Na studiach zdarzało mi się mieszkać z zupełnie różnymi współlokatorkami, niektóre podzielały moją kosmetyczną manię, inne były minimalistkami ale żadna mnie nie przebiła.
Chyba lubiłam mówić sobie że mam wybór:D Z czasem jednak ten 'wybór' zaczął mnie po prostu męczyć.
Stało się tak, że za każdym razem kiedy spoglądałam na wszystkie kosmetyki przypominałam sobie, że trzeba je wreszcie skończyć. Myślałam o tym, które wypadają lepiej a które gorzej i jak sobie z tymi gorszymi poradzić.... "O... ta odżywka, kiedy wreszcie ją zużyję.... może z tym szamponem była by całkiem całkiem? Może do golenia...szkoda mi ją odkładać;)". Każda zbędna rzecz wołała o przywrócenie sensu jej obecności w łazience i zajmowała myśli, kiedy właściwie miała to być chwila spokoju.
Ile kosmetyków macie u siebie pod prysznicem?
Obecnie trzymam dokładnie 5 opakowań:
szampon
maskę
odżywkę
mydło
pasta do mycia lub peeling
do tego akcesoria:
glov
rękawicę kessa
szampon
maskę
odżywkę
mydło
pasta do mycia lub peeling
do tego akcesoria:
glov
rękawicę kessa
5 kosmetyków okazało się o wiele lepszym wyjściem niż wcześniejsza wersja:
2 szampony
3 odżywki
3 maski
3 mydła!
2 peelingi
żel
pianka
2 olejki
pasta do mycia ciała
W pewnym momencie postanowiłam całkowicie oczyścić przestrzeń łazienkową.
Niby prosta sprawa, jednak dotychczas znajdowałam milion wymówek i powodów by trzymać tam rzeczy których właściwie nie używałam, używałam rzadko lub mogłam się bez nich obejść.
Na pewno niedługo się przyda.
Na pewno niedługo się zmobilizuję i będę mieć czas by tego używać.
To moje ulubiony wymówki. Najczęściej dotyczyły kosmetyków do pielęgnacji twarzy ale też tych do włosów. Zaczęłam je sortować.
- Wyciągamy wszystkie, układamy na podłodze- teraz widzimy, że trochę tego jest.
- Pomyślmy co na pewno zostaje- to kosmetyki których używamy codziennie. Kosmetyki których używamy raz w tygodniu też zostają.
- Wszystkie inne z nadziejami na bliżej nieokreślone 'kiedyś' chowamy do pudełka. Gdyby ktoś zrobił to za nas, może nie zauważyłybyśmy że czegoś brakuje:D Jeśli bez wyciągania poleżą tam dłużej spokojnie możemy je komuś oddać lub poczekać na denka obecnych.
- Pudełko z kosmetykami trzymam osobno a jeśli wyciągam coś jednorazowo staram się by zawsze do niego wracało.
- Te które wzbudzają mieszane uczucia możemy odłożyć na bok i oddać komuś u kogo lepiej się sprawdzą. Możemy też spróbować zużyć je w jakiś inny sposób. O innych zastosowaniach bubli pisałam tutaj (klik).
- Teraz wszytko układamy ponownie w naszej szafce. Ja akurat znów sortuję wszystko według częstotliwości stosowania- tak by mieć najczęściej używane rzeczy najbardziej pod ręką. Używane rzadziej kosmetyki trzymam wyżej. Jednak znów staram się by nie było ich zbyt wiele.
Obecnie w szafce mam:
2 kremy
krem pod oczy
peeling K+K
dezodorant
krem na podrażnienia
miejscowy preparat na niedoskonałości
olejek
micel
olejek do włosów
serum do włosów
ałun
hydrolat
balsam do ciała
osobną kosmetyczkę z rzeczami do higieny intymnej, lekami, plastrami
Jak wyglądają Wasze zasoby?
Ile kosmetyków trzymacie pod prysznicem czy koło wanny?
Lubicie mieć wybór czy raczej dużo miejsca?
Jutro napiszę Wam o tym co tym razem warto kupić w Rossmanach z okazji przecen:)
Buziaki
Ala
OdpowiedzUsuń3 żele do mycia
2 płyny do kąpieli
kule do kąpieli ;-)
mydło Aleppo
3 szampony
3 odżywki
3 maski
odżywka bs
3 balsamy do ciała
pianka do golenia
gromadka golarek ;-D
Chyba muszę popracować nad moim zbiorem, masz rację bo nie korzystam ze wszystkiego.
Osobna kategoria to jeszcze kosmetyki mojego męża. Od niego mogłabym się uczyć, ma wszystkiego o wiele mniej ;-)
haha u mnie też męskich kosmetyków jest zaledwie parę, chyba zrobię sobie tydzień takiej 'męskiej' pielęgnacji;)
UsuńMnóstwo golarek skąd ja to znam!
UsuńJa podobnie ale dodafkowo jeszcze:
Usuńemulsje intymna, gabka, balsam po goleniu, peeling, zel do mycia twarzy, mleczko, plyn micelarny, pasta do zebow, szczoteczka, platki kosmetyczne, trzy kremy do twarzy
Mój chłopak jest the best, żel pod prysznic i do włosów, pianka do golenia, żel do włosów, pasta do zębów, krem nivea i wszystko, a ja lepiej nie wspominać, aczkolwiek staram się zdenkować produkty nim zaraz kupię kolejne Problem pojawia się wtedy jak kosmetyk okazuje kompletną klapą, wtedy od razu szukam czegoś innego i tak powstaje gromadka!
