W ostatnim poście o mojej pielęgnacji pokazywałam Wam sporo produktów anti age, tych dla mnie najbardziej skutecznych, najlepiej działających. Jednak w tym miesiącu powróciłam do całkowicie naturalnych produktów, moja pielęgnacja była bardzo minimalistyczna i dzisiaj pokażę Wam, w jakiej formie chcę utrzymać ją do końca listopada:)
Zobaczcie czego aktualnie używam- jest tu teraz tylko 5 kosmetyków;)
Wszystko zaczęło się od chorego błędnika, który zmusił mnie do pozostania w łóżku przez tydzień. Tak strasznie kręciło mi się w głowie, że pielęgnacja twarzy naprawdę była ostatnią rzeczą o jakiej myślałam. Pod ręką miałam olejek i krem z Decleor oraz mój tonik octowy i to było wszystko co stosowałam choć przez pierwsze dni nie nakładałam na skórę twarzy zupełnie nic.
Taki minimalizm jak zwykle świetnie wpłynął na moją skórę wiec pomyślałam, że fajnie było by trochę przy nim zostać. Obecnie używam do pielęgnacji tylko 5 kosmetyków i są to:
MYDŁO ALEPPO- moje ukochane mydełko z którym od lat się nie rozstaje. Ostatnio kupiłam nowe (z tego co pamiętam około 50%) i ciągle jestem nim zachwycona. Myję nim twarz wieczorem, na zmianę z metodą ocm.
WODA WANILIOWA MAKE ME BIO z której zrobiłam tonik octowy dodając do niej łyżeczkę eko octu jabłkowego. Zapach wanilii okazał się trochę zabijać octową nutę więc mieszanka wyszła naprawdę super i właśnie nią tonizuję skórę po myciu mydłem Aleppo (to kluczowe) oraz przecieram rano.
Rano jak może wiecie ja mojej skóry nie myję, jedynie przecieram hydrolatami lub wywarami i teraz korzystam właśnie z wody waniliowej:)
MÓJ OLEJEK DO OCM- składa sie z olejku rycynowego, lnianego, pestek malin, orzechów włoskich, oleju tamanu, lawendowego, grejfrutowego. Moje mieszanki są naprawdę różne. Używam olejku do zmywania makijażu, teraz odpuszczając sobie micel;)
AROMAESENCJA DECLEOR- czyli serum olejkowe które w niewielkiej ilości nakładam po myciu oraz na noc. Kosmetyki Decelor przywiozłam ostatnio z Warszawy i jestem nimi oczarowana:) Miałam w planie otworzenie nowego olejku Madary ale Decleor wpadł mi w ręce szybciej i postanowiłam już przy nim zostać. Moja skóra naprawdę go lubi i wystarczy mi odrobinka, którą delikatnie dociskam opuszkami w miejsca, które tego potrzebują. Mam jeszcze bardziej bogatą wersję balsamu na noc ale olejek został moim ulubieńcem.
KREM DECLEOR HARMONIE CALM- głównie różany krem, mi jednak pachnący orzechami. Naturalny z eko składem, trochę przypomina mi kremy Hauschki ale na mojej cerze sprawdza się lepiej. Na razie bardzo mi się podoba, zobaczę jak ocenię go w dłuższej perspektywie.
To wszystko czego aktualnie używam:) Jedynym odstępstwem są jakieś specjalne wyjścia, kiedy chcę złuszczyć skórę, więc używam peelingów (mechanicznych i enzymatycznych) oraz masek- algowych, glinek lub w płacie;)
Strasznie miło jest powracać do prostej pielęgnacji i 5 kosmetyków na półce:D Po miesiącu dam znać jak takie połączenie spisało się na mojej cerze i pewnie wrzucę zdjęcia bez makijażu. Staram się bardziej skupiać na odżywianiu ciała od wewnątrz i codziennie stawiam na wyciskane soki, szczególnie sok z natki pietruszki!
Napiszcie jak wyglądała najbardziej minimalistyczna pielęgnacja w Waszym wydaniu:) Ilu kosmetyków używałyście? Co teraz stosujecie? Lubicie stawiać na naturalne produkty czy nie?
Jeśli macie pytania piszcie,
Buziaki
Ala
Robisz sok wyciskany z natki pietruszki, czy koktajl (tzw. smoothie) z natką? (A jeśli wyciskasz, to czym?)
OdpowiedzUsuńDołączam się do pytania!
Usuńrobię wyciskany mam kuvingsa;)
UsuńWitam ;) Na jakiej stronie polecasz kupować mydło Aleppo?
OdpowiedzUsuńkochana ja kupuję stacjonarnie w pigmencie ale tu jest duży wybór: https://www.gaj-oliwny.pl/pol_m_Mydla-naturalne_Syryjskie-mydla-z-Aleppo-158.html
UsuńTa woda waniliowa mnie kusi :D Ale oczywiście bez octu ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio moja skóra była bardzo podrażniona i wrażliwa, wyskakiwały niespodzianki, które długo się goiły (a NIGDY, nawet w czasach liceum, nie miałam żadnego problemu z wypryskami). Czytając Twój post o toniku jabłkowym i myciem twarzy mydłem Aleppo, pomyślałam, że spróbuję - z tym, że z szarym mydłem. I to był strzał w 10 :) Wszystko szybko się uspokoiło i zagoiło, cera znów jest gładka, i mimo że należy do suchych, to na razie nie widzę żadnego negatywnego wpływu na nią.
