31 marca 2015

Eos vs Soft Lips:)









Dzisiaj mam dla Was porównanie dwóch fajnych kosmetyków pielęgnacyjnych do ust:). Sławnego Eosa i naszego tańszego odpowiednika z Sotf Lips. Czym się różnią i jak sprawdziły się na ustach? Który właściwie wolę? 


Zaczniemy od soft Lips, o którym pisałam już jakiś czas temu. Sprawdziłam dwie wersje i bardzo je polubiłam, głównie za przyjemny, słodki smak, miły zapach.
Soft lips był tak pyszny, że właściwie czasem ciężko było powstrzymać się od zlizania go:D Niestety właściwości pielęgnacyjne były troszkę słabsze, często w gorszych momentach niewystarczające. 
Działanie delikatnie przypominało mi nawilżającego Carmexa, a zwykły w słoiczku zawsze sprawdzał się lepiej.

Opakowanie jest ładne, co możecie zobaczyć na zdjęciach. Na szczęście używa się go też wygodnie i nie odnotowałam większych wad.
Soft Lips jest też dobrze dostępny, bo możemy znaleźć go w większości drogerii. 
Kosztuje około 14zł i tutaj niestety zaczynają się wady. Ponieważ konsystencja jest bardziej miękka, produkt szybciej się zużywa. Tutaj w porównaniu z eosem odczuwamy, że pomimo niższej ceny wcale tak dużo nie oszczędzamy.
Produktu mamy też mniej, więc odnoszę wrażenie, że płacimy za ładne pudełeczko:).






Kuleczka balsamu eos jest większa o jakieś 30%. Możemy je kupić już za ponad 20zł, w Krakowie są stacjonarnie oczywiście w Pigmencie na Długiej (rożne wersje za 26zł;). Oczywiście tutaj też płacimy w pewnym stopniu za pudełeczko, jednak mamy więcej produktu i to jednak trochę lepszej jakości.

Eos o wiele lepiej nawilża i jest to nawilżenie dłuższe. Oczywiście porównując do Soft Lips, bo używałam też bardziej nawilżających rzeczy do ust:). Mimo to lubię eosa i właściwie nie zawiódł mnie. Nie jest to jednak coś, co szczególnie wyróżniało by się z grona dobrych balsamów. Oczywiście, plusem jest opakowanie, z którego wygodnie nam się korzysta i nie musimy majstrować przy nim palcem czy nic wykręcać. To na pewno super szybka opcja. 

Cena u nas jest jednak nadal trochę za wysoka i powiedziałabym, że eos to produkt troszkę wylansowany. Na pewno nie bez powodu, design jest bowiem pomysłowy, opakowania ładne. Ale sam produkt w środku jest po prostu normalnym, dobrym balsamem:).


Posiadam wersję miętową, która lekko i przyjemnie chłodzi, ale w przeciwieństwie do Soft Lips nie ma smaku.
Ma też lepszy, bo bazujący na naturalnych olejkach skład.






Niżej na zdjęciu widzicie dokładnie jak obok siebie prezentują się oba produkty. 
Osobiście ze względów pielęgnacyjnych wolę esoa, który po prostu dłużej zostaje na moich ustach. Przyniósł też ulgę przy boleśnie pękających i podrażnionych ustach. Czasem różne alergie ujawniają się u mnie właśnie w ten sposób i eos poradził sobie bardzo fajnie.
O wiele wolniej się też  zużywa, co jest dużym plusem i jakoś usprawiedliwia cenę:). 



Wspomniane produkty powinny jednak powinny być troszkę tańsze bo w obu przypadkach obecne nie są za bardzo niczym uzasadnione. Oczywiście w przypadku eosa w USA cena jest niższa.



Używałyście? Kojarzycie?
Dajcie znać jak u Was się sprawdzały!


Buziaki

Ala







126 komentarzy:

  1. Post o paznokciach!! :)Alinko masz zamiar go wgl zrobić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę:D chyba zrobię, tyle pytań:D

      Usuń
    2. Koniecznie zrób bo ja (i nie tylko) czekam z niecierpliwością!!

