Polecisz mi jakieś dobre trzy kremy? Pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńKochana co do opuchnięć- kremy w tym zakresie pomagają umiarkowanie. fajna jest orientana pod oczy ta: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,59333,maska-krem-pod-oczy-z-kaskaryli.html albo z rozmarynu. Najwięcej jednak da rozmasowanie rano opuszkami. Ja od jakiegoś czasu sprawdzam też iris foreo i on radzi sobie super z opuchlizną rano. Co do kremów- czym myjesz twarz? to też jest bardzo ważne... ale w grę wchodzi coś z a-dermy, steam cream, różany make me bio, z aptecznych jeszcze physiogel, jeśli nie zależy Ci na eko składzie... ale na noc tak naprawdę postawiłabym na coś lekkiego jak fitomed 11 czy może troszkę bogatszego ale wyrównującego koloryt jak pomarańczowy make me bio- ten pierwszy będzie dobry pod BB.
UsuńDziękuje kochana;)) makijąż zmywam olejkami, później pianką i na sam koniec płyn miceralny. Z rana tylko płyn miceralny;)
Usuńwklejam pytanie z poprzedniego posta ,ale też coś dopisze hej kochana Alinko lub dziewczyny miałam żółty filtr przeciwsłoneczny z skin79 ,tylko cięzko go zmyć :( i trochę zapycha ale co myslisz o filtrze z lioele lub żółtym z mizona? z asian store czy też są dobre? Zmywam ocm olej z orzechów włoskich baza olej rycynowy i z pestek moreli no i ten ze skin 79 bieli i nie do końca współgra z kremami bb w gąbce I jeszcze mam takie pytanie że jak masuje moją twarz wieczorem tą mieszanką z ocm i zmywam ten filtr ze skin79 to czuje pod palcami piasek-kryształki..
OdpowiedzUsuńKochana zmywaj najpierw micelem sylveco a potem jak chcesz możesz zmyć jeszcze raz olejkiem- ja przy filtrze zmywanym sylveco nie miałam żadnych problemów a stosowałam go też z cięższymi podkładami niż cushiony- ale ogólnie one też mogą mieć cięższe składy. nie wiem co rozumiesz przez nie współgra- sprecyzuj a powiem czy sama zmiana filtru pomoże- cushiony bywają trudne;) co do tego co czujesz pod palcami trudno mi się ustosunkować bo nic takiego nie wyczuwam ale stawiam na kurz osadzający sie na podkładzie w ciągu dnia- gdyby to filtr czułabyś to przy aplikacji/.
Usuńciekawe dlaczego nie pojawił się mój komentarz przeklejony z poprzedniego posta o filtrze przeciwsłonecznym ze skin 79 żółtym bo bardzo zależy mi na odpowiedzi .
OdpowiedzUsuńjest wyżej:D
Usuńjejku dzięki :D chodzi o to ,że nie współgra w sensie ,że włazi w pory i je widać podkreśla je , przy tym filtrze z skin79 :( a cerę mam nawilżoną ,a mam bb w gąbce , i wiem ,że to nie wina bb.
Usuńno to możesz spróbować innego ale ja niestety mizona i lioele nie miałam:)
UsuńJa , już dawno przestałam ufać podkładom :D ja nie wiem co to znaczy podkład nawilżający? bo miałam nawet bourjois healthy mix i miał być super nawilżający ,a prawda jest taka ,że przesuszał ,i podkreślił wszystko co złe , o tyle o ile z trądzikiem nie mam problemu ,tak już z drobnymi zmarszczkami pod oczami już tak ,a on je po dłuższym czasie podkreślił , już o korektorach nie wspomnę próbowałam nakładać ,na różne kremy / serum i efekt ten sam , nakładałam więcej mniej , o różnych różnicach temperatur i wielka kicha ,i razi mnie to że nie ma spf w podkładach , ja jestem dalej wielką fanką lekkich kremów bb/ cc i nikt i nic mnie nie przekona do tego ,że jest inaczej .Amen.
OdpowiedzUsuńOj Healthy mix wcale nie jest zbyt nawilżający- ale myślę że gosha byś polubiła, bo przypomina właśnie takie azjatyckie BB:) ale fajnie nawilża też moisture rich z bobbi brown:)
UsuńTylko ten podkład nie ma spf i nie wiem jak by wyglądał na twarzy i czy nie destabilizuje filtru ja bym musiała mieć jasny bardzo jasny.
UsuńAlino, czy można nakładać kwas (Acnederm) rano pod filtr (Ziaja matująca SPF 50)?
