Dzisiaj czas na wypiekany rozświetlacz z Makeup Revolution. Kosmetyk zdobywa dobre oceny na kwc, wiele posiadaczek jest z niego bardzo zadowolonych ale czy jest dość uniwersalny i czy aby na pewno bezpieczny dla każdego?:) Cena na pewno jest ogromnym plusem, produkt kosztuje bowiem tylko 15zł.
Jakie są jego plusy i minusy, oraz komu będzie pasował?
- dobra formuła, pomimo tego że produkt jest dość suchy i wypiekany nie osypuje się, można ładnie wetrzeć go w skórę
- jest trwały, nałożony na podkład trzyma się cały dzień
- brak drobinek
- bardzo ładny efekt rozświetlenia, delikatna tafla
Niżej zdjęcia na twarzy i nadgarstkach. Na połowie twarzy nałożony jest ciepły podkład (niżej) a na połowie nie;) Po prawej na zdjęciu wyżej produkt nałożony na mokro, pod standardowo.
I MINUSY I
- gama kolorystyczna- tutaj przechodzimy do sedna sprawy:). Dwa dostępne kolory są wyraźnie zimne (pink i peach), a golden jest po prostu zbyt żółty aby być naprawdę uniwersalnym kolorem.
- Na skórze wypada właśnie dość żółto- nie powiedziałabym że jest złoty, ma bowiem bardziej cytrynkowy odcień. W opakowaniu wygląda na biały, ale na skórze kolor mocno się wybija. Tak jest w przypadku każdego odcienia. Golden będzie dobry dla dziewczyn opalonych, bardzo bardzo ciepłych. Na jasnej chłodnej cerze może wyglądać niczym jasna, żółtawa plamka:) Na peach i pinks radzę uważać, oba dają intensywnie różową poświatę.
- opakowanie dość trudno się otwiera.
Ach gdyby kolory były trochę bardziej uniwersalne, był by to pewnie jeden z fajniejszych rozświetlaczy:). Na pewno jest godny uwagi, ale musimy pamiętać, że nie każdemu będzie pasował i nawet jeśli samo rozświetlenie będzie się nam podobać, odcień inny niż naszej skóry może zdradzić go na policzkach i sprawiać, że będzie wyglądał sztucznie.
Kupić go można tutaj (klik).
I TRIKI I
produkt wypada ciut lepiej nakładany na mokro, pędzelkiem zwilżonym tonikiem
możemy zetrzeć odrobinę i wymieszać go z podkładem na dłoni i wtedy kolor stanie się bardziej uniwersalny
możemy też delikatnie omieść nim całą twarz- nabieramy go wtedy pędzlem do pudru a potem nakładamy na niego puder matujący. Dwa produkty lekko się zmieszają, rozświetlacz delikatnie zadziała a nie będzie mocno się wybijał.
Dajcie znać czy kojarzycie ten produkt:).
MUR ma też w ofercie całkiem fajną paletkę Radiance, dające delikatniejszy efekt ale kolory w jednej są też bardziej trafione;)
Jeśli macie pytania piszcie!
Buziaki
Ala
Mam wlasnie ten odcien i mysle intensywnie o peach. Mam rozowa skore, ten wyglada na mnie wlasnie zolto, dlatego nie lubie go uzywac. Jedyna opcja, w ktorej go wykorzystuje jest polozenie go na powieki przy rozswietlajacym makijazu dziennym. I na tym konczy sie jego przydatnosc. Najczesciej natomiast uzywam jako rozswietlacza sypkiego pigmentu z My secret w brzoskwiniowym odcieniu- ten daje mocna tafle, bez drobinek i jest ekstra tani. :)
OdpowiedzUsuńZ pigmentów ja bardzo lubię mac vanilla, jest boski jako rozświetlacz:)
Usuńja kupilam rozswietlacz z wibo i jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńMam ten rozświetlacz :) podoba mi się, ale używam od czasu do czasu. Akurat do mojej karnacji pasuje na szczęście.
