Zacznijmy może od mniej znanego i kojarzonego produktu- masażera okolic oczu. Muszę przyznać, że byłam do niego nastawiona niesamowicie sceptycznie. Z klasyczną Luną2 miałam już do czynienia, wiedziałam więc czego mogę się po niej spodziewać. Mały masażer wydał mi się w pierwszej chwili zbędnym dodatkiem. Może dlatego, że wiedziałam, co mogę osiągnąć dzięki masażowi twarzy i zawsze dobrze radziłam sobie palcami.
Tymczasem okazało się, że właśnie Iris najbardziej mnie zaskoczył. I to zaskoczył niezwykle pozytywnie!
Większości z Was pewnie zdarza się budzić z opuchniętymi oczami. Jednak Iris naprawdę radzi sobie z tym problemem w sposób ekspresowy. Włączony drga i zaczyna zabawnie się poruszać- właśnie dzięki tym ruchom rozmasowuje nasze opuchnięcia.
Chyba warto dodać, że przy masażu palcami nie uzyskiwałam aż tak dobrych rezultatów i trwało to trochę dłużej.
Ponieważ Iris ma wpływać też na jędrność skóry pod oczami, masaż możemy wykonywać rano i wieczorem- przed snem po prostu miło nas zrelaksuje. Iris da też znać kiedy powinnyśmy zacząć masować drugą stronę.
Poranna opuchlizna nigdy nie była dla mnie szczególnie problematyczna- ale osoby, które naprawdę za nią nie przepadają zobaczą przy Irisie znaczną różnice. To kolejny dowód na to, że masaż twarzy zdecydowanie działa:).
Dodatkowo zwiększa wchłanianie kremów i serum pod oczy. Stosujemy go właśnie z ulubionym produktem, nakładając niewielką ilość na masowane miejsca. Cały zabieg nie trwa długo a skóra jest wyraźnie ożywiona, opuchlizna rozmasowana. Długotrwałe działanie ujędrniające pewnie ocenię dopiero po pół roku. Iris zdobywa bardzo dobre opinie, więc nie tylko mi przypadł do gustu (klik).
Foreo Lunę2 na pewno wiele z Was kojarzy. Na pewno kojarzycie też ideę: soniczne drgania sprawiają, że silikonowe wypustki oczyszczają skórę o wiele efektywniej, ale urządzenie możemy stosować też do masażu i wykorzystywać jego ujędrniające właściwości.
Przód Luny służy właśnie do mycia skóry- tył natomiast do masażu ujędrniającego. Tak samo jak w przypadku masażera okolic oczu sprawia, że krem czy serum zostaje wchłonięte o wiele lepiej.
Jak to się dzieje, że szczoteczka może oczyścić naszą skórę dokładniej niż klasyczne mycie? Odpowiadają za to właśnie drgania- dzięki nim, szczególnie na najwyższej prędkości, pory zostają odblokowane. Możemy powiedzieć, że zaskórniki otwarte zostają w ten sposób troszkę wytrząsane:D
Sama zauważyłam że:
-skóra jest oczyszczona- szczególnie na brodzie i w okolicach skrzydełek nosa, do których często trudniej dotrze- tutaj robimy to brzegiem Luny
-bardziej gładka- nie ma mowy o suchych skórkach, każdy podkład wygląda dobrze
-po użyciu bardziej napięta
Jednak za największą zaletę Luny uważam jej delikatność. Oczywiście mamy do czynienia z silikonem antybakteryjnym który posiada certyfikat FDA, bardzo delikatnym, nie powodującym podrażnień czy problemów skórnych. Posiadam różową wersję do skóry normalnej, ale mamy też wersję do wrażliwej, mieszanej, tłustej.
Testowałam ją z najróżniejszymi produktami do mycia- ogólnie odradzam stosowanie pod nią żeli z mocnymi detergentami, to bo prostu nie ma takiej konieczności. Z Luną najlepiej pracują wszelkie łagodne emulsje do mycia, takie same produkty proponuje też sam producent (testowałam wersję na poranną i na noc- obie są naprawdę niezłe!).
Druga strona Luny2 to strona o nazwie Anti-aging, która przy regularnym stosowaniu ma wygładzać linie mimiczne. Działa też w innym trybie, służącym do masowania.
