Przy okazji obecności kresek na blogu, wiele z Was pisało mi, że ze względu na załamującą się szybko powiekę nie możecie wyciągać końcówki tak jak byście chciały i linia bardzo Wam się zagina. Dzisiaj filmik w którym pokazuję jak możecie sobie z tym poradzić.
Nie obiecuję że triki będą do wykonania w każdym przypadku ale warto eksperymentować! Może sama zmiana kolejności malowania, miejsca, pomoże Wam osiągnąć zupełnie inny efekt.
Jeśli nasza powieka zagina się bardzo szybko możemy zakończyć kreskę szybciej, albo spróbować ominąć miejsce zagięcia, przejść lekko pod nim i sprawić, że nasza kreska będzie celowo zginać się blisko niego w ten sposób, że koniec wypadnie już na gładkim odcinku skóry:).
W filmiku pokazuję jak zaczynać malowanie od końcówki i mówię o czym powinnyśmy pamiętać czy na co uważać, a tutaj pokażę Wam jeszcze jeden trik, który pomaga w przypadku załamującej się w zagięciu kreski.
Na czym polega różnica?
Nie zaznaczamy miejsca w którym mają kończyć się kreski, zaznaczamy miejsce, w którym mają 'przejść pod' załamaniem. czyli tam gdzie jeszcze mogą przebiegać, nie załamując się.
Sam koniec malujemy już poza strefą zagięcia, dzięki czemu zupełnie nie jest pofalowany.
Wiele dziewczyn pomimo szybko załamującej się blisko kącika powieki może wyciągnąć koniec kreski właśnie na tą poduszeczkę. Czy będzie to wyglądało dobrze to już kwestia indywidualna i czasem lepiej jest kreskę przed zagięciem zakończyć ale często można jeszcze ten koniec przedłużyć:).
Moja powieka załamuje się całkiem 'klasycznie' jednak jak widzicie, na niej również mogę narysować kreskę w taki sposób, że będzie pofalowana. Widać to na pierwszym zdjęciu. Nawet jeśli o wiele szybciej bym ją zakończyła, końcówka była by 'pogięta'. Wystarczyło że szybciej wyciągnęłam ją w górę.
Na dwóch zdjęciach niżej kreska mija załamanie. Pierwsza jest grubsza i mija je dokładnie w tym miejscu, w którym się jeszcze mocno nie zniekształca.
Druga jest troszkę inna, cieńsza, podobna na całym odcinku oraz o wiele krótsza.
Jak widać kreski mogą wyglądać zupełnie inaczej czy też możemy malować je w zupełnie różny sposób.
Mam nadzieję, że jakoś zainspirowałam Was do eksperymentów i być może uda Wam się stworzyć kreskę trochę inną niż zwykle!
Miałyście problemy z malowaniem końcówki kreski?
Czy Wasza powieka zagina się w sposób który malowanie utrudnia?:)
Jeśli macie pytania piszcie,
buziaki
Ala
Przyznam że dałaś mi do myślenia, zaraz idę sprawdzić czy u mnie uda się to zrobić!
OdpowiedzUsuńDaj znać czy się udało:)
UsuńAlinko masz może jakiś sposób na pojawiające się krostki na udach? Jak je traktować? Jak te na twarzy?
