Jesień i zima to idealny czas na włączenie do pielęgnacji produktów z kwasami:) Wiele osób,które na co dzień już używa delikatnych rzeczy, czeka na ten moment by wprowadzić coś mocniejszego, inni dopiero teraz szukają czegoś z kwasami na początek. Jeśli mamy problemy z zaskórnikami, zanieczyszczoną skórą, skłonną do niedoskonałości, warto pod tym kątem zmienić swoją pielęgnację.
Dzisiaj pokażę Wam 3 kremy z kwasami Lynia, dedykowane różnym problemom i różnym rodzajom skóry. Jeśli chodzi o kremy z kwasami to na pewno jest to ciekawa nowość i fajna opcja, szczególnie jeśli interesują Was dobre składy!
Mamy tu trzy kremy z kwasami:
- KREM NAWILŻAJĄCO-ZŁUSZCZAJĄCY Z MOCZNIKIEM (10%), KWASEM SALICYLOWYM (2%) ORAZ KWASEM MLEKOWYM (2%)
- KREM DLA CERY NACZYNKOWEJ Z KWASEM LAKTOBIONOWYM
- KREM Z KWASEM MIGDAŁOWYM 5%
Każdy z nich to dość delikatna propozycja o super składzie, która będzie idealną opcją na początek.
Moim zdaniem kremy Lynia świetnie sprawdzą się właśnie u osób, które jeszcze nie miały do czynienia z kwasami i chcą spróbować czegoś łagodnego ale skutecznego. Stężenia nie są duże, więc osoby zaprawione w tego rodzaju kuracjach powinny celować w coś mocniejszego. Lynia może być dobrą opcją podtrzymującą efekt po mocniejszych kwasach lub w momentach, kiedy nasza skóra jest bardziej wrażliwa i nie potrzebuje więcej.
Taki delikatniejszy krem dobrze mieć przy sobie również właśnie po to, by rotować go z czymś mocniejszym, obserwując jak reaguje skóra.
Czym różnią się poszczególne kremy?
KREM DLA CERY NACZYNKOWEJ Z KWASEM LAKTOBIONOWYM.
Wszystkie posiadaczki cer naczynkowych wiedzą, że fajny krem z kwasem dedykowany takiej skórze to skarb:) Ten krem jest faktycznie bardzo delikatną propozycją, idealną dla skóry wrażliwej.
W składzie znajdziemy kwas laktobionowy oraz ekstrakt z lukrecji i czarnego bzu a całość będzie działać łagodząco oraz wzmacniać elastyczność naczynek włosowatych, jednocześnie lekko zmniejszając zaczerwienienie.
Kwas laktobionowy znany jest z tego, że łagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry. Będzie wygładzał więc i zmniejszał widoczność drobnych zmarszczek, wspomagał procesy regeneracji, pobudzał syntezę kolagenu i działał przeciwstarzeniowo.
Nie działa drażniąco i właśnie dlatego jest tak dobry w pielęgnacji cer naczynkowych czy wrażliwych, może być też z powodzeniem stosowany w pielęgnacji cer z egzemą, łuszczycą czy łojotokowym zapaleniem skóry.
Ekstrakt z lukrecji działa przeciwzapalnie, bakteriostatycznie oraz dobrze wiąże wodę w skórze i poprawia jej jędrność. Pomaga w gojeniu stanów zapalnych, łagodzi oraz pomaga w walce z przebarwieniami i zmniejsza ryzyko ich wystąpienia.
Ekstrakt z czarnego bzu jest bardzo polecany osobom z cerą naczynkową ale wykazuje też działanie przeciwstarzeniowe. Dodatkowo wpływa na nawilżenie skóry oraz przyśpiesza regenerację.
Ten krem świetnie nadaje się pod makijaż. Wydaje się być dość bogaty i nawilżający ale po jakiejś chwili wchłania się do matu. Na pewno przypadnie do gustu osobom z cerą mieszaną ale nawet cery tłuste mogą być zadowolone z tego efektu.
Cery bardzo suche mogą chcieć dodać coś bardziej natłuszczającego, szczególnie w okresie zimowym.