Ten tryb włącza się po dwukrotnym naciśnięciu głównego przycisku- wtedy Luna2 drga po prostu inaczej a skóra dosłownie chłonie wszystkie pielęgnujące produkty.
Luny nie trzeba ładować zbyt często (raz na siedem miesięcy), wygodnie się ją myje, w łazience oczywiście prezentuje się świetnie. Ja z mojej Luny jestem bardzo zadowolona- chyba tak samo jak większość posiadaczek, nie spotkałam się bowiem z osobą która była by jej działaniem zawiedziona.
Na zdjęciach jeszcze żółta malutka Luna Play:) Jest to kompaktowa, nieładowalna wersja szczoteczki Luna2 o wielkości francuskiego makaronika, idealna do zabrania w podróż.
Jeśli myślałyście o zakupie teraz mam dla Was 10% zniżki na kod ALINAROSE10 do końca września (na stronie foreo) ;)
Macie jakieś doświadczenia z tymi produktami? Który kusi Was bardziej?
Buziaki
Ala
Świetnie też działa olej kokosowy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po recenzję :)
Mnie niestety odstrasza cena :D
OdpowiedzUsuńMnie też odstraszała, ale zainwestowałam i nie żałuję żadnej wydanej złotówki!
UsuńKupilam biedronkowska podrobke i ja zwykle okazalo sie, ze uzylam kilka razy i lezy...
UsuńNie ma porównania oryginał a podróbki :)
UsuńMoją Lunę dostałam w prezencie rok temu, ale używam jej trochę inaczej bo z mieszanką do ocm i tak pozbyłam się już większości zaskórników. Wydaje mi się, że dzięki tym drganiom olejek dociera głębiej i lepiej oczyszcza pory. Potem przecieram twarz ściereczką bawełnianą. Teoretycznie Luny nie powinno się używać z olejami ale ja stwierdziłam, że zaryzykuje!
UsuńPodróbka z Biedronki jest niczym przy oryginale! W porównaniu z Luną jest szorstka i podrażnia skórę. Luna jest super delikatna, ale przy tym skuteczna. Jedyną przewagą urządzenia z Biedronki jest jego kształt, który jest bardziej przemyślany (?). Ale co mi po tym kształcie, jak włącza się dopiero przy kilkunastym kliknięciu ;)
UsuńPospisuje się pod Twoją opinią obiema rękami, długo odkładałam na lunę, po drodze testowałam różne tańsze odpowiedniki ale teraz jestem zachwycona oryginałem a moja skóra wygląda o niebo lepiej.
OdpowiedzUsuńHej! Dziękuję Ci za odpowiedź. Sprawdziłam wszystko, co mi poleciłaś i faktycznie może coś z tego w końcu wyjdzie. Mam jeszcze kilka pytań, żeby już dzisiaj ruszyć bez wątpliwości. Mam krem nawilżający sesderma azelac, pamiętam, ze na czoło mi pomógł dosyć znacznie, ale ostatnio nie używałam go często i nie wiem, czy na policzki coś by dał, oprócz tego z sesdermy mam też hydraderm krem, czystą glinkę zieloną i nieużywaną jeszcze spirulinę ze Zrób Sobie Krem, tonik Pharmaceris z kwasem migdałowym i tonik Dr.Beta z drzewa herbacianego, który nieco szczypie przy stosowaniu. A piszę to wszystko, bo może któres z tych kosmetyków będziesz uważała za warte stosowania w tej sytuacji. A! I w razie gdyby zrobiła mi się ranka po zaskórniku, czym przyspieszyć jej gojenie/odkazić? Bo kosmetyczka polecała przemywać wodą utlenioną. Dziękuję raz jeszcze!
