Dzisiaj coś szczególnie przydatnego. Podstawa, która na pewno przyda się każdej z Was w różnych sytuacjach:) Moje apteczne hity jeszcze nigdy mnie nie zawiodły, a wracam do nich od wielu lat ze świetnym skutkiem. Są uniwersalne, wielozadaniowe, zdecydowanie warte tego, by stworzyć dla nich osobną kosmetyczkę!
Ponieważ zwykle komentarze to kopalnia wiedzy także dla mnie, czekam na Wasze apteczne hity i sprawdzone kosmetyki. Dajcie znać co szczególnie lubicie!
Vitella Ictamo.
Sama maść cynkowa i ichtiolowa nigdy do końca nie sprawdzały się u mnie idealnie, to ich połączenie w tym kremie jest po prostu boskie! Przygodę z Vitellą zaczęłam na początku studiów- z tego co pamiętam natknęłam się na jakąś notkę dotyczącą pogrubiania skóry, w której ktoś wspominał właśnie o Vitelli. Wtedy też ją kupiłam i do dzisiaj mam w swojej 'apteczce'. Jest to też jeden z kremów, które stosuję często kiedy zależy mi na poprawie stanu skóry i wyleczeniu stanów zapalnych. Radzę robić przerwy bo po dłuższym czasie stosowania codziennie moja skóra chyba się do niej przyzwyczaiła. Teraz nie używam jej już tak często, ale miewałam takie momenty.
Vitella świetnie regeneruje skórę, koi stany zapalne czy ranki i lekko je wysusza. Łagodzi podrażnienia, przy dłuższym stosowaniu rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt.
Niestety, trudno ją dostać, w aptece trzeba zamówić ale i tak warto:). Świetnie sprawdza się też na podrażnienia i krostki po depilacji!
Krem antyseptyczny Himalaya Herbas.
Znamy się już od dłuższego czasu i bardzo lubimy. Stosowałam go troszkę jak Epikrem, na dłonie, stopy, zadrapania, uczulenia. Na twarzy też, ale tylko przez pewien okres, ze względu na parafinę w składzie. Oprócz tego oczywiście mamy tutaj też aloes, niepokalanek malabarski, manjisthe.
Krem przyśpiesza gojenie, łagodzi podrażnienia i bardzo dobrze radzi sobie z niedoskonałościami. Przez noc potrafi ładnie zmniejszyć stany zapalne, nadaje się też do stosowania na podrażnienia po goleniu lub nawet w miejscach intymnych:).
Rybki Gal.
Te keratynowe i widoczne na zdjęciach A+E:). Obie wersje są świetne a te keratynowe genialnie sprawdzają się na włosach w roli serum na końcówki:>. A+E świetnie wpływają na skórę twarzy, rąk, paznokci i na skórki. Rybki zapewniają poprawę w nawilżeniu skóry, są fajnym nocnym serum i jedyna ich wada to zapach:)
Keratynowe potrafią wzmocnić rzęsy- za 11zł możemy kupić je np tutaj (klik).
Retimax 1500.
Stosuję głównie na suche partie na ciele, łokcie, stopy (świetna jeśli na nią założymy na noc skarpetki:). Bardzo dobrze sprawdza się przy popękanych ustach, zajadach i suchych skórkach czy 'zadziorkach'.
W składzie mamy palmitynian retinolu, łagodniejszą, estrową pochodną witaminy A, która jest również najmniej skuteczna. Nie da nam takich efektów jak retinol ale za to może być stosowana do skóry bardzo wrażliwej, nie powoduje łuszczenia i nikomu nie zaszkodzi.
Przyśpiesza gojenie i łagodzi podrażnienia. Obecna w składzie wazelina przy dłuższym i bardziej obfitym stosowaniu może zapychać dziewczyny skłonne do takiego reagowania na tłuste kosmetyki. Ryzyko zapychania można zminimalizować przez stosowanie kosmetyku zgodnie z zaleceniami, czyli tylko w momencie kiedy pojawia się problem i przez krótki okres. Nie jest to bowiem kosmetyk, który dziewczyny skłonne do zapychania mogą stosować zamiast kremu na dzień.Za to nadaje się jako natłuszczacz pod oczy, szczególnie w zimie:)
Octenisetp.
Octenisept to antyseptyk stosowany w profilaktyce i leczeniu ran, błon śluzowych i skóry. Zawiera octenidynę wykazującą działanie bakteriobójcze. Nie jest toksyczna i może być stosowana u niemowląt. Alkohol fenoksyetylowy zaś stosowany jest jako bakteriostatyk. Oczywiście, może lekko wysuszać więc nie ma co stosować go bez opamiętania, szczególnie w obrębie twarzy:)Posłuży nam do przemywania ran po piercingu, odkażania skóry po goleniu, odkażania maszynek. Pomoże
przy aftach w jamie ustnej, anginie ropnej (jest też wersja do płukania jamy ustnej).
Możemy użyć go do przemywania ran przy trądziku, przy rolowaniu derma rollerem i odkażaniu rolki, przy zranieniach i przykrych wypadkach.
Wazelina- Ziaja lub Vaseline.
Vaseline pamiętam jeszcze z młodości bo jedno opakowanie znalazło się w paczce z USA:) Było duże i na tyle wydajne, że zostało w domu na bardzo długo. Vaseline podbiło Rossmany, ale wcześniej stosowałam jeszcze wazelinę Ziaja, którą uwielbiałam nakładać na usta. Bywały momenty, kiedy tylko ona mi pomagała:).
Epikrem.
Świetny natłuszczający krem który lubię stosować zimą czy w trakcie przeziębienia kiedy skóra w okół nosa jest podrażniona. Zdarzało mi się stosować na skórę rąk jeszcze na studiach, na podrażnieniach po różnych benzyno podobnych świństwach;). Później na popękane w wakacje stopy, skórki paznokci, jakieś alergie- zawsze byłam zadowolona więc polecam:)
Kosztuje około 16zł (klik).
Tribiotic.
Idealny na wszelkie ranki, niedoskonałości, po zabiegach i piercingu;). Oczywiście jeśli nie jesteśmy uczulone na żaden ze składników i nasz problem ma podłoże bakteryjne. Mamy tutaj trzy antybiotyki a sam produkt najlepiej sprawdza się właśnie w sytuacjach kryzysowych, czyli kiedy się skaleczymy i musimy czymś poratować. Wtedy genialnie sprawdza się też następny produkt....
Peroxygel 3,0 czyli woda utleniona w żelu.
Nie spływa, tworzy warstwę okluzyjną, pomaga goić się rankom i świetnie je dezynfekuje. Od kiedy weszła na rynek, praktycznie zrezygnowałam ze zwykłej wody, bo żel zawsze jest niesamowicie wygodny, działa dłużej i efektywniej. Najfajniejsza jest właśnie ta warstwa ochronna jaką tworzy na rance. Co ciekawe, znam dziewczyny które z jej pomocą stopniowo rozjaśniają wąsik nakładając ją na noc:).
Must have każdej apteczki!
Uzarin.
Na wszelki wypadek też zawsze warto mieć go u siebie.
Znacie, używacie?
Jakie są Wasze hity z apteki?:)
Buziaki
Ala
interesuje mnie cena pierwszych trzech kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńvitella około 26, himalaya 5-6, rybki około 9zł:)
UsuńHimalaya jest też w rossmannach i naturach, często w promocji i kosztuje niecałe 4zł ;)
UsuńMilka
Mnie niestety Himalaya mocno zapychała... Ma w składzie parafinę.
UsuńBo ona zdecydowanie nie jest do stosowania na co dzień jeśli ktoś jest na nią wrażliwy:)
UsuńNa jakim dziale ta himalaya? Nigdy jej nie widzialam
UsuńW rossmanie kolo wody utlenionej:) mi himalaya szczegolnie nic nie zrobila, lepsza zwykla wazelina
Usuńa mi ostatnio farmaceuta powiedzial ze plynna parafina nie zapycha. Ta w stanie stalym tak. To w koncu jak z tym jest?
UsuńW rossmannie jest na półce z innymi aptecznymi zwykle przed kasą, podobnie w naturze tuż przed kasą:)
UsuńMilka
To u mnie w rossmannie chyba takiego dzialu nie ma. Wody utlenionej nigdy tam nie widzialam...
UsuńDziewczyny a cos taniego na suchosc pochwy? Jakas masc/krem/zel... ?
UsuńJa używa hydrowag, 2 globulki w tygodniu, czasami 1. Polecam przy antykoncepcji
UsuńZenella med i inne globulki z kwasem hialuronowym
UsuńWitaj Alinko! Mam pytanie, obcięłam niedawno włosy (sporo, ok. 40cm) i teraz kiedy sięgają mi do brody chciałabym zacząć o nie dbać tak aby kiedyś odrosły naprawdę zdrowe i błyszczące. Co polecasz przy tak krótkich włosach? Buziaki!
OdpowiedzUsuńTeż chętnie się dowiem, ja moje włosy oddałam dla fundacji rak`n`roll :-)
UsuńKochana pielęgnacja bardziej zależeć będzie od typu włosów a o nim nic nie napisałaś:)
Usuńja mam włosy przetłuszczające się, farbowane na ciemny kolor. Co polecasz?
UsuńJuż mówię! Mam włosy naturalne, niefarbowane, zwykle dobrze się układają, kiedy są trochę dłuższe są podatne na kręcenie, średnio porowate
UsuńRybki GAL są swietne :) sprawdzaja się też do kapieli i na suche łokcie i kolana :) przynajmniej niebieskie.
OdpowiedzUsuńJa bym jeszcze dorzucila do listy durexy :)
UsuńHaha, byłam pewna, że to jakiś post prima aprillisowy i miałam się na baczności czytając go, ale zamiast tego okazał się być całkiem przydatny. Ja z aptecznych produktów uwielbiam jeszcze Sudocrem. Często mam jakieś alergiczne wysypki, wysypki po goleniu i podrażnioną skórę i ,,Cudokrem" radzi sobie ze wszystkim idealnie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię dobrze zaopatrzone apteki, buszuję po nich jak zwariowana :)
OdpowiedzUsuńRybki są świetne :)
OdpowiedzUsuńAlinko wspomniałaś w poście o derma rollerze. Jesteś zadowolona z efektów jakie daje? Możemy liczyć na jakiś post z Twoją opinią na ten temat? :) Rozważam zakupienie go w celu redukcji rozstępów, jednak przed tym wolałabym widzieć czy faktycznie można spodziewać się po nim takich cudów... :)
OdpowiedzUsuńDermarollery, które są w stanie zredukować rozstępy, są przeznaczone jedynie do użytku w gabinetach medycyny estetycznej (muszą mieć odpowiednią długość igieł, a co za tym idzie, potrzebne jest też znieczulenie miejscowe). Sama bardzo interesowałam się tym tematem, kiedy w 9 miesiącu ciąży skóra nie wytrzymała i po obu stronach brzucha pojawiły się sinoczerwone pręgi. Byłam załamana, bo super skrupulatnie dbałam o brzuch...Jeśli rozstępy stanowią dla Ciebie poważny problem, polecam zainteresować się zabiegiem ich redukcji za pomocą radiofrekfencji mikroigłowej- z tego co się orientowałam wykonuje je lekarz medycyny estetycznej w jednej z warszawskich klinik, prowadzi on swój blog, tam pokazuje zdjęcia efektów, jakie udało się osiągnąć, można też wysłać na maila swoje zdjęcia i zapytanie o cenę- na pewno jest to duży koszt, ale wychodzę z założenia, że lepiej odkładać sobie pieniążki, nawet przez dłuższy czas na coś co zadziała, niż wydawać na dermarollery i kremy- efekt może być żaden, a okaże się, że uzbierałybyśmy już niezłą kwotę na zabieg.
UsuńMozesz podac nazwe blogu
Usuńwww.marekwasiluk.pl
UsuńJa polecam bazę dermatologiczną z tlenkiem cynku z Ziaji :) Używam na różne drobne wypryski, wysysza je ładnie, i po dwóch dniach nie ma śladu.. Pomocna jest także na jakieś mechaniczne otarcia, wysuszenia itp oraz na drobne przebarwienia. Ja ją stosuje właśnie na plamki po krostkach. :)
OdpowiedzUsuńKilka z nich miałam, ale niektóre się sprawdziły, a po niektórych nie zauważyłam żadnych efektów :-)
OdpowiedzUsuńAlinko, jakiego pilniczka do paznokci używasz? Próbowałaś może różnych typów, np szklany, laserowy?
OdpowiedzUsuńCo do kosmetyków z apteki to ja również bardzo lubie Tribiotic, innym hitem jest dla mnie borowina na cellulit, no i oczywiście benzacne, chociaż nie wiem, czy nie można go dostać w jakiejś drogerii :)
Kochana teraz różnych ale mam żele, więc jest mi wszystko jedno- wcześniej tylko szklanych:)
UsuńKupiłam dziś właśnie szklany, tak po prostu, bo ładnie wyglądał :P a działanie... Cudo. Dlatego pytam Ciebie, bo ciekawa jestem czy istnieje jeszcze coś lepszego. Żałuję tylko, że tak późno to odkryłam, może moje paznokcie nie musiałyby tak wiele razy się łamać.
UsuńNie mialam nigdy szklanego... Ja uwielbiam "pilnik do twardych paznokci" tak sie nazywa, z rossmanna, taki czarny dluuuuugi duzy szeroki zakonczony na polokraglo. Ciekawi mnie w czym szklane sa lepsze od takich zwyklych jak ten moj np?
Usuńmój szklany mam jakieś 5 lat już i nadal się sprawuje świetnie. Należę do tych, co to mają twarde paznokcie, w dodatku nie lubię długich, więc bardzo często je spiłowuję, a pilnik nadal w doskonałej formie - mam pilnik Eva Schmitt..o ile dobrze pamiętam nazwę.
UsuńAnonimowy, pilnik szklany jest o wiele lepszy od metalowego ze względu na swoją budowę ;) M.in. nie powoduje rozdwajania paznokci. Na wielu blogach pazuromaniaczek ten temat był wielokrotnie wałkowany, polecam wujka Google ;) I zdecydowanie warto przestawić się na taki pilniczek!
UsuńAle moj nie jest metalowy ;) on jest taki lekki nie wiem z czego co to za twor ;p papier moze
UsuńZostane przy swoim ;) pewnie szklane sa z 5x drozsze wiec u mnie nie warto przeplacac skoro jestem zadowolona. Paznokcie mam cale zycie mocne. Nie wiem co to znaczy miec rozdwojone czy lamiace wiec chyba swiadczy to o tym ze sa super zdrowe ;)
UsuńHej Alinko ponawiam pytanie z poprzedniego posta. Bardzo proszę o pomoc. Mojej 9 letniej córce zaczęły robić się brzydkie zaskórniki na nosie i na czole nad noskiem. Pojawiają się także tam czasem małe pryszczyki. Czy jest coś co polecasz do stosowania u dziecka? Ja od zawsze mam problemy z cerą i bardzo chciałabym uchronić córkę przed takimi problemami. Czym może myć buzie? Nie do końca jestem przekonana w takich przypadkach do preparatów drogeryjnych. Jakiś krem? Doradź coś proszę.
OdpowiedzUsuńA wiesz może, skąd u niej się to zaczyna w takim wieku? Robiłyście badania? Może to jakiś problem z hormonami, a wtedy ciężko samymi kosmetykami uchronić córkę przed takimi problemami. Pozdrawiam :)
UsuńJa mam podobny problem z moim 9letnim mężczyzną. Od czasu jak sam się kąpie też zauważyłam, że jego cera się pogorszyła, właśnie na skrzydełkach noska powstają zaskórniki. Tłumaczę jak dokładnie myć twarz, ale to jak grochem o ścianę. Jak ktoś ma sprawdzone preparaty do mycia buzi u dziecka to chętnie się dowiem czegoś nowego. Pozdrawiam Nika
UsuńHej Kochana, ja bardziej przyjrzałabym się diecie- maksymalnie ją 'wyczyściła' eksperymentowała. to zajmuje dużo czasu i pracy ale pewnie będzie najskuteczniejsze. Być może chodzi też o pielęgnacje, mocniejsze mycie tu nic nie da bo właśnie taki zabieg może po części przyczyniać się do problemu. Jeśli chodzi o likwidowanie samych zaskórników jedyne co przychodzi mi do głowy i jest bezpieczne to glinki- ale ja szczerze mówiąc zostawiłabym tą skórę w spokoju i tak jak pisze anonimek wyżej, skupiła się na odnalezieniu przyczyny. No i chyba najważniejsze to to, aby nie dać dziecku odczuć że coś tak u niego wypatrzyłyśmy 'nie tak' aby samo się nie martwiło bo w zasadzie ma jeszcze szansę parę lat pożyć w spokoju i nieświadomości istnienia zaskórników:))
UsuńZastanawiałam się nad tym, ale córka zdrowo się odzywia, bardzo dużo się rusza i uprawia sport. W tym roku zdaje do szkoły baletowej, więc sama uważa na to co je, oczywiście pilnuje by jadła zdrowo. Jedyne co mi przychodzi do głowy to większa ilość mleka
UsuńWarto też wprowadzić do diety zdrowe tłuszcze- u mnie właśnie brak Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych był przyczyną zaskórników i brzydkiego kolorytu cery odkąd byłam takim dzieckiem jak Twoja córka- doszłam do tego mając lat 27;) Ale teraz po trzech latach picia olejów i jedzenia awokado cieszę się piękną i młodą skórą:)
UsuńGeneralnie jeśli chodzi o takie sprawy zdrowe jedzenie zdrowemu jedzeniu nierówne:) Nabiał oczywiście może nasilać takie problemy, to samo dotyczy glutenu, produktów z wysokim IG, cukru. Dieta która pomaga oragniac problemy skórne jest restrykcyjna, trzeba też przyjrzeć się jak organizm reaguje na niektóre rzeczy... myślę że warto zmieniać kuchnię w domu pod tym kątem i tak, a córce po prostu coś podsuwać, aby świadomie mogła kiedyś sama się tym zająć;)
UsuńCorka poprostu dojrzewa szybciej, szykuj sie na zakupy po first bra :) no i podrzuc podpaski dla nastolatek, niebawem sie przydadza. Sama mialam kolezanki ktore w wieku 10-12 lat juz mialy miesiaczke...
UsuńJa mysle, ze poza przyjrzeniem sie diecie, to nigdy nie zaszkodzi:), powinnas zaczac od badan. Taki problem w tak mlodym wieku moze wskazywac na zaburzenia hormonalne
UsuńA może warto po prostu iść do lekarza, żeby było nie było, jakiś specjalista przyjrzal się problemowi. Proponuje dermatologa na początek, może też enfokrynolog.
UsuńJestes tym co jesz... Najczestsza przyczyna problems skornych jest zla dieta.. Radzilabym calkowicie wykluczyc nabial i poczytac troche o negatywnyvh skutkach picia mleka oraz spozywania produktow pochodnych..co do glutenu to okazujesz sie, ze nie on jest taki toksyczny (chyba,ze ktos jest na gluten uczulony), ale to czym pszenica jest spryskiwana przed zbiorem..
UsuńSzkoda że te najfajniejsze czyli vitella i rybki są trudno dostępne i trzeba specjalnie zamawiać :)
OdpowiedzUsuńRybki akurat często widuję;)
Usuńmożna zamówić na doz.pl i wtedy dostarczają do wybranej apteki :)
UsuńInteresują mnie rybki i ta cena 9 zł to za paczkę czy jak?
OdpowiedzUsuńJa w Ziko za paczke (sa zapakowane w blistry w kartonowym pudelku, jak leki) zaplacilam ostatnio 14 zl.
UsuńŚwietny artykuł :) Będę mieć te produkty na uwadze :)
OdpowiedzUsuńPoszukuje dobrej mieszanki składników odżywczych w postaci mgiełki do włosów :)
OdpowiedzUsuńKochana polecam te z tej serii: http://www.bioarp.pl/pl/p/ECOLAB-srodek-do-prostowania-i-wzmocnienia-wlosow-organiczny-ekstrakt-oczaru-wirginijskiego,-organiczny-ekstrakt-hibiscusa,-organiczny-olej-jojoba,-kompleks-ceramidow-bez-silikonow-i-parabenow/1469
UsuńRównież stosowałam wieki temu tribiotic...zwykle na jakieś niedoskonałości i zupełnie o nim zapomniałam. Obecnie do tego celu sprawdza mi się krem antyseptyczny Himalaya na przemian z olejkiem tamanu;)
OdpowiedzUsuńMój apteczny hit i absolutny ulubieniec to mydełko naturalne z nanosrebrem ! Doskonale nawilża skórę, pielęgnuje ją , a dodatkowo działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Dodatkowo jest bezzapachowe. Najbardziej lubię wersję w płynie, ale jest też wersja w kostce. To mydełko jest wspaniałe ! Przyspiesza gojenie ran i wyprysków, a po prysznicu nie potrzebujemy balsamu ani oliwki, bo skóra jest idealnie nawilżona. Stosuję je również jako płyn do higieny intymnej - i tu też sprawdza się świetnie. Już dawno nie używam żeli pod prysznic, bo to mydełko sprawdza się u mnie doskonale ! :)
OdpowiedzUsuńo to musisz też spróbować samego nanosrebra w roli toniku:D
UsuńOctenisept i Tribiotic mam a z reszta się zapoznam dzięki Tobie :):)
OdpowiedzUsuńJa polecam jeszcze fenistil, rewelacyjnie przyspiesza gojenie się ranek, np po nieumiejętnym wycisnięciu niedoskonałości :) nie zostają blizny i zaczerwienienie znika raz dwa
OdpowiedzUsuńO tak, Fenistil rządzi :D!
UsuńJeszcze bym dorzuciła do tego Provag albo inny żel intymny. Może mało urodowe, ale to też mój hit.
Provag jest super, a co do Fenistilu to dziala super,ale trzeba miec swiadomosc,ze to jednak steryd I nie naduzywac.
Usuńw Krakowie rybki mozna kupic bez problem w wiekszosci aptek a juz napewno w Ziko, nie wiem jak Vitella
OdpowiedzUsuńOjoj jakie rozkoszne są te rybki :) Alinko jaki polecasz filtr taki żeby nie robiły mi się piegi ? :(
OdpowiedzUsuńU mnie w torebce zawsze i wszędzie Krem antyseptyczny Himalaya i Tribiotic . Idealne
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie te rybki zaciekawiły. Widziałam na pewnym blogu efekty na pazurkach i były mega.
OdpowiedzUsuńMały błąd wdarł Ci się w opisie ostatniego żelu, powinno być Uzarin, a nie Urazin, choć całkiem pasuje- od urazu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, dzieki!
haha Aga dziękuję:*
UsuńAla uwielbiam cię !
OdpowiedzUsuńMam z tych rzeczy krem Himalaya, ale nie stosuję na twarz ze względu na parafinę właśnie. Moimi hitami z apteki są retinoidy (aktualnie Zorac, jestem w trakcie początkowego wysypu:/), Skinoren/Acnederm (komfort użytkowania zdecydowanie przechyla szalę na korzyść S, ale cena...), maść Protopic na moje AZS-owe zmiany, a także krem Pilarix. :) Chyba muszę kupić Tribiotic i tę Vitellę na ropne zmiany, które wróciły.
OdpowiedzUsuńProtopic tez kojarzę:))
UsuńVitelle bez problemu kupiłam w aptece ;)
OdpowiedzUsuńa ja się tyle nachodziłam że już zawsze zamawiam:))
UsuńApteka Hygieia, Plac na Stawach ;)
UsuńTemat aptek i kremów i innych produktów z apteki jest mi niezwykle daleki :D Niedobrze
OdpowiedzUsuńA może dobrze, jeśli z dala od aptek to jesteś zawsze zdrowa;D
UsuńMam Himalaya i potwierdzam, że ten kremik jest super. Goi ślady pryszcach i małe ranki. Polecam
OdpowiedzUsuńoctanisept jest szkodliwy!!!!
OdpowiedzUsuńSzkodliwy? Dlaczego?
UsuńNie jest ktoś sobie coś wymyślił;)
Usuńmoze jest szkodliwy na mozg dla co poniektorych ;)
UsuńJak dla mnie hiciorem jest benzacne 100mg/g to jest to mocniejsze bo mozna spotkac takze 60mg/g. Rewelacyjnie wysusza niedoskonalosci i pryszcze. Musze zapytac w aptece o te rybki. One sa w różnych kolorach???AGa
OdpowiedzUsuńZapamiętam sobie :).
OdpowiedzUsuńMoże mało apteczne, ale jak dla mnie spotykane wyłącznie tam 3 hity:
OdpowiedzUsuń1) żel aloesowy GorVita - rewelacja!
2) kremy Apis - bardzo ładne składy, świetnie pachną i naprawdę przyjemnie się ich używa
3) krem Ziołolek pod oczy z bławatkiem - rozjaśnia cienie, nie podrażnia, koi skórę - mój ulubieniec :)
Talk z apteki (paczkowany, nieperfumowany) :]
OdpowiedzUsuńo to ja Ci polecam jeszcze żyworódkę w zasypce z Gorvity!
UsuńMoja ulubioną na moje AZS-owe dłonie jest maść unibasis. Świetnie nawilża i natluszcza moje suche dłonie. Lubię także produkty z flos-leka. Dla całej rodziny na ranki, ukąszenia stosuję unisept.
OdpowiedzUsuńMaść witaminowa. Świetnie natłuszcza i nawilża, ja stosuje ją również na usta :)
OdpowiedzUsuńMoj hit to masc z witamina A, doskonaly doslownie na wszystko - zima ratuje twarz i dlonie i poprawil mi kondycke skory pod oczami, czego nie zrobil do tej pory zaden inny kremik :D pisze z telefonu, a wiec pdzepraszam za jakosc :)
OdpowiedzUsuńCałą młodość mama kupowała mi i moim siostrom taki zestaw maści: Benzacne i Tormentiol. Jeden wysuszał a drugi goił. Ileż tubek tego zużyłyśmy. Musze ten Tormentiol znowu kupić. Dziś moje hity: Octenispt ten w spryu i AcneDerm. Mam ochotę na te rybki. Jak zwykle piękne zdjęcia, uwielbniam je na Twoim blogu.
OdpowiedzUsuńPolecam Nanobase odżywkę do suchej skóry, też ma parafię ale stosowana od czasu do czasu punktowo na suche partie jest ok ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie co do OCM. Czy modyfikacja tej metody czyli masaż twarzy olejem a potem zmycie delikatnym żelem, daje takie same efekty oczyszczające czy nie i tylko tradycyjna metoda pomaga?
Ja z apteki zawsze kupuję naftę kosmetyczną, Regenerum do ust. Przypatruje się ostatnim czasy naturalnym olejkom Etja:)
OdpowiedzUsuńAlinko a co byś poleciła dla suchej skóry z widocznymi porami,skóra bez niedoskonałości ale jednak jakaś pokarbowana.
OdpowiedzUsuńDużo lepszy jest krem ochronny z witaminą A z Aflofarmu, ponieważ zawiera retinol, więc pod oczy jak najbardziej:) I kosztuje ok. 3 zł.
OdpowiedzUsuńhej Kochane:) Chcialam tylko nabaknac, ze tez stosuje wode utleniona w rozjasnianiu wasika:) dowiedzialam sie o tym sposobie, gdy mialam 12 lat, teraz mam prawie 19, wiec sposob jest ze mna juz dosyc dlugo:) Jestem brunetka o dosyc ciemnym owlosieniu i mam bardzo jasna karnacje, ale dzieki wodzie utlenionej nigdy przenigdy nie musialam depilowac wasika, nigdy w zyciu nie uzylam niczego innego do pozbywania sie go tylko wlasnie wode utleniona:) efekt jest taki, ze juz po miesiacu codziennego stosowania na noc moje wloski staly sie biale, sporo ich tez ubylo, ale trzeba pamietac o byciu regularnym, bo zauwazylam ze gdy przestanie sie jej uzywac wloski potrafia troszke sciemniec:) Bardzo mocno polecam ten sposob, wiekszosc moich kolezanek mimo ze jest blondynkami z wasikiem musza radzic sobie woskowaniem i to zwykle u kosmetyczki a jak im wasik "odrasta" to nieciekawie to wyglada, dlatego z calego serca polecam wyprobowac ten sposob, szczegolnie polecam wlasnie wode w zelu bo jest znacznie wygodniejsza w uzyciu i wydaje mi sie, ze ma troszke sliniejsze dzisalanie:) pozdrawiam Cię Alniko z calego seduszka, uwielbiam Twojego bloga <3:*
OdpowiedzUsuńRetimax to mój hit nad hitami! Rybki i krem Himalaya się u mnie nie sprawdziły:(
OdpowiedzUsuńAlinko, pisałaś niedawno o soku z pietruszki, marchewki i (chyba) selera i o jego dobrym wpływie na cerę. Mogłabyś podać jeszcze raz przepis? Byłam pewna że gdzieś go zapisałam, ale chyba jednak nie :) i nie mogę go znaleźć
OdpowiedzUsuńMoje hity z apteki to na pewno puder Alantan- często mam problemy z wysypkami i podrażnieniami skóry, i on bardzo je łagodzi. Lubię bardzo sól jodowo-bromową, co prawda dostępna jest nie tylko w aptekach, ale własnie tam kupiłam ja po raz pierwszy, miałam moczyć w niej kostkę po wyciągnięciu z gipsu. Idealna do kąpieli w przypadku bólu mięśni i stawów, ale też w przypadku wysypek i alergii skórnych, bardzo tez lubi ją moja trądzikowa skóra. I jeszcze jedna rzecz, do której mam trochę mieszane uczucia: Acnederm. Uzywam go już po raz nie wiem który, ale ostatnio moja cera bardzo się pogorszyła, i obecnie szukam przyczyny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A, Tormentiol na niedoskonałości i Fenistil na ugryzienia i swędzenie :)
OdpowiedzUsuńHej, ja troszke z innej beczki. Co sadzisz o kosmetykach resibo? Mialas z nimi stycznosc? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlinko, czy moglabys podpowiedziec cos o tym jak pielegnowac skore twarzy swojego mezczyzny? A moze post na ten temat?
OdpowiedzUsuńHej! ;) Ja pozwolę sobie coś polecić bo to mój absolutny hit- nie tylko dla mojego M bo sama często mu podbieram ;D "LASS Naturals Krem nawilżający do twarzy dla mężczyzn 5w1" - krem jest genialny- ma bardzo fajny skład, "nie babski" zapach (pachnie trawą cytrynową, fajnie orzeźwia) i spełnia swoje zadanie w 100%. Nawilża ale ani trochę nie jest tłusty, delikatnie rozjaśnia cerę i wyrównuje koloryt (chłopak dużo przebarwień po opalaniu i na prawdę pomógł), bardzo szybko się wchłania- lubię używać go jako baza pod pokład, dla faceta to też duży plus bo oni generalnie nie lubią się "obklejać" ;) Cena też jest przystępna, ja kupiłam we Wrocławiu w Helfy. Jeśli szukasz czegoś naturalnego to bardzo polecam ;)
UsuńPozdrawiam,
Robocik :)
Koniecznie muszę zaopatrzyć się w niektóre z tych maści jak tylko będę w Polsce.
OdpowiedzUsuńTeraz koniecznie muszę coś znależć na "zadziorki" .
oo, tribiotic! Zapomniałam o jego istnieniu. teraz radzę sobie ze wszystkim maścią ochronną z witaminą A.
OdpowiedzUsuńMusze zakupić te rybki! Dzięki tobie zaczełam uzywać octanistept!
OdpowiedzUsuń~ http://pinkcaffeelatte.blogspot.com
Czy ktos ci kiedys mowil, ze jestes identycznie podobna do Spencer z Pretty Little Liars? :) Uwielbiam Twoje wpisy!
OdpowiedzUsuńAlinko, ja trochę nie na temat. Od jakiegoś czasu zauważylam że mój podkład podrażnia moje oczy (choć nie wiem jakim cudem bo staram się omijać te okolice, jednak jestem na 200% pewna że to podkład bo po wymianie kredki i tuszu na hypoalergiczny problem z łzawiącymi oczami nie zniknął). Używam revlon CS, ale niedawno dostałam do testowania loreal infallible matte i on też w pewien ale mniejszy sposób mnie uczula. Znasz jakieś podkłady, które mogłabym bez obaw stosować przed uczuciem łzawienia? Mam już dość wyglądania jakbym dopiero co skończyła płakać lub miała zamiar za chwilę to zrobić :(
OdpowiedzUsuńmoja mama 98% produktow nie mozna uzywac w okolice oczu, ale np na wszystkie podklady soraya reaguje pozytywnie, wiec moze wyprobuj ta firme.
Usuńteż to mam i niestety nawet zmiana na podkłady mineralne nie pomogła, ja dodatkowo mam zaczerwienione oczy i zaczynam wampirka przypominać...jedyne co mi ciut pomaga to łagodzące krople do oczu
Usuńdzięki dziewczyny spróbuję waszych rad :)
Usuńmam krem Himalaya i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńAlu widziałam cie w Skarbie pięknie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś napisać, w którym numerze?
UsuńZ góry dziękuję i pozdrawiam :)
aktualnym..
Usuńtutaj :) na str 46 bodajże
Usuńhttp://www.rossnet.pl/skarb/e-wydanie,42015
Wow! Nie poznałam. Piękne zdjęcie.
UsuńDziewczyny - dziękuję za pomoc :)
Pozdrawiam!
Alinko, cierpię na dermografizm - pokrzywka pojawiająca się na ciele w skutek otarcia, zadrapania lub ucisku. Czy mogłabyś polecić jakąś maść/krem/balsam na tego typu schorzenie. Zależy mi tylko na zmniejszeniu swędzenia, pieczenia i tych bąbli. Sama pokrzywka utrzymuje się u mnie przez 10 minut maksymalnie i znika, kiedy tylko przestaję się drapać, więc nie narzekam. Samą pokrzywkę mam od dzieciństwa, ale nie pamiętam czy od samego urodzenia. Moja mama niestety nie pamięta skąd mi się to wzięło i czy miałam tuż po urodzeniu.
OdpowiedzUsuńMa ktoś podobny problem co ja i może mi coś polecić ?
Witam Alinko,
OdpowiedzUsuńCzy używałaś kiedyś innych produktów do twarzy himalaya? Bo szukając tego kremu i opinii na jego temat,natrafiłam na inne produkty,są w bardzo niskich cenach i zastanawiam się jak sprawa wygląda jakościowo.
Chciałabym się jeszcze Ciebie poradzić w sprawie pielęgnacji cery,ponieważ mam dosyć problematyczną,otóż od jakiegoś roku nie potrafię sobie poradzić z czerwoną plamką na policzku która co jakiś czas b.się łuszczy. Dermatolog stwierdził,że to AZS (atopowe zapalenie skóry) co jest b. możliwe bo od dzieciństwa mam z tym problem chociaż buzie zawsze miałam gładką. Stosuje maść, która nie wiele niestety mi pomaga.
I teraz mam pytanie w sprawie pielęgnacji,czy kojarzysz jakieś niedrogie produkty który nie będą mi szkodzić na AZS,nie powodować łuszczenia i nie zatykać porów (mam niestety skłonność do zaskórników i błyszczenia się twarzy).
I jeszcze drugie pytanie,czy wiesz może czy mycie buzi krochmalem (pomaga mi przy suchej plamce) nie wpływa negatywnie na skórę,nie zatyka porów?
Przepraszam jeśli moja wypowiedz jest zagmatwana ale piszę "na szybko".
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedz. :)
Kasia
Alinko, mi cięzarek spadł na palca u nogi i pod paznokciem powstał krwiak ale nawet uzarin nie jest w stanie go zlikwidowac :( nie boli juz ale ciemny paznokiec mam chyba od miesiąca i nic się nie chce z nim dziać :( może jednak znasz coś lepszego na siniaki ?
OdpowiedzUsuńNiestety miałam to samo z paznokciem i nie ma innej drogi, jak tylko poczekać aż odrośnie, a siniak pod spodem razem z nim. Polecam w tym czasie ciemne lakiery.
UsuńPozdrawiam :)
Sama mam sporo takich aptecznych produktów, które są świetne i niedrogie :)
OdpowiedzUsuńDodałabym do tego olejek rycynowy :)
OdpowiedzUsuńSudokrem - życiowy niezbędnik. niweluje wysypki, krostki, trądzik, nawet czerwoną, suchą skórę nosa przy katarze. Cudo po prostu. i można go stosować i stosować i nie przyzwyczaja się skóra do niego, przynajmniej moja nie. a chyba juz z 2 lata się znamy. Radził sobie podczas najwiekszej epidemii tradziku w moim zyciu, a a teraz pojedyncze krosteczki leczy. Koniecznie wyprobujcie. Na dodatek nie jest trudno go zakupic, w kazdym rossmanie na dziale produktow dla dzieci, a ostatnio nawet w lidlu go widzialam. Rozne pojemnosci sa, to tez fajny pomysl.
OdpowiedzUsuńNaprawdę Coś Wyjątkowego.Polecam.
OdpowiedzUsuńCoś Dla Kobiet Ceniących Jakość
O niektórych kremach słyszę pierwszy raz, ale koniecznie sprawdzę ;]
OdpowiedzUsuńmam właściwie wszystkie produkty o których piszesz (pewnie dlatego, że cię słucham jak mało kto) i kupuję to co polecasz, bo ci ufam, że to po prostu będzie działać! i tak oczywiście jest! Od siebie mogę tylko dodać fajną maść/krem na stłuczenia, urazy, naderwanie ścięgien etc. różne urazy sportowe - Ibalgin sport bez recepty dobry na krwiaki bo ma coś z heparyną i bardzo dużo składnika przeciwbólowego. wcześniej używałam jakieś voltareny i inne maści na urazy takie co w tv reklamują, ale mój ortopeda mi poradził właśnie tą maść Ibalgin po ostatniej dość niefajnej kontuzji i naprawdę polecam wszystkim dziewczynom, które uprawiają sporty szczególnie urazowe. Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńPolecam Tribiotic. :)
OdpowiedzUsuńchyba muszę wypróbować te rybki :D
OdpowiedzUsuńDla mnie apteczne hity to zielony peeling z Iwostin :).
OdpowiedzUsuńJeśli produkty się sprawdziły, to warto zastosować je u siebie. Nigdy dotąd nie zwracałam uwagi na specyfiki z apteki, bo za bardzo kojarzyły mi się z typowymi lekami.
OdpowiedzUsuńOctenisept jest najlepszy do gojenia piercingu. :) Mam pytanie z innej beczki: planujesz jeszcze odtworzenia makijażów z gier? Świetna seria, powinna być kontynuowana!
OdpowiedzUsuńZrobisz post o paznokciach ?
OdpowiedzUsuńco polecasz co pryszcze, trądzik ?
OdpowiedzUsuńMam tę wazelinę Ziaja i nie stosuję jej na usta, tylko nakładam po wewnętrznej stronie nadgarstków, które następnie spryskuję perfumami. To świetny trik na przedłużenie trwałości perfum na skórze. Gorąco polecam :)
OdpowiedzUsuńKilka z tych produktów się u mnie sprawdziło, kilka totalnie nie, na niektóre poluję i wciąż się nie udaje (zwłaszcza na krem z Himalaya Herbals mam chrapkę!), a o niektórych w ogóle nie słyszałam :O Ja dorzuciłabym maść/pastę cynkową, którą zawsze staram się mieć w kosmetyczce, a poza tym to w aptekach zdarza mi się zaopatrywać w surowce ziołowe, bo nie zawsze mam blisko do sklepu zielarskiego ;)
OdpowiedzUsuńHej Kochana!
OdpowiedzUsuńCzytam Twojego bloga od dawna, jednak nie udzielam się za bardzo w komentarzach. Dzisiaj czara goryczy mi się przelala, po tym jak przeczytałam jeden szczególnie negatywny komentarz na Twoim Facebooku (pod zapowiedzią pasta o gąbeczkach). Chciałam Ci powiedzie że dla mnie jesteś najlepsza. Masz swój jedyny, niepowtarzalny styl, który inspiruje mnie każdego dnia. Robisz piękne zdjęcia, produkt zawsze jest pokazany tak, że najchętniej to już jechałam bym go kupić. Jeśli ktoś czyta Cie od dawna wie, że atrybuty używane do zdjęcia to Twoje codzienne przedmiot -piękne, idealnie dobrane, wyszukane tylko i wyłącznie dzięki Twojemu poczuciu gustu i dobrego smaku. Jesteś doskonała w tym co robisz. Chciałam Ci jeszcze podziękować za wspaniałego bloga, dzięki któremu czuje się i wyglądam jak prawdziwa, pewna siebie i swoich wartości kobieta. Dziękuję.
Ps. Hejtem się nie przejmuj, ale tego chyba nie muszę mówić. Jesteś inteligentna, oczytana osoba, wiesz skąd się to w ludziach bierze.
Powodzenia!
Retimax 1500 jest chyba jedynym kremem, który pomógł mi przy alergii, kiedy skóra na moich dłoniach była tak sucha, że nie mogłam wyprostować dłoni ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie kupię krem Himalaya:) Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńAlino, pytam tutaj bo nie wiem czy na drugiego bloga jeszcze wchodzicie - polecisz jakieś rękawiczki kulturystyczne z usztywnieniem nadgarstka? Nie wiem czy dokładać więcej i kupić coś porządnego czy wystarczy Olimp albo Trec a widziałam na zdjęciach na fitcouple że ćwiczysz właśnie w rękawiczkach z nadgarstkiem :)
OdpowiedzUsuńHimalaya zdecydowanie najlepsza! :) Tej samej firmy polecam również krem Clarina !
OdpowiedzUsuńDo tej listy dopisałabym ciekłą parafinę :) czyi cuda.
OdpowiedzUsuńVitelle Ictamo odkryłam dzięki pediatrze, który polecił mi ją do pielęgnacji skóry mojej córeczki. I rzeczywiście jest niezastąpiona. Ale do tej pory nie pomyślałam, żeby włączyć ją w pielęgnację mojej cery. Na pewno spróbuję, dzięki !
OdpowiedzUsuńNiektóre rzeczy takie oczywiste, a człowiek w potrzebie o nich nie pamięta :)
OdpowiedzUsuńPod wpływem Twoich rad właśnie zamówiłam na waptece Uzarin, Epikrem i 2 kremy Himalaya (lubię ich mydełk i pastę do zębów). Ogólnie bardzo przydatny wpis:)
OdpowiedzUsuńMoimi hitami są maxibiotic,maść witaminowa,sudocrem oraz olej rycynowy :)
OdpowiedzUsuńOctenisept używam do odkażania pędzli po użyciu, a także odkażania beauty blendera :)
OdpowiedzUsuńCo do Vitelli Ictamo, warto podkreslić, że jest też świetna na świąd. Dla alergików czy osób z atopowym zapaleniem skóry idealna.
OdpowiedzUsuńAlinko polecisz jakiś podkład który wytrzyma ekstremalne temperatury i wysoką wilgotność powietrza ? Mam cerę naczyniową i źle się czuję bez podkładu :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :)
OdpowiedzUsuńZ tego co zostało w nim opisane znam trzy produkty, które mogę polecić:
- Vitella Ictamo, poleciła mi pani dermatolog ale używałam tylko na ranki, ponieważ przy stosowaniu na całą twarz mnie strasznie zapychał ten produkt;
- Maść ochronna z wit. A, tak jak opisano w poście głównie na suche partie ciała: łokcie, stopy ale również polecam na przyspieszenie gojących się ran;
- Tribiotic, fajny produkt ale nie można go stosować dłużej niż tydzień ze względu na antybiotyk w składzie ale jako produkt przyspieszający gojenie polecam jak najbardziej.
Muszę wypróbować rybki, ale raczej na końcówki włosów i zaopatrzyć się w wodę utlenioną w żelu.
Pozdrawiam :)
Ja wszystkie kremy i tym podobne kosmetyki już od jakiegoś czasu kupuję tylko w aptekach, a szczególnie do gustu przypadły mi te z Cosmedici. Ceny są naprawdę w porządku, a moja skóra od dawna nie wyglądała tak dobrze. Polecam zapoznac się z ofertą, można zamawiac przez internet cosmedica.pl
OdpowiedzUsuńVitella Ictamo - tak tak, tak, zdecydowanie mój typ, genialny krem na dobre problemy ze skórą. Na moją skórę działa bardzo dobrze, choć tez daję jej od kremu odpoczywać, żeby się za bardzo nei przyzwyczaiła. Fakt, że trudno go dostać, u mnie bez problemu jest do kupienia w Aptece Codziennej (Kielce; to sieciówka, wiec może w innych miastach też jest), ale warto poszukać i mieć Vitellę w domu.
OdpowiedzUsuńZaraz zrobię zakupy, bo przekonałaś mnie do kilku produktów. :)
OdpowiedzUsuń