      Usuń
    3. czekamy ! :)

      Usuń
    4. o taaak zrob, prosze Cie ! ;)

      Usuń
  2. Mam też tą miętową wersje EOSa ;) uwielbiam ją, jednak nie używałam jeszcze tego drugiego balsamu który opisujesz, może kiedyś się skuszę żebym sama mogła je porównać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam oba i moim zdaniem to piękne... gadżety ;) Ładnie wyglądają w torebce, ale działają podobnie - czyli usta są nawilżone kiedy mamy balsam na ustach, a nie trwale. Czekam aż Carmex wypuści jakieś ładniejsze opakowania swoich balsamów ;)

      Usuń
  3. Alino, a masz jakies doswiadczenia z Dermogalem AplusE? Opinie sa generalnie dobre.co o nim myslisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha Kochana ładnie się złożyło, bo właśnie jutro będzie w moich hitach z apteki;) doświadczenia mam z nim super, stosowałam chyba na wszelkie możliwe sposoby:)

      Usuń
    2. super! czekam z niecirpliwoscia :) ja wlasnie zaczelam stosowac i na razie jest niezle

      Usuń
  4. Lubię oba produkty, ale się nie zgodzę ;) Wg mnie to soft lipsy bardziej nawilżają (mam 2 SL i 3 EOSy).

    OdpowiedzUsuń
  5. Używałam i może to co powiem to banał, ale wg. mnie najlepszym produktem pielęgnującym usta jest zwykła wazelina kosmetyczna. ja mam akurat z ziaji i jestem bardzo zadowolona. Nakładam cienką warstwę na noc i rano usta są miękkie, bez suchych skórek, (czasem też trochę machnę na brwi).Ale też nie można powiedzieć, że produkty które Ty przedstawiasz są złe:-). Na pewno są ładniej opakowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana żaden banał bo ta z ziaji to też mój hit od wielu lat, jest najlepsza;D

      Usuń
    2. to ja powiem o Alantanie - nic nie działa tak dobrze na moje usta jak on, poleciła mi go lekarka przy stosowaniu Izoteku, bomba! :)) na dzień też się nawet sprawdza, wygląda jak błyszczyk, ale zapach dziwny :D

      Usuń
    3. Ja też go tak używałam, w sumie nie raz uratował mnie w różnych sytuacjach:D

      Usuń
    4. O nawet nie wiedziałam, że Alantan można stosować na usta, bo mam tubkę w szafce. Co do Eos zastanawiałam się nad nim, ale słyszałam, że jest przereklamowany. Lepiej pachnie niż pielęgnuje. Moim ostatnim hitem do ust jest pomadka Sylveco- uratowała moje usta :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Chodzi o to jak je dokładnie robisz krok po kroku, jakich produktów używasz, ile ci to zajmuje i czy nie mając zdolności manualnych dam rade coś pomalować :)wiem jestem upierdliwa ale na każdym zdjęciu masz tak ładnie zrobione te paznokcie ze tez bym chciała takie :)a nie chce mi się bulic u kosmetyczki 170zl..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana a chodzi Ci o przedłużanie czy samą hybrydę? Na pewno z żadnego opisu się tego nie nauczysz- lepiej jest oglądać filmy, zrobić parę razy u kogoś dobrego i poprosić by wytłumaczył Ci co nieco lub iść na kurs. Niestety tutaj podstawa to praktyka i na początku to zajmuje dobrych parę godzin:) Ja za pierwszym razem miałam dość ale teraz idzie mi szybciej. Zdolności manualne na pewno mocno pomagają, bardzo pomaga też 'opatrzenie' się z takimi pazurkami, robionymi przez różne osoby, aby wiedzieć jaki mają kształt, jak piłować... Mi najbardziej pomogły właśnie osoby u których robiłam je wcześniej i przyjaciółka która sama się uczyła. Na początek trzeba liczyć sie z wydatkiem około 300-400zł jeśli zależy Ci na dobrych produktach, ale zdecydowanie na dłuższą metę to się bardzo opłaca:)

      Usuń
    2. Chodzi mi o przedłużanie. Mam lampę, lakiery itp ale dotąd robiłam tylko hybryde:) pozostaje kupić mi tylko potrzebne żele do przedłużania a na to raczej 3 stów nie wydam więc chociaż tyle. żależy mi na opinii i poradach kogoś kto już to robił Alinko:) możesz napisać jakie marki polecasz?...wiesz co..Zrobienie z tego filmiku byłoby super pomysłem!;D

      Usuń
    3. E jak już masz lampę to wydatek mocno spada:) Ja bardzo polecam IBD, budujący a covery np z modena nails;). z modeny mam też nabłyszczacz i primer i jestem zadowolona. Filmiku raczej nie zrobię, bo aż tak dobra w tym nie nie jestem żeby kogoś uczyć, są lepsze w necie;)

      Usuń
    4. A na jakiś post taki ogólny możemy liczyć?