OdpowiedzUsuńHej hej:) no to w sesdermie chyba masz ten sam kwas co w acnedermie- idealna opcja na teraz:) najlepiej stosuj go solo przez pewien czas- po miesiącu jeśli nic nie ruszy możesz dodać tonik pharmaceris. fajny tonik ma też dr norel. Co do ranki- to cicalfate, zinalfat goją najszybciej:)
UsuńJak zawsze kiedy zastanawiam się nad zakupem czegoś nowego do pielęgnacji okazuje się, że po kilku tygodniach znajduję odpowiedzi na nurtujące mnie pytania na Twoim blogu. Nad luna zastanawiam się już od 2 miesięcy, ale cena nie zachęca do zakupu. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że moja skóra nie toleruje chlorowanej wody, myje twarz wodą butelkowana i zakupiłam do tego celu gąbkę konjak, która znacznie ułatwila mi ten proces oraz również widocznie poprawiła wygląd mojej skóry. Wiec skoro zwykła gabeczka z drogerii mi tak pomogła to jestem strasznie ciekawa efektów luny, bo ta w masażu skóry jest wyspecjalizowana
OdpowiedzUsuńAkcesoria FOREO są naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie luna do czyszczenia twarzy. Mam teraz coś podobnego, tańszy zamiennik, ale jestem średnio zadowolona. Mam ochotę zaiwestować w coś porządnego. http://codziennik-kobiety.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZachęcający produkt, ale ta cena skutecznie mnie odstrasza i raczej sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńZgadam się z Twoją rekomendacją. Fajne kosmetyki, choć mogłyby być tańsze ;)
OdpowiedzUsuńPrzecież to szczotka, a nie kosmetyk :p
Usuńala co poradzisz na proste długie włosy, farbowane, ale niestety po czesaniu mają tendencję do zbijania się w kołtuny? :(
OdpowiedzUsuńnakładam maski, odżywki, oleje, ale są ciągle suche, a u nasady tłuste ;/
kinga
czego dokładnie używasz? czy to są włosy kręcone?
Usuńnp. kallosa jako maski, szampon nivea long - mam proste wlosy
Usuńmoże wypróbuj szampon bez silikonów na skórę głowy, mycie odżywką/maską na długości, czy twoje włosy lubią proteiny? No i ja rozczesuje TT i mniej mi się strączkują
UsuńJeśli włosy są mocno suche to kallos jako maska jest za słaby, za to do mycia na długości jak najbardziej. Też bym polecała nie używanie szamponu z silikonami na skórę głowy, tylko jakiś lżejszy np. czarne mydło Babuszki Agafii, tylko to droższe, z SLS w dalszej częsci składu. Może oleje jakie stosujesz są niedopasowane do Twoich włosów. Napisz dokładnie czego użwasz, może są przeproteinowane?
Usuńugrysowa.
Kusi mnie od dłuższego czasu, tylko ta cena :(
OdpowiedzUsuńLuna dla mojej mamy, a dla mnie masażer pod oczy. Bardzo mnie zaintrygował, niestety, męczę się z "workami", zwłaszcza rano, myślę, że to byłoby rozwiązanie moich problemów! ♥
OdpowiedzUsuńLuna brzmi ciekawie, ale cena odstrasza. Próbowałam już ściereczek z mikrofibry do czyszczenia twarzy, ale szybko zrezygnowałam, bo utrzymanie ich w czystości wydaje mi się niemożliwe. Jak je przechowywać i myć, żeby mieć pewność, że nie są brudne, pełne bakterii itd?
OdpowiedzUsuńmyć mydłem antybakteryjnym, czasem wygotować, suszyć na słońcu:) może glov była by też dobrą opcją, ja bardzo ją lubię;)
UsuńA korzysta ktoś z odpwoednika z biedronki ?ja mam i wg mnie jest fajny 😊
OdpowiedzUsuńja też go mam i uważam że jest całkiem fajny tylko że mam cerę naczynkową i muszę uważać na podrażnienia :)
UsuńJa natomiast zupełnie się nie zgadzam inie polecam. Uważam, że Luna to zbędny gadżet, który nie spełnia obietnic producenta. Miałam tę samą co Ty, Alinko (różowa 2, kupioną w Douglasie, żeby nie było, że nieoryginalna), i niestety uważam, że wyrzuciłam pieniądze w błoto. Oczyszczanie - jak dla mnie nie różni się niczym od zwykłej sylikonowej szczoteczki, ujędrnienia skóry też nie zauważyłam. Używałam bezskutecznie 2 razy dziennie przez ponad 7 msc. Ot drogi gadżet dla osób, które mają za dużo kasy. Bez obrazy, ale mam ważenie, że te pozytywne opinie na blogach to po prostu opłacona reklama.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aneta
Ja różnicę przy silikonowej szczoteczce widzę a też o niej pozytywnie pisałam jakiś czas temu: http://www.alinarose.pl/2015/06/alternatywa-dla-foreo-luna-silikonowa.html :) tylko że u mnie zwykła szczoteczka nie ma aż takiego wpływu na zaskórniki przy bokach nosa- no ale co skóra to odczucia:)
UsuńAlu mam pytanie i może Ty mi pomożesz. Z powodu kuracji kwasami mam regularne problemy z łuszczeniem skóry. Pielęgnacja pomaga, manualne oczyszczanie również, ale szukam dobrej maseczki. Polecisz coś?
