Kiedy gdzieś wyjeżdżam, nawet jeśli pociąg mam bardzo wcześnie, cały dzień jakoś okazuje sie stracony!
Dziś wracałam do Krakowa i spędziłam tylko (lub aż) 4 godziny w pociągu, ale już nic nie zdążyłam zrobić... nim sie obejrzałam była 22. Miałam jakieś tam ambitne plany filmikowe, które muszę przełożyć na jutro, a jutro też mam sporo do zrobienia przed wtorkowym wyjazdem- na pewno pokaże Wam również efekty regulacji brwi!
Tym razem mam dla Was makijaż i outfit- makijażu dawno nie było i tym razem to jest klasyczny brązik z turkusową dolną powieką.....
Cienie na powiekach to paletka Sunset ze Sleeka i paletka Coastal Scents Mirage.
Na ustach szminka Mollon 21+ miętowy błyszczyk Bourjois.
Może makijaż kogoś zainspiruje:)
Outfit został uwieczniony w bardziej pochmurny dzień- na szczęście teraz pogoda jest piękna, dziś niemal ugotowałam sie w przedziale ale i tak wolę to niż ciągły deszcz..
Wtedy akurat wybrałam sie odwiedzić babcię więc koralowy outfit to tak naprawdę outfit 'na grzeczną wnuczkę' ;) Do tego udało mi sie wygrzebać kolejną kopertówkę, również z roślinnymi motywami ale troszkę większą.
'Bluzko-sweter' Topshop
Torebka no name
Pasek no name
Spódnica Szafomania
Kurtka JestesModna
Uwielbiam koral we wszelkiej postaci- ostatnio na paznokciach (najlepiej pasuje do opalenizny). Ale zawsze kusiły mnie koralowe sukienki i koralowe dodatki- ten kolor potrafi ślicznie urozmaicić garderobę. Tą spódnicę próbowałam używać jako sukienki ale jednak nie wygląda tak fajnie chyba dlatego że jest plisowana:)
Teraz jestem na etapie upychania bagażu podręcznego. Cały sprzęt idzie do 'jednego wora' i ma ważyć 10kg:> Nie ma to jak wyzwania... zastanawiam sie jak odchudzić najbardziej ciężkiego laptopa hehe:)
Czy też denerwujecie sie przed lotami? Ja nie boję sie samego latania, ale tego, że nie zdążę, coś zostawię, spóźnię sie na ostatni pociąg na lotnisko.. co jest oczywiście zupełnie irracjonalne bo wszędzie jestem zawsze za szybko i muszę czekać... 'uciekający' samolot jest o wiele gorszy od uciekającego pociągu- właśnie takie pociągowe podróże bardzo stresują moją mamę a ja odziedziczyłam te lęki w wersji samolotowej:)
Mam jeszcze małe pytanie do Krakowianek lub dziewczyn latających z Krakowa- czy na Balicach jest jakiś ciekawy sklep bezcłowy z kosmetykami na który warto coś odłożyć? Czy ceny są dużo niższe? Bo jeszcze z Balic nie leciałam i zastanawiam sie czy nie wykorzystać okazji i nie kupić czegoś taniej:)
Zmykam szukać zagubionych w pokoju rzeczy do spakowania:)
Piszcie co u Was słychać, co porabiacie, jak spędzacie niedzielny wieczór:))
Buziaki
Ala
uwielbiam tego typu makijaze :DD
OdpowiedzUsuńJa ostatnio lubię takie kolorowe dodatki do brązów;)
UsuńBrąz świetnie komponuje się z takimi kolorami, makijaż jest piękny!
UsuńTak samo przy brązowych oczach ładnie wyglądałby koralowy cień zamiast niebieskiego
cudnie
OdpowiedzUsuńBoże, ale Ty masz piękne włosy. Lekkie naturalne loki, super!
OdpowiedzUsuńLook na grzeczną wnusie bardzo mi się podoba :D
Dziękuję ha ha:))
UsuńJa również na włosy nie mogę się napatrzeć!