OdpowiedzUsuńKochana może chodzi o rogowacenie okołomieszkowe? Jeśli tak pomogą delikatne peelingi, złuszczanie i:
UsuńKrem Pilarix Lefrosch
Maść z witaminą A
SVR Xerial 30% emulsja keratoregulująca
SVR Xerial 50% krem keratoregulący
Jeśli chodzi o zwykłe niedoskonałosci to oczywiście skuteczne będą wszystkie preparaty miejscowe które sprawdzają się u Ciebie na twarzy:)
O dzięki kochana :)
UsuńKurcze... też coś takiego mam, z tym że jeszcze na piszczelach i w okolicach tricepsa...Może dałoby rade skleić jakiegoś obszerniejszego posta na ten temat? :D Idzie lato, zaczynamy się odsłaniać, a tu takie mankamenty... :<
UsuńJa często mam takie krostki na udach, na początku myślałam, że to uczulenie, albo coś mnie podgryza, bo zazwyczaj nasilało się jak wyjeżdżałam i po depilacji. Jedyne, co mi pomaga, to częste posypywanie talkiem (używam pudru Babydream, bo przy okazji nawilża), zdecydowanie łagodzi podrażnienia, wypróbuj:)
UsuńAlinko - kremy na rogowacenie okołomieszkowe - możesz rozwinąć temat - może jakiś oddzielny post :) od dziecka mam na ramionach, bokach ciała od pachy do pośladków i na nogach. Latem jak wystawiam na słońce znikają, ale jak noszę spodnie i nie opalam, to tragedia :) Pozdrawiam
UsuńTe krostki to brak slonca i powietrza dla skory w tym miejscu. Tez to mam, zadne peelingi ani kremy nie pomagaja, dopoki chodze w zakrytych nogach, sa i juz.. wystarczy pare razy "poopalac" nogi na cieplutkim slonku i problem mija az do nastepnej zimy;) przynajmniej u mnie;)
UsuńA ja słyszałam, że te krostki z tyłu na rękach oraz na nogach robią się od produktów mlecznych. Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, ale odkąd bardzo ograniczyłam spożywanie mleka i jogurtów skończył się mój problem z krostkami i buczącymi jelitami. Słońca unikam, bo jestem bladziochem, więc na powietrzu przebywam dosyć krótko, tylko by naprodukować witaminę D. Może niech ktoś mądrzejszy się wypowie i zdementuje bądź potwierdzi tę teorię? :)
Usuńtez prosiłabym o post na ten temat.. idzie lato, a aż wstyd ubrać się w krótkie spodenki. Słońce pomaga przy opalaniu, ale na krótko. Nieswoje uczucie gdy mężczyzna przejeżdża ręką po udzie, albo gdy przyjdzie do przebrania się przy nim jest czasami juz nie do zniesienia :/ ciężko, oj ciężko
Usuńpotwierdzam wpływ nabiału. miałam takie krostki i odkąd ostawiłam nabiał, już mnie nie nawiedzają :) i generalnie brak nabiału w diecie wpływa zbawiennie na cerę.
Usuńu mnie bardzo nisko się zagina, wymaluję idealną kreskę, opuszczę normalnie oko i wygląda jakby koniec był doklejony zupełnie w innym wymiarze :P ale ostatnio właśnie wyczaiłam jak tego uniknąć i zaczynam od tego co jest pod załamaniem i reszte maluję póżniej, cała kreska wygląda o niebo lepiej ! :)
OdpowiedzUsuńHahah tak właśnie jest:) Więc też masz swój dobry sposób;)
Usuńdużo się nad nim napracowałam i długo, bo kreski maluję od jakiś 2 lat a dopiero jakoś niedawno, po zakupie pędzla do eyelinera który poleciłaś zaczęłam kombinować i wykombinowałam :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana niestety przyczyn może być bardzo dużo, tutaj tego nie ustalimy, nie ma co za bardzo gdybać;(. Ale często takie problemy w tych rejonach wskazują na jakieś problemy ze strony układu pokarmowego, trawienia. Możesz spróbować 15 minut przed większymi posiłkami wypijać łyżeczkę ekologicznego octu jabłkowego w 1/3 szklanki wody:) Możesz też spróbować ograniczyć nabiał na jakiś czas i zobaczyć, czy zauważasz różnicę.Tutaj w komentarzach jedna dziewczyna pisała o wpływie nabiału na swoją skórę:) http://www.alinarose.pl/2015/04/hity-i-kity-tygodnia.html
UsuńAlinko uwielbiam twojego bloga tyle pracy w to wszystko wkładaszw te świetne zdjęcia, posty, filmiki i te miliony pytań jakie ci zadajemy zawsze odpowiadasz i ze spokojem traktujesz również te kąśliwe uwagi. Masz w sobie tyle ciepła i wdzięku. Na pierwszy rzut oka widać że jesteś dobra i mądra a do tego piękna i mądra oraz wysportowana. Kobieta- ideał.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) a odpowiadanie to akurat najfajniejszy aspekt;)
UsuńSuper! dzięki Tobie już mam nową koncepcję na kreskę którą maluję prawie codziennie, bo po prostu uwielbiam taki rodzaj makijażu mimo opadającej powieki:) przynajmniej powiększa ładnie oczy i nie odciska się na górnej powiece tak jak kredki :( Pamiętam na początku przygody z eyelinerami robiłam tą kreskę patrząc w dół co dawało później mało ciekawy efekt;/ Teraz robię te kreski zdecydowanie krótsze i wygląda oko zdecydowanie lepiej mimo tego, że szalenie podobają mi się u innych dziewczyn takie kocie oczy jak u Ciebie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhej, zdradź proszę jaki to eyeliner? :)
OdpowiedzUsuńzielony czy czarny?:)
Usuńczarny
UsuńPodbijam ten czarny z fotek :) i jaki pędzęl którym pokazujesz jak malować świetne włosie krótkie i zbite hakuro u mnie sie nie sprawdzil i szukam dobreg pedzla do linera, dzieki Mortycja
Usuńnajlepszy to ZOEVA 317, uwielbiam go :))
UsuńMoja powieka jest tak trudna, że chyba się nie naucze jej malować :( Alinko co to za eyeliner (ten w pisaku)? I jaka jest nazwa skośnego pędzelka którego użyłaś? Wydaję się być bardzo precyzyjny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, koniecznie muszę spróbować, bo zazwyczaj moja kreska jest pofalowana, więc nie robię jaskółki :) A masz jakiś pomysł co zrobić, kiedy jedna powieka bardziej opada?