OdpowiedzUsuńKochana koniecznie wypróbuj maseczki algowe- potrafią bardzo pomóc właśnie w takich przypadkach:)
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź! Czy Nacomi będą dobre?
UsuńTak właściwie każdy rodzaj jest super bo tak bardzo się między sobą nie różnią:)
UsuńHej Alu! Prosze Cie gdzie można kupić taniej niż w sephorze podkład estee lauder double wear żeby nie bać sie o podróbke? Może znasz własnie jakies zaufane sklepy w ktorych mozna kupic taniej i bez obaw oryginalne kosmetyki z gory dziekuje!
OdpowiedzUsuńPatrzyłaś na iperfumy.pl?
UsuńPolecam pachnidełko.pl czy jakoś tak. 2 miesiące temu tam kupowałam i po wybraniu opcji dostawy do najbliższego kiosku ruchu zapłaciłam za podkład 112 zł.
UsuńAlina, możesz kiedyś zrobić osobny post o perfumach jakie posiadasz, jakie lubisz i chcesz kupić ? Widziałam kiedyś u Ciebie perfumy Anji Rubik dl Inglota, Azzedine Alaia, masz ciekawy gust i chciałabym przeczytać co jeszcze masz w zbiorach:)
OdpowiedzUsuńHej, Alinko i dziewczyny :) czy któraś z Was miała do czynienia z kwasem szikimowym i może się podzielić efektami? Chciałabym zrobić z niego tonik 5%, ale jest to niezbyt znany kwas, więc ciężko o opinie. Pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńJa mam swoją Lunę (mini) już jakieś 3 miesiące i dosyć długo zastanawiałam się nad jej zakupem, ale uważam, że to najlepsze co do tej pory zrobiłam dla mojej skóry! Borykałam się z uciążliwą kaszką na którą przestały działać nawet kwasy, a Luna uporała się z nią w błyskawicznym tempie. Chyba nigdy nie miałam aż tak czystej i ładnie wyglądającej skóry. Gorąco polecam zainwestować w Lunę, bo naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńCześć Alu, planuje zrobić hennę na włosy jednak chcę jeszcze je wzmocnić ultraplexem, jaką kolejność lepiej obrać?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że najpierw henna.
Usuńdzięki Anonimeku. Jednak czy nie lepiej wzmocnić włosów przed koloryzacją? czy ultraplex tylko wygładza i nie ma nic do wzmocnienia?
Usuńnie wiem czy w tej kolejności henna nie "chwyci" słabiej, zresztą henna niby tez wzmacnia włosy :)
UsuńWidziałam, że gdzieś na dole napisałaś, że od połowy Twoje włosy są zniszczone. Niestety ale na takie włosy nic trwale nie zadziała niż ścięcie. I dokładnie jak piszę drugi Anonimek, henna też wzmacnia włosy, może je wysuszyć ze względu na zioła, więc może tez ultraplex by na to zadziałał. Polecam do pielęgnacji włączyć duże ilości oleju plus silikonów do zabezpieczenia włosów.
Usuńugrysowa.