UsuńOutfit też bardzo fajny - idealnie do Ciebie pasuje :)
Makijaż taki jaki mam właśnie zmalowany na swoich oczkach ;)
OdpowiedzUsuń:D no to sie zgrałyśmy :>>
UsuńKochana,śliczny makijaż i outfit, spódnica jest boska, szkoda, że plisy powiększają jeszcze mój i tak duży już zadek;p co do bezcłówek to nie polecam, wcale nie jest taniej, często zdarza się, że kupujesz jakąś podróbę mimo marki na opakowaniu, no i zdarza się że to co kupisz zostaje przechwycone przez celników, szczególnie perfumy, ale moja koleżanka ostatnio straciła też i kolorowe kosmetyki, nie było silnych, musiała zostawić u celnika ;/
OdpowiedzUsuńAni:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCelnicy to faceci którzy odbierają kobietom najcenniejsze rzeczy:D
UsuńNie mów że zdarzają sie podróbki- co za chamstwo.. jak ostatnio leciałam to trafiłam na taki sklep i super zestawy ze sobie w brodę plułam z braku gotówki:D
To jest chyba kwestia szczęścia, czy nie wiem czego, tak naprawdę to wszędzie bez wyjątku można zostać nabitym w butelkę;p ja zazwyczaj kupuję w dobrze sprawdzonych i polecanych miejscach, na pewno trzeba uważać:) a celnicy niech spadają z tymi swoimi "procedurami" toż to kobietom tylko nerwów dodaje;p
UsuńAni:)
Dlaczego niby celnik zabrał jej te kosmetyki? Miało to miejsce w kraju UE? Jeśli kupujesz w strefie bezcłowej w kraju z którego wylatujesz to zakupy te nie przechodzą już przez celników.
UsuńW podróbki też jakoś trudno mi uwierzyć :/ Pierwszy raz coś takiego słyszę :/
Tak się składa, że mój mąż pracuje na lotniku i trochę wiem o zasadach tam panujących.
dziwne rzeczywiscie, przeciez sklepy bezclowe sa poza odprawa celna. moze dziewczyna kupila to wczesniej i miala w bagazu podrecznym, podczas odprawy- zapewne tak bylo. Mi osobiscie nie przeszkadza, kontrola celna nawet bardzo skrupulatna- dzieki niej wlasnie mozmy sie czuc bezpiecznie w samolocie:)
UsuńJa pracuję akurat jako celnik, znam też wielu zagranicznych i sytuacja którą przedstawiła Ani nie jest odosobniona i jak najbardziej możliwa, nie jedne przekręty tam widziałam i jak ktoś się nie zna na procedurach i jest ciumokowaty to niestety może zostać oszukany, nie raz celnicy zabierają perfumy dla swoich żon, bo akurat są ładne... Dziwne swoją drogą Dominiko, że skoro Twój mąż pracuje na lotnisku to nie słyszałaś o takich przypadkach, ale jak pracuje w Polsce to i może, gorzej jest na zagranicznych bezcłówkach.
UsuńAga.
Mój mąż nie jest celnikiem :)
Usuńjesli lecisz do hiszpani - czy w ogole w obrebie unii - to sklepy duty free są bez sensu, bo w unii nie ma duty. Ceny są takie same jak na mieście. Inaczej sprawa ma się jeśli lecisz poza unię - wtedy dają Ci lepsze ceny na podstawie karty pokładowej.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:** człowiek to sie uczy całe życie a z bloga najwięcej:D
UsuńYyyyyy chyba nie do końca :/ Ja zazwyczaj kupuję na bezcłówce w UK i jest taniej niż na mieście, do tego dochodzi różnica w cenie i kursie.
UsuńNa Balice nie licz. Wybór kiepski, a niektóre kosmetyki droższe niż w S. lub D. Lepiej zajrzeć na zagraniczną bezcłówkę.
Nie ma żadnego racjonalnego powodu, aby w sklepach duty free w obrębie unii ceny były niższe. Istniejące - nieznaczne - różnice odpowiadają różnicom cen w różnych normalnych sklepach. Najlepszym dowodem jest brak wypchanych toreb z butelkami w lotach wewnątrz unii... Natomiast w czarterach wakacyjnych np. do egiptu ludzie uginają się od ciężaru bezcłowych zakupów.
Usuńto chyba wiem gdzie powinnam sie wybrać:D
Usuńta spódnica jest przepiękna, zakochałam się!
OdpowiedzUsuńno i muszę przyznać, że makijażem w stu procentach trafiłaś w mój gust, bo uwielbiam podkreśloną w ten sposób dolną powiekę, ale niestety tylko u kogoś, mnie to kompletnie nie pasuje :C
Kochana, dziękuję, trzymam kciuki za Twój nowy plan ćwiczeń, ja też teraz będę bardziej sie ruszać:)
Usuńo jeju, kochana, strasznie mi miło, że do mnie zajrzałaś! :)) no i zapomniałam Ci życzyć udanego wyjazdu!
UsuńKochana ja już wcześniej zaglądałam ale teraz to sobie pooglądałam:>>- tyłek boski jest!!!:D
Usuńhahahaha, dzięki, bardzo mi miło to słyszeć, aż się zawstydziłam :D
Usuń:D serio przeczytałam że to gorsza połowa i myślę- to jaka jest lepsza:D
Usuńhttp://data.whicdn.com/images/29873462/oh-stop-it-you_large.jpg :D swoją drogą, nie wiem, czy trafiłaś na to w internecie http://25.media.tumblr.com/tumblr_m56afwrRDa1rw9kaao5_r1_250.gif mnie bardoz rozśmieszyło :)
UsuńHahahhaa świetne, dzięki!!!!
Usuńja to w zyciu bym nie wsiadla do samolotu. Piekna jestes i cokolwiek nie zrobisz jest wszystko ladnie. Ostatnio tez bylam na wakacjach w Anglii i czesto robilam makijaz oczu gdzie dolna kreska byla niebieska- fanie to wygladalo tak jak i twoj makijaz:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) ja troszkę sie boję ryanair'ów bo ostatnio siedziałam koło okna i stwierdziłam że to sam plastik fantastik!
UsuńAch a ja czekałam cały wieczór na Twój post z wynikiem konkursu na metamorfozę i się nie doczekałam, ale za to makijaż jak zwykle piękny :). Mój niedzielny wieczór, zresztą jak i cały dzień, to nauka na jutrzejszy egzamin :(. Jeszcze nie miałam okazji lecieć samolotem, ale z pociągiem zawsze się boję, że mi ucieknie, więc z samolotem pewnie będę mieć to samo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agnieszka
Hej Agnieszko, wyniki chciałam ogłosić przy okazji ulubieńców w filmiku ale już nie dałam rady go nagrać. Trzymam kciuki za Twój egzamin!! powodzenia!
UsuńDziękuję kochana, najwyraźniej Twoje kciuki okazały się zbawienne, bo zdałam! :) Jeszcze tylko w środę ostatni egzamin i wakacje! :))
UsuńAgnieszka
świetny makijaż i przepiękny outfit :)
OdpowiedzUsuńmakijaż wydaje mi się być za cięzki. Ale outfit na 6+
OdpowiedzUsuńna Balice nie odkładaj pieniędzy. Tam jest raczej drogo w porównaniu do innych bezcłowek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dobrze wiedzieć:**
UsuńSpokojnego lotu:) NIe mialam pojecia ze na dutyfree moga byc podroby, ile z tych komenatrzy sie dowiedzialam haha:)
OdpowiedzUsuńJa też, jestem w szoku! Sama sie uśmiałam że tutaj to niedługo wszystko będzie:))
UsuńŚliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKurcze, wyprzedziłaś mnie, a chciałam zrobić identyczny makijaż :) Śliczna spódnica :3
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
Rób Kochana, jestem ciekawa Twojej wersji:D
Usuńcudowny makijaz :) i bardzo fajna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietny makijaż. Sama dodaje często niebieski akcent pod dolną linię rzęs (Mam wrażenie że powiększa mi to oczy ;D)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie latałam samolotem, ale pewnie panicznie bym się bała haha. ;D
Dziękuję:) ja też myślałam że będę sie bardziej bać ale za 1 razem było całkiem ok:)
UsuńGdzie lecisz Kochana? pieknie wuygladasz zazdroszcze wyjazdu :) mi to by si eprzydalo troche wyrwac z tej polski ;)
OdpowiedzUsuńDo lloret de mar w hiszpanii:) ja najbardziej chcę sie wyrywać z Polski w zimie:))
Usuńtam, gdzie kręcą 'pamiętniki z wakacji!' haha. ;)))
UsuńNa moim blogu organizuję rozdanie, w którym do wygrania jest wybrana przez siebie rzecz ze sklepu odzieżowego. Trwa ono do jutra, więc serdecznie Cię zapraszam. ;)) Jeśli mój blog Ci się spodoba to zapraszam do obserwacji. Miłego dnia! :)
może spotkasz tam któregoś z aktorów tego programu. :D :D poproś o autograf od razu. ;)) nie no, żartuję. :)
UsuńJa w tym roku lece do kanady z dwoma przesiadkami po drodze, i mam niewiele czasu na kolejnych lotniskach na odprawę :D wiec dopiero sie denerwuje czy zdąże na kolejne samoloty :D
OdpowiedzUsuńNa balicach jak i na okęciu w porównaniu do zagraniczych bezcłowych sklepów jest drogo :) nie ma co przepłacac :) lepiej w drodze powrotnej zaglądnąć do lotniskowych sklepów ;)
Makijaż śliczny :) moze sie skusze na taki kolorowy akcent ... :)
Chyba pierwszy raz nie podoba mi sie Twój outfit:( troszkę jak "stara malutka" ;))
Wracam do nauki :D ostatni egzamin we wtorek!!:D Trzymajcie wszytskie kciuki!!;))
Buziak!! :*
O kurcze to kawał drogi przed Tobą, będę trzymać kciuki!! Ja bym chyba umarła w takich okolicznościach hehe:) Na lotniskach łatwo sie zapodziać!
UsuńBędę pamiętać żeby we wtorek trzymać kciuki za egzamin, daj znać jak poszło!!!
Wszystkie kciuki sie przydadzą bo to najgorszy egzamin !! :D
UsuńZ czego?
Usuńszok...analizuję wczorajszy mecz...ale mnie wzięło
OdpowiedzUsuńoj ja miałam nadzieję na zwycięstwo:)
UsuńŚliczny makijaż :) A spódniczka mi się bardzo podoba jest piękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękny strój. Ja kocham latać, ale zawsze też denerwuje się przed podróżami, że czegoś zapomnę. Miłej podróży.
OdpowiedzUsuńDzięki gerdo! Jednak super widoki rekompensują stres- chyba że leci sie w nocy- ale wtedy światła miast sa boskie!
UsuńSpódnica moich marzeń! Dokładnie takiej wszędzie szukam :) A co do wieczora to oczywiście sesja za pasem i odczuwam właśniej jej uroki ;) ale to już będzie na szczęście ostatni egzamin :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
Dziękuję Ageve, kurcze mam nadzieję że szybko rozprawisz sie z egzaminem i będziesz mogła cieszyć sie wakacjami!!!
UsuńUwielbiam bluzki w paseczki. Na bezcłówce nic dla siebie nie znalazłam, ceny chyba ciut niższe niż np. w Sephorze. Ale nie na tyle, żeby brać co popadnie;)
OdpowiedzUsuńLidio dziękuję, już miałam nadzieję że może coś upoluję:)
Usuńhehe,masz lustro w domu??? góra paski w poziomie,dół paski w pionie,za dużo tych pasków,bluzka za gruby wzór do tej zwiewnej kiecki,co dzisiaj jadłaś,bo chudsza jesteś z dnia na dzień,teraz nawet już nie widać nawet kształtu piersi,o ile jeszcze nie ususzyłaś ich na maksa,pokaz zdjęcia w bikini z wyjazdu,pooglądamy kostki na ciele
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że zżera Cię zazdrość. Alina jest szczupła bo taka się urodziła i z tego co mówi to niczego sobie nie odmawia. Niektórzy po prostu nie muszą :)
UsuńA jak outfit Ci się nie podoba to czemu nie napiszesz tego normalnie tylko tak chamsko? To świadczy tylko o Twoim braku klasy.
nie użyto w mojej wypowiedzi żadnego "chamskiego" słowa,tylko szczerą prawdę,śmiać mi się chce z waszych ochów i achów,przynajmniej moje wypowiedzi są szczere,a nie nadmuchane i sztuczne,pzd,miłej nocy
UsuńOkej, nie podoba Ci się? Nie oglądaj. A jak chcesz skomentować i wyrazić swoją krytykę to nikt Ci nie zabrania, tylko w kulturalny sposób!
Usuńwskaż "nie kulturę" w mojej wypowiedzi
UsuńAnonimku nr 2 dziękuję:)
UsuńAnonimku nr 1 widzę że bardzo emocjonujesz się moim wyglądem ale to naprawdę nie ma sensu:) chyba próbujesz być uszczypliwa i niemiła, więc musisz wiedzieć że nie ma to na mnie żadnego wpływu- jeśli chcesz taki wywrzeć i np. sprawić mi przykrość to nie musisz już pisać :) Nie wnikam w powód dla którego tak się zachowujesz, ale zdecydowanie powinnaś sama go przemyśleć. Może zrób sobie przerwę od tego bloga? Zdjęcia z wakacji będziesz mogła później oglądać wiele wiele razy:)) buziaki
właściwie powinno być no comment ale moze jeszcze nikt cie nie uświadomił "z uprzejmości" że raczej w twojej głowie coś uschło ;)
Usuńmy free three words anonimek chyba chce dyskusji ;)
Usuń:O to przykre że nawet w tak uprzejmym miejscu jak tutaj trafi sie taka gnida jak ten anonim. Taki komentarz świadczy tylko o tym z jakimi kompleksami zmaga się ta osoba :P
UsuńAnonimowy nr 1 - no nie mow ze nie zzera cie zazdrosc..bo widac golym okiem ze jest inaczej - jednym slowem zazdrosc az kapie z twojej wypowiedzi, chamstwo rowniez. Zazdrosc o to ze Alina jest piekna dziewczyna o swietnej figurze, przy tym nie musi sobie niczego odmawiac. Ponadto jest osoba bardzo sympatyczna, ciepla pomyslowa.. ah co tu duzo mowic - wspanialy czlowiek. I w tym co napisalam i pisza inne dziewczyny nie widze nic "nadmuchanego" to jest czysta szczerosc i fakty, ktore spokojnie moge stwiedzic po jakims roku zagladania na ten blog:) Przegladajac naprawde wiele wiele blogow nie spotkalam sie jeszcze z takim na ktorym nie bylo by hejterstwa, a to tez o czyms swiadczy- swiadczy o tym co napisalam wyzej:) Milo sie tu wchodzi tez dlatego ze takie zalosne komentarze jak pierwszego anonimka zdarzaja sie naprawde raz na rok albo rzadziej:)
UsuńWierna czytelniczka Kika ;*!
Piekny makijaz! W ogole zawsze zachwycaja mnie twoje wlosy. Ile ja bym dala za takie piekne fale *.*
OdpowiedzUsuńNo i chcialam ci podziekowac za twoje posty. Twoj blog sie rozni od innych blogow kosmetycznych i jest niesamowicie roznorodny. Dajesz mnostwo swietnych rad, przepisy na domowe kosmetyki sa mega, a o cudownych makijazach nie musze chyba wspominac :)
Naprawde odwalasz kupe dobrej roboty, a poza tym wydajesz sie byc strasznie mila osoba. Od twoich wpisow i filmow bije az takie cieplo.
Jestes moim guru :)
Anonimku dziękuję:)) włosy kiedyś spędzały mi sen z powiek ale zmieniły strukturę z wiekiem i są bardziej do opanowania:)
UsuńCieszę się że blog Ci sie podoba i co ważniejsze przydaje! I bardzo, ale to bardzo mi miło że mnie tak odbierasz:)
buziaki!!
u mnie od miesiaca jest nerwowo, egzamin za egzaminem goni, obrona magisterki i pisanie pracy kompletnie mnie wykańczaja nie mam czasu na normalne życie z tych stresów moje włosy zaczynaja mi wypadać z cera pojawiać kłopoty i póki co sytuacja sprawia ze wygladam marnie..zazdrosze ci hiszpanii sama bym sie gdzies na chwile stad wyrwała ale chyba jak na razie nawet w wakacje sie na to nie zanosi ;( ta czarna kurteczka jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńKochana, zobaczysz że po obronie 'odzyskasz' życie:) może pomyśl nad wakacjami jako dodatkową, miłą motywacją?:) choć rozumiem że takiej Ci pewnie nie trzeba, tyle masz roboty, którą i tak trzeba wykonać...
UsuńNie martw sie o włosy i cerę- skóra szybko wróci do normy, wyrosną nowe włosy:)) też miałam taki moment ale wszystko jest przejściowe a później będzie tylko lepiej!
powodzenia w pisaniu... o czym jest Twoja praca jeśli mogę spytać?
hej z włosami jest dość kiepsko dbam o nie lepiej niz poprzednio, Vatika i te sprawy poszły ostro w ruch ;)a i tak ze stresów wypadaja a tak sie juz cieszyłam z kondycji moich włosów, jeżeli chodzi o skóre to wariuje i sama nie wie czego chce :D próbuje wszystkiego juz nawet kosmetyki vegańskie zaczeły jej przeszkadzac dostaje mega czerwone plamy na policzkach od kremu NoniCare - przypuszczam że przyczyna moze byc alkohol ktory jest chyba 2 czy 3 w składzie ;P jestem na ekonomii i piszę m.in o rynkach i jej konkurencji, tabelki, analizy, wykresy itp, itd..;) jeszcze odnośnie wypowiedzi powyżej to nie warto zawracać sobie głowy takimi ludźmi ;) pozdrawiam ;)
UsuńO kurcze to musisz mieć sporo roboty nad magisterką, tym bardziej będę trzymać kciuki!
UsuńZwykle tak to bywa że jeśli sie mocno stresujemy to cera i włosy są poszkodowane choćbyśmy stawały na głowie...skóra mogła sie uwrażliwić, ja mam dokładnie to samo, kiedy trochę sie stresuje czasem takie plamy pojawiają sie nawet bez kremu! ale zainteresowałaś mnie tym kremikiem, kiedyś chciałam pić sok z noni:) mogłabyś sięgnąć po jakiś suplement żeby troszkę podładować włosy i może też spróbować wcierek- np capitavitu, choć śmierdzi:))
Kochana, nie martw sie dodatkowo- 3 miesiące i włosy sie wzmocnią, zobaczysz że to szybko zleci:)
dziękuje kochana za miłe słowa i porady i rzeczywiscie moze pomysle o jakims suplemencie, co do kremu to jak coś to znajdziesz go w rossmanie choć raczej w tych dużych bo w tych mniejszych nie zawsze są. pozdrawiam
UsuńNa bezcłówce w Balicach nic ciekawego.. Ceny też nie są jakieś zachęcające :) Przynajmniej tak było rok temu.
OdpowiedzUsuńTeż mam ten problem, że boje się, że się spóźnię, a później czekam i czekaaam..
Odkąd wyjeżdżam na wakacje z dużym plecakiem, ze stelażem itd. zawsze się boję, że nie uda mi się zmieścić w tych wąskich drzwiach pociągu, albo wsiadając do pociągu się od ciężaru plecaka "przeważe" i spadne xD Dlatego zawsze prosze osobę, która wsiada za mną, żeby mnie popchała do przodu :P Trauma została od czasu dzieciństwa, kiedy byłam bajtlem, mój pierwszy obóz i miałam taaak duży plecak, że nie mieściłam się w korytarzu pociągu i musiałam chodzić bokiem :D
Kochana dzięki za info! i nie jesteś jedyna też czasem sie obawiam że mnie plecak pociągnie do tyłu haha:) myślałam że tylko ja tak mam:)
UsuńPiękny makijaż :)) I strój także :)
OdpowiedzUsuńznakomity makijaż <3 : )
OdpowiedzUsuńUrzekl mnie ten makijaz :) spodnica tez piekna <3
OdpowiedzUsuńPowiem CI szczerze Alinko, jestes dla mnie inspiracją! Wiele rzeczy zmieniłam w swojej kosmetyczce i garderobie pod Twoim wpływem :) Zaszalałam z błyszczykami, zakupiłam bronzer Hoola ( jest cudowny! )zaczełam stosować naturalną pielęgnację nie mówiąc juz o eksperymentach w makijażu i większej pewności siebie jezeli chodzi o stój i dodatki! :) włosów Ci zazdroszcze, są przepiękne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpódnica ma świetną długość :). Makijaż jest piękny, do twarzy ci w turkusie, pięknie współgra z twoją tęczówką.
OdpowiedzUsuńW Balicach możesz sporo przepłacić.. Ceny często są wyższe niż w polskich drogeriach.. Już sama raz się naciełam, tak to jest, jak chce się koniecznie coś kupić ;)
OdpowiedzUsuńSpódnica jest świetna! Jej długość bardzo mi się podoba :) no i kolor oczywiście :) Wyglądasz pięknie! :D
OdpowiedzUsuńJa pomimo mojego lęku samolotowego, teraz bym oddała wszystko za lot na wakacje ;)
No to już wiem jak jutro się umaluję :) Kupiłam ostatnio turkusową kredkę i nijak nie miałam na nią pomysłu. Dziekuję! :*
OdpowiedzUsuńUdanego lotu :))))
Piękna jesteś:) i te włosy :) :)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńOd jakegoś czasu namiętnie czytam Twojego bloga:) Staram się wcielać w życie Twoje rady ;) Jesteś dla wielu dziewczyn inspiracją i za to dziękuję ;)
Wyczytałam, że zaopatrzyłaś się w torebkę na bazarku w Przemyślu. Czyżbyś pochodziła z tych okolic? :)
Pozdrawiam i życzę udanego lotu :)
Ewelina
Jak zawsze prześliczny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny outfit;) ślicznie wyglądasz:))
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych wersji makijażu :) Niby nic a trochę egzotyki :)
OdpowiedzUsuńCo do wyjazdu to kurcze jak masz fajnie :D A te pakowanie się na "kilogramy" uff... dla mnie to też było nie lada wyzwanie :D Z laptopa możesz wyciągnąć baterię i wziąć samą ładowarkę, mało ale zawsze to coś ;P
pozdrawiam
jeszcze tak na marginesie właśnie poszukuję jakiegoś porządnego turkusu bo mój ukochany Ruby & Millie się przeterminował :/ znalazłam śliczny kolor kredki rimmela ale mnie uczula i się brzydko rozmazuje..:/
UsuńChcę Twój kolor włosów <3
OdpowiedzUsuńCuuuuudna spódnica, szukam takiej od kwietnia! Teraz już wiem, gdzie się schowała;)Dzięki:*
OdpowiedzUsuńMiłego lotu, niczym się nie stresuj:)
na balicach nie ma niczego ciekawego, podobnie na okęciu :(
OdpowiedzUsuńStrasznie mi przykro, że wyjeżdżasz i zostawiasz nas tutaj na tak długi czas:)
Bardzo udany makijaż, tak jak i stylizacja. Świetna spódnica, zakochałam się w niej :)
OdpowiedzUsuńŚliczna , słodka i niewinna na każdym ze zdjęć :)
OdpowiedzUsuńTurkus przepięknie współgra z kolorem tęczówki :)
A może zrobisz mały powrót do dzieciństwa, kojarzysz takie duże okrągłe kolorowe lizaki? to może makijaż w tym stylu hehe ;)
Kobieto, uśmiechnij się kiedyś. Nie bądź taka manekinowa i płaska.
OdpowiedzUsuńNie kazdy musi sie usmiechac do zdjec, ja np tego nie lubie wole byc manekinowa niz taki wymuszony usmiech;p
Usuńzazdroszczę Ci Twoich włosów :)))) makijaż i strój super, ale Ty chyba nie potrafisz brzydko wyglądać :P
OdpowiedzUsuńśliczny strój i makijaż :)Wpadam an twój blog prawie codziennie. Biore od ciebie przykład. :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękny makijaż! Mam jednak do Ciebie ogromną prośbę, napisz jeśli możesz i zdążysz co zabierasz ze sobą do bagażu podręcznego! W tym roku pierwszy raz lecę samolotem i mam mały stresik :D
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Ala skąd Ty bierzesz takie boskie kopertówki?!! kocham motywy kwiatowe sa kobiece i kolorowe, dlatego, tez chce taka ! :)
OdpowiedzUsuńwidzialam taki makijaz juz 3030 wiec juz nie robi na mnie takiego wrazenia.Ale jest ladny.Spytam sie jeszcze raz.Mowilas ze bedziesz robic naturalny tydzien a mimo wszystko nadal sie malujesz na zdejeciach.
OdpowiedzUsuńW Krakowie sklepy bezcłowe są bardzo małe i rzeczywiście mają czasem fajne perfumy lub kosmetyki, ale ceny są tylko odrobinę lepsze niż w sklepach jak lecisz do UE. Zdarzają się czasem dobre promocje na 2 produkty, itd. Natomiast jak lecisz np. Easyjetem to w ich gazetce pokładowej jest też sekcja zakupowa i tam mają lepsze ceny, ale nigdy nie wiadomo co sprzedają. Nie pamiętam czy oferta się zmienia co miesiąc czy rzadziej, ale ceny są dobre - będziesz za to musiała płacić w Euro jeśli dobrze pamiętam. Jak lecisz do Wiednia i liczysz na zakupy tam to już lepiej kup w Krakowie bo w Wiedniu jest brdzo drogo na lotnisku :]
OdpowiedzUsuńMam identyczną spódnicę, którą kupiłam w zeszłym roku jesienią z zamiarem noszenia tak jak TY - jako sukienkę. Przypomniałaś mi o niej, więc muszę zaglądnąć w głąb mojej szafy w jej poszukiwaniu. Myślę że na wakacjach też się świetnie sprawdzi!
OdpowiedzUsuńMakijaz jak zwykle piekny i zjawiskowy.
OdpowiedzUsuńJa blekity i odcienie niebieskiego bardzo lubie. Zawsze jednak boje sie ze w moim wykonaniu makijaz bedzie wygladal komicznie jak przyslowiowa matrioszka;)
śliczna spódniczka.
OdpowiedzUsuńi makijaż też ;)
Makijaż jest cudowny! Aż chyba sama wypróbuję. Może nie dokładnie taki, bo nie mam dokładnie takich cieni, tylko matowe, ale jakąś brązowo-niebieską wariację umaluję :P Outfit też boski, bardzo spodobała mi się ta kurtka.
OdpowiedzUsuńJa również lubię makijaże tego typu :) Też mam brązowe oczy i z fioletem na dole też super wygląda!
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńJa latam glownie z balic z Krakowa nie masz co odkladac pieniedzy na zakupy tam,bo tam nic nie ma a jezeli juz cos sie trafi to jest drozsze przewaznie niz w sklepie.Ostatnio czytalam artykul w angielskiej prasie,ze najdrozszym lotniskie jest okecie w warszawie i tu sie zgodze ceny z kosmosu!Nigdy tego nie zrozumiem dlaczego markowe kosmetyki sa dwa razy drozsze w polsce niz w krajach duzo bogatszych..milych wakacji:)
widzę że troszeczkę mocniejszy makijaż:) podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńI like it! Machnę sobie taki :)
OdpowiedzUsuńswietny makijaz
OdpowiedzUsuńMoje ulubione połączenie kolorów w makijażu. Sklepy na Balicach... hmmm nie warto... Udanej podróży!
OdpowiedzUsuńfajny makijaż. ;) uwielbiam wszekie błękity ale mam wrażenie, że mi nie pasuje ;(
OdpowiedzUsuńAch, ja juz widze Babcie wpatrzona w Ciebie jak w obrazek :)...
OdpowiedzUsuń