OdpowiedzUsuńChodzi mi o to kiedy jedna powieka ruchoma ma większą powierzchnię, a druga mniejszą
UsuńUczono mnie na zajęciach z makijażu, że każde oko traktujemy indywidualnie. Wiadomo, makijaż ma tworzyć spójną całość, ale jednak nie powinno się starać w 100% skopiować sposobu malowania jednego oka i przenieść go idealnie na drugie. Tak samo jest z brwiami, często jedna jest inna :)
UsuńTylko, że kreska na lewym oku jest ok, a na prawym tak jakby za gruba przez opadającą powiekę
UsuńUwielbiam Twojego bloga. Wkładasz w niego mnóstwo pracy! :-)
OdpowiedzUsuńŁatwiej będzie żelowym eyelinerem malować?
OdpowiedzUsuńjeśli masz dobry pędzelek może być łatwiej, zależy w czym masz większą wprawę:)
UsuńJa po roku dopiero na to wpadłam, ale mimo wszystko ciężko na moich powiekach rysować kreski. :(
OdpowiedzUsuńAlu znasz może jakieś maski, odżywki czy spraye które wzmacniają skręt?
OdpowiedzUsuńMoże mi to pomoże :)
OdpowiedzUsuńZ kreskami mam największy problem dlatego ich nie robię :)
OdpowiedzUsuńMoja jest okropnie ...zaginająca się, opadająca i wszystko co działa na jej nie korzyść. Sposób z omijaniem zagięcia też stosuję. Inaczej nie udałoby mi się namalować żadnej ładnej kreski :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzy ten zielony eyeliner to z Bobbi Brown?
OdpowiedzUsuńtak:)
UsuńSuper, pokombinuję ze swoją kreską, bo choć towarzyszy mi na co dzień, to mam z nią kłopot. Powieki nie dość, że opadające, tłuste, to w dodatku różnią się :/ Bardzo chętnie obejrzałabym też filmik o rozświetlaniu wew. kącików oraz łuków brwiowych :) Co robić, za pomocą czego, by było to spójne i ładnie wyglądało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
ojjj tak, tak, jakiś instruktarz rozświetlania wewn.kącików by się baaardzo przydał :))))
Usuńzazwyczaj nakładam za dużo jasnego cienia i wychodzi plama...
Cudowna kreska <3 .
OdpowiedzUsuńooooo coś dla mnie... u innych kreska wychodzi mi idealnie, ale malując samą siebie mam z nią problem! chyba już wiem dlaczego;) sprawdzę jeszcze dziś:))
OdpowiedzUsuńHej Alinko jak poradzić sobie z rogowaceniem okołomieszkowym? Używam kremu pilarix i maści z wit A robie peeling raz na tydzień a nadal mam krostki na ramionach :( o dietę tez staram sie dbać. Nie wiem juz co z tym zrobić :/
OdpowiedzUsuńśliczne kreski i bardzo dobry sposób. u mnie raczej nie ma z tym problemu , za to z ich identycznością owszem :D
OdpowiedzUsuńHej Alu. Mam problem z włosami :( sa średnioporowate w kierunku wysokoporowatych. Mam problem z puszeniem. Staram się dbać o włosy od roku. Używam oleju lnianego i z pestek winogron. Kupiłam polecana przez Ciebie maskę nounou i joico ale nic nie działa :( kiedy jestem w domu włosy sa super ale wyjde tylko na lekki wiatr i zaraz robi sie szopa :( o dietę tez staram się dbać na tyle ile mogę. Wiec dlaczego włosy nadal takie sa?:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana a na czym dokładnie polega zmiana w szopę? Czy włosy zmieniają swój kształt, kręcą się? Jak oceniłabyś stopień nawilżenia? Jakie włosy miałaś jako dziecko?
