Bad hair day dla każdej z nas znaczy coś innego. Być może bad hair day Twojej przyjaciółki był by nawet idealną opcją dla Twoich, zupełnie innych włosów.
Jedno wiem na pewno- mój bad hair day zdarza się zawsze, kiedy zależy mi na tym by włosy wyglądały super. Natomiast kiedy jest mi wszystko jedno, włosy zwykle pięknie się zakręcą, uniosą u nasady, nawet pasma z przodu wołają, że to ich dobry dzień.
Moim sposobem na taki gorszy dzień włosów, jest dodanie do nich czegoś, co sprawi, że będą wyglądać na ułożone w szczególny sposób. Jeśli włosy nie chcą współpracować same, trzeba je do tego skłonić:)
Moim problemem najczęściej są przednie pasma, które oczywiście kręcą się tak samo jak reszta- w większe sprężynki lub fale. Każde w inną stronę, zupełnie nie tak by wyglądały dobrze. Z tego względu suszę je na szczotce lub prostuje- ale jak łatwo zgadnąć, najmniejszy deszcz czy nawet wilgoć są w stanie popsuć idealną fryzurę. Dlatego opcje z których korzystam najczęściej to:
Skręcanie ich i upinanie spinkami z tyłu głowy. To wyjście zawsze mnie jakoś ratuje. Skręcenie przednich pasm ('grzywki' i cześć nad uszami) wokół własnej osi powoduje, że znika problem puszenia, nierównego, szalonego skrętu a fryzura wygląda ciut szlachetniej niż szalejące wokół czoła pasma (choć wiem, że u wielu osób wyglądają fenomenalnie;).
Opaska ma jeszcze jedną zaletę- nie tylko wygląda ładnie, ale może pomóc w ładnym przedzieleniu mocniej natapirowanych włosów na środku głowy. Mówiąc prościej- możemy unieść włosy przed nią (przy linii czoła) wysuwając je z pod opaski, oraz te za nią, klasycznie tapirując.
Sama jestem na etapie poszukiwań odpowiednich dodatków:) Jeśli macie jakieś ulubione sklepy dajcie znać!
Jeśli w dany dzień noszę bardziej kręconą wersję włosów, ale loki nie chcą współpracować:
- Oddzielam przednie pasma i część górnych, szczególnie te, których skręt się popsuł. Podkręcam je z użyciem lokówki tak, aby dzięki paru ruchom fryzura wyglądała jak nowa. Następnie związuje włosy z tyłu w niski i luźny kok, układając podkręcone pasma tak by najbardziej rzucały się w oczy. Czasem przydają się do tego wsuwki.
Przy kręconych włosach, kiedy na drugi czy trzeci dzień skręt nie jest już taki ładny, to jedna z najlepszych metod- związanie i podkręcenie wybranych kosmyków tak, by wydawało się, że na całej głowie skręt jest tak mocny. Niektóre dziewczyny nie będą musiały używać lokówki- wiele kręconych włosów reaguje bowiem na lekkie zwilżenie i nakręcenie na palec.
Jeśli pech chciał, że całe włosy niesamowicie się spuszyły i pokręciły mam dwa wyjścia; warkocz, lub niedbały kok na czubku głowy. To jedyne opcje jakie się wtedy u mnie sprawdzają.
Przy warkoczu również upinam przednie pasma, żeby jakoś nad nimi zapanować. W ruch idą wszelkie wsuwki i spinki. Znów skręcam pasemka wokół własnej osi i wykonuję warkocz, który przerzucam na ramię.
To patenty, które pomagają w wypadku puszących się wysokoporowatych włosów. Jednak wiele z Was będzie mieć pewnie odwrotny problem- co z włosami które tracą objętość, wydają się bez życia i nie chcą odbić się od nasady?