Alinko, ponawiam pytanie dotyczące postu o kółkach isadory. Który zestaw kolorystyczny Twoim zdaniem byłby najlepszy dla ciemnej blondynki z jasną cerą i niebiesko-zielono-szaro-niewiadomojakimi oczami(czyli typu "zimnego":P)
OdpowiedzUsuń01 warm peach http://allegro.pl/isadora-paleta-modelujaca-face-sculptor-01-warm-i6389147311.html?reco_id=779d354d-6e96-11e6-b0b9-56847afe9799&ars_rule_id=201
02 cool pink http://allegro.pl/isadora-paleta-modelujaca-face-sculptor-02-cool-i6389147355.html?reco_id=779d354d-6e96-11e6-b0b9-56847afe9799&ars_rule_id=201
czy raczej coś z tych kolorów, które Ty miałaś?
Dziękuję za pomoc!
Inka
Kochana ja bym brała jednak warm ze względu na rozświetlacz ( w cool różowy)- chyba że pasują Ci takie jasne chłodniejsze róże, ale bezpieczniejszy będzie ten z paletki warm:) patrzyłaś na nie na żywo?
UsuńPatrzyłam i też skłaniałam się ku warm peach, bardzo ładne i delikatne kolory. Dziękuję za pomoc!:)
Usuńproszę i powodzenia w malowaniu:D
UsuńJak ci się sprawdzają pędzle ?? :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://greymousebeauty.blogspot.dk/
wszystkie dobrze;)
Usuńno ciekawie prezentuje sie :D
OdpowiedzUsuńCudownie! Tak czy siak planowałam we wrześniu zakup Luny, 10% zniżki spadło mi jak z nieba! :)
OdpowiedzUsuńMyślę też o Issie, miałaś z nią może jakąś styczność? :)
tak mam ją- ale z podstawową końcówką która dla mnie jest za duża i nie wszędzie między zębami wchodzi. ktoś mi to za kiedyś pisał, że druga końcówka jest lepsza i o wiele bardziej precyzyjna;)
UsuńDruga, czyli mini czy hybrid? ;)
Usuńmoja przyjaciółka wygrała taką podobną szczotkę do twarzy za 900 zł. drogo. :)
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
Alu, myslisz ze iris pomoze w zwiazku z opadajacymi powiekami? Masz moze jakies inne pomysli na ich korekte? Moze jakies masaze czy cwiczenia?
OdpowiedzUsuńJedynie makijaż potrafi zamaskować odrobinę opadającą powiekę, albo zabiegi medycyny estetycznej ;)
UsuńKochana niestety tak jak pisze anonimek- jeśli zależy Ci na widocznym efekcie to np plexr:)
UsuńAlinko, dziewczyny!!
OdpowiedzUsuńwybaczcie ze nie na temat ale zwracam sie z prosbą odnośnie opinii kremu Barwy, siarkowa moc kram antybakteryjny matujacy, uzywałyście go?? co o nim sadzicie? Czy nie zrobi spustoszenia/odwodnienia skorze? Jest mnostwo pozytywnych opinii o tym kremie, a u Alinki na stronie mysle ze zasiegne najlepszych opinii. Z gory dziekuje za odpowiedz.
pozdrawiam:)
Kochana dużo zależy od tego jak oczyszczasz skórę bo np z żelem z mocnymi detergentami może sprawdzić się gorzej niż np z physiogelem:)
UsuńAlinko doradź proszę jaką suszarkę kupić? Jaką polecasz?
OdpowiedzUsuńA jak ma być używana? ja mam hh simonsen i jestem bardzo zadowolona:)
UsuńAlinko chciałabym dzięki Twoim poleceniom kupić krem fitomed ale który wybrać 11 czy 12?
OdpowiedzUsuńMam nr 11 i spodziewałam się większego nawilżenia. Także jeśli zależy Ci na większym nawilżeniu skóry 11 nie będzie Cię satysfakcjonował.