UsuńNie zmieniają swojego ksztaltu tylko nagle staje sie szorstkie w dotyku i strasznie odstają :/ stopień nawilżenia hmm jesli jestem w domu to wydaje mi sie ze jest calkiem dobry no ale niestety jak wyjde z domu to mam wrażenie jakbym nic nie robila z tymi włosami :/ jako dziecko tez miałam raczej puszące włosy lekko kręcone
UsuńNajlepsze sa takie 3dniowe ale niestety skora glowy nie wygląda juz dobrze :/
UsuńOk w takim razie myślę że to jednak kwestia niedostatecznego nawilżenia i być może zbyt mocnego nawilżania- jeśli mówisz że same włosy wyglądają najlepiej 3 dnia to trzeba odtworzyć ten stan szybciej. Dzieje się tak dlatego, że w tym czasie sebum ze skóry głowy rozprowadzi się już na włosach. Po myciu mogłabyś sięgnąć po coś wygładzająco nawilżającego z olejkami. może toć takiego: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=67367
Usuńoraz odrobinkę tego http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11678
Myślę że maski które masz będą ok, ale trzeba jeszcze w minimalnym stopniu włosy nawilżyć i leciutko natłuścić po myciu. Daj znać czy pomogło to będziemy myśleć dalej:)
Alinko wlasnie chodzi o to ze używam tego serum z biovaxu i nic nie pomaga :/ sprobuje jeszcze z tym drugim produktem i zobaczymy :)
Usuńz jakiej firmy ten czarny eyeliner? :)
OdpowiedzUsuńBourjois Liner Pinceau:)
UsuńAlinko , mam pytanie odnośnie paletek sleeka . Która będzie pasowała do szatynki o niebieskich oczach ? Mam już au naturel i teraz zastanawiam się nad kolejną , coś bardziej barwnego . Którą polecisz ?
OdpowiedzUsuńCelino myślę że fajną opcja będzie oh so special:)
UsuńDziękuje bardzo - myślałam właśnie o niej lub o vintage romance . Ja niestety mimo swojego wieku -bliżej mi do 30 niż do 20 na dobrą sprawę dopiero zaczynam się malować na poważnie .
UsuńZacznę od oh so special a potem będę szukała czegoś innego :)
Pozdrawiam
Dziękuje Ci bardzo .
UsuńVintage romance może być troszkę zbyt ciepła, wydaje mi się że ten sleek będzie lepszy:))
Usuńpowodzenia:*
Alu ja z inna sprawa czy majac dyskopatie mozna chodzic I cwiczyc na silowni?
OdpowiedzUsuńJoga odpada a szukam czegos co bede mogla robic bo mam przerosty miesni poprzecznych ud na dodatek.
Bardzo Cie prosze o odpisanie. Buziaki
Hej Alinko. Dobrze jest nakładać olej z czarnuszki na twarz na godzinę.. codziennie? Czy trochę rzadziej? Co ile dni?
OdpowiedzUsuńKochana olej z czarnuszki jest dość szczególny- może podrażniać więc najpierw to sprawdź. a czas... wiesz jeśli po godzinie nie podrażni to już możesz go zostawić. ale myślę że najlepiej będzie go zmieszać z jakimś który Cie nie zapycha np konopnym, z pestek malin itp:)
UsuńWitajcie! Mój sposób na równe linie zwłaszcza w jaskółce to stemplowanie płaskim cienkim pedzelkiem, zakupionym w sklepie dla artystów malarzy ;-) jest cieńszy od osławionego hakuro do kresek, i dosłownie odbijam nim na powiece małe kreski łącząc ze sobą. Alinko dziekuję że jesteś! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOslawiony to określenie pejoratywne ;)
UsuńA ja już tyle się napsioczyłam nad malowaniem kresek, że chyba po prostu sobie odpuszczę. No nie wychodzi mi i już. Chociaż mam do Ciebie pytanie - czy w ogóle możliwe jest namalowanie równej, ładnej kreski nie widząc całego oka? Chodzi o to, że mam bardzo dużą wadę wzroku (-8) i bez okularów nic a nic nie widzę, więc mam nos w lustrze, a co za tym idzie nie widzę całego oka na raz. Nie wiem czy mnie zrozumiałaś, ale może Ty lub jakaś czytelniczka okularnica macie jakieś porady ;)
OdpowiedzUsuńGorące pozdrowienia,
Asia
Kiedyś widziałam gdzieś takie specjalne okulary do makijażu- tak dziwnie się przekładało szkiełko i można było bez problemu się malować, może poszukaj w necie ;) A soczewki? Mam koleżankę z wadą -12 i z powodzeniem nosi kontakty od wielu lat. Powodzenia!