Do kupienia np w Pigmencie (klik) za 55zł.
Składniki (INCI): Aqua, Lactobionic Acid, Rosehip Oil, Glycerine, Sambucus Nigra Flower Extract, Isopropyl Palmitate, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Sweed Almond Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), D-Panthenol, Phenoxyethanol, Isohexadecane, Tocopheryl , citrus limonum oil, Polysorbate 80, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate
KREM Z KWASEM MIGDAŁOWYM 5%
Kremy z kwasem migdałowym to klasyki pielęgnacji skór zanieczyszczonych, trądzikowych. Tutaj mamy 5% co jest dobrą opcją na początek, jeśli jeszcze niczego nie próbowałyśmy.
Kwas migdałowy działa antybakteryjnie, reguluje wydzielanie sebum i dobrze złuszcza skórę. Będzie też lekko rozjaśniał przebarwienia
W składzie oprócz niego mamy też olejek migdałowy, d-pantenol, olejek cytrynowy- ten ostatni będzie działał bakteriobójczo,tonizująco oraz wybielająco.
Ciekawym składnikiem jest kompleks ekstraktów z alg- odpowiada za nawilżanie i wspieranie procesów regeneracyjnych skóry. Będzie łagodził stany zapalne i podrażnienia więc jest świetnym dodatkiem przy skórze trądzikowej z aktywnymi zmianami.
Składniki (INCI): Aqua, Glyceryl Stearate Citrate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Caprilic/ Capric Triglyceride, Mandelic Acid, Cetearyl Alkohol, Sodium Bicarbonate, Glycerin, Shea Light, D-Panthenol, Fucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Spirulina Maxima Extract, Porphyra Umbilicalis Extract, Butyrospermum parkii (Shea Butter) Fruit, Polyacrylate - 13, Poluisobutene, Polysorbate 20, DL-alfa takoferol octan, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citrus Limonum Oil
KREM NAWILŻAJĄCO-ZŁUSZCZAJĄCY Z MOCZNIKIEM (10%), KWASEM SALICYLOWYM (2%) ORAZ KWASEM MLEKOWYM (2%).
To krem wielozadaniowy. Może być stosowany do pielęgnacji skóry suchej i łuszczącej się, np jeśli mamy problemy z łuszczącymi się, chorobowymi zmianami na twarzy, ale w ten sam sposób możemy używać go na całym ciele- na stopach, łokciach, przy zapaleniu mieszków włosowych na ramionach czy udach.
Możemy nawet stosować go przy problemie z wrastającymi włoskami po depilacji!
Nie jest to typowy krem który sprawdzi się w pielęgnacji np zanieczyszczonej skóry twarzy ale docenią go osoby, które mają problem np z egzemą albo łuszczeniem spowodowanym przez łzs.
Producent pisze: "Mocznik to idealny składnik kosmetyków do cery trądzikowej, suchej oraz nadmiernie łuszczącej się. Stanowi składnik NMF, czyli naturalnego czynnika nawilżającego skórę, odpowiedzialnego za jej prawidłowe uwodnienie. Powoduje złuszczanie zrogowaciałych warstw naskórka. Zwiększa przepuszczalność warstwy rogowej, dzięki czemu ułatwia przenikanie substancji biologicznie aktywnych. Zmiękcza, odświeża i uelastycznia skórę. W przypadku skór wrażliwych zaleca się mniejsze stężenie kwasu i mocznika.
Naturalny olejek miętowy wykazuje działanie przeciwzapalne, antyseptyczne, przeciwtrądzikowe, przeciwbólowe i znieczulające. Łagodzi swędzenia oraz regeneruje skórę." Sama testowałam go na ciele i twarzy i muszę przyznać że działa delikatnie ale bardzo fajnie.