OdpowiedzUsuńmożna, jeśli jego konsystencja pod makijaż Ci odpowiada;)
UsuńHej :) czy mogłabyś mi polecić jakiś średnio kryjący krem bb/podkład do cery szybko zanieczyszczającej się? Chętnie wypróbowałabym azjatyckie bb, ale nie mam możliwości sprawdzenia odcieni, a zależy mi na dobrym dopasowaniu. Bardzo proszę o radę, buziaki :)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko! :) Zażywałaś kiedyś tabletki z aloesem? Chciałabym je wypróbować jako alternatywę dla soku z aloesu, ale nie wiem czy będą równie skuteczne. Co jak co, ale Twojej opinii ufam najbardziej, Twoje wpisy już wielokrotnie uratowały moją cerę i włosy! :D Pozdrawiam cieplutko i słonecznie w tę piękną niedzielę! :))
OdpowiedzUsuńA ja polecam minerały Gosha.
OdpowiedzUsuńWitam. Od dawna czytam twojego bloga ale jakoś zawsze boję się napisać. Jestem dość wstydliwa może dlatego ;) Może to zabrzmi dość głupio ale mam jedno małe pytanie i może spełnisz moje marzenie.
OdpowiedzUsuńpisz śmiało:)
UsuńJestem z okolic Przemyśla. W tym roku mam ślub dokładnie w październiku jak każda panna młoda chce czuć się piękna i wyjątkowa.. Wiem to trochę żałosne ale moim marzeniem jest abyś ty wykonała mi mój makijaż ślubny;) wiem nie mozliwe
UsuńKochana no to gratuluję:)) Ja też jestem z okolic przemyśla, no i nic nie ma w tym żałosnego że myślałaś o takim makijażu- ale ja niestety ich teraz nie wykonuję:(( tak czy siak będę trzymać kciuki:D jakby co możesz pisać i pytać;)
UsuńOjej wielka szkoda ;( i dziękuję ;)
UsuńAlinko, mam problem z olejowaniem włosów :( od początku mojego włosomaniactwa zabierałam się do tego kilka razy, nakładałam na włosy (mokre lub suche) niewielką ilość oleju, po 45 minutach zmywałam szamponem bez SLS... i zawsze kończyło się zmarnowanym czasem i ponownym myciem włosów, nawet dwukrotnie, szamponem z SLS. Mam włosy średnioporowate, ze skłonnością zarówno do obciążenia, jak i do puszenia - to zależy od użytych kosmetyków. Próbowałam używać już oleju makadamia, z nasion bawełny, z nasion malin, arganowego, z pestek winogron. Jedynym olejem, który łatwo zmywa się z moich włosów, jest olej kokosowy. Byłby ideałem ze względu na łatwe nakładanie i zmywanie, no i oczywiście zapach w którym się zakochałam, ale obawiam się, że moje włosy go nie lubią, bo są po nim spuszone. Czy jest szansa, że pomimo puszenia olej kokosowy przyniesie jakieś dobre skutki? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana wysokoporowate kokosu zwykle nie lubią kokosa, średnioporowate z tendencją do puszenia też nie. Ale mogłabyś spróbować jeszcze inaczej- użyj kokosu jako bazy i spróbuj dodawać do niego inne oleje- może to coś da:) no i jest jeszcze amla gdzie kokos często jest bazą:)
UsuńMam podobne włosy i miałam podobny problem. Mój sposób: gdy mija już czas olejowania, splukuję dokładnie włosy pod ciepłą wodą, odsączam wodę ręcznikiem i na 10 min nakładam obficie maskę lub odżywkę (emulgują olej). Splukuję maskę, myję włosy szamponem bez sls. Włosy nie są tłuste. A kokosy niestety puszyl mi włosy, dopiero po lnianym i rokitnikowym poznalam moc olejowania :)
UsuńAlinko, kiedyś pisałaś o takim balsamie-kremie do włosów - less Is more, tangerine curl balm. Wiem, że było to dawno temu, ale zaraz po twoim wpisie próbowałam go kupić w internecie i niestety go nie znalazłam.. Próbowałam wiele razy. Moja siostra jest w Niemczech i tam próbowała go szukać. Niestety na darmo. Bardzo mi na nim zależy. Chciałam zapytać czy wiesz może czy go wycofali czy może źle szukam? A może wiesz czy jest gdzieś dostępny stacjonarnie? Czekam na odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru:)
Ten? http://shop.lessismore.at/shop/USER_ARTIKEL_HANDLING_AUFRUF.php?javascript_enabled=true&lang=en&darstellen=1&Kategorie_ID=48&Ziel_ID=134&anzeigen_ab=0&PEPPERSESS=63c3febb76c42b4e52729f2ef14eb281
UsuńKochana ja miałam go stąd: http://www.organicall.pl/pl/producer/Less-Is-More/85
UsuńAlinko,przyspieszasz czymś porost włosów?