OdpowiedzUsuńAlinko, a teraz mam do Ciebie jeszcze pytanie. Widzę, że mojemu mężczyźnie po goleniu bardzo wrastają się włoski w okolicy jabłka Adama, często ma tam podrażnienia i stany zapalne. On jest bardzo oporny jeśli chodzi o nakładanie czegokolwiek na twarz, oprócz żelu z aloesu, ale ten nie pomaga w tej sytuacji. Poradź, co można z tym zrobić? Może polecisz jakieś produkty, które niwelowały by wrastanie włosków?
Dla mnie również zwykłe szare mydło okazało się zbawienne. Latami walczylam z tradzikiem i dopiero terapia izotekiem pomogła. Nadal muszę uważać z pielęgnacją i zmiana klimatu nie służy mojej cerze. Przed wyjazdem na urlop zrobiłam sobie tatuaż,przez cały wyjazd musiałam go myć właśnie szarym mydłem, a że zapomniałam żelu do twarzy, to spróbowałam tego mydła i od tamtej pory się z nim nie rozstaję. Wszystkie wypryski po zmianie klimatu i wody zniknęły jak ręką odjął. Nigdy bym się nie spodziewala takiego efektu za kilka złotych 🙂
UsuńOo Anonimku pierwszy strasznie się cieszę;)))
UsuńMyślałam co mogło by pomóc mężowi- myślę ze tak dzieje się z powodu tego, że jest to wypukłość i maszynka bardziej drażni skórę w tym miejscu;/ nie wiem czy Twój mąż używa jednorazówek (jeśli tak to pomoże przestawienie się na elektryczną golarkę która aż tak nie drażni skóry) czy czegoś innego i na czym goli (polecam na olejkach czy mydłach, pianki dla facetów często śrdnio działają:(. Poza tym mógł by spróbować smarować to miejsce ałunem w sztyfcie bo ma działanie bakteriostatyczne więc na stany zapalne pomoże- na wrastanie nie. są olejki na ten problem ale moim zdaniem ich skuteczność jest mała. ale ałun może pomóc. i tak- jeśli on nie lubi używać nić innego to możesz mu zrobić taki max wszystkiego w jednym albo dodać do tego żelu aloesowego np olejek manuka, tamanu, nawet sproszkować ten ałun i wymieszać, amolu, troszkę pudru ryżowego czy glinki. fany jest też sudocrem, vitella ictamo:) dajcie znać jak coś pomoże, warto wiedzieć;))
Alinko, czy możemy liczyć na post z polecanymi olejkami do mycia taki jak zrobiłaś z piankami? Chciałabym kupić coś w rozsądnej cenie, ale nie wiem na co się zdecydować. Próbowałam olejek z evree, ale mnie nie zachwycił. Cerę mam mieszaną, z czarnymi kroplami na nosie :(
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam :))
Mam też ten problem. Prosimy o olejki!
UsuńKochana napisz czemu olejek cię nie zachwycił:)
UsuńOgólnie to jest tak- jeśli chodzi o olejki do mycia, moim zdaniem najlepiej spróbować zrobić coś samemu na bazie np olejku myjącego z biochemii urody:)
albo wybrać olejek i osobno emulgator.
Dlaczego?
niektóre sklepowe olejki mają za mało emulgatorów, więc pozostawiają tłustą warstwę- wiele osób tego nie lubi, więc jeśli ktoś do nich należy, zyska przez zmieszanie coś samemu albo dodanie większej ilości emulgatora do gotowego produktu. Wiele zależy też od rodzajów olejków jakie są w składzie danego połączenia- nie każdy pasuje każdej skórze.
Moje drogie. Zaczynam przygodę z kwasami i jeszcze nie bardzo się orientuje. Mogę stosować zarówno tonik z kwasem jak i krem? Czy to już za dużo? ŁAGODNY TONIK Z GLUKONOLAKTONEM 10% +KREM Z 10% KWASEM MIGDAŁOWYM
OdpowiedzUsuńKochana tak możesz ale najlepiej zaczynać od jednego kosmetyku, po prostu dlatego by wiedzieć jakie minimum jest skuteczne- być może sam krem wystarczy, czasem robotę robi już tonik:D a czasem niestety trzeba łączyć więcej rzeczy lub sięgnąć po atrederm:)
UsuńAlu proszę jeszcze o trwały eyeliner. Żeby nie rozmywał się w kącikach. Cena nie gra roli. Miałam z zoeva, bourjois, maybelline i loreal. I każdy jak wyciągałam jaskółkę to się rozmazywała po godzinie. Może clinique? Proszę pomóż. Bo szał mnie ogarnia jak zrobię piękny makijaż i gdzieś wyjdę i jak spojrzę w lustro to mam ochotę się pod ziemię zapaść.
OdpowiedzUsuńKochana max factor ma taki który zasycha w vinylową, wodoodporną warstwę- końcówka nie jest najwygodniejsza ale możesz używać innej. u mnie ten jest bardzo trwały:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,57236,max-factor-colour-x-pert-waterproof-eyeliner.html
Usuńz innych ten jest trwały http://www.sephora.pl/Makijaz/Oczy/Eyelinery/La-Petite-Robe-Noire-Roll-Ink-Liner-Eyeliner-Nowej-Generacji/P3205015 ale aplikacja wymaga wprawy:)
Alinko, mam pytanie :)
OdpowiedzUsuńW jaki sposób teraz stylizujesz swoje włosy?
Pozdrawiam
Wszystko jest w poście:)) http://www.alinarose.pl/2016/01/jak-ukadam-wosy-na-szczotke-i-dlaczego.html
UsuńAlinko lub dziewczyny powiec jaki kolor z revlon bedzie odpowiednikiem AM golden fair ? z góry dziękuje
OdpowiedzUsuńkochana zobacz na 170:)
UsuńAleppo 50% to dosc mocne- ja uzywam 5% juz od kilku lat, wlasnie z Twojego polecenia:) u mnie w pielegnacji tez juz od dawna 5 kosmetykow- aleppo, tonik norel na noc, micel na rano, krem nawilzający, serum z wit. C. Na razie jestem zadowolona, chociaz powoli czuje ze krem i serum to juz dla mnie za dużo (wyskakuja mi male krostki i buzia sie przetluszcza bardziej niz wczesniej)
OdpowiedzUsuńOj tak ja lubię właśnie te najmocniejsze:D kurcze jesteś pewna że to pielęgnacja a nie hormony, dieta itp? czasem lubi też tak być, szczególnie jeśli bardziej przetłuszcza się też skóra głowy:)
UsuńHmmm... 100% pewnisci nie mam, chociaz zastanowie sie nad tym. Dzieki😃
UsuńAlinko a jaki tonik polecasz do skory tłustej? Najlepiej jakis drogeryjny? Mydło aleppo uzywam dzięki Twojemu polecieniu i jest super! Dziękuje i pozdrawiam, Iza
OdpowiedzUsuńKochana np ten http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,52817,fitomed-tonik-oczyszczajacy-ziolowy-do-cery-tlustej-i-tradzikowej-nowa-wersja.html :))
UsuńWitaj Alino,
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś podsunąć pomysł na zamiennik toniku octowego do stosowania po myciu mydłem aleppo?
Kochana a na czym Ci zależy jeśli chodzi o działanie. Tonik octowy to mus, ale potem możesz użyć czegoś innego jeśli np zależy Ci na nawilżaniu itp.
UsuńNajbardziej minimalistyczna pielęgnacja to używanie niczego :D zazwyczaj jakìś tydzień wakacji kiedy się nie maluje i nie muszę zmywać
OdpowiedzUsuńA pielęgnacja obecna to jakikolwiek olej do rozpuszczenia makijażu, biolaven żel do mycia twarzy, tonik z Pixie z kwasem, krem make me bio . Raz na jakiś czas maska nacomi.
U mnie olejki nie sprawdzają się w pielęgnacji, ale mydło aleppo uwielbiam! Aktualnie mam 15% ale następne kupię mocniejsze :) Planuje też zakupić swój pierwszy hydrolat bo obecnie używałam tylko toników.
OdpowiedzUsuńAlinko a czy ten produkt chociaż trochę rozpuści makijaz oczu? I nie będzie szczypie? Kasia
OdpowiedzUsuńhttps://skin79-sklep.pl/whamisa-organic-flowers-cleansing-water.html
Alino , ocet jabłkowy stosowałam na wiele sposobów : jako tonik , w maseczkach oraz płukankę do włosów . Roztwór był za każdym razem słaby. Niestety ocet jabłkowy bardzo mnie podrażnienia. Twoja pielęgnacja jest chyba zawsze taka delikatna i zrównoważona. Pomyślałam że mogę też wypróbować, a tu klapa. Każda próba z octem kończy się czerwonymi palącymi plamami:(
OdpowiedzUsuńUwielbiam minimalistyczną pielęgnację :)
OdpowiedzUsuńAlinko, skąd ta piękna buteleczka, w której trzymasz olejek do OCM? :)
OdpowiedzUsuńa czemu uwazacie, ze lepszy brak pielegacji (nie mowie o braku makijazu - to rozumiem:)!) od naturalnej pielęgnacji?
OdpowiedzUsuńKochana Alinko, który krem lubisz najbardziej - różany make me bio, alkemie youth on demand czy może madara age DEFENCE? Obecnie używam tego pierwszego, ale już się kończy i zastanawiam się czy kupić kolejny słoiczek czy przerzucić się na któryś z powyższych i jestem bardzo ciekawa Twojej rady :)
OdpowiedzUsuń