Składniki (INCI): Aqua, Urea, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glicerin, Cetostearyl Alcohol, Salicylic Acid, Lactic Acid, D-Panthenol, Tocopheryl, Mint Oil, Polyacrylate-13, Polyisobutene, Polysorbate20, Glucono Delta Lactone, Sodium Benzoate
Jeśli chcecie wypróbować te produkty lub inne kosmetyki Lynia (mają też super toniki z kwasami) to koniecznie wpadnijcie do Pigmentu (KLIK) bo od 31 do 4 listopada na hasło ALINAROSE macie rabat -15% na cały asortyment sklepu online (z wyłączeniem aktualnych promocji, marek Kryolan, Hulu i produktów Nabla: palet Dreamy, Soul Blooming i kolekcji Close Up).
Słyszałyście o tych kremach?
Jakich kremów z kwasami dotąd używałyście? Macie je w planach?
Buziaki
Ala
Hej, nigdy nie miałam do czynienia z kremami z kwasami. Przyznam się też ze nie używam filtrów na dzień (chyba ze jest w podkładzie). po prostu nie lubie uzywać duzej ilosci kosmetyków na raz, bo mam wrazenie ze nie służy to mojej skorze. Alino, czy według Ciebie mogę stosować krem 5% kwas migdałowy na noc bez obawy o przebarwienia nawet przy braku filtrów na dzień? pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana to ciężko przewidzieć bo każda skóra jest inna- może pojawić się dużo różnych czynników które sprawią, że będzie bardziej podatna na powstawanie przebarwień i nawet dieta ma na to wpływ. Jeśli Twoja skóra ma do tego tendencje na pewno lepiej było by wybrać jakiś filtr:) wszystko zależy też od tego jak będzie uwrażliwiona przez krem:)
UsuńWitaj :) czy mialas okazje stosowac peelingi chemiczne z Bandi? Aktualnie uzywam ich z serii anti acne i anti dry. Zastanawia mnie czy ich sklad jest mozliwie dobry ;)
OdpowiedzUsuńA druga sprawa jakie masz zdanie o kremie z filtrem vichy solei 50? Szukam czegos sprawdzonego do cery wrazliwej, mieszanej i sklonnej do zakonników.
Pozdrawiam
Kochana kiedyś miałam ale jakoś szczególnie nie przypadły mi do gustu, choć na pewno nie są najgorsze;) nad czym jeszcze myślałaś? matujący filtr z vichy jest super do skóry zanieczyszczonej, myślę że to jedna z fajniejszych opcji:)
UsuńProszę o pomoc :)
OdpowiedzUsuńMoim odwiecznym problemem są zaskórniki podskórne ( wyczuwalna pod palcami kaszka, lub widoczna pod światło), bardzo uprzykrza mi to życie :( ostatnio przerzuciłam się na pielęgnację naturalną i delikatną (demakijaż płynem micelarnym, oczyszczanie delikatną pianką, hydrolat i na to olej (jojoba, lub z pestek malin), jednak mam wrażenie, że tej "kaszki" jest więcej. Marzę o gładkiej skórze, o ile udało mi się zwalczyć przebarwienia i lekkie blizny na policzkach, to jednak to co siedzi mi pod skórą nie daje mi pełnej radości z mojej cery. Co wg Ciebie powinnam stosować, czy któryś z tych kremów dołączyć do swojej pielęgnacji?
Miałam ten sam problem. Spróbuj koniecznie kremów z kwasekwasem migdałowym np Pharmaceris albo właśnie Lynia, albo peelingu Glyco-A, możesz też punktowo nanosić olejek konopny :)
UsuńTak kochana z tych rzeczy bez recepty poleca glyco a ale ostrożnie- na począku raz w tygodniu, zmywaj, obserwuj:) no i dieta- będzie najważniejsza, jakby co śmiało pytaj:*
UsuńDziękuję za poradę a co myślisz w moim przypadku o effaclar duo? I ta dieta, co powinnam wykluczyć, a co dołączyć do swojego jadłospisu?
Usuńczy olej z pestek malin nie pozostawia przypadkiem warstewki na skórze?
UsuńZ pestek malin jest bardzo lekki:)
UsuńJest lekki, chociaż ostatnio mam wrażenie, że wszystko co używam źle na mnie wpływa...
