6 czerwca 2012

Co zabieram ze sobą w podróż czyli wielkie pakowanie.





Dziś znowu małe urwanie głowy- zaczynam pakować rzeczy na wyjazd do Hiszpanii- co roku jedziemy tam z grupą przyjaciół i pomagamy rozkładać camping, za co  możemy zostać na miejscu do przyjazdu turystów i załapać się na najfajniejszy czas przedsezonowych oblężeń.

Zwykle kiedy przychodziło do pakowania, miałam wszystko idealnie wypisane na kartce i przygotowane- tym razem to totalny bałagan i spontaniczny zbiór rzeczy które powinny sie przydać. Zupełnie nie miałam czasu aby jakoś bardziej przemyśleć sprawę..

Dlaczego pakuję sie już teraz? Mój bagaż jedzie jutro do Hiszpanii przez Włochy i Francję a ja dojadę do niego dopiero 19 czerwca:) Zawsze to jakaś oszczędność na bagażu w samolocie:)


Wyjeżdżam na dwa tygodnie i mam nadzieję że uda mi sie pokazać Wam coś fajnego... Ostatnio byłam trochę odcięta od internetu i zdana na łaskę kafejek oraz kawiarni z 'powietrznym' internetem ale tym razem nie planuję żadnej najmniejszej przerwy:) Uparłam sie i i zobaczymy co z tego wyjdzie...







Kosmetyki które ze mną jadą starałam sie ograniczyć ale wyszło jak wyszło... Ostatecznie jadą ze mną:

Resztki szamponów- Logona i Vichy:)
Zmywacz do paznokci Sante (mój ukochany eko zmywacz)
Złote olejki z Kiko i Nuxe
Paletka cieni self made+ cień z Bobbi Black Chokolade.
Filtr JMO
Resztka maseczki z Alterry
Tantum Verde na wypadek znów pogryzionego języka:)
Szczotka do pazurków- niezbędnik:D
Lakier Max Factor
Zupełne podstawy czyli pasta i szczoteczka oraz mydło Alep...




'




I dalej z kolorówki:

Podkład Avly+ krem tonujący z Alterry
Rozświetlacz z Kiko
Tusz Lash Accelerator
Szminka Nude Misslyn i róż z Revlonu- Prim Rose
Błyszczyk Nars Turkisch Delight
Biała kredka do paznokci
Blyszczyk Bath & Body Glamorous
Eyeliner z Eveline i Sephory
Róż Lioele + bronzer







 Do włosów zabieram jeszcze nowego ulubieńca- odżywkę Tołpy... Jest rewelacyjna, to obecnie moja ulubiona odżywka...zaraz po Artego Miracle, który zostaje ze mną:)







Do zmywania makijażu kupione na szybko chusteczki Bourjois, nie wiem nawet czy do czegoś sie nadają ale wszystko wyjdzie w praniu.  Może któraś z Was ich używała?






Złote olejki to mój must have na lato... mogę zostawić wiele innych kosmetyków ale troszkę złota musi być:) Kremu do twarzy nie biorę bo właściwie już nie używam... myślałam o jakimś olejku ale chyba wezmę coś mniejszego do bagażu podręcznego... W wakacje chciałabym zrobić mojej buzi detoks od wszelkich kremów i mazidełek ale nie wiem jak mi pójdzie:)

Tak sobie myślę czego jeszcze nie używam.. kremów do ciała,  dezodorantu (kryształ pojedzie później)... i już wiem czego nie wzięłam- perfum:(








Biżuterię zapakowałam do woreczka z przeźroczystego materiału:) Coś czuję że wzięłam  jej trochę za mało ale na miejscu uwielbiam właśnie sklepiki z biżuterią więc może nadrobię braki:)
 





Chciałam pokazać Wam jeszcze kogoś- niecały rok temu pisałam Wam o dwóch przygarniętych w Dąbrownie kotkach-  jeden niestety zaginął ale drugi wyrósł na piękną kocią mamę:)

Teraz opiekuje sie swoim kocim dzieckiem- chciałam jakoś go pokazać ale jest na tyle mały ze nie chce mu błyskać fleshem po oczach- choć i tak jeszcze nic nie widzi:)





Dziś na chwile wyszło słońce i razem z kotką suszyłyśmy sie na trawie- ja po kąpieli, kicia wygrzewała futro. Ja to oczywiście mam alergię na koty więc za dużo pieszczot nie było;)



 




Dziewczyny- pomóżcie:) Przychodzi Wam do głowy coś czego jeszcze nie wzięłam a co można spakować do bagażu podręcznego? Już czuję że będzie mocno przepakowany...:>
Muszę w nim jeszcze zmieścić laptopa, aparat i kamerę...


Mam nadzieję że wszystko uda mi sie jakoś upchać:) 

Buziaki Kochane

Ala








119 komentarzy:

  1. Zazdroszczę ci takie wypadu jeszcze do Hiszpanii :)


    dziewczyny zachęcam do odbioru KUPONÓW 40% taniej na kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Alinko nie mam pojęcia co jeszcze byś mogła zabrać ze sobą ...:) ale chciałam zapytać kiedy podasz wyniki konkursu na metamorfozę??? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dziś upływa termin wysyłania zgłoszeń- dostałam ich mnóstwo i teraz niektóre przeglądam- myślę że może mi to zająć pare dni bo jest dużo czytania i oglądania:) Dam znać:)

      Usuń
    2. ok super będę czekać i bardzo zazdroszczę wyjazdu:)
      pozdrawiam Basia

      Usuń
    3. O kurcze na śmierć zapomniałam o wysłaniu e-maila! :O Eh będę musiała poczekać na kolejny taki konkurs :D

      Usuń
  3. Sliczny kociak!! :) a maluszek pewnie jeszcze śliczniejszy! :)

    Własnie sie zastanawiam nad złotym olejkiem :) który z tej dwójki polecasz ? O Nuxe chyba nie znalazłam nic negatywnego (moze poza ceną:D) a ten z kiko ?:>

    Tak sie zastanawiam czego w tym bagazu nie ma:D Twoja wakacyjna kosmetyczka zawiera więcej niż całe moje mieszkanie ;))

    Za Twoim poleceniem kupiłam olej monoi i koooooocham go!! :) Dzieki Kochana! :)

    Buziak!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana strasznie sie cieszę że monoi Ci podszedł:)) Z dwójki póki co wolę nuxe bo ma ładniejszy zapach- a kiko pachnie jak oliwka dla dzieci:) nuxe jest faktycznie wart swojej ceny, ale polecam kupno małego opakowania- można dostać w całkiem dobrej cenie:) I takie zestawy były w aptekach- http://allegro.pl/nuxe-huile-prodigieuse-zestaw-promocja-i2387905649.html

      Usuń
    2. Taki mam zamiar własnie:))
      A mozesz mi powiedziec gdzie poza biochemią urody, mozna kupic monoi moze w jakims normalniejszym opakowaniu niz taki słoik :D ??
      Bo ten zaraz mi sie skonczy i musze upolować następny!! :)

      Usuń
    3. Hm hm hm... kurcze, w u nas jakoś nie trafiłam:( może ktoś widział i pomoże:)

      Usuń
    4. Znalazłam na e-bay jeden w całkiem przystępnej cenie w porównaniu do innych :) zobaczymy czy będzie dobry :) mam nadzieje ze się sprawdzi :)

      Usuń
    5. Pod tym linkiem allegro widzę że jest m in olejek nuxe 50 ml bez drobinek i olejek nuxe 10 ml z drobinkami...
      Wolałabym, żeby było odwrotnie:)
      Jaki jest sens kupować olejek bez drobinek?
      Czy on ma jakieś super działanie, a drobiniki to tylko estetyczny dodatek?
      I jeszcze jedno - jak bardzo jest wydajny? Czy to opakowanie 10 ml wystarczy na długo?
      Pozdrawiam,
      megan705

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam uczulenie na koty, ale je kocham i przytulam i tarmoszę hehe... Ja to zawszę mówię, że w dżunglę nie lecę, jak czegoś zapomniałam można zawsze dokupić hehe :) miłej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo długo miałam ukochanego kota:) i chyba wtedy miałam mniejszą alergię a teraz to chwilę pogłaszczę i dramat- duszę sie momentalnie:D ja ostatnio musiałam dokupić trochę rzeczy- w Hiszpanii właśnie tabletki na alergię hehe;))dziękuję:*

      Usuń
  6. Zazdroszczę Hiszpanii ! Kochana masz wszystko ! Ale jak to moja mama mówi: dokumenty spakowane? ;)
    Uśmiechu nie zapomnij i miłego holiday'a ;)
    Buziaki,

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeeeeeeej , ale Ci fajnie ;-) Uwielbiam Hiszpanię , hiszpański, klimat i ludzi z tego państwa i choć byłam tam raz to z chęcią wrócilabym tam w każde wakacje. :)) Z rzeczy które bierzesz rzuciało mi się w oczy tamtum verte ( to psikadło do gardła) :p wiem , że działa , ale iiiiiih jest takie paskudne :p !

    Miłego wyjazdu i Broń Boże nie zapominaj o nas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwiazdko dziękuję:) Ja uwielbiam tantum verde- za to nie lubię innego psikadła, takiego jak ziołowa nalewka:D
      Nie zapomnę, prędzej umrę:D

      Usuń
  8. używałam tych chusteczek - dobrze zmywają i nie zostawiają porannej pandy pod oczami ani też nie było szczypania czy płaczu :) końcowe chusteczki były mega nawilżone aż trzeba było je odciskać ale ogólnie na plus :) miłego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to super:) Nie chciałam ich teraz otwierać żeby nie wyschły:)Wcześniej miałam takie z garniera- wrażliwa skora czy coś takiego a teraz nie mogłam ich znaleźć ale były super;)Dziękuję!

      Usuń
  9. Kicia kochana, piękna i cudownaaa ja uwielbiam koty:*
    A pasta do zębów jest?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze he:) miłego wyjazdu Kochana:) wróć do nas jeszcze piękniejsza:) pozdrawiam:*

      Usuń
  10. Alinko, mogłabyś napisać, gdzie w Krakowie można kupić szampony Logony? Chyba że poleciłabyś mi jakiś inny? Ostatnio mam problem z wypadaniem włosów i szukam czegoś naturalnego. Będę Ci ogromnie wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana w Krakowie warto wybrać się do apteki studenckiej na ul Studenckiej- tam jest mnóstwo eko marek i bardzo miłe panie aptekarki na pewno pomogą Ci coś wybrać:)Polecam też Laverę różaną i providę organics:))

      Usuń
    2. O, dziękuję Ci bardzo! Studiuję w tamtych okolicach, a nigdy tam nie wstąpiłam - w przyszłym tygodniu muszę to nadrobić :) Ostatnio naprawdę mam problem z wypadaniem włosów. Zaczęłam używać szampony Alterra - nie wiem, czy mają z tym coś wspólnego, czy nie...na pewno bardzo ciężko się rozczesują.

      Ja uwielbiam się pakować :D Zawsze to taki etap PRZED podróżą, a wyjazdy zawsze kojarzą mi się pozytywnie. Zwłaszcza te tanimi liniami z bagażem podręcznym - w upychaniu i zwijaniu rzeczy jestem mistrzem :D! Chociaż temu panu chyba do pięt nie dorastam, zobacz: http://www.youtube.com/watch?v=L5UlxHsgD58&feature=BFa&list=FLhPv_edd_EKo1I0O27PJixA :D

      Miłego wieczoru!

      Usuń
    3. To znaczy...właściwie - dobrej nocy! Środek sesji, więc od razu środek nocy wydaje mi się wieczorem :D

      Usuń
    4. Haha filmik świetny:) No i również życzę miłej wieczoro-nocki:D

      Usuń
    5. zdecydowanie najlepszy i całkowicie naturalny na wypadanie włosów jest AJURWEDYJSKI OLEJEK SESA. przyjaciółka przywiozła mi go z Indii. sama go używa już jakiś czas i ma mnóstwo na głowie tzw. baby hair. w składzie znajduje się 18 ziół, 5 różnych olejków i mleko. jeszcze nie słyszałam na jego temat negatywnej opinii. najlepsze jest to, że nie tylko włosy po nim rosną jak oszalałe, ale jeśli wetrzemy go nie tylko w skórę głowy, ale i w całą długość, to będą pięknie błyszczeć. nawet z moim siankiem po trwałej sobie poradził! ja już nie używam żadnych odżywek. jedyny minus to cena, choć wg mnie nie tak strasznie wygórowana - za 180ml około 40zł. zapach też nie musi odpowiadać każdemu. za pierwszym razem okropnie mnie drażnił i nie mogłam wytrzymać kilku godzin w zafoliowanej głowie. za to już za drugim - strasznie mi się podobał(nie wiem jak to możliwe!). wystarczy go aplikować co 3 dni (najlepiej na noc i rano normalnie umyć głowę, lub wieczorem zostawić chociaż na kilka godzin) i czekać na efekty. wiem, że można go kupić na allegro. naprawdę polecam! :)

      Usuń
    6. O, dziękuję Aga :)! Lubię olejować włosy, więc byłoby to dla mnie świetne rozwiązanie. Z zapachem też nie mam problemów - z reguły podobają mi się te, na które inni się krzywią - np. mydło Alep :) Zerknęłam na allegro - kosztuje 43 zł, więc chyba się zaopatrzę.

      Usuń
    7. Kosmetyki Logony można kupić jeszcze na stoisku EcoUroda w Galerii Kazmierz (naprzeciwko C&A i Empiku). Ja uwielbiam pszeniczną odżywkę do włosów właśnie z Logony ;)

      pozdrawiam i życzę udanego wypadu :)
      Agnieszka

      Usuń
    8. Świetnie! Dziękuję za odzew :)

      Usuń
    9. Odżywka z Logony jest świetna, dzięki! Kupiłam i użyłam już parę razy. Może głupio to zabrzmi, ale włosy wyglądają po niej, jak po tych z silikonami - wreszcie są gładkie i błyszczące. Niestety szampony z Alterry przesuszyły mi włosy - myślałam, że wszystkie naturalne dają taki efekt, ale teraz widzę, że może być całkiem fajnie :)

      Usuń
  11. hej ja bym jeszcze wzięła coś po opalaniu i ogolny filtr do całego ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. z kosmetyków może jakiś żel do mycia twarzy się przyda .
    nie wiem czy zabrałaś krem z filtrem i balsam nawilżający , a na pewno się przyda w Hiszpanii ; )
    żel do ciała, pasta do zębów, pomadka ochronna może się przydać, coś na pogryzienia przed wszelkie owady ; >
    mam nadzieję, że pomogłam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owady:)) Dziękuje, zapomniałam o czymś na komary bo ostatnio strasznie gryzły;/
      Poratowałaś mnie:D

      Usuń
  13. Kochana życzę Ci wspaniałego wyjazdu!!!! :):)

    OdpowiedzUsuń
  14. gdzie kupiłaś olejek Kiko? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dostałam do testów ale kupić można tu:
      http://alexxkiko.wordpress.com/sklep-kiko/

      Usuń
  15. Ojoj ale ciężkie zadanie! Zabrać najpotrzebniejsze rzeczy ale jednocześnie obyć się bez nich do czasu, gdy dołączysz do swojego bagażu :D (Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, jedziesz dziewiętnastego czy jutro o dziewiętnastej?;))

    Te złote olejki wyglądają przecudownie! Są takie glamorous - nie mogę w tej chwili znaleźć polskiego odpowiednika który by opisał o co mi chodzi, ale chyba wszyscy wiedzą jakie one sprawiają wrażenie :D) Takie ładne, mieniące się w tych opakowaniach.. :D

    A tak w ogóle to jeździć co roku do Hiszpanii.. zazdroszczę! Miłego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak- jadę 19 czerwca więc musiałam spakować kosmetyki które lubię ale bez których da sie żyć:D choć pastę i zmywacz kupuję jutro znów:))
      Olejki to jest to co jeździ ze mną co roku od 4 lat:)) Dziękuję!

      Usuń
    2. To strasznie szybko ten Twój bagaż wyrusza w takim razie ;D
      Nie wiem jak ja bym sobie poradziła z takim zadaniem - pewnie próbowałabym wszystko wcisnąć do bagażu podręcznego, chyba za mało mam kosmetyków, żeby móc sie bez jakiegoś obyć przez prawie 2 tygodnie xD

      Wspaniałe są, nie miałam nigdy takiego złocistego olejku, może to byłoby wyjście dla mnie, nie przepadam za balsamami do ciała z drobinkami :) Bardzo migrują te drobinki czy raczej są grzeczne?? :)

      Usuń
    3. Swietny olejek ze zlotymu drobimkami ma pat&rub.

      Usuń
  16. Śliczny kotek- uwielbiam koty i tez mam swojego pupilka:)
    Kochana, ale Ci zazdroszcze wyjazduuu! Mam nadzieje ze wypoczniesz i bedziesz sie swietnie bawic, no i oczywiscie ze zrobisz dla nas jakies zdjecia, moze krotkie filmiki i ze wrocisz ze zdwojona dawka energii do nas:)
    Zastanawiam sie co jeszcze mozna wziasc ze soba na wyjazd, ale jakos nic mi nie przychodzi do glowy. Sama przed wyjazdami o wielu rzeczach nie pamietam, wiec ekspertka nie jestem :P
    buziaki
    Kika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!! Mam nadzieję że troszkę odpocznę, choć trochę też tam pracujemy ale to akurat taka fizyczna nie stresująca praca:) Bardzo dużo czasu chciałabym poświęcić na przygotowanie postów dla Was co mi ostatnim razem zupełnie nie szło:D Teraz boje sie tylko o aparat więc biorę też starą kamerę- kiedy byliśmy ostatnio w Barcelonie facet na plaży wyciągał mi torebkę z pod głowy:/
      Trzeba pilnować sie złodziei:)

      Usuń
  17. Proponuję mniej kosmetyków kolorowych,masz mnósto niepotrzebnych rzeczy:) Ja na kazdy wyjazd zabieram po 1 sztuce: balsam do ciała,mały szampon i odżywka, żel pod prysznic,krem do twarzy,ulubione cienie,kredka i tusz.
    Ulubione okulary przeciwsłoneczne spakowałaś? Zawsze też idę do lekarza przed wyjazdem i proszę o coś przeciw biegunce, tak na wszelki wypadek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzięłabym mniej kolorówki ale raz na jakiś czas makijaż tzreba zrobić i sfotografować:) Choć mam wielki plan zrobić sobie całkowitą przerwę od makijażu:) Okularów jeszcze nie mam- znaleźć nie mogę, wszystkie są na mnie jakieś za duże lub po prostu nie takie- ale szukać będę dalej:)

      Usuń
  18. pamietam jak rok temu wyjezdzalas...alez ten czas leci :) z niecierpliwoscia czekam na relacje z wypadu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Krem do stóp,pumeks, jeśli nie będziesz miała dostępu do lekarza to koniecznie weź furagin, w zeszłe lato znajoma rozchorowała się na zapalenie pęcherza i bardzo namęczyła się zanim udało się jej zdobyć lek od lekarza

    OdpowiedzUsuń
  20. Wypoczywaj zebys miala duzo sil na powrot do nas, bo nam ciagle ciebie malo i chcesz, nie chcesz, musisz! :P wiecej dla nas nagrywac...
    a tak serio to udanego urlopu :)
    buziole

    OdpowiedzUsuń
  21. ja jeszcze zawsze zabieram żel antybakteryjny - przydaje się w podróży, jeśli nie mamy możliwości umycia rąk. chociaż troszkę wysusza skórę, to można to zniwelować kremikami do rąk. taki żel może służyć też jako woda utleniona przy drobnych zadrapaniach czy niewielkich rankach. a jeśli woda, to i plasterki. zawsze mam przy sobie 2-3 w portfelu - na wszelki wypadek.
    i kropelki do oczu: nawilżające lub sztuczne łzy. noszę szkła, więc to pewnie moje skrzywienie, ale każdemu mogą się przydać.
    dodatkowo jeszcze zabieram po 1-2 sztuce tabletek: aspiryna na gorączkę, coś przeciwbólowego, rozkurczowego - wiadomo, zmiana klimatu czasem lubi rozregulować kobiecy organizm, zwykłe wapno, coś przeciw biegunce i tabletki na gardło - strepsils intensiv jest najmocniejszy i zarazem najsmaczniejszy ;)
    zrobiła się z tego mała apteczka, ale przejeździłam z takim mini arsenałem od dzieciństwa wszystkie moje wakacyjne tournee po Europie i zawsze, ale to zawsze coś się przydało. oczywiście nie życzę tego Tobie, jednak warto być przygotowanym na ewentualności.
    wbrew pozorom nie zajmuje to dużo miejsca, spokojnie wszystko mieści się w takim woreczku, w jaki zapakowałaś biżuterię. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj w tym samym czasie czeka mnie to samo, tylko że ja oprócz siebie muszę spakować jeszcze 3 moich chłopców :P nie wyobrażam sobie tego, a wyjeżdżamy na miesiąc już 18 czerwca, u mnie pewnie kartki pójdą w ruch :) Ja jadę do Francji, a Hiszpanii ci zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moim zdaniem wziełaś wsztskiego za dużo. Ja pakuję na wakacje: wodoodporny tusz do rzęs (teraz szukam jakieś kolorowej, wodoodpornej kredki), olejek do opalania, balsam do ciała, szampon, odżywka, dezodorant, chusteczki do demakijażu, szczoteczka do zębów, pasta do zębów, zmywacz do paznokci i jeden lakier do paznokci i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale Ci zazdroszczę tej Hiszpanii, od zawsze chciałam tam jechać, może w przyszłym roku się uda, b te wakacje mam już zaplanowane :)

    OdpowiedzUsuń
  25. kochana, nic więcej nie przychodzi mi do głowy - ja pewnie wzięłabym mniej rzeczy od Ciebie :D udanego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  26. Kociak prześliczny :) Zazdroszczę Ci wyjazdu do Hiszpanii, oj zazdroszczę :) Myślałam, że tylko ja pakuję do walizek cały dom ;)).
    Zapomniałaś o czymś na jakieś muszki, może na komary, no i perfum (ale sama to zauważyłaś).
    Życzę udanego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  27. Pamiętam Twój zeszłoroczny wyjazd i już się nie mogę doczekać pięknych zdjęć i jakiś łupów ciekawych :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mnie najczęściej zdarza się nie zabrać czegoś do spania. Co do chusteczek do demakijażu to takich nie używałam, ale używałam płatków nawilżanych Cleanic w zakręcanym pojemniku, ponieważ miałam pewność,że dobrze się je zamknie i nie wyschną - takie przyklejane zamknięcie łatwo się brudzi i nie zamyka się dobrze.
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  29. O matko ! Hiszpania! moje marzenie !
    Gdzie dokładnie jedziesz? ^^
    Rozkładanie campingu bardzo mnie zaciekawiło!
    czy z tej ''pracy'' mogą skorzystać inni?
    czy załatwiacie to po znajomości ? ;d
    czekam z niecierpliwością na zdjęcia!
    Hiszpania jest piękna! bardzo bardzo zazdroszczę! besos ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa, chętnie bym skorzystała z czegoś takiego, bo bardzo chciałabym pojechać do Hiszpanii ale finanse mi na to nie pozwalają... Mogłabyś napisać jak można coś takiego załatwić? :)

      Marlena

      Usuń
    2. szkoda , ze nie odp na pytania ;(

      Usuń
    3. Marleno i anonimku to taki jakby rodzinny interes i zawsze jadą z nami najbliżsi przyjaciele, nie wiem za bardzo gdzie i jak coś posobnego załatwić:)

      Usuń
  30. Ostatnio byłam na wyjeździe i byłam święcie przekonana, że mam wszystko i okazało się, że nie wzięłam klapek pod prysznic - istny dramat. Także przestrzegam Cię, WEŹ KLAPKI! :D
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zawsze zabieram japonki 2 pary na wszelki wypadek i w nich wchodzę pod prysznic i na plaże i na miasto;) uniwersalne, do wszystkiego pasują;) jedne czarne drugie złote;) i adidaski gdyby pogoda nawaliła i to wszystko co zabieram, gdy muszę postawić na minimalizm. ( jeśli chodzi oczywiście o obuwie;)

      Usuń
  31. u mnie zawsze w kosmetyczce podróżnej nie może zabraknąć pilnika, obcinacza do paznokci, plastrów na otarcia oraz igły z nitką, to jest mój must have wyjazdowy

    OdpowiedzUsuń
  32. ja również nie uzywam balsamów do ciała (chyba, że filtry) , ale na taki wyjazd polecam żel aloesowy. Jest wielofunkcyjny, łagodzi skórę po opalaniu, jest dobry na włosy przesuszone lekko od słonej wody i słonca, służy też do stylizacji włosów, ładnie podkreślić można skręt i nadać im plażowego looku;)
    ja bym jeszcze dołożyła pumex, bo mam zawsze po plażowaniu kłopot z piętami
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  33. Pozdrów Lloret ode mnie,bo zgaduję że tam jedziesz :-) Byłam tam w zeszłym roku,było cudnie. Koniecznie odwiedz ogrody św. Clothilde jeśli jeszcze nie byłaś. Rowniez mam problem z dobraniem okularów, ale trzeba znaleźć jakieś odpowiadające,żeby chronić oczy. Przepraszam za bałagan w komentarzu, piszę z telefonu. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczna czarnulka :)

    A, co do pakowania. Nie wiem, co tam jeszcze możesz dopakowac, oprócz tego, co już wyżej dziewczyny wypisały.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja lecę do Hiszpanii 22 czerwca :)
    Jeszcze nie zastanawiałam się co zabiorę, szczególnie, że planuję napady na sklepy i zakupy na miejscu :) Jedyne co mi przyszło do głowy to filtry i woda termalna albo hydrolat - z tym się latem nie rozstaję :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Heej :))

    Mi się jeszcze bardzo przydała na takich wyjazdach woda termalna :)

    + pytanie do posta o zaskórnikach, czy możnaby było użyć zamiast olejku pichtowego, olej rycynowy?

    Pozdrawiam !! :) Miłego wyjazdu

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam Cię Alinko;*!
    Oczywiście zabrałaś rzeczy które ja także bym wybrała :)
    a możesz zdradzić do jakiej miejscowości się wybierasz?i czy polecasz ją na wyjazd? ponieważ szukam miejsca na wakacje :) może akurat ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Hej, zabierz koniecznie peeling do ciala, twarzy. Dobry balsam po opalaniu. Ja niedawno wrocilam z Hiszpanii.

    OdpowiedzUsuń
  39. A to mój chłopak mówi, że za dużo kosmetyków zabieram na wakacje, a jest tego zdecydowani mniej ;-)) Zazdroszczę wakacji!
    A tak zupełnie z innej beczki, gdzie można dostać to mydło Alep? Wiele blogerek je poleca i chciałam też przetestować..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również polecam te mydełka, bardzo pomagają w walce z problemami, a nie wysuszaja skóry ;)
      Alinka pisała o nich tutaj: http://www.alinarose.pl/2011_11_01_archive.html
      ja moje kupiłam w sklepie stacjonarnym Mydlarni u Franciszka, ich strona z wypisanymi sklepami stacjonarnymi: http://www.mydlarnia.info/O-Nas.aspx
      Sklepy internetowe, gdzie również są: Organeo, Biolander :)

      Usuń
  40. jejku, Hiszpania *_* Uczę się właśnie hiszpańskiego już prawie od roku i Hiszpania to mojej (jeszcze) nie spełnione marzenie :) Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja w tym tygodniu wróciłam, po dwóch tygodniach w Afryce.. :) Ale trzeba przyznać, nie wzięłam nawet połowy Twoich kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. takie posty to skarby przed wakacjami :D mi też sie przyda ;) milutkich wakacji :**

    OdpowiedzUsuń
  43. Wapno! Uczulenie na słońce i te sprawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ladny sweterek:) gdzie go kupilas?;>

    OdpowiedzUsuń
  45. ale ci zazdroszczę wyjazdu, ja w tym roku raczej nigdzie nie pojad

    OdpowiedzUsuń
  46. Droga Alino, czy te rzęsy to są Twoje naturalne? Są fantastyczne! Od stosowania odżywek? Tatsi

    OdpowiedzUsuń
  47. Ale Ci dobrze;) ja też chce do Hiszpanii;)
    jak dobrze pójdzie to pojadę nad Bałtyk;) i do Zakopca. Też będę musiała jakiś mini zestaw zabrać, będzie ciężko się zdecydować co zabrać co zostawić;) Oj, jak mi się wakacji zachciało;) słonecznej plaży... Szczęściaro!

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja zawsze ale to zawsze mimo wszelkich apteczek które ktoś może gdzieś ma biorę:
    wodę utleniona, plaster, jakiś bandażyk, APAP lub temu podobne, melisane, nożyczki.
    Czasem też igłę i kilka nitek (np. białą czarna i brązową).
    Udanego wyjazdu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam właśnie dopisać o najważniejszych środkach medycznych! ;)

      Alinko, udanego wyjazdu! Przede wszystkim zabierz dobry humor! Pozdrawiam, Paulina :)

      Usuń
  49. Kochany kociak;) Zazdroszczę Ci tego wyjazdu;) Zgadzam się z anonimową koleżanką, plastry, leki i tym podobne rzeczy zawsze ze sobą wożę;)

    OdpowiedzUsuń
  50. ja bym się nie ruszyła na wyjazd bez chusteczek do higieny intymnej :> i czegoś do mycia rąk bez wody:>

    OdpowiedzUsuń
  51. Alinko Kochana, pokarzesz nam jakie ubrania wzięłaś? Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja troche z innej beczki. Wiem ze bardzo pielegnujesz wlosy,ja tez, ale ty znasz sie napewno bardziej.. Co sadzisz o szamponetkach? Chcialabym na wakacje zafarbowac a boje sie ze wlosy sie zniszcza i beda bardziej wypadac:( moglabys polecic jakas firme ? Czekam na odp pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  53. Kocurka jest śliczna! :)

    Ja zawsze na wyjazd zaopatruje się w dużą ilość filtrów i coś na oparzenia, bo różnie to bywa...

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja wylatuję do Hiszpanii już w niedzielę i mam ogromny problem co ze sobą zabrać ;) Nagle wszystko staje się baaaardzo potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Ja byłam w Hiszpaniii na początku września. To był chyba najlepszy 18-stkowy prezent jaki dostałam! Ja do tej pory jestem pod wieeelkim wrażeniem. I love Spain !Kurde ale ci zazdroszczę ;p Pamiętam ,że byłam w szoku .Było super i baardzo gorąco..konieczne były chusteczki odświeżające.Ludzie w Hiszpanii są zarąbiści ! Tam jest zupełnie inne życie,zupełnie !!! Miłego pobyty :) Aa fajnie by było zobaczyć potem kilka zdjęć z S. pzdr

    OdpowiedzUsuń
  56. ja nie wiem co możesz jeszcze spakować, ale na pewno czekam na Twój powrót i oczywiście na zdjęcia :) mi chyba przyjdzie w tym roku nacieszyć się wakacjami w okolicy. Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  57. Kochana w chwili wolnego czasu napisz lub powiedz nam cos wiecej o tej odzywce z tołpy.
    Bardzo ladnie prosze:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Alinko w Hiszpanii teraz jest tak goraco 40 stopni ze ja bym zabrala naprawde malo rzeczy wszystko splywa niesamowicie. Koniecznie wstap do KIKO na zakupki :) buziaki i zycze milego pobytu!! :*

    OdpowiedzUsuń
  59. hej jaka jest firma tej paletki która masz na zdjęcuiu ;) ? oj widze ful kosmetykow z kolorowki:D lepiej zaopatrz sie w olejki do opalania z filtrem

    OdpowiedzUsuń
  60. wzielabym jakies chusteczki do higieny intymnej

    OdpowiedzUsuń
  61. Osobiście jeżdżąc na południe Włoch, absolutnie zawsze muszę mieć żel do mycia rąk bez wody, albo chusteczki oczyszczające np. dla dzieci. Upał, pot, piasek, kurz i brud oraz oczywiście klejące się łapki. Poza tym te chusteczki mają faje zastosowanie przy przecieraniu sobie szyi, od razu chłodniej ;D
    Kocham Nuxe.... <3
    Miłego wyjazdu i pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Pakowanie na 2 tygodnie to duże wyzwanie, przynajmniej dla mnie :D Wzielas jakieś kosmetyki do/po depilacji? Poza tym nic mi się nie nasuwa ;) Ciekawa jestem jakie ubrania bierzesz. Może też coś o tym napiszesz?
    Udanego wypoczynku Alinko ;)

    OdpowiedzUsuń
  63. Hm, czy ja tam widzę koszulkę z hello kitty? :P

    OdpowiedzUsuń
  64. Z jednej strony się ciesze, że nigdzie nie jadę i rozgardiasz z pakowaniem mnie omija... Ale z drugiej strony... Bardzo bym chciała pojechać do Hiszpanii i Ci zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Strasznie zazdroszczę Ci tego kotka. Sama marzę o takim, ale niestety nie miałby się nim kto zajmować jak mnie nie ma w domu, no i podrapałby kanapę, meble...rodzice by mi pewnie odebrali mieszkanie, które od nich dostałam:) A Ty jak rozwiązujesz te kwestie u siebie?

    OdpowiedzUsuń
  66. Ja polecam mini żel do dezynfekcji dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Hej Alinko! Mieszkam w Hiszpanii od 8 lat...A dokladnie w Barcelonie. Z wlasnego doswiadczenia polecam Ci DOBRE okulary przeciwsloneczne oraz kremy z wysokim filtrem ochronnym.Slonce jest tutaj bardzo ostre, nawet w pochmurne dni.Zapakuj tez cos z medycyny na zoladek i cos przeciwbolowego.No i baw sie swietnie . Buziaki - Agnes.

    OdpowiedzUsuń
  68. Cudny kociak :)
    Udanego wjazdu, przywieź trochę słońca!

    OdpowiedzUsuń
  69. Od razu pomyslałam o Tobie:
    http://allegro.pl/bransoletka-sznurkowa-kolory-charmsy-gr-promocja-i2391983140.html

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  70. kotki weź ;))
    a na poważnie, chyba z grubsza wszystko wzięte. Może jakiś balsam po opalaniu, chłodzący, jakieś mgiełki do ciała pachnące zamiast perfum?
    Miłego odpoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
  71. Ty jesteś nimożliwa;) Czytając książkę the green beauty bible wypatrzylam ciekawy szampon logona i gdzie go widzę? U Ciebie:)) musze poszukać Twojej opinii na jego temat:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  72. Alinko, schowaj wszystkie szampony i żele a także balsamy do woreczka a pozniej do kosmetyczki, nie raz zdarzyl mi się wypadek i wszystko zostalo zalane, a ostatnio nawet laptop :( schowaj też środki przeciw komarom!!

    http://cufashion.blogspot.com/ Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  73. Witaj, gdzie można kupić ten olejek z drobinkami Kiko?

    OdpowiedzUsuń
  74. Mam pytanie co do filtru JMO.
    Opinie na jego temat są super, cena jednak porażająca...
    A jak jest z wydajnością przy codziennym użytkowaniu?
    Na ile czasu wystarczy jedno opakowanie?
    Pozdrawiam
    megan705

    OdpowiedzUsuń
  75. Cześć,

    Mam pytanie, czy używasz odżywki Artego, Easy Care, Miracle Lightweight (bez spłukiwania), o której wspomniałaś w temacie (biało-niebieskie opakowanie, spray)?
    Zastanawiam się nad jej kupnem i byłabym wdzięczna za odpowiedź.

    Pozdrawiam,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.