Jakiś czas temu wiele dziewczyn w
TAG'u 'ile warta jest moja twarz' liczyło ile kosztują ich
kosmetyki do makijażu. Ja też obiecałam sobie że policzę ile w
sumie kosztowała moja kosmetyczka, ale jakoś ciągle umykało mi to
z głowy. Może również ze względu na dużą rotację kosmetyków
których używam... W końcu zebrałam się i odłożyłam produkty
któryce faktycznie często sięgam i które stanowią swego rodzaju
podstawę w kosmetyczce:)
Jak wiele blogerek posiadam dużo
kosmetyków, szczególnie kolorówki. Ciągle sięgam po coś innego, ale to co szczególnie uwielbiam to dobieranie podróżnych zestawów składających się z tych najpotrzebniejszych rzeczy. Kiedy gdzieś wyjeżdżam i
muszę się spakować, wybieranie tego najfajniejszego minimum
sprawia mi ogromną frajdę. Tym razem również zrobiłam taki mały przegląd i wybrałam te najpotrzebniejsze.
Przejrzałam kosmetyki po które sięgam
na szybko, spiesząc się, kiedy muszę gdzieś wyjść, ale nie jest
to żadna wyjątkowa okazja. Przygotowałam dwa zestawy czyli prosty
i rozszerzony, zawierający kosmetyki po które sięgam jeśli mam więcej czasu
i ochoty:)
Wersja podstawowa:
Podkład Alva, light, 60zł lub podkład
Alverde 03, 30zł (allegro).
Lub w wersji mineralnej:
Podkład mineralny Annabelle Minerals,
golden light, 30zł
Korektor Gosh, 39zł
Tusz do rzęs Max factor 2000 Calorie,
20zł
Cień Inglot 134, 10zł
Róż
w płynie Lioele Pop Cherry Tint 39zł, lub róż z buraczka-
0zł:)
Błyszczyk Whisper Lily Lolo, 39zł
Razem: 267zł
Podkłady Alva i Alverde to moje dwa
ukochane eko podkłady. Alva ma idealny kolor i świetnie nawilża,
Alverde używam czasem jako korektora jeśli zależy mi na bardziej
'naturalnym' w składzie makijażu. Kiedy było cieplej częściej
sięgałam po podkłady mineralne, szczególnie Anabelle o którym
już dużo Wam opowiadałam.
Korektor Gosha to nowy ulubieniec o
którym pisałam wczoraj, do tego najczęściej sięgam po róż w
płynie Lioele lub róż z buraczka:) Moim ulubionym tuszem ostatnio
jest 2000 Calorie.
Jeśli chodzi o cienie to panuje u mnie
zupełnie minimum i ograniczam się do brązu Inglota którym często
robię na mokro kreski.
Do łask powrócił odgrzebany pisak do
brwi Misslyn, który kupiłam już spory czas temu ale jakoś
odłożyłam na bok. Obecnie to najszybszy sposób na wypełnianie
moich brwi i bardzo go polubiłam.
Błyszczyk to Whisper z Lily Lolo:)
Wersja podstawowa to 267zł czyli
całkiem ok:)
Wersja rozszerzona:
Konturówka
Bobbi Brown, Pink Ballet, 80zł
Cień Golden Rose, Terracotta
Glitter 229, 22zł
Cień do rozświetlania Loreal Chrome
Shine, 165 około 20zł (allegro)
Razem 302zł
Tutaj jest już więcej drogich
kosmetyków bo mamy bronzer i konturówkę Bobbi Brown:) Konturówka
to naprawdę genialna sprawa, tym bardziej że udało mi się znaleźć
mój idealny kolor. Niestety jej cena była dość wysoka i
skutecznie podbija nasze podsumowanie;)
Cień Golden Rose to moja ukochana
czerń z dodatkiem brokatu a Loreal Chrome Shine to piękne jasne
złoto, ślicznie rozświetlające makijaż.
Bardzo rzadko zdarza się abym używała
kosmetyków z obu zestawów naraz, często coś tam pomijam. Jestem
ciekawa jak jest z tym u Was... Ile jest warta Wasza twarz, ilu
kosmetyków używacie do dziennego makijażu?
Dajcie znać czy też robiłyście
takie podsumowania z okazji pojawienia się tego tag'a na innych
blogach i jakie sumy Wam wychodziły:)
Ostatnio po powrocie do domu czekała
na mnie miła niespodzianka. Opakowanie, czystego, naturalnego soku
jabłkowego od Royal Apple.
Uwielbiam sok jabłkowy, a ten był oczywiście pyszny i posłużył
mi do rozpuszczania nowego suplementu który testuję:) Royal Apple,
dziękuję!
To już tyle na dziś:) Właśnie wróciłam z treningu z mocno pokopanymi nogami i marzę tylko o ciepłej kąpieli:>
Buziaki Kochane i miłego wieczoru:*
Alina
też muszę zrobić ten tag :) ale założę się że stówy nawet nie wydaję ;p
OdpowiedzUsuńNo to czekam, jestem ciekawa ile Ci wyjdzie:>
Usuńjezu skad ty masz na to kase ja minimum 30 zl wydaje na kosmetyki w chinczyku a wygladam cudownie szok
UsuńPowodzenia z Chinczykiem kochana, sama trucizna. Alinka kase ma bo prowadzi bloga jak bys nie wiedziała i musi ciągle kupować ności żebysmy my miały pojecie o jakości drogich i tanich kosemtyków. cholera jasne jak mnie wk...ą takie pytania skąd masz skąd masz???? jedni mają inni nie mają takie zycie! Teraz zabic trz tych co mają!!!!!!!!!!!
UsuńKwota nie jest zabójcza :D
OdpowiedzUsuńCudna notka:) Zawsze podziwiam zdjęcia, jakie umieszczasz na swoim blogu. WIadomo, że cena czasem może być wyższa, ale liczy się fakt, że na jakiś czas te kosmetyki starczają i grunt, by efekt był jak najlepszy! Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Faktycznie wiele kosmetyków starcza na bardzo długo:)
Usuńu mnie wyjdzie ok. 100 zł, nie więcej :D A Bobbi Brown jest moim gwiazdkowym marzeniem :D
OdpowiedzUsuńKochana to będę trzymać kciuki za Twój prezent:)
UsuńDla mnie też był marzeniem i skorzystałam z 20% zniżki w Douglasie jakiś czas temu i wziełam tak za frak mojego męża i się doczekałam podkładu:D
UsuńJak zobaczyłam Twój post w blogrollu, to byłam pewna, że więcej Ci wyjdzie, bo Twój makijaż zawsze jest taki perfekcyjny :) a tu takie zaskoczenie, bo "moja twarz kosztuje" podobnie :) może wkrótce również zrobię taki TAG! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam:) Ja też myślałam że wyjdzie więcej hehe;))
Usuńpodoba mi się ten tag:) i Twoje kosmetyki również:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMam wielką ochotę na Annabelle Minerals, na razie testuję EM :) Masz cudowne kosmetyki, ale szczerze mówiąc myślałam, że kwota wyjdzie większa :D
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie sok z pokrzywy i stosuję go od jakiegoś czasu, ale on jest obrzydliwy, jak Ty dałaś radę go pić? :D miałam już wiele razy aloes z tej samej firmy i był znośny :)
:D zaczynam myśleć że jestem wyjątkowo odporna na wszelkie paskudne rzeczy;) sok z pokrzywy jakoś mi wchodzi, choć faktycznie nie była to najlepsza rzecz jaką piłam...ale świeży, z miodem- cudowny:)) a swój możesz spróbować mieszać z sokiem:)
Usuńpróbowałam, nic z tego :D piję kieliszek dziennie i wydaję odgłosy jak stary góral po wypiciu czystego spirytusu! :D ale efekty są, baby hair rosną, włosy mniej wypadają, więc można się poświęcić :)
UsuńHahaha:)) No ale faktycznie dobrze że widzisz efekty:**
Usuńu mnie 439zł wyszło
OdpowiedzUsuńmyślałam, że będziesz miała wyższą kwotę ;)
U mnie wyszło troche mniej- 398zł, ale policzyłam teraz na szybko w pamięci mogłam coś pomylić albo o czymś zapomnieć:P
UsuńMam pytanko o skład korektora Gosh. Nie znalazłam INCI. Może chciałabyś go dodać do notki?
OdpowiedzUsuńKochana poszukam, bo na opakowaniu też mi sie nie rzuciło w oczy a poodlepiałam wszelkie naklejki:)
UsuńW jednym jak i drugim przypadku ceny kosmiczne hihihi ;)
OdpowiedzUsuńHahah:))
UsuńMi wyszło niecałe 200 zł :D
OdpowiedzUsuńuzywam niedrogich kosmetyków :)
Właśnie w 200zł spokojnie można sie zmieścić:)
UsuńJa tez się zabieram do zrobienia tego podsumowania mojego pyśka :-)
OdpowiedzUsuńNo to czekam:))
UsuńOstatnio skusiłam się na podobne opakowanie soku :) Trochę większe, bo aż 5 litrowe (nie mogę znaleźć temu kartonowi miejsca w kuchni!) i naprawdę nie wiem jak może go ubywać aż w takim tempie! :D
OdpowiedzUsuńDokładnie:) Zwykle wypijam jedną szklaną buteleczkę, ale kiedy miałam w kuchni taki duży karton, piłam go non stop:D
UsuńA gdzie kupic znajde? ten pisak ;) do brwi? własnie bo na allegro chyba nie widze ;(
OdpowiedzUsuńNa allegro są tylko pisaki z Flormaru, ale nie wiem czy są fajne. Ja kupiłam pisak w Galerii Krakowskiej w jednej z drogerii, gdzie mają półeczkę Misslyn:)
Usuńja testuje z Fm mineralny podkład i cienie niezawodne polecam ;))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic nie miałam ale pewnie sie skuszę:)
Usuńwartość wersji podstawowej nie jest strasznie wysoka ;)
OdpowiedzUsuńu mnie wyszło coś koło 200zł
Właśnie patrzyłam, a u Ciebie jest jeszcze pielęgnacja;)
UsuńRynkowa wartość kosmetyków jakie używam codziennie do makijażu to 354,9. Sprawę przedraża podkład Vichy Aera Teint, który kosztuje z 90 zł, do tego rozświetlacz The Balm za 61 i błyszczyk Galenic za 45 zł. To, ile faktycznie wydałam na siebie pieniędzy jest jednak bardziej znośne bo wynosi niecałe 200 zł. W każdym razie nie chciałabym żeby kosmetyki zrobiły mi psikus i skończyły się wszystkie na raz bo wtedy ojjjjj płakałby mój portfel, a ja razem z nim ;) A byłoby tak dlatego, że należę do konsumentek minimalistycznych i nie mam wielu kosmetyków kolorowych - najwięcej cieni do powiek, pozostałych rzeczy tylko po jednym egzamplarzu - denkuję i kupuję kolejny - zazwyczaj ten sam ;]
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo, też jestem minimalistką w kolorówce (oprócz lakierów do paznokci:p) Ale cała reszta jest minimalna, tylko to co musi być. tusz jeden sprawdzony, nie chcę testować kolejnego, bronzer jeden sprawdzony ... itd. Jedynie szminek mam więcej (5 - to chyba nie tak dużo) i cieni (aktualnie 3 - przerażająco mało) :D ale ja przepuszczam pieniądze na kosmetyki pielęgnacyjne, jeszcze by tego brakowało, żebym kupowała nałogowo kolorówkę. Budżet by tego nie udźwignął:D
UsuńJa mam wielkie szczęście bo pracuję w aptece i większość swojej pielęgnacji dostaję na szkoleniach albo w rozliczeniu jakiegoś konkursu dla farmaceutów, to bardzo oszczędza mój portfel. Za to przepuszczam kasę na produkty do włosów i na coś zupełnie nie-kosmetycznego czyli książki..... :D Kolorówki prawie nie kupuję :)
Usuńpentoxyfilina zazdroszczę, uwielbiam chodzić do apteki, zawsze żałuję że wiele rzeczy jest 'za ladą' bo grzebałabym godzinami w pielęgnacji:D choć w sumie moja jest bardzo prosta, ale sentyment mi został:>
UsuńZłote czasy coraz bliżej końca bo niedługo zmieniam pracę na bardziej "lekową" ;);) aż się boję tego dnia kiedy będę musiała zapłacić za te kosmetyki, które na co dzień używam..... ;);)
UsuńKurczę aż sama pójdę policzyć ile kosztuje mój makijaż:) chociaz jestem pewna że nie aż tyle ile Twój (chociaaaaaz to duo z Bobbi kuuuuusi mimo ceny).
OdpowiedzUsuńPo przeliczeniu wyszło mi coś koło 200 zł :D więc myśle że to bardzo w granicach zdrowego rozsądku :)
buziak!! :*
Hej Kochana;)) No 200zł to z tego co widzę tak klasycznie:) Ale bobbi faktycznie potrafi podbić sumkę, ech..:))
UsuńOj u mnie byłoby pewnie sporo mniej. Nie liczyłam ani kolorówki, ani pielęgnacji, ale w sumie fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńChyba musze policzyć jeszcze pielęgnację:)
UsuńW poście przedstawiłaś korektor pod oczy, a jaki polecasz dobrze kryjący korektor na całą twarz(chodzi mi szczególnie oto żeby zakryć niechciane wypryski)i podkład?
OdpowiedzUsuńFajne są korektory z Kryolanu (allegro) i miejscowo podkład Vichy Dermablend. Bardzo trwały jest też korektor z maca pro longwear:)
Usuńkoniecznie muszę sprawdzić, dziękuje i Pozdrawiam! :)
UsuńJa też robiłam ten tag. Jeśli jesteś ciekawa, zajrzyj.
OdpowiedzUsuńhttp://25latka-wraca-do-siebie.blogspot.com/2012/10/ile-warta-jest-moja-twarz-i-wosy.html
Właśnie zerknęłam, bardzo ciekawe no i do tego pielęgnacja:))
UsuńLubię takie notki, całkiem sporo się tego uzbierało, aż jestem ciekawa, ile by moje zaopatrzenie kosztowało... Może napiszę taką notkę ;)
OdpowiedzUsuńChętnie też poczytam więcej o pisaku do brwi, pierwsze słyszę, a brzmi ciekawie!
Ev na pewno jeszcze o nim wspomnę:)
UsuńJeszcze nie robiłam podsumowania, ale to bardzo dobry pomysł i muszę w końcu to zrobić:)Podoba mi się w Tobie Alinko to, że w gruncie rzeczy nie używasz zbyt wielu drogich kosmetyków i wiele razy pokazujesz, że można zrobić piękny makijaż kosmetykami w miarę przystępnych cenach:)Marzy mi się Bobbi Brown, ale niestety na razie mnie na niego nie stać:(...zbieram:)Mam również dwa pytania do Ciebie.1. Chciałam zrobić tę kurację na włosy z użyciem olejku rozmarynowego, ale nigdzie nie mogę go dostać, czy to jest olejek leczniczy czy zapachowy, bo tylko taki znalazłam??2. Czy możesz mi zdradzić jakiego cienia używasz do rozjaśnienia wewnętrznych kącików oka??Chodzi mi o cień biały lub perłowy, bo chyba kiedyś taki przedstawiałaś, ale nie mogę teraz tego znaleźć.Będę wdzięczna za odpowiedź??Pozdrawiam Magda:)
OdpowiedzUsuńCześć :)
OdpowiedzUsuńczy jest możliwość abyś wykonała tutorial do tego cudownego jasnego makijażu znajdującego się pod tym linkiem: http://www.alinarose.pl/2012/10/dwa-nowe-makijaze-granat-z-pomaranczem.html
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
U mnie wyszła zbliżona kwota. U mnie krem tonujący i szminka kosztują ok. 200 zł, reszta jest dużo tańsza:) I zamykam się w granicach 300 zł:)
OdpowiedzUsuńFajny tag, chociaż mi zawyża teraz tusz sisley:)
OdpowiedzUsuńKochana, spodziewałam się jakiejś kwoty bardziej z księżyca :D
OdpowiedzUsuńU mnie różnie bywa z "wartością" mojej twarzy, gdyż większość kosmetyków dostaję w prezencie. Jednak dwa kosmetyki zawsze bardzo podbijają końcową sumę - podkład i puder. Zazwyczaj sięgam po podkłady z wyższej półki, gdyż mam niemalże idealnie białą skórę, a w drogeriach ciężko jest znaleźć odpowiedni kolor takiemu bladziochowi jak ja :D Druga rzecz to sypki puder od Chanel, bez którego nie wyobrażam sobie swojego życia ;)
Pozdrawiam!
Przerażający tag! ;-)
OdpowiedzUsuńIdę patrzeć, co Ty ćwiczysz, że Twoje nogi tak ucierpiały...
Ja nie robiłam takiego rozliczenia szczegółowego ale pewnie też trochę wyjdzie...na pewno w 100 zł się nie zmieszczę, nie ma najmniejszych szans...:)
OdpowiedzUsuńKwota nie za wysoka i nie za niska ;) Ciekawe ile u mnie by wyszło
OdpowiedzUsuńtrochę głupie pyatanie, ale tak się już nad tym zastanawiam to zapytam ; ) Jak oceniłabyś wielkosć swoich ust? Wg mnie są dość spore, chociaz czasem wydaje mi się, że nie aż tak. Takie dziwaczne pytanie z tego wzgledu, że ja swoje uważam za małe i nie mogę przekonać się do używania pomadek ;c
OdpowiedzUsuńCiekawe recenzje! :) Korektor Gosh na pewno przetestuję ;) <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
GIVEAWAY on my blog! 20$ coupon to win!
www.pearlinfashion.blogspot.com
Kwota jak najbardziej przystepna ludzka
OdpowiedzUsuńkwota całkiem niezła.
OdpowiedzUsuńPodliczyłam właśnie siebie i wyszło mi ok. 150 zł ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie ma tak źle ;) Oj chyba wolę nie podliczać wartości mojej kosmetyczki, mam już nowe zachciewajki :P
OdpowiedzUsuńps. Alinko miałaś rację co do NOA Lab, bardzo mi się spodobało. Szczególnie tonik i olej monoi.
Podkład ingrid ideal face - 18zł
OdpowiedzUsuńprzypruszony podkładem Lily Lolo - 69zł
baza pod cienie hean - 19zł?
cienie sensique - ok. 10zł albo miss sporty - 6zł
balsamik tisane - 7zł chyba.
czasem bronzer jakiejś nieznanej firmy - ok 15zł
Phi, tylko 138zł :)
Ja szczerze powiedziawszy nie mam co za bardzo liczyć ponieważ bardzo niewiele kosmetyków używam :) ale spokojnie spokojnie moja kolekcja systematycznie się powiększa o coraz to nowe "drobiazgi" :)
OdpowiedzUsuńAlinka,
OdpowiedzUsuńA teraz policz wszystkie kosmetyki z kolorówki, które masz :D:D:D
Bronzer i Róż z Bobbi Brown się do mnie zbyt ładnie uśmiecha :P
OdpowiedzUsuńPodkład Astor skin match-45zł
OdpowiedzUsuńlinery z Miss Sporty(brązowy i czarny)- po 10 zł
paletka ze Sleek`a -32 zł
bronzer z Joko- ok 24 zł
tusz Max Factor 2000 Calorie- 20 zł
i podstawowa kosmetyczka wyszła 141 zł
a oprócz tego mam 7 innych podkładow które niestety sie nie sprawdziły i stoją sobie na półeczce : Annebelle Minerals, Lirene City Matt, L`oreal True Match, 2 podkłady z AA, Maybelline Mineral 24,
Paese Long Cover, a do tego cienie m.in: Essence, Miss Sporty, Avon, 2 tusze z Eveline, Tusz do rzęs z Maybelline, róż z Bell, baza pod podklad z KOBO,korektor z Annabelle, kredki do oczu i to chyba tyle, ale nawet nie podliczam tego, bo czego oczy nie widza tego sercu nie żal :)
Czy ktoś potrafi porównać ten korektor Gosh do Sephora, Touche Lumiere Lissante [Smoothing & Brightening Concelear]? Używam tego z Sephory, ale szukam jakiegoś tańszego zamiennika :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne kosmetyki <3 Mam baardzo ważną sprawę i zastanawiam się czy mogłabyś mi pomóc. Zastanawiam się nad kupnem korektora z maca studio finish i miałam nadzieję że w internecie natknę się na trochę tańsze więc przeglądałam różne strony. W wyniku czego znalazłam coś co mnie totalnie zszokowało. Mianowicie na 2 amerykańskich (chyba) stronach internetowych kosmetyki maca i wgl. KOSMETYKI są tak tanie że myślę że są to podróbki albo czegoś nie doczytałam. I teraz pojawia się kwestia jak to sprawdzić ? Bardzo proszę o pomoc ! Tu są linki do stron: http://www.wholsaler-macmakeup.com/mac-studio-finish-concealer-nc-spf-35-p-122.html a tu jeszcze jedna stronka: http://www.ioffer.com/i/m-a-c-studio-finish-concealer-foundation-4-shades-4-pc-171150195
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga ;]] Ala
Przyznam, iż moja twarz "warta jest" zapewne o wiele mniej,acz cóż... Ja nie kocham sie tak w makijażach :3
OdpowiedzUsuńhmmm u mnie wychodzi w wersji podstawowej 63:P
OdpowiedzUsuńSuper Tag:)
OdpowiedzUsuńBęde musiała się zabrać za ten Tag :) Chciałabym wypróbować ten róż w płynie , ale jak na razie mam odwyk po ostatnich zakupach ;) ..A ciężko się nim posługuje ? POZDRAWIAM :)
OdpowiedzUsuńJa to chyba bym wolalabym Tag ile kasy juz zmarnowalas na kosmetyki, bo jak cos kupuje i uzywam to ok, ale najgorsze jak kupie i jestem niezadowolona :( takich rzeczy to ja mam mase :(
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa różu w płynie :)Alino czy mogłabyś w bliskiej przyszłości zrobić jakieś makijaż, który pasowałby na ślub tzn. dla panny młodej. Wychodzę za mąż i szukam dobrej makijażystki i inspiracji makijażowych ;) Dzięki Tobie w bardzo szybkim tempie włosy urosły mi 20 centymetrów ;)Baaaardzo dziękuje za metody do szybszego porostu włosów :*
OdpowiedzUsuńMam pytanie trochę może nie dotyczące tematu, ale liczę, że dasz mi odpowiedz :) Poszukuję pudełka na sypki puder,który zamówiłam na biochemii urody. Niestety wówczas nie pomyślałam by je zamówić. Zastanawiam się czy mogę to znaleźć w jakimś sklepie? Jestem również z Krakowa więc może masz jakieś informacje na ten temat? :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zebrać do tego tagu :)
OdpowiedzUsuńZ mojej buzi Annabelle dość szybko się ściera (po ok. 4 godzinach), szczególnie z płatków nosa i połów policzków, co nie wygląda zbyt dobrze ...
OdpowiedzUsuńTusz do rzęs Max factor 2000 Calorie też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyzwoicie! Powiem Ci, że mi niestety wyszło więcej i az się za glowę złapałam z niedowierzaniem.
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam takiego podsumowania, ale muszę zrobić, bo jestem ciekawa, jaka to suma :) Wydaje mi się, że porównywalnie wydaje jednak na kosmetyki pielęgnacyjne ;)
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńbardzo mnie ciekawi - czemu podkład mineralny używasz jak jest cieplej? Co z nim jest nie tak zimą? :) Pytam, bo ja minerałków używam przez cały rok.
Trochę boję się przetestować tint na policzkach, ale efekty są takie ładne że może wreszcie się odważę:).
OdpowiedzUsuńCzy ten podkład z Annabelle jest jakkolwiek podobny do Lily Lolo? Bo ten strasznie wysuszył moją już i tak nieco suchą skórę i nie wiem, czy się decydować jeszcze kiedykolwiek na minerały.
OdpowiedzUsuńA może wyczerpujący post na temat diety dla zdrowej cery? co jeść, czego unikać... będę czekać z niecierpliwością. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńten sok jest przepyszny :)
OdpowiedzUsuń"ile jest warta nasza twarz"?
OdpowiedzUsuńno bez przesady z takimi zdaniami bez cudzysłowu ;)
U mnie zestaw podstawowy ok. 400 zł, grunt, że jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCzy ten korektor z GOSHA jest mocno kryjący? bo potrzebuję jakiegoś dobrego do zakrycia mocnych cieni pod oczami :)
OdpowiedzUsuńFajny tag, chyba sama kiedyś taki zrobię :)
OdpowiedzUsuńNo no no, Twoja kosmetyczka jest wiele warta :D
OdpowiedzUsuń-podkład- mieszam dwa -Revlon colorstay buff (kiedyś był idealny sam, ale po zmianie formuły jest zbyt tępy, marze się i mało kryje, ale ma super trwałość) i Pierre rene skin balance 20 (całkiem fajny, tylko, że nie zasycha na twarzy, dla mnie za bardzo się zdziera) razem ok.60zł
OdpowiedzUsuń-puder vipera sypki transparentny ok.25zł
-bronzer w7 honolulu ok.15zł
-róż essence ok.10 zł
-rozświetlacz ladycode by bell ok.12 zł
-baza hean ok.14zł
-paletka sleek au naturel ok.35zł
-kredka cielista max factor natural glaze ok.25zł
-eyeliner do brwi mineral vipera ok.16zł
- tusz max factor 2000cal-ok.20zł
-pomadka golden rose velvet matte ok.11zł
Razem:243zł- myślałam że będzie stosunkowo mniej do ciebie;p
Pozdrawiam:)
Dziś zrobiłam ten tag i wyszła niezła sumka. W przyszłym tygodniu zapraszam na post...
OdpowiedzUsuń