UsuńZamierzam właśnie po raz pierwszy kupić sobie krem z kwasami, ale mam wątpliwości : czy taki krem możemy stosować jako jedyny produkt na noc nieprzerwanie i codziennie? Czy lepiej stosować zamiennie z jakimś kremem nawilżającym lub olejkiem?
OdpowiedzUsuńKochana teoretycznie można ale wszystko zależy od skóry- grunt to obserwować. większość osób woli np stosować krem z kwasem na noc, a na dzień lekki krem nawilżający:)
UsuńTen krem dla skóry zanieczyszczonej i z trądzikiem już nie bardzo się nada, jeśli ktoś nie początkuje z problemem jakim jest trądzik, a już go leczy od pewnego czasu? Czy taki La Roche Posay duo + jest od niego lepszy? Nie do końca wiem, jaki LRP ma skład, ale czy są tam jakieś lepsze kwasy, niż w tym tutaj?
OdpowiedzUsuńKochana ten z kwasem migdałowym mogłabyś stosować zamiennie z lrp, duo + jest też super, lynia nie jest mocniejsza ale trochę inna. tylko pamiętaj że trądzik to głównie sprawa diety więc pielęgnacja powinna być naprawdę tylko dodatkiem:) jakby co pytaj:)
UsuńNie bardzo Alinko, 80% przyczyn trądziku to genetyka, pozostała reszta to dieta choroby czy inne patologie w organizmie.
UsuńKochana trądzik to nie wina genów:) owszem, pewne problemy ze strony np wątroby czy nerek mogą być przekazane i oprócz tego składa się na wszystko wiele czynników ale zawsze da się coś z tym zrobić:) tak samo egzema i inne 'nieuleczalne' choroby skóry. polecam zobaczyć posta z przykładami jak ludzie leczą je dietą- ja tego nie wymyśliłam:)
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2018/08/egzema-choroby-skory-leczenie-i-co.html
http://www.alinarose.pl/2017/01/jak-wyleczyc-tradzik-dieta-czyli-na.html
Co racja to racja. Mi każdy dermatolog mówił że taka moja uroda a jak zmieniłam dietę po pół roku miałam czystą skórę!
UsuńKochana po kimś,,taką urodę " musisz mieć :)
UsuńJa też jestem przykładem u którego dieta zadziałała w 100% :) Ile nachodziłam się po dermatologach szkoda mówić, wolałabym wcześniej wiedzieć że w moim wypadku tylko nie jedzenie nabiału i soi pomoże a oszczędziłabym sobie lat męczarni i wyrzucania pieniędzy w błoto. A miałam być naprawdę ciężkim przypadkiem: winne były hormony, potem sibo. Jak widać da sie i trzeba o tym mówić!
UsuńTrądzik to rzadko kiedy wina genów ;)
UsuńMoi rodzice NIGDY nie mieli trądziku, tak samo jak i moje dziadkowie. Dieta BARDZO pomaga. Nabiał i cukier do wyrzucenia + w moim przypadku kwasy = to wszystko powoli zdziałało cuda.
Pozdrawiam :)
Ten do cery naczynkowej zainteresował mnie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńPropozycja z kwasem migdałowym mogłaby się spisać na mojej buźce :) ogólnie używam aktualnie już kremu z kwasem od Bielendy i serum również z tej firmy i moja buźka fajnie na nie reaguje :) o tych kremach nie słyszałam ale wyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńHej. Mam pytanie po części związane z tematem. Rozpoczęłam kurację retinoidami, a konkretnie żelem acnelec. Chciałam się pozbyć łuszczących skórek, zrobiłam peeling i niestety przesadziłam. Podrażniłam sobie policzki, skóra wygląda jak u staruszki. Smaruje je teraz avene cicalfate. Masz pomysł co mogłabym jeszcze zrobić? Wiem, że potrzeba czasu na regeneracje, ale za dwa tygodnie mam ważną uroczystość i chciałbym doprowadzić się do porządku. Ściskam:)
OdpowiedzUsuńKochana cicalfate jest w tym momencie najlepszy, możesz dodać maski algowe np nacomi, poza tym lrp cicaplast jeśli skóra jest bardzo sucha i cicalfate na to nie pomaga;) trzymam kciuki, nie martw się- dwa tygodnie na pewno wystarczą;*
UsuńDziękuję bardzo Alinko:*:*:*
UsuńSpadasz z nieba z tymi kremami :) nigdy nie używałam żadnych kwasów, a zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu. Mam ostatnio okropny problem z cerą, podskórne,bolące wypryski, wągry... Poki co zmieniam dietę, ale wsparcie od zewnątrz tym bardziej się przyda, dziękuję!