      Usuń
  7. Jajeczka EOS strasznie mnie kuszą, lecz uważam, że są troszeczkę przereklamowane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jajeczko eos i według mnie jest najlepszym balsamem! Moje usta nie potrzebują jakiejś specjalnej pielęgnacji więc dla mnie jest idealny! Konsystencja też super!

      Usuń
    2. Mam jajeczko eos i według mnie jest najlepszym balsamem! Moje usta nie potrzebują jakiejś specjalnej pielęgnacji więc dla mnie jest idealny! Konsystencja też super!

      Usuń
  8. Zapytam jeszcze raz, bo pod poprzedni post pewnie już nie zajrzysz. :) Alinko, jeśli używam Bourjoix Healthy Mix w odcieniu 41 Vanille Clair, to który odcień Pierre Rene Skin Balance Cover i Revlon Colorstay powinnam wybrać? Dodam, że 41 jest dla mnie odrobinę, naprawdę minimalnie za ciemna, a nie mam u siebie szaf PR, więc nie mam jak sprawdzić. PR chcę sprawdzić przed Revlonem, czy w ogóle taki typ podkładu będzie mi pasował. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana z cs może 150 ale obawiam się ze z pierre rene może 20-21 ale szczerze mówiąc nie wiem jak te kolory mają się do siebie bo pr jest generalnie mniej żółty niż bourjouis:) ja bym nie ryzykowała jeśli nie możesz ich sprawdzić;/

      Usuń
    2. PR zdecydowanie 20, skoro ten HM jest dla Ciebie lekko za ciemny. Mam go i wg mnie jest bardzo żółty, dużo bardziej od Bourjouis.
      A CS - zależy, czy chcesz różowe czy żółte tony, 110 jest bardzo różowa, a 150 żółta (mówię o wersji do tłustej).

      Usuń
    3. Ja bym ci polecala cs buff. A pierre rene zadnego bo nawet ten na internecie szampanski polecany jako jasno zolty na zywo okazal sie rozowo bezowy ktory utlenia sie na pomaranczke...
      revlon jest super nie ciemnieje trwalosc super kolor fajny jasny naturalny i swietnie kryje korektor zbedny :) zaluje ze dopiero po tylu latach sie na niego zdecydowalam zawsze mi sie wydawalo ze wywale tyle kasy w bloto juz tyle podkladowych porazek mialam. Ale znalazlam sklep gdzie go maja za 39zl wiec sprobowalam wreszcie i nie zaluje :)

      Usuń
    4. Wow, dziewczyny, dziękuję za tyle odpowiedzi. :) Tak, szukam czegoś do tłustej, w żółtej tonacji. W takim razie przetestuję najpierw 150. Dziękuję!

      Usuń
    5. 150 to wlasnie buff, rowniez polecam :)

      Usuń
  9. Hej Alinko. Mam pytanie z innej beczki (chociaż kosmetyki z tołpy z biedronki też zamierzam wypróbować). Ostatnio dodalas post o blyszczykach nyx. Zainteresował mnie kolor monte carlo. Jak myslisz, bedzie pasowal do mnie? Jestem blondynką o jasnej cerze i niebieskich oczach. A i jeszcze jedno... co zrobić jeśli eyeliner odbija mi Się na górnej powiece? :( pozdrawiam Cię serdecznie.<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Gosiu sorki że tak długo Ci nie odpisywałam, zawsze czytałam Twój komentarz i coś mnie odciągało:D
      Myślę że tak, zerknij : https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/a6/56/93/a65693db6e259aa5d0ded4a8af45585a.jpg
      a i najlepiej zmienić eyeliner na wodoodporny całkowicie- nawet taki w płynie:) Max factor ma jeden, jedyna wada to końcówka która mogła by być bardziej ostra, ale u mnie on się zupełnie nie odbija a niektóre żelowe owszem:)

      Usuń
    2. Odpisalas, eureka! :* dziękuję kochana, muszę się rozejrzeć za takim wlasnie eyelinerem. Nie wiem co mnie podkusilo zeby przerzucic sie na zelowe :/ do tej pory uzywalam wlasnie takich w płynie:)

      Usuń
  10. Mam eosa i jak dla mnie słabo nawilża. Już lepiej sprawdzają się u mnie zwykłe kremy nivea albo dove. Alantan też miałam ale zostawiał dziwną warstwę na moich ustach i szminka się przez to strasznie rolowała. Więc wykorzystuje go na noc :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz o tym białym czy masci?:)

      Usuń
    2. Ten biały... może moje usta są dziwne :D a jakie są Twoje ulubione najlepiej nawilżające balsamy?

      Usuń
  11. Nie miałam jeszcze ani tego ani tego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam miętową wersję EOS i jest słodki, nie zgadzam się, że nie ma smaku i nie wiem skąd to wytrzasnęłaś? Smak ma bardzo wyczuwalny, nie konkretny, ale cukrowy. Ale brak smaku to to nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E ja na ustach nic nie czuje, może trochę gorzką miętę, żeby wyczuć coś cukrowego musiałabym lizać balsam:D w porównaniu do perfecty to jest niemal niewyczuwalne;)

      Usuń
    2. U mnie bardzo mocno to czuć :)

      Usuń
  13. Alino czy wiesz może, który kolor podkładu Amilie odpowiada Lily lolo Warm Peach. Chcę właśnie zmienić podkład mineralny na Amilie ale trudno mi zdecydować , który odcień odpowiada warm peach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie mam teraz próbek lily żeby porównać więc nie pomogę żeby nie wprowadzić Cię w błąd;)

      Usuń
  14. Alino, dzisiaj mam pytanie z innej beczki. Wczoraj byłam na wizycie u trychologa. Pani powiedziała mi, że moje wypadanie włosów jest spowodowane łojotokiem. Kazała kupic peeling,szampon oraz lotion firmy Dixidox. Poszperałam dzisiaj w internecie i dziewczyny na blogach piszą, że wydały fortunę na te kosmetyki, a one nie przyniosły żadnych rezultatów. Boję się, że trycholodzy namawiają do zakupy kosmetyków danej firmy tylko dlatego, że są dostępne w ich gabinetach.. Czy mogłabys mi polecic cos na tą dolegliwosc? Proszę o pomoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana pisałam ot tym tutaj: http://www.alinarose.pl/2014/04/ojotok-i-ojotokowe-zapalenie-skory-co.html
      może znajdziesz jakieś przydatne informacje;) w komentarzach dziewczyny też wiele pisały:))

      Usuń
  15. Tez mnie kusi jajeczko eosa, ale na razie "zajadam sie" peelingujaca Sylveco :-D Moje pytanie jedna. nia na temat, mianowicie mam problem z dobraniem podkladu :-( Mam cere mieszana, policzki, okolice brwii i dol brody suche, reszta szczegolnie nos swieca jak latarnia morska :-D Colorstay, True Match itp. strasznie wysuszaja i podkreslaja suche skorki, Pharmaceris intensywnie kryjacy rowniez wysusza, jednak za chwile mok nos i czolo swieca na kilka kilometrow :-(
    Masz jakis pomysl, Alinko?
    Pozdrawiam, Kasia :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu na pewno matowałabym nie tyle podkładem co pudrami matującymi. Nie wiem czy je stosowałaś ale jest szansa że takie rozwiązanie będzie lepsze. Nos możesz zmatowić nawet czymś bardzo mocnym i tam np używać podkładów które już masz- cs czy tm. Do tej suchej reszty twarzy poleciłabym Ci coś, co suchych skórek nie podkreśli, lekko nawilży. może paese nawilżający albo satin, ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42426
      ew ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9663

      Usuń
    2. Hej, mam taką samą skórę i podkłady o których wspominasz działały identycznie. Radzę zrezygnować z podkładu matującego. Mi sprawdza się jedynie MAC (studio fix) i do tego ten idealnie dobrany kolor.... :-) Dopiero po nałożeniu kładę jakieś matujące minerały i odrobinkę bambusowego Paese na nosek :-) No i obowiązkowo chusteczki matujące w ciągu dnia. A na twarz obowiązkowo nawilżający krem (ale mam 32 lata więc matujące odpadają) . madi

      Usuń
    3. Madi tak, chusteczki to jest to: http://www.alinarose.pl/2014/09/must-have-bibuki-matujace.html

      Usuń
  16. Softlips nie jest "nasz" (tzn Polski), stąd taka cena. W stanach kosztuje tyle o eos i można go dostać właściwie wszedzie, bo to produkt popularnej firmy o nazwie... Softlips właśnie. Wygrzebalam ta ciekawostkę kiedy sama robiłam jego recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Alinko, trochę nie na temat, ale może mi pomożesz. Gdzie w Krakowie dostanę kremik z wysokim filtrem dla dzieci z firmy Klorane ?? Pilnie go poszukuję i niestety nie mogę znaleźć. Buziaki Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja też szukam i też na razie nie znalazłam:(

      Usuń
    2. jeśli Ci się uda odnaleźć, to będę bardzo wdzięczna za jakiś znak :)
      Dzwoniłam nawet do kilku aptek i Pani poinformowała mnie, że nigdzie tego nie ma ;( czy masz jakiś pomysł na jakiś zamiennik, który będzie się nadawał pod makijaż ?? Chcę rozpocząć kurację acnederm i bardzo mocno poszukuję jakiegoś filtra w dobrej cenie.

      Usuń
    3. Jasne;) na pewno nada się john masters organics i phenome ale filtry delikatniejsze a cent wyższe:)

      Usuń
  18. Ja do ust stosuję Linoeparol intensive. Polecam. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bardzo lubie eos, tego drugiego nie uzywalam. A jezeli chodzi o eos to spotkalam sie z opiniami ze dla wielu osob za bardzo jest wlasnie wyczuwalny ten naturalny wosk. Ze zostaje na ustach i jest takie "sztywne" uczucie, klejące. Mi to tam w ogole nie przeszkadza :)) tym bardziej, ze eos jest MEGA wydajny i totalnie wart swojej ceny :)

    Ania, http://pandaoverseas.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Widziałam takie w Biedronce jakies podróbki ;p u mnie narazie się sprawdza masełko z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziewczyny znacie jakąś drogerię taką jak Pigment ale w Warszawie? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Eos mnie kusi mooocno! Soft Lips właściwie w ogóle. Takie kanciaste. Widziałam też coś podobnego z Perfecty bodajże.
    Ja zachwalam sobie swoje masła DiY oraz Carmexy. A na noc idealne są jajeczka z Oriflame ! Swietnie i długotrwale nawilżają. I super sprawuja się też na łokcie i skorki :)
    Pozdrawiam, buziaki Alinko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja mam wersję Eos'a różową, jest pysznie słodki i ładnie pielęgnuje. Warto jeszcze wspomnieć, że Eos ma o wieele lepszy skład.

    OdpowiedzUsuń
  24. A gdzie dokładnie na Długiej jest drogeria Pigment? Co jest w jej pobliżu? Z góry dziękuje.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na końcu długiej, koło targu ;)

      Usuń
    2. Długa 76, przy Nowym Kleparzu :) szyld: drogeria Jasmin

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedź <3

      Usuń
  25. Muszę przyznać, że Eos (ja badałam wersję truskawkową) ma świetny skład! Same olejki, wosk pszczeli itd. Sama go nie posiadam, jednak patrząc po kosmetyczkach koleżanek, musi być fajny. Strasznie podoba mi się design. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Eosa nie miałam, ale mam Softlips i nie ukrywam, że bardziej kupiłam go ze względu na opakowanie i smak niż właściwości pielęgnacyjne. Po prostu od razu miałam niższe oczekiwania jeśli chodzi o pielęgnację. Od tego mam Blistex :) Cena ani jednego, ani drugiego mnie nie zachwyca jak za taki zwykły balsam do ust.

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam:) Mam pytanie nie związane z tematem. Od dłuższego czasu poszukuję nawilżającego balsamu lub mleczka do ciała, który będzie się szybko wchłaniał. Zależy mi też na tym, żeby nie zostawiał tłustej warstwy na skórze. Mogłabyś coś polecić? Wypróbowałam już tyle balsamów, że powoli tracę nadzieję na znalezienie tego "idealnego". Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm hm to może to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=65295

      Usuń
    2. ja znam super szybkie balsamy, do tego świetnie nawilżają: Vaseline aloesowy, nivea balsam do ciała błyskawicznie nawilżający.

      Usuń
  28. Hej. Sorka, że nie na temat ale to dla mnie ważne. Liczę, że mi pomożesz. Chce kupić sobie puder brązujący do konturowania dla bardzo jasnej chłodnej karnacji - czy uważasz, że ten odcień z Max Factor jest dobry http://www.cocolita.pl/pudry/max-factor-bronzing-powder-01-html?from=listing&campaign-id=14 ? Czy nie lepszy ten http://www.cocolita.pl/bronzery/revlon-new-complexion-puder-brazujacy-01-sun ? Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana na pewno nie ten pierwszy- mam go jest bardzo cegiełkowy:D tego drugiego nie mam ale wygląda sensownie:)
      rozumiem że nie chodzi o konturowanie?

      Usuń
    2. Właśnie mam na celu konturowanie.. więc uważasz, że ten z Revlonu?

      Usuń
  29. Cześć,
    w czerwcu wyjeżdżam do Turcji na 3/4 miesiące, mam bardzo długie, lekko kręcone włosy. Chciałabym zapytać, jak szczególnie wtedy dbać o nie a także w jaki sposób powinnam zmienić nawyki kosmetyczne generalnie, jeśli chodzi o skórę itd. :).

    Obecnie co kilka dni olejuję włosy Heenarą, myję włosy szamponem nawilżającym i używam odżywki 100%Pure (bardzo lubię tą firmę) :).
    Zastanawiałam się jakie konkretnie kosmetyki będą dobre, ponieważ mimo, że staram się dbać o włosy i tak tu, w Polsce, szybko się niszczą...
    A pobyt 2 tyg w Egipcie w lutym spowodował konieczność podcięcia włosów, zrobiły się straszne...

    Dlatego chciałabym zapytać o konkretne najlepsze, wg Ciebie, szampony, odżywki, maski nawilżające itd. :), fajnie, jakby były naturalne, ale nie muszą.

    Jeśli chodzi o pielęgnację skóry, to nawilżam zwyczajnie, ale tam przydałoby się jakoś bardziej o nią zadbać. Może jakieś peelingi, balsamy głęboko nawilżające? Może jakiś krem do twarzy?

    Na pewno masz dużo większe doświadczenie w tym zakresie :).

    Będę wdzięczna za pomoc :)

    Przeraża mnie 40 st. codziennie :D

    Pozdrawiam!!

    Liwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, myślę że tutaj powinnaś postawić na mniej naturalne składniki- silikony, które powlekają włosy i będą chronić przed manualnymi uszkodzeniami oraz w jakimś stopniu wodą. Potrzebujesz zwykłego serum silikonowego np:http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24726
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36791
      Jakiejś mgiełki z filtrem:)
      L`Biotica, Quick Wax, Dwufazowa odżywka bez spłukiwania chroniąca przed promieniami UV
      Schwarzkopf Professional BC Sun Protect Odżywka w sprayu
      z masek nawilży ta: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=40836
      polecam też mycie odżywką raz na jakiś czas;)
      Żel z siemienia lnianego też mógł by być przydatny w roli nawilżającego stylizatora.
      Co do ciała- może coś tłustszego:http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=41663 plus http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=49206&next=1
      no i krem do twarzy na pewno- ale to już musisz mi napisać jak Twoja skóra twarzy zachowuje się w takich warunkach. Generalnie dobrze by było: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=51139 albo: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=45423


      Usuń
  30. Mnie one rowniez kusza ale cena to chyba lekkie przegiecie o pare zlotych;) Ostatnio w biedrze byly a'la jajeczka jak ww. i sie skusilam-nie jest zle. Moim odkryciem ostatnich dni jest natomiast blistex w tubce. Mialam usta przesuszone masakrycznie i pomogl w 1 dzien!!! 3 solidne aplikacje i szokujaca poprawa wiec polecam Wam dziewczyny!
    Przy okazji szukam czegos na zaczerwienienia na buzi. Gdy jest troszke zimniej lub jest upal mam czerwony nochal;) Bylo juz lepiej teraz znow powrocil problem. Ma ktos na ten problem sposob? Alinko pomocy, moze Ty znasz cos skutecznego. Zaczyna byc to dla mnie niezmiernie krepujace:( Stosowalam przez dlugi czas zielony korektor w plynie z avonu pod fluid. Teraz przy malym dziecku nie zawsze mam czas i checi na nakladanie na siebie nie wiadomo ile warstw cudow wszelakich.

    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach blistex w tubce to też mój ulubieniec;)
      Kochana na czerwony nosek niestety patentu nie mam, witaj w klubie:D u mnie dobrze trzymał się mac pro longwear concealer:)

      Usuń
  31. Eos z chęcią bym wypróbowała :) Chociaż jak na razie stawiam na pomadkę Sylveco z betuliną, super nawilża :) No i oczywiście zwykła wazelina z Ziaji też jest super :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę kiedyś skusić się na eosa, tyle osób go zachwala :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Produkty EOS od jakiegoś czasu bardzo mnie ciekawią.

    OdpowiedzUsuń
  34. EOS, Softlips... a Balmi? Czy któraś z Was korzystała, ma porównanie? Właśnie mnie kusi Balmi, podoba mi się opakowanie i zapach ale teraz jestem w kropce. Ktoś poleca? ;)
    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana na jakimś blogu widziałam porównanie, pogoogluj:)

      Usuń
    2. Dziękuję ;)

      Usuń
  35. Moj ulubiony zielony EOS - melonowy, jeszcże nigdy mnie nie zawiódł. Soft Lips nie próbowałam - ale EOS jest tak cudny i smaczny : P, że nie muszę eksperymentować : )

    OdpowiedzUsuń
  36. A co powiesz o 'jajeczku' z sephory? Kiss me balm czy jakoś tak :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Alu, mnie nasunęły się 3 pytania:
    1. Gdzie można kupić w necie taką cudną lub podobną kosmetyczkę jak Twoja w tym poście?
    2. Co sądzisz o masełkach smakowych do ust nivea do ust? A o Tisane?
    3. A czy ktoś zna jakąś drogerię taką jak Pigment, ale w Łodzi? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1.Claires:)
      2. Tisane uwielbiałam ale troszkę coś mnie w nim uczulało. Nivei akurat nie lubię;)
      3. Niestety taka jedna jest tylko w Kraku:)

      Usuń
  38. W przeliczeniu na złotówki, eos kosztuje od 12 do 16zl, co i tak wg mnie, to za duzo za balsam cos ust. Kupiłam go tylko raz na spróbowanie, bo chciałam przekonać sie, skąd ten szał na niego. Niestety totalnie sie u mnie nie sprawdził i od razu oddałam go siostrzenicy. Podobnie jak soft lips,czy nivea, eos kulkuje mi sie na ustach i wcale nie sa one takie ładne i apetyczne, a co dopiero nawilżone. Jestem maniaczka pomadek nawilżających, miałam ich naprawdę multum, i póki co jedyne, które odpowiadają moim ustom to pomadki BEBE. Nistety nie ma ich tutaj w USA, wiec musze zawsze prosić o zapas z PL. Wg mnie sa najlepsze :) nie znam sie na składzie, wiec nie mam pojęcia, co w sobie maja, ale moje usta naprawdę sie z nimi lubią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bebe to była jedna z moich pierwszych pomadek:D do dzisiaj pamiętam ten zapach:>

      Usuń
  39. Ojoj zakochałam się w tych pudełeczkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie jestem fanką żadnego z tych kosmetyków i trochę nawet żałuję, że wydałam na nie pieniądze, bo nie okazały się w żaden sposób szczególne. Obecnie używam Lip glow Diora, Reve de Miel Nuxe i pomadek Caudalie - i z tego zestawu jestem bardzo zadowolona, jeśli ktoś szuka niedrogiej (do 20 zł), a świetnej nawilżającej pomadki do ust to polecam te Caudalie (do kupienia w aptekach), miałam też kiedyś tanią jak barszcz, kupioną całkowicie przypadkiem a fajną z Lovely, taką lekko kamforową z mentolem - dobrze nawilżała i wygładzała usta.

    Moja mama jest fanką wszelkich mocno natłuszczających kosmetyków do ust: Sisley Lip Nutritive, lanolina czy wazelina Ziai i Tisane w słoiczku - dla mnie na codzień w biegu takie opcje odpadają, ale zostawione na noc na pewno świetnie nawilżają i odżywiają skórę ust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Caudalie i Nyxe są świetnie, te drugie mają teraz ładne limitowane opakowania:))

      Usuń
  41. co Twoim zdaniem najbardziej nawilża/natłuszcza usta? Jaki jest Twój ulubiony produkt? ;) U mnie Eos niestety nie daje rady bo moje usta są strasznie problematyczne :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm mój top jest taki, kolejność przypadkowa:)
      Wazelina Ziaja,
      Balsam Nuxe,
      sztyft Caudalie
      te blistexy: http://www.alinarose.pl/2012/05/najlespzy-ratunek-na-suche-usta-blistex.html
      carmex w słoiczku:)

      Usuń
    2. A co powiecie o sztyftach z Sylveco? Ja jestem zakochana w odżywczym z peelingiem :)

      Usuń
  42. Ja osobiście kocham eosa najmocniej, a tego miętowego w szczególności! <3 Tego drugiego balsamu jeszcze nie miałam. I dla mnie eosy są delikatnie słodkie. :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Od niedawna używam eosa i stał się on moim absolutnie ulubionym balsamem do ust!