Usuń12 będzie lepszy do cery na której pojawiają się niedoskonałości. Oba są bardzo leciutkie i dobre dla cery tłustej czy mieszanej na noc, przy oczyszczaniu które nie wysusza skóry:)
UsuńAlu, mam nadzieję, że mi dorazisz :) Mam cerę mieszaną, w kierunku suchej, nie jest ona bardzo gładka, świetlista, a pory nie są berdzo duże, ale nie są też malutkie ;) Na nosie pojawiają się też zaskórniki, które mam tendencję wyciskać... Chciałabym delikatnie, oczyścić cerę, by była świetlista, promienna i GŁADKA. Myślisz, że kilka zabiegów OXYBRAZJI da radę? :)
OdpowiedzUsuńKochana powiem tak: możesz spróbować, bo teraz to jedyna opcja, ale oprócz tego przydało by się pewnie dopracować pielęgnację:) Myślę że możesz zainteresować się wprowadzeniem peelingu enzymatyczny z bromelainą np z BU- daje genialne efekty. Oprócz tego na pewno algi, coś złuszczającego na miejsca z zaskórnikami. Nie wiem czego teraz używasz, jakby co daj znać;)
UsuńDziękuję, dziękuję serdecznie za szybką odpowiedź :) Z tą pielęgnacją to na pewno masz stuprocentową rację - nie jest ona szczególnie dopracowana. Na co dzień używam kremu z Kosmetyki DLA (Niszcz pryszcz) oraz Himalayi. Po demakijażu stosuję czasem olejek ze słodkich migdałów, a zawsze żel micelarny z Ziaji. 2 razy w tygodniu jakaś maseczka i peeling (gotowy z saszetki).
UsuńNa pewno kupię ten peeling enzymatyczny co polecasz :) A czy dopełnieniem może też być krem z Make me bio: różany lub pomarańczowy? :)
Foreo Luna Mini - moje małe, wielkie marzenie :)
OdpowiedzUsuńPonawiam pytanie, co najpierw henna czy ultraplex ? wlosy delikatne, zniszczone od połowy długości od rozjaśniania...
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńA ja bym chętnie przeczytała, jak Luna Ma się do innych szczoteczek do oczyszczania, np. do clarisonica?
Odjakiegoś czasu rozważam zakup, ale nie za bardzo wiem, czym one się różnią i która jest bardziej skuteczna.
Pomożecie? :-)
Zuzik
Masażer pod okolice oczu? Nigdy wcześniej nie słyszałam, a brzmi fajnie :))
OdpowiedzUsuńhttp://paranoyy.blogspot.com/
Mam foreo lune jest ok ale tylko ok. Co do żeli foreo zgadzam się są świetne ale niestety za drogie i mało wydajne. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad masażerem pod oczy i czytam kolejną pozytywną recenzję :)
OdpowiedzUsuńAlinko mam pyt.dot. innego tematu, czy kobiety w ciąży mogą stosować wcierki i szampony do włosów z palmą sabałowa i żeńszeniem?
OdpowiedzUsuńCzy nie lepiej zapytać lekarza?
UsuńCzy Foreo Iris jest naprawdę taka dobra i warta swojej ceny, czy to tylko gadżecik?
OdpowiedzUsuńMam Lunę i jestem bardzo zadowolona,bardzo zainteresowała mnie iris ale się trochę zastanawiam czy napewo jest tak dobra.
Pozdrawiam
Dobrze oczyszczona twarz to połowa sukcesu podczas robienia makijażu :) Świetny produkt.
OdpowiedzUsuńCześć Ala. czy możesz proszę napisać co to za 2 paletki z cieniami na zdjęciach? bardzo mnie zaciekawiły, kolory wydają się jakby dla mnie wybrane. dzięki i pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńTa większa to chyba Zoeva Naturally Yours