UsuńEwelina
koniecznie spróbuj z pędzelkiem do brwi (ja używam Zoeva 322)
Usuńmaczam go w cieniu (zazwyczaj na mokro, ale nie tylko) lub żelowym eyelinerze i nakładam wzdłuż lini rzęs całą długością (szerokością?) włosia (robiąć jak gdyby takie 'pieczątki')
kreska wychodzi równa, cieńka i łatwo się ją kreuje :)
pwodzenia!!
Dziękuję Wam! :) soczewki noszę sporadycznie, bo po prostu ich nie lubię. Dużo lepiej czuję się nosząc okulary :)
UsuńBędę musiała spróbować tym sposobem - może będzie mi szybciej wychodzić kreska :)
OdpowiedzUsuńdroga Alinko i dziewczyny. Mam pytanie z serii pytań głupich ale mam problem z rozróżnieniem kosmetyków do włosów z serii wzmacniających, odżywczych i regenerujących. Mam wrażenie że wszystko działa podobnie tylko inaczej się nazywa.
OdpowiedzUsuńbyłabym wdzięczna za jakieś rozjaśnienie tematu,
Dziękuję i pozdrawiam
Wzmacniająco to chyba można tylko zadziałać na cebulki czyli jakieś wcierki. Myślę, że powinnaś się się bardziej skupic na rozroznianiu masek czy odżywek emolientowych, proteinowych i humektantowych. Na blogu Anwen ostatnio były wpisy z podziałem na te kategorie. Zobacz co lubią Twoje włosy i działaj.
Usuńhm, ja mam taka powieke, i moj sposob jest taki ze maluje kreske ktora konczy sie tuz przed tym zgieciem- moje oczy zreszta nie wygaldaja dobrze z taka dluga kreska. Koniec oczywiscie robie taki w szpic- przypomina to troche klasyczna kreske ktora ma Angelina Jolie (z tym ze moja kreske wyciagam bardziej w gore- a dodatkowo zazanczam na ciemno w srodku wewnetrzny kacik i zewnetrzny w srodku 1/4 dolnej powieki, reszte lini wodnej maluje na bialo. To taki moj trik na ogromne oczy), o tu: http://thebeautystop.com/wp-content/uploads/2008/03/angelina-jolie-eyeliner.jpg
OdpowiedzUsuńPerfumetki <3 22ml - 12 zł <3 (£2,5 | 3€)
OdpowiedzUsuńwww.neness.pl
Zapraszam na naszą stronę oraz do współpracy ! :)
Malowanie kresek jest moją zmora... czasem machne kreskę kredka i lekko rozetrę ale szału nie ma :P
OdpowiedzUsuńAlinko, który tusz polecasz(pogrubiajacy i lekko wydłużający) aby rzęsy wyglądały naturalnie? ;) może jakiś z rossmanna? Zbliża się tydzień dla oczu :D
OdpowiedzUsuńja maluję fajnie kreskę na jednym oku, ale drugą zawsze mam inną. :(
OdpowiedzUsuńpo prostu zmieniam rękę i mi tak fajnie nie wychodzi czasem. heh
haha to jest częsty problem:)
UsuńŚwietna kreska, ja nie potrafię ich malować.
OdpowiedzUsuńAlinko, ja jak zwykle mam pytanie z innej beczki: moje końce włosów są suche, w dodatku rozdwajają się... poradź coś proszę, kwestia podcinania nic nie daje bo z długości pasa obieramy je do brody z nadzieją, że się poprawią... a tu nic.
Pozdrawiam serdecznie.