OdpowiedzUsuńKupiłam go mamie na Gwiazdkę i bardzo jej służy, faktycznie ma chłodnawo złoty odcień, też czasem jej podkradam :) Kori
OdpowiedzUsuń:D mama ogarnia rozświetlacz! to super;))
UsuńHehe, naoglądała się filmikow na youtube to jej się zachciało mieć rozświetlacz :D
UsuńKori
Wspaniały rozświetlacz musze sie na niego skusic ;) Zapraszam do mnie http://soinlovewithmakeup.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKochana Alu,
OdpowiedzUsuńod dawna śledzę Twojego bloga i wdrożyłam w życie wiele zmian, jednak wciąż borykam się z problemami z cerą. Mam tłustą i trądzikową skórę, rozszerzone pory w okolicach nosa i na policzkach.
Używam do mycia twarzy z mydlnicy lekarskiej, żelu do twarzy Fitomed do cery tłustej i trądzikowej, tonizuję octem jabłkowym rozrzedzonym z wodą na przemian z tonikiem ziaja z liśćmi manuka, na noc używam kremu make me bio orange energy, przez jakiś czas używałam złuszczającego ziaji z kwasem migdałowym oraz punktowo olejku manuka, acnefanu lub papki jadwigi. Na dzień oczywiście żel do mycia + tonik oraz nakładam na mokro podkład annabelle minerals mieszając z żelem aloesowym gorvity. Używam pudru jadwiga cera tłusta lub affinitone.
Jednak zaskórników na mojej brodzie przybywa, zaczerwienienia nie znikają, cera jest tłusta i świeci się, podkład już po 30 minutach gromadzi się na zgięciu nosa znikając kompletnie z jego czubka, pory są uwydatnione. I to uczucie tłustości skóry, które nie znika. Zastanawiam się, czy krem regulujący wydzielanie sebum coś by mi pomógł? Czy któryś z tych kosmetyków powoduje mój "wysyp", zatyka pory?
Dziękuję bardzo za odpowiedź, bo już kompletnie nie wiem, co robić.
Na maila wysłałam Ci zdjęcie, jeżeli będzie jakąkolwiek pomocą.
Pozdrawiam,
Sylwia
Nie jestem Alina, ale też miałam ten problem, a teraz mam już skórę pod kontrolą. Bardzo mi pomogło mydło aleppo, które polecam i druga ważna rzecz- regularne złuszczanie, czyli np rano lekki krem nawilżający, a wieczorem krem z kwasami (ja używam effaclar duo lrp). Robie tez maseczki z zielonej glinki- hamują lojotok. Po miesiącu powinno być widać różnicę. ;)
UsuńKochana to co mi przyszło do głowy:
Usuńna noc używam kremu make me bio orange energy>> na noc nic, zobacz jak będzie
podkład annabelle minerals >> kryjący? może zapychać
czy krem regulujący wydzielanie sebum coś by mi pomógł?>> doraźnie tak, ale niekoniecznie zmienił by sytuację na stałe- będzie lepiej kiedy będziesz go używać:)
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=56326
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=71849
poczytaj jeszcze o wierzbownicy, przetłuszczająca się skóra to hormony, pielęgnacją wszystkiego nie da się zmienić;)
Jakby co pisz jeszcze:D
Ja również używam aleppo i do tego peelinguje szmatką muślinową. Bardzo polecam, dało to u mnie świetne efekty. Na noc po myciu nakladam olejek jojoba. Na przetłuszczanie używam niezmydlanej frakcji sojowej i nie świecę się ani troche. Ale frakcja wydaje mi się że może zapychać
UsuńKurcze, jakbym czytała o sobie. Mam nawet prawie identyczny zestaw kosmetyków... Przeszłam serię mikrodemabrazji, pierwszy miesiąc od zakończenia 3 zabiegu spoko ale teraz wszystkie zaskórniki wróciły z cała mocą, bibułki matujące idą hurtowo :/ i tak po woli dochodzę do wniosku że kolejny krem, żel, tonik czy inny specyfik już nie pomoże... Chyba powinnam zmienić dietę, "odtłuścić" organizm od środka, jakiś detoks. Nie ma co walczyć jeśli rezultatów brak, pora na coś nowego. Proszę trzymać kciuki za moje postanowienie bo zawsze kiepsko mi takie rzeczy wychodzą ;)
UsuńSerdecznie pozdrawiam,
Luluu
Ja też miałam problem z tłustą cerą. Po wypróbowaniu miliona produktów wpadłam na pomysł, aby spróbować nawilżać skórę zamiast ją wysuszać. Wcześniej sięgałam po żele, płyny i kremy, które w ogóle nie pomagały, bo pomimo iż były przeznaczone do cery tłustej sprawiały, że wydzielało mi się coraz więcej sebum. Sposobem który mi pomógł jest szare mydło, krem nawilżający na dzień Nivea, clinique anti blemish oraz przynajmniej 2 l wody dziennie.
UsuńA ja zapomniałam dodać, że dobrze jest zrobić test na alergie pokarmowe, ale o tym już chyba pisała Alina. :) Ja zrobiłam i po jakimś czasie unikania (niezbyt restrykcyjnego) niektórych produktów również była poprawa
UsuńA ja zapomniałam dodać, że dobrze jest zrobić test na alergie pokarmowe, ale o tym już chyba pisała Alina. :) Ja zrobiłam i po jakimś czasie unikania (niezbyt restrykcyjnego) niektórych produktów również była poprawa
UsuńMam wrażenie, że na Twoje problemy najlepiej pomógłby dobry dermatolog :)
UsuńDziękuje dziewczyny bardzo za wszystkie odpowiedzi. Jeżeli chodzi o alergie to już robiłam testy, w tym tygodniu idę do endokrynologa, więc może on mi coś jeszcze poradzi, bo kosmetyki od dermatologa już też przerobiłam. :) Dam znać po niedługim czasie wdrożenia kolejnych zmian o postępach. Buziaki! Sylwia
UsuńAlu powiedz mi jeszcze, skoro polecasz krem Barwy, to czy polecisz również żel do mycia twarzy lub mydło siarkowe? Pozdrawiam, Sylwia
UsuńHej Sylwia. Mam podobną skórę do Twojej. Mydło siarkowe miałam i krzywdy mi nie zrobiło, oczy nie piekły jak przy Aleppo. Myślę, że może być dla niego alternatywą. Złuszczanie kwasami to dobry pomysł na oczyszczenie skóry. Mnie udało się w miarę ogarnąć trądzik dzięki serum kwasowym Bielendy, regularnym peelingom i nawilżaniu. Po effaclar duo mam złe wspomnienia, ale stosuję krem z filtrem z LRP i jest bardzo fajny - lekki i nawilżający, dobrze trzyma podkład. Niestety z jakimś stopniem świecenia już musiałam się pogodzić.
UsuńMam odcień peach i kocham! Pozostałe 2 mnie nie kuszą, nie lubię u siebie ani złotych ani żółtych rozświetlaczy, gdyż na mojej skórze wyglądają po prostu źle :/
OdpowiedzUsuńHej Alinko, gdzie można nabyć ten podkład z NYX ? Invincible? Czy jest on dostępny we wszystkich odcieniach np. w douglasie?
OdpowiedzUsuńu mnie w Douglasie nie było, znalazłam tylko tutaj: https://www.nyx-cosmetics.pl/products/invincible-foundation/
Usuńmam ten w kolorze białym i w zasadzie wszystko co powyżej napisałaś jest zgodne z prawdą, dużym plusem jest niska cena, dobra trwałość i wydajność kosmetyku, tylko wąska gama kolorystyczna nieco utrudnia dobranie odpowiedniego odcienia
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze pojawi się coś nowego od nich:)
UsuńHej :) Mam pytanie lekko związane z tematem. Chciałabym zapytać jaki na prawdę dobry puder lub utrwalacz do makijażu polecasz? Kupiłam sztandarowy podkład MUFE i jestem z niego bardzo zadowolona. Jednak praca jaką wykonuję i to, że jestem cały czas pod obserwacją, powoduje, że muszę czuć się pewnie. Pod koniec dnia podkład naturalnie lekko się świeci i ściera. Wolałabym zastosować coś na koniec, by omieść twarz, niż używać bazy. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńHej Alinko, gdzie można nabyć ten podkład z NYX ? Invincible? Czy jest on dostępny we wszystkich odcieniach np. w douglasie? proszę o odp :)
UsuńKochana oprócz mojego ukochanego prime & poreless too faced jeszcze gosh ma całkiem dobrą rzecz: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=72306
UsuńNie miałam, ale faktycznie widzę, że kolorystycznie dla mnie by się nie nadał... :(
OdpowiedzUsuńno niestety nie jest dla każdego:)
UsuńAla świetna recenzja :) Ja mam nieco inne pytanie, w sumie do wszystkich :) chcę pierwszy raz farbować włosy i znalazłam kolor, który mi się podoba, jestem typową szatynką. Problem w tym, że nie mogę znaleźć odpowiedniej farby, stąd prośba czy wie ktoś albo Ty Alu czym mogę uzyskać taki kolor czy może lepiej dobry fryzjer? Podaje link do zdjęcia :) https://instagram.com/p/w9pfBhS4Xt/?modal=true
OdpowiedzUsuńKochana, ja się na kolorach farb nie znam, ale najlepiej będzie isć z tym do naprawde dobrego fryzjera:D
Usuńhehe :) Alu na pewno masz rację ;]
Usuńa gdybyś miała go porównać do Wibo, to wygrałby Wibo? :)
OdpowiedzUsuńwibo kolorem zdecydowanie, fakturą minimalnie mur.
UsuńJa teraz nie używam rozświetlaczy bo do tej pory nie mogę znaleźć idealnego :-)
OdpowiedzUsuńmoże coś w płynie:)
UsuńNie miałam, ale w takim razie nie wiem czy się pokuszę o zakup....
OdpowiedzUsuńmam i lubię :)
OdpowiedzUsuńProszę Alina możesz mi polecić dobry tusz, który szybko zasycha na rzęsach? Mam problem z prostującymi się rzęsami.
OdpowiedzUsuńwodoodporny 2000 calorie;) albo nawet zwykły:)
UsuńWłaśnie zastanawialam sie mad zakupem tego rozświetlacza
OdpowiedzUsuń~ pinkcaffeelatte.com
Hej dziewczyny ! Mogłybyście mi polecić jakiś łatwo dostępny i tani podkład? Mam bardzo jasną i tłustą cerę
OdpowiedzUsuńAll Matt Plus - Shine Control Make Up, Kolor 010.
UsuńMineralny podkład ingrid dostępny w naturze, ok 10 zł a efekty prawie jak colorstay
UsuńDziękuje dziewczyny wszystkie inne podkłady wyglądały bardzo sztucznie jak sqmoopalacze :) nie znam się na tym za bardzo ;)
UsuńWizualnie chyba jednak wolę Mary Lou ;) Lepiej zgrywa się z moją karnacją.
OdpowiedzUsuńNaczytałam się o nich wiele dobrego na blogach, więc gdy tylko dotarłam do drogerii Jasmin, sprawdziłam, jak wyglądają na skórze. Golden lights jest - jak pisałaś - po prostu żółty, w dodatku w wyjątkowo brzydkim odcieniu, z peach lights wyłazi brzydki, "świnkowo"-pomarańczowy róż. Mam dość jasną, bardzo ciepłą karnację i niestety oba odcienie, nawet po mocnym roztarciu, bardzo się na niej odznaczają zarówno w świetle sztucznym, jak i dziennym (specjalnie testowałam je dwukrotnie, w słoneczny i pochmurny dzień). Przyznaję, że jestem zaskoczona tak entuzjastycznymi recenzjami. Niewiele droższy rozświetlacz Kobo (20 zł, w promocjach nawet 12) wygląda o niebo lepiej i bardziej naturalnie.
OdpowiedzUsuńhaha jednak ta drogeria to wybawienie. Też dziwię się że tak wiele osób twierdzi że idealnie im pasuje-może to kwestia braku porównania?
UsuńTak, możliwość zobaczenia wszystkich hitów na żywo uratowała mnie przed wieloma nietrafionymi zakupami. Ale to działa w dwie strony - gdyby nie szansa na przetestowanie różów Makeup Revolution Sugar and Spice, nigdy bym się na nie nie zdecydowała :)
UsuńMoże rzeczywiście, mając porównanie z Mary Lou (jak ja w Jasminie) fanki MUR łatwiej dostrzegłyby te dziwne tony. Albo po prostu oczekują od rozświetlacza bardziej "dyskotekowego" efektu? To może być też kwestia karnacji. Na niektórych swatchach w internecie, peach lights wyglądał naprawdę ładnie - ale na cerze o różowych tonach.
Alinko, czy na nadwrażliwe oczy na makijaż mogą pomóc jakies krople do oczu? Coraz bardziej męczy mnie problem łzawiących oczu i już naprawdę nie wiem co robić, a wiem że nie ma mowy o zrezygnowaniu z codziennego malowania :(
OdpowiedzUsuńHm Kochana dobrze było by najpierw określić co tak naprawdę jest przyczyną- czyli przeprowadzić serię eksperymentów stosując każdy kosmetyk osobno:) bo może być to np tusz, który wystarczy zamienić (potem dochodzi sie do tego jaki składnik szkodzi), a może być to kwestia alergii na coś innego, czasem wpływ na to może mieć coś o czym byś nie pomyślała. Krople mogą przynieść raczej ulgę, ale łzawienia znacznie nie zmniejszą i nie wiem czy jest sens to robić, kiedy teoretycznie jest to chroniąca Twoje oczy reakcja organizmu.
UsuńZerkałam na te rozświetlacze w sklepie, ale kolory mnie jednak nie przekonały. Faktycznie mało twarzowe są.:)
OdpowiedzUsuńMam i polecam :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, ale nie widziałam nigdzie produktów makeup revolution w sklepach stacjonarnych, a nie jestem zwolenniczką zamawiania kosmetyków (szczególnie tych niedrogich) przez internet :( A tak mi się spodobał!
OdpowiedzUsuńOj dobrze, że go nie kupiłam bo kolor by się chyba u mnie nie sprawdził. Bardzo ładnie pokazałaś go na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńa ja piszę całkowicie z innej beczki. nie wiem czy ten temat był poruszany, ale chodzi mi o depilację bikini. po goleniu dostaję strasznego uczulenia (zaczerwienienie i krostki), więc staram się ograniczać, aby nie podrażniać tej delikatnej skóry. stąd pytanie do was: jakie pianki/żele do golenia polecacie? lub balsamy łagodzące po depilacji? czekam na odpowiedź i ściskam!
OdpowiedzUsuńJa polecam takie małe maszynki do golenia z rossmanna, mają może z centymetr szerokości - mi pomogło :)
UsuńKochana ja na szybko tylko polecam poczytać: http://www.alinarose.pl/2014/07/podraznienia-po-goleniu-golenie-okolic.html
UsuńA ja jestem bardzo niezadowolona z tego produktu i aż trudno mi uwierzyć, że ma tyle zwolenników.
OdpowiedzUsuńPotworny brokat, nie ma mowy o uzyskaniu tafli. Mało tego aby uzyskać jakikolwiek efekt trzeba nałożyć go palcem bo po prostu pędzlem efekt jest zerowy.
Kolor jest faktycznie na plus ale ten paskudny brokat jest odrzucający.
Naprawdę nie polecam.
Polecany przez Ciebie Alinko, rozświetlacz z wibo, o wiele bardziej mnie zadowolił niż ten z Makeup Revolution.
Alina, a czego obecnie używasz do nawilżania skóry? masz jakieś nowości?
OdpowiedzUsuńna razie jeszcze nie:)
UsuńWygląda bardzo ładnie, ale przy mieszanej cerze boję sie używać rozświetlaczy. Boje sie, że nie umiałabym takiego kosmetyku umiejętnie używać.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńHej Ala :) Mam pytanie odnoszące się do podkładów, czy możesz polecić jakiś dobry podkład dający naturalny efekt, wygładzający i wyrównujący koloryt do cery tłustej skłonnej do niedoskonałości ? I czy przed nałożeniem podkładu warto w moim przypadku nakładać bazę (jaką? ) lub krem nawilżający ?
OdpowiedzUsuńCzy myślisz że dla cery mieszanej/tłustej puder z Too Faced będzie lepszy w wersji sypkiej, czy w kamieniu? Wolę pudry w kamieniu, jakoś wygodniej mi je stosować i zastanawiam się czy może się okazać, że puder ten w wersji sypkiej jest tak chwalony, ale wersja w kamieniu to bubel? :D
OdpowiedzUsuńI czy ten puder nadaje się do codziennego stosowania, czy może zapychać?
Masz może porównanie w trwałości matu tego pudru z pudrem Stay Matte Rimmela albo Blot Powder MAC-a?
Przepraszam za tyle pytań i chaos w komentarzu. :D
hm chyba w sypkiej:) kamień nie jest bublem ale sypka lepiej się nakłada i stapia z podkładem. czy zapychać może nie wiem, raczej przesuszać.
Usuńz stay matte mam i wypada lepiej:)
Ja zamiast rozświetla czas używam cienia do powiek :
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jaki krem bb polecasz dla skory mieszanej sklonnej do swiecenia? Mam podklad mineralny ale trzeba go dobrze rozprowadzac a czasem nie mam czasu i przydaloby sie cos na szybko :) + macie jakies sposoby na drgajaca powieke? Nic mi juz nie pomaga :(
OdpowiedzUsuńa czego próbowałaś?;) chodzi o te prawdziwe bb czy drogeryjne?:)
UsuńBralam magnez w tabletkach ale nie zawsze pomaga i staram sie ograniczac kawe co jest trudne ostatnio gdy jestem na nogach od rana do nocy :p moze polecasz jakis fajny drogeryjny krem bb albo "prawdziwy" w przystepnej cenie? :)
UsuńJeśli nie możesz ograniczyć utraty magnezu (przez zmniejszenie picia kawy), to może zwiększysz jego podaż w diecie? Gorzka czekolada dobrej jakości, warzywa strączkowe, kasa gryczana... :) No i warto wybrać się do lekarza, który zapisze Ci dobry lek z magnezem, a nie jakiś badziewny suplement ;)
UsuńOch ja póki co muszę zapanować nad swoją cerą a potem się zastanawiać co dalej :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że gama kolorystyczna jest taka uboga. Ale może jednak znajdę coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńTen rozświetlacz wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńTestowałam już chyba wszystko, najlepszy rozświetlacz to Skin Lightener firmy Gepard, nie jest tani ale wystarcza na bardzo długo, nie miałam lepszego. Polecam
OdpowiedzUsuńAlinko czy mozesz cos doradzic jesli chodzi o nadmierne owlosienie -wasik u brunetek mecze sie z peseta I czssem w pospiechu maszynka juz od kad pamietam jest to moja zmora a moj partner tez zamiast chciec mnie jakos wesprzec szydzi ze mnie
OdpowiedzUsuńTo może plastry by coś wiecej pomogły ?
UsuńRozjaśniacz do twarzy Sally Hansen. Uzywam od miesięcy - włoski są, ale rozjaśnione i nie odrastają twarde jak po maszynce. :)
UsuńNigdy nie używałam rozświetlacza :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękną skórę Alinko!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się składa,bo ja cały czas szukałam rozświetlacza który nie ma drobinek. Może dla bladziocha jak ja nada się któryś z kolorków :)
Kolor jest cudowny, ja ostatnio nie wyobrażam sobie swojego makijażu bez rozświetlacza :)
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam ten rozświetlacz i bardzo się zawiodłam. Niestety nie pasuje do mojego typu cery, wglądam jak porcelanowa lalaeczka. Mało nie kosztował więc muszę go sprzedać gdzieś wśród znajomych czy na odkupuj.pl.
OdpowiedzUsuńMi kosmetyczka z Salon Piękne Ciało doradziła, że ten rozświetlacz pasuje do rodzaju mojej cery. I Trochę zaufałam jej w ciemno, ale skubana miała rację. Jakoś tak ładniej twarz się prezentuje
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest super z tym że nie pasuje do każdego makijażu, mam ten w odcieniu pink. Najlepiej mieć 2 :)
OdpowiedzUsuń_________________________________
http://mmagdamaluje.blogspot.com/
wygląda całkiem ładnie, tylko z czym ja bym go połączyła... :P pewnie zużywałabym go przez całe życie do rozjaśniania wewnętrznych kącików oczu :P
OdpowiedzUsuń