OdpowiedzUsuńKochana dieta to podstawa;) niedługo wrzucę posta z pięknymi skórnymi przemianami osiągniętymi właśnie zmianą diety:>
UsuńMam ten krem z kwasem laktobionowym i mam cerę mocno tłustą. W sumie doradziła mi go niezawodona Pani w Pigmencie, a sama przyszłam po inny krem. Polecam! Dobry krem, choć dla mnie ma tępawą konsystencję - lepiej mi się go rozprowadza na "poślizgu" z mgiełki. Nadaje się pod makijaż, ale żaden ze składników nie ma właściwości przeciwsłonecznych. Przy regularnej pielęgnacji sprawdza się super, przy mocniejszych terapiach (retinoidy, kwasy poważniejsze) wymaga trochę ubogacenia ;)
OdpowiedzUsuń:)) tak grunt to właśnie stworzyć sobie fajne połączenie jeśli ktoś potrzebuje czegoś mocniejszego:)
Usuńmnie zainteresowały ich toniki które maja skłądy jak esencje
OdpowiedzUsuńtak toniki mają bardzo fajne;)
UsuńAlinko, czy zamiast żelu Nuface można np. użyć żelu do zabiegów z ultradźwiękami Bielenda lub APIS? Też mi sie wydaje, że te do usg mogą nie być wskazane do twarzy. Czy znalazłaś już zamiennik?
OdpowiedzUsuńKochana ludzie stosują właśnie żele do usg:) z tego co czytałam a czytałam dużo, nikogo za bardzo nie pozapychały, w sumie i tak je zmywasz więc nie ma problemu. Ja teraz też tak robię, żel nuface jest faktycznie najlepszy ale średnio się to opłaca:D
UsuńHej dziewczyny, też jestem z tych co jeszcze nie używały kwasów - z początku myślałam o LRP effaclar (duo albo k, nie zdecydowałam bo nie wiem jaka jest między nimi różnica), chociaż po przeczytaniu tego posta może jednak warto zacząć łagodniej od Lynii. Jak pewnie większość, mam zanieczyszczoną strefę T, ale mam też zaskórniki otwarte zaraz przy linii ust, i zastanawiam sie czym potraktować ten wrażliwy obszar?
OdpowiedzUsuńJesli któraś z Was też tak ma/miała, wdzięczna będę za podpowiedź jak można ewentualnie temu zaradzić:*
Kochana effaclar też będzie ok- myślę że w Twoim przypadku nawet lepszy ale zerknij też tu: http://www.alinarose.pl/2013/07/produkty-z-kwasami-najlepsze-do-uzytku.html
Usuńno i jeśli coś delikatniejszego nie pomoże, po paru miesiącach możesz pomyśleć o glyco a:)
Dziekuję bardzo za podpowiedź i za link - bo przyznaję bez bicia, że przeoczyłam tego posta:) miłego !
UsuńN.
a to juz staroć więc się nie dziwie:D
UsuńA ja podpytam, jaki krem z kwasami, ale raczej tych aptecznych mogę użyć na skrzydełka nosa i okolice, na których są pajączki, ciągła zaczerwienienie, a na tym wszystkim wągry ? :(
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad serum Iwostin Estetic z kwasem laktobionowym, ale nie wiem, czy to pomoże na czarne paskudy.