Kochana a jak z pielęgnacją u Ciebie? czego używasz i jaka jest pierwotna przyczyna tego wysuszenia końców:)
UsuńAlinko, nie mam pojęcia jaka może być przyczyna takiego stanu włosów. Swego czasu robiłam badania i wyszły ok. Myję włosy szamponem regenerującym, wzmacniającym bądź nawilżającym...odżywki z tej samej serii. Ciągle nic, nie ma poprawy. Kilka lat temu rozjaśniałam włosy i od tamtego czasu, nie faebuję, nie rozjaśniam, nie używam prostownicy, jedynie suszę grzywkę :) Poradź coś , Proszę.
UsuńHej hej:) Kochana ja rozjaśniałam chyba z 4 lata temu a końce jeszcze to pamiętają i akurat u mnie właśnie to jest przyczyną rozdwajania. na końce u mnie działał najlepiej joico reconstructor razem z hydratorem, http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12576 zobacz inne opinie.
UsuńNiestety może być też tak, że pielęgnacja pomoże tylko połowicznie, ale będę trzymać kciuki- tam dziewczyny pisały też właśnie o takich rozjaśnianych włosach:)
Spaniała kreska mam nadzieje że sie nauczę robić tę kreske jak ty
OdpowiedzUsuńU mnie to załamanie jest jeszcze niżej i przez to często kreski wychodzą brzydkie, ale kombinuję mocno i czasem jest ok :) bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńJa po wielu probach nauczylam sie, ze nie nalezy bac sie rozpoczecia kreski jak juz powieka sie skonczy ;) Czyli linia kreski (ta w gore/w strone brwi) nie idzie np. jako przedluzenie dolnej powieki, tylko dobre pare milimetrow dalej, tak, jakby gorna powieka jeszcze trwala. Trudno to opisac bez ilustracji. W kazdym razie ten sposob sie u mnie sprawdza i dzieki temu kreska wychodzi bardzo dobrze, chociaz, tak, jak mowie, dlugo mi zajelo nauczenie sie tego.
OdpowiedzUsuńA ja mam tak beznadziejnie zbudowane oko, że załamanie powieki ciągnie się dalej niż zewnętrzny kącik :( nie ma opcji żeby ominąć to załamanie, chyba że wyciągnąć kreskę zupełnie w poziomie :( ehh mogę tylko pomarzyć o pięknej, wyciągniętej w górę jaskółce :(
OdpowiedzUsuńHej Ala. Mam problem z malowaniem kreski. Kreske jako taką zrobie ale nie umiem sobie poradzic z niedomalowanym miejscem miedzy rzesami. Mam nadzieje ze wiesz o co chodzi. Powstaje taka niepomalowana szparka. Jestem blondynka i jeszcze bardziej to widac przy jasnych rzesach. Jak temu zaradzic?
OdpowiedzUsuńkurde muszę pomyśleć nad tą kreską i w końcu popracować nad nią.. bo tak myślę że przez to, że cery nie mam idealnej, to im więcej dzieje się na oczach, to tym bardziej odciągam tym uwagę od jakiegoś niechcianego pryszcza czy rozszerzonego pora :D a jeszcze noszę okulary to muszę starać się podwójnie, by widać było że się umalowałam :D taka kreska na pewno by się odcinała.. oj oj może w majówkę poćwiczę.
OdpowiedzUsuńJuż tyle razy próbowałam się tego nauczyć i nigdy mi to nie wychodzi. Przy malowaniu już pierwszej kreski tylko się złoszczę. Oglądałam już chyba z 30 filmików jak to robić i dalej nic ;( Spróbuje Twojej metody może w końcu coś mi wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie toniku z mieszanki oleju pichtowego z naftą lub innym specyfikiem. W notce było, że należy użyć 10ml tego olejku, czyli jedna buteleczka na jedno użycie? Czy jeśli rozrobię to mogę stosować tę mieszaninę przez dłuższy czas?
OdpowiedzUsuńHej, planujesz zrobić posta odnośnie kolejnej promocji w rossmanie? Na tusze, eyelinery itd?
