Obiecany filmik o brwiach i o tym jak je podkreślam już jest gotowy:) Tym razem pokazałam Wam jak wypełniam je na dwa sposoby- szybko, kiedy wykonuję zwykły makijaż codzienny i w takiej wersji jak widzicie na zdjęciach lub filmach czyli bardziej dopieszczonej.
Mój najbardziej ulubiony sposób to lekkie wypełnienie jaśniejszych miejsc kredką lub cieniem, i właśnie na taką wersję najczęściej sie decyduję. Bardziej wypracowana wersja wygląda lepiej na zdjęciach i to właśnie tak podkreślam moje brwi przy okazji wykonywania makijaży- na takie codzienne wyjścia jest to jednak zbyt pracochłonna i wyrysowana wersja dla mnie:)
W filmiku nie mówię o kształcie brwi ani o regulacji. O tym może innym razem, a teraz tylko o tym jak brwi ładnie wypełnić. U mnie najlepiej sprawdza sie metoda wypełniania jaśniejszych miejsc w łuku tak aby powstała optycznie jednolita plama.
Zawsze dobrze użyć troszkę jaśniejszego cienia lub kredki aby efekt nie był za ciężki i zaczynać od połowy łuku a nie od środka- w ten sposób unikniemy ciemnych plamek tuż przy początku brwi.
Kiedy wybieramy kolor cienia należy zwrócić uwagę czy brwi mają ciepły czy chłodny odcień i wybrać kolor najbardziej przypominający włoski. Jeśli nasze brwi są bardzo gęste i łuk już jest wyraźnie zaznaczony możemy tylko użyć transparentnego żelu.
Jeśli nasze brwi są bardzo jasne możemy wybrać żel koloryzujący- Bobbi Brown ma super wersje kolorystyczną dla blondynek i jeśli mamy problem z jasnymi brwiami można sie na ten produkt skusić.
Zawsze po nałożeniu kredki czy cienia dobrze jest wyczesać brwi tak aby kolor złagodniał i rozprowadził sie bardziej równo. Szczoteczka usunie też ew. kredkę która osadziła sie na włoskach.
Nie polecam tłustych i miękkich kredek- sklejają woski osadzając sie na nich i nie docierają do samej skóry- o wiele lepsze są kredki 'suche' i twardsze, przypominające troszkę suche pastele w ołówku:)
Niżej możecie zobaczyć efekt po podkreśleniu:)
No i fotki przed i po...
No i dla śmiechu udało mi sie wygrzebać stare fotki na których widać brwi w stanie dziewiczym- te akurat pochodzą z końcówki okresu liceum kiedy moje brwi nie zaznały nigdy regulacji:) Ostatnio siedziałyśmy z przyjaciółką i obśmiewałyśmy swoje stare fotki z tych lat i ja właśnie 'zanosiłam sie' nad moimi brwiami:)
Swoją drogą fajnie sie pośmiać z tego jak to sie kiedyś wyglądało:>
Opowiedzcie mi koniecznie o swoich brwiach- jak je podkreślacie, kiedy zaczęłyście je regulować, czy lubicie idealne brwi i poświęcacie im dużo czasu czy raczej ten element makijażu zajmuje Wam tylko chwilkę...
A może zaliczyłyście jakieś nie za wesołe brwiowe wpadki?
Piszcie koniecznie:)
Buziaki,
Alina
Brwi masz idealne :) A te stare są mega hehe. Dużo ich miałaś :O
OdpowiedzUsuńSama sie zdziwiłam że było ich tak dużo:D i w ogóle przez to wydają sie krótsze:)
OdpowiedzUsuńJestes piekna ! :) Wygladasz jak Jessica Alba. Kiedy zobaczylam TYLKO Twoje oczy i brwi - dalabym sobie uciac glowe, ze to wlasnie ona. Naprawde cud natury :D Pozdrawiam ! ;)
UsuńMoim zdaniem Alinka jest bardzo podobna do jennifer love hewitt :) I to do złudzenia!
UsuńNo nie gadaj, że aż takie brwi miałaś. Ale spoko, jak patrzę na zdjęcia chociażby sprzed roku to też widzę różnicę. Regulowałam brwi, ale nie patrzyłam na kształt. Ot wyrywałam niepotrzebne włoski.
OdpowiedzUsuńZ kolei ja lubię je podkreślać kredką, od czasu do czasu kuzynka zrobi mi hennę. Do zelów nie mogę się przekonać...
u mnie notka z przepisem na domowy tonik przeciwtrądzikowy, może cię zainteresuje, a może już go dawno znasz =)
Wszystko co domowe zawsze mnie interesuje:>>
UsuńHaha żeby tylko brwi- ale lepszy był całokształt, nie ma co kiedyś to sie wyglądało:)Śmiałyśmy sie z przyjaciółką- czemu nikt nam nie powiedział jak wyglądamy??! :D
też się dziwiłam czemu mi nikt nie mówił, że wyglądam jak karykatura kiedy cierpliwie obrysowywałam linerem oczy. Całe, bez rozcierania =D haha muszę kiedyś wrzucić na bloga =D
Usuńmnie interesuje domowy tonik tradzik!
UsuńIle kosmetyków do samych brwi:) Ja mam tylko kredkę ,którą i tak rzadko używam,ale chyba czas zacząć pokombinować coś więcej ,bo efekt u Ciebie spektakularny:)
OdpowiedzUsuńJa zamiast kredki używam cieni, no i tak jak ty, zawsze je rozczesuję ulubionym grzebyczkiem po odżywce do rzęs.
UsuńTeż nie rozumiem po co tyle kosmetyków - tzn. Tobie to daje efekty, mnie by tylko irytowało :)
ja sobie kiedys nożyczkami wyciełam brwi :D w podstawówce.. i straszni długo nie chciały odrosnąc..
OdpowiedzUsuńczy muszę mówić że ostatnie zdjęcie najlepsze :) i piękne masz teraz brwi!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję:)
Usuńja mam problem bo mam cienkie i marne musze im poświecac dużo czasu na przygotowanie ich do pełnego makijażu
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.deserlandia.blogspot.com
no właśnie,mój guru-świetny temat i może mi coś doradzisz??... Jestem szatynką, ale oprawę oczu mam okropną ;( rzęski cieniutkie, krótkie i jasne i takie same brwi..Prawie ich nie widać..Przy ciemnych włosach, wysokim czole i brązowych oczach, bez makijażu wyglądam jak zombi ;P odbiegłam trochę od tematu- otóż po eksperymentach z pęsetą i kilku beznadziejnych kosmetyczkach moje brwi są do tego wszystkiego cienkie i o nieregularnych kształtach ;/ wiem,że teraz jedynym wyjściem jest zapuszczenie i dobra kosmetyczka, tylko że one nie chcą rosnąć!!od miesiąca kiziam je rycynem i nic...znasz jakiś sposób??a, i jeszcze fajnie,jakbyś pokazała makijaż dla oka z opadającą powieką i wysoko umieszczonymi brwiami..naprawdę wyglądam komicznie i ciężko jest mi wyrównać to makijażem... buziaki
OdpowiedzUsuńKochana na porost brwi pomaga to co na rzęsy- wszelkie latissy, lumigany, revitalashe, rapidlashe- droga impreza ale jeśli mamy z tym duży problem warto spróbować. Zerknij na allegro... czasem coś zdarza sie taniej. Brewki smarujemy codziennie i po dwóch miesiącach powinny być jak nowe- choć oczywiście nikt nic zagwarantować nie może. Revitalash jest polecany kobietom które straciły rzęsy i brwi po chemii. Jeśli nie masz pieniążków możesz spróbować załatwić sobie receptę na np lumigan- będzie kosztował około 60zł i można go bezpiecznie aplikować na brwi. Mam nadzieję że pomogłam:)
UsuńDziękuję Ci bardzo za odpowiedź!! Pomogłaś- teraz zostało mi tylko skombinować receptę ;) a nie wiesz, czy te wszystkie środki można aplikować w ciąży,czy poczekać z kuracją do "rozwiązania"?buziaki
UsuńJa właściwie mam podobny problem.Kiedyś jako niedoświadczona nastolatka zaczęłam regulację brwi i były one strasznie cieniutkie!!Teraz z ręką na sercu bardzo żałuję!!Jestem brunetką mam piwne oczy a moje brwi są jasne jak brwi blondynki.Do tego od jakiegoś czasu zaczęły mi delikatnie wypadać więc bez malowania cieniem albo kredką się nie obywa.Kosmetyczka robi mi hennę ale zbyt często nie mogę jej robić ponieważ mnie uczula i chyba jeszcze bardziej rozjaśnia włoski.Obecnie stosuję Biotynę,drożdże(teraz mam przerwę:))i ampułki na wypadanie włosów firmy Indola które wklepuję we włoski brwi i muszę przyznać na mnie działają bardzo dobrze;))Niestety olejek rycynowy u mnie się nie sprawdził.Pozdrawiam;))
Usuńbardzo bardzo przydatny filmik ;)
OdpowiedzUsuńCieszę sie:))
Usuńja reguluję od 7 klasy podst. chyba ;) jakoś tak ;)
OdpowiedzUsuńale oprócz regulacji... do dziś jakoś specjalnie o nie nie dbam
musze się za nie wziąć.. ;)
ja raz mialam taka przygode, ze az tak mocno sobie brwi przerzedzilam ze zostaly lyse placki haha, chyba nie musze dodawac jak to wygladalo :P
OdpowiedzUsuńa ostatnie zdjęcie boskie :))) uśmiałam się :P :D
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nic... całość powala:D
UsuńWitam Cię Alinko ;)
OdpowiedzUsuńJesteś cudowna!! ale co Ci będę pisać skoro o tym wiesz zapewne ;)
Jestem również fanką Twoją jak i Twojego bloga.
mam dla Ciebie taką malutką prośbę(zapewne nie tylko ja tego chcę;p)
Mogłabyś dodać filmik jak krok po kroku zrobić makijaż aniołka-ten z poprzedniego postu? Niestety ostatnio brakuje filmików więc proszę zrób ten makijaż :) Niedługo wybieram się na ważną uroczystość i ten makijaż będzie idealny !!
PROSZĘ
PROSZĘ
PROSZĘ
pozdrawiam Cię cieplutko,trzymaj się :*
Kochana, dzięki za przypomnienie, nic nie obiecuję ale postaram sie zrobić tutka zdjęciowego:** dziękuję stokrotnie za miłe słowa:>>
UsuńMoje brwi kiedyś też wyglądały strasznie :) Teraz do podkreślenia używam pędzelka z h&m (też go uwielbiam, świetny jest, kupiłam przypadkiem i nie oddam, za nic, chociaż odpadła mi ta druga część niby rozcierająca ;D) i cieniem bark z paletki au naturel :)
OdpowiedzUsuńGdzie dorwę ten żel z Delii? Nigdzie go nie widziałam :(
Ja kupiłam go w drogerii na ul Długiej w Krakowie ale jest w wielu małych drogeriach:)
UsuńJa ostatnio natrafiłam na żel Delia Onyx w Rossmanie;))I to jest chyba ta nowsza wersja jeśli się nie mylę;))
UsuńUżywam kredki do brwi z catrice i bardzo ją sobie chwalę ;)
OdpowiedzUsuńO dziękuje za info, wypróbuje:)
UsuńMasz idealne brwi! Bardzo przydatny filmik, błagam zrób filmik jak nadać im tak piękny kształt poprzez regulację! :)uwielbiam Twoje posty :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana, postaram sie:))
UsuńDołączam się do prośby o porady na piękny łuk. Mam twarz okrągłą jak księżyc w pełni, a moje brwi są prawie poziome, co jeszcze bardziej ją poszerza :-\ zupełnie nie wiem jak mogę im nadać ładny kształt łuku, żeby ją trochę wysmuklić. A patrząc na Twoje zdjęcia sprzed lat-wszystko jest możliwe. Jak Ci się udało stworzyć taki ładny, pełny łuk? :-)
UsuńFajnie podkreślasz swoje brwi Alinko!
OdpowiedzUsuńJa mam z natury jasne i nic sobie z nimi nie robię. A może przydałoby się..? ;)
Dziękuję:) Eksperymentuj Kochana:)
UsuńOd razu widać różnicę, piękne brwi:) Swoje reguluje od 3 lat, a podkreślam cieniem od półtora roku, używam do tego paletki do brwi z Essence albo brązowego matowego cienia, na sam koniec przeczesuje:)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie cierpię kiedy wiele dziewczyn wyskubuje sobie brwi i zostaje im taka króciutka, cieniutka kreseczka;/ to strasznie postarza i wygląda nieapetycznie...
jak zwykle bardzo pomocny filmik;) dziekujemy;)
OdpowiedzUsuńmam pytanie: znasz kochana moze jakies sposoby na "wyhodowanie" brwi? moje strasznie sie przerzedzily i jakos nienaturalnie wygladaja jak je wypelniam:(
ps. makijaz Twoj jest boski tutaj. pozdrawiam:*
A ja mam pytanie: czy to prawda, że jeśli zacznie się przyciemniać brwi, albo wypełniać je, to naturalnie staną się wypłowiałe? Ja mam brwi gęste, średnio brązowe, ale włosy pofarbowałam na ciemno i zaczęłam przyciemniać sobie brwi, żeby bardziej pasowały i mama mnie straszy ciągle, że jak będę tak robić, to one stracą zupełnie kolor i będą brzydkie :p. Nie wiem co o tym myśleć. Z góry dzięki za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńTwoja mama ma rację,Pozdrawiam
UsuńJa regularnie malowałam brwi henną jakieś 5 lat, od pół roku już jej nie stosuję, więc brwi mają naturalny kolor i powiem szczerze, że nie są wcale jaśniejsze niż były przed :) Ale to pewnie zależy od włosków.
Usuńniezłe brwi miałaś :D:D ale łanie je wyprowadziłaś:)
OdpowiedzUsuńOj u mnie historia z brwiami jest skomplikowana. Każda kosmetyczka robiła mi cienkie, proste pręciki! Aż w końcu sama sobie zaczęłam nadawać kształt i jakoś jest. Teraz tylko je przeczesuję i utrwalam. Mam wrażenie, że z wypełnionymi już jest całkiem za ciemno :)
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
PS.Zapraszam na nową notkę ;>
Ciekawy blog:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj, stare brwi zdecydowanie nie były seksi. Ale w sumie do póki nie zobaczyłam twoich (aktualnych) brwi to nie myślałam że ta część twarzy może być seksi :D
OdpowiedzUsuńMasz idealne brwi Alu :)
OdpowiedzUsuńja zaczęłam regulować brwi już w gimnazjum, ponieważ naturalnie (nawet do dziś) rosną mi włoski między 'właściwymi' brwiami na środku i nie za ciekawie to wyglądało. najbardziej bałam się je odchudzić w wewnętrznej części - linia była nieproporcjonalnie szersza niż na końcu. ogólnie jednak nie miałam większych problemów z nimi.
OdpowiedzUsuńnatomiast dosyć niedawno (kilka miesięcy temu) przytrafiła mi się taka przygoda: moja grzywka była już dość długa, więc postanowiłam ją sobie przyciąć. mam nożyczki fryzjerskie i nie raz już to robiłam, jednak trafiłam chyba na gorszy dzień, bo razem z grzywką przycięłam sobie lewą brew! koszmar, ale i tak się z tego śmiałam! :D zmusiło mnie to do regulacji drugiej brwi i codziennego podkreślania ich cieniami (wyglądają najbardziej naturalnie). od tamtej pory docinam włoski, które rosną zbyt do góry (od wewnętrznej strony) i wyglądają jeszcze lepiej :) jeśli chodzi o kolor, to zdecydowanie w moim przypadku najlepiej spisuje się cień z Esprit nr 201 Chocolate coffee, a jeśli mam czas, stawiam na hennę. kupuję malutką fiolkę, która wystarcza na dobrych kilka miesięcy.
ja miałam kiedyś taka wpadke z brwiami że wyrwałam sobie pół brwi dokładnie chodzi o ten łuk z zewnatrz nie wiem co mi sie ubzdurało ale wtedy pomysłalam ze bede miała bardziej otwarty kształt oka przez ce bedzie wygladało na wieksze a moja lekko opadajaca powieka przestanie sie tak rzucac w oczy ale w efekcie wyszło okropnie musiałam troche czekać az mi odrosną całkiem ;)
OdpowiedzUsuńhehehe- nie obraź się, ale z takim kształtem brwi osiągnęłaś zamierzony cel- opadająca powieka nie rzucała sie oczy...Ja byłam lepsza- za czasów pierwszych papierosów "za rogiem" zjarałam sobie obie brwi ;) masakra, a ile śmiechu po tym miałam ;)
Usuńpozdrawiam Kasia
Coś ty robiła z tymi papierosami, że trafiły aż na dwie brwi? :O Rozumiem sfajczyć jedną ale jeszcze dojść do drugiej? :D
Usuń...odpalałam i zapalniczka zrobiła buuuummmmm ;p jaka była moja radość na wieść, że nie doszło do włosów ;) wyglądałam uroczo z przysmolonym nosem i zjaranymi brwiami- tylko fizyczka jakoś tak dziwnie sie patrzyła( fajka była oczywiście na długiej przerwie na rogu za szkołą).. ;P to się nazywa talent ;D
UsuńPodoba mi się w Tobie to, że nie ukrywasz tego, że nie zawsze wszystko w Twojej urodzie było idealne, że często pokazujesz zdjęcia przed i po. To bardzo ważne w dobie photoshopa :)
OdpowiedzUsuńMoje brwi są akurat bezproblemowe. Od zawsze były dość cienkie, regularne i naturalnie wygięte w łuki, więc w zasadnie nie wymagają depilacji. Ewentualnie na upartego dwa włoski na krzyż. Jedyne co z nimi robię to lekko podkreślam a i to nie zawsze :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak moje. Od zawsze miały w miarę sensowny kształt. Trzeba tylko wyrywać kilka nadprogramowych włosków.
UsuńObecni nadaję im tylko nieco bardziej łukowaty kształt, bo mimo, że z natury mają ładną linię to jest ona zbyt prosta.
Jedyną ich poważną wadą jest to, że oba luki są niesymetryczne. Ciężko je odpowiednio wyregulować i podkreślić by tę różnicę zminimalizować, więc uczę się z tym żyć i nie kombinować na siłę
ja od zawsze użeram się z bujnymi brwiami... teraz są w miarę ok, poświęcam im sporo uwagi - lubię jak są ładnie podkreślone, wymodelowane :)
OdpowiedzUsuńOK, może to dziwnie zabrzmi ale jak tak patrzę na fotki z Twoimi dawnymi brwiami to mam wrażenie, że to zdjęcia oczu Eda Westwicka :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że teraz masz idealne:)
OdpowiedzUsuńAle miałaś brwiochy! Hehe, ja takich nie miałam... I miotam się sama czy lubię bardziej kredki czy cienie do brwi :P
OdpowiedzUsuńO jej, faktycznie trochę ich ubyło odkąd skończyłaś liceum, ale teraz są przepiękne! Przepraszam, że piszę pod tym postem i miało nie być o regulacji, ale widząc Twoje stare zdjęcie dręczy mnie pytanie...czy usuwasz włoski także nad brwiami, czy tylko linię tuż pod? Słyszałam różne opinie, czy powinno/ nie powinno się depilować brwi nad górną linią i jestem bardzo bardzo bardzo ciekawa Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Kasia.L.
ja lubię korektor w płynie z Delii - tani, wydajny i ładnie podkreśla ujarzmiając te włoski, które mają tendencję do opadania w dół.
OdpowiedzUsuńJa sporo czasu poświęcam na podkreślenie brwi, reguluję, przycinam, przyciemniam, aby jako tako wyglądały. Z natury mam bardzo jasne brwi więc muszę się sporo namęczyć, żeby pasowały do reszty. W makijażu ładne brwi to przecież podstawa, wprost razi mnie gdy na powiece fajny makijaż a nad nią niewyregulowane brzydkie brwi.
OdpowiedzUsuńPrzy gęstych brwiach kredka się sprawdza, ale przy jasnych lepszy jest tusz. Zawsze przyciemniam brwi tuszem mojej mamie - ma gęste, ale stosunkowo jasne do brwi, dlatego tak robi. Po prostu mam dobry (nie na rzęsy niestety) brązowy tusz od Pierre Rene, wacikiem zdejmuję nadmiar tuszu i przeczesuję brwi. Efekt jest bardzo naturalny, czasami po pomalowaniu kredką pod słońce, szczególnie w lato, widać było, że brwi są niemalowane i wyglądało to brzydko. Twoje brwi są jednak bardzo ładne nawet bez malowania. Polecam loxon 2%, jeżeli chciałabyś miejscowo zagęścić.
OdpowiedzUsuńCzy traktując brwi lumiganem też jest to efekt niestały? Wypadną i będą brzydkie wybrakowane miejsca? Czy jednak to jest "lek" na brwi?
OdpowiedzUsuńTo lek na jaskrę. ;)
UsuńMożna zrobić efekt trwały poprzez właściwe aplikowanie. Na początku codziennie aż do pożądanego efektu. A później coraz rzadziej i rzadziej. Ja hodowałam w ten sposób rzęsy.
myslalam, ze te brwi na koncu to brwi jakiegos chlopaka haha wiekszosc pewnie miala kiedys podobne brwi, ja nie bylam lepsza ;p
OdpowiedzUsuńmoje brwi hmmm kiedys bylam z nich niezadowolona bo sa wogole niewidoczne jedynie w sloncu cos tam widac ale moje brwi i rzesy sa strasznei jasne. Wiec oczywiscie to byl moj problem ale z drugiej strony nie musze ich tak naprawde jakso specjalnie mocno regulowac i ostanio przekonalam sie ze to nawet plus ze mam jasne brwi bo podkreslam je mocniej czy tez lzej w zaleznsoci od makijazu jaki mam na sobie ) Czyli podsumowujac moje brwi sa bardzo plastyczne :)
OdpowiedzUsuńMoje brwi...temat rzeka, ponieważ praktycznie ich nie widać i bardzo ubolewam nad tym. Przerobiłam hennę, kredki, cienie, żele i na chwilę obecną zostałam przy cieniach, które najlepiej się u mnie sprawdzają. Bardzo lubię paletę z ELF-a oraz z Alterry, miło wspominam także paletę z Oriflame. Od czasu do czasu szukam matowego brązowego cienia.
OdpowiedzUsuńUdane kredki do brwi miałam z firmy Szafir.
Moja najgorsza wpadka to robiona pierwsza henna w kolorze....czarnym. Boże! aż nie chcę tego pamiętać;)))
Mój zestaw to szczoteczka w formie klasycznej spirali do przeczesania, ścięty pędzelek, paleta z cieniami i woskiem. Czasami sięgam po żel- najlepiej bezbarwny.
Pozdrawiam!
Brunetko, masz idealne brwi! ja moje ciągle próbuje doprowadzić do idealnego stanu, jednak włoski za bardzo nie chcą rosnąć nad załamaniem i przy końcach. moją ulubioną metodą również jest cień- wygląda chyba najbardziej naturalnie ;) brwi muszą być dopracowane, w końcu robią nam oprawę twarzy. nieważne jak ładna byłaby dziewczyna- źle wyregulowane brwi mogą zrobić krzywdę ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zamówiłam korektor do brwi z Delii, kiedyś przyjdzie etap na np. wypełnianie cieniem :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie wymiata xD!
świetne masz brwi pozazdrościć , ja od nie dawna zaczęłam je podkreślać i nawet mi to idzie :)troszke je postanowilam zapuscic zmienic kształt ale do twoich to mi daleko:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO super, może zacznę malować brwi :D Do tej pory jakoś zostawiam je sobie, przyczesuję i już :)
OdpowiedzUsuńA ja nie podkreslam brwi, bo źle sie z tym czuję.
OdpowiedzUsuńJestem naturalna blondynką. Włosy na głowie blond (choć farbowane), ale brwi i rżesy tez mam blond i nie mam pojęcia, jak ewentualnie mogłabym je podkreślic, żeby nie wyglądać, jak klaun ...
Jedyna na co sie pokusze na wyjścia, to potraktowanie ich żelem do brwi, bo innego pomysłu nie mam. Brązowe kredtki też odpadają, bo za ciemne ...
bardzo masz ładne brwi :)
OdpowiedzUsuńZa to te brwi kiedyś... też miałam podobne krzaczki, może nieco rzadsze, ale to dawno temu było... potem zaczełam regulować, ale na początku średnio mi to wychodziło ;) Jak oglądam jakieś stare zdjęcia, to czasem nie wiem czy się smiać czy płakać bo "jak ja mogłam tak wyglądac" hehe ;)
Dość sporadycznie podkreślam brwi, ciągle szukam idealnego cienia. Póki co mam jeden 'taki w miarę' i używam głównie wtedy, gdy chcę wyglądać idealnie - czyli na jakieś większe wyjścia, na co dzień bardzo rzadko, najczęściej jedynie przeczesuję
Ło losie! :O jak Ty z takiej dziwnej, nieregularnej kępki zrobiłaś taki ładny łuk? Ktoś Ci przy pierwszej regulacji pomagał? Ja np. na Twoim miejscu nigdy bym się nie domyśliła, że z tego może wyjść taki równiutki łuk.
OdpowiedzUsuńSuper Alinko profesjonalnie ci idzie z podkreślaniem brwi u mnie gorzej hehehe Ale te brwi co miałaś ja miała m podobne hehe ja się pytam gdzie była moja rodzina kiedy ja w takich chodziłam:)) na szczęście to było daaaawno i nieprawda hihi
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Ja nie maluję brwi, bo źle się w takich czuję. Jedynie na sesje zdjęciowe lub imprezy je podkreślam. :)
OdpowiedzUsuńnie do wiary, że na tych starych fotkach to Twoje brwi - wow!
OdpowiedzUsuńja akurat mam brwi chyba idealne - jeśli miałabym wymienić rzecz, którą najbardziej lubię w swoim ciele, to byłyby właśnie brwi. mam 25 lat i nigdy żadnego włoska z nich nie wyrwałam, niczym ich nie podkreślam, uwielbiam je, jakie są, a chyba są fajne, bo czasami, jak się przyznam, że nigdy z nimi nic nie robiłam, to ludzie nie chcą mi wierzyć:P
:D
pozdrawiam serdecznie:)
hej Alinko mam pytanie moze troche z innej beczki ale tez dotyczace brwi no wiec chodzi o to ze mam wlosy jasny braz a moje brwi sa kruczoczarne do tego geste i wloski sa strasznie grube wyglada to nienaturalnie po prostu nie pasuje i zle sie z tym czuje szczegolnie gdy chce popracowac z czarna kredka lub ciemniejszym makijazem oczu ta czern sie zlewa brwi sie optycznie zblizaja do oczu a czolo wydluza.
OdpowiedzUsuńchcialabym zapytac Ciebie lub moze ktokolwiek z komentujacych mi odpowie jakim sposobem moglabym doprowadzic brwi do naturalnego wygladu marze o brazowych i nie rzucajacych sie w oczy na 1 plan brwiach
probowalam rozjasniac brwi woda utleniona ale efekt byl jeszcze gorszy bo wloski zrudzialy boje sie sama z nimi kombinowac rozjasniaczami itp bo nie mam z tym doswiadczenia a salony kosmetyczne tylko przyciemniaja brwi henna moze ktos kto ma jakies doswiadczenie w tej kwestii doradzilby mi bardzo prosze o pomoc
Jeny, nie wiedziałam że aż taka różnica może być przy dbaniu o brwi.. ja poza regulacją właściwie nic z nimi nie robiłam... chyba czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszą regulację zabrała mnie mama do kosmetyczki, gdzieś w połowie gimnazjum, co nie było niczym niezwykłym.
Weselej było jak w ostatniej klasie namówiłam na regulację moją przyjaciółkę - była wtedy typową szarą myszką i pochodziła z dość konserwatywnej katolickiej rodziny.
Jak wróciłyśmy od kosmetyczki chciała się mamie pochwalić. Mama na początku nic nie zauważyła, ale gdy przyjaciółka powiedziała że u kosmetyczki regulowała brwi, zbladła, zacisnęła usta i tylko kiwnęła głową. Następnego dnia dowiedziałam się, że moja przyjaciółka dostała za to ochrzan...
Na szczęście się nie zraziła i dalej, już w liceum odkryła w sobie żyłkę do robienia cudownych makijaży :)
zawsze maluje cieniem do powiek (w różnych odcieniach brązu - zalezy jaki kolor aktualnie mam na głowie) skośnym pędzelkiem + żel do formowania brwi by wszystko trzymało się kupy. Miałam podobny post u siebie na blogu;) niestety ja nie mam tak gęstych przodów brwi jak Ty:P
OdpowiedzUsuńJa poza henną i delikatna regulacją brwi nic więcej nie robię, raz byłam u kosmetyczki, ale ona zrobiła mi henna tak strasznie ciemne po prostu czarne brwi, ja jeszcze wtedy nie farbowałam włosów, więc wyglądało to straszie i przez tydzień musiałam chodzić z ciemnym makijażem oczu żeby to jakoś zniwelować. Mam ładny naturalny kształt brwi więc wystarczy mi delikatnie wyregulować dolna linię i już jest ok:)
OdpowiedzUsuńAlinko muszę przyznać, że kiedyś Twoje brwi wyglądały przezabawnie :D Nadawały Twoim oczom takiego groźnego wyglądu :D Ja za bardzo nie przepadam tak za podkreślaniem brwi, bo strasznie nie cierpię ich kształtu.. Chyba będę musiała pozwolić im odrosnąć całkowicie i może wtedy uda mi się poprawić ich wygląd na bardziej znośny :D Ostatnio przerzuciłam się na podkreślanie brwi cieniem :) Niestety nie mam takiego pędzelka do podkreślania brwi więc ratuje się pędzelkiem do ust :D Jako tako to wygląda :D Jeśli chodzi o kredkę to rzadziej ją stosuję, bo szybciej znika z brwi niż cień - przynajmniej u mnie i kolor który kupiłam jest deczko za jasny w porównaniu do brwi, ale na szczęście nie rzuca się to bardzo w oczy więc czasem też z niej korzystam :) Moją chyba jedyną wpadką jeśli chodzi o brwi było zafarbowanie ich henną. Miałam wtedy brązowe, dość jasne włosy i moje ciemne brwi trochę gryzły się z ich kolorem więc postanowiłam kupić brązową hennę. Zakupiłam tą z Venity bo na opakowaniu były takie śliczne brązowe brwi i myślałam, że osiągnę podobny efekt. Niestety po odczekaniu wyznaczonego czasu i zmycia jej moim oczom ukazały się totalnie czarne brwi z lekkim niebieskawym połyskiem! Myślałam po prostu że padnę przed lustrem :D Co najgorsze przez pierwsze 4 dni henna nie chciała do końca zmyć się ze skóry wokół brwi i w ruch szły dość spore ilości podkładu, żeby choć troche to zatuszować :D Nawet sobie nie wyobrażasz jak cudnie wyglądałam :D Nie dość, że kolor jeszcze bardziej gryzł się z kolorem włosów to moje brwi nadały mi wygląd wiecznie zezłoszczonej jędzy :D Po tym incydencie postanowiłam już więcej nie hennować brwi :D
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) bardzo mi się przydadzą Twoje porady:)To ja do Ciebie psiałam odnośnie zaprezentowania w jaki sposób podkreślasz brwi:) Zarówno jeden, jak i drugi sposób się przyda:) Czekam także na filmik odnośnie regulacji brwi:) Buziaki Ania:*
OdpowiedzUsuńA ja uważam Alino, że w stylizacji na Fridę Khalo/Brooke Shields prezentowałaś się uroczo. Ja w liceum miałam fazę na wczesną Edytę Bartosiewicz. zdaję sobie sprawę, że młodsze panie mogą nie pamiętać o co chodzi, bo wszak to mocne retro, ale chodziło o precyzyjne wyskubanie brwii w środku, tak, aby powstały dwie poziome kreski. Po 18 latach ponosze jeszcze tego konsekwencję i każdej nowej kosmetyczce regulującej mi brwi funduję rozluźniającą opowieść o latach 90'tych. Do tego dochodzi cała masa wypadków z samodzielnym robieniem henny, gdzie produkt np. okazał się przeterminowany, albo z wody utlenionej już dawno uleciały procenty i brwi wyszły żółto zielone.
OdpowiedzUsuńWiem, ze to trochę off topic, ale skoro opowidziałam moją traumę, to chciałam się zapytać Alino (a i moze czytające to panie mi coś doradzą) w kwestii samoopalaczy do buzi. Szukam naturalnego i nie zapychającego porów. Po drogeryjnych (powiedzmy wyższych półkowo) mam zawsze to samo : pierwszy dzien pięknie, buzia zdrowa i taka z Glow, nastepnego dnia pojawiają się białe zapchane krostki, a potem to już standard - produkt zaczyna sie rolowac (no to go ścieram), i pokazują się plemiona zaskórników.
Tak więc poszukuję czegoś, co zlikwiduje mi kościotrupa z twarzy, ale jednoczesnie jje nie zapcha. Chciałam spytać, czy jesteś zadowolona z Anne Marie Borlind. Rozważam tą opcję.
ściskam, ola
Ja mam problemy z cerą- wystarczy, że raz maznę się kosmetykiem, który nie polubi moja skóra i boleśnie odczuwam to przez kilka dni ;/ z samoopalaczami było podobnie-co sobie jakiegoś nie kupiłam, to po kilku dniach lądował u koleżanek, ponieważ zapychał mi pory..do momentu, gdy trafiłam na perfektę- ten samoopalacz do ciała w piance. świetnie sprawuje się na ciele i nie zapycha mi twarzy. daje szybką i naturalną opaleniznę i, przynajmniej u mnie, nie schodził płatami i nie rolował się...Wiadomo, że każda skóra jest inna, ale mnie bardzo podpasował ;)
Usuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=405163302861395&set=a.405162369528155.97030.194338060610588&type=3&theater Zapraszam do klikania Lubie to!! Bardzo proszę o głosy w konkursie!
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło, dziś wypróbuje drugi sposób, jestem ciekawa jak będzie wyglądać na moich brwiach:)
OdpowiedzUsuńna razie podkreślam je zwyczajnie kredką, raz miałam wpadkę przy regulacji- chciałam przyciąć wystające włoski i...osunęła mi się ręka. Wycięłam sobie w środku brwi dziurę, to było straszne, na szczęście włoski szybko odrosły i wtedy nauczyłam się szybko kolorować kredką brwi ;) raz na zajęciach praktycznych na uczelni koleżanka położyła mi na tak długo hennę że przez tydzień wyglądałam jak Breżniew xD
Ja swoje bardzo wcześnie zaczęłam depilować, ale nieumiejętnie i samodzielnie przez co miałam króciutkie i cieniutkie kreseczki ;p
OdpowiedzUsuńTeraz Twoje brwi są super... zabieram się za oglądanie filmiku :)
brwi dziewicze mnie rozwaliły :o
OdpowiedzUsuńja nie mam za bardzo co skubać, bo brwi mam dość cienkie (w sumie w sam raz :)), kiedyś usuwałam tylko kilka włosków poniżej łuku zostawiając te nad wewnętrznym kącikiem w spokoju
od niedawna troszkę je zwęziłam także w tym miejscu i chyba jest lepiej :)
czasem robię hennę i codziennie uzupełniam brwi, najczęściej kredką, bo mam mało włosków od załamania
super... bardzo mi się to przydało ;) Mam do Ciebie prośbę jak byś mogła mi polecić jakiś podkład napisałam posta na moim blogu jak byś miała czas zobaczyć i mi doradzić byłabym Ci wdzięczna. Niedawno założyłam bloga i nikt mi nic nie komentuje nie wiem czy coś źle robię?
OdpowiedzUsuńmój blog to dirttyprinces.blogspot.com :D
Usuńjesteś mistrzem ;)
OdpowiedzUsuńWitaj. Po kilku dniowym klikaniu na Twojego bloga mogę stwierdzić, że jestem nim zafascynowana :) Miło tu u Ciebie... Zaczyna obserwować na stałe...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :*
A czy uważasz, że makijaż brwi jest konieczny?
OdpowiedzUsuńOdkąd zaczęło mnie trapić to pytanie, przyglądam się dziewczynom w każdej sytuacji i wciąż nie znalazłam odpowiedzi.
Ja mam brązowe włosy i zielone oczy, oczy są chyba najważniejsze do podkreślania w mojej twarzy ale jak tylko próbuję jakoś pomalować brwi to zawsze przyciemnienie kończy się źle. Dodam, że są one dość jasne przy całej reszcie mojej twarzy, bo od używaniu olejku marchewkowego na twarz bardzo się rozjaśniły. Nie wiem czy patrząc na to że WSZYSCY robią henny czy tam ich makijaż, możliwe jest że sa osoby którym to nie pasuje? Czy po prostu robię to źle ;)
Pozdrawiam
dzięki za filmik;) może jakoś wezmę się za przyciemnianie moich brwi;)
OdpowiedzUsuńA przy okazji wybierasz się może na spotkanie w Warszawie pantene i olay?:)
Zapraszam do zabawy - tag 11 pytań:) http://namelonki.blogspot.com/2012/05/tag-11-pytan.html
OdpowiedzUsuńJa przechodziłam u siebie z kolei "fazę" na cienkie brwi w stylu niteczek ;) Na szczęście minęło mi to, choć do dziś nie mogę doprowadzić swoich brwi do idealnego stanu... Dziękuję Ci za ten post, gdyż okazał się bardzo przydatny w moim przypadku i... zazdroszczę urody ;)
OdpowiedzUsuńmam tak ciemne, geste i niepokorne brwi, ze nie mam nawet co myslec o ich malowaniu :) przede wszystkim sama ich regulacja to operacja codzienna. nie ma dnia i godziny, zeby nie pojawil sie jakis niepokorny wlosek - najczesciej pomiedzy obydwoma brwiami i najczescie w postaci kropki wrastajacej pod skore - utrapienie. Przy okazji - w zwiazku z ciaglym maltretowaniem skory i pozbywaniem sie brwi niechcialych nie moge poradzic sobie z suchymi skorkami na czole nad nosem. Jakaś rada? Cokolwiek?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
moje brwi to koszmar! Włosy mam naturalnie rude, a brwi blond, nie jakiś tam ciemny blond, one są białe! Jeśli nie pomaluje ich cieniem czy kredką, to ich tam po prostu nie ma! Tragedia, nawet podrapać się nie mogę bo jeszcze zmyje kredke i będe miała połowe brwi. Henny sama robić nie potrafię bo jestem fajtłapą, a na chodzenie do kosmetyczki nie mam czasu, tak więc swoje brwi codziennie rano traktuję cieniem i woskiem napigmentowanym co daje efekt straszny. Cóż, robię jak potrafie :( Najgorsze jest to, że staram się robić coś z brwiami od jakiś 5-6 lat, a wciąż nie potrafie robić tego dobrze! O zgrozo!
OdpowiedzUsuńja sobie pod koniec podstawówki koszmarnie wyregulowałam brwi, bo przeczytałam, że do mojego owalnego kształtu twarzy powinnam mieć brwi jak Julia Roberts :D oczywiście w ogóle nie wzięłam pod uwagę kształtu oich ówczesnych brwi i chcąc je 'naprostować" wyrwałam część u góry, w dodatku za cienko, w ogóle tragedia. chodziłam tak dumnie przez jakiś czas, aż w końcu stwierdziłam że chyba coś jest nie tak ;D zaczęłam zapuszczać, wyglądałam po prostu prześlicznie. aktualnie nie jest idealnie bo mam jedną brew wyżej drugą niżej ale to raczej z naturalnych przyczyn i jedną mam bardziej oddaloną od nosa ;p ale udaje mi się jakoś je ujarzmiać żelem Delii i jest w miare w porządku, wreszcie mam normalnie łuki :D nie próbowałam nigdy cienia, bo zawsze wydaje mi się że za sztucznie to u mnie wygląda. a co do Twoich licealnych potworów, to O ZGROZO, hahah :)
OdpowiedzUsuńNo cóż...:) Te Twoje brwi sprzed kilku lat przypominają moje, kiedy jeszcze ich nie regulowałam. Moje to była masakra jakaś!
OdpowiedzUsuńMnie kiedyś kosmetyczka powiedziała, jak byłam 1 i jedyny raz na regulacji, że nie muszą nic robić z brwiami, bo sa gęste i mają ładny łuk, ale filmik obejrzałam, ponieważ bardzo podoba mi się sposób, w jaki wszystko wyjasniasz i opowiadasz :)
OdpowiedzUsuńjaki masz makijaż na sobie? czy był już do niego tutorial, bo niedokładnie widzę...
Pozdrawiam :)
"Delikatnie" to chyba Twoje ulubione słowo :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, dzięki.
Pozdrawiam, V.
Ślicznie Ci to wyszło. Jej. Jesteś taka śliczna! Uwielbiam Twój blog a zwłaszcza to, że masz dystans do siebie! :) Tylko tego pozazdrościć. Co do moich brwi, to również z natury mam gęste i grube ;( Jedynie co mi pomaga, to żel do układania i brązowa kredka aby mieć idealnie zarysowane. Nie wiem dlaczego, ale bez 'ogarniętych brwi' czuję się niejako. pozdrawiam, Aurore! x
OdpowiedzUsuńSwietny filmik... Ja teraz też stosuje kredke i to jest najlepsza metoda dla mnie, chociaz z moimi brwiami przeszlam bardzo wile... Mam naturalnie jasne włosy i co za tym idzie brwi rowniez, przed studniowka postanowilam zrobic sobie henne i je troszke przyciemnic. Szybko pozalowalam tej decyzji, gdyz moje brwi staly sie... zielone! Henna miala byc brazowa, lecz pani kosmetyczce cos nie wyszlo i wloski mialy butelkowo zielonkawy odcien. Nie wiem czy to wina henny czy kosmetyczki, a moze moich brwi, ale sie juz nigdy nie zdecyduje na taki zabieg. Pozdrawiam. Weronka :)
OdpowiedzUsuńHej Kochane:) Dziękuję za wszystkie komentarze- odpowiem na nie jutro bo właśnie dotarłam do Warszawy i po podróży pkp czas na relaks i odświeżenie:D dobranoc:*
OdpowiedzUsuńA gdzie podrozowalas Alinko ?:)
UsuńO matko! Faktycznie fest krzaczki miałaś:D Ale ja też nie lepsze miałam;D Podziw bierze, że z takich jakie miałaś, a jakie teraz masz - takie piękne :) Bardzo przydatny post i tutorial ;)
OdpowiedzUsuńWpadki brwiowe. O zgrozo, nawet kilku krotnie!:D Teraz się z tego smieje, ale obecnie regeneruje moją prawą brew. Peirwszy raz regulowała mi starsza siostra. Potem zachciało mi się je upiekszać, to tak sobie je pewnego razu upiekszyłam, że jedna była krótka od wewnątrz, a druga od zewnątrz. Wyglądało to bardzo komicznie jak sobie teraz to przypomnę, to już się zanoszę:D Ale to nie wszystko! Niecałe 3 miesiące temu jak byłam u Sis, wzięła się za regulacje moich brwi, bo już pokazały się kiełkujące włoski. No i jak mi zaczęła regulować, to oczywiście śmiechu było co nie miara. Oczywiście zapomniałam Jej powiedzieć, żeby mi nie tykała prawej brwi, bo ona się regeneruje, ale oczywiście było już za poźno, jedyne co usłyszałam, to porównanie moich brwi do brwi Vanili Ice, może kojarzysz chłopaka ze starego filmu "Miłość w rytmie rap"? Jeśli, nie to ten: http://userserve-ak.last.fm/serve/252/38970867.jpg
Tak to właśnie do jego brwi porównała moją prawą brew moja kochana siostra:D
Jakoś ponad miesiąc temu postanowiłam troche zmienić taktykę regulacji, a to za namową przyjaciólki. Jednak one wiedzą co dobre:) I dokładnie mam trochę podobne jak Ty teraz. ;)
I jak Alinko zdecydowałaś się w końcu na wizytę u fryzjera? :)
OdpowiedzUsuńhej :) przepraszam ze pisze nie na temat ale mam maly problem. mam problem z przebarwieniami. na jednym policzku mam tak jakby plamki, po prostu nie rowno rozmieszczony koloryt. Nie zawsze tak bylo. Nigdy nie mialam tradziku, moimi problemami raczej jest sucha skora i niestety alergiczna. Przebarwienia w moim przypadku prawdopodobnie sa albo efektem promieni slonecznych , albo pozostaloscia po roznego rodzaju liszajach, ktore niestety pojawiaja sie na mojej buzi, np. od najmiernej ilosci konserwantów. Niestety wszedzie pisza o przebarwieniach po tradziku albo czerwonych plamkach,a w moim przypadku to wyglada zupelnie inaczej. Oczywiscie wolalabym sie tego pozbyc niz ukrywac, ale nie moge znalezc nic co mialoby wlasnie takie zastosowanie. Nawet pudry nie wyrownuja mi tego kolorytu, a nie chce uzywac mega kryjacych, aby nie obciazac skory w tak znacznym stopniu. Alinko moze bylabys w stanie mi pomoc, poradzic jakis krem na wyrownanie kolorytu, albo jakies domowe sposoby? niestety zabiegi w gabinecie kosmetycznym nie wchodza w gre, gdyz jeszcze koncze studia, a student, jak powszechnie wiadomo, to biedny czlowiek :P pozdrawiam Cie bardzo goraco i mam nadzieje ze bedziesz w stanie mi jakos pomoc. Buziaki
OdpowiedzUsuńSylwia
Zdradź mi jaką aktualnie masz farbę na włosach ;>.
OdpowiedzUsuńChciałabym, żebyś pomyślała o jakimś filmiku dotyczącym kredek do ust, konturówek. Jak ich używać, jakie polecasz... :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa brwi tak na dobre zaczęłam regulować w liceum, ale wyrywałam je sobie z pomiędzy oczu (ponieważ moje kończą się na nosie ;)) już w gimnazjum, albo podstawówce... wcześnie ;) A brwi mam czarne i czasem przejadę je kredką, ale to raz na dłuuuugi czas. Zazwyczaj tylko je przeczesuję :)
OdpowiedzUsuńPomocny filmik. Czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię brązowy cień z au naturel sleeka a potem ew z tej samej paletki jeszcze szary cień dla lekkiego wyrównania
OdpowiedzUsuńDla mnie Twoje brwi są ideałem. Ja od niedawna zaczęłam swoje podkreślać a raczej korygować. Moja brwi są bardzo niesymetryczne. Jeden łuk mam dużo niżej. Próbowałam to skorygować delacją i w efekcie wyszły mi za cienkie. Teraz je zapuszczam i moim takim wybawieniem okazała się paletka do brwi z essence. Moje brwi są praktycznie czarne i najpierw używałam tylko ciemniejszego cienia ale niedawno zauważyłam, że ten jaśniejszy też nadaje się do ciemniejszych brwi i do lekkiego naturalnego makijażu na dzień sprawdza się bardzo dobrze a ciemny jest do wieczorowego.
OdpowiedzUsuńtwoje brwi są super podobają mi się polecisz mi kredke do brwi co używasz jakie cienie np sa dobre mam podobną urode kolor brwi wlosow oczu co ty ;) wiec mysle ze bedzie strzal w dziesiatke ? hm :(. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam kredki do brwi Pierre Rene :)
UsuńPotwierdzam kredki pierre rene są super- w sumie w tej cenie trudno znaleźć coś lepszego:) ja używam cieni z paletek- różnych dość jasnych i chłodnych brązów;)
UsuńPrzypomniałam sobie swoje pierwsze próby deplacji brwi ok 10 lat temu. Wyglądałam jak gwiazda filmów z lat trzydziestych, która do tego typu zabiegów używa cyrkla. Dziś nie mogę uwierzyć, że sama sobie regularnie robiłam taką krzywdę na twarzy.
OdpowiedzUsuńa co jeśli brwi mam ciemniejsze niż włosy aczkolwiek gdzieniegdzie są lekkie prześwity ? :)
OdpowiedzUsuńTeż mam brwi, też mam pędzelki, też mam cienie i kredki, ale TAKIEGO efektu nie osiągnę nigdy :(((( A szkoda! ;)) Świetny filmik. pozdr
OdpowiedzUsuńhej Alinko mam pytanie moze troche z innej beczki ale tez dotyczace brwi no wiec chodzi o to ze mam wlosy jasny braz a moje brwi sa kruczoczarne do tego geste i wloski sa strasznie grube wyglada to nienaturalnie po prostu nie pasuje i zle sie z tym czuje szczegolnie gdy chce popracowac z czarna kredka lub ciemniejszym makijazem oczu ta czern sie zlewa brwi sie optycznie zblizaja do oczu a czolo wydluza.
OdpowiedzUsuńchcialabym zapytac Ciebie lub moze ktokolwiek z komentujacych mi odpowie jakim sposobem moglabym doprowadzic brwi do naturalnego wygladu marze o brazowych i nie rzucajacych sie w oczy na 1 plan brwiach
probowalam rozjasniac brwi woda utleniona ale efekt byl jeszcze gorszy bo wloski zrudzialy boje sie sama z nimi kombinowac rozjasniaczami itp bo nie mam z tym doswiadczenia a salony kosmetyczne tylko przyciemniaja brwi henna moze ktos kto ma jakies doswiadczenie w tej kwestii doradzilby mi bardzo prosze o pomoc
Trudno powiedzieć nie widząc Cię :) ale myślę, że jeśli dobrze swoje brwi wyregulujesz, dość cienko (oczywiście nie na chude kreski!) i tak jak chyba nawet Brunetka pokazywała, podczeszesz do góry i przytniesz dłuższe włoski; czyli ładnie je ułożysz i będziesz pilnowała by ciemne włoski te już malutkie wyrastające wyrywać (zainwestuj w dobra bardzo precyzyjną pęsetę - te za 20-30 zł)to myślę ze kolor wtedy nie będzie tak dużym problemem, wręcz przeciwnie, podkreślone rzęsy i brwi sprawią, że to OKO będzie przyciągało dużą uwagę, a to chyba dobrze :) Najważniejsze nadać im dobry kształt, uwierz, kolor nie jest taki zły :* Jeśli masz jakąś zaufaną przyjaciółkę, która trochę się zna zapytaj jej jak powinnaś regulować brwi. Czasem ktoś obiektywnie patrząc może dać dobrą radę, wiem coś o tym :) Bo kolorem radze się nie bawić. Powodzenia! :*
UsuńKochana, jeśli rozjaśniamy brwi ciemne zawsze rudzieją bo to jest droga do ostatecznego etapu rozjaśniania czyli żołteczka i bieli:) Jeśli brwi zrudziały można sie poratować i nałożyć chłodną jasnobrązową hennę. na chwile, aby brwi nie zostaly przyciemnione ale zmieniły odcień- na chłodniejszy. Ja dawno temu miałam podobny problem i odczucia- rozjaśniłam brwi rozjaśniaczem do pasemek bo woda utleniona nie dawała żadnego rezultatu hehe:) Trzymałam tylko chwilkę aby włoski nie zmieniły koloru ale robiły cie jakby ciut cieńsze... Jednak nie polecam tej metody bo łatwo przesadzić.
UsuńAle tak jak pisała poprzedniczka- kolor najprawdopodobniej będzie ok po dobrej regulacji- poszukaj dobrej kosmetyczki- kiedy wyreguluje brwi będziesz wiedziała czego sie trzymać:))
Jak myślisz Alinko, czy henna(ze względu na konieczność użycia wody utlenionej) może rozjaśnić włoski? Zaraz po zabiegu będą oczywiście ciemne, ale czy po kilku tygodniach, gdy henna (która tylko pokrywa włos) zejdzie, włoski nie będą jaśniejsze niż przed zabiegiem? Mam ochotę na zabieg przyciemniania, aby na przykład na wakacjach zaoszczędzić nieco czasu (codziennie przyciemniam je kredką, efekt jest bardzo naturalny i na tym mi zależy), ale boję się właśnie tej wody utlenionej.... A może znasz jakiś inny, dobry sposób na trwałe przyciemnienie brwi, bez żadnego ryzyka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Myślę że to rozjaśnienie na jakie stać wodę utlenioną nie jest tak silne aby sie obawiać- po paru tygodniach wyrosną również nowe, nieruszone włoski w normalnym kolorze- brwi czasem silniej rozjaśnić może stała ekspozycja na słońce. W lecie spokojnie możesz przyciemnić brwi henną i nie obawiać sie o włoski na dłuższą metę:)
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńJa zaliczyłam wiele wpadek z brwiami :)
OdpowiedzUsuńCzarna henna kiedy to nie wiedziałam, że aż tak tragicznie to będzie wyglądało.
Koleżanka ćwiczyła wyrywanie włosków za pomocną wosku i coś jej poszło nie tak i wyrwała mi pól brwi -.-
Jak się zobaczyłam to aż płakałam. Jedna brew normalna a drugiej brak.
Ja mam dość rzadkie brewki i krótkie. Dlatego bardzo trudno mi coś z nimi robić :/
Akurat teraz jestem na etapie zapuszczania by iść do kosmetyczki i nadać im ładny kształt. Zawsze mam problem z wyrywaniem (jakoś samej mi ciężko).
Pozdrawiam :)
Ja podkreślam moje brwi najczęściej kredką. Jak dla mnie jest to idealny sposób. Kiedyś farbowałam je henną ale zauważyłam ,że skóra pod włoskami strasznie swędziała no i tak zaczęłam używać kredki. :)
OdpowiedzUsuńMam delikatny, jasny typ urody, więc moje brwi wyglądają bardzo nienaturalnie, kiedy coś na nie nałożę. Cały mój "makijaż" brwi polega zatem na przeciągnięciu ich bezbarwną odżywką do rzęs, która sprawia, że nie są potargane i są "na swoim miejscu" przez kilka godzin :).
OdpowiedzUsuńPierwszy raz doznałam "przyjemności" regulacji brwi w poprzednie wakacje (czyli w wieku 17 lat) - w moim przypadku zabieg należy powtarzać mniej więcej co miesiąc. Niestety, mam dość "płaskie" brwi.
Pozdrawiam serdecznie!
Żałuję, że odkryłam Cię tak późno, mam trochę do nadrobienia zarówno na blogu jak i youtube. Co do wcześniejszych brwi miałaś bardzo zalotne spojrzenie. Bardzo fajna jest ta kredka, mogłabyś podać jej numer, bądź jakiś zamiennik . Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńO kurcze.. niezła metamorfoza z tymi Twoimi brwami :) Ja jakoś nie mam weny do regulacji i jedna z brwi ciągle wychodzi mi innego kształtu niż ta druga ;P
OdpowiedzUsuńcześć:) fajny konkursik, już od pewnego czasu śledzę Twojego bloga, świetne makijaże i ogólnie podoba mi się, jesteś dobra w tym co robisz a zarazem skromna:) ale do rzeczy:)
OdpowiedzUsuńMój letni makijaż dzienny powinien być delikatny, świeży i lekki
podkład np.yves roshe niebrudzący lub krem BB, lekki puder , rzęsy podkreślone i rozdzielone - masterpiece max factor, błyszczyk może być Yves Roche , różo-bronzer np. artdeco(Marrakesh Sunset Bronzing Glow Blusher - super ale drogi:( i rozświetlacz bell 01
natomiast na wieczór, jakieś wyjście np impreza na plaży:) makijaż zwariowany, pełen kolorów, soczysty jak owoce:) lub jak tęcza wykonany np. cieniami inglota, policzki muśnięte słońcem i tafla blasku na ustach.
mój wybór: bronzer beyond coral, cień aqua, lakier 313,
pozdrawiam i trzymaj tak dalej
Oj ja to zaliczyłam sporo wpadek z brwiami, a ich kształtu miałam tyle, że aż ciężko policzyć xD Zaczęłam już w 6 kl. podstawóki, bo miałam spore krzaczki u nasady nosa. Ile przy tym było płaczu - to moje :P Potem eksperymenty. Najpierw od góry wyrwałam prawie całe brwi i miałam jedna cienką kreskę. Potem gdy odrosły, wyrwałam od spodu - znów do cienkiej kreski. Potem zmieniałam na bardziej proste, łukowate etc. W końcu w liceum stwierdziłam - dośc! Chcę mieć normalne, ładne, odpowiednio grube brwi. MUsiałam czekać sporo na pełne odrastanie. Najpierw miałam proste, teraz mam bardziej łukowate, właściwie kształtem bardzo podobne do twoich, tylko przy początku jakieś takie niemrawe. Niestety bez makijażu brwi obejść się nie mogę, ponieważ po tych wszystkich eksperymentach nie odrosły całkiem i szczególnie w lewej brwi mam sporą łysą dziurę ;( Już chyba nigdy nie dorośną mi tam włoski ;((
OdpowiedzUsuńTwoje brwi są super, zabieram się za oglądanie filmiku :D W ogóle piekna jesteś i przypominasz mi troche japonke (rysy twarzy nie, ale makijaz, uroda tak), idziesz moze w tym kierunku? ;)
No ja niestety mam ciągle brwi niefajne i rzadkie bo mam ŁZS i ciągle mi wypadają i są dziury i nawet nie mam jak tego zamaskować ;(
OdpowiedzUsuńa do uzyskaniu tego efektu użyłaś wszystkich rzeczy na obrazku:D?
OdpowiedzUsuńżelu,kredek itdd>
Brwi masz super zrobione!A co do starych moje były nie lepsze:)Brzydula przy moich to miała piękne:)haha pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zaglądam często na Twoją stronkę i korzystam z porad :-). Mam małe pytanko. Kupiłam sobie keratynowe kapsułki Gal i mam zamiar smarować nimi brwi, ale nie wiem, czy powinnam odstawić olejek rycynowy (używałam zawsze na noc) i stosować tylko kapsułki na noc (wiem, że zawierają w składzie olejek rycynowy), a olejku wcale? Brwi rosną mi opornie, wyrosło kilka nowych, ale nie tam, gdzie mi najbardziej zależy... :-(
OdpowiedzUsuńWitam, ja mam pytanko, czy podczas regulacji przycinasz brwi? ja mam taki problem, ze ogolnie brwi mam Twojego kształtu, jednak są długie.. nie wiem w jaki sposob je przycinać, żeby nie porobić sobie przypadkiem wolnych placków i dziur :P masz jakiś sposób?
OdpowiedzUsuńHej Mogłabys napisac jaka dokladnie kredke uzywasz ?:))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhahhahaah stare brwi - mega !!! :) ja za to w liceum miałam cieniuteńkie, okropnie wyskubane paseczki, w ogóle nie pasujące do mojej okrągłej, pyzatej gębuli :D
OdpowiedzUsuńheej, przypadkiem natrafilam na twojego bloga i jestem zachwycona, próbowałam wiele razy malowac brwi ale zawsze efekt jest taki że jak używam kredki to nakladam jej chyba za dużo i strasznie wyostrzają mi się rysy twarzy. Z natury mam ciemne brwi ale chcialam je delikatnie podkreślic. Mogłabyś napisać jakiego koloru i z jakiej firmy używasz kredki ? Będę wdzięczna. Pozdrawiam ; ))
OdpowiedzUsuńŚmiesznie brwiowe wpadki. Moja raczej śmieszna nie była ale opowiem. :) Kiedyś w liceum poszłam do kosmetyczki w celu właśnie regulacji brwi woskiem. Jakiś czas wcześniej byłam też u dermatologa i dostałam tam specjalne maści i takie tam, które bardzo osłabiły kondycję mojej skóry. Po użyciu wosku u kosmetyczki, odeszły mi nie tylko włoski z brwi ale także skóra. Pod a także nad brwią miałam rany, które z powodu pory roku, a było lato, goiły mi się dość długo. Sądzę, że to właśnie wina tych maści od dermatologa. :)
OdpowiedzUsuńSuper post, pozwolisz że go udostepnię na fb? Brwi miałaś "cudne" to co z nich zrobiłaś?! Podziwiam !
OdpowiedzUsuńmam z tym ogromny kłopot.. byłam u kosmetyczki, wyregulowała mi brwi, ale tak cieniutko, że gdy odrastały mi, było to bardzo widoczne bo mam ich dużo, gęsto i mają bardzo, bardzo ciemny kolor, wyglądało to brzydko. Nie wiem co teraz mam zrobić. Jaki kształt powinnam mieć tych brwi? , jakich dokładnie kosmetyków powinnam używać? Nie znam się na takich typu sprawach, więc proszę o pomoc :)
OdpowiedzUsuńcześć;-)mam bardzo cienkie szare brwi.Mam farbowane włosy na bardzo ciemny brąz podchodzący po czarny. Niestety nie mogę dobrać koloru brwi i nie wiem co zrobić. jedna brew jest cieńsza a druga grubsza
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie czym podkreslac praktycznie czarne brwi zeby nie wyglądac smiesznie i cięzko??
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa, czy moge odwiedzic Cie w pracy, bo chetnie skusilabym sie na regulacje u sprawdzonej profesjonalistki :) jest jeden problen- nie wiem gdzie pracujesz :(
OdpowiedzUsuńGdzieś przeczytałam, że zadbana kobieta ma zawsze podkreślone brwi. I zaczęłam je podkreślać, chyba w tym roku kalendarzowym dopiero. Używam cienia z paletki Sleek OSS i żelu z my Secret. Ale o wiele bardziej sprawdza się prezroczysta odżywka z Sensique i starcza na dłuuuugo
OdpowiedzUsuńDopiero odnalazłam Twojego bloga, raaaany skarbnica wiedzy :) no i posty o brwiach - proszę więcej :*
OdpowiedzUsuńja swoich brwi nie ruszałam bardzo długo do początków studiów, później poszłam do kosmetyczki które wyregulowała je i od tego czasu sama wydziubuję je co jakiś czas. nie wiem czy też tak masz że odrastające włoski widać jak już są takiej konkretnej długości ? maluje się codziennie, tak samo pielęgnuję skórę twarzy i obserwuję je kilka razy dziennie i za każdym razem kiedy je one mnie zaskakują ;)
OdpowiedzUsuńa co do regulacji do idealnych brwi, jak dla mnie najlepiej wyglądają kiedy są naturalne lekko podkreślone w zależności co do upodobań, ale wyglądają strasznie kiedy są albo przerysowane albo zbyt ciemne/jasne w stosunku do reszty twarzy. tak jak bardzo lubię twoje brwii bo są subtelne i wyglądają naturalnie tak do brwii np maxineczki ciężko mi było się przyzwyczaić - są zbyt mocno wypełnione, trochę jakby je doklejała
Gdyby kwadracik z fotką 'starych brwi' był w Quizie 'zgadnij kto to' powiedziałabym, że to Maciej Musiał :D
OdpowiedzUsuńwow, mega różnica. u mnie było podobnie, a le ja brwi reguluje od 5 klasy podstawówki, pomijając fakt, że kilka razy pożałowałam wyrywania brwi w lusterku powiększającym:)
OdpowiedzUsuńTeraz używam na swoje niesfornych brwiach paletki z Catrice ( CUDO!) i żelu do brwi z P2.
Poprawka- blondynki NIGDY nie powinny mieć brwi w kolorze włosów. NIGDY, bo wygląda się jak Charlize Theron w 'Monster'. Ton a nawet dwa ciemniejsze niż włosy.
OdpowiedzUsuńCo to za cien na powiekach ? *-*
OdpowiedzUsuńswietny makijaz!!!
Pozdrawiam ;)
Respekt że udało Ci się wypracować taki kształt brwi :)) Oko ogólnie wygląda jakbyś przeszła operację plastyczną ;)
OdpowiedzUsuńwięcej na ten temat http://modafon.pl/880-cienie-do-brwi.html
OdpowiedzUsuńnie powinno się brwi malować kredką bo się ścierają włoski więc dla osob o rzadkich brwiach odpada, powinno sie to robic cieniem do powiek delikatnie :)
OdpowiedzUsuńHmm, ta kredka jest dla Ciebie za jasna, odznacza się trochę, lekko ciemniejsza byłaby ok :)
OdpowiedzUsuńwięcej o tym można znaleźć http://modafon.pl/620-malowanie-brwi-kredka.html
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, link wyczerpuje temat, aż się rozczytałam ;)
Usuńmoże tu http://modafon.pl/769-szczoteczka-do-brwi.html coś będzie
OdpowiedzUsuńAlinko, a jak depilujesz brwi to czy wyrywasz włoski też "na górze"? bo obserwując Twoje wcześniejsze brwi chyba musialas? mam własnie problem z regulacją i szukam porady :(
OdpowiedzUsuńJa reguluję brwi od bardzo dawna, od 4 klasy podstawówki ;p Jednak na początku cykałam się wyrywać ich pęsetą i wpadłam na genialny pomysł, że maszynką do golenia nie będzie w ogóle bolało. Do dzisiaj nie wiem jak to zrobiłam, że przez nieuwagę wygoliłam sobie połowę swojej brwi :(. Haha, od tamtej pory pogodziłam się z pęsetą .
OdpowiedzUsuńniezłego miałaś breżniewa ;P ja kiedyś miałam dwa haczyki i to o szare blond przy czarnych włosach. Z perspektywy czasu nie mogę uwierzyć w to, że mogłam tak chodzić po ulicy. Teraz uwielbiam idealne brwi i podkreślam je każdego dnia. Brwi mają ogromne znaczenie dla oka i wyglądu całej twarzy. Twoje są piękne.
OdpowiedzUsuńCzy możesz powiedzieć czym podkreśliłaś linię wodną na tym filmiku?? Sama biała kredka czy z cieniem??? Jakie firmy??? Dziękuje za odp.
OdpowiedzUsuńUdowodniłaś mi zdjęciem z liceum, że właściwie z każdych brwi da się zrobić ładne i równiutkie. W życiu nie powiedziałabym, że brwi licealistki ze zdjęcia, są Twoje!! :D
OdpowiedzUsuńFilmik ciekawy, chętnie wypróbuję kiedyś tego bardziej "wyrysowanego" sposobu. Rozbawiła mnie "temperatura włosków" :D
Ja mam delikatny łuk brwiowy, reguluję go od liceum- najpierw u kosmetyczki, później sama. Po liceum zaczęłam hennować i podkreślać brwi cieniem :)
Alinko powiedz mi jaki mialas blyszczyk w tym filmiku, jest cudowny!
OdpowiedzUsuńjakiej kredki używasz?
OdpowiedzUsuńKochana, na filmiku masz cudowny makijaż. Mogłabyś zamieścić filmik jak malujesz w taki sposób oczy? Byłabym wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te brwi zawsze o takich marzyłam ;( Mam do ciebie pytanie i prośbę... czy mogłabyś napisać / pokazać jak wyregulować brwi z takich jak miałaś kiedyś? :D bo aż mi się wydaje to nie możliwe żeby zrobić coś tak idealnego z tych brwi co kiedyś. Mam gęste czarne grube brwi, gdy się maluje przed lustrem wyglądają ok i podoba mi sie ale kiedy ogladam zdjęcia na których jestem to wyglądam jakbym sobie je wkleiła i mają taki szary odcień, błyszczą się aż za bardzo mimo że nie maluję ich niczym czasem przeczeszę żeby zdjąć ewentualny podkład czy puder który gdzieś tam sie "zaplątał"... prosze poradź coś a szczególnie o tej regulacji mogłabyś coś napisac ;) ogladałam mnóstwo filmików jak to robić ale nikt nie pokazuje samego procesu regulacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Olga
Niezłą przeszłaś metamorfozę "brwi" od czasów szkoły ! Super !! :))
OdpowiedzUsuńWow dawne brwi miałaś mega... Ja reguluje od ok.2kl LO. Zazdroszczę ci trochę takiej gęstości. Ja mam kłopot polegający na tym, że są one raczej rzadkie i jedna jest włochata od drugiej (widać to zwłaszcza gdy są wyregulowane), trzeba uzupełniać je kredką. Kończę kredke z Avonu (dark brown) i biorę sie za testowanie tej z Catrise i z tego co widzę będzie lepsza. Kolor włosków mam czarny, oprawę oczy ciemną, ale ta Avonowa trochę zbyt intensywna jak dla mnie (chociaż zawsze starałam się malować nią brwi bardzo delikatnie i wyczesywać). Dziś nie wyobrażam sobie makijażu bez podkreślenia brwi, a depiluję sama (oraz mojej mamie) :)
OdpowiedzUsuńPomóżcie ;( zamiast pięknych brwi mam parę włosków.. Dosłownie ;( co mam z tym zrobić? Malować? Jak?
OdpowiedzUsuńAlinko proszę Cię napisz jakiego koloru kredki użyłaś??? Bo ja mam brwi koloru taki jak twój ale nie wiem jaki wybrać kolor kredki - czy jasny brąz, czy ciemny brąz czy może szary? czy moze jeszcze jakiś inny? Nie wiem, prosze odpowiedz:(
OdpowiedzUsuńI jeszcze jaką firmą polecasz żeby kredka była twarda?
hej! powiedz koniecznie co to za kredka- jest naprawdę super!!
OdpowiedzUsuńczyli jak mam czarne brwi lepiej użyć brązowej lub grafitowej kredki ? ;)
OdpowiedzUsuńjakim kolorem podkreśliłaś tu brwi ? :)
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie chcialam sie dowiedziec co to za szminka czy blyszczyl co masz na ustach?:) bardzo wazne pytanie;) dzieki i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajny makijaż oczu. Czy to jest jakaś jasna kredka czy perłowy cień?
Bardzo fajny efekt rozświetlenia. Muszę spróbować!
Pozdrawiam,
Angelica
Postanowilam wlasnie dzisiaj wziac sie za swoje brwi. Do tej pory naprawde nic szczegolnego z nimi nie robilam, moze wyrwalam trzy wloski na krzyz. Luk mam naturalny i chyba przy takim chcialabym pozostac, natomiast fajnie by bylo podkreslic je kredka i ceniami. Dzieki Tobie wydaje mi sie, ze to zadanie bedzie znacznie prostrze. Zaczelam obserwowac :) I przy okazji zapraszam na mojego bloga poswieconego modzie. Pozdrawiam Cie serdecznie, agnesska fashion
OdpowiedzUsuńA co zrobić jeśli jedna brew jest za nisko, tak że jedną powiekę mam większą, drugą mniejszą. Nie da się tego skorygować, kiedyś się tym nie przejmowałam, teraz kiedy zaczęłam dbać o brwi wydaje mi się, że każdy to widzi. Szczególnie kiedy się uśmiecham to widać jak jedna brew opada, tak że ma inny kształt, nawet łuku na niej widać i to dziwnie wygląda, i ja czuje się przez to brzydka i nieatrakcyjna.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, zdradź mi jakiej kredki tutaj użyłaś.
OdpowiedzUsuńkiedyś ktoś powiedział "brwi są ramą naszych oczu" i zgadzam się z tymi słowami w 100%,moje brwi z natury są dość ciemne, w miarę geste, jednak długie i wymagają ujarzmienia, końcówkę brwi podkreślam na szybko kredką, a kiedy mam czas sięgam po puder do brwi z GR - zdecydowanie wolę efekt pozostawiony po cieniu, jest on bardziej naturalny
OdpowiedzUsuńna tym starym zdjęciu widać że miałaś cienie pod oczami, co zrobiłaś żeby się ich pozbyć ? czy to tylko i wyłącznie kwestia makijażu ?
OdpowiedzUsuńHaha, naprawdę takie miałaś brwi? :D Prawie jak ja ;pp Na szczęście przed liceum wzięłam się za moje krzaczki i jakoś je okiełznałam dzięki tym poradom! :) Całe szczęście (albo i nie) nie muszę ich koloryzować :) :)
OdpowiedzUsuńA co sądzisz o makijażu permanentnym? Dotychczas męczyłam się z kosmetykami do brwi, co było uciążliwe, bo nie byłam w stanie dobrać idealnego produktu i koloru, nie wspominając o moich niemal zerowych umiejętnościach makijażowych...Koleżanka poleciłam mi makijaż permanentny w salonie Jest Pieknie i uznałam, że zaryzykuję. Nie żałuję- efekt jest swietny, brwi wyglądają idealnie, jak prosto od kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńO kurcze, niezłe miałaś kiedyś brwi :D super przemiana :D ja na szczęście w końcu mogę porzucić cienie, kredki i inne cuda do brwi, bo jestem po permanentnym w gabinecie Dominiki z Jest pieknie. Efekt rewelacja, to zawsze jakas oszczednosc czasu podczas codziennego makijazu ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne brwi :) Ja uważam, ze dobrze dobrany kształt brwi to podstawa, do tego oczywiście odpowiednie podkreślenie, i wiele więcej makijażu nie potrzeba. Jeśli chodzi o makijaż brwi to ja najczęściej sięgam po kredkę do brwi marki Pierre Rene. Kosztuje grosze a do tego jest bardzo dobrej jakości - nie rozmazuje się w ciągu dnia, nie robią się żadne prześwity itd, mój ideał :)
OdpowiedzUsuń