UsuńTrafiłaś z tematem, jakbym czytała o sobie! Ostatnio moje łazienkowe zbiory zaczęły mnie trochę przytłaczać, wszystko przez natłok kosmetyków do włosów. Ale jeszcze ich nie liczyłam.
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis :) U mnie pod prysznicem znajdują się 2 szampony, maska, odżywka, 3 żele pod prysznic jednak w szafkach i pudełkach znajduje się tego dużo więcej. Muszę zrobić porządek w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie niedługo zabieram się za pudełka:> Powodzenia!
UsuńCo to za mydło na zdjęciu?
OdpowiedzUsuńAfrykańskie:) http://www.alinarose.pl/2014/12/najbrzydsze-na-swiecie.html
Usuńa co to w tym ładnym niebieskim opakoaniu razem ze szczotka?
OdpowiedzUsuństeam cream:)
UsuńJa co jakiś czas wszystko wynoszę z łazienki i jak coś potrzebuje to biorę ze sobą wtedy, niestety nie zawsze już to odnoszę i tak mi się składa aż nie ma miejsca i znów wynoszę ;) takie błędne koło ;)
OdpowiedzUsuńU mnie pod prysznicem skromnie, bo malutko miejsca. Raptem żel pod prysznic, odżywka i szampon. Za to w szafkach istny armagedon! Żele pod prysznic, mydła, tuziny masek i odżywek do włosów, maseczki do twarzy i pewnie jeszcze kilka rzeczy, o których zapomniałam ^^' chyba po prostu muszę solidnie zacząć zużywać je wszystkie po kolei, bo mi serducho pęknie jak się skończy termin i będę musiała pół opakowania wyrzucić :)
OdpowiedzUsuńhaha armagedon to dobre określenie na to co się u mnie dzieje w jednym z pudełek:D
UsuńOj ja mam mnóstwo rzeczy i właśnie walczę z organizacją miejsca ;)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pytanie nie na temat: jaki polecasz tusz podkręcający? Bo moje rzęsy są dość długie ale proste a z zalotka jakoś sobie nie mogę z tym poradzić. :)
Hm a może termiczna zalotka- używasz jej tak jak tuszu:) Ja lubię 2000 calorie, dobrze użyty działa cuda!
UsuńO ponownie widze steam cream:) Kiedy recenzja?:)
OdpowiedzUsuńpewnie niedługo:)
UsuńU mnie pod prysznicem:
OdpowiedzUsuńdwa szampony (mocniejszy i słabszy, słabszy również do mycia twarz)
dwie odżywki (pierwsze i drugie O w OMO)
Mydło Aleppo
żel pod prysznic
foreo Luna Mini
W szafce:
Filtr
micel
coś z kwasami diy
jakiś krem diy
dezodorant
olejek jojoba i olejek z czarnuszki do łączenia z kerem lub "czymś z kwasami" w razie potrzeby
balsam do ciała
W pokoju mieszkają:
odżywka do włosów b/s
spay do loków
serum na końcówki
olej na skórę głowy (aktualnie Bhrigraj) i Oliwka babydream
krem do rąk (JEDEN)
olejek do paznokci (miks wszystkich które mam przelany do opakowania po regenerum :D )
minimalizm po mojemu ^^
O i ja Luna u Ciebie?:))
UsuńBardzo fajnie :) zupełnie eliminuje wylinkę przy kwasach (nie wiem jak by było przy peelingu kwasowym bo jeszcze nie robiłam ale to dopiero na jesieni) i wraz z mydełkiem Aleppo to taki mały must have demakijażu :) Cera w końcu dokładnie oczyszczona ale na tyle delikatnie że naczynka nie krzyczą ;)
UsuńMamy kwiecień a ja od bożego narodzenia ładowałam ją raz więc :D
Luna jest cudowna, bardzo polecam. Skóra jest idealnie oczyszczona i gładka :D
UsuńJa tak samo polecam, dzieki niej moja skóra wyglada cudownie!