Dobrymi patentami bywają:
-nałożenie suchego szamponu na noc i upięcie włosów do góry- w tak zwaną palmę:)
-nałożenie wcierki. Niektóre wcierki np. te na alkoholu potrafią lekko odświeżyć włosy u nasady, inne tak jak jantar usztywniają i unoszą. Włosy po nałożeniu wcierki możemy lekko podsuszyć z głową w dół. Oczywiście tak samo dobrze potrafią sprawdzić się pianki czy spraye- jednak w wypadku wcierki oczywiście zyskujemy na działaniu pielęgnacyjnym:)
-możemy lekko zmoczyć włosy z pomocą sprayu i szybko nawinąć na wałki. Ten sposób sprawdzi się na włosach krótszych i łapiących skręt. Takie włosy suszymy, możemy dodać jeszcze piankę.
-nakładanie pudru dodającego objętość u nasady. To samo możemy zrobić z najprostszą krzemionką. Lekkie włosy mogą zostać bardzo ładnie odbite i uniesione.
-podkręcenie lokówką tylko włosów u nasady- świetnie pomaga przy włosach falowanych, które szybko robią się oklapnięte. Wystarczy chwilka a włosy mogą zyskać większą objętość.
Ostatnią i zdecydowanie najlepszą metodą na bad hair day jest... nieprzejmowanie się:) Szalone włosy, nawet w dzień kiedy muszą wyglądać super, to zdecydowanie nie koniec świata! Ale sposoby na to by je okiełznać naprawdę się przydają.
Koniecznie napiszcie mi jakie są Wasze sposoby na gorszy dzień włosów!
Jeśli macie pytania piszcie,
Buziaki
Ala
Ja zazwyczaj robię sobie luźny koczek. U mnie problemem są baby hair nad skroniami, ponieważ są dość długie, ale nie na tyle by je łapać w kucyk, tak aby się gdzieś zaplątały i trzymały bez wsuwek. A przy koczku po prostu wyciągam kilka włosów więcej po bokach i baby hair się wtapiają :D
OdpowiedzUsuńHaha, mam ten sam problem i robię dokładnie to samo! :)
Usuńzrób szybki post jak robisz "niedbałego kucyka" chyba każdej z nas się przyda :) !!!!!!!!! <3
Usuńjesli to jest bad hair day to ja chce miec taki codziennie <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i przydatny post
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Victoria z
http://beautyobsessionblog.com/pl/
Moje włosy mnie zadziwiają. Same z siebie potrafią wyglądać pięknie, super się falują i błyszczą, ale np. jak zależy mi, żeby wyglądały dobrze, to akurat połowa z nich się wyprostuje:)
OdpowiedzUsuńBardzo wkurzają mnie odstające włoski, kucyk mogę zrobić tylko jak są trochę tłuste, bo inaczej wyglądam jak oszołom:)
Mam tak samo - jak mam je gdzieś to są piękne, a jak mi zależy to pupa! :D
Usuń:D
UsuńAli! Czytałam że po stosowaniu wcierki Jantar wyskakuje mnóstwo baby hairków. Jak myślisz czy wcieranie jej w brwi cos da? Wiem, ze dziwne pytanie ale jestem trochę zdesperowana :D
OdpowiedzUsuńa może long 4 lashes do brwi? wiesz, to zależy czy w miejscu na którym Ci zależy coś jeszcze może wyrosnąć bo nie zawsze to jest możliwe. jeśli jednak brwi rosną ale wolno to jak najbardziej:)
UsuńKiedy przedluzalam rzęsy miałam
UsuńU siebie dziewczyny z bajecznymi brwiami mega gęstymi MEGA kiedy pytałam je jaki jest sekret mówiły o tej wcierce stosowanej na brwi
Nie wiem czy to bezpieczne ale one zapewniały ze nie ma efektów ubocznych
Moje buntują się z objętością. Nie wiem już, co stosować, by mieć odbite włosy u nasady. Suchy szampon się nie sprawdza. To musiałby być naprawdę super specyfik, by moje włosy się uniosły. Na razie zwijam pasma po bokach i spinam. Tylko że chciałabym je nareszcie rozpuścić i nie wyglądać przy tym jak topielica xDDD
OdpowiedzUsuńKochana są pianki i spraye- ale one niestety troszkę oblepiają włosy i to uniesienie uzyskuje się własnie dzięki temu:)
UsuńJa mam blond, bardzo cienkie włosy więc u mnie jedyne rozwiązanie to umycie ich jeszcze raz XD Ewentualnie suchy szampon gdy brak im objętości
OdpowiedzUsuńwww.katorable.blogspot.com
Ślicznie Ci w tym koku na ostatnim zdjęciu <3 :))
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńA może używasz szamponu z silikonami? Moje włosy generalnie są sprężyste i zachowują się na ogół przyzwoicie, ale po szamponie z silikonami wyglądam jak wodołaz, może Ty też tak masz?
