Dziś chciałam pokazać Wam genialną
książkę dla wszystkich dziewczyn interesujących się ćwiczeniami,
rzeźbieniem sylwetki i dla tych które chciałyby zamienić zbędne
kilogramy na mięśnie:)
Sięgnęłam po nią już
jakiś czas temu, będąc u znajomej, ale dopiero dziś udało mi się
dorwać mój własny egzemplarz. Najbardziej zainteresowana byłam działem poświęconym treningowi
siłowemu, ale jestem pewna, że książka pomoże również tym
dziewczynom, które nie chcą go rozpoczynać, a tylko trochę się
poruszać i lepiej poczuć w swoim ciele.
Mowa tu o książce Edyty Draus pt:
Piękna papryczka uwodzi kształtem:) Uśmiech na twarzy pojawia się
już w trakcie czytania wstępu. Książka jest inna niż wszystkie
książki o fitnessie dla kobiet. Nie karmi nas ogólnikami, jest
ciekawa, zaskakująca, zabawna i nie pozostawia żadnych tajemnic.
Autorka w bardzo przystępny sposób prowadzi nas przez kolejne
rozdziały, odkrywając tajniki wiedzy niezbędnej do tego aby
skutecznie pracować ze swoim ciałem.
Poradnik mówi nam o tym, dlaczego
wiele kobiet podejmuje nieudane próby odchudzania się na siłowni,
męcząc z wymagającymi dietami, nie osiągając upragnionych
rezultatów. Na czym należy się skupić, aby spokojnie dążyć do
celu, nie czując przy tym presji i rozczarowań. Do tego wszystko okraszone jest poczuciem humoru i celnymi spostrzeżeniami Edyty:)
Zawiera 15 rozdziałów, w których
autorka opowiada nam o diecie, zasadach treningu, naszym
ciele, ćwiczeniach na każdą partię i suplementach.
Rozdziały dotyczące ćwiczeń,
podparte są zdjęciami i właściwie nie potrzebujemy niczego
więcej...wystarczy zacząć:) To naprawdę pierwsza taka książka z
której tak wiele wyniosłam.
Czytając Papryczkę zupełnie nie
czujemy dystansu między autorką a czytelnikiem. Po paru stronach
masz wrażenie, że Edyta to Twoja stara znajoma...Autorka opowiada
nam, że sama rozpoczęła przygodę ze sportem dość późno,
wcześniej studiując na Akademii Sztuk Pięknych:)
Przede wszystkim, książka niezwykle motywuje.
Po przeczytaniu ciężko się z nią rozstać, chcemy wracać do
niektórych fragmentów, możemy również znaleźć w niej wsparcie
w gorsze dni. Czujemy że dzięki niej dbamy o siebie nie tylko od
zewnątrz, ale i od wewnątrz.
Tak naprawdę o Papryczce można
by pisać i pisać... ale oczywiście, o wiele lepiej ją przeczytać!
Polecam ją wszystkim dziewczynom, które mają problemy z własnym
ciałem, chciałyby poczuć się pewniej, popracować nad sobą,
pochwalić się swoimi kształtami, lub tym, które bezskutecznie
walczą z kilogramami. Warto przeczytać ją, nawet jeśli nie
jesteście na 100% pewne czy będziecie rozpoczynać trening.
Niewiele książek pomaga poczuć się
lepiej w swoim ciele i tak pozytywnie nastrają do pracy z nim:) Jeśli
jeszcze nie czytałyście, gorąco polecam!
Niestety książka jest dość trudno
dostępna ale warto szukać,
buziaki
Alina
tytuł bardzo mi się podoba. to zagłębienie w plecach na okładce ma kształt papryczki :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale bardzo mnie zachęciłaś
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo ciekawa, ja właśnie jestem w trakcie zmiany przyzwyczajeń żywieniowych i szukam inspiracji w tym kierunku. Gratuluję 6666 obserwatorów :) Buziaki słoneczne!!
OdpowiedzUsuńHaha dziękuję:))
UsuńKsiążkę można zamówić przez Empik, odbiór osobisty w salonie Empiku, bądź przesyłka, jak komu wygodniej:
OdpowiedzUsuńhttp://www.empik.com/piekna-papryczka-uwodzi-ksztaltem-zamien-kilogramy-na-zabojcza-pewnosc-siebie-draus-edyta,prod57798913,ksiazka-p
:D
zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńPS wstawiłam ostatnio różne makijaże odnośnie pewnej akcji i chciałabym, żebyś oceniła fachowym okiem jak je widzisz :) Proszę cię o opinię! Bardzo mi zależy.
Kochana wrzuć mi linka a wieczorem wpadnę:)
Usuńto jest link do mojego bloga: http://illusionistofdreams.blogspot.com/
UsuńMam nadzieję, że coś cię zainteresuję :) liczę się z twoją opinią!
Słyszałam o niej i po twojej recenzji na pewno ją zakupie:)
OdpowiedzUsuńOj, chodząca z Ciebie reklama;) Własnie ją zakupiłam przez alle. jest u jednego sprzedającego za 19.50 ;)
OdpowiedzUsuńo, to fajna cena:)
UsuńPo takiej recenzji pozostaje tylko ją kupić :) wcześniej o niej nie słyszałam, ale z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie na allegro jest za 19,90 zł :) Chyba się skuszę. Polecam Ci książkę dr Daniela Amena o podobnej tematyce - "Zmień swój mózg, zmień swoje ciało" :)
OdpowiedzUsuńo, dziękuję:*
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś! Przy najbliższej okazji pędzę do księgarni :))
OdpowiedzUsuńO, to coś dla mnie, bo u mnie najgorzej jest zawsze z motywacją... Mam nadzieję, że ta książka mi w tym pomoże. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
O bardzo mnie zachęciłaś :) Ta książka jest zdecydowanie dla mnie, przydałoby mi się trochę motywacji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję :)
raczej nie kupuje tego typu ksiazek,ale moze kiedys
OdpowiedzUsuńzamowilam teraz ksiazke wellman I mlynarskiej a aktualnie czytam bierki szczygielskiego,zglosilam sie dzis do udzialu w konkursie golden rose plejada gwiazd,jestem ciekawa Twojego zdania o makijazu ktory zrobilam ;) bylo by mi bardzooo milo jesli byc na niego zerknela I powiedziala co sadzisz (zdj jest w najnowszym poscie na blogu) buziaki x x x
Ala, ratuj :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszytstkie Twoje posty i komentarze odnośnie podkładu z Annabelle Minerals i już chciałam kupić kryjący Golden Light, ale zaczęłam się zastanawiać czy nie będzie za ciemny i może wziąć Golden Fair.
Nie mają już niestety próbek Golden Fair więc muszę coś wybrać wirtualnie :(
Do tej pory używałam Rimmela żelowego w słoiczku 102 (wiem, że Ty też), a obecnie Max Factora Facefinity w odcieniu Golden 75 (który jest trochę za ciemny, albo ciemnieje w ciągu dnia) więc doradź proszę który kupić?
Brać duże opakowanie Golden Light w ciemno (latem raczej się nie opalę ze względu na leki, które biorę)? Czy wziąć duże opakowanie Golden Fair + próbkę Golden Light i później ewentualnie zmieszać? Jak bardzo Golden Light jest jasny? Niestety swatche na blogach są skrajnie różne - u jednych dziewczyn kolory wychodzą trupie, a u innych bardzo ciemne :/
Pozdrawiam
Ola
Ah, może jeszcze dopytam, którego podkładu z Annabelle użyłabyś jako bronzera do ciepłej karnacji?
Ola
Jeśli poprosisz na Facebook'u na pewno uzupełnią próbki brakujących kolorów.
UsuńDzięki, już zamówiłam, w ciemno :D
UsuńOstatnio chciałam kupić książkę dotyczącą fitnessu ale po przeczytanych opiniach jej nie zakupiłam , z jakiś czas z chęcią ją kupię ;)
OdpowiedzUsuńPotrafisz zachęcić człowieka. Kupiłam juz tyle produktów które polecałaś (i chyba wszystkie były strzałem w 10!) więc pewnie zakupię i te książkę. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, jak uda mi się ją dorwać to chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńA czytałaś może jakąś książkę Jillian Michaels?
Już sam tytuł zachęca ;) muszę się za nią rozejrzeć
OdpowiedzUsuńciekawa książka, może uda mi się ją przejrzeć gdzieś stacjonarnie ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba książka dla mnie! Muszę koniecznie ją kupić. Dziękuję, Alinko, że o niej napisałaś :)
OdpowiedzUsuńahhh, Twój blog mnie kiedyś zabije, jest tak kusząco- genialny, że zawsze kupię coś co polecasz! no i ląduje kolejna książka, ostatnio lubię czytać poradniki, ale mało jest takich dla ludzi ciekawych tematu, a nie potrzebujących optymistyczno-głupawych porad jak żyć... większość z nich jest wprost nie do czytania, bo ociekają głupotą! więc zaczynam szukać! lubię czytać o zdrowym trybie życia, przyda się na pewno;) BTW, Dobrowiankę piję, i zmyka bardzoooo szybciutko przez blisko 30 stopniowe upały! Miał być zapas na 2 tygodnie, ale z moją możliwością wypicia wody, zniknie pewnie w ok 10 dni;)
OdpowiedzUsuńNo i już! zakupiona;)
UsuńZachęciłaś mnie ;) Na pewno ją przejże, i może nawet kupie ;)
OdpowiedzUsuńMmm wydaje się interesująca, a do tego bardzo lubię czytać książki a ta jeszcze pomoże mi pogodzić się z własnym ciałem, Bardzo zainteresowałaś mnie Alinko. Ja jestem szczupła lecz chciałabym wyrzeźbić moje ciało. Problem mam z dietą jem nie zdrowo choć po przeczytaniu Twojego blogu pracuję nad tym ale jestem bardzo zniedyscyplinowana ;( i nie umiem odmówić słodyczom które szkodzą wyglądowi mojej skóry.
OdpowiedzUsuńJa teraz czytam 2 część Greya;)
OdpowiedzUsuńO, zainteresowałaś mnie, bo ja jestem właśnie na etapie zmieniania tego co mi się uchowało na mięśnie :D
OdpowiedzUsuńOjej, już chyba nie ma tych po 19,90zł, a chciałam zamówić :(.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam Skalpel z Ewą Chodakowską, ale ta książka może być ciekawa! ; )
OdpowiedzUsuńO! Książka idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCiągle walczę :)))
Rozglądnę się za nią, jak nie znajdę zamówię w internecie, zachęciła mnie Twoje recenzja:)
OdpowiedzUsuńAlinko, a mogłabyś coś polecić, poradzić na rozszerzone pory?
OdpowiedzUsuńByłabym bardzo wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam serdecznie:)
Zachęcający tytuł :) Z przyjemnością zamówię.
OdpowiedzUsuńTo jest chyba to czego w tej chwili potrzebuje! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńHej, ja mam takie pytanie nie związane z postem.
OdpowiedzUsuńW poniedziałek w lidlu będzie dosyć dużo produktów kosmetycznych. Czy jest tam coś godnego uwagi? Np. nawilżone płatki kosmetyczne, nigdy o nich nie słyszałam dlatego chciałam zasięgnąć rady profesjonalistki, czy warto się nimi zainteresować czy nie oraz innymi rzeczami które lidl przedstawia.
Czytałam fragment w internecie. Jest świetna. Dla posiadaczy ipada bądź iphona widziałam wersje elektroniczną w sklepie iTunes. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńA ja jadę na koncert Beyonceee :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, super! jestem strasznie ciekawa jaki będzie!
UsuńCóż, chyba się skuszę;) Lubię czytać, a kupowanie książek to jeden z moich nałogów:) Przeglądałam w internecie różne poradniki, ale ten ma najlepsze recenzje;) Cena też nie jest zła, także możliwe, że na dniach oddam się tej lekturze:)
OdpowiedzUsuńMam ta ksiazke!dostalam ja juz jakiś rok temu od mojego narzeczonego!fantastyczna książka!polecam gorąco!swietnie napisana,bardzo ciekawa i motywujaca!ponadto chcialabym zachęcić do ćwiczeń z Ewa chodakowska.ktora zupełnie zmieniła moje zycie,ciało zmienia sie w niesamowicie szybkim tempie,celulit zmniejsza sie co ( a myslalam ze jet to niemozliwe zeby sie go pozbyc)całe ciało zaczyna nabierać pięknych wyrzezbionych kształtów:)i wystarczy jedyne 30min dziennie aby poczuć różnice!pozdrawiam Cie Alinko!donata
OdpowiedzUsuńpo Twojej opinii, Alino, sięgnęłam po tę książkę. Przejrzałam kilka stron i.. jestem rozczarowana. Miałam nadzieję na fajny kurs motywacji - trafiłam ma maniaczkę diety wg grupy krwi, diety , moim zdaniem, niezbyt sensownej i logicznej. A szkoda. No cóż, nadal szukam fajnej, nie sztampowej książki o motywacji:)
OdpowiedzUsuńhttp://pdf.helion.pl/piekna/piekna-8.pdf tu jest ona w pdf
OdpowiedzUsuńJest to niewątpliwie książka nietuzinkowa, doczekała się swojej kontynuacji. Drugie wydanie książki też zostało dobrze przyjęte:
OdpowiedzUsuńhttp://moznaprzeczytac.pl/piekna-papryczka-uwodzi-ksztaltem-zamien-kilogramy-na-zabojcza-pewnosc-siebie-edyta-draus/