UsuńMoim zdaniem steam cream jest okropnie mało wydajny :(
OdpowiedzUsuńa ile go nakładasz? u mnie wystarczy odrobinka
UsuńJa zawsze mam 2 szampony, 2 odżywki, 2 żele - używam ich zamiennie, w zależności, na który mam chęć. czy takie zamienne stosowanie szamponów i odżywek jest korzystne dla włosów?? Pozdrawiam Ania.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam tak samo co ty :P Mnóstwo szamponów, odżywek peelingów pod prysznicem. Lecz ja lubię mieć wybór i raz użyć tego raz tamtego :)
OdpowiedzUsuńAż muszę policzyć, ale nie ma tego dużo :) Jak zaszaleję z kupnem np pomadki, to już o zapasach niema mowy :D
OdpowiedzUsuńObecnie pod prysznicem mam tylko najpotrzebniejsze rzeczy z bardzo prostego powodu - mała półka łazienkowa w wynajętym mieszkaniu. Jednak w swoim domu rodzinnym, gdzie mam wannę... ilość kosmetyków, które używamy razem z mamą potrafi być pokaźna :P żele pod prysznic, sole do kąpieli, szampony, odżywki, maski iii... świeczki bo bardzo je lubimy ;)
OdpowiedzUsuńAlina Rose - zapowiadasz post o promocji w Rossmannie, stąd moje pytanie. Nie wiesz czy w Rossmanach można kupić produkty Ireny Eris z serii Provoke? Bardzo jestem ciekawa podkładu Provoke Matt i jeśli udałoby się upolować go na promocji byłabym przeszczęśliwa <3
W jednym widziałam, chyba w galerii krakowskiej były:)
UsuńW Galerii Katowickiej także
Usuńza dużo. zdecydowanie za dużo. cała szafka z trzema półkami, cała wisząca szafka też z trzema półkami i cała półeczka w kabinie prysznicowej zajęte przez kosmetyki. a jest jeszcze coś. cała pralka również zawalona kosmetykami. nie wiem, skąd się tyle tego wzięło. co więcej to wszystko są kosmetyki, których używam. mam jeszcze kilka pudeł tych, których jeszcze nie użyłam, ale już nie trzymam ich w łazience, bo nie mam jak. nie zmieściłyby się. staram się jakoś nad tym panować, ale ciężko. najwięcej uwagi przykładam do tego, żeby zużyć jak najszybciej te, które nie do końca mi pasują. bo dawać komuś używany kosmetyk tak dziwnie. szczególnie jak ten ktoś wie doskonale że mam miliard tych jeszcze nie otwartych. no cóż. przynajmniej jak nastanie bieda albo wojna kosmetyków mi nie braknie ;)
OdpowiedzUsuńA coś do higieny intymnej? :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio pozbyłam się większości zbędnych kosmetyków. W łazience mam żel pod prysznic i allepo (po zużyciu żelu będę używała tylko mydła), dwa szampony (bo jeden mi nie podpasował i nie wiem co z nim zrobić), maskę i odżywkę, żel do mycia twarzy, mleczko do oczu, micel i hydrolat, no i pastę, szczoteczkę i płyn do ust ;) Najbardziej bym się chciała pozbyć kremów do twarzy, ale nie mogę ich zużyć :( do makijażu używam bardzo mało kosmetyków ale przecież reszty nie wyrzucę bo się mogą kiedyś przydać! Powoli zużywam też próbki, bo trzymane na zapas zawsze są zapominane i leżą, leżą, leżą... W pewnym momencie zaczęło mnie przytłaczać to ile mam rzeczy.
OdpowiedzUsuńTo u mnie jednak panuje minimalizm ;)
OdpowiedzUsuń- 1 szampon
- 1 żel do golenia
- 3 żele pod prysznic (po 1 dla każdego domownika)
Jedyne, co mi przeszkadza, to to, że każdy kosmetyk ma inne opakowanie - szukam właśnie ładnych jednakowych opakowań :)
No to nick nie kłamie:D oj takie to był by ideał!
UsuńJa etap stu kosmetyków w łazience mam już na szczęście za sobą:) Chociaż muszę powiedzieć, że całkiem się to opłaciło, bo dostałam w prezencie toaletkę, żeby tylko moje kosmetyki nie walały się po całym mieszkaniu:) Teraz mam tylko to, czego używam codziennie i dodatkowo peeling i rękawicę do mycia. Zresztą w ostatnim czasie wprowadzam mały minimalizm i nie kupuję już mnóstwa kosmetyków.
OdpowiedzUsuńDobre mydło, szampon, odżywka, olejek alterry, olej łopianowy, wcierka do włosów, kessa
OdpowiedzUsuńjuż ;-)
U mnie niestety w łazience jest malutka wanna i stolik, a muszą się pomieścić na nim rzeczy 4 dziewczyn, więc ciężko jest. Większość kosmetyków trzymam w pokoju. Marzę o mieszkaniu, gdzie będę mogła zawalić łazienkę tylko swoimi kosmetykami:).
OdpowiedzUsuńW moich zbiorach kosmetycznych tylko maski i odżywki do włosów są w większej ilości. No i od niedawna żele pod prysznic, które dostałam i po kolei każdy zużywam ;) Wszystko inne mam pojedyncze i kupuję kiedy się coś skończy.
OdpowiedzUsuńZbiory nieużywanych kosmetyków wyrzuciłam przy okazji przeprowadzki do nowego domu. Jakoś nie miałam ochoty zagracać nowej łazienki:-)
OdpowiedzUsuńOj tak przeprowadzki zawsze sprzyjają takim porządkom:D
UsuńPiękne estetyczne zdjęcia:-) Jak zwykle :-)
OdpowiedzUsuńAlina a skąd to okrągłe białe pudełko....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSara
Ja tez musze wiedziec!
UsuńTo była akurat prezent przesyłka, ale gdzieś takie widziałam... chyba w tk max, ale na stówe nie białe, bo sama bym kupiła:/
UsuńPolecisz jakis krem lub żel pod oczy? Taki aby dobrze nawilżal i byl w miare przystępny cenowo :)
OdpowiedzUsuńZawsze polecam ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=34498
Usuńale ten też jest ok: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=47324
no i fitomed: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=69510
a na bardzo suche: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36883
Hej Alinko mam pytanie odnośnie trzymania hydrolatu w łazience. Ja na opakowaniu mojego z róży mam napisane że trzymać w lodówce? Rozumiem, że nie każdy tak trzeba przetrzymywać?
OdpowiedzUsuńWiem że ja nie Alina ale i tak.
UsuńJeśli hydrolat jest zakonserwowany to może sobie stać poza lodówką. A jak jest na opakowaniu napisane że ma być w lodówce to ma być w lodówce.
Tak jak z olejami. Nie każdy olej musi być w lodówce (jojoba) a niektóre nie mogą być poza (lniany - chyba że z dodatkami i konserwowany)
Olga dzięki:D
UsuńDzięki!! :-DD
UsuńStaram się minimalizować ilość kosmetyków pod prysznicem, ale nie jest to łatwe ;/ Na wiosnę trzeba się jednak zmobilizować!
OdpowiedzUsuńAlu i Dziewczyny, w związku z promocją w naturze -40% na kosmetyki (niektóre) do włosów, chciałam się zapytać czy poleciłybyście mi coś "fajnego" do włosów kręconych, ale żeby koniecznie nie obciążało włosów. Chodzi mi o odżywkę, serum czy olejek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marion płyn do kręconych włosów. Taka odzywka w spreju. Fajnie podbija skręt i kosztuje niecałe 10zł. A jak na promocji to już wgl.
UsuńTen wlasnie mi sie konczy i chcialam sprobowac cos nowego dla mnie, ale dziekuje za odp. x)
UsuńU mnie to jest istna masakra. Niby nic nie dodaję, ale również nic nie umywa kilka szamponów, odzywek, masek, kremów toników, płynów micelarnych, balsamów, past do zębów itd. Nie mam pojęcia kiedy to wykończę ale chcę jak najszybciej. Kiedyś miałam taką manię kupowania i testowania, ale już mi przeszło i chcę mieć wszystko pojedynczo. Najgorzej to chyba będzie z maskami -.-
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam zużyć wszystkie stare kosmetyki, które mi nie służą, jakoś żal mi wydanej kasy, a teraz zaśmiecają łazienkę. Akurat mam akcję denko starych kosmetyków. Najgorsze jest to, że nie widzę aby coś z nich ubywało ... A to dlatego że naprzemiennie używam z tym co mi służy żeby nie doprowadzić do katastrofalnego stanu włosów czy skóry. Najwięcej u mnie kosmetyków do włosów - masek i odżywek, olejków, itp. Kremów do twarzy mam 4, reszta w stopniu minimalnym.
OdpowiedzUsuńja ostatnio wzięłam się za sprzątnięcie łazienki, tzn zostawiłam szampon, 2 mydła osobne do twarzy i do ciała, odżywkę i maskę, a reszte trzymam standardowo w kartonach w rogu pokoju, choć często zdarza mi się wyciągać i zamieniać produkty, bo używanie cały czas tego samego zestawu nie jest dla mnie :) teraz głównym priorytetem jest zlikwidowanie kartonów, ale to inna bajka, na szczęscie są tylko 2 :D
OdpowiedzUsuńOj ja też muszę sobie z nimi poradzić:)
Usuńu mnie jest tego niestety ogrom... Staram się robić jak Ty, odkładam do pudełka to co mam zdublowane, lub rzadko używam. Czasami działa... :P
OdpowiedzUsuńMnogość kosmetyków w lazience to i mój problem, najgorzej jest z tymi, które okazaly sie nieciekawe i teraz leżą i leżą...
OdpowiedzUsuńŻel babydream,którym myję całe ciało i włosy. Swoje i dzieci. Plus emulsja Bielendy z glinką do mycia twarzy. Jedyna ekstrawagancja,można się obyć. Najbardziej lubię kosmetyki "jeden do wszystkiego".
OdpowiedzUsuńMyślę, że mam ciut za dużo, ale zużywanie idzie mi nieźle;)
OdpowiedzUsuńAlinko chciałam ci podziękować! Pamiętasz jak niedawno się cb pytałam gdzie można kupić olej kokosowy w Bytomiu? Doradziłaś mi trafnie mimo że tutaj nie mieszkasz :) był w Agorze to jest takie centrum handlowe gdzie był właśnie ten sklep spożywczy a przy okazji odkryłam tam sklep ziai, mydlarnie u Franciszka ( jakoś tak ale bardzo się cieszę bo można tam kupić mydełko wardi shan) i przepyszne pierniczki toruńskie :) a więc dziękuje ci Alu!
OdpowiedzUsuń4 szampony
OdpowiedzUsuń2 odżywki
2 olejki
Peeling do skóry głowy
2 peelingi do ciała
5 żeli pod prysznic (ups... Choć jak to mówię mojemu chłopakowi "Jak mają różne zapachy to się nie liczy" :D)
3 balsamy pod prysznic
Rękawica kessa i do masażu
Trochę tego jest rzeczywiście... ;)
Hahaha, też zawsze wyciągam argument o innych zapachach :D
Usuńzdecydowanie mam za dużo szamponów.. :D a to na łupież a to na objętość a to nawilżający i do tego jeszcze do regeneracji.. plus odżywki nawilżające i nie wiadomo jakie.. a wszystko przez to że moje włosy szybko przyzwyczajają się do produktów i jakbym nie zmieniała tak co tydzień/dwa (raz ten a raz ten) to nie widziałabym efektów. a tak przez np tydzień pod prysznicem mam zestaw szampon + odżywka i jeszcze ekstra szampon na łupież. i w następnym tygodniu inny zestaw a pierwszy idzie do szuflady koło kolejnych :P ale fakt ze niektórych w ogóle nie używam.. :/
OdpowiedzUsuńmój mąż ma mały koszyczek wiszący na ścianie. ja zajmuję cały brodzik (nie mówiąc o szufladzie w łazience i pólce w szafce) :D
Piękna kosmetyczka, skąd? :) Z taką na pewno bym zrobiła porządek u siebie :D
OdpowiedzUsuńh&m:))
UsuńPod prysznicem nie stoi nic ;) Ale w szafce mam, uwaga...
OdpowiedzUsuń- 5 szamponów XD [bo ostatnio włosy się buntują i nie chcą domywać, więc musiałam dokupić zdzieraki SLSowe; jeden służy do mycia szczotek]
- 1 płyn do higieny intymnej
- 1 żel pod prysznic
- 1 peeling do ciała
- 1 peeling do twarzy
- ałun
- 3 odżywki - jedna prosta "do wszystkiego", jedna silikonowa "na okazje" i jedna mocno odżywcza
- 2 maski - jedna też mega silikonowa, sprawdzona na każdą okazję; druga mocno odżywcza
I w sumie to tyle ;D
:D no to przynajmniej szamponu nie zabraknie:>
UsuńAlinko chciałam ci mocno podziękować! Pamiętasz może jak niedawno się cb pytałam gdzie można kupić olej kokosowy w Bytomiu? Trafnie mi doradziłaś mimo że tutaj nie mieszkasz :). Nabyłam go w Agorze to jest takie centrum handlowe gdzie był właśnie ten sklep spożywczy polecony przez ciebie a przy okazji odkryłam mydlarnię u Franciszka i bardzo się cieszę bo będę mogła tam kupić mydełko wardi shan i jeszcze znalazłam tam sklep ziai i kupiłam jeszcze pyszne pierniczki toruńskie ;D
OdpowiedzUsuńHej Kochana:)) O to bardzo się cieszę! to tak jeszcze podpowiem że kokos to najlepszy olej do smażenia:)
UsuńO dzięki! Czyli rzepakowy przy nim słabo wypada...oj ale kokosowy jest trochę drogi ale co tam spróbuję :)
Usuńja mam najwięcej chyba żeli i szamponów hehe
OdpowiedzUsuńPod prysznicem mam tylko żel pod prysznic, szampon, płyn do higieny intymnej i rękawicę kessa. A na dodatek w kółko stoją u mnie te same kosmetyki, bo kupuję opakowanie za opakowaniem od dłuższego już czasu ;)
OdpowiedzUsuńDo pielęgnacji włosów mam dodatkowo dwie maski i dwie odżywki, choć przy długiej czuprynie było tego o wiele więcej. Pielęgnacja twarzy jest u mnie bardziej rozbudowana, ale też bez szaleństw, bo chomikowanie w ogóle mnie nie kręci, nigdy tak nie było. Jak mam ochotę coś kupić, to postanawiam zrobić to gdy skończę jego obecny odpowiednik - do tej pory zakupowy szał często mi już mija i w ogóle nie wracam po ten niby must-have ;)
Ja mam to samo- jeśli nie kupię czegoś szybko to potem często ochota na nowe mi przechodzi:)
UsuńU mnie wszystkiego zawsze sporo, ale staram się zużywać ;)
OdpowiedzUsuńA jakie kremy i krem pod oczy?
OdpowiedzUsuńI co to jest peeling KK?
:-)
Jeden z Hauschka, drugi jaki teraz sprawdzam to Biologique Recherche:)
Usuńojej, poczułam tym postem palec skierowany w moją stronę ;p "i ty możesz ogarnąć swoją łazienkę";p
OdpowiedzUsuńu mnie wynika to chyba z niepohamowanej chęci spróbowania czegoś nowego oraz ulegania promocjom;p
Alu, dodałaś ten wpis w idealnym dla mnie momencie! 4 szampony, 3 żele pod prysznic, 3 maski, odżywka, mydło, pianka ustawione w szeregu na brzegu wanny zaczęły mnie ostatnio przerażać. Dzięki Tobie już wiem jak sobie z tym poradzić! Uściski,
OdpowiedzUsuńNatalka :)
Cieszę się:))
UsuńHm, mój zestaw nie jest aż tak minimalistyczny jak Twój, ale nie wyobrażam sobie wyrzucenia czegokolwiek spod prysznica, bo mam tylko jeden egzemplarz każdego typu.
OdpowiedzUsuńAlinko, czy w rossmanie szykuje się jakaś duża promocja jak kiedyś np - 40%? Czy ogólnie chcesz napisać co warto kupic, gdy upolujemy zwykła promocje?