OdpowiedzUsuńodnośnie kresek: mam piwne oczy, ciemną oprawę oczu, brązowe włosy. jaki kolor eyelinera byś poleciła? chciałabym, aby wyróżnil moje oko :) pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńNa początek polecam starszy post Aliny: http://www.alinarose.pl/2015/04/najlepsze-eyelinery-na-lato-czyli.html ;)
UsuńPuchata dziękuję:)
UsuńCiekawy sposób :) Mam dość podobną technikę ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko :)
OdpowiedzUsuńCzytam Twojego bloga już od bardzo dawna. Wcześniej nie miałam odwagi napisać do Ciebie, ale pomyślałam, do odważnych świat należy. Troszkę niezręcznie jest mi o tym pisać, ale zawsze warto spróbować.
Czytałam Twoją recenzję na temat rozświetlacza Wibo Eclat de Luxe. Miesiąc temu będąc w rossmannie widziałam go, ale nie kupiłam, nie pamiętam dlaczego. W tym momencie nie ma go już nigdzie, ani stacjonarnie, ani online na stronie wibo czy też rossmanna, i prawdopodobnie go już nie będzie. I tutaj jest moja ogromna prośba, czy nie chciałabyś mi go odsprzedać? Dziwna prośba, tak wiem, ale już wszystkiego się chwytałam ;) Zakochałam się w nim, dosłownie. Jeśli byś się zgodziła, byłabym Ci baaaardzo wdzięczna. Bardzo mi na tym zależy.
Jeśli w jakiś sposób Cie uraziłam to przepraszam, ale myślę, że warto było spróbować, tym bardziej, że jesteś chyba ostatnią osobą (sądząc po Twoich wypowiedziach), która byłaby zła z tego powodu.
Dziękuję z całego serca jeśli się zgodzisz ;*
Natalia.
Kochana napisz mi maila na brunettesheart@poczta.fm a adresem albo tel jak jesteś z krk to Ci mój oddam:)
UsuńA jaki eyliner polecacie? do malowania kreski w pisaku czy pędzelkiem lepiej zrobić kreskę
OdpowiedzUsuńSama często praktykuję tę metodę! Fajnie, że ją dokładnie opisałaś :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo małe pole manewru jeśli chodzi o moją powiekę, cienie się jej prawie nie trzymają, ale kreskę zawsze jakoś zrobię :D
OdpowiedzUsuńsuper blog, świetne porady:) zapraszam na rozdanie:http://poszukiwaczkaprobek.blogspot.com/2015/04/rozdanie.html
OdpowiedzUsuńNa samym początku trzeba znaleźć eyeliner idealny dla siebie :)
OdpowiedzUsuńHej Alinko, będzie post co warto kupić z kosmetyków do oczu?:-) Jeśli nie to podpowiedz proszę czy loreal milionie lashes so couture będzie dobry dla prostych i cienkich rzęs? Zastanawiam się nad nim lub masterpiece, ale ten drugi daje chyba bardziej naturalny efekt, a wolę konkretniejszy:-) Zależy mi na wydłużeniu i pogrubieniu.
OdpowiedzUsuńDrugie pyt. dotyczy pędzli, czym myjesz i jak suszysz? Ciężko doprac biala końcówkę... Po podkładzie oczywiście:-/
Pozdrawiam
Basia
?? :-/
Usuńhttp://www.wibo.pl/cms-file?id=1189&w=600&h=600&zc=1&
OdpowiedzUsuńNowość w rossmanie, kosztuje ok 16 zł. Moglabys w to zainwestować, uzyc i nagrac jak sie prezentuje i w ogole? :*
zerknę:)
UsuńAlu, orientujesz się może czy w krakowskim Pigmencie można dostać paletki MUR Iconic? :)
OdpowiedzUsuńChyba tak:))
UsuńAlinko, abstrahując od Twojego wpisu - chciałam się dowiedzieć co sądzisz o keratynowym prostowaniu włosów? Zastanawiam się nad wykonaniem tego zabiegu w salonie fryzjerskim. Regularnie czytając Twojego bloga, wiem że miałaś mnóstwo przygód ze swoimi włosami, dlatego jesteś odpowiednią osobą, która może rzetelnie się wypowiedzieć na ten temat. Jestem posiadaczką kręconych, wysokoporowatych włosów. Stwierdziłabym nawet, że gdyby nie używanie odżywek, masek, które polecasz byłby to ,,stóg siana''. Bardzo proszę o Twoją opinię. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam wprawę w robieniu takiej kreski - poziom mistrzowski mi jakoś to nie wychodzi, ale się nie poddaje :/
OdpowiedzUsuń