OdpowiedzUsuńwcierką ginvery i masażami:)
Usuńjaki pomarańczowy
OdpowiedzUsuńAlinko jak zwykle cudowne zdjęcia. Uwielbiam je. Są takie eleganckie 💜 nawet jeśli temat mnie nie dotyczy zawsze przeglądam twoje wpisy właśnie ze względu na ten klimat zdjęć :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńDziewczyny, polecacie jakiś zakład kosmetyczny w Krakowie gdzie usuwają laserowo pieprzyki?
OdpowiedzUsuńJa zawsze polecam FBI (Starowiślna). Jest może i droższy ale przynajmniej masz absolutną pewność, że wszystko będzie wykonane na najwyższym poziomie. Robiłam tam depilację laserową i usuwałam pieprzyki (z tym, że nie laserem a skalpelem).
UsuńMadi
Mam ten podkład i według mnie jest paskudny. Gęsty, ciężki, z tendencją do ciastkowania. Włazi w zmarszczki mimiczne (przypudrowany), podkreśla suche skórki. X-ceptional Wearing był dużo lepszy; zwłaszcza wersja sprzed reformulacji.
OdpowiedzUsuńCudna pomadka Alino co to za marka i odcien?Dawno mnie nie bylo ,nadrobie straty ;-) Alino czy slyszalas o takich lakierach veganskich ,bio i bez chemii podaje link ,ponoc to lakiery gwiazd jak Beonce m.in zastanawia mnie jedna rzecz skoro sa bez chemii czy czuje sie ten zapach typowy dla lakierow..? Mam przez ten zapach zakaz malowania paznokci bo moj chlopak tego nie znosi...swoja droga fajki ktore pali jakos mi nie przeszkadzaja ;-)
OdpowiedzUsuńhttps://www.shopncla.pl/
AaNaA
No ciekawa jestem jak się sprawdza, miałam ten wcześniejszy i świetnie się sprawdził
OdpowiedzUsuńKupiłam ten podkład tydzień temu właśnie w Pigmencie i na mojej suchej skórze faktycznie przypomina azjatyckie BB. Mam przebarwienia i tendencje do przesuszania, więc zdecydowanie go polubiłam, używam wymiennie z Lioele.
OdpowiedzUsuńHejka, zainteresowała mnie Twoja metoda mycia odżywką, na czym dokładnie polega metoda OMO? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana poczytaj w tych postach: https://www.google.pl/?ion=1&espv=2#safe=off&q=mycie+od%C5%BCywk%C4%85+alina :)
UsuńCześć. Świetny blog! Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy w temacie pielęgnacji i makijażu :) potrzebuję pomocy, ponieważ nie radzę sobie zupełnie ze skórą twarzy. Od kilku dni pracuję na produkcji, w pyle, dużo czasu spędzam też na słońcu. Moja skóra bardzo na tym cierpi. Pojawiają się krostki, pory są poszerzone, a na delikatne żele twarz reaguje suchymi plackami :( na noc używam oleju z czarnuszki, on trochę łagodzi dramaty, ale nie wiem co jeszcze mogę zastosować nie bankrutując przy tym. Z góry dziękuję za pomoc.
OdpowiedzUsuńŻele do mycia wciąż są żelami i mogą mocno wysuszać, proponuję pójść w kremowe produkty do mycia.
UsuńAkurat produktów tej firmy nie miałam w ogóle. Ale podkład wygląda ciekawie na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńAlinko, odpisalabyś na moj opis cery pod poprzednim postem? Cały czas zwlekam z zakupem czegokolwiek:(
OdpowiedzUsuńprzeklej tutaj swój post
UsuńKochana wrzuć mi rozmowę w nowy post z maseczkami:D
UsuńJa widze, że kolory są trochę słabo trafione :( Szkoda
OdpowiedzUsuńJa wciąż szukam ulubionego pokładu :)
OdpowiedzUsuńWitaj, jeśli szukasz idealnego podkładu - zajrzyj tu www.marykay.pl/sylwiaskwarek pomogę Ci dobrać odpowiedni - a jestem w tym dobra :))
Usuńo coś dla mnie, nie widziałam tych podkładów w szafie Gosha, muszę zajrzeć w takim razie jeszcze raz ! :)
OdpowiedzUsuń