OdpowiedzUsuńOd piątku -49% na podkłady, korektory itp, a w kolejnych tygodniach na oczy i usta ;)
UsuńNa to czekalam:-) :-) Dziękuje za info:-)
UsuńWiem, że trochę zejdę z tematu, ale nie wiem, jaką profesjonalną odżywkę, krem, żeby podkręcał loki, nie mogę znaleźć osobnego postu na ten temat. Myślałam o revlonie... Proszę o pomoc
OdpowiedzUsuńIlka
To moja zmora po prostu! trzy odrzywki, trzy żele, szampony... rzadko znarza mi się, że skończę jakiś kosmetyk! :)
OdpowiedzUsuńdziewczyny za 2 godzinki Wam na wszystko poodpowiadam:)
OdpowiedzUsuńAlinko cos dziwnego stalo sie z moja farbka do brwi Make up Revolution. Mam ja od niedawna i spisywala sie swietnie. Wszystko super sie rozprowadzalo, tam gdzie nie mialam brwi ladnie wypelniala. A teraz dosc ze sie ciezko rozprowadza to wlasnie nie wypelnia mi tych pustych miejsc :/ Jakos dziwnie sie rozwarstwia :( Wiesz czym moze to byc spowodowane? :(
OdpowiedzUsuńHm nie mam pojęcia- od razu sprawdziłam moje ale bez zmian... wygląda na to że Twoja farbka się właśnie rozwarstwiła- spróbuj 'pomiętosić' opakowanie by znów zmieszać całość- czasem z niektórymi kosmetykami tak się dzieje, nie musi być zepsuta:)
UsuńNo niestety to nie działa :( nie wiem o co chodzi :(
Usuń"krem na podrażnienia
OdpowiedzUsuńmiejscowy preparat na niedoskonałości"
Czy moglabys napisac jakich konkretnie uzywasz? :)
Punktowo: http://www.alinarose.pl/2014/11/na-niedoskonaosci-punktowy-kwc-czyli.html
Usuńna podrażnienia himalayę lub http://www.alinarose.pl/2014/07/must-have-cicalfate-avene.html
:)
ja w lazience mam malo kosmetykow: dwa szampony (jeden naturalny, drugi z SLS), odzywke i maske do wlosow, zle pod prysznic, peeling do ciala, plyn do higieny intymnej, piana do golenia i pianka do mycia buzia. Nic zbednego i nieuzywanego nie mam!
OdpowiedzUsuńno to gratuluję:)
Usuńja mam szampon, maskę, żel do higieny intymnej, rękawice do peelingu i żel pod prysznic :) kochana może filmik z aktualizacją toaletki? :)
OdpowiedzUsuńhm na toaletce na razie bez większych zmian:D
UsuńJa jestem właśnie typowym maniakiem co do kosmetyków w łazience...I też zauważyłam, że zaczynają mnie męczyć.
OdpowiedzUsuńJeszcze je zostawię, ale myślę że w końcu się zmobilizuję i pousuwam te, których nie używam :)
Muszę kupić szczotkę do ciała... tak bardzo jestem ciekawa jak szczotkowanie na sucho sprawdziłoby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńMartyna jakiś czas temu pisałam o szczotce Stenders i później parę dziewczyn odzywało się, że są zachwycone szczotką i szczotkowaniem więc polecam:D
Usuńu mnie w lazience stoi pol sklepu :) co to za piekny sweterek?
OdpowiedzUsuńVilla:)
UsuńMoje współlokatorki mają tylko szampon i żel pod prysznic w łazience. A moich rzeczy wala się mnóstwo. Chyba powinnam to w końcu uporządkować. Zwłaszcza, że zazwyczaj używam tylko mydła cedrowego Agafii i odżywki. :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo mało miejsca pod prysznicem - tylko jedną "półeczkę", na której stoi szampon i olejek pod prysznic, na ziemi już niestety stoi odżywka. Gdzieś pomiędzy wciskam też tarkę do pięt i golarkę.
OdpowiedzUsuńMoże macie jakieś pomysły i rozwiązania? można chyba znaleźć w sklepach takie zawieszane półeczki, najczęsciej na szybę od prysznica.... kojarzycie?
Pozdrawiam,
Kori
;-)
Ja mam to samo- maleńki prysznic:) bardzo fajne półeczki do zawieszania są w tk maxx, właśnie tam kupiłam swoją:) ale taka narożna ze szkła też by się przydała- tylko ja się takich boje:D
UsuńJa akurat nie mam z tym problemu i staram się kupować coś nowego kiedy zużyję starszy produkt. Minimalizm nie tylko w łazience jest bardzo korzystny :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dążę do minimalizmu, teraz muszę zużyć wszystko to co mam, nic nie kupuję i to boli bo wolę konkretną maskę, odżywkę, szampon niż byle jaką kupioną pod wpływem chwili bo tania to ją wezmę. Ale takie zużycie bo tak sobie rozkazałam pewnie nauczy mnie rozsądniej kupować kosmetyki, teraz już tylko takie które kocham.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie dużo miejsca, nie lubię zagracania. Pod prysznicem mam tylko szampon, żel, myjkę, płyn do higieny intymnej i odżywkę. Peelingi, maski, maseczki - szufladka w łazience. Balsamy i kremy i reszta - kuferek na półce w pokoju.
OdpowiedzUsuńTo ja nieśmiało raz jeszcze poproszę o pomoc: Wiem, że trochę zejdę z tematu, ale nie wiem, jaką profesjonalną odżywkę, krem, żeby podkręcał loki, nie mogę znaleźć osobnego postu na ten temat. Myślałam o revlonie... Proszę o pomoc. I :)
OdpowiedzUsuńKochana powiem Ci że ja z takimi kosmetykami długo miałam problem- Joanny itp były ok, ale to jednak nie to:) lubię ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=45313&next=1
Usuńi ten:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=30951&next=1
Dziękuję :)
UsuńJa lubię spray do loków Tony&Guy, jest dostępny w Rossmannie.
UsuńOch rzeczywiście przydałoby się zrobić porządki :)
OdpowiedzUsuńPod prysznicem: szampon, odżywka, żel pod prysznic, żel do golenia, golarki, balsam do ciała.
OdpowiedzUsuńSzafka: maski do włosów, olej do włosów, sera na końcówki, 3! Żele do twarzy, 2 szampony, odżywka, dezodorant, mleczko do demakijażu, płyn micelarny, wcierka do włosów, odżywka b/s do włosów, kosmetyczka podróżna (kosmetyki w wersji mini)
Hmm.. chyba tyle :)
pod prysznicem: zel pod prysznic, szampon, odzywka, piling do ciala w tubie, zel do twarzy, żel do higieny intymnej. Na szafce: micel, tonik, filtr, kolorowka. W szafce: krem, serum, maseczki.
OdpowiedzUsuńHej dziewczyny, cześć Alinko :) postanowiłam łykać olej z wiesiołka w kapsułkach - wiele osób poleca, podobno ma zbawienny wpływ na całe ciało. Jednak spotkałam się z komentarzami o zaburzeniu proporcji kwasów omega 3 do omega 6, że może to prowadzić do poważnych powikłań. Czy ktoś coś wie na ten temat i byłby w stanie w przystępny sposób wytłumaczyć? Wiem Alinko,że łykałaś kapsułki z wiesiołkiem - czy nadal to robisz, czy zwracałaś uwagę na tę proporcję? Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWiemm ze olej rzepakowy tloczony na zimno ten ciemny zawiera jako jedyny idealna proporcje omega 3 do 6 ale nie nalezy go raczej dawac do smarzenia bo traci wartosci najlepiej do salatek lub z lyzeczki.
UsuńAh no u mnie obecnie jeden zel ziajki bez sls I parabenow dla dzieci do ciala I wlosow oraz maska miodowa na wlosy , maszynka, oliwka bambino lub kokos I masazer do ciala.
OdpowiedzUsuńAle....jestem okropnym magazynierem w szsfce I kuferkach 3 szampony bez sls I peg, mydelka recznie robione z 4 skladnikami same naturalne (ze 6 roznych nie otwartych nawet himalaya, arganowe, rozane w metalowyn pudeleczku, z koziego mleka , z ogorka tez himalaya, )3 maski regenerum I miodowa , 5 olejkow-bambino, argan, z czarnuszki, z siemienia, kokosowy I jakis mix ziol na niewypadanie, woda rozana,..o kosmetyczce lepiej nie wspomne hihii choc nie wiem po co mi tyle tego mamie zawsze cos podsylam bo na chwile obecna maluje rzesy kreske I usta nudziakiem czasem brwi zaznacze aha no I rycynowy olejek zapomnialam didac apropo brwi oraz odrzywke 3 w1 do rzes .
Z torebkami I butami mam podobnie to jakis nalog...heh
Pod prysznicem posiadam:
OdpowiedzUsuńSzampon
Odżywkę
Płyn do higieny intymnej
Maskę do włosów
Mydło
Pumeks
Gumke do włosów
A jeszcze rok temu 3 szampony,3 odżywki,2 żele pod prysznic,peeling. Dziś peeling robię z kawy,jedynie do twarzy mam z Himalaya
Na umywalce:
Mydło
Żel do twarzy
Na szafce:
Pasta,szczotka do z.,płyn do płikania ust,nitka dent.
Płyn micelarny
Tonik
Odż.do włosów w sprayu
Pianka do wł.
Olejek Alterra
Maszynka do gol.
Maseczki do twarzy, peeling.
Wciąż redukuje i pracuje nad tym co posiadam.Jest coraz lepiej :)
Ja nie mam w domu osobnej kabiny prysznicowej, a zagracania wanny bardzo nie lubię - trudniej ją umyć, a na punkcie czystej łazienki mam po prostu hopla :D Codziennie decyduję 'czym się dziś umyję', wyciągam, co potrzebne, a później chowam ; ) Dla mnie idealne rozwiązanie :D
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć o wprowadzeniu tego u siebie :)
OdpowiedzUsuńsuper by było jakbyś jeszcze napisała jakich konkretnie kosmetyków akurat używasz, w sensie co dokładnie jest po prysznicem lub na półce ;) - mimo że śledzę Twojego bloga od dawna to ciężko jest przeskakiwać pomiędzy różnymi postami, aby znaleźć kosmetyki znajdujące się na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńDokładnie wczoraj wieczorem robiłam małe porządki, wyrzuciłam końcówkę szamponu i odżywki Pantene, dwie wielkie butle, które nie chciały się nigdy skończyć ;-), odrobinę zmarnowałam, ale czuję, ze dobrze zrobiłam.
OdpowiedzUsuńPod prysznicem lubię mieć mało, w ogóle wolę mieć mniej, ale nie zawsze jestem konsekwentna.
Ja mam teraz manie na żele pod prysznic i szampony Alverde ;) Z racji tego,że mam dobry dostęp do tych marek muszę przyznac,że sporo się tego nazbierało :p Przerabiałam też słynne żele pod prysznic z Balei ,ale niestety mimo pięknych zapachów mnie całkowicie nie podpasowały, bo okropnie przesuszaja moją skórę;/ A przez Ciebie jestem chora na rękawicę Kessa ;) a tak przy okazji jaki korektor polecasz na ropne pojedyncze wypryski? Dodam,że jestem bladziochem. Robię liste do rossmana i nie mam pojęcia jaki korektor kupic ;/ pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo co chodzi z tym Rossmanem będzie jakaś wyprzedaż ? dajcie znać dziewczynki :)
UsuńWitam były już wyniki z kokursu philips z prostownicą czy coś przegapiłam??
OdpowiedzUsuńWolę przestrzeń:) Nie lubię mieć za dużo kosmetyków na wannie, wystarczy mi mydło, szampon, odżywka, peeling.
OdpowiedzUsuńJa mam szampon Sylveco, żel pod prysznic Alterra, peeling do twarzy i stóp oraz odżywkę do włosów i płyn do higieny intymnej :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak małą łazienkę,że jedna osoba ledwo się mieści :D a dwie to tłok :D mam maksymalny minimalizm :D Szampon,maska,czarne mydło,żel,pianka do golenia i gąbka :D
OdpowiedzUsuńNa półeczce w prysznicu mam tylko: żel pod prysznic,peeling,rękawica do ciała, krem do golenia, mydło. Natomiast na półce przy umywalce o wiele więcej :D z kosmetyków do włosów- 2 szampony,2 odżywki jedna b/s, druga d/s, 3 maski, 2 saszetki masek z Biovaxu, batiste, serum na końcówki. Kosmetyki do twarzy- delikatne mydełko, Cetaphil, ochronny krem z filtrem 50, peeling, tonik, płyn micelarny, 2 podkłady.W kosmetyczce trzymam kosmetyki których używam tylko czasami- 2 szminki, tusz, kredka,cień do powiek. No i oczywiście oleje :D w kuchni, przy czym 2 do włosów-sezamowy i avocado i jeden do smażenia-oliwa.W lodówce tamanu, jojoba oraz konopny.A i z 4 lakiery i odżywka do paznokci w szafce w pokoju wraz z kremem do rąk :D
OdpowiedzUsuń2 żele, 2 szampony, myjka do ciała, mydło, pianka do golenia, tryliard golarek... maseczki do włosów i peelingi robię sama w porcji na raz, więc nie liczę;) nie ma chyba tak źle;)
OdpowiedzUsuń2 szampony, 1 odżywka, 2 płyny do mycia ciała, płyn do higieny intymnej i takie tam drapaki, sztotki, sztoteczki, żyletki. Wszystko trzymam na parapecie okiennym i jakoś się mieści. Z drugiej strony bardzo mnie zaczyna irytować jeżeli ruszę ręką i zaczyna się ta cała gromada kosmetyków jeden po drugim zwalać do wanny. Tak więc dobrze jest mieć mniej - wtedy i zdenerwowanie szybciej mija gdy się podnosi 5, a nie 15 butelek :)
OdpowiedzUsuńJa tak sobie mysle, ze jestem kosmetyczna minimalistka (przynajmniej pod prysznicem), a tu niespodzianka:
OdpowiedzUsuń1 szampon, 1 odzywka, 1 zel, 1 pianka do golenia, 1 plyn do kapieli i 4 peelingi (!!!): do ciala, do twarzy, do stop i jeden peeling maska. Chyba jestem peelingowym maniakiem :)
Jakieś 2 lata temu no nie powiem ale pod wpływem you tube miałam wszystkiego po 2-6 szt. Pół łazienki zawalone. Połowę wyrzucałam bo termin minął. Ale takie eksperymenty pozwoliły mi wyłonić moje perełki które będą ze mną już chyba zawsze, min aleppo, babydream, odzywka z aloesem naturvital (polecam!) Za to kremów do twarzy mam teraz 8 :-( a już na 2 nowe się czaje... ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie na chwilę obecną sprawa ma się tak:
OdpowiedzUsuń4 żele, 2 szampony, 1 odżywka, żel do mycia twarzy, łagodny peeling do twarzy, 2 peelingi do ciała i żel do higieny intymnej. Czyli całkiem sporo tego ;)
co to za peeling na zdjęciu ? :) chciałabym się zaopatrzyć w kilka nowych kosmetyków, jestem ciekawa jakich aktualnie używasz, ale jest mi ciężko wszystko rozszyfrować ze zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie radzę sobie z kosmetykami. Lubie mieć wybór. Stad w łazience myjka, kessa, rekawiczka do masazu i kolejna myjka. Szamponów mam 5, odżywek 3, masek 5, żeli do mycia 5, mydło czarne, mydło czarne z Grecji, mydło czarne ziołowe, dwa żele intymne, scrub do ciała, peeling do twarzy, sól peelingujaca, pianka do golenia, dodatki do masek (aloes, kreatyna itd) I szafka zapasów kosmetyków. Może i trochę przeginam ale czasem po prostu mam zachcianki na różne zapachy, konsystencje itd
OdpowiedzUsuńhej Ala! Mogłabyś napisac jakie kosmetyki zachowalas? :)
OdpowiedzUsuńU mnie pod prysznicem minimalizm poziom "master" ;-) Czarne mydło marokańskie do mycia włosów i olejek z kwiatem pomarańczy do mycia ciała le petite marseillais.
OdpowiedzUsuń