Pewnie wiele z Was, tak samo jak ja, szaleje za
bronzerami i poszukuje tego idealnego. Pytania o odpowiedni odcień i
typ bronzerów często powracają w komentarzach na blogu,
postanowiłam więc napisać parę słów i wytłumaczyć czym
najlepiej kierować się przy wyborze naszego kosmetyki idealnego.
Choć nasze sklepy zostały trochę
opanowane przez odcienie marchewkowe, na szczęście obecnie możemy
znaleźć naprawdę wiele odcieni, większość z nas nie będzie
miała zatem problemu z odnalezieniem tego jedynego. Coraz częściej
trafiam na produkty naprawdę warte polecenia, całą listę
rekomendowanych i ulubionych bronzerów znajdziecie na końcu posta.
Zapraszam do czytania i mam nadzieję że post okaże się pomocny:))
Czym kierować się przy wyborze
bronzera?
Dwa zasadnicze czynniki mają wpływ na
to jak bronzer będzie prezentował się na naszej buzi. Są to:
odcień (ciepły bądź chłodniejszy) i wykończenie (mat, satyna,
drobinki itp..).
Na początku zajmiemy się
najważniejszym: odcieniem naszego bronzera.
Kluczem do wyboru odpowiedniego koloru
i odcienia jest właściwe rozpoznanie odcienia własnej karnacji.
Na dziewczynach o typie wybitnie
chłodnym wszelkie ciepłe, wpadające w ceglaste, ugrowe czy pomarańczowe bronzery będą wyglądały
nienaturalnie. Tutaj o wiele lepiej pasować będą takie, które
wpadają w chłodne brązy. Na szczęście mamy do czynienia z tak
niewielkimi różnicami, że nie musimy obawiać się, że chłodny
bronzer zafunduje nam koloryt zombie:) Bronzery nigdy nie są na tyle
chłodne, ale często maleńkie różnice mają ogromne znaczenie.
Jeśli zależy nam w takim przypadku na
konturowaniu powinnyśmy się trzymać odcieni chłodniejszych. Jeśli
jednak zależy nam na delikatnym ociepleniu cery, możemy spróbować
dobrać jasny, bardziej brzoskwiniowo- brązowy odcień.
Niestety chłodniejsze odcienie
najtrudniej znaleźć. Niemniej jednak nie jest to niemożliwe i
zdecydowanie warto troszkę się pomęczyć. Parę propozycji
zebrałam dla Was niżej:)
Dziewczyny o ciepłej karnacji powinny
szukać bronzera jaki pozwoli na uzyskanie efektu naturalnej opalenizny. One również
powinny uważać na wszelkie odcienie zawierające w sobie intensywne
pomarańczowe czy czerwone pigmenty, wszelkie ceglasto- pomarańczowe
bronzery. Najlepiej zaopatrzyć się w brązy idące lekko w ugry,
szczególnie jeśli nasza skóra ma oliwkowe 'podbicie'. Zbyt ciepłe
marchewkowe bronzery nałożone na podkład składający się z
ciepłych pigmentów potrafią zrobić z nas totalną marchewkę,
nawet jeśli w opakowaniu wyglądały niegroźnie.
Na jakie drobinki stawiać?
Wiele bronzerów zawiera maleńkie
drobinki. Odcień drobinek również ma znaczenie, bo muszą pasować
do naszej karnacji. Jeśli jesteśmy typem królewny śnieżki
sięgnijmy po drobinki chłodniejsze, jasne, srebrzyste lub
opalizujące na charakterystyczny chłodny róż.
Jeśli posiadamy ciepłą lub bardziej
neutralną karnację możemy postawić na drobinki złote lub
cieliste.
Co zrobić jeśli większość
bronzerów jest dla mnie za ciemna?
Z tym problemem często borykają się
dziewczyny o bardzo jasnej karnacji. Jeśli potrzebujesz bronzera do
konturowania ale większość z nich jest o wiele za ciemna, spróbuj
rozejrzeć się wśród pudrów. Znajdź swój kolor i odszukaj jego
ciemniejszą wersję. Jeśli tylko przestawimy się na poszukiwania
wśród pudrów możemy w ekspresowym zaleźć idealny odcień.
Jakie wykończenie najlepiej wybrać?
Tutaj zasada jest bardzo prosta.
Wszelkie bronzery o satynowym wykończeniu będą podkreślać
nierówności skóry, więc wszelkie niedoskonałości i np. blizny
po trądziku. Wtedy zdecydowanie lepiej wybrać maty. Jeśli mamy
gładką skórę i chcemy ją troszkę rozświetlić satyny będą
świetne.
Za ciemny?
Zdecydowanie musimy wystrzegać się
bronzerów o wiele za ciemnych. Bronzer powinien być o 3-4 tony
ciemniejszy od naszej skóry i nie powinien dawać mocniejszego
efektu niż nasza letnia opalenizna. Mniej znaczy więcej i jeśli
jesteśmy posiadaczkami zbyt ciemnego bronzera możemy mieszać go na ręce
z pudrem używając pędzelka.
Polecane bronzery:
Chłodne lub neutralne:
Everyday Mineral Winter Bronzer
Bobbi brown Bahama Brown
Vipera Cashmere Veil 702
The Body Shop Honey Bronzing Powder,
Light Matte
Wibo Golden Glow, 3
Lumiere Ambrozja
Deborah Maxi Terra 02
Bobbi Brown Bronzing Powder, Natural
e.l.f. Healthy Glow Bronzing Powder
Matte Bronzer
Physician's Formula - Happy Booster
Glow & Mood Boosting Powder ( Translucent lub Beige)
Ciepłe:
Lily Lolo Waikiki
Vipera Cashmere Veil 709, 701
Joko Universe J 370
NARS Casino, Laguna
Flormar Moisac Compact Powder 601
Gosh, Golden Glamour, Giant Sun Powder
e.l.f. Blush & Bronzer Duo
Lioele Jewel Mix Shading
Benefit Hoola
Flormar Pretty Compact Blush On P115
Physician's Formula - Happy Booster
Glow & Mood Boosting Bronzer ( Light Bronzer lub Bronzer)
Bobbi Brown Illuminating Bronzing
Powder - Bali Brown, Aruba
Jacy są moi ulubieńcy? Niżej szybciutko wymienię Wam moje ulubione bronzery....
Bronzery Bobbi Brown, szczególnie
Bahama Brown. Jak zwykle Bobbi sprawdza się świetnie. Bronzer który
posiadam to piękny chłodny odcień z maleńkimi chłodnymi
drobinkami, idealny dla dziewczyn z chłodniejszą cerą. Ich
bronzery mają tą przewagę nad równie fajnymi narsami, że są
tańsze i można sprawdzić kolor na stoisku. Wszystkim dziewczynom
poszukującym idealnego bronzera polecam wybrać się na stoisko
Bobbi.
Bronzery Deborah, limitowanki z serii
Maxi Terra i zwykłe produkty. Deborę zawsze polecam jeśli
dziewczyny poszukują dobrych matowych bronzerów w przystępnej
cenie. Nie ma tam kolorystycznych szaleństw, jasne kolory są bardzo
ciekawe, wśród serii Maxi Terra wiele dziewczyn znalazło swoich
ulubieńców. Warto też zerknąć na pudry Deborah jeśli jesteście bardziej jasne.
Benefit, Hoola. Idealny mat dla
oliwkowych dziewczyn. Szukałam czegoś co było by brązem bez
znacznego dodatku pomarańczu i Hoola spisuje się świetnie do dziś
więc bardzo ją polecam.To jeden z niewielu bronzerów o tak trafionym kolorze. Do najtańszych nie należy, ale jest bardzo wydajny:)
Bronzery Vipery z serii Cashmere Veil.
Świetne kolory, bardzo fajne satynowe wykończenie z małymi
drobinkami. Ta polska seria dorównuje Bobbi i narsom a ceny są
oczywiście o wiele niższe. Moimi ulubieńcami są numery 709 i
701. O pudrach Vipery pisałam więcej TUTAJ, znajdziecie tam również swatche:)
Inglot, AMC, Highlighting Multicolour
Powder czyli paseczki;)
Paseczkowy bronzer długo był moim
ukochanym produktem, niestety upadł i na tym skończyła się jego kariera w kosmetyczce:) Ostatnio szukałam mojego odcienia, ale już go nie znalazłam, co nie
zmienia faktu że to świetny produkt z dużą gamą kolorystyczną w
przystępnej cenie.
Jakie są Wasze ulubione bronzery? Miałyście problem ze znalezieniem odpowiedniego? Jaki macie kolor karnacji i po jaki bronzer najczęściej sięgacie, co możecie polecić? Piszcie koniecznie, wczoraj pod postem o tuszach dostałam od Was mnóstwo super rekomendacji!
Może któryś bronzer szczególnie Was kusi? Mnie zawsze kuszą Diory, ale jeszcze sobie żadnego nie sprawiłam:)
Buziaki
Alina
Dziękuję za ten post :-) Temat bronzerów jest mi ostatnio bardzo bliski, gdyż powoli zaczynam szukam następcy mojego ulubionego matującego bronzera z Yves Rocher. Czytając Twój post, widzę, że podobnymi kryteriami się kierowałam. Szukam raczej chłodnych i matujących wariantów, więc ten Twój ulubieniec Bobbi Brown może się sprawdzić i u mnie! Chociaż nie ukrywam, że lubię gdy nawet matujący bronzer ma w sobie drobinki, które się mienią :-) Pozdrawiam ciepło, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńO tym bronzerze z YR słyszałam wiele dobrego, jest tam właśnie taki chłodniejszy bardziej beżowy brąz... Ja uwielbiam ich róż (średnia morela) więc bronzer pewnie też przypadł by mi do gustu, ale może w cieplejszym odcieniu. YR ma też piękne pigmenty, strasznie mnie kuszą:)
UsuńJa specjalna fanka bronzerow nie jestem - ale mam kilka w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńDla osob z ciemniejsza karnacja od siebie polecam brazer z W7, Estee Lauder czy wlasnie wspomniany przez ciebie ELF duo
ja bardzo lubię bronzer ze Sleekowej paletki do konturowania ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńja do tych z drobinkami jakoś przełamać się nie mogę,mam tylko jeden taki a reszta to maty które równie dobrze spisują się na powiece przy delikatnym makijażu:)
OdpowiedzUsuńZ nakladanie bronzerow mam odwieczny problem - zawsze przesadze ;P Wiec dla wlasnego dobra unikam ich szerokim lukiem ;P
OdpowiedzUsuńLino spróbuj przed nałożeniem na buzię zostawić nadmiar bronzera z pędzla na nadgarstku. To zdecydowanie najlepszy sposób, zostaje go wtedy akurat tyle ile potrzebujemy żeby powoli, warstwa po warstwie zbudować odpowiednie 'natężenie' koloru na twarzy:))
UsuńKoleżanka kiedyś powiedziała, żeby przed nałożeniem bronzera na twarz dmuchnąć w pędzelek - faktycznie wtedy efekt jest bardziej naturalny :) Chociaż smagnięcie nadgarstka tez brzmi ok :)
Usuńja zauważyłam, że żeby nie narobic sobie plam ważne jest delikatne przypudrowanie twarzy chocby pudrem sypkim nawet jeżeli ktoś tego nie potrzebuje. wychodzi nam bardzo ładny efekt z idealnymi przejściami :)
UsuńNo tak... z tymi bronzerami to też mam problem... i jeszcze nie znalazłam mojego ideału... Póki co stosuje puder w formie perełek brązujących... Zawsze był to Avon jednak ostatnio odkryłam perełki z polskiej firmy Lemax, dle mnie lepsze bo matowe no i za niewielka cenę (11 zł)
OdpowiedzUsuńPzdr Dominika :)
własnie szukalam idealnego i chyba benefit sprobuje;] dziekuje;]
OdpowiedzUsuńJa mam The Balm Bahama Mama. Przyjemny, dość ciepły kolor :). Latem stosowałam go zamiast różu, bo, wstyd się przyznać, ale konturować to ja nie bardzo umiem :)
OdpowiedzUsuń:) oj ten to bym chciała, ale poczekam aż skończę Hoolę:)
UsuńUżywam go od kilku dni i chyba w świat poleci. Okropne plamy (nakładam na dw posypany kompaktem manhattan ) i do tego jest chyba dla mnie za ciemny :-(
UsuńTak na niego liczyłam, bo to już kolejny testowany.
Jest szansa, że ja źle coś robię. Może nieodpowiedni pędzelek, może źle nim macham :-)))
Pozdrawiam i dziękuję za ciekawego bloga. I co ważne zdrowego :-)
Lidka
Polecam bronzer z firmy W7 Honolulu - kosztuje około 15zł a jest naprawdę genialny! Długo szukałam swojego ideału aż natrafiłam na ten bronzer :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu serio sie nad nim zastanawiam, słyszałam tyle pozytywnych opinii:))
Usuńdla mnie trochę za ciemny, ciemniejszy od Hooli na pewno (pokazywałam u siebie kilka swoich)
UsuńDziękuję, już oglądam:*
UsuńJa też polecam W7 honolulu, jest taniutki, matowy i nie robi krzywdy bo łatwo się rozciera :)
UsuńJa uwielbiam W7 Honolulu ;)
OdpowiedzUsuńGdzie kupujecie kosmetyki tej firmy?
Usuńallegro:)
UsuńJa bardzo lubię bronzer z The Body Shopu, ten z wytłoczonymi plasterkami miodu :) Mimo że mam chłodną karnację, to wszystkie ich odcienie się u mnie sprawdzają przy konturowaniu - nigdy nie kładę bronzera na całą twarz, jedynie konturuję. Ich cena nie jest zabójcza, na allegro można upolować je w jeszcze niższej, a mają naprawdę piękne herbatnikowe odcienie.
OdpowiedzUsuńKurcze, jak tylko weszła ta seria miałam okazję testować je u znajomej i potwierdzam że są super, ona akurat miała dwa pierwsze numerki:)
UsuńJa mam akurat bardzo bardzo jasną chłodną karnację, a do tego jestem blondynką, mam odcienie nr 2 i 3 i naprawdę jestem z nich zadowolona :)
UsuńJakoś ostatnio używam ma przemian Hoole, Bahama Mame oraz TBS Honey Bronzing Powder (mimo mojej ciemnej cery daje cudownie naturalny efekt, idealny do konturowania). Ale szukam czegoś łatwiejszego w użyciu i bez stresu, że zniszczę cały makijaż, poleciłabyś coś?
OdpowiedzUsuńbez bronzera nie ma makijażu. ociepla, konturuje po prostu mus. moim ulubionym jest Givenchy Le Prisme Sun w kolorze Cinnamon :)
OdpowiedzUsuńAż wygooglowałam, piękny:)
UsuńBenefit Hoola jak dla mnie najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam bronzer Catrice w wersji dla blondynek. Dla mnie bomba, świetnie współgra z ciepłym typem urody. Wcześniej używałam też bronzera z PUPY, który dodatkowo miał też część rozświetlającą, opalizującą na chłodny róż, ale też sprawdził się bardzo ładnie. Obecnie, czekam na listonosza z bronzerem MACa ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Ja obecnie jako bronzera, używam matującego podkładu z Annabelle Minerals, spisuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuń"Co zrobić jeśli większość bronzerów jest dla mnie za jasna?"
OdpowiedzUsuńChyba miało być "za ciemna" :)
Ja właśnie miałam taki problem i od jakiegoś czasu używam do tego celu Max Factor Creme Puff w kolorze 05 Translucent. Jestem blada, ale jeszcze nie porcelanowa i u mnie efekt jest bardzo delikatny, ale można stopniować intensywność.
Ja jestem zdecydowanie zwolenniczką bronzerów matowych i niezbyt ciemnych. Miałam kiedyś odcień medium z Cargo i był dla mnie idealny, ale skubany się skończył a nie jest u nas dostępny :/
OdpowiedzUsuńJa używam bronzerka Givenchy nr 2, Douce Croisiere i bardzo go sobie chwalę. Odcienie Terracoty Guerlain są raczej ciepłe?
OdpowiedzUsuńja używam 'czekoladki' z Bourjois (Delice de Poudre) i jak dla mnie jest idealny, pod względem koloru, trwałości, pigmentacji... i zapachu (nieziemsko ładny) :))
OdpowiedzUsuńAlieneczko mi wlasnie marzy sie ten bronzer!czy pasuje do chlodnych i jasnych karnacji??
Usuńmam ten deborah i jestem zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńMój ostatni brązer rozpadł się na miliony kawałków bo upadku w kosmetyczce :D Idealnie przed wykonywaniem makijażu siostrze na imprezę - z braku laku w moje ręce wpadł RÓŻ :D w odcieniu brązu z essence i póki co jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńsuper post :) ostatnio sie zatsanawiałam jaki wybrac i dobrze,ze jeszcze żadnego nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie Alinko inne pytanie..zawsze używałam kremu nawilzajacego, a na jesień i zimę przerzucałam sie na półtłusty,bo mam też cerę lekko naczyńkową. Ostatnio moja cera stała sie bardziej tłusta i zamierzam sobie kupic krem matujaco-nawilzajacy tylko zastanawiam sie czy nie istenieje ryzyko że jak przyjdą chłodne dni to nawilżenie z kremu uszkodzi moję naczynka i popękają. Jak myślisz? (nie bardzo mam sie kogo spytac) :)
mam podobny problem, cera naczynkowa a przy tym skłonna do zaskórników i pytanie jaki krem kupić na zimę :) Pozdrawiam
UsuńTeż chętnie bym się dowiedziała jaki kremik jest dobry na zimę ale żeby nie zapychał :)
UsuńDziewczyny, jeśli boicie się zapychania polecam czyste masełko shea, jest niekompdogenne.
UsuńJeśli chodzi o krem matujący trzeba pamiętać aby nałożyć go odpowiednio wcześniej przed wyjściem na mróz aby woda zdążyła odparować. Ale w bardzo zimne dni polecałabym raczej jakiegoś tłuścioszka, choć mogą się błyszczeć:)
U mnie fajnie sprawdzał sie krem Ivostin sensita, tłusty i półtłusty:)
Dziękuję za odpowiedź i że pamiętałaś :).Wypróbuję Twoje propozycje :)
UsuńJa uwielbiam brązery w kuleczkach (teraz mam z Avon i jestem dość zadowolona), fajnie się je miesza na pędzlu, a czasami używam ich jako cienia w roli rozświetlacza(te jasne kuleczki). Skusiłam się raz na brązer w pędzlu, jego używanie było bardzo problematycznie, miał w zamyśle sam dozować się do pędzelka po uprzednim wstrząśnięciu opakowaniem, ale tak się nie działo. Rozkręcanie mechanizmu i maczanie w nim poskutkowało wysypaniem całości do zlewu;( Mało wygodne.
OdpowiedzUsuńDobrym bronzerem dla osób o jaśniejszej skórze jest bronzer z Catrice, z limitowanej edycji Cucuba, niestety już nie jest dostępny, a szkoda... :(
OdpowiedzUsuńA przy okazji - naprawdę podoba mi się Twój blog - oby tak dalej, nawet nie wiesz, jak wielu osobom Twoje porady już pomogły! :)
"Co zrobić jeśli większość bronzerów jest dla mnie za jasna?" a nie powinno być tu "za ciemna" ??
OdpowiedzUsuńMoim faworytem jest joko marrakech dream i choć to limitowanka, wątpię żebym go kiedyś zużyła, ponieważ bardziej przypomina talerz niż puder ;)
OdpowiedzUsuńJa mam brazer wlansie z Vipery 701 i jestem mega zadowolona! A gdzie moja droga w rankingu Ziemia Egipska Bikoru? :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie przymierzam się do zakupu mojego pierwszego bronzera. Mam cerę w typowo chłodnych tonach przynajmniej tak mi się wydaje. Bladziutka, włosy ciemna gorzka czekolada i intensywnie niebieskie oczy (ludzie nie wierzą, że to nie zasługa szkieł kontaktowych). Chciałabym również zaopatrzyć się w jakiś dobry pędzel. Miałam kiedyś taki z Inglota, jednak niestety tak gubi włosie, że kiedy ostatni raz nakładałam nim puder to dłużej zeszło mi skubanie tych włosków niż cały makijaż :[. Jaki pędzelek byłby dla mnie najodpowiedniejszy ;)?
OdpowiedzUsuńSwoją drogą strasznie kusi mnie Hoola, jednak cena nieco mnie przeraża, bowiem boje się, że nie spodobam się sobie z pudrem na policzkach i pójdzie w odstawkę, albo nie opanuję aplikacji i będę wyglądała co najmniej dziwnie ;]. Wybiorę się niebawem do Sephorki, mam urodziny to sobie sprawię, a co! i może tam mi coś wybiorą w miarę rozsądniej cenie :P
Pozdrawiam,
Asia
A ja jako delikatnego bronzera używam pudru Immediate Beauty Powder w odcieniu Natural Beauty firmy Pixie:) bardzo udany produkt:)
OdpowiedzUsuńniki
Mój bronzer na jesień i zimę to matowa Viperka w kolorze miodowym,a na lato brązująca ze złocistym blaskiem.Nasza tania bardzo dobra firma :)
OdpowiedzUsuńHa, widzę, że też lubisz Deborah Maxi Terra :) Ja uwielbiam, zwłaszcza, gdy mam blond włosy - wtedy idealnie pasuje do mojego chłodnego typu urody :) Teraz, gdy jestem rudzielcem, to ocieplam się bambusem Lancome, którego nota bene bardzo często używam na sesjach zdjęciowych, bo mimo, że to mat lekko wpadający w satynę, to daje świetny efekt photoshopa. Jak chcesz to zerknij na moje zestawienie bronzerów z 2010 roku :) http://eteleport.blogspot.com/2010/04/pudry-brazujace.html
OdpowiedzUsuńBuziaki, Yenn
A ja myślałam, że jak bronzer to koniecznie bez drobinek, ale widzę, że można i takich z powodzeniem używać :D.
OdpowiedzUsuńwarto wspomnieć jeszcze o ziemi egipskiej, ciekawy brązer,zaliczyłabym go do ciepłych, da sie stopniować intensywność no i wydajny że ho ho.
OdpowiedzUsuńBRONZER oczywiście a nie ą ;)
UsuńNiekoniecznie... ;) Obie wersje są poprawne :D.
Usuńmój idelany, matowy, czekoladowy bronzer to essence sun club dla brunetek. używam go pomimo, że jestem blondynką-ten dla blondynek jest zbyt pomarańczowy a tego strasznie nie lubię. Mało naturalny. Na co dzień wybieram delikatniejszą wersję- moje ukochane duo z rozświetlaczem od golden rose (mineral powder) :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś doradzić jak nakładać bronzer jeśli nie mam zarysowanych kości policzkowych, a nawet 'wciągnięcie' policzka tej linii nie zarysowuje? Naprawdę mam z tym problem:/ A posiadam EDM Raw Sugar :)
OdpowiedzUsuńHoola lubię najbardziej :*:* Bardzo mi się podobają bronzery w kuleczkach, ale to moja mała korba bo porostu lubię kolorki tych kuleczek ;p;p Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThe Balm BAHAMA MAMA jest świetnym (prawie 3 razy tańszym!) odpowiednikiem Hoola. Ma genialny, chłodny odcień (przypomina kawę zbożową). Równie fajny, choć nieco cieplejszy jest Rimmel 022. Używam ich na zmianę
OdpowiedzUsuńa ja używam najzwyklejszego różu choć czasem zdarza mi się sięgnąć po bronzer z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba na początek sięgnę po paseczki od Inglota, cena nie przeraża, a z bronzerami jeszcze nie umiem się zbyt dobrze obchodzić więc na początek byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje makijaże, czasami próbuję je niezdarnie wykonać.;) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zbliżyć do takiego efektu jak na zdjęciach :)
Mam jednak jeden problem, kiedy pomaluje się cieniem do powiek to po jakimś czasie zaczyna on się zbierać w zgięciach powieki. Czy można temu jakoś zapobiec? Słyszałam, że przed nałożeniem cienia powinno się użyć pudru prasowanego, ale przynajmniej w moim przypadku nie daje to żadnego efektu. Bardzo chciałabym żeby mój makijaż przed i po powrocie z imprezy wyglądał tak samo, niestety przez to "rolowanie się" nie wygląda on ciekawie i nawet mam wrażenie że nie jest tak intensywny jak na początku.
mogę Ci polecić bazę pod cienie z artdeco faktycznie utrzymuje cień na swoim miejscu, tyle że trzeba byc ostroznym przy nakładaniu cienia bo ciężko rozetrzeć plamę koloru
UsuńJa mam dwóch ulubieńców: W7 Honolulu lub Bikor Ziemia Egipska :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest bronzer z essence ;) dla brunetek
OdpowiedzUsuńUwielbiam Hoolę i będę się jej trzymać :P
OdpowiedzUsuńPS. chciałam Ci tylko dać znać, że adres mojego bloga się zmienił, więc jeśli chcesz być na bieżąco z moimi postami, to proszę zmień adres w blogrollu/liście czytelniczej/w obserwowanych na: www.blog.greatdee.pl ;)
Oglądam twoje filmiki na YT ale nie pamiętam czy mówiłaś jakim ty jesteś typem kolorystycznym?
OdpowiedzUsuńA ja nie wiedziałam czy mi będzie bronzer pasował więc kupiłam najtańszy w drogerii marki INGRID kolor jak w totku - na chybił trafił i w sumie jak na takie "byle jakie" zakupy w pospiechu i taniochę(chyba 7 złotych?) jestem bardzo zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńBronzer Hoola stosuję od lat-jestem jego wielka fanką. Uważam, że zalicza się on raczej do gamy bronzerów neutralnych. Pięknie konturuje twarz dając oczekiwana iluzje padającego cienia. Kocham go i niechętnie wracam do innych jakie posiadam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa od ponad roku wielbię Estee Lauder Bronze Goddess Soft Matte, słynny bronzer od Estee. Ale wsego czasu bardzo lubiłam Ziemię Egipską BiKor.
OdpowiedzUsuńSpore laury zbieraja też bronzery od Clinique szczególnie True i False.
Zaciekawiłaś mnie tym Bobbi, musze sie mu przyjrzeć.
Super post. Moje pytanko:czy jest różnica pomiędzy bronzerem a pudrem brązującym? Jeżeli tak to jaka?
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym bronzerem jest produkt Alverde. Długo szukałam swojego ideału, bo mam bardzo jasną karnację. Źle wyglądają na mnie wszystkie ciemne i ciepłe odcienie. Nie lubię drobinek. Jaśniejsza część bronzera Alverde okazała się strzałem w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńAlinko, bronzer Bobbi o którym piszesz to chłodny odcień, ja myslałam, że jesteś w ciepłej tonacji kolorystycznej?
OdpowiedzUsuńTak ja jestem ciepła ale kupiłam z myślą o wykorzystaniu w trakcie metamorfoz:)
UsuńNigdy nie używałam bronzera, zaopatrzyłam się w to to dopiero parę miesięcy temu przed weselem i zbytnio nie zastanawiając się kupiłam bronzer z H&M (gorgeous tan?) i jakoś z nim żyję... Chociaż ciężko mi powiedzieć czy na pewno dobrałam dobry, bo ciężko mi określić moją karnację. Mam ciemne oczy, brązowe włosy (teraz przefarbowane na jasny brąz czy karmelkowy) i jasną skórę, chociaż do bardzo bladych osób nie należę (w zimie chyba ciężko być ciepłą brzoskwinką). Ciekawa jestem postu z przykładowymi dziewczynami z każdego typu urody (wiosna, lato, jesień i zima) i proponowanym makijażem. Może jakaś seria w odcinkach :)? Pozdrawiam, robisz kupę dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńThe Balm - Bahama mama , jest naprawde naprawde świetny
OdpowiedzUsuńAlinko powiedz jak określic swój typ urody kompletnie się na tym nie znam i nie mam nawet kogo sie zapytac:( a może ktoś z Was kochane wie. prosze niech ktoś odpisze
OdpowiedzUsuńJa mam cere zniedoslkonałosciami niebieskie oczy opalam sie na różowo i walcze z naczynkami
Kochana najprawdopodobniej będziesz typem zimnym lub neutralnym, oceń czy kolor szyi znacznie różni się od twarzy- np jest oliwkowy, czy nie. czasem dziewczyny o ciepłym typie myślą że są chłodne przez zaczerwienienia na twarzy. Ale przypuszczam że raczej będziesz chłodna- jeśli skóra na reszcie ciała będzie różowa:)
UsuńPolecam bronzer z W7 Honolulu- opakowanko wzorowane na Benmeficie. Jest to moj pierwszy bronzer- wlasnei kończy się po 1,5 roku:) Chłodny odcień mat bez drobinek super cena- w sam raz dla poczatkujących tak jak ja:) Mam jeszcze mozaike z w7 Africa- z drobinkami rówież jestem bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńpozdr:)
Ja sobie chwalę Honolulu z W7 :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać Vipery, zainteresowałaś mnie nimi :)
Super post. Właśnie jestem na etapie szukania brązera :)
OdpowiedzUsuńdla jasnych cer - NYX blush w odcieniu taupe, duzo zagranicznych youtuberek go poleca i swietnie wyglada (przynajmniej na filmikach i fotkach )
OdpowiedzUsuńno i bronzery JOKO tez są piekne!
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :) Ja jestem zdowolona z bronzera z... H&M, tani, a ma bardzo fajny kawowy odcień. Zainteresowałaś mnie Viperą i Inglotem, będę musiała się przyjrzeć tym produktom :)
OdpowiedzUsuńwszystko fajnie tylko ja nie jestem pewna czy odcien mojej twarzy jest chłodny czy ciepły... Jak to rozpoznać..? I ten kolor żeby nie za ciemny czyli jak w praktyce wybrać .
OdpowiedzUsuńBronzer służący do konturowania ma być o ton lub dwa ciemniejszy od Twojego naturalnego koloru cery. Ma sprawiać wrażenie cienia, a nie nachalnie rzucać się w oczy. Polecam obejrzeć filmiki Lisy Eldridge, w których mówi, jak używać bronzera i jak wybrać odpowiedni dla siebie.
UsuńSzczerze powiem, że nigdy wcześniej nie myślałam, że "proces" kupienia bronzera może być tak skomplikowany ;D Dla mnie zawsze najważniejsze było to, żeby był w pełni matowy, a odcień ... nawet o nim nie myślałam. Ale ten post bardzo mi się przydał, teraz będę się zastanawiać nad tym, co wkładam do koszyka :)
OdpowiedzUsuńAlinko :* Pisałam pod poprzednim postem, ale spróbuję jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńOdkąd trafiłam na Twojego bloga zwracam dużo większą uwagę na to co jem i na to co nakładam na twarz i włosy. Stan mojej cery poprawił się- jest w tym Twoja i Twojego bloga zasługa ;) Daleko mojej cerze do idealnej, dlatego też chcę spróbować kolejnej rzeczy ;)
Po Twoim wpisie o OCM i planie pięknej skóry postanowiłam zacząć stosować OCM. Mam do Ciebie kilka pytań.
1. Mam cerę trądzikową (ale nie mam ropnego trądziku, tylko zaskórniki i tzw. kaszkę). Jaki stosunek olejów powinnam wybrać? I czego użyć oprócz rycynowego? Mam w domu olej konopny i oliwę z oliwek Extra virgin. Nadadzą się czy lepiej kupić coś innego?
2. Niestety rano nie będę mieć czasu, żeby stosować OCM. Wystarczy OCM wieczorem, a rano płyn micelarny Bioderma, Sebium H2O? Nie zepsuję tym efektu?
3. Czy po OCM powinno się nałożyć krem czy lepiej nie?
Z góry dziękuję Ci za porady i pozdrawiam :*
Kaś.
OO TAK moja skóra również sie powoli poprawia od momentu kiedy natrafiłam na Twojego bloga , stosuję kurację mlekiem, piję pokrzywę , lepiej się odżywiam i jak narazie to juz widzę pierwsze efekty :)
UsuńDo cery z zaskórnikami powinien być dobry olejek migdałowo- sandałowy Khadi :)
UsuńKaś, anonimek piszący niżej ma rację, ten olejek będzie dobry. Możesz zacząć od 20% olejku rycynowego i ew. zwiększyć do 30%:)
UsuńBioderma rano wystarczy w zupełności, po ocm nie musisz nakładać kremu, ale możesz jeśli masz taką ochotę:))
Mam te paseczki z Inglota :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się u mnie sprawdzają!
Alinko, zmień coś w szablonie bloga, bo się rozjeżdża, u mnie przynajmniej jest za szeroko a używam Firefoxa
OdpowiedzUsuńJa szaleję za bronzerami z Peggy Sage... poprostu uwielbiam je a szczegolnie faworytem moim jest kolor camel... mam jasno rude włosy .. . i on sie pięknie komponuje na moich policzkach właśnie z włoskami... rewelacja naprawde polecam ! :)
OdpowiedzUsuńSuper wyczucie czasu ! :D właśnie czytałam o konturowaniu twarzy i myślałam, jak dobrze dobrać bronzer :))
OdpowiedzUsuńMam Alu jedno pytanie, jestem poczatkujaca jeśli chodzi o makijaż oka. Czy moglabys polecić jakieś podstawowe pedzle ? Nie chodzi mi o marki, a o i ch kształt jeśli mogę sie tak wyrazić :P
Ja jestem szczęśliwą posiadaczką bazy brązującej od Chanel i u mnie się sprawdza (mój odcien podkładów to 01!). Także jeśli ktoś szuka wydajnego produktu o wykończeniu matowym to polecam ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle bardzo przydatny i przemyślany post :) Ja ze swojej strony baaardzo polecam wypiekany bronzer Nouba ( ok. 80 zł w Douglasie). Odcienie są raczej ciepłe, ale właśnie nie marchewkowe. Daje naturalny efekt, a przy tym trzyma się cały dzień. No i ta wydajność rekompensuje dość wysoką cenę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tez byłam pod wrażeniem w7 honolulu, głównie ze względu na cenę co do jakości, jednak powróciłam do paseczków inglota i na tę chwilę to on jest moim #1. Od jakiegoś czasu marzy mi się Guerlain Terra Inca. Może niedługo zaszaleję. :D Diora nawet przyznam nigdy nie oglądałam, ale zerknę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Dziękuję za przydatny post :) właśnie skończył mi się mój bronzer z Lumeny, ale mam zamiar poszukać innego bronzeru, który bardziej przypadnie mi do gustu. Będę szukać w chłodniejszych kolorach, a jest tu kilka propozycji więc na pewno coś wybiorę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia.
P.S. A co do tuszu to używam z Max Factor False Lash Effect Fusion. Uwielbiam go!
Do mojej cery nie pasuje żaden odcień bronzera zupełnie nie wiem dlaczego, ale zdecydowanie bardziej uwielbiam róże do policzków i wystarczają mi one w 100% :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Ja bardzo długo nie używałam bronzera, bo wszystkie wydawały mi się, albo za ciemne, albo pomarańczowe. Postanowiłam kupić sobie ciemniejszy puder do twarzy, wydrałam matujący puder z Miss Sporty w kolorze Dark- jest fajny:)
OdpowiedzUsuńja mam bronzer z Essence i jestem z niego bardzo zadowolona :)!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam lavertu :) nastepny będzie chanel :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie uwielbiam W7 Honolulu za matowe wykończenie i naturalny efekt. Miałam też bronzer ze Sleeka, ale był dla mnie za ciemny i za pomarańczowy. Ryzyko zakupów kolorówki przez internet :P Bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńA co powiecie na REVLON colorstay - mineralny bronzer np. 020 Suntan matte? ja go uzywam i bardzo lubie :) choc jest troche twardy. uwielbiam Twoj blog, Alinko :)) kasia
OdpowiedzUsuńA gdzie zakupiłaś ów bronzer? Bo szukam i szukam i znaleźć nie mogę ;) Pozdrawiam :)
UsuńKupiłam na allegro :)
Usuńnajlepszy bronzer ever to i tak ziemia egipska. kazdy sobie z nia poradzi i bedzie wygladac dobrze. ja lubie tez bardzo bronzer z sephory. zwykły mat. nie chce tu nikomu ublizac ani nic ale moim zdaniem bronzery z drobinkami wyglądają tandetnie. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGodny uwagi jest również bronzer Honolulu marki W7, a na dodatek jest w świetnej cenie! (kilka funtów w Anglii lub ok 15zł na allegro)
OdpowiedzUsuńKolejny to bronzer z zestawu do twarzy ze sleeka (bronzer+rozświetlacz). Teraz również można kupić zestaw w skład którego wchodzą: róż, bronzer i rozświetlacz.
A co myślisz o bazie Chanel, która jest podobno świetna do konturowania twarzy?
O, jak fajnie, że o brązerach.Żebym tylko jeszcze umiała je nakładać... nigdy nie wiem jak umiejętnie połączyć go z różem i w efekcie mam plamy nie tam gdzie trzeba...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji mam prośbe i pytanie:
1. Właśnie o typy kolorystyczne - czy mogłabyś kiedyś pokusić się o krótkie rozwinięcie tematu - którym typom jakie kolory pasują? Zawsze mam kłopot w ustaleniu jaką porą roku jestem..
2. Dziś zupełnie przypadkiem kupiłam na bazarku kuleczki rozświetlająco-brązujące polskiej firmy Verona Products coś tam, nazywają się chyba Ingrid. Cena tak śmieszna, że szok. Nie spodziewałam się po nich cudów, ale okazało sie że są naprawde fajne! Czy znasz tę firmę?
a czy mogłabyś zrobić jakiś tutorial jak prawidłowo modelować twarz bronzerem? np tak by ją optycznie trochę wyszczuplić :) Baaardzo pomogło by mi to w codziennym makijażu i pewnie kilku innym dziewczynom też :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam paese, piękny kolor, świetnie się rozciera, satynowe wykończenie. Polecam :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony: Matowy bronzer W7 HONOLULU :-) (ok. 15 zł).
OdpowiedzUsuńDodałabym jeszcze Ziemię Egipską ;-) Bi-kora
OdpowiedzUsuńKochana!
OdpowiedzUsuńMam pytanie! Szukam bronzera do konturowania, ale jestem SKRAJNIE blada (w Polsce prawie nie ma tak jasnych odcieni podkładu dla mnie...) i nie wiem na jaki się zdecydować. W dodatku jestem typową zimą, i wszystkie ciepłe kolory mi nie pasują...
Moj must have jest hoola Benefit, wygrywa ze wszystkimi innymi, polecam !!
OdpowiedzUsuńJa używałam w życiu tylko jednego bronzera LOREAL GLAM BRONZE PODWÓJNY PUDER BRĄZUJĄCY 102 dla brunetek.Niewiem czy jeszcze go produkują ale byłam zachwycona:) W sumie było to 3 lata temu ale nawet nie myslałam wtedy żeby kombinować ze zmianą na inny bo ten było idealny.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie kulki brązujące z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńO tym Beneficie Hoola, wiele dobrego widziałam, słyszałam a że właśnie mam lekko ciemniejszą karnacje, ale bez przesady myślę,że będzie dobry :)
OdpowiedzUsuńJaj mam takie pytanko dot. bronzera. Potrzebuję czegoś do podkreślenia kości policzkowych, mam dość ciepłą urodę, odcień cery taki troszkę brzoskwiniowy. W jaki odcień bronzera powinnam uderzyć? I powiedz mi czym najlepiej go nakładać?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Szukam jakiegoś bronzera która zastąpił by mi produkt IsaDora Sheer bronzer http://torebka.kafeteria.pl/index.php?mode=view&id=13128. Używałam tego kosmetyku od dawna, ale mam ochotę na zmianę firmy. Mogłabyś mi zaproponować coś podobnego?
OdpowiedzUsuńJa polecam tak jak ktoś wyżej Noube, świetny efekt, długo się trzyma i jest mega wydajny
OdpowiedzUsuńWitam :) polecam szczególnie Isadora oraz Pupa :)
OdpowiedzUsuńWitajcie :) bronzery do konturowania są fantastyczne ale na dzień możecie stosować po prostu ciemniejszy puder w kamieniu bez drobinek świecących ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie na mojego bloga!
nataliamakeupblog.wordpress.com
Ja ostatnio dostalam bronzer mineralny Earthnicity i powalił mnie:) co za przyjemność go nakładać, efekt jest świetny, twarz wygląda promiennie, a do tego naturalny sklad wiec nie ma mowy o podrażnieniach
OdpowiedzUsuńa jaki polecisz bronzer w kremie ?
OdpowiedzUsuńmam do Ciebie pytanie, jaki najtrwialszy bronzer poelcasz?
OdpowiedzUsuńJa polecam Bell HYPOAllergenic
OdpowiedzUsuńhej jak mam dobrac sobie klor podklasu pudru i bronzera do twarzy ?
OdpowiedzUsuńMi też właśnie zabrakło Ziemii Egipskiej od Bikor. Jestem nią totalnie zachwycona. Moja skóra wygląda zdrowiej od kiedy ją stosuję. Bardzo mi się podoba to, że jest ona tak wydajna. Używam od roku, a nadal mam pełne opakowanie. No i ten efekt. Dla mnie absolutny must have!
OdpowiedzUsuńZachęcona ziemią egipską właśnie zamówiłam sobie puder tokyo. Któraś z Was go stosowała?
Nie stosowałam Pudru Tokyo, ale rzeczywiście lepszego bronzera niż Ziemia Egipska nie stosowałam.
UsuńKocham Bikora za ich naturalność, zdecydowanie kupię kolejne produkty!
https://bikormakeup.com/pl/
Cześć, polecasz może jakiś bronzer w kremie?
OdpowiedzUsuńja nie stosuję bronzerów bo.. nie mam czasu aby ładnie je rozprowadzić xd
OdpowiedzUsuń