niestety może być tak że będzie za delikatny, i wtedy na miejsca w których nie masz naczynek możesz spróbować glyco a:)
UsuńCo to za różowe urządzenie na zdjęciu? Wygląda jak jakiś masażer. Bardzo proszę o odpowiedź
OdpowiedzUsuńKochana to jest wałek jadeitowy ale leży tylko dla ozdoby bo raczej go nie używam:)
UsuńO a ja Go uzywam i jest super, polecam:)
UsuńWitam,od jakiegoś czasu używam już kwasów ale bardzo delikatnych i chciałabym spróbować czegoś mocniejszego. Szukam coś podobnego do migdałowego, zależy mi na rozjaśnieniu przebarwień po lecie jak i lekkim tradziku, wyrównaniu kolorytu skóry. Pozdrawiam ��
OdpowiedzUsuńAlunia 😘 na poczatku chce Ci powiedziec, ze widzialam Cie jakis czas temu w krk w gk jak kupowalas owoce..stalam w kolejce za Toba haha i wygladalas tak pieknie, ze nie koglam
OdpowiedzUsuńsie napatrzec.. ale do sedna
Od pol roku mam mega luszczaca sie skore glowy, odchodza mi platy, swedzi skora glowy i do tego szybko sie przetluszcza. Mam AZP ale dermatolog ni przepisala masci tylko na lokcie i zgiecia w kolan... prosze polec mi jakis szampon lub jakies maski
I moje drugie
Pytanie: napiszesz jak wyglada Twoj trening obecnie? W szczegolnosci nogi
Buzka pozdrawiam
Karola
Hej Kochana;) Ojej ale mi miło:D chyba wiem kiedy to było, przez pewien czas tam zawzięcie kupowałam arbuzy i aż mnie babeczki zaczęły kojarzyć:D
UsuńA jeśli chodzi o to co pytasz- moim zdaniem najszybciej pomoże Ci dieta- możesz wykluczyć nabiał, to zawsze bardzo pomaga. Jajka, gluten, dodać jak najwięcej warzyw i sporo owoców, postać się wyśledzić co ci doraźnie szkodzi jeśli masz jakieś problemy ze strony układu pokarmowego. jeśli jesz bardzo tłusto to możesz też tłuszcze lekko ograniczyć i zamienić je np na olej lniany, awokado itp. z szamponów polecam Ci bardzo vichy i tam są chyba 2 albo 3 rodzaje na tłustą, suchą i wrażliwą skórę głowy. możesz też dodać do diety olej z nasion czarnuszki, kurkumę, ostropest;) Jak by co pytaj śmiało:)
Przepraszam, że nie związane z tematem,ale czy znasz może farbę do włosów Phyto Color? Co o niej myślisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tak jasne, kiedyś miałam ją zanim jeszcze pojawiła się u nas:) są całkiem fajne- miałam jakiś ciemny brąz i ładnie wyszedł, ogólnie efekt był podobny do biokapu:)
UsuńA ja mam pytanie co polecasz na przebarwienia potrądzikowe? Dzięki zmianie w diecie i w pielęgnacji udało mi się wyleczyć większość trądziku, ale czasem i tak się coś pojawi na twarzy i wtedy zostają po tym ślady. Co pomoże mi rozjaśnić te punkty?
OdpowiedzUsuńKochana a próbowałaś jakiegoś kremu z lekkim kwasem? generalnie pomoże skinoren, kwas migdałowy, myślę że mogłabyś też dodać do diety witaminę C, ponoć bromelaina pomaga (solgar ma) kolagen, kurkumę:)
UsuńAlinko mam pytanie dotyczące podkładów. Wiesz może co może być przyczyną tego, że wszystkie podkłady na mojej twarzy zmieniają swój kolor na pomarańczowy? Nie jest to wina złego doboru tonu czy odcienia kosmetyku, ponieważ to już opanowałam:)próbowałam także zmieniać kremy używane pod, ale póki co nic nie działa.
OdpowiedzUsuńCiekawe ja też tak miałam ale tylko z niektórymi podkładami. Może masz taką kombinację sebum?