UsuńHej! Piszę ten komentarz już drugi raz wiec moze być jeszcze bardzije chaotycznie bo mi się usunęło ale mam OGROMNY PROBLEM. Po prostu błagam o pomoc. Pisze akurat tutaj bo to jedyny blog urodowy, którego czytam i wydaje mi się, że Ty Alu masz naprawdę bogatą wiedzę na temat urody. A mi się przydarzył koszmar. Własnie wyszłam od fryzjera. Chciałam delikatne sombre a dostałam kontrastujący z moimi naturalnymi ciemnobrązowymi włosami jasny blond odzielony od nich krzywą linią w połowie GŁOWY. Gdy ja włosy mam do połowy pleców.. Włosy są OKROPNE. Są poniszczone w dodaktu przez to farbowanie, rpzesuszone, łamiące się.. A były naprawdę w dobrym stanie. Po wyjściu od fryzjera od rauz się rozryczałam, poleciałam do natury, kupiłam farbę w moim kolorze naturalnym.. Pytaie czy to dobry pomysł pofarbować teraz całe włosy na ten naturalny kolor? Czy to niczego nie pogorszy? Chociaż wątpię, żeby mogło być gorzej.. I drugie, proszę jak pomóc tym zniszczonym włosom? Mam odżywkę nawilżającą i wygładzającą, mam jajka, mam olej rycynowy może jakaś maseczka domowa z tych składników? Może po cos polecieć do sklepu? Załamanie to MAŁO POWIEDZIANE.. Jak tylko odpiszesz i dasz mi radę to polecę to zrobić, pojutrze jadę do Krakowa w dodatku z takim okropieństwem na głowie,.... BŁAGAM o pomoc. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńo rany, trzeba było to od razu reklamować. Kolejne farbowanie na pewno pogorszy stan włosów ale skoro i tak są już zniszczone... Oczywiście możesz olejować (np lniany/arganowy/z orzechów włoskich/oliwa z olwiwek), ale to efektów nie zobaczysz od razu, może olaplex? Odżywki i maski nawilżające/emolientowe, tanią znajdziesz w rossmannie od Isany, taka złota tubka. Ale pewnie trzeba będzie trochę ściąć włosy
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź! Niestety nie zareklamowałam bo byłam w tak głębokim szoku, szczególnie biorąc pod uwagę to, że w jednym momencie rozmawiałam, śmiałam się z naprawdę sympatyczną fryzjerką a w drugim miałam ochotę ją udusić. Powiedziałam jej wtedy tylko, że chyba coś za jasno wyszło.. A ona, że jeszcze sciemnieje. No tak czy inaczej dopiero w domu uświadomiłam sobie jak okropnie wygląda to sombrepodobnecoś i w ogóle stan moich włosów. Próbowałam szukać pomocy w internecie ale różne są porady, jedni by farbowali, drudzy nie. NIGDY nie miałam zniszczonych włosów, suszarki nie używam wcale, prostownicę ostatnio miałam w rękach może 5 lat temu i naprawdę nie wiem do końca jak ratować te włosy. Farba leży i czeka bo postanowiłam umówić się na wtorek do fryzjera (PODOBNO JUŻ LEPSZEGO) i zapytać o radę. Kupilam olejek z alterry do wlosów, mgiełkę odbudowującą, użyłam już mojej maski emoliantowej z biovaxa ale dodałam do niej też żółtko i olejek rycynowy, nie wiem czy w czymś by to pomoglo ale byłam tak zdesperowana, że chciałam ulepszyć tę maskę najlepiej jak się da. Myślę, że tutaj dużo powie i doradzi fryzjer jeśli tylko jest kompetentny. Olaplex to na pewno fajny pomysł, z tym, że po wydaniu 130 zł na tę porazkę na razie muszę zacisnąć pasa. No i nie wiadomo czy te włosy nie są już do ścięcia całkowicie. Dowiem się we wtorek a przez ten czas olejek, maska i mgiełka może coś zdziałają. Przestrzegam przed wyborem fryzjera o którym się niewiele wie nawet gdy salon wygląda schludnie i zachęcająco a fryzjerka wydaje się najsympatyczniejsza osobą jaką poznałyście!
UsuńZwróciłam uwagę na perfumy Paradiso,mam i jestem w nich zakochana
OdpowiedzUsuńAlinko doradź coś na przesuszone włosy,a i wypadajace(jestem 3 miesiące po porodzie)? mozesz zdradzić jaki odcień i firma tej szminki różowej na zdjęciach?
OdpowiedzUsuńAlinko widzę że posiadasz lune może zrobisz porównanie do szczoteczek sylikonowych np z rossmana? Wiem że kiedyś takie porównanie było ale ciekawi mnie jaka jest różnica w oczyszczaniu twarzy.
OdpowiedzUsuńa możecie doradzić jaką wersję Luny wybrać do cery wrażliwej (zaczerwienienia i lekkie naczynka), ale przetłuszczającej się w strefie T i z trądzikiem? Waham się między wersją do cery normalnej a mieszaną, bo wydaje mi się, że ta do wrażliwej, będzie jednak za delikatna?
OdpowiedzUsuń