Pogoda nie jest dziś zbyt zachęcająca, ale to dobry moment by troszkę poruszać się w domu:) Jeśli chcecie popracować nad pośladkami, ale dopiero zaczynacie i wolicie zacząć trening w domowych pieleszach, zamiast w siłowni, polecam przejrzeć trzy filmiki podane niżej.
Wszystkie trzy są świetnym rozwiązaniem na początek i ani się obejrzymy, a nie będą sprawiać nam takiej trudności. Nie zajmują wiele czasu, więc możemy bez problemu 'wcisnąć je' w harmonogram zapracowanego dnia.
Zaczynamy od najbardziej popularnego filmiku, który pewnie wiele z Was kojarzy. Mel B jest świetna a my faktycznie poczujemy pośladki w takcie ćwiczeń. Już po paru treningach widać różnicę, bo idzie nam o wiele bardziej bezboleśnie;)
Następnie mamy troszkę inne ćwiczenia z obciążeniem. To moja ulubiona seria do ćwiczeń w domu, jeśli zastosujemy odpowiedni ciężar, zakwasy są murowane;) Zawsze podziwiam to jak dziewczyna utrzymuje równowagowe bo mi nie idzie tak dobrze:D Dacie radę zrobić przysiad na jednej nodze? Można nieźle się uśmiać próbując:)
Trzeci filmik pokazuje troszkę inne ćwiczenia. Tutaj też możemy wybrać coś fajnego dla siebie;)
Jestem ciekawa czy planujecie pomęczyć pośladki przed latem czy dajecie im spokój? Jesteście z nich zadowolone czy wolicie nie spoglądać w tamte rejony?:) Ćwiczycie w domu czy raczej na siłowni?
Jeszcze jeden post pewnie pojawi się wieczorem, póki co życzę Wam miłej niedzieli!
Buziaki
Alina
Ja wczoraj ćwiczyłam w domku, brzuch i plecy. A dziś mimo paskudnej pogody, wyskoczę pobiegać. Co do ćwiczeń na pośladki, z przyjemnością wypróbuję Twoje zestawy :)W ogóle Alinko, bardzo lubię Twojego bloga i pozdrawiam Cię słonecznie :D
OdpowiedzUsuńO, dziękuję, bardzo mi miło:) ja dziś skorzystam z wolnego i wybiorę się na siłownie:) też chętnie bym pobiegała, ale w Krakowie można sie 'zasmogować':D
Usuńa ja niedawno zaczęłam ćwiczyć brzuszek, pośladki zostawiam na później :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia:D
UsuńJa w dużej mierze dzięki Tobie Alinko od kilku miesięcy coraz regularniej ćwiczę, a mój sposób odżywiania przeszedł wręcz rewolucję (pozytywną oczywiście;).Pośladki i uda to u mnie akurat takie części ciała, z których jestem bardzo zadowolona- tu faktycznie bardzo dużo dają ćwiczenia.Zdecydowanie gorzej idzie mi praca nad brzuchem- marzę o wypracowaniu pięknych harmonijnych mięśni brzucha ale idzie mi to dość mozolnie.Owszem jest sporo lepiej niż trzy miesiące temu ale do ideału daleko. Pozdrawiam Alinko i dziękuję serdecznie za Twojego Bloga bo pomógł mi wprowadzić wiele pozytywnych zmian w życiu:-)
OdpowiedzUsuńDorota
Doroto dzięki wielkie, będę trzymać kciuki za brzuch, 3 miesiące to już solidna inwestycja, na pewno niedługo się uda!
UsuńDziękuję Alinko:-) Ja trzymam kciuki za wszystkie Dziewczyny, które postanowiły wprowadzić pozytywne zmiany do swojego życia:-)Na pewno się uda- trzeba tylko być konsekwentnym i starać się patrzeć na świat pozytywnie:-)
UsuńJa przeszłam w swoim życiu niedawno bardzo ciężkie chwile ale z każdym dniem coraz bardziej staję na nogi. A zmiana trybu życia na zdrowszy i bardziej aktywny też bardzo dobrze wpływa na psychikę i zdecydowanie podnosi samoocenę.
Pozdrawiam, Dorota
Ja w domu całe ciało na orbitreku plus ostatnio brzuszki w ramach ABS 6 min workout, na początku było ciężko, ale z czasem coraz łatwiej:)
OdpowiedzUsuńxoxo :)
http://livingwithpepe.blogspot.com/
zakochałam się w tym filmiku Mel B! :) chyba zaraz wskoczę w dres i sobie trochę poćwiczę :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio trochę starałam się ćwiczyć z mel b.;) i było całkiem fajnie, ale tak się zastanawiam, czy ćwiczenia na pośladki mają też dobry wpływ na uda czy raczej trzeba poszukać czegoś bardziej skoncentrowanego na nogach?;) może to głupie pytanie, no ale...;)
OdpowiedzUsuńgeneralnie na pośladki nie narzekam, ale wiadomo, zawsze mogłoby być lepiej;)
Zawsze ćwiczyłam w domu. Ostatnio starałam się zabrać za jakieś ćwiczenia, ale mam tak malutki pokój, że po jakimś czasie zniechęcam się ciągłym kombinowaniem jak nie uderzyć podczas ćwiczeń w drzwi czy szafkę. Może spróbuję Mel B, bo już od dłuższego czasu myślałam nad jej ćwiczeniami. W porównaniu do BBL są o wiele krótsze co tez ma dla mnie znaczenie :)
OdpowiedzUsuńTo ten... ja poproszę na brzuszek ;__;'
OdpowiedzUsuńBez wychodzenia z domu. Właśnie.
ja ćwiczę w domu z Ewką Chodakowską, na siłownię kiedyś chodziłam, ale nie polubiłyśmy się, w domu uprawiam również jogę, ale przez 2 lata uczyłam się pod okiem instruktora, oprócz tego biegam, no i mam worek treningowy z czasów gdy trenowałam karate, więc tam mogę się wyżyć, ale to raczej ramiona, choć nogi też pracują;). Kiedy potrzebuje odmiany w treningach to sięgam właśnie po Mel B. w tej chwili uda i pośladki wyglądają dużo lepiej niż 4 miesiące temu, jestem zachwycona co regularne ćwiczenia robią z ciałem... zero problemu z cellulitem, który kiedyś gdzieniegdzie dawał się we znaki.Każdemu polecam zmotywowanie się, i codzienne ćwiczenie 4- 5 razy w tygodniu choćby po 40 minut dziennie, to już daje naszemu ciału takiego kopa, z resztą głowie też... zawsze mi lżej i lepiej na duszy kiedy poćwiczę;)
OdpowiedzUsuńMi również lepiej na duszy <3 nie tylko ja to zauważyłam.. :)
Usuńnie, myślę, że wiele ćwiczących myśli to samo;)
UsuńJa że tak powiem muszę poprawić wszystko - nie tylko pośladki ;) Ale już od kilku tygodni regularnie chodzę na fitness, bo w domu nigdy bym się nie zmobilizowała ;)
OdpowiedzUsuńJa męczę pośladki ćwiczeniami z nowej płyty Ewy ;)
OdpowiedzUsuńja też!!!:)))) polecamy!!!!!!!!!!
UsuńĆwiczenia Mel B to przyjemność dla moich pośladków. :D
OdpowiedzUsuńPolecam jak najbardziej, na prawdę można unieść pupę :)
Trzeba robić tylko ćwiczenia dokładnie i systematycznie.
Ćwiczenia Ewy (tj. chyba w Skalpel) na pośladki są praktycznie podobne i też warto robić :)
Dla pośladków dobre są również spacery, a jeśli ktoś zaczyna o nie dbać to o tym nie pamięta i od razu chciałby ćwiczyć nie wiadomo co :)
O ten 3 filmik wygląda super zachęcająco, a Mel B już kocham. :) Szkoda tylko, że jestem chora i nic nie zrobię, już mnie przez to szlag trafia, bo przyzwyczaiłam się do robienia czegoś codziennie.
OdpowiedzUsuńJa generalnie nie lubię siłowni, jest dla mnie mega nudna, poza tym mam wrażenie, że do utworzenia harmonijnie zbudowanej sylwetki wystarczy dźwiganie ciężaru własnego ciała, zdrowiej dla stawów.
mel b uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńFajne filmiki Alinko! Ja ćwiczę praktycznie codziennie, czasem jak nie mam czasu to nawet przed spaniem, żeby nie odpuścić. Bardzo staram się uwydatnić moje mięśnie pośladków, bo miałam je płaskie jak plecy, ale jest już duuużo lepiej i w końcu coś widać ;) Ja ćwiczę na sucho i z Kettlebell na pośladki. Ogólnie zaczęłam ćwiczyć nie żeby lepiej wyglądać ale żeby lepiej oddychać, bo mam astmę, jednak teraz już dobrze się czuje i chcę się wyrzeźbić. Ćwiczenia potrafią zdziałać cuda.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
A ja jestem ze swoich zadowolona ;) :D
OdpowiedzUsuńJa chodzę na fitness i staram się również codziennie ćwiczyć w domu. Właściwie to zaczęłam od niedawna tak od ok 5 miesięcy. Poza tym również codziennie wykonuję masaż pośladków. Mam na nich troszkę cellulitu i muszę się go pozbyć :) Mam nadzieje, że to pomoże. :)
OdpowiedzUsuńJa miałam plan w dni treningowe oprócz biegania robić zestaw na brzuch i ramiona, ale niestety, wolę się naprawdę wymęczyć bieganiem, a potem już brak siły na ćwiczenia... ;) Ale wypadałoby to zmienić, więc może dla odmiany, ćwiczenia "siłowe" będę wykonywać w nie-biegowe dni :)
OdpowiedzUsuńja chodzę na fitness dwa razy w tygodniu. I po piątkowych zajęciach z obciążeniem na nogi mam mega zakwasy ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, czy mogłabyś zrobić notkę/film o tym, jak zastosować bronzer nie tyle do konturowania twarzy, ale tak na całą twarz, żeby wyglądała na leciutko opaloną? Czy ja jako totalny bladzioch nie będę wyglądała jakbym wysmarowała się za ciemnym podkladem/pudrem stosujac bronzer na calą twarz? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam skalpel z Ewą Chodakowską.. można się spocić ; )
OdpowiedzUsuńUwielbiam Mel B i ćwiczę się przynajmniej 2 razy w tygodniu, a oprócz tego chodzę 3 razy na fitness - taki częsty zastrzyk ruchu sprawia, że czuję się świetnie! ;)
OdpowiedzUsuńLubię trening Mel B
OdpowiedzUsuńjedrna pupa , to jest to ;-)
OdpowiedzUsuńJa od niedawna ćwiczę całe ciało, ale skupiam się teraz głównie na pośladkach właśnie, udach oraz brzuchu :) Ćwiczenia z Mel.B znam, bo niedawno je ćwiczyłam :) Pozostałych filmików nie znam, ale na pewno je wypróbuję :) Co do ćwiczeń to wolę w domu aczkolwiek brak hantli czy sztangi czasem doskwiera, ale zawsze można coś w zastępstwie wykombinować np butelki z wodą :) Znasz kochana jakieś sprawdzone ćwiczenia na uda? Bo ten rejon ciała jest - przynajmniej u mnie - straaasznie oporny i mimo tego, że ćwiczę dość długo to efekty widzę wszędzie tylko nie na udach..
OdpowiedzUsuńZacznij biegać, pomoże :)
UsuńMyślę żeby zacząć jeździć na rowerze, bo do biegania nie mam aktualnie odpowiedniego obuwia :)
UsuńJa cwicze z Ewka, A6W. Tak naprawde chodzi o to, by byc systematyczna. Poki co udaje mi sie.
OdpowiedzUsuńNo i pięknie :)
OdpowiedzUsuńU mnie jakiś czas temu na blogu pojawiło się "pośladkowe wyzwanie" z ćwiczeniami Mel B :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.piekne-zdrowie.pl/2013/04/wyzwanie-brazylijskie-posladki-30-dni-z.html
Różnica jest faktycznie widoczna już po kilku treningach, warto dorzucić te 10 minut do treningu właściwego :)
Ja na razie jestem w trakcie 6 weidera, na brzuchu mam kilka fałd i chcę je zrzucić. Na pośladki nie narzekam, choć mogłyby być bardziej jędrne ;P. I chciałabym też zmniejszyć obwód ud, planuję od dłuższego czasu bieganie, ale jakoś nie mogę się zmobilizować :( Może dorzucę te ćwiczonka w domu do szóstki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
U mnie odpada silownia,bo choruje;( Ja chcialabym miec jedrne posladki.Cwiczylam z Mel B I polecam;) Niby to 10minut,a daje w kość.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=dnBhn7YSsnM
OdpowiedzUsuńPolecam rowniez ten zestaw ciwczeń na pupe ;)
Pozdrawiam
Ania
Fajny post!! Na pewno skorzystam. Ja robię codziennie przysiady :)
OdpowiedzUsuńTrzeba spróbować ;), bo moje 4 litery nie są kształtne, z Mel B do tej pory ćwiczyłam trening całego ciała i brzuch, a wczoraj Ab ripper , to dzisiaj do tego pośladki, a co ;)
OdpowiedzUsuńRower, 10km dziennie, bez względu na pogodę, od 3 lat. Nie ma nic lepszego
OdpowiedzUsuńMam ten komfort, że dom i siłownia to dla mnie tak jakby jedno miejsce, bo mam w domu małą siłownię, ale pewnie łatwiej byłoby zmobilizować się do ćwiczeń, gdybym miała karnet na siłowni ;). Ćwiczenia z Mel B są na tyle proste,że chyba je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie spróbowalam z Mel B. fantastyczne :) efekt? szeroki uśmiech od ucha do ucha :D
OdpowiedzUsuńHej Alinko. Mam dylemat odnośnie mydła. Posiadam cere mieszana, tradzik i zaskorniki. Zamierzam kupić naturalne mydełko, ale nie wiem czy wybrać mydło aleppo czy mydło z olejkiem z czarnuszki. Jak uważasz które bedzie lepsze ?
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, ciekawe ćwiczenia. Podobno pośladki to najłatwiejsze mięśnie do wyrobienia, a do lata zostało jeszcze troszkę czasu więc do dzieła! :))
OdpowiedzUsuńJa polecam zwykłe przysiady. Wystarczy zrobić sobie plan na miesiąc i codziennie zwiększać ilość przysiadów, a po miesiącu można wystawić śliczne, zaokrąglone pośladki bez cellulitu na słoneczko ;) W internecie można tez znaleźć gotowe plany, czyli tzw 'squats challenge' :))
OdpowiedzUsuńA z Mel B też fajnie czasem poćwiczyć, często rano przed śniadaniem robię jej ćwiczenia na brzuch.
Usuńzgadzam się :)
UsuńCześć :) jeśli chodzi o ćwiczenia to ja lubię poćwiczyć i na fitnessie i w domu na fitnessie jest fajnie bo miło się ćwiczy z kilkoma osobami naraz :) a w domu samemu to jest taka walka ze samym sobą bo chce się udowodnić sobie samej że się wytrwa do końca ćwiczeń :) ja od kilku dni ćwiczę w domu bo byłam chora i nie mogłam chodzić na fitness więc postanowiłam popracować nad pupą i brzuchem Ćw. na pośladki w moim wykonaniu to przysiady o 5 więcej każdego dnia, zaczęłam od 50 na początek :) do tego nożyce pionowe i poziome i podpieranie ściany :p :) do tego ćw. na brzuch z tych filmików http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=OC7Mtug2BuE
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=16Vp5QmprBc
+ Ćwiczenia Ewy Chodakowskiej Skalpel i killer :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia i trochę słońca w Krakowie bo coś go brak dzisiaj.
Nie wiem co sie stało ze mną, ale pod wpływem Twojego bloga zaczęłam na wiele spraw inaczej patrzeć (szkoda, że tak późno :( ). Może i tym razem coś zmienię i wezmę się za siebie, ale to raczej wybiorę ćwiczenia z Mel B, przed telewizorem nie trzeba bezczynnie siedzieć. ;)
OdpowiedzUsuńKatuję nie tylko pośladki;) A Mel B uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJa męczę brzuszek i uda:) pośladki tylko pośrednio;p
OdpowiedzUsuńZ własnego doświadczenia polecam 8 min buns i ćwiczenia z kanału Blogilates na youtubie. Po miesiącu codziennego powtarzania "8-minutówek" widać ogromną różnicę, pośladki są pięknie uniesione i cellulit trochę mniejszy!
OdpowiedzUsuńA myślisz że wystarczy 4 razy w tygodniu ćwiczyć z Mel B żeby pośladki były jędrniejsze??
OdpowiedzUsuńja jestem oporna :P co prawda nie narzekam na moje murzyńskie pośladki ale warto byłoby je ciut chyba dorzeźbić hehe :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny, uwazam, że kazde cwiczenia w dowolnej ilości dadzą dobre rezultaty, jednak pamietajcie aby nie przemęczyć kręgosłupa( glownie odcinka ledzwiowego) i kolan! Bo z cwiczeń za tydzień nic wam nie wyjdzie :P
http://allegro.pl/converse-all-star-czarne-rozm39-uk6-warszawa-i3230416642.html
W razie czego, możliwość negocjacji ;)
Alina, sorki za reklamę, ale taka malutka, moze i Tobie się przyda ;>?
PS. Może któraś SZUKA CONVERSÓW na lato po ATRAKCYJNEJ CENIE?
Mel B już widziałam,a co do pozostałych bardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńNa pośladki polecam squaty,niezastąpione:)
Trening Mel B. wygląda obiecująco. Zabieram się do roboty. : )
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę pośladki z Mel B i na siłowni, a przysiad na jednej nodze wychodzi mi ciekawe, rzeczywiście trudno utrzymać równowagę ;))
OdpowiedzUsuńMyślałam nad kupnem ciężarków na nogi.. Jak myślisz warto zainwestować?? I jeśli tak to w jakie? Bo z tego co widziałam to są 3kg, 2,3kg i 1,2kg.. Jak chodziłam na areobic to zakładaliśmy takie ciężarki przy robieniu wykopów w górę, tylko obawiam się czy to nie będzie za bardzo obciążało kolana na dłuższa metę??
OdpowiedzUsuńJeśli już z nimi ćwiczyłaś to będziesz widziała jaka waga mniej więcej jest dla Ciebie dobra;) Oczywiście trzeba ćwiczyć z umiarem a nic nie powinno się stać:)
UsuńUwielbiam ćwiczyć z Mel B ;)
OdpowiedzUsuńo jakiegoś czasu czaję się na Mel B i chyba zacznę jej program dla brzucha, bo po mamie odziedziczyłam takowy ;(
OdpowiedzUsuńna pośladki najlepsze są tradycyjne przysiady :) Jeden dzień 35, drugi 70, trzeci odpoczynek i tak aż do wymarzonego celu - to naprawdę działa :)
OdpowiedzUsuńNiedawno zaczęłam ćwiczyć z Mel B. Te ćwiczenia nie są takie złe, ale te na brzuch zabójcze :)
OdpowiedzUsuńAjajaj, ta Twoja figura. :3
OdpowiedzUsuńMel B. zawsze spoko :)
OdpowiedzUsuńmnimum 6 razy w tygodniu ćwiczę z Ewą Chodakowską trening ''total fitness'', który dołączony był do magazynu SHAPE. Początki są ciężkie, ponieważ sam trening do łatwych nie należy, ale naprawdę warto. Zmiany widać, przynajmniej u mnie już po tygodniu, ale dla mnie i tak najważniejsze jest samopoczucie, które po tych treningach znacznie się poprawiło, cały czas się uśmiecham i nie przejmuje się już tak różnymi drobnostkami :))
OdpowiedzUsuńĆwiczę pośladki w domu i zdecydowanie zawsze wybieram Mel B. :) według mnie jest to najlepszy zestaw i po pierwszych kilku dniach dokładnie wiedziałam, że mięśnie pośladkowe pracują i czułam nawet w którym miejscu - zakwasy były mega ;)
OdpowiedzUsuńJa cwiczę z Ewą CHodakowska :) Narazie 2 razy ale dałam dare 45 minut pomimo totalnego wyczerpania;p Mel-B również nie opuszczam:).
OdpowiedzUsuńTaniec irlandzki świetnie kształtuje pupę :)
OdpowiedzUsuńOoo:D nie wiedziałam!
UsuńZainspirowałaś mnie do ćwiczeń :) od przyszłego tygodnia zaczynam Sobie przypominać, gdzie i jakie mam mięśnie :)
OdpowiedzUsuńJa również ćwiczę z Mel B od jakiegoś czasu. Mam nadzieję, że się nie poddam :))
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zacząć ćwiczyć! Zmotywowałaś mnie zdjęciem w szortach:)
OdpowiedzUsuńJa już zaczęłam 30 day shred i jestem na półmetku :). Najpierw chcę właśnie całe ciało wyćwiczyć, a potem zabieram się partiami, już wybrałam sobie następny workout z Jillian, six weeks six pack :)
OdpowiedzUsuńĆwiczę tylko tyle, ile na wfie na studiach.. na inne jakoś nie mam czasu i ochoty :(
OdpowiedzUsuńHahahahhaha pierwszy raz włączyłam Mel B- zaczęłam ćwiczyć i prawie padłam, ze śmiechu XD
OdpowiedzUsuńsama codziennie przez około pół godziny-godzinę uprawiam jogę, jestem mocno rozciągnięta i dość umięśniona więc takie ćwiczenia nie sprawiają mi problemu :c chyba ten 10 minutowy filmik będę odtwarzać w kółko 3-4 razy żeby coś poczuć w tyłku xd
dzięki za pokazanie mi tej babki, zacznę oglądać więcej jej filmików bo jest super xd
Ćwiczę z Mel B i Ewą Chodakowską, kiedyś spróbuję cross fit, ale jeszcze nie teraz. Ćwiczę w domu, nie przepadam za siłowniami i fitness clubami i nie mam na to kasy. Już widzę efekty, moje wątłe ramiona mają zarysowany piękny biceps. Preferuję treningi funkcjonalne. Drugi filmik bardzo fajny, chyba będę "oglądać" tą panią.
OdpowiedzUsuńBuziaki Alinko,
Agnieszka :)
dziewczyny,czy ma któraś z Was porównanie między Mel B a Ewą Chodakowską? co lepsze? zależy mi przede wszystkim na wyrzeźbieniu brzucha,ćwiczę na razie skalpel Ewy,ale zastanawiam się,czy to dobry wybór.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie polecam Ewę Chodakowską!już po tygodniu regularnych cwiczeń widać jak ciało się zmienia. Mojec ciało ogromnie się zmieniło, Ewa odmieniła właściwie moje życie:)Myślałam, że nie da się nic zrobić z moimi kaczymi nogami a jednak... ponadto ćwiczenia, które proponuje Ewa oddziałują na całe nasze ciało i maksymalnie wzmacniają brzuch!ale powinnaś ćwiczyć też inne jej treningi, killera, turbo itd.Na prawdę z ręką na sercu polecam Ewę!Donata
UsuńJa ćwiczę w domku, tylko ten 10min. z Mel B.Zaczęłam 30 kwietnia i staram się go wykonywać codziennie. Nooo tyłek to już mnie boli od tego he he:P ale innych rezultatów nie zauważyłam. Fajne są ćwiczenia Beachbody Brazil Butt Lift- też można je na yt znaleźć. Btw słyszałaś, że yt zezwolił na wprowadzenie płatnych usług? :/
OdpowiedzUsuńWarto wziąść sie za ćwiczenia ,ja nienawidziłam takiego wysiłku ,a jednak ponad miesiac temu wziełam sie za siebie.Też polecam Mel B(ćwicze z nia w domu jak niemam jak ruszyć sie na fitness),staram sie codziennie chodzić na fitness i powiem że stopniowo widze duże zmiany w swoim ciele ,nie trzymam jakieś specjalnej diety ,a widze efekty ,a uwierz mam co z zżucić,niewiem czy kiedyś próbowałaś ,ale jak będziesz mieć kiedyś czas ,a nie ćwiczyłaś na Bosu to polecam w platinium to wprowadzili i nóżki i pupa nieźle tam pracują;)
OdpowiedzUsuńOoo dzięki Ci wielkie:) często chodzę do platinium, widziałam już wycisk na brzuch na piłkach właśnie i wyglądało baarrdzo konkretnie:D
UsuńAlinko co sądzisz o ćwiczeniach Ewy Chodakowskiej? Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńSą super, jeśli szukasz czegoś porządnego to polecam:)
UsuńĆwiczyłam ten 10 minutowy :D
OdpowiedzUsuńJa zawsze się martwię , że zamiast unieść pośladki to je ''odchudzę'' :(
Nie martw się, na szczęście, a może niestety, to tak nie działa:D
UsuńMel B lubię bardzo, sama też jeśli tylko mam chwilę robię zwykłe przysiady. W internecie można znaleźć wiele obrazków prezentujących plan wyzwania 'pośladki' z wypisaną liczbą przysiadów wyznaczonych na każdy dzień. Bardzo motywująca rzecz :) Polecam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTak, też to znam, moja przyjaciółka je robi:) ja mam za mało cierpliwości do takich ilości powtórzeń hehe:D
UsuńJa intensywnie ćwiczę moje ciało od stycznia ( biegi, rower, zumba ). Na pośladki wybrałam Mel B ( rewelacja! 10 minut, a czuję, że pracuje mi każdy mięsień w tej okolicy :D ). Życzę powodzenia i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które marzą o poprawie figury na wakacje :)
OdpowiedzUsuńwow, podziwiam:D
Usuńhttp://kobiecegadzety.pl/7856,SPADAJ_zask%C3%B3rniku_NIEZAWODNA_maseczka_na_W%C4%84GRY hmmmm to ty tu zamieściłaś, czy to kradzież ? :)
OdpowiedzUsuńto nie ja:D
Usuńzłodzieje ! przepis na maseczkę, to jeszcze, ale zdjęcie ? chamstwo >.< ja bym na twoim miejscu zgłosiła :)
UsuńCwicze codziennie brzuszki ale musze zacząć się za inne ćwiczenia :D dzięki za inspiracje :D:D
OdpowiedzUsuńponawiam komentarz z wczorajszego posta z prosba o pomoc w doborze kosmetykow "na początek" ,ponieważ dzięki Twojemu blogowi zaczelam bardziej interesować się makijażami :D do tej pory uzywalam tylko fluid maybelline affinitone który na upalne dni się nie sprawdzil :( "rozplywal się" a twarz swiecila ;/ kredki i tuszu ;/ fajnie by było zobaczyć jakiegoś posta makijaż od podstaw ,co najpierw nakladac itd. krok po kroku , jakiej firmy kosmetyki najbardziej polecasz itd. :D zaczynam dopiero wiec bardzo potrzebowałabym Twojej pomocy i porad :)
pozdrawiam! Ewa
Oj Kochana dużo zagadnień jak na jeden post:D polecam ci mineralny podkład matujący z Annabelle Minerals, powinien dobrze się sprawdzić:D Jeśli masz jeszcze jakieś szczegółowe pytania pisz śmiało!
UsuńA ja katuję mój tyłas z Ewką i moja siostra stwierdziła,że nawet się podniósł więc coś w tych ćwiczeniach jest:)
OdpowiedzUsuńgratuluję, powodzenia:D
UsuńĆwiczenia z Mel B są the best, wystarczy 10 minut dziennie i rzeczywiście już po 2-3 tygodniach widać efekty :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam:) no i można dodać ciężarki na nogi i śmigać:d
UsuńJa ćwiczę z Ewą Chodakowska, codziennie :) Układam sobie na każdy tydzień plan treningowy prócz ogólnych ćwiczeń po 45 min spalających kalorie dokładam zestaw 20 min na jakąś cześć ciała np. brzuch, pośladki, uda czy plecy :)
OdpowiedzUsuńNa początku było ciężko, przeklinałam Ewkę z całych sił...po 3 tyg czuje, że ćwiczenia idą mi o wiele lepiej i ciągnę wszystkie powtórzenia sumiennie do końca, a nie odpadam po 6-7... :)
Jeszcze tylko czeka mnie zmiana diety na zasadową, widzę już pierwsze objawy kwasicy u siebie wg dr Younga :(
Super, trzymam kciuki!!
Usuńja ćwiczę już od 3 miesięcy brazil butt lift z leandro carvalho czy jak on się tam zwie, ale nie widzę efektów za bardzo, teraz mam zamiar wymieszać niektóre treningi z tego z insanity ciekawe czy to coś da:P
OdpowiedzUsuńja właśnie myślałam nad bbl ale pooglądałam filmy i sama nie jestem pewna. chyba zostanę przy ćwiczeniach w drugiego filmu ale z obciążeniem:)
Usuńmoje ulubione filmiki z tego to bum bum i high and tight reszta jest średniawa i nie rozumiem czemu nie ma u mnie efektów :(
Usuńuwielbiam ćwiczyć z Mel B albo Jillian Michaels obie są bardzo żywiołowe i potrafią zmotywować do dalszej pracy nad sobą mimo ogromnego zmęczenia, jakie można odczuć podczas tych ćwiczeń. Kiedyś też ćwiczyłam z Ewą Chodakowską, ale po jakimś czasie jej ćwiczenia i forma przekazu zaczęłam mnie nudzić, ale lubię ją za to że codziennie daje motywacyjnego kopa na fb ;)
OdpowiedzUsuńTak, ja miałam ten sam problem z Ewą, wolę bardziej żywiołowe babki:D
Usuńale świetna koszula ;) co do ćwiczeń to muszę się za nie zabrać w wakacje ;) Alinko mam do Ciebie pytanie, wiem że zmieniałaś nazwę bloga, więc powiedz mi, czy osobom, które Cię obserwują zmienił się po prostu link i nadal Cię obserwowały, czy nie miały już przez to dostępu do Twojego bloga, jeżeli nie znały nowego adresu? ;>
OdpowiedzUsuńja zmieniłam tylko adres, ale blog został na blogspocie więc nic się nie zmieniło:) tak dzieje się jeśli przenosimy bloga np na wordpressa:)
Usuńbardzo Ci dziękuję kochana za odpowiedź ;*
UsuńMoje ulubione ćwiczenie polega na położeniu się w niewielkiej odległości od fotela czy łóżka na podłodze, oparciu stóp na meblu i unoszeniu ciała, aż opieram się tylko na łopatkach. Naprawdę czuć, że mięśnie się napinają, chyba to działa na mnie najlepiej. Można dodawać wymachy nogami, w tej pozycji również mięśnie nóg bardziej się napinają :)
OdpowiedzUsuńTak, to super ćwiczenie:)
UsuńJa sobie chodzę z kijami nordic walking prawie codziennie no i ćwiczę z Ewą Chodakowską :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZapytam trochę nie na temat, ale przyznam się, że nie dam rady chyba przekopać wszystkich postów, żeby sprawdzić, czy gdzieś jest ten temat, który chcę poruszyć... Masz może jakieś porady dla dwudziestolatek, które chcą, żeby ich skóra była "wiecznie młoda"? Zaczęłam się ostatnio zastanawiać nad chronieniem się przed zmarszczkami, bo wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć :)
OdpowiedzUsuńĆwiczyłam nogi i pośladki przez krótki czas, ale zrobiłam przerwę która wciąż trwa ;) ale mam zamiar powrócić do ćwiczeń ;)
OdpowiedzUsuńCwicze w domu od poltora roku prawie i efekty sa ogromne, cala sylwetka sie zmienilam, przysiady na jednej nodze sa bardzooo trudne ale to kwestia cwiczen. poltora roku temu plakalam prawie ze nigdy nie zrobie pompki teraz robie je :) oczywiscie posladki warto cwiczyc! zaraz sie zabieram!
OdpowiedzUsuńja jestem w trakcie 6 waidera i mysle ze teraz dodam do tego mel b. dzis byl moj 1 raz - super!
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za odpowiedz, a czy annabelle mozna kupic tylko na ich stronie czy jeszcze gdzies?
OdpowiedzUsuńA moglebys opisac krok po kroku co uzywasz po oczyszczeniu twarzy? dziekuje pozdrawiam. Ewa
Alinko, nie wiem czy wiesz, ale ponownie szykuje się w Rossmannie akcja -40% na kolorówkę oraz pielęgnacje twarzy. Odszukałam Twój post z poprzedniej takiej akcji, ponieważ chciałam zobaczyć co kupiłaś wówczas. Napisz może w co jeszcze Twoim zdaniem warto się obkupić z tej okazji.
OdpowiedzUsuńMarcela
Lubię Mel B. :) Dobrze mi się z nią ćwiczy :) Sama od prawie miesiąca wdrażam w życie domowy trening na ładniejsze pośladki - jedno proste ćwiczenie i już ładniejsza pupa jest! :D Wiem, co piszę, zostały mi jeszcze 3 dni z mojego wyzwania! :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wybieram Ewe Chodakowska - dzięki niej Ćwiczę w domu od jakiegoś czasu.. i nie mogę doczekać się kolejnego treningu :)
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam ćwiczyć TABATE :) jest to świetny trening na wyrzeźbienie ciała i skuteczne schudnięcie :)ja chodzę na zajęcia gdzie tabata można by powiedzieć jest tematyczna raz ćwiczy się tylko nogi raz ramiona albo nogi pośladki i brzuch :)
OdpowiedzUsuńogólnie TABATA to zestaw 4 ćwiczeń po 20 sekund każde powtórzone 8 razy.
bardzo męczące ale efekty są warte tego całego wylanego potu :)
Pozdrawiam serdecznie
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwitam dlugo njuz czytam Twojego bloga i duzo Twoich porad przetestowalam :D
OdpowiedzUsuńmam do Ciebie pytanie moze Ty bedziesz w stanie mi pomoc a dokaldnie to mojemu facetowi.Mianowicie ma on straszy problem z krostami na plecach tzn nie sa to pryszcze tylko tak jakby potowki i ma je po bokach na plecach u wchodza na poldupki i uda. byl z tym u lekarza ale masci nic nie pomgly. dodam ze jak opali je to znikaja ale po pewnym czasie znowu powracaja..;/ nie wygladaja one za dobrze dlatego moze Ty znasz jakas cud porade jak je zwlaczyc :D
pozdrawiam!
wydaje mi się, że może być to rogowacenie skóry
Usuńteż ćwiczę pośladki od jakiegoś czasu, wdł mnie nie są takie najgorsze, ale tak szczerze to mój chłopak mnie poprosił czy mogła bym dla niego je "trochę ulepszyć" :P eh.. cóż dla niego wszystko ;) tez kiedyś trafiłam na Mel B, ale dzięki za post, mam nadzieje, że efekty będą zadowalające ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko! Mam pytanie odnośnie postu, który dodałaś jakiś czas temu, mianowicie o samodzielnym podcinaniu zniszczonych końcówek. Wpadłam w szał:) tnę je zaparcie, ale zauważyłam dziwną rzecz. Jak tnę zniszczoną końcówkę to za każdym razem, nie ważne ile razy bym ją ucięła, pojawia się taka malusieńka, biała kropka.. jakby nadal chciała się rozdwoić za jakiś czas:( nie wiem dlaczego tak się dzieje. Dodam, że kupiłam nożyczki do włosów w rossmannie, wydają się być niezłe.. Proszę o pomoc, bo niedługo wytnę sobie całe włosy:( Pozdrawiam, Asia.
OdpowiedzUsuńMel B to dla mnie standard :) Lubię też skalpel Ewy Chodakowskiej gdyż pomaga pozbyć się cellulitu z pupy :) Dodatkowo robię peeling z kawy :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio regularnie ćwiczę na rowerku stacjonarnym który bardzo fajnie rzeźbi uda i pupę. Z Mel B kiedyś też ćwiczyłam ale jakoś szybko się męczę, wolę swoje tempo i rodzaj ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam p90x, nie dość, że bardzo zróżnicowane ćwiczenia to jeszcze "trener" ma poczucie humoru. Dodatkowo nauczyłam się ćwiczyć jogę, świetnie po niej się czuję. Sam trener mówi, że ćwicząc 20 lat nie rozciagał się, dopiero po włączeniu w treningi jogi czy rozciągających ćwiczeń jego ciało jest o wiele "lepsze".... Po p90x zaczynam Insanity i turbofire.
OdpowiedzUsuńZa rok mam komunię chrześnicy to dobry moment do zmian :D
Polecam ćwiczącym uzupełniać witaminki, np. C i A :)
Pozdrawiam,
Cici
"Nauczyłaś się ćwiczyć jogę" czy to znaczy, że sama się nauczyłaś,czy uczyłaś się pod okiem instruktora? Przepraszam, że pytam, ale obawiam się zawsze o ludzi, którzy sami biorą się za jogę, może z powodu mojej praktyki jogi... Nie wiem, czy to najlepsze posunięcie uczyć się praktykować samemu, ponieważ sama pobierałam nauki przez 2 lata, 3 razy w tygodniu z instruktorką, wciąż jestem stale w kontakcie z nią w celu upewnienia się, że robię to dobrze. Prawda jest niestety taka, że joga to nie tylko ćwiczenie rozciągające, przede wszystkim trzeba doskonale pojąć pracę mięśni, sposób wchodzenia w asany, trzeba też wiedzieć jak je ze sobą łączyć, można nabawić się naprawdę niemiłych kontuzji, bólów pleców... No chyba, że miałaś na myśli, że uczyłaś się u kogoś;) Po prostu się martwię bo wiem, jak wiele joga praktykowana poprawnie zmienia w myśleniu o naszym ciele, jego częściach, ich pracy...
UsuńCześć Alina, bardzo klawy blog! Przy okazji tematu ćwiczeń chciałam się podzielić zestawem dla osób lubiących dłuższe wyzwania, czyli 30 days shred autorstwa niesamowicie "amerykańskiej", ale przy tym dobrze motywującej do ruszenia się trenerki - Jillian Michaels. Tutaj cz. pierwsza: http://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8 - kolejne w podpowiedzi yt. Treningi zawierają rozgrzewkę, 3 różne rodzaje ćwiczeń i rozciąganie - także sprawa jest mocno kompleksowa. Polecam wszystkim, którzy chcą schudnąć nieco, poprawić kondycję i siłę!
OdpowiedzUsuńA ponieważ na blog trafiłam ze względu na tematy skórno-pielęgnacyjne, to bonusowo jeszcze ciekawostka maseczkowa również rodem z ju-es-ej (z tłem historycznym!) http://www.youtube.com/watch?v=LqBUm0txdhQ
Pozdrawiam ciepło,
Pelagia
Jesteś niesamowita :) trafiłam na Twojego bloga z youtube i na pewno teraz będę tu zaglądać ;) genialny blog! dodaje :)) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńćwiczyłam z Mel B miesiąc i pośladki mam niczego sobie :D
OdpowiedzUsuńDroga Alino,
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie zmieniłam pielęgnację mojej cery i chcialabym Ci bardzo za to podziekowac - zmiana diety i zrezygnowanie z makijazu, choc na poczatku trudne, dalo swietne rezultaty i w koncu moja skora zaczyna wygladac zdrowiej. Mam jednak caly czas problem z zapychaniem, zaskórniki i wagry to moj koszmar od zawsze, i mimo tego ze powoli ich sie juz pozbywam, moja skora caly czas jest bardzo podatna na zapychanie - doslownie wystarczy pare godzin po uzyciu niewlasciwego kremu zeby zauwazyc "efekty". Do tej pory uzywalam kremu matujacego z Ives Rocher, bylam bardzo zadowolona, byl to tez jedyny krem na ktorym byla adnotacja, ze nie jest komadogenny. Prosze poradz mi, co jeszcze moglabym uzywac i jakie kremy na pewno nie zapychaja? I jeszcze jedno pytanie - czy istnieja naturalne sposoby na rozszerzone, bardzo widoczne pory, a jesli nie, to czy jakies zabiegi kosmetyczne pomoga mi sie z nimi uporac?
Dziekuje Ci za prowadzenie tego bloga, jestem Twoja ogromna fanka! :)
Pozdrawiam serdecznie
Zaczynam od dzisiaj ćwiczyć :D
OdpowiedzUsuńJa kiedyś ćwiczyłam w domu, ale długo nie wytrzymałam :-D Chodziło mi głównie o to, aby urosły mięśnie bo ogólnie jestem zadowolona z moich pośladków, ale mogłyby być większe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki za mobilizację! :)
OdpowiedzUsuńja robie mel B na zmiane z ewką, przed łykam sobie termogenika zeby szybciej spalac (obecnie figura extraslim, daje niezlego kopa) i jestem naprawde ustatysfakcjonowana po kazdym jednym treningu. Piękna pupa :)
OdpowiedzUsuńHaha no pięknie :) Szukałam jakichś ćwiczeń na pośladki (Mel B. cały czas w toku ;)), a tu mi Twój blog wyskoczył. U Ciebie jednak można znaleźć wszystko, dosłownie wszystko :) . Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńPamietajmy o regeneracji :) posladki tez musza odpoczac od treningu. Pomimo tego, ze sa najwiekszym miesniem w naszym ciele musicie o nie dbac ! ;) Wiecej informacji zapraszam do artykulu i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do artykułu : Kilka ćwiczeń na posladki czyli poprawiamy jędrność posladkow i ud !
O Mel B znam! jest świetna :) własnie trenuje moję pośladki,żeby jakoś wyglądały na lato:D Troche to boli ale jak pomysle na to,że w lecie będę miała fajne pośladki-zaraz mi idzie lepiej:D :) Spróbuje inne,może coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńĆwiczę na siłowni z obciążeniem dopasowanym do siebie i o pośladki dbam przede wszystkim: przysiady, wykroki, schody czy drabina Jakuba to podstawa. Czasem także wymachy nóg i unoszenie pośladków leżąc, z obciążeniem. Podstawowe przykłady ćwiczeń, które moga okazać się przydatne głównie dla poczatkujących: http://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/jak-zwi%C4%99kszy%C4%87-po%C5%9Bladki-%C4%87wiczeniami Życzę Wam naprawdę pięknych posladków!
OdpowiedzUsuńDla mnie ogólnie ćwiczenia z Mel Be są świetne lubię chyba wszystkie serie, czuje od niej taką energię:)
OdpowiedzUsuńHej hej :D Masz bardzo fajnego bloga ;) Przykuwa uwage, jest taki dziewczęcy, fajny ;D Ciekawie piszesz.. prosto i na temat bez żadnego rozpisywania sie na całe strony, czego nie chce sie czytać :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Mel Be jest taka energiczna i aż miło się na nią patrzy w czasie ćwiczeń, a nie takie smęty, że relaksująca muzyka i takie że zaraz można usnąć. A do ćwiczeń trzeba energii!
OdpowiedzUsuńNajlepiej powoli i małymi kroczkami, żeby nie nabawić się kontuzji. Potem można gamę ćwiczeń poszerzać ;)
OdpowiedzUsuń