19 listopada 2014
Biała linia wodna/ ciemnia linia wodna. Jak działają?
przezAlina RoseDzisiaj krótki ale treściwy post o tym jak na nasze oczy działa biała i ciemna linia wodna. Ostatnio wiele z Was pisało, że biała kredka na linii wodnej chyba Wam nie pasuje i niestety, muszę powiedzieć, że Wasze przeczucia mogą być prawdziwe. Nie każdemu będzie w niej do twarzy a wszystko zależy od budowy oczu, całej twarzy oraz proporcji.
Biała linia wodna może, ale nie musi działać na naszą korzyść. Być może często słyszałyście, że powiększa oczy. To prawda, ale potrafi też lekko zmienić ich kształt czy przesunąć 'optyczny ciężar' trochę w dół. Może przenieść akcent na zewnętrzne kąciki, sprawić że będą lekko 'opadać', czy też że cała dolna powieka przybierze delikatnie inny kształt.
Bardzo dobrze obrazuje to zdjęcie na dole. Specjalnie nałożyłam trochę więcej białek kredki, abyście lepiej zobaczyły o co dokładnie chodzi.
Jak widać oczy podkreślone białą kredką wydają się być położone niżej, mieć niżej rozmieszone zewnętrzne kąciki, cała linia wodna wydaje się przebiegać od najwyższego punktu w wew. kącikach do niższego na zewnątrz.
Przez to oczy mogą wydawać się lekko zaspane, smutniejsze czy czasem nawet mniejsze. Być może dzieje się tak u niektórych z Was. Na pewno jednak nie u wszystkich, bo tutaj ogromne znaczenie ma budowa oka i 'kąty', ale warto mieć to na uwadze.
Jak można się przed tym ustrzec? Kiedyś już o tym wspominałam: próbujcie nakładać białą kredkę na linię wodną tylko w niektórych miejscach. Np tylko na środku, tylko bliżej wewnętrznego kącika.
Obserwujcie jak wtedy wyglądają Wasze oczy i czy jest lepiej:).
Na samej górze po lewej, możecie zobaczyć co stanie się po użyciu białej kredki na linii wodnej w najgorszym wypadku. Taki efekt możemy uzyskać jeśli wcześniej mocniej podkreślimy linię dolnych rzęs- wtedy dostajemy podwójną kreskę; jasną i ciemną a oczy wyglądają dziwnie.
Jeśli podkreślamy dolną powiekę, pilnujemy aby cienie były roztarte:).
Obok widzimy też jak działa na nasze oczy ciemna linia wodna. Na pewno możemy powiedzieć że względem oczu na zdjęciu wyżej, czarna kredka sprawiła, że dolna powieka podsunęła się optycznie w górę. To samo stało się z kącikami, które wyraźnie poszły w górę.
Może pomniejszyć oczy, ale za to rozjaśnia białka, sprawiając że na naszej twarzy pojawia się mocniejszy kontrast i właśnie oczy przyciągają uwagę.
Ewentualne zmniejszenie da się jeszcze naprawić przy pomocy modelowania oka i reszty makijażowych elementów, więc ciemna linia wodna niekoniecznie musi być gwoździem do trumny dziewczyn z mniejszymi oczami.
Jaką wersję u siebie wolicie? Co bardziej Wam służy?
Buziaki
Ala
159 komentarzy:
❤️
Hej hej! Fajnie że jesteś!
Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️
Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Alinko nie uwierzysz co się stało!!!!!! Umylam włosy w zimnej wodzie i wypadło ich 10 razy mniej!!!!!
OdpowiedzUsuńKochana najlepiej myć w letniej, zimna może zadziałać na niekorzyść tak samo ja gorąca.
UsuńNo właśnie miałam to na myśli ;d po prostu wcześniej mylam w baaaaaaardzo gorącej a teraz w letniej i porównując te dwie temperatury to ta woda którą myje teraz włosy jest po prostu zimna ;d
UsuńNo to git:D
UsuńO! To ja też spróbuję :)
UsuńNo dobra to ja też... ^^
UsuńI ja :)
UsuńMoim zdaniem biała kredka wygląda trochę sztucznie, dlatego lepiej wybierać kredkę BEŻOWĄ.
OdpowiedzUsuńNa kursie makijażu w Douglas podkreślano ciągle bardzo ważną zasadę, żeby po makijażu oczu, czyli cieniach, roztartej czarnej kredce na dole, tuszu do rzęs itp. na sam koniec nałożyć beżową kredkę na linii wodnej. Efekt jest na prawdę świetny, niestety nie mam zdjęć.Polecam beżową kredkę Wonder Pencil.
pozdrawiam :)
To zależy od koloru białek- jeśli ktoś ma bardzo jasne, chłodniejsze to biała będzie lepsza, jeśli ciemniejsze, beżowa;)
UsuńJa wolę jednak białą kreskę, bo powiększa mi oczy i lepiej to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńJa bardziej u siebie wolę białą linię wodną :) Chociaż dawno nie widziałam siebie w "ciemnym" wydaniu, więc może spróbuję i 2 wersji :)
OdpowiedzUsuńwww.llealicious.blogspot.com
Zdecydowanie ładniej Tobie w białych liniach :) czarne nie dodają jakoś Twojej twarzy uroku, przytłaczają ją i postarzają. Ja kilka lat temu namiętnie smarowałam swoje linie czarną kredką za początków makijażu w gimnazjum. Teraz po latach mam uraz do swojego wyglądu w tym okresie :D czarna kreska z pomalowanymi rzęsami jest dla mnie jakaś kiczowata, ale zależy to też oczywiście od typu urody. Jeśli chodzi o jej umiejętne połączenie z makijażem to już zupełnie inna sprawa :)
OdpowiedzUsuńHaha tak, ciemne kredki cieszą się wtedy powodzeniem, u mnie przypadły na liceum:)
UsuńHaha, mam podobne doświadczenia i odczucia :D Kieeedyś również malowałam dolną linię wodną na czarno, robiło tak wiele dziewczyn, ale to były trochę inne czasy, więc nawet nie przyszłoby mi do głowy malowanie jej na biało ;) W pewnym momencie przestałam to jednak robić i słusznie, bo czerń nie wygląda u mnie korzystnie. Biel zresztą też, dlatego mam w posiadaniu beżową kredkę (o której troche zapomniałam ;)
UsuńK.
Alinko ponawiam pytanie co sądzisz na temat "Płyn Duraline - Inglot" o jego składzie i działaniu na naszą skórę?
OdpowiedzUsuńCzy można go stosować jako bezpieczny produkt czy raczej unikać. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Atka
Kochana na masz ten skład pod ręką?:)
UsuńSkład: Isododecane, Bis-vinyl Dimethicone/Dimethicone Copolymer, Capryl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol. (18.02.2012)
UsuńPóki Alina nie odpowie, ja od siebie dodam że Arsenic używa tego płynu do mieszania z pigmentami mineralnymi i tworzy swoje własne eye-linery. Więc sądze ze jest raczej bezpieczny :)
UsuńSzkodliwy na pewno nie będzie, nie można też wymagać by tego typu kosmetyk mógł popisać się super naturalnym składem;) Krzywdy nie zrobi, ale wiadomo że lepiej z niczym nie przesadzać:)
UsuńAlinko znasz jakieś szampony które przyciemniaja włosy ????
OdpowiedzUsuńja wiem, że olejek rycynowy przyciemnia włosy :)
UsuńMam wlosy ciemny blond i pociemnialy mi wlosy jak uzywalam szamponu z timotei na brazowe wlosy 8)
UsuńGoogle is your friend:p
UsuńJesli chcesz przyciemnic troche to ja np polecam olejowanie wlosów z dodatkiem oleju rycynowego po pewnym czasie regularnego stosowania wlosy ciemnieja troche
UsuńHej, przepraszam że się wtrącę, oczywiście Alinką nie jestem, mam na imię Paulina :-P , ale jeśli nie masz nic przeciwko polecę Ci coś od siebie. Jeśli masz możliwość wydania troszkę większej kwoty na szampon, i zależy Ci na przyciemnieniu, mogę polecić szampon Pat&Rub - http://www.patandrub.pl/sklep/p-129-szampon-do-wlosow-ciemnych/ - boski skład (kosmetyk naturalny), poza tym faktycznie przyciemnia włosy, ale tak ładnie, naturalnie... Przynajmniej u mnie :-P Nie mam pojęcia jak zadziała u Ciebie, jaki kolor masz włosów, ja mam ciemny brąz, ale niestety od słońca zrobiły mi się jasne pasemka, których nie lubię i ten szampon to był strzał w dziesiątkę, bardzo mi pomógł :-) Gorąco pozdrawiam!
UsuńJa polecam naturalne sposoby na przyciemnianie włosów: http://dp-good-for-you.blogspot.com/2012/11/naturalne-sposoby-koloryzacji-wosow.html#.VG0GRfmG_l0
UsuńOch dziękuję wam kochane. Włosy miałam kasztanowe ale słońce zrobiło swoje....a nie chcę farbować póki nie mam jeszcze siwych włosów ;d a
UsuńJa zarówno w białej jak i czarnej wyglądałam kiepsko, ale za to bardzo się polubiłam z beżową (używam ten z max factor). Nie wyobrażam sobie już makijażu bez jej użycia.
OdpowiedzUsuńmi wlasnie biala nie pasuje, wygladam jakbym miala zeza czy cos, czarna jest super :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie z białą kredką jest dość creepy...
OdpowiedzUsuńhej :) używam cielistej kredki na linie wodną, pomimo, że mam bardzo duże oczy. niestety są też głęboko osadzone i mają silne cienie pod oczami. i dzięki cielistej kredce cienie stają się mniej widoczne i ja wyglądam też na bardziej wypoczętą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie Estera:)
Super, że to opisałaś! Dużo blogerek/vlogerek/makijażystek na siłę wciska nam tą białą kredkę na siłę, a u mnie np, idealnie dzieje się to co tutaj opisujesz... Już lepiej mi w tej czarnej :)
OdpowiedzUsuńheheh Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie z białą kreską, to pierwsze co pomyślałam, to to że robisz zeza do zdjęcia :P Dopiero na zdjęciu (zbliżenie) zauważyłam, że to jednak biała kreska dała taki mylny efekt. Nie wiem dlaczego. W każdym razie jestem zdania, że tobie zdecydowanie bardziej pasuje czarna, nadaje charakteru i jakoś tak upiększa te oczy.
OdpowiedzUsuńA jeśli o mnie chodzi, to mi osobiście bardziej pasuje czarna niż biała. Zapewne dlatego, że mam duże brązowe oczy i długie rzęsy, biała jakoś kompletnie mi nie pasuje nad czym ubolewam. Przy białej uzyskuję efekt zmęczonego spojrzenia i nawet cienie w żywych kolorach nie pomagają
Świetne porównanie i przydatne wskazówki!
OdpowiedzUsuńJa kompletnie odejdę od tematu, ale chodzi mi o stewię, dokładnie fluid SteSweet (widziałam ją u Ciebie w tym poście - http://www.alinarose.pl/2013/05/zdrowy-dzien-niedziele-sniadanie-i.html). To jedyna stewia która przypadła mi do gustu, a w moim ulubionym eko sklepie (gdzie tylko można było ją dostać) już nie można jej kupić ;( Czy mogłabyś mi powiedzieć gdzie ty ją kupiłaś/ widziałaś w Krakowie? Nie mieszkam tam co prawda ale czasami się pojawiam, a wszystkie możliwe sklepiki w mojej miejscowości już przeszukałam. Niestety nie można jej dostać online :( Dziękuję Ci, Ilona
OdpowiedzUsuńKochana bo ja kupiłam ją w eko sklepie w Hiszpanii na wakacjach:( teraz też nigdzie jej nie widziałam;/
UsuńAlinko, niedlugo na dworze bedzie strasznie zimno. Mozesz powiedziec co nosisz zima ? Mysle o kurtce ktora jest ciepla i jednosnie nie robi z figury "kulki".
OdpowiedzUsuńJa się obawiam, że z moimi niemal okrągłymi oczami wyglądałabym jak ufo :(
OdpowiedzUsuńA może lepiej było by gdyby zamiast białej kredki nanieść na linie wodną kredkę w odcieniu podobnym do skóry, lekki róż taka która wtopi się w nasze oko...
OdpowiedzUsuńJa lubię brązową kreskę tuż przy linii dolnych rzęs (od kącika zewnętrznego do połowy długości), w moim przypadku to się sprawdza, mam większe i wyraźniejsze oko :)
OdpowiedzUsuńMi podobają się obie wersje, biała kredka jest okej, oko wygląda na większe a dzięki czarnej ma więcej charakteru i głębi.
Wydaje mi się, że w czarnej kredce lepiej wyglądają wielkookie a biała pomoże dziewczyną o wąskich i małych oczach :)
Jestem blondynką o ciepłym typie urody z zielonymi oczami i bardziej pasuje mi czarna kredka, choć nadal próbuje się przekonać do białej/ cielistej bo podoba mi się efekt u niektórych osób;) Mam jednak wrażenie, że w białej/cielistej wyglądam dziwnie/ na chorą / bez wyrazu ? Spróbuje jeszcze nakładać takie kredki tylko w niektórych miejscach tak jak radzisz - może będzie lepiej:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Monika
Mimo, że nie mam szczególnie wrażliwych oczu (do tej pory żaden tusz/eyeliner mnie nie podrażnił) to kredka na linii wodnej kojarzy mi się z torturą. Samo nakładanie bardzo nieprzyjemne a potem szczypią oczy aż do zmycia.
OdpowiedzUsuńCzy jestem jedyna?
Poza Tobą jestem jeszcze chyba tylko ja na świecie, z tego typu problemem. Obojętnie jaka kredka przy nakładaniu od razu oczy mi łzawią, czuję jakbym "rysowała" sobie powiekę. Nawet jak już jakimś sposobem uda mi się upaprać linię wodną, to o wiele częściej mrugam (co w samo sobie wygląda już komicznie) i po paru minutach nie ma śladu po kresce. Za to jej pozostałości gdzieś się pałętają po dolnej powiece. Podobnie jak poprzedniczka mogę nakładać na oczy wszystko i nic się nie dzieje, ale ta kredka... brrrr.
UsuńJudyta
to kwestia przyzwyczajenia, po jakimś czasie się tego nie odczuwa a malowanie nie wiąże się z dyskomfortem :P to tak jak z depilacją na początku boli a później prawie nic nie czujesz :P
Usuńmoże Wasze kredki są zbyt hmm, ostre? nie znam się na tym, ale kiedyś takiej używałam i też było mi ciężko. Zamówilam inną, jest taka miękka i kremowa i to byl strzal w 10 ;)
UsuńMi też strasznie oczy łzawią i to bez różnicy czy kredka jest hipoalergiczna czy nie. Także po 5 min nie ma po niej śladu tylko smugi po tuszu :p
UsuńMialam taki sam problem. Przy wizycie u okulisty okazalo sie, ze mam zespol suchego oka. Po wykonaniu makijazu zawsze wygladalam gorzej niz bez niego. Mialam zaczerwienione, piekace oczy. Od kilku dni uzywam kropli nawilzajacych i wszystko jest w porzadku.
UsuńMozesz umowic sie na wizyte kontrolna z powodu zaczerwienionych i szczypiacych oczu. Na pewno nie zaszkodzi, bo ja przy okazji dowiedzialam sie, ze lekko pogorszyl mi sie wzrok. Okularow nosic nie musze, ale juz sie tak nie marszcze jak chce cos z daleka przeczytac, bo wiem, ze to nic nie da, wiec sobie odpuszczam ;) a mniej marszczenia, mniej zmarszczek :D
Pozdrawiam,
Magda
Jestem zdecydowaną fanką czarnej kreski, choć białej nigdy przyznam nie używałam, ale po Twoim zaprezentowaniu zdecydowanie nadal pozostanę przy czarnej, jakoś wydaje mi się naturalniejsza :)
OdpowiedzUsuńxoxo
Alinko, nie wiem czy dobrze robie, ale ja na linię wodną kładę jeszcze coś innego... mianowicie jest to najjaśniejszy korektor z poczwórnej paletki catrice, trzyma sie.... u mnie wygląda lepiej od bieli
OdpowiedzUsuńmam jeszcze pytanie, czy malujesz kredką linię od samego początku kącika,na wysokości czerwonego trójkącika (nie wiem jak to miejsce sie nazywa) czy tuż za nim???
OdpowiedzUsuńja zostawiam neutralną. Czasem mi się przypomni, żeby nałożyć, ale i tak nakładam z beżowym, nude'owym odcieniu.
OdpowiedzUsuńAlinko,
OdpowiedzUsuńMam bardzo ważne da mnie pytanie, a mianowicie, czy polecałabyś
zabiegi u kosmetyczki : mikrodermabrazję i (lub) zabiegi kwasami?
Jeśli tak, to jak myślisz, który z nich dałby leszy rezultat?
(chodzi o spłycenie porów, pozbycie się drobnych plamek bo starych krostkach)
pozdrawiam, buziaki :*
Madzia
Polecam kwas migdałowy :)
UsuńJa używam dość popularnej cielistej kredki z My secret. Jest po prostu świetna, lecz ja jestem blondynką JAK SAMA NAZWA MÓWI. Z czarna wyglądam dość dziwnie.. Wprost jakby ktoś mnie pobił. :D Pozdrawiam gorąco! :)
OdpowiedzUsuńhttp://blondieeworld.blogspot.com/
ja modelkom zawsze nakładam czarną kredke na linie wodną górną i dolną daje to niesamowity efekt kociego spojrzenia. Nawet przy oczach małych stosuję ten trik ;) MAkijażem trzeba się bawić a co ^^. Biała linia wodna wygląda trochę sztucznie
OdpowiedzUsuńA ja nie lubie ani bialej ani ciemnej lini wodnej.....
OdpowiedzUsuńZ czarna kredka wygladam jak szop pracz
Uzywam do tego kolorowych cieni do powiek, komponuje tak makijaz, gdzie dolna powieka jest kilka tonow jasniejsza/ciemniejsza niz kolor nalozony na cale oko ;) moj trik ktorego zawsze uzywam
A moje oczy zawsze "zjadają" to, co namaluję kredką na linii wodnej... a używałam już wielu. Ciekawe czy to kwestia budowy oka, czy też nie trafiłam na swój produkt:)
OdpowiedzUsuńMasz wzrok jakbyś się naćpała
OdpowiedzUsuńja też zauważyłam to samo używając białej kredki... jednak przy moich niebieskich oczach najlepiej sprawdza się kredka turkusowa :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię kredek, źle się z nimi czuję i wolę zastąpić je cieniami.
OdpowiedzUsuń:)
Mimo to ciekawy wpis
Pozdrawiam
Wiem, że nie na temat ale proszę o odpowiedź. Jeśli mam zamiar używać lokówki to jaki preparat nakładać na włosy, aby ich nie zniszczyć?
OdpowiedzUsuńHej Alu! Pisałaś już może do orientany? Pod wczorajszym z postów jedna z dziewczyn pisała,że nie otrzymała jeszcze tak jak ja paczki, natomiast druga,że ma ją już od tygodnia. Wiesz może coś w tym temacie?
OdpowiedzUsuńKochana napisz do mnożę maila żebym wiedziała ze ty to ty, będę je ogarniać jutro:)
UsuńDziewczyny za jakieś 3 godzinki odpowiem na wasze pytania wiec piszcie śmiało i cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńcześć Alinko! Mam do ciebie pytanie, a mianowicie szukam swojego pierwszego bronzera, wiec zależy mi żeby łatwo się go nakładało i żeby TRUDNO było sobie zrobić nim plamy. Dodatkowy kłopot tkwi w tym,że mam bardzo jasną karnację (myślę,że podobną jak Basia z callmeblondieee), zawsze wybieram najjaśiejszy odcień kosmetyków (zdarzyło mi się kiedyś pytanie o anemię ;) ). Jestem chyba chłodnym typem urody- mam włosy w kolorze średniego blondu, zielone oczy, bardzo jasną karnację i jasną oprawę oka + zero zdolności manualnych. Nie mam specjalnych problemów z cerą, wieć nie chcę żeby bronzer ją pogarszał. Chcę wydać ok. 150-160 złotych. Masz dla mnie jakieś konkretne propozycje (najlepiej produkt i napisz w jakim odcieniu)? Myślałam o bobbi brown, macu lub beneficie,ale sama nie wiem. Mam nadzieję,że pomożesz :)
Usuń???
Usuńhmm....???
UsuńