Posiadaczki cery mieszanej i tłustej wiedzą jak trudno dobrać podkład, znaleźć coś o dobrym kolorze i trwałego na tyle, by szybko nie znikało z twarzy:).
Dzisiaj wreszcie zabieramy się za recenzję podkładu Celia. Nude to matujący fluid korygujący. Jego wady i zalety opiszę Wam dokładnie nie tylko z mojej perspektywy, ale też perspektywy posiadaczki skóry tłustej- mojej znajomej.
Dzięki niej wiem na ile Celia matuje i ile trzyma się w warunkach ekstremalnych.
Czy to naprawdę tak wart uwagi podkład?

Zacznijmy od ceny. Nude można kupić za 10zł, ale czasem znajdziemy go nawet za 5. Cena jest ogromnym plusem ale skład nie jest idealny. Oczywiście nie różni się sporo od innych podkładów drogeryjnych a za taką cenę nie mamy co liczyć na cuda.
Nie mamy tutaj np parafiny ale znajdziemy w nim dużo silikonów i wygładzających substancji a sam podkład dzięki temu ma właśnie takie silikonowo- pudrowe wykończenie. Konsystencja odrobinę przypomina mi mus.
Dostępność niestety jest słaba. W Krakowie możemy bez problemu kupić je w Pigmencie, ale poza tym, Celia jest ciężka do znalezienia bo w niewielu drogeriach mają swoje półki.
I PLUSY I
____________
- dobre krycie- jeśli trochę nad nim popracujemy możemy obyć się bez korektora (ale tutaj mały haczyk, patrz minusy;)
- lżejszy od np Colorstay a krycie jest trochę delikatniejsze, ale przy pewnej pracy nawet porównywalne. Polecam wklepywać gąbeczką jeśli nam na nim zależy. Nałożony pędzlem ładnie stapia się ze skórą i jest mniej kryjący.
- matuje skutecznie i na długo. Na mojej skórze mat trzyma się cały dzień, u koleżanki trwał 7 godzin, przypudrowany cały dzień:)
- nie ciemnieje nie zmienia koloru
- świetna gama kolorystyczna dla 'ciepłych' dziewczyn. Jedyna jest jasna i żółta, dwójka ciemniejsza ale nadal nie zawiera chłodnych czy różowych tonów. Jedynka odpowiada mojemu odcieniowi sand z Bobbi Brown:)


I MINUSY I
______________
- może wysuszać i zapychać
- może lekko podkreślać pory, suche skórki. U mnie właśnie po paru godzinach podkreślił pory, sprawił że skóra wyglądała na bardziej zmęczoną. Nie winię go jednak bo nie do mojej suchej skóry został przeznaczony. U mojej koleżanki pod tym względem sprawdzał się lepiej. Choć też troszkę powłaził w pory, to nie wysuszył i nie postarzał.
- jeśli zależy nam na mocniejszym kryciu i chcemy nałożyć więcej podkładu, jest widoczny, łatwo uzyskać efekt maski
- w moim przypadku osadzał się na bardziej suchych miejscach
- trwałość- łatwo zetrzeć go, szczególnie po paru godzinach z cery tłustej.
Opakowania do minusów nie zaliczam, bo za tą cenę niczego więcej nie oczekuje.
Porównując go do Pierre Rene- Celia na mojej skórze wygląda troszkę gorzej (po paru godzinach troszkę podkreśla pory) ale za to kolor jest idealnie trafiony a Pierre Rene nie posiada mojego ideału bo cała gama jest zbyt różowa.
I PODSUMOWUJĄC I
_______________________Na pewno jest to podkład, który każda posiadaczka cery mieszanej czy tłustej powinna wypróbować. Choćby ze względu na niską cenę, dobre kolory i matujące właściwości.
Nawet jeśli z jakiś powodów podkład nam 'nie podejdzie' nasz portfel nie odczuje tego zbyt boleśnie;). Jeśli szukałyście też podkładów z żółtym tonem, czegoś lekko zbliżonego do CS, Celia może być trafionym wyborem.
Jakie są Wasze wrażenia odnośnie tego podkładu?
Kojarzycie go?
Buziaki
Ala


Ja znalazłam mój podkład w Biedronce i wzięłam dwa a teraz już dawno ich nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńU mnie też nie było;/
UsuńJa mam pytanie co do innego tematu, masz piękne zdjęcia na blogu! Śledzę Cię już jakiś czas i widzę że ich jakość znacznie się poprawiła ;) Mogłabyś zrobić post o tym jakiego aparatu używasz i jak robisz zdjęcia, na jakich parametrach?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dołączam się do pytania, ponieważ stoję przed zakupem lustrzanki ;)
UsuńAnonimku tutaj nic się nie zmieniło, używam canona 600d a pytasz pod bloga czy inne zdjęcia?
UsuńAla, czy to będzie dobra odżywka do włosów? Aqua, Kaolin, Carbomer, Organic Rhodiola Rosea Root Extract (organiczny ekstrakt z różeńca górskiego), Morus Alba Fruit Extract (sachalińska morwa biała), Organic Beeswax (organiczny biały wosk pszczeli), Milk (mleko łosia), Sodium Cetearyl Sulfate, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii (masło shea), Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Xanthan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid
OdpowiedzUsuńDo włosów? skład wygląda na twarzową- to ma być z myślą o skórze głowy?:)
Usuńnie chciałam pisać, że to jest maseczka do twarzy Agafii "Na mleku łosia" :) zostało mi prawie całe opakowanie, a do twarzy się nie nadaje, więc kombinuję jak tu mądrze ją zużytkować
Usuńoj cos co zapycha wysusza a dodatkowo schodzi po pary godzinach z tłustej cery to jak dla mnie dyskwalifikacja. ze mnie minerały tez schodzą po ok 5 h (używanie bibułek robi swoje ) ale nie boje sie poprawiać makijażu w ciagu dnia bo mineralny nie wchodzą w pory.. w ogole używanie podkładów drogeryjnych to dla mojej skory zabójstwo. wole zapłacić 50 zł za dobry minerał i nie bać sie wysypu bo po 5 złotówkowym produkcie na pewno potrzebowałabym wizyty u kosmetyczki :)) a w ogole to ja jestem zdania ze podstawa to dobry krem regulujący wydzielanie sebum a nie podklad :)
OdpowiedzUsuńE to ładnie Ci się trzymają, minerałki to podstawa też dla mnie:)
Usuńgdzie w krakowie mozna go kupic?
OdpowiedzUsuńJest napisane w poście...
UsuńJa używam podkładów mineralnych, ale podeślę post siostrze, ją na pewno zainteresuje ;)
OdpowiedzUsuńI mam jeszcze jedno pytanie, do Aliny i w sumie do reszty dziewczyn :) Zna któraś może kredkę/eyeliner w kolorze brązowym, bardzo, bardzo trwałą? Mam strasznie tłuste powieki (strasznie!) i bez bazy ani rusz :'( Czasem chciałabym po prostu namalować kreskę, wytuszować rzęsy i wyjść, a tak to muszę się babrać z pudrem na powieki, z bazą.. :D
Kochana z najbardziej trwałych rzeczy tego typu próbowałam tego: http://www.mywomenstuff.com/2013/11/bobbi-brown-long-wear-cream-shadow-stick/ ale to raczej cienie z tym że niczym nie mogłam ich zetrzeć:D
UsuńJestem ciekawa czy ich kredka też taka jest, sprawdzę. A z klasycznych lubię max factor Excess Intensity, mają ładny brąz który zasycha na skórze.
Sprawdź essence GEL eye pencil kosztuje około 10PLN a trzyma się cały dzień, też mam tłuste powieki a te kredki są dla mnie wybawieniem
UsuńDroga Alino, mam 17 lat, suchą cere, rumien(mam skłonnosci do pekania naczynek;((((), czeste sa u mnie suche skorki, mam czasami jakies drobne niedoskonalosci(czescie podskorne gorki, niz wypryski, no i standardowo wągry w strefie T, ale raczej w umiarkowanym stopniu). Moje pytanie jaki delikatny lekki podkład byś mi poleciła?Nie dysponuje duzym budżetem( mysle że do 50zl uzbieram:D). Zastanawialam sie nad healthy mix, kolezanka polecila mi tez cc cream z bourjois, co sądzisz o tych produktach?Nigdy nie używałam podkładów, ale te policzki już mnie męczą ;/ Mam jasną skóre raczej zółtawą(mam zaczerwienioną twarz), z góry dziękuje, i pozdrawiam :*<3/Marta
OdpowiedzUsuńJesteś młodziutka, szkoda zapychać twarzy silikonami i innym badziewiem, skoro nigdy nie używałaś fluidów.
UsuńJeśli mogę coś doradzić, to spróbuj podkładów mineralnych, sypkich. Możesz zamówić sobie próbki np. w Annabelle Minerals na ich stronie (są tanie) i dobrać idealnie i odcień i stopień krycia, obsługa sklepu powinna Ci pomóc w doborze formuły, albo poszukaj recenzji w necie.
Innym, dla mnie świetnym rozwiązaniem jest stworzenie własnego pudru/podkładu mineralnego . Jest taki sklep internetowy Kolorowka.com, gdzie można zamówić zestawy do zmieszania. Robi się je bardzo prosto, a są świetne, starczają na bardzo długo (ok. pół roku codziennego używania). Obsługa sklepu odpowiada wyczerpująco na wszelkie pytania, pomaga dobrać do koloru skóry i jej potrzeb. Bardzo polecam.
Sama żałuję, że jak miałam naście lat to nie było takich miejsc i takich produktów w Polsce, moja trądzikowa cera byłaby znacznie bardziej zadowolona i zadbana :) Minerały tak cudnie pielęgnują cerę - jest dwa w jednym i pielęgnacja i piękny makijaż.
Pozdrawiam :)
B.
Kochana na pewno polecałabym Ci minerały bo w tym momencie taki zdrowszy skład był by fajnym wyjściem:) Np Anabelle minerals ma jasne kolory z żółtymi tonami które świetnie ukryją rumień. U mnie na suchej ten CC sie nie sprawdził, healthy mix będzie chyba lepszy. Możesz też zerknąć na Lumene jeśli masz ich szafe w mieście, mają świetne podkłady i dobre kolory.
UsuńDziękuje kochane za odpowiedz <33 Czy minerały nie wysuszają?/MARTA
UsuńPrzy minerałach ważne jest przygotowanie cery, tj. dobre nawilżenie skóry. Wtedy nie powinny wysuszać :)
UsuńWażną kwestią jest też dobór minerałów do typu skóry - te, które mają więcej glinki (kaolin) są przeznaczone dla cer tłustych, bo glinka dobrze absorbuje sebum. Zastosowane na cerę skłonną do przesuszania, albo nienawilżoną mogą powodować ściągniecie czy podkreślać suchość. Ale są też minerały z zawartością składników łagodzących, nawilżających (alantoina), które minimalizują takie wysuszanie :)
Jeśli nie jesteś pewna czy dany produkt sprawdzi się u Ciebie, śmiało pytaj obsługę sklepów internetowych, te panie naprawdę dobrze doradzają :)
B.
P.S. Jeśli nie chcesz się bawić w sypkie i przez internet, do spróbuj serii Lumene Natural Code. Mają i krem BB dla osób z mniejszymi problemami, który wygląda bardzo naturalnie, i całkiem fajny podkład w płynie. Ja długo używałam ich pudru prasowanego matującego. Ma bardzo dobry skład i fajne jasne odcienie :) Innych linii Lumene nie testowałam, ale gdybym wróciła do kosmetyków gotowych, to pewnie do nich. No, chociaż kusi mnie Healthy Mix, bo nigdy nie miałam, ale skład pewnie zrobiłby jesień średniowiecza na twarzy ;>
UsuńB.
Hahahaha, dziękuje serdecznie B!Pozdrawiam gorąco, chyba zdecyduje sie na annabell, powiem szczerze ze nie slyszalam o Lumene. Wydaje mi sie że Alina o nim wspominala.Dziękuje jeszcze raz!:*
UsuńLumene właściwie nie mają słabych podkładów a gama jest bardzo fajna;)
UsuńJa z kolei tez z innym pytaniem, tzn. Mam skore sucha, ze skłonnościami do przetluszczania, które powodują niektóre podkłady : po obudzeniu skora strasznie jest napięta, nakładami krem, podkład i swiece się okropnie,nawet z przypudrowaniem, jesli poloze się spać z kremem nawilzajacym, rano nie mam tego problemu z wyjątkiem jednego miejsca:nosa. Kremuje go najbardziej, najczęściej a po nałożeniu i tak czy to bylby podklad za 10 zl czy 70 i tak widzę,ze skora jest przesuszona. Masz na to jakiś sposób? Dopowiem,ze mam zaskorniki na nosie, malo widoczne, ale wszystkie podkłady i tgak to uwidaczniają. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kochana a jak oczyszczasz skórę?
UsuńMleczko do demakijażu z Garniera, wczesniej płyn micelarny z Nivei, mleczko z Ziaji(ale zrezygnowała bo powodowało łzawienie i bol oczu).
UsuńJeśli tylko używasz dobrego kremu to oczywiście że nie. :) Jestem od Ciebie dwa lata starsza i mam podobne problemy - mieszana cera, rozszerzone naczynka, rumień, wągry i cała reszta. Nic a nic się nie poprawiało póki uzywałam drogeryjnych fluidów. Odkąd przeskoczyłam na minerały ( u mnie Annabelle Minerals, wersja matująca Golden Fair) skóra niesamowicie się poprawiła, a makijaż wygląda pięknie. Nie wymaga poprawek, nie świecę się, nic mi nie spływa. Bajka. :)
Usuńtylko pytanie jaki krem jest dobry? bo tego właściwego też ciągle poszukuję :) i skąd wiesz, że jesteś dwa lata starsza? :D wracając do tematu, chętnie spróbowałabym drogeryjnych fluidów, ale znowu pytanie jakich, jaki odcień, czy do mojej cery, to będzie wystarczające...
Usuńmatko jedyna, odpisałam na zupełnie inny komentarz niż chciałam! Przepraszam, czytałam wcześniej taki, na który chciałam odpisać i musiało mi jakoś zjechać tutaj, wybacz. :D
UsuńNiestety nie byłby to produkt dla mnie...
OdpowiedzUsuńAlinko, kupiłam ten podkład po tym jak pierwszy raz wspomniałaś o nim na blogu:) i nie żałuję - wręcz przeciwnie - planuję kupić kolejny. Kolor 2 jest dla mnie idealny, świetnie kryje, u mnie nie zapycha, trzyma się rewelacyjnie a super cena to tylko bonus:). Kupiłam go na All, bo rzeczywiście nie dostałam go w swoim mieście. Dla dziewczyn, które się zastanawiają - potwierdzam słowa Alinki: warto wypróbować, w razie czego nie stracicie wiele;). Alinko pozdrawiam! - blog najbardziej uzależniający:)) Anka
OdpowiedzUsuńo dobrze wiedzieć że jest na allegro:)
UsuńMam i jest całkiem fajny, ale po miesiącu mi się zważył i nie sądzę, żeby była to wina przechowywania...
OdpowiedzUsuńWłaśnie rozwiałaś moje wątpliwości co do zakupu podkładu na wiosnę - bardzo serdecznie dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńSzukałam latami podkładu z żółtym tonem, dobrego do cery tłustej/mieszanej, i trafiłam - Annabelle Minerals, odcienie golden:)
OdpowiedzUsuńNawet chętnie bym spróbowała (10 zł to nie majątek) ale nie mam pojęcia gdzie w Katowicach można Celię dostać? Ktoś ze Śląska wie?
OdpowiedzUsuńAlino, masz sliczna, gladka skore. Mozesz powiedziec co najbardziej spowodowalo taki efekt ? :) a moze ktoras z was ma patent na moj problem ;) mam bardzo widoczne pory i nieraz nawet podklad nie moze sie z nimi uporac :( uzywam wspomnianego przez Ciebie Pierre Rene. Raz w tygodniu uzywam szczoteczki do mycia twarzy. Probowalam domowych sposobow (soda oczyszczona z woda),kremu Ziaja z kwasem migdalowym.Obecnie na noc stosuje serum z Bielendy z kwasem migdalowym. Niestety pory sa nadal widoczne i moze minimalnie sir zwezyly :( dodatkowo mam zmiany po tradziku - jakby kaszka pod skora,ale nie sa to blizny. juz trace nadzieje na posiadanie gladkiej skory :(
OdpowiedzUsuńMam podobny problem. Jedyny podkład, który sprawił, że pory są mniej widoczne to krem BB Missha Perfect Cover - na Allegro można już dostać za 25 zł. Natomiat jeśli chodzi o krem to polecam Allerco, możesz go znaleźć na stronie apteki DOZ. Pozdrawiam
UsuńDziekuje bardzo za odpowiedz :) podklad juz mamy. A co . pielegnacja na co dzien ? czego najlepiej uzywac by poprawic stan skory u mnie?
UsuńU mnie największy wpływ na poprawę stanu cery miało przede wszystkim wprowadzenie do diety zdrowych tłuszczy, bogatych w kwasy omega. Od kilku lat na zmianę codziennie piję olej lniany i oliwę z oliwek. Kurację kontynuuję przez 3 miesiące, potem 1 miesiąc przerwy. Skóra jest niesamowicie gładka i bez zaskórników, a kiedyś była to moja największa zmora i ogromny kompleks.
UsuńPodobno rewelacyjne efekty daje szczoteczka do twarzy, ale taka naprawde dobra - np Luna to koszt 400-500 zł...
UsuńOlej lniany mam niestety nie podolalam z jego piciem. Jest ohydny i niestety nie daje rady go wypic nawet po zmieszaniu z sokiem. Zostawie go na wlosy ;) szczoteczke mam zwykla manualna ale daje rade :) kupilam tez cala serie ziaja liscie manuka w nadziei na poprawe lecz postep byl minimalny,zeby nie powiedziec,ze nie bylo go w ogole. Nie wiem co robic :( chce sie przerzucic na naturalna pielegnacje i odstawic trocje tej chemii i zachowac ja jedynie w postaci podkladu :)
UsuńJa olej lniany mieszam z jogurtem pitnym i praktycznie nie zmienia on smaku, nawet jesli jest go dużo. Może też spróbuj
UsuńHej :) u mnie to o czym piszesz - maseczka z sody z woda, serum z bielendy z kwasem migdalowym przynioslo bardzo dobre efekty jesli chodzi o zwezenie porow ale dopiero po pewnym czasie regularnego stosowania :) i wagrow nie mialam niemal wcale. Stosowalam serum praktycznie codziennie wieczorem, maseczke z sody robilam co tydzien, czasem nawet dwa razy w tygodniu, czesto dodawalam do niej soku z cytryny. Stosowalam rowniez zel rumiankowy Sylveco i tonik ziaja z kwasem migdalowym. Wszystkie te produkty bardzo polecam. Zmienilam je na inne - chcac po prostu jakiejs zmiany w pielegnacji - i zaluje, po pewnym czasie skora sie pogorszyla. Moze daj jeszcze szanse temu serum z bielendy chociaz? Moze tez sodzie? ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie,
Monika
a jesli nie da rady z piciem oleju - to moze tran w kapsulkach? ;)
Usuńdziekuje wam dziewczyny za wszystkie pomysly ! :) moze dam szanse olejowi (aczkolwiek jego picie kojarzy mi sie z lizaniem surowej ryby :D choc i tego nie praktykowalam ;) ), wymieszam z jogurtem i moze przebrne przez to :) i wymecze kosmetyki - ziaja,bielenda,domowe sposoby i moze podolam :) jestem w goracej wodzie kapana i chcialabym widziex efekty po tygodniu ale wiadomo,ze potrzeba czasu :) ale dziekuje jeszcze raz ! :) i jeszcze pytanko - czy olej lniany,ktory nie nadaje sie juz do picia (stoi z 3 m-ce w lodowce) moge zuzyc na wlosy ?
UsuńLizanie surowej ryby haha :d kurcze z tym olejem to sie nie orientuje..
UsuńJa myślę, że włosom na pewno niz zaszkodzi:) Spokojnie, mnie dojście do ideału zajęło trochę czasu, ale teraz cerę mam lepszą niż kiedykolwiek w życiu:) Powodzenia!
UsuńWypróbowałabym, ale obawiam się, że odcień nie będzie pasował, raczej czegoś chłodnego/neutralnego potrzebuję... a takie "szalone" odcienie niestety, tylko z droższych opcji, a szkoda, chłodnoneutralne typy też by czasem chciały coś po taniości ;)
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu i rozumiem w każdym calu :/
Usuńhej Alina :) jak zmyć fioletowy odcień po fioletowej płukance.? strasznie mi przyciemniła włosy. Dodałam zbyt dużo do maski i trzymałam na włosach kilka minut
OdpowiedzUsuńDzięki za tę recenzję bo właśnie miałam dylemat między tym podkładem a Hean 3 w 1. Wybrałam ten drugi☺
OdpowiedzUsuńAlinko co to za piękny głęboko czarny eyeliner na Twoich oczach? Cudowny! :)
OdpowiedzUsuńHej Alinko, ja piszę do Ciebie w innej sprawie. Jakiś czas temu kupiłam zesztaw 14pędzli inglota w etui.Ale z pędzli wychodzą mi włoski głównie z flat top,skośnego do różu i puchacza do minerałów :/ Obecnie nie mam jak ich zareklamować ,ale chciałabym zakupić Zoeva Zestaw Pędzli Rose Golden Luxury Set. Czy polecasz te pędzle?Po zdjęciach myślę,że je używasz od jakiegoś czasu :) czy orientujesz się czy w niemczech można kupić je stacjonarnie?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Obawiam się eksperymentowania z tanimi podkładami, bo mam już naprawdę ładną cerę - szkoda mi jej na niedoskonałości ;)
OdpowiedzUsuńDrogi nie znaczy dobry. Wystarczy poczytać skład
UsuńTT na sucho zniszczyła mi końcówki i powodowała przyklapnięcie włosów. Myślisz, że w takim wypadku TT stosowana do rozprowadzania odżywki na mokrych włosach mogłaby jakoś negatywnie wpłynąć na włosy? Nie chciałabym jej rzucać w kąt, a odżywki rozprowadza świetnie.
OdpowiedzUsuńNie, z odżywką nie zaszkodzi:)
UsuńDzięki :) Uratowałaś TTetkę ;)
UsuńA ja mam prośbę nie na temat... no, może trochę, bo też zahacza o kwestię makijażu;)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się Twój post o fioletowych/śliwkowych cieniach do oczu, jak ich używać, żeby dawały ładny efekt. Ja niedawno dostałam w prezencie cień malinowy (MAC Coppering) i pięknie podbija on moją niebieską tęczówkę, ale gdy raz go użyłam, od razu usłyszałam od kogoś (obcego!) pytanie co mi się stało w oczy:( Może mogłabyś kiedyś stworzyć post o tym, jak stosować czerwone/różowe cienie, żeby uniknąć niezdrowego efektu? Oglądam makijaże z moim cieniem w internecie, ale nie umiem ocenić gdzie przebiega granica, między tym gdy wygląda dobrze, a tym że można odnieść wrażenie, że coś w nocy pogryzło mnie w powieki ;)
Kocha potem zerknę to może coś dzisiaj doradzę;)
UsuńDziękuję! :)
UsuńNiestety u mnie się nie sprawdził. Dostałam po nim niesamowitego wysypu, kolor jest dla mnie za ciemny. Oddałam go siostrze... U niej pojawiły się te same problemy :/ Jestem posiadaczką cery tłustej skłonnej do trądziku i nigdy więcej nie wrócę do tego produktu.
OdpowiedzUsuńCiekawy i niedrogi produkt, ale ja jestem tak ostatnio zakochana w minerałach, że póki co do drogeryjnych kosmetyków nie wracam ;-)
OdpowiedzUsuńAlinko, mam do Ciebie pytanie - który pędzel do różu poleciłabyś bardziej, Annabelle Minerals czy któryś z Hakuro? Zależy mi przede wszystkim, żeby pędzel nazbierał odpowiednią ilość produktu (sypkie róże AM) i nie robił plam. Kupiłam pędzel do różu z Hakuro (ten biały, ścięty), ale już po pierwszym myciu rozpuszył się na wszystkie strony i nie jest już taki fajny :-( Pamiętam, ze Hakuro ma jeszcze jakieś dwa inne pędzle do różu, bardziej kulkowe, ale podobno sypie się z nich włosie, a o tym z AM znalazłam opinie, że może robić plamy, więc nie wiem, który wybrać... Proszę o radę :-)
Ja mam ścięty hakuro h24 i uważam że jest okey. :) Absolutnie nic się z nim nie dzieje. Pewnie masz h21? Bo podobno on się właśnie puszy. Ale tez słyszałam, ze do róży AM jest on właśnie lepszy bo h24 jest bardziej zbity i jeśli chodzi o róże AM to stwierdzam, że nakładając róż h24 nie nakłada on się równomiernie.. Takie moje osobiste spostrzeżenie.
UsuńDziekuję Ci za obszerną odpowiedź Anonimku :-) Tak, mam dokładnie ten h21 :-( No to jeszcze raz ponawiam pytanie: Alinko, który pędzel będzie lepszy do róży AM, Hakuro czy AM?
UsuńKochana ja mam AM i jestem z niego bardzo zadowolona- to co czytałaś o plamach to efekt nieumiejętnego nakładania, wystarczy zetrzeć nadmiar o nadgarstek a przy nabieraniu sypkich róży zawsze trzeba to robić, bo bez tego efekty będą słabe:) najlepiej jeszcze trochę porozcierać o skórę dłoni aby pigment był równo rozłożony i na twarzy zostawiał tylko delikatny ślad. Am przyda Ci się też do konturowania;)
UsuńDziękuję Ci ślicznie za odpowiedź, już go klikam do koszyka :-D Sposób z rozcieraniem też mi się bardzo przyda, dzięki :-D Buziaczki!
Usuńmiałam okazję próbować ten podkład, ale tak jak piszesz po czasie skóra wyglądała na zmęczoną bo podkreślał pory, a cerę mam mieszaną, ale tak na krótkie wyjścia w jest sam raz ;) niestety z dostępnością jest kiepsko, ja go nie widziałam nigdzie poza biedronką, w której już go nie ma :/
OdpowiedzUsuńJa na ten podkład się nie skuszę ale... Jaki podkład polecicie do skóry wrażliwej z dość przyjemnym składem, który NIE UCZULA? 95% drogeryjnych podkładów mnie uczula, a ten który tego nie robił został wycofany..
OdpowiedzUsuńA.Minerals mam, chodzi mi o coś płynnego. Myślę nad BB So Bio Etic, o którym Alinko kiedyś pisałaś, ale może któraś z Was ma podobną sytuację i poleci coś od siebie ? :)
Będę wdzięczna, ja nie mam już pomysłu.. :(
Pozdrawiam
Mary.
Mary ten BB u mnie spisuje się genialnie, w tej cenie to jest najbardziej sensowna rzecz bo jest jeszcze parę innych, ale droższych;/
UsuńA jak mam Golden Light z A.Minerals to w BB lepiej celować w ciemniejszy czy w ten jaśniejszy odcień? :) (nie wykluczam też zmieszania tych podkładów, ale najpierw chcę kupić jeden z nadzieją, że kolor mi podpasuje ;p a pewnie będę kupować online.)
UsuńHmn.. jestem w stanie zapłacić dużo więcej za produkt, po użyciu którego nie będę wyglądać jak spieczony burak ;D Kupno So Bio Etic już przesądzone, a zdradzisz jeszcze Alinko co to za droższe BB/podkłady? ;)
ech, chyba przeoczyłaś mój komentarz ;)
UsuńAnonim 11:37 Musisz przede wszystkim zdac sobie sprawę, że rozszerzone pory nie znikną nigdy definitywnie. Można je zwęzić, ale całkowicie nie zniknżą. Niezwykle istotne jest, żeby utrzymywać je oczyszczone, tzn. nie doprowadzić do zapchania, bo mogą powstać zmiany zapalne. Ta kaszka pod skórą to najpewniej zaskórniki zamknięte(otwarte to te rozszerzone z czarnym środkiem). Nie pielęgnujesz może cery źle, ale jeśli chcesz osiągnąć mocniejszy efekt to i musisz zintensyfikowac pielęgnację. Mocniejszy kwas, może nawet retinoid zewnętrzny, ale jeśli boisz się ich stosowania to pomyśl o ich łagodnej formie, np. krem effaclar K, effaclar duo plus.Pamiętaj o schemacie pięlęgnacji złuszczani - nawilżanie. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńmam cerę mieszaną i bardzo polubiłam ten podkład, za tą cenę ideał
OdpowiedzUsuńAlino! Dziewczyny! Mam pytanie jak stwierdzić przy skórze trądzikowej czy podkład jej szkodzi czy po prostu tradycyjnie mam niedoskonałości na twarzy ;)
OdpowiedzUsuńOdstawić na 2 tygodnie i obserwować;)
UsuńAlinko, chciałabym zamówić podkład Anabelle Minerals, ale naczytałam się na wizażu o tym, że trudno dobrać dobry odcień. Mam jasną cerę, taką papierową. W dodatku obecnie jest sucha, stosuję Acnelec, ponieważ wysypało mnie po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Który odcień i z jakiej gamy mogłabyś polecić? Pozdrawiam, Ewelina
OdpowiedzUsuńJa jestem zdania, ze trzeba zamówić próbki by sie przekonać co nam pasuje. Sama miałam z tym problem. Zamówiłam 4 szt, i jeden trafiłam, resztę odsprzedałam :) Warto też pooglądać różne swatche w necie. Jak trafisz zdecydowanie za ciemny to uważam, że zawsze można zużyć też jako bronzer. Tak z Twojego opisu to ciężko coś doradzić.
UsuńDziękuję, obecnie kupuję zazwyczaj podkłady w odcieniu irvoy i w zależności od firmy pasują idealnie lub prawie idealnie.
UsuńKochana bierz najjaśniejszy odcień w próbkach z każdego koloru bo ciężko powiedzieć jaki będzie pasował. Jeśli w AM nie będzie nic sensownego to szerszą gamę ma Pixie:)
UsuńJedynka mogłaby mi pasować, ale niestety nie mam gdzie kupić go stacjonarnie.
OdpowiedzUsuńAlinko czy mogłabyś polecic mi jakiś dobry podkład mineralny dostępny w Rossmanie? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana z tego co wiem to prawdziwych minerałków tam nie ma;/
UsuńRevlon CS mi nie przypasował dlatego myślę, że ten też nie będzie dla mnie... Poszukiwań ciąg dalszy ;)
OdpowiedzUsuńAlu i dziewczyny:) chcialabym poprosic o małą rade.
OdpowiedzUsuńOtoz zastanawiam sie nad kupnem olejku do mycia twarzy z bielendy. Zalezy mi na tym by mial on emulgator juz w skladzie:) Niestety posiada on parafine w skladzie ;/ szukam czegos bez koniecznosci zamawiania przez internet ale nigdzie nie moge znalezc olejku bez tego nieszczesnego skladnika ;/ Uzywalam juz kremy i inne produkty z parafiną i mnie nie zapchalo, ale tak w olejku...boje sie bardzo,bo mam skore z niedoskonalosciami
hej a może mleczko arnikowe Sylveco? dwa olejki są na początku składu, może by Cię zadowoliło? http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=65752 Ja byłam baardzo zadowolona
UsuńJa ten produkt mam. Nie używam zbyt często więc mnie nie zapycha. Ale parafiny jest w nim dużo, jest na pierwszym miejscu w składzie i uczucie jest co najmniej dziwne w porównaniu do mycia ocm. Nie ryzykowałabym na Twoim miejscu jesli masz skłonnosci do zapychania
UsuńDzięki dzieczyny za odpowiedź :)
UsuńLax nax rozejrzę się za tym mleczkiem, moze i u mnie sie sprawdzi :) Dzięki
Hej Alu i dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuńCzy ktoras z Was uzywala peeling appletox od tony moly? Czy trzeba przy nim uzywac filtrów?
Kochana wrzuć skład;)
UsuńApple Extact, Papaya Extract, Caprlic and Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate SE, Glycolic Acid, Pyruvic Acid, Biosaccharide Gum-1
UsuńPodobno zawiera kwasy aha ale nie znam się na skladach niestety :D
Właśnie tych suchych skórek się obawiam - ostatnio szukam wszystkiego, co mi ich nie podkreśla, zatem raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, otóż jakiś czas temu pokazywałas zdjęcia jak Cie wysypalo na brodzie - czy produkty annabell by sobie poradziły z ich zakryciem oraz z bardzo ale to bardzo mocnymi worami pod oczami, bo niestety są mają zmorą od dzieciństwa i szukam czegoś delikatnego do ich krycia?
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że ja używałam kryjącego w tym, czasie, ale na niedoskonałości nakładałam go pędzlem kulkowym anabelle już na sam koniec jeszcze raz dokładnie wcierając i efekt był dobry:) Pod oczy ja bardziej polecam coś nawilżającego, chociaż muszę przyznać że ich korektor dark dobrze kryje i kolor ładnie naturalizuje cienie.
UsuńDziękuje :-)
UsuńWitaj Alinko! Chciałam prosić Cie o radę, choć wiem, że to niezwiązane z postem. Jako jedyna blogerka się na tym dobrze znasz i przede wszystkim odpowiadasz czytelnikom, więc postanowiłam tez spróbować :) mam cerę naczynkową i szukam odpowiedniej pielęgnacji. Przetestowałam już dziesiątki kremów(i tych drogeryjnych, i tych z naturalnym składem). Wszelkie wypryski czy sucha skóra mi nie przeszkadzają, jakoś sobie z nimi radzę podstawową pielęgnacją, ale wypieki, które mam, bardzo mi przeszkadzają. W niektórych częściach twarzy(np w okolicy żuchwy) widoczne są żyły. Oczywiście jeszcze gorzej jest, gdy robi się gorąco, wyglądam wtedy jak burak... najbardziej czerwienię się na nosie i policzkach(a co ważne, żadne kosmetyki do makijażu nie potrafią tego w 100% przykryć, nawet osławiony Revlon Colorstay). Brakuje mi już pomysłu, najbardziej polecane produkty zawodzą. Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek radę w tej kwestii :)
OdpowiedzUsuńA drugie pytanie: miałaś kiedykolwiek ten produkt http://allegro.pl/planeta-organica-balsam-organiczny-olej-cedrowy-i5126531371.html ? możesz go polecić?
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Justyna
Kochana tego produktu nie miałam, więc akurat się nie wypowiem:) Co do rumienia- właściwie żaden kosmetyk nie sprawi, że naczynia krwionośne widoczne pod skórą przestaną być widoczne, ale w przypadku takiej skóry ważna jest profilaktyka- myślę że mogę polecić Ci to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6125&next=1
Usuńale wiele pisałam tez o tym w poście;
http://www.alinarose.pl/2013/07/naczynka-kremy-profilaktyka-zabiegi-jak.html
http://www.alinarose.pl/2014/01/rumien-zaczerwienienia-i-cera.html
tam masz wszystko dokładnie napisane, razem z ew. zabiegami:)
revlon cs to wcale nie jest najbardziej kryjący podkład;) może dermablend w kompakcie lepiej by się sprawdził:)
Pewnie wypróbuję, choć przy mojej suchej skórze kryjące podkłady wyglądają średnio. Bardzo Ci dziękuję, jak zwykle mnie nie zawiodłaś i pomogłaś :)
UsuńTo polecam nakładanie zwilżoną tonikiem gąbeczką real techniques;)
UsuńPrzetestuję ten sposób i zaryzykuję kupno kremu, który mi poleciłaś, bo o nim nie słyszałam. Może w końcu zwalczę ten problem i zacznę mieć bardziej ludzki kolor twarzy. Jestem Ci bardzo wdzięczna za ekspresową odpowiedź, chyba nie napotkałam w internecie tak miłej i rzetelnej blogerki ;) udanego wieczoru kochana! :)
UsuńKochana dla suchej skóry jeszcze jest dobra opcja: Bobbi Brown w sztyfcie, maq pro w kremie, podkłady- kamuflaże.
UsuńMożesz stosować je miejscowo tylko tam gdzie występuje rumień, też aplikując gąbką. Tym sposobem na całą twarz możesz używać lekkiego podkładu, a na większym kryciu skupiać się tylko miejscowo:)
a jak ma się odcień nr 1 do CS 150 do cery tłustej? jakaś fota, ktoś, coś??
OdpowiedzUsuńciut ciemniejszy i bardziej żółty:) tak minimalnie
UsuńHej Alinko, mam pytanie. Mam cerę jasną w kierunku beżu a nie różu w związku z tym dosyć ciężko jest mi znaleźć dopasowany podkład. Do tej pory używałam Bourjois Healthy Mix Serum w numerze 51 (light vanilla), ale niestety został wycofany, a o jego następcy naczytałam się niewiele dobrego. Pomyślałam sobie o minerałkach z Annabelle, ale nie mam pojęcia, który wybrać: Natural fairest, fair czy light. Im dłużej na nie patrzę, tym bardziej nie wiem!
OdpowiedzUsuńFairest jest naprawdę baaaaardzo jasny, nawet dla takiego bladziocha jak ja był za jasny.
UsuńDziękuję ;* Zamówię sobie w takim razie próbki fair i light :)
UsuńA ja kupiłam sobie niezmydlaną frakcję sojową i używam przed nałożeniem podkładu. I tak jak kiedyś swieciłam się już po godzinie, tak teraz od rana do wieczora pełny mat. Tanio, wydajnie. Polecam
OdpowiedzUsuńoo tak masz rację to super patent:)
UsuńMnie tez przyszla frakcja - ja jestem suchar - i jest genialna. Pierwsze serum z koloidalnym, pozniej frakcja - nawilżona i matowa skora.
UsuńHej laski;) czy moglby mi ktos tak na "babski" rozum wytłumaczyć jak mam podjąć decyzję czy kupic pedzle z wlosiem syntetycznym czy naturalnym? Czy jest to kwestia tylko przekonan etyczno-ekologicznych czy np rodzaj wlosia wybiera sie adekwatnie do rodzaju cery?
OdpowiedzUsuńPs. Moja cera to mieszana tradzikowa;)
Z gory dziekuje, justyna.
Kochana po te syntetyczne zwykle sięgają alergicy, są lepsze do podkładów i kosmetyków o kremowych czy płynnych konsystencjach, pędzle z naturalnego włosia wymagają lepszej 'pielęgnacji', trzeba bardziej na nie uważać i np dobrze jest nadać im kształt po myciu. Akurat moje naturalne schną dłużej niż syntetyki.
UsuńHm czyli przy tradzikowej pewnie lepsze beda syntetyki, bardziej "higieniczne"?:p dziękuję Ci ślicznie za odpowiedz;)
UsuńZdjęcia są fenomenalne. Nie lubię tej marki, ale zdjęcia obezwładniają.
OdpowiedzUsuńO tak zdjęcia boskie;) ach wyobrazam sobie jaka piekna sesja slubna wyszlaby spod Twojej reki Alino z takim zmyslem estetycznym i umiejętnościami fotograficznym;)
UsuńMam właśnie colorstay 110 dla cery tłustej i niestety podkreśla suche skórki na czole i ogólnie mam uczucie swędzących policzków gdy mam go na sobie, również w przypadku mojej cery jest on nietrwały i wymaga poprawienia po jakichś 4-5h. Akurat kończy mi sie buteleczka i chciałabym wypróbować coś nowego ale z podobnym kryciem co colorstay. Mógłby mi ktoś polecić jakieś dobre, ale drogeryjne podkłady?
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś róż Celii i byłam bardzo zadowolona, ten podkład brzmi bardzo zachęcająco, zwłaszcza, że jestem w ciepłych tonach i czasami ciężko mi coś dobrać :)
OdpowiedzUsuńAlino, a jaki Twoim zdaniem odcień Celii odpowiada 180 z CS?
OdpowiedzUsuńTeoretycznie powinna być to dwójka, ale może być za pomarańczowa:)
UsuńKupiłam ostatnio krem do rąk tej firmy z nagietkiem i jest tragiczny. Potwornie wysusza dłonie:(
OdpowiedzUsuńDobrze widzę, lekka zmiana w szablonie ? to teraz jeszcze Disqus ? byłoby super, ułatwia ogarnięcie komentarzy i pozwala na śledzenie odpowiedzi, a także punktowanie, najlepszych komentarzy.
OdpowiedzUsuńJeśli wysusza i daje się łatwo zetrzeć z twarzy, to raczej nie jest dla mnie ;) Potrzeba mi czegoś rzeczywiście trwałego.
OdpowiedzUsuńMam cerę mieszaną. Podkład mnie rzeczywiście miło zaskoczył - zwłaszcza za taką cenę. Mam skórę z tendencją do trądziku, ale nie zauważyłam wysypu w trakcie używania. Długo używałam Revlona Color Stay i uważam, że Celia ma podobne krycie, ale jest lżejsza.
OdpowiedzUsuńNigdzie go jeszcze nie widziałam. Ładnie wygląda na Twojej skórze, chętnie go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńAlu, co myślisz o takim pomyśle na post, żebyś pokazała jak wyglądają, układają się Twoje włosy bez używania żadnych stylizatorów, kiedy wyschną naturalnie, a jak wygląda krok po kroku Twoje "modelowanie", nadawanie im kształtu za pomocą kosmetyków i suszarki/szczotki/prostownicy?
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiele z nas to ciekawi :)
Będę pamiętać- kręcone takie jak wysychają same lu z dyfuzorem były tutaj: http://www.alinarose.pl/2013/05/tanie-kosmetyki-do-lokow-pyn-i-krem.html
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2013/02/budzimy-loczki-jak-zreaktywowac-loki-na.html :)
Kochana jesteś :) Nie znam Cię osobiście, dzielą nas setki kilometrów, ale od dawna śledzę bloga i mam do Ciebie ogromną sympatię :) Bardzo lubię to, że tak chętnie z nami rozmawiasz, nawet jak prosimy o głupoty, jak ja :> I że nawet jeśli "promujesz" drogie produkty, to nie jest to lanserskie. I wynajdujesz też dobre, polskie, dostępne cenowo kosmetyki :) Dzięki!
Usuńhaha dziękuję:)) gdzie mieszkasz że to tak daleko?:) Polskie produkty lubię, lubię Bell, Celię, dużo pielęgnacji. Drogie produkty też często są warte swojej ceny- szczególnie jeśli chodzi o tą profesjonalną kolorówkę:))
UsuńW Lublinie :)
UsuńJasne, że są, chociaż też nie zawsze. Wiadomo, czasem mają naprawdę dobre składy, są trwałe, dobre jakościowo. A czasem to tylko nazwa, promocja i niewiele więcej. Czasem można znaleźć takie perełki wśród niepozornych firm czy produktów. Cenię to, że wyszukujesz i jedne, i drugie. I że jeśli proponujesz coś droższego to nie dlatego, że to np. Bobi Brown albo MAC tylko, dlatego, że jest dobre :)
Wypróbowałabym 1, ten podkład jest tak słynny :-)!
OdpowiedzUsuńJa właśnie zamierzam kupić go na Allegro, bo oczywiście stacjonarnie go nie mogę spotkać:)
OdpowiedzUsuńfajny post, bo wlasnie szukam fajnego taniego podkladu dla skory tlustej))))
OdpowiedzUsuńCzy frakcja sojowa ma szansę sprawdzić się na skórze bardzo skłonnej do zapychania przez kosmetyki z parafiną, trójglicerydami i silikonami i na tle hormonalnym? Moja cera nie przepada też za cięzkimi olejami, np. arganem, masło shea sam też jej chyba nie służy.
OdpowiedzUsuńKochana niestety ona może zapychać- ciężko powiedzieć, bo nie u każdej dziewczyny to występuję, musiałabyś po prostu spróbować.
UsuńA po jakim czasie mogłabym stwierdzić, że jednak zapycha? Stosuję kwasy żeby wyregulować problemy skóry, ale wiadomo, często po nich wysypuje, często wysypuje 'bo tak" akurat hormonom się podoba. Jak mogłabym to odróżnić? ;)
UsuńJa kupiłam go w biedronce za 3 zł! ;) mam cerę z tendencją do trądziku i nie zauważyłam, żeby jej szkodził czy ją zapychał ( a uzywam go regularnie od 3 miesięcy), dobrze matuje, ładnie kryje. Jestem na tak ;)
OdpowiedzUsuńkurcze już miałam ochote na ten podklad ale jeśli ma żółte tony to odpada... szukam jasnego podkładu w chłodnym odcieniu z różowymi tonami co byście mi poleciły???
OdpowiedzUsuńBoję się takich podkładów :D
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na skórze, jak gdzieś go znajdę to chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że moją cerę mógłby zapchać. Wolę nie ryzykować :) Nie spotkałam się z nim, ale dobrze wiedzieć, że istnieje :D
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam o to zapytać: dlaczego robisz takie duże odstępy pomiędzy kolejnymi zdaniami w tekście?
OdpowiedzUsuńKupiłam ten podkład niecały miesiąc temu.. jest u mnie na półce obok Revlona, a cena jest genialna! kolor 01 jest do mnie niesamowicie dopasowany. Pomimo tego że mam suchą/mieszana skórę, to sprawuje się u mnie znakomicie! Wystarczy rozsądnie używać razem z uprzednim nawilzeniem i nałożeniem bazy.
OdpowiedzUsuńDrogie panie, możecie również sprawdzić na stronie Celii czy w waszym mieście znajduje się punkt sprzedaży ich kosmetyków.. u mnie okazało się że aż w 8 miejscach, a ja wiedziałam tylko o jednyn!
Gorąco polecam ten podkład. KWC ! :)
Ja od siebie polecam podkład mineralny Earthnicity. Mam go w odcieniu hazelnut. Wygląda naturalnie, a jego trwałość jest zaskakująca.
OdpowiedzUsuń