    OdpowiedzUsuń
  44. Ciekawe zestawienie. Eos znam, ale tego drugiego specyfiku nie.

    OdpowiedzUsuń
  45. O- tę miętową wersję z chęcią bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Alu, gdzie kupiłaś swojego Stendersa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na allegro, wyszło pare zł taniej niż w sklepie firmowym

      Usuń
  47. eos znam i mam, softlips widzę po raz pierwszy :)
    u mnie najlepiej sprawdza się balsam do ust nuxe <3

    OdpowiedzUsuń
  48. Czy ktoś wie gdzie mogę kupić EOS-a w 3city?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem ci, jak zaczniesz pisać po polsku. :)

      Usuń
    2. Jest to skrót powszechnie stosowany, wiele osób które mieszkają w 3city -właśnie go używają, nie wiem skąd ta złośliwość, musisz być strasznie wredna i mieć kompleksy ^^ żałosne.

      Usuń
    3. A jak to sie niby wymawia? :D trójsiti? Czy trzysiti? To już lepiej chyba napisać 3-miasto... Żałosne to jest właśnie takie zangielszczanie na siłę, kiedy to słowo brzmi i wygląda bez sensu

      Usuń
    4. Nie ma to jak stwierdzić, że mam kompleksy tylko dlatego, że zwróciłam uwagę na poprawność gramatyczną Twojej wypowiedzi. Cóż, sama sobie szukaj EOS-ów w swoim 3city, ja je kupię na miejscu, tanio, w Trójmieście. :P

      Usuń
  49. Nigdy nie stosowałam ani jednego, ani drugiego. Jestem wierna Tisane:)

    OdpowiedzUsuń
  50. W drogerii Pigment jest samoobsługa czy wszystko podaje Pani z obsługi?

    OdpowiedzUsuń
  51. Hej Alinko. Mam pytanie. Mojej 9 letniej córce zaczęły robić się brzydkie zaskórniki na nosie i na czole nad noskiem. Pojawiają się także tam czasem małe pryszczyki. Czy jest coś co polecasz do stosowania u dziecka? Ja od zawsze mam problemy z cerą i bardzo chciałabym uchronić córkę przed takimi problemami. Czym może myć buzie? Nie do końca jestem przekonana w takich przypadkach do preparatów drogeryjnych. Jakiś krem? Doradź coś proszę.

    OdpowiedzUsuń
  52. Mam ochotę wypróbować obydwa balsamy :)

    OdpowiedzUsuń
  53. mam dokładnie tego samego EOSa i jak dla mnie jest świetny ;) o soft lips przyznam się, nawet nie słyszałam ale to i dobrze bo nie warty kupna :)
    Pozdrawiam i czekam na kolejne interesujące posty :*

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja uwielbiam EOS w czerwonej wersji, mmm! Drażni mnie tylko fakt, że w USA kupowałam jajeczka za 2 - 3$ (ok. 10zł), a ceny w Polsce sięgają 30zł!

    OdpowiedzUsuń
  55. Zawsze chciałam spróbować jajeczka eos, na razie używam borówkowego masełka nivea i go uwielbiam!
    Pozdrawiam imienniczkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  56. nie miałam żadnego z nich. Cena eos nie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  57. Mam ochotę wypróbować eos. :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Niedawno kupiłam eos cytrynowego i slicznie pachnie i dobrze smakuje ;D jak na razie jestem zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Moja koleżanka po Softlips'ie dostała okropnego uczulenia i wylądowała u dermatologa. Ponad miesiąc gojenia ust! :/

    OdpowiedzUsuń
  60. Dostałam Soft Lips w prezencie od koleżanki i bardzo lubię go używać. Testuję go obecnie, więc w nie ekstremalnych zimowych czy plażowych warunkach i uważam, nawilżanie jest wystarczające. Bardzo przypadł mi do gustu sposób aplikacji i wygodne opakowanie. Na pewno sięgnę po kolejne opakowanie. Jak napisałaś - słodki i miły smak działa przyciągająco, chce się jeszcze i jeszcze :) Eosa nie miałam okazji testować, ale słyszałam dużo pozytywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
  61. Uwielbiam cie ♥ mam takie pytanie... czy mogłabyś zacząć nagrywac na yt?

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.