UsuńMarki nie znam ale sam fakt, że procentowo podane są kwasy to zdecydowanie plus. Ja obecnie używam Acne Derm :)
OdpowiedzUsuńAlinko mam pytanie. Wiele lat męczyłam się z trądzikiem ale od jakiegoś czasu dzięki zmianom w diecie i stylu życia jest już o niebo lepiej (na szczęście!). Zniknęły mi już rozszerzone pory i zaskórniki na policzkach, zostały tylko te na nosie. Jaki kwas polecałabyś aby i ich się szybko pozbyć? Dodam że wcześniej stosowałam już kwas migdałowy 10% i nic nie ruszył. Dziękuję Ci bardzo za rady, dzięki Tobie udało mi się opanować skórę!
OdpowiedzUsuńMogę zapytać co zmieniłaś w swojej diecie? Mam podobny problem i myślę, że dieta to klucz, sama pielęgnacja nie pomoże jednak
Usuńmoże spróbuj glyco-a skoro migdałowy nie pomógł
UsuńAlinko, mam duży problem. Mam suche, spuchnięte i swędzące powieki. Podejrzewam albo azs albo jakaś infekcje w oku. Na początku było tylko zaczerwienienie, które lekko się uspakajalo po posmarowania masłem shea. Kilka dni temu plamy zaczynały się wznawiać, wiec posmarowałam powieki większa ilością shea, a na drugi dzień obudziłam się ze strasznie opuchniętymi powiekami, które swedziaky.. Co mogę zrobić by sobie pomoc? :( może masz jakieś rady?
OdpowiedzUsuńMiałam co prawda do czynienia z kwasami, ale w niskich stężeniach. Ten krem z kwasem migdałowym wydaje się być dla mnie najciekawszy :)
OdpowiedzUsuńHej, a mogłabyś polecić coś mocniejszego niż 10% pharmaceris? Moja cera znosi go dobrze, ale zmiany skórne nadal się pojawiają, przebarwienia nadal są a moich wągrów z nosa chyba nic nie ruszy :(
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję i ściskam :))
Czy podczas karmienia piersią mogłabym używać tego kwasu dla cer naczyńkowych? Ogólnie nie poleca się kwasów, ze względu na to, że skóra przez hormony jest bardziej podatna na podrażnienia i faktycznie to widzę.
OdpowiedzUsuńHej Alinko, uwazam Cie za wielki autorytet, wprowadzilam juz wiele twoich rad do zycia, ale z jedna sprawa wciaz nie moge sobie poradzic :(
OdpowiedzUsuńOtoz jakis czas temu na mojej twarzy (broda, policzki) pojawil sie wysyp milionow malutkich pryszczy, które wyglądają troche jak wągry.. ale sa wystające, pod światłem wygląda to tragicznie. Nie zmienialam w tym czasie diety, kosmetyki stosuje jedynie naturalne... Jest ich coraz wiecej i nie mam juz pojecia co z tym robic!! Od czego zaczac? poki co chcialabym uniknac wizyty u dermatologa :( z gory dziekuje za odpowiedz!
a jak wygląda twoja dieta i pielęgnacja? Na szybko to na pewno warto wypróbowac jakieś produkty z kwasami (ostatnio bylo o tym na blogu)
Usuńjem normalnie, bez slodyczy, fast-foodow itd... wykonam chyba testy na nietolerancje glutenu i nabialu (mam hashimoto :/). pielegnacja - myje twarz czarnym mydlem, stosuje tonik octowy i nawilzam kremem i tyle... zeby nie pogarszac sprawy..
UsuńJa z innej beczki bo mam pytanie o kosmetyki termoochronne. Co możesz polecić i gdzie w Internecie można to kupić? Zależy mi na dobrej jakości kosmetyku, który jest używany salonach fryzjerskich:)
OdpowiedzUsuńCześć, używałaś może produktów firmy The Ordinary? Mają np. toniki z kwasami i jestem ciekawa czy są dobre.
OdpowiedzUsuńCześć :) czy kremu z kwasem laktobinowym mogę używać pod makijaż o tej porze roku? :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc dla mnie dobrym wyborem okazało się laserowe odmładzenie skóry białystok. Cały zabieg wykonany został bardzo sprawnie i przede wszystkim moja skóra w końcu wygląda o wiele młodziej
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń