29 maja 2012

Najlepszy ratunek na suche usta- Blistex Lip Relief Cream!






Dziś chciałam pokazać Wam niedawno odkryte cudo od którego zupełnie sie uzależniłam:)  Mowa tu o balsamie do ust Blistex Lip Relief Cream, podpatrzonym u Mamy w czasie pobytu w Warszawie.

Wcześniej kupiłam sobie w aptece niebieski Blistex Med Plus, widząc że te produkty już sie u nas pojawiły. Jak może wiecie jestem fanką wszelkich miętowych produktów do ust i jeśli jest coś do czego mam słabość to właśnie takie produkty. 
Niebieski Blistex za bardzo przypominał mi jednak Carmex aby podbić moje serce, choć smakuje o wiele lepiej bo jest słodszy.

Kiedy jednak spróbowałam jego 'brata' w białej tubce zupełnie sie w nim zakochałam- to balsam jakiego długo szukałam.
Moja Mama również boryka sie z AZS w okolicach ust i często kupuje różne balsamy- ten jako jedyny faktycznie przynosi ulgę popękanym ustom! U mnie na szczęście AZS już ustąpiło ale jeśli ktoś ma problemy tego typu może polubić ten balsam.







Poziom nawilżenia jakie oferuje biały Blistex jest jednak znacząco wyższy niż w przypadku innych balsamów do ust. Zaraz po aplikacji czujemy miłe chłodzenie- i to jest właśnie chłodzenie które naparwdę przynosi ulgę naszym ustom dlatego nazwa produktu jest jak najbardziej trafiona.

Odczucia są inne niż w przypadku klasycznych balsamów do ust, ciężko je opisać ale to coś jak mix neutrogeny w tubce z carmexem i tłustym kremem:)

Usta długo pozostają nawilżone i miękkie a jako bonus dostajemy miły miętowy zapach i jakby lekko odświeżony oddech:)
Idealny kosmetyk do zastosowania przed pocałunkami:D







Usta wyglądają ślicznie a kosmetyk szybko radzi sobie z suchymi skórkami.

Wad nie odnotowałam- jeśli ktoś nie lubi mięty i lekkiego chłodzenia może nie przypaść mu do gustu ale jeśli męczymy sie z suchymi, piekącymi i swędzącymi ustami lub skórą w okół ust naparwdę polecam! 
Balsam ma biały kolor ale na ustach nie jest widoczny.


Opakowanie jest rewelacyjne, aplikator niezwykle wygodny i miły- aż chce nam sie nim maziać:)

Oba balsamy widoczne na zdjęciach można kupić w aptekach za paręnaście złotych. Biała wersja Lip Relief Cream została moim KWC i z tego co widzę po recenzjach nie tylko moim.
Zawsze jest w mojej torebce i wiem że zostanie ze mną na długo:) Dzięki Mamo!






Może miałyście styczność z innymi produktami Blistex ? Jestem ciekawa jak wypadają:)
Mam nadzieję że pomogłam tym z Was które meczą sie z suchą skórą ust czy po prostu lubią miętowe balsamy:)

Jutro zabieram sie za pisanie posta o zaskórnikach:)

Buziaki,

Ala

92 komentarze:

  1. pierwszy raz o im słyszę, ale zimą się w niego zaopatrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) On przez to chłodzenie jest fajny też na lato:)

      Usuń
    2. A swoja drogą masz bardzo ładną cere. ja bez podkładu z domu nie wyjde, a aparatu unikam jak ognia. Moje rozszerzone poty i piegi to dramat :p

      Usuń
    3. No to idę w sobotę za poszukiwania tego cuda! :)

      Usuń
  2. Nic nie słyszałam o tej firmie, ale nie mam problemów z ustami, więc nie wiem czy skorzystam ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. jaaaaaaaaaaka śliczna cera i rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam napisać to co anonim powyżej:)
    Co do produktu, namówiłaś mnie, poszukam w aptece!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. na Zimę☻ będzie jak znalazł

    dziewczyny zapraszam do mnie konkurs 40% taniej na kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak Ty to robisz ze masz taką gładziutką skórę na nosku?! Czekam na post niecierpliwieee :) Ja sie nie moge pozbyć wągrów od gimnazjum:(

    Ja teraz do ust uzywam balsamiku NUXE :) i jest superowy :) usta gładziutkie i mięciutkie :) ale ten balsamik zachęca:) moze się skuszę jak wykoncze nuxa :) Uwielbiam miętowe balsamy (dodatkowo mój chłopak uwielbia gdy je mam na ustach:D).

    Buziak! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiałam balsam Nuxa!! Faktycznie jest świetny:)Myślę że ten blistex spodoba sie też chłopakowi:))

      Usuń
  7. O właśnie, dobrze, że poleciłaś coś do ust, bo też przez cały rok mam problem z wysuszonymi ustami. Piję dużo wody i nic :( Ale obawiam się, że nie dostanę tego balsamu w aptekach. Coś tak przeczuwam, że aptekarki zrobią dziwną minę :D Ale oczywiście będę próbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się:) Faktycznie nie wszędzie już jest ale widziałam go w paru miejscach- w większych aptekach powinien być:)

      Usuń
  8. Kochana, ciesze sie ze w koncu wyczekiwany przezemnie temat o zaskornikach:)
    Balsamy oba wyprobuje na pewno, problemow z suchymi ustami nie mam ale lubie mietowe blyszczyki i takie uczucie mietowego orzezwienia na ustach:)
    Kika

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedyś się nad nimi zastanawiałam bo cenę mają przyjazną dla portfela.. a jeśli ładnie pielęgnują usta to na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uzywam i neutrogeny i carmexu. napisałam recenzje porównawcza roznych balsamów do ust - smiesznie bo camrex jest na ostatnim miejscu a neutrogena na pierwszym:)chetnie wyprobuje ten produkt, lubie testowac nowe balsamy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubiłam carmex na początku, z czasem moja sympatia nieco sie zmniejszyła, ale nautrogena w tubce wymiata:)

      Usuń
  11. o nigdy nie słyszałam o tej firmie, uwielbiam miętowy zapach i smak, muszę kupić;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe, ciekawe. A ile kosztuje ten balsam? Chyba rozejrzę się za nim przy następnej wizycie w aptece ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosztuje około 12-15 złotych dokładnie nie pamiętam:)

      Usuń
  13. Ja najbardziej lubię Blistex w srebrnym opakowaniu z metalową kuleczką typu roll-on, nie wiem czy jest dostępny w Polsce, za to Carmexu nie mogę znieść na swoich ustach.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cześć Dziewczyny!
    Ze względu na fakt , że tworzy nam się tutaj taka mała społeczność, chciałam podpytać Was czy aby któras z Was

    studiuje lub wybiera się na gospodarkę przestrzenną?
    Wiem , ze dużo dziewczyn odwiedzajacych bloga jest również w moim wieku dlatego takie luźne pytanie rzucam i

    czekam co Wy na to:)
    An.Loo

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam o tym produkcie, ale jeszcze nigdzie nie trafiłam na niego...

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam o tym produkcie za to ja , jeśli chodzi o suche usta to chyba hitem jest carmex z usa? :) margaret1992.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam, ale właśnie kończy mi się Carmex, także chyba się na niego skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  18. polecam balsam oliwkowy z Ziaji do ust. Zostawiony grubszą warstwą na noc działa cuda =)

    OdpowiedzUsuń
  19. a jaka jest cena tego produktu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam dokładnie ale coś około 12-15zł:)

      Usuń
  20. Świetny post, zimą najczęściej mam popękane usta ale podejrzewam że ten balsam może mi też pomóc.

    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O, Alinko, ja rozlubowałam swoje usta w zwykłej wazelince z Ziai. I Już zapomniałam, co to pieczenie i sucha skóra warg.
    Chciałabym jednak kupić jakąś pomadkę do ust, ale nie bardzo wiem, co mi lepiej pasuje. Róż czy koral...
    Znasz coś godnego polecenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zawsze mam przy sobie wazelinkę- to była pierwsza rzecz która naprawę mi pomogła:)Spróbuj szminek Nude Celii-tam jest ładny róż, koral i karmel:)

      Usuń
    2. W moim przypadku też :)
      A gdzie mogę dostać Celię?
      Z tej firmy widziałam jedynie kremy w Rossmannie.

      Usuń
  22. Na szczęście mi Carmex wystarcza, ale zimą pewnie poszukam tego produktu :)

    Buziaki, Magda
    PS.Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę wypróbować, bo moje usta niestety ciągle się proszą o nawilżanie..

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja już znalazłam swój hit:) Najzwyklejsza maść z witaminą A. Idealnie działa na moje wręcz bolejące z suchości usta. Smaruje nią codziennie na noc usta:) Działa perfekcyjnie:) Polecam.

    pozdrawiam
    B.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja mogę Ci polecić Reve de Miel z Nuxe'a. Revelecyjny balsam. Nakładam na noc dość grubą warstwę, a rano moje usta są jak nowonarodzone. Polecam i pozdrawiam. ;)
    PS Piękne masz rzęsy <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja się podłączam pod wątek Nuxe Reve de Miel. Słowa złego o nim nie powiem oprócz...opakowania.Na noc,w domu przy czystych rączkach,jak najbardziej. Ale jak go użyć na środku miasta, w tramwaju?
    W związku z tym mam pytanie o-dostępność (kraków)? Czy jesteś w stanie porównać poziom nawilżenia w odniesieniu do Nuxa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mój balsam kupiłam w aptece Ziko na końcu Długiej:) Miałam Nuxa i bardzo go lubiłam- też miałam problemy z higienicznym nabieraniem... nawilżenie jest może ciut lepsze- ale chyba trwa też troszkę krócej:)

      Usuń
    2. Ja tez posiadam balsam Nuxa i nakładam go szklaną szpatułką dodawaną nieraz do kremów. Przynajmniej ręce się nie brudzą :)

      Usuń
  27. Ja używam balsamu do ust firmy Palmer's. Jest rewelacyjny, do tego ten czekoladowo-miętowy smak. Polecam!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam do Ciebie bardzo ważne pytanie.
    Od paru lat mam trądzik, lecz po zimie zostało mi bardzo wiele blizn na prawym policzku. Nie mam pojęcia jak zmniejszyć ich zaczerwienienie.
    Wiem, że póki są czerwone to mogą zejść, a później już nie. Na noc używam maść tormentiol, a na dzień używam podkład Lirene matujący i na to dermacol. Krycie jest świetne! Lecz i tak nie czuję się zbyt pewnie bo wiem w jakim stanie jest moja cera. Mam do Ciebie prośbę , czy mogłabyś polecić mi jakiś produkt na blizny? Wiem, że również miałaś trądzik i chciałabym wiedzieć w jaki sposób się go pozbyłaś. Twoja cera jest wprost idealna. Zero porów, blizn, zaczerwień. Najlepiej byłoby gdybyś napisała mi swoją pielęgnację twarzy. Ja byłam u dermatologa i powiedziałam żebym używała serii Bambino. Moja cera jest tłustaaaa, lecz po używaniu mydła i kremu bambino bardzo się unormowała. Teraz mam problem tylko z bliznami i paroma krostkami. Czasami jakieś guzy lub 'ropne' ale to raczej po 'menstruacji' :) Proszę jest to dla mnie bardzo ważne.
    Czekam na odpowiedź. Całuję Paulina.

    ps. gdybyś chciała troszeczkę więcej napisać o tym jak się pozbyłaś trądziku. to możesz odpisać mi na pocztę: (przepraszam za jego słodkość, ale założyłam ją w wieku 11 lat!) paulineczka003@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana są trzy sensowne kremy- Cepan, Contratubex i No Scar. Cepan jest chyba najtańszy ale ma bardzo charakterystyczny cebulowy zapach:)
      Ja trądziku pozbyłam sie zmianą diety na surową (przynajmniej w jakiejś części- poszukaj czegoś o raw food) i ograniczeniem stresów:) Pielęgnacja nie miała w sumie prawie żadnego wypływu na mój trądzik więc szkoda o niej pisać. Ale polecam olej tamanu z biochemii urody:)
      Może pomóc również na blizny:) Mam nadzieję że z Twoją skórą będzie coraz lepiej!!! buziaki Paulinko:*

      Usuń
  29. Ja generalnie nie przepadam za miętą, więc pewnie nie polubiłabym go :P

    Masz może jakiś sposób na opryszczki\febry\zimno ? męczę się z tym od zawsze, wiem, że jest to nieuleczalne ale za każdym razem kiedy mój organizm się osłabia to wychodzi mi okropna, boląca krosta ;C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja nie miałam nigdy opryszczki ale wiem że moja koleżanka smaruje ją zwykłą pastą do zębów i w ten sposób nie robi sie większa;)A poza tym tabletki heviran i smarowanie zoviraxem- mój współlokator tak leczył swoją:)

      Usuń
  30. ile zapłaciłaś za niego, Alinko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam dokładnie ale coś około 12-15zł:)

      Usuń
  31. Miętowy balsam i do tego tak świetnie działa? Cudo!
    U mnie na razie króluje jajeczko oriflame.

    Syl.

    OdpowiedzUsuń
  32. Pierwszy raz słyszę o tej firmie?:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Moje usta ostatnio są w strasznym stanie, jak go gdzieś dorwę to na pewno kupię. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. A może masz jakieś propozycje makijaży na euro ?? :)))

    OdpowiedzUsuń
  35. dla mnie ratunkiem dla suchych ust jest pomadka z firmy Apivita - ma ponad 90% naturalnych skłądników i to naprawdę czuć podczas użytkowania. PRzeszłam już przez Carmexy czy Tisane i chociaż oba są ok to właśnie Apivita chyba sprawdza się u mnie najlepiej :) Niestety u nas nie dostępna, ech ale dla chcącego nic trudnego i zawsze można poszukać w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Pierwszy raz widzę taką firmę:) gdzie to można nabyć ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam w aptece Ziko ale myślę że będą też w innych dużych aptekach:)

      Usuń
  37. CrazyKittyAndzia29 maja 2012 21:08

    Notka idealnie przeznaczona dla mnie! Od dawna szukam, czegoś co by mogło nawilżyć moje usta, ale niestety nic się nie sprawdziło jeszcze. Słyszałam o tej filmie, gdzieś pół roku temu u jakieś beauty guru, ale mówiła, że się nie sprawdził, czy coś, ale może to było z innego wydania. Jednak zachęcasz mnie do kupna tego, a szczególnie jak przeczytałam o miętowym smaku (jak ja uwielbiam mięte). A nie pamiętasz może ile mniej więcej kosztuje ten produkt?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja płaciłam coś koło 12-15zł:) Jeśli lubisz miętę na pewno będziesz zadowolona:D

      Usuń
  38. Pierwszy raz spotykam się z tymi balsamami... Obecnie testuję miętowy Carmex w tubce i początkowo byłam baaardzo na nie, ale przekonałam się do niego po fali upalnych dni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę go wreszcie wypróbować w wersji smakowej:)

      Usuń
  39. Zachecilas mnie ;) jutro lece do apteki po balsam ;))
    >> Lenti<<

    OdpowiedzUsuń
  40. znam ten balsam i mam podobnie dobre odczucia - używałam podczas zeszłoroczne zimy i mrozy czy wiatr nie były mi straszne. Niestety ostatnio dawno go nie widziałam... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Chyba jednak będe musiała na chwilkę odłożyć na bok mój plan niekupowania nowych błyszczyków/pomadek i kupię go :D Bo niestety ostatnio moje usta pomimo stosowania różnych kosmetyków nawilżających, robienia peelingów cały czas są spierzchnięte i widać suche skórki :/ Tak więc skoro Twoja recenzja jest taka pozytywna ( i innych dziewczyn) to muszę go dorwać w swoje łapki!

    OdpowiedzUsuń
  42. Pomadka ochronna abym ją ponownie kupiła, musi spełniać moje warunki: ma chronić, nawilżać, nie kleić ust, w miarę przyzwoicie smakować ;). Wypróbowałam już chyba wszystkie balsamy na rynku. Jak na razie najlepiej sprawuje się Melisa Urody... i może to cudo przez Ciebie recenzowane :) Przyznaję, że nie znam tej marki, ale chętnie poznam. Piszesz, że pomadkę kupiłaś w aptece - czy we wszystkich ją dostaniemy, czy jedynie w wybranych?

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja też używam Blistex i jestem mu wierna od wielu miesięcy. Cieszę się że już jest u nas dostępny bo to tej pory zaopatrywałam się w ilości hurtowe na Allegro :D muszę sobie kupić ten w białej tubce bo przymierzam się do niego już od dłuższego czasu.. Buziaczki M. :*

    OdpowiedzUsuń
  44. Witaj, jestem z polecenia u Ciebie od Karolci ze Stylizacji. Znalazłam Cię przedwczoraj, a już przestudiowałam połowę Twojego bloga! Zajęło mi to dobrych kilka godzin, ale zakochałam się w Tobie ! xxx
    Będę podglądać i uwielbiać dalej!

    Nie znam tej firmy, ale chętnie wypróbuję, bo sama borykam się z suchymi skórkami i ciągłym ich podgryzaniem.

    Całuję xxx D!

    OdpowiedzUsuń
  45. o fajny :)
    ale jeszcze fajniejszy bedzie post nastepny - trafilas z nim jak znalazl, bo mi sie porobilo po chorobie sitko na twarzy :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  46. Jakie Ty masz cudowne rzęsy!!! Nie musisz ich nawet malować! :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. pierwszy raz słyszę o tym produkcie ale widzę, że warto wypróbować:D jestem ciekawa jak sprawdzi się zimą:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja też ostatnio kupiłam Blistex :) Fajnie działa!

    OdpowiedzUsuń
  49. dzieki za polecenie Alinko, jak skoncze Carmex i pomadke Alterry to zakupie :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja lubię wersję słoiczkową Lip Medex :) Jest o wiele lepszy niż Carmex

    OdpowiedzUsuń
  51. Bardzo chętnie spróbuje;) przy okazji polecam pomadkę Nivea SOS lip repair moje usta można powiedzieć uratowała i jeszcze ma mentolowy zapach i przyjemnie chłodzi;p

    OdpowiedzUsuń
  52. Pierwszy słyszę. A jak porównasz do Carmexa?
    http://makeuper.pinger.pl/
    olandrzejewska@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  53. W zeszlym roku robilam recenzje Blistex Medicated Lip Ointment - http://tysiacjedenpomyslowipasji.blogspot.co.uk/search/label/Blistex oczarował mnie od pierwszego uzycia, zawsze polowalam na All albo sprowadzałam z UK. Teraz mam go pod nosem. Doslownie:) i bardzo sie z tego ciesze, nie znalazlam lepszego mazidla w tej formie.

    OdpowiedzUsuń
  54. taki taniutki i taki8 dobry? muszę kupić bo suche usta to u mnie norma :( no niestety szminki odpadają :(

    OdpowiedzUsuń
  55. Super post ;-) Nigdy nie słyszałam o tym produkcie, po Twojej recenzji myślę, że byłby świetnym ratunkiem dl ust zaatakowanych przez mocno wysuszające lekarstwa do cery trądzikowej. Ile ja się zamartwiałam patrząc na moje okropne usta przy kuracji Izotekiem! Myślę, że i Ty Alinko możesz być "ratunkiem" dla wielu , wielu dziewczyn .;)

    OdpowiedzUsuń
  56. no to trzeba przetestować

    OdpowiedzUsuń
  57. Podejscie chyba z tysieczne, zeby wpisac komentarz...ja to jestes sierota w tych sprawach:) uwielbiam twojego bloga, czytam przy porannej kawie:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Na suche i spękane usta, nawet te atopowe polecam balsam firmy ziaja :-) jest w takiej samej tubce jak Twój, również w białej. Tani, polski i pysznie smakujący - ja mam kokosowy i stwierdzam, że rewelacja :-) już mam w planach kupić czekoladowy ;-)

    Korzystając z okazji: czytam anonimowo, rzadko komentuję, ale odwiedzam regularnie :)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  59. Znam i bardzo lubie ten balsam. Na suche, spierzchniete usta zima nie ma niczego lepszego. Ten mietowy smak i zapach dzialaja lekko przeciwbolowo, i usta regeneruja sie blyskawicznie. Fajnie, ze o nim napisalas :)

    OdpowiedzUsuń
  60. byłam dziś w aptece i przypomniał mi się Twój post, więc kupiłam Blistex Lip Relief. Moje suche usta są takie gładkie po nim, błyskawicznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  61. jak pozbyłas się azs z okolicy ust? możesz rozwinąc temat? :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Takze kupilam blistex po twojej recenzji i jestem oczarowana! Mam ten w wersji kremowej i juz wiem ze nigdy z niego nie zrezygnuje!

    OdpowiedzUsuń
  63. ;) w ziko aptece sa po 9 - wlasnie testuje;)

    OdpowiedzUsuń
  64. Wiele razy widziałam w aptece, ale jakoś mnie nigdy nie ruszyło żeby wypróbować. Z tymi pocałunkami mnie przekonało ;D

    OdpowiedzUsuń
  65. więcej o tym można sie dowiedzieć http://pytajozdrowie.pl/?qa=1321&qa_1=co-na-suche-usta

    OdpowiedzUsuń
  66. Decubal Lips & Dry Spots Balsam przeznaczony jest do pielęgnacji ust i miejscowo zmienionej popękanej skóry. Zawiera między innymi zmiękczającą lanolinę, a także wosk pszczeli powodujący, że rany szybko się goją.

    http://decubal.pl/basic/lips-amp-dry-spots-balm

    Pozdrawiam,
    Iwona Drobicz
    eRzecznik Decubal

    OdpowiedzUsuń
  67. Szału nie ma. Jest lepsze od zwykłej pomadki ale i tak nie jest w stanie poradzić na bardzo suche usta.

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.