UsuńW moje BHD ratuje mnie przeważnie Jantar i warkocz holenderski - tak upięte włosy wytrzymują do wieczora! ;)
OdpowiedzUsuńGdy moje włosy nie chcą współpracować zazwyczaj stosuję Twoją metodę: nie przejmowanie się.
OdpowiedzUsuńNa szczęście bad hair day zdarza mi się ostatnio bardzo rzadko albo ja nie mam zbyt wygórowanych wymagań wobec swoich włosów. Ale pamiętam jak miałam grzywkę sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Ciągle walczyłem by nie wyglądać jak serialowi Brzydula. Tu najlszpszą metodą była rezygnacja z grzywki. Pozdrawiam Ewa
oo a ja tak czasem bym do grzywki wróciła:D
UsuńMnie już w ogóle grzywka nie kusi, ale nie wiadomo czy za jakiś czas nie zmienię zdania:) Pozdrawiam
UsuńMam niemal ideantyczne włosy i zazwyczaj je wtedy związuję w kucyk lub kok, ale na pewno spróbuję spiąć do tyłu ;)
OdpowiedzUsuńAlino, Twoje wlosy wygladaja na bardzo geste. Kiedys, w poscie na temat skutkow odstawienia tabletek antykoncepcyjnych, pisalas, ze wlosy wypadaly Ci kilka miesiecy i ze wypadlo ich bardzo duzo. Czy moglabys napisac jak to sie potoczylo dalej? Czy wlosy odrosly, zagescily sie? Borykam sie obecnie z tym problemem i wypadlo mi okolo 1,3 wszystkich wlosow, teraz odrastaja wprawdzie nowe, ale czasem znajduje na ubraniu rowniez te krotkie wloski i przeraza mnie to :( Prosze o porade :(
OdpowiedzUsuńKochana najwięcej włosów miałam będąc w gimnazjum i liceum- od tego czasu z biegiem lat, również przez tabletki wypadło mi ich mnóstwo- na szczęście dużo też wyrosło i nadal mam ich sporo.
UsuńJa po odstawieniu antykoncepcji szybko włączyłam zioła, które troszkę złagodziły skutki spadku estrogenów- dzięki temu wypadanie skończyło się stosunkowo szybko jak na takie przypadki. Potem sprawdzałam dużo różnych wcierek, bo czasu tez sporo minęło i u mnie najbardziej pomagały dermena i ginvera.
U Ciebie trzeba by stwierdzić co nadal jest przyczyną wypadania... jak miesiączka i np skóra twarzy?
Skóra się tragicznie przetłuszcza i jakby "brudzi". Po 4 godzinach od prysznica mam wrażenie, że jestem zwyczajnie brudna ;) Występują również pryszcze ale nie jest tragicznie. Też stosowałam cuda na kiju, suplementy, szampony, obecnie wcierkę radical med. Wybieram się do endokrynologa - kiedyś miałam problemy z prolaktyną. Miesiączka w porządku, aczkolwiek cykle są długie. Od około dwóch tygodni włosy wypadają znacznie mniej, nie leżą już w każdym kącie domu, jednak zaraz nad czołem są mocno przerzedzone i właściwie są tam same krótkie włosy, od kilku milimetrów do kilkunastu centymetrów (miałam włosy za biust ale obcięłam przez to wypadanie do obojczyków :(). Mam po prostu nadzieję, że nie zostanę łysa :(
UsuńRównież w gimnazjum miałam tyle włosów, że je przeklinałam, bo nie mogłam ich ujarzmić ;)
Kochana to poczytaj o dong quai- myślę że jest szansa na to że pomoże.Są też fajne zestawienia regulujące hormony dla kobiet-http://www.indyjskie-recepty.com/ziola-dla-kobiet/1294-m2-tone-forte-charak.html
Usuńhttp://www.indyjskie-recepty.com/ziola-na-problemy-skorne/1403-talekt-syrop-himalaya-100ml-zdrowa-skora.html
http://www.himalayaherbs.pl/dla-kobiet/24-evecare-himalaya-miesiaczki-plamienie.html
ja w gimnazjum miałam to samo:D nic się nie martw Kochana- włosy odrosną i akurat tego jestem pewna! możesz spórbować też wcierki z kozieradki:>
UsuńDziekuje :) Sprobuje, ale do endokrynologa tez pojde, mam nadzieje, ze nie nafaszeruje mnie lekami :)
UsuńAlinko!!!
OdpowiedzUsuńJaki poleciłabyś: 1) podkład do cery mieszanej/tłustej, ale lekki, który nie zapycha i nie tworzy machy. Chodzi mi o lekko kryjący, niewidoczny na twarzy- o ile to
w ogóle możliwe? 2)i tusz (drogeryjny) dający efekt sztucznych rzęs?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi na powyższe 2 pytania!
Pozdrawiam serdecznie i 3maj się dzielnie!
Buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochana np makeup atelier hd airbrush jest leciutki i pięknie wygląda na twarzy, clarins everlasting, diorskin forever- oba można nałożyć z mniejszym kryciem, pupa like a doll, albo po prostu minerały- matujący anabelle:) chyba minerały np jeszcze lily lolo były by najmniej widoczne.
Usuńz tuszy ja lubię bardzo sensational z maybelline, tusze eveline;) ale może lepiej pomyśl o odżywce do rzęs np long 4 lashes:D
buziaki!
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam serdecznie!
UsuńKremy BB prawdziwe, np. Mizon czy Skin79. :) Spróbuj, to naprawdę magiczne produkty!
UsuńOstatnie zdjęcie - mega!
OdpowiedzUsuńja mam taki problem, że moje włosy lubią się kręcić na końcach i o ile w pierwszych godzinach super to wygląda to po jakimś czasie końcówki, które rano wyglądały fajnie, zdrowo, są spuszone, tracą skręt - w ogóle wyglądają jak suche, zniszczone. Masz Alinko jakiś pomysł, jak zachować ich wygląd przez cały dzień?
mogłabyś na noc skręcać ślimaczka, próbowałaś?
UsuńTaak, często tak sypiam, ale niestety efekt się nie utrzymuje... Nie wiem, obawiam się ze moje włosy które są suche z natury tak szybko się jeszcze przesuszają w ciągu dnia :(
Usuńno to żel lniany mógłby pomóc- ja lubię na końce też masełko murumuru:>
Usuńlovey! yOU ARE BEAUTIFUL!!!
OdpowiedzUsuńhttp://sbr-fashion-fashion.blogspot.com/
Piękne włosy ! Mogłabyś napisać jaką farbę używasz ? :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie farbuję:)
UsuńMoże ktoś podpowie jak wygładzić i nabłyszczyć włosy? Moje są długie ale nieładnie się puszą a marzą mi się takie lejące i gładkie.
OdpowiedzUsuńPodpowiedzcie za jakimi produktami się rozejrzeć w sklepach.
np olaplex, nanoplex i keratynowe prostowanie dają taki efekt. nabłyszcza oczywiście olejowanie, est też specjalna nabłyszczająca ampułka alfaparfu:)
UsuńPiękny masz kolor włosów. Czy stosujesz jakieś płukanki czy to naturalny kolor?
OdpowiedzUsuńnaturalny, jakiś czas temu robiłam hennę ale już całkiem się wypłukała;)
UsuńMoje włosy nie sięgają nawet ucha, więc te triki niestety na nic mi się nie zdadzą :D przyznam szczerze, że taka długość jest bardzo kłopotliwa, bo w gorszy dzień albo umyjesz i wystylizujesz od początku, albo klapa, ale w innej długości już się nie widzę :-)
OdpowiedzUsuńNie w związku z tematem - kiedy można się spodziewać wysyłki kosmetyków z tołpy? :-)
Pozdrawiam,
Erroay
Hej Alinko :) Masz jakiś patent na szybki i prosty a ładnie wyglądający koczek? :)
OdpowiedzUsuńa może coś takiego:http://www.alinarose.pl/2015/03/wygraj-prostownice-i-suszarke-philips.html
UsuńBardzo przydatne porady, ostatnio często mam takie dni :)
OdpowiedzUsuńKochana, polecisz mi kremy na dzien i na noc? Mam cere normalną, na dzien jakis lekki a na noc bardziej treściwy;)
OdpowiedzUsuńHm właściwie ja spróbowałam pomarańczowego make me bio, albo różanego:) są super! chyba że potrzebujesz czegoś z np rossmana, to pomyślę- ale jeśli chciałabyś po tym make me bio coś lżejszego to np fitomed 11 albo ew nawilżający:)
UsuńTo ktory na dzien a ktory na noc? Na dzien żeby sie nadawał pod BB ze skina;):*
UsuńWłaściwie nigdy nie narzekam na swoje włosy, ale niestety wyglądają one dobrze do 24h po umyciu, więc myję codziennie, co jest czasami dość uciążliwe. Na szczęście są naturalnie proste i jedyne, co robię, to suszę z głową do dołu, bo lubią czasem sobie oklapnąć w połowie dnia ;p
OdpowiedzUsuńno to zdecydowanie masz z nimi łatwo:D
UsuńOjej to koczkowe upięcie! <3 Konieczny instruktaż!
OdpowiedzUsuńTy zawsze wyglądasz ślicznie Alinko, zazdroszczę, że umiesz w każdej sytuacji wyglądać tak dobrze :)!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię wysokie upięcia , ale one osłabiają moje włosy. Czasem muszę wybierać między dobrym wyglądem, a wypadającymi włosami, dlatego proszę Cię o radę. Co w tej sytuacji? Wcieram Jantara i mam dużo baby hair. Moje włosy są zdrowe- nie suszone, nie farbowane, nie prostowane itd, a noszenie kucyka czy koka na czubku głowy je przerasta :/. Może masz dla mnie jakieś sugestie :)?
Paula
:D kochana różnie sie zdarza, najczęściej daje sobie spokój:))
UsuńA próbowałaś wiązać bardziej lekko? jeśli masz dużo baby hair to świetnie, ja postawiłabym na wcierkę z którą szybciej urosną np ginverę;)
Dziekuję za odpowiedź :).
UsuńJak wiąże lekko to opadają na dół :D. O tej wcierce nie słyszałam, chętnie sprawdzę, co to za cudo :).
Paula
Alinko jak zrobiłaś ten koczek? Pięknie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńMój bdh również występuje zawsze w najmniej odpowiednim momencie... A najpiękniej moje włosy lubią wyglądać gdy już wejdę do domu i nie muszę pokazywać nikomu oprócz moich kotów...
Hej Kochana;)
Usuńa troszkę inaczej niż zwykle ale w sposób który trudno wytłumaczyć- owinęłam w okół własnej osi i spięłam żabką przy nasadzie:D
No to wiesz, przynajmniej koty są w niebie;D
;*
UsuńNie skręcając ich w ruloniki wokół własnej osi, tak? Po prostu owinelas nasade kucyka włosami? Muszę popróbować... ;D
Taa, ich kelnerka podajnik żarcia przynajmniej nieźle wygląda. :D ;D
W tym koczku wyglądasz prześlicznie!!
OdpowiedzUsuńdziękuję:*
UsuńŚwietne porady :) Ja mam jeden skuteczny sposób na zły dzień dla włosów. Działa jednak on gdy jest zimno :P Nie ma to jak czapka na głowie !
OdpowiedzUsuńJa też zawsze mam tak, że jak zależy mi, żeby włosy ładnie wygladały to one nigdy ze mna nie współpracuja :D Masz śliczne włosy ;) Obserwuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
dziękuję:)
UsuńKochana używałam Oshima Tsubaki oil ? :-) zastanawialm się nad zakupem i znalazłam Twój komentarz , powiesz coś więcej ? ;-)
OdpowiedzUsuńKochana jedna czytelniczka ostatnio go chwaliła:D ale np http://natura24.pl/olej-kameliowy-100ml.html
Usuńhttp://rhea.com.pl/olejek-kameliowy-100-do-wlosow-10ml-rhea-p-526.html
ten malutki możesz sprawdzić taniej:))
Alinko skąd sweterek?
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w koczku! :)
Pozdrawiam
solar z nowej kolekcji:)
OdpowiedzUsuńHa, chciałabym mieć takie problemy i tyle czasu :-) niestety życie jest inne..a moje włosy nikt nie przebije bo są takie,że jak je umyje, to są ładne koczek slimaczek,i tyle ale są suche, a jak nawilże, to muszę włosy przeczesać, bo inaczej końcówki strączki, i łapią moje włosy brud kurz z całego dnia.
OdpowiedzUsuńMnie ratują warkocze :) Śliczny koczek zrobiłam, u mnie zawsze wychodzi taki "przylizany" :(
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post!!! Ja na szczęście nie muszę się tak przejmować moimi włoskami, bo w tygodniu mam zawsze upięte włosy w kok lub kucyk i bardzo mi to odpowiada :) Dobrze się czuję w takich luźnych i prostych fryzurkach.
OdpowiedzUsuńA na weekend od czasu do czasu wystarczy mi tylko prostownica i to wszystko :)
Super wyglądasz w tym koczku! Po komentarzach widzę, że się powtarzam :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Ja mam wlosy proste jak drut o kreceniu nie ma mowy ponieważ gdy nakrece polowe glowy i biore sie za reszte to poprzednia czesc jest juz prosta mimo lakierow zeli pianek gum.... mam wysokie nawet bardzo wysokie czolo w dodatku kwatratowe:-( kazda fryzura starannie wykonana tworzy z mojej twarzy lotnisko :-) co bym dala zeby miec choć troche krecone wlosy nawet niesforne. Ps. Pozalilam sie i mi troche lepiej:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlino dalej nie farbujesz wlosow?? Bo kolor masz marzenie, a na dodatek takie ciemne te przy zakolach. Moje sa tu calkiem jasne, choc jestem szatynka i w zasadzie ostatni raz farbowalam wlosy ponad 2 lata temu, kiedy juz mialam przygode z wcierkami i wtedy widzialam, ze fajnie mi sie zakola zagescily. A teraz tylko ja wiem, ze te wloski tam sa :p
OdpowiedzUsuńAlina polecisz jakieś kremy do twarzy? mam skórę mieszaną, trochę suchą, z nielicznymi niespodziankami. No i jestem w ciąży. Stosowałam wcześniej Tołpa, ostatnio krem z Fitomedu nr 11 - ten był w porządku - nie zapychał, był lekki ale brakowało mi jednak lepszego nawilżenia . Zależy mi przede wszystkim na nawilżeniu skóry i żeby nie zapychał porów, miał bardziej naturalny skład. Takie z nie za wysokiej półki cenowej :)
OdpowiedzUsuńKochana, wydedukowałam, że szykujesz się do ślubu?! Odpowiedz :))
OdpowiedzUsuńA
a co Cię to obchodzi?
UsuńHej. Alinko czy zawsze suszysz włosy na szczotce? Takie suszenie na np. lokówkosuszarce niszczy włosy wysokoporowate? Moje takie są i albo puch albo je susze :/ a niestety nie są grube by zrobić keratyne
OdpowiedzUsuńBad hair days to jeden z powodów dla których kiedyś pozbyłam się grzywki, a obecnie zapuszczam włosy. Po prostu w niektórych konfiguracjach zostawałam całkowicie bezradna i obecnie niesamowicie cieszę się z tego, że mogę wreszcie zrobić kucyka lub malutkiego koczka :)
OdpowiedzUsuńNatomiast faktycznie włosowymi katastrofami średnio się przejmuję, a idealnym tego dowodem powinno być to, że od ponad roku moje zdjęcie profilowe na blogu czy Facebooku to fotka, na której włosy wyszły koszmarnie... a same zdjęcia podobają mi się i tak :)
Hej kiedy wyniki z konkursu ? Gdzie nagroda były kosmetyki tołpy :)
OdpowiedzUsuńJUż były ;)
UsuńJa w takie dni decyduje się tylko na koczek :)
OdpowiedzUsuńHeh moje włosy tak jak wielu z Czytelniczek żyją własnym buntowniczym życiem i najlepiej wyglądają w te dni, kiedy mam w planach jedynie sprzątanie i np mycie okien :P.
OdpowiedzUsuńJa mam cieniutkie, lekko falowane włosy i przy eliminowaniu Bad Hair Days pomaga mi trochę ich długość i przedziałek na środku- jak już jest bardzo źle to zbieram "grzywkę", czyli część włosów na czubku i przy twarzy i po prostu lekko je przepłukuję z kroplą szamponu w umywalce, a potem szybciutko suszę. Nawet jak pod spodem są zmierzwione od spania czy po prostu nieświeże to po takim pozorowanym myciu wyglądają całkiem nieźle. Oczywiście jak wszystkie cienkie włosy moje też całkiem nieźle znoszą suche szampony (ostatnio znalazłam w końcu Ten Jedyny, który mnie nie uczula :D ), proszki i pianki, aczkolwiek niedbałe koczki nie są dla mnie- zbyt mało włosów, żeby bez pół godziny majstrowania coś sensownego z tego wyszło :/. Natomiast w pełni popieram nie przejmowanie się - jak już na prawdę nie mam czasu ani siły na kolejną wojenkę z gniazdem na głowie to zbieram je byle jak, robię ładny makijaż, zakładam obcasy i wychodzę ;).
Cudownie opisane wręcz ja mam krótkie włosy także no nic tutaj dla mnie a jaki sposób na odrastanie włosów na skalp prócz olejku Khadi ? moje włosy zauważyłam odrastają swoim malutkim powolnym tempem , z racji zapuszczam zażywałam suplement diety Merz Specjal 120 tabletek łącznie zużyłam i jakoś nic ... mam takie etapy a chciałabym pobudzic włosy do odrostu .
OdpowiedzUsuńMożecie polecić do stylizacji włosów na szczotkę ? bez obciążania i dobra piankę , moje włosy robia się czesto oklapnięte zaraz po umyciu robilam złudny efekt push up a zdałam sobie sprawe że gdzies tam po cichu wypadaa mi garśc włosów coraz więcej .... i nie chcą sie układac każdy kosmyk w inna stronę oczywiście zrobiłam obecnie poziom Ob morfologia zelazo i tarczycę , Polecma szmapon na bazie serwatki mlecznej. Włosy mam milusie dotyku.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, u moich kręconych włosów sprawdza się zawsze kok.
OdpowiedzUsuń+ Masz piękną cerę!
Czy ktoś może polecić jakiegoś dobrego fryzjera do kręconych włosów w Krakowie? Chodzi o cięcie.
OdpowiedzUsuńJa zwykle w BHD robię warkocza, wcześniej wcierając odrobinę oleju konopnego ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, napisz proszę jakich firm białą pościel polecasz. ja innej nie uznaję niestety bardzo krótko mi . szybko szarzeje.
OdpowiedzUsuńśliczny kok :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy mają bad day niemal codziennie więc moją ulubioną metodą na to jest ta ostatnia- po prostu udaję, że tego nie widzę :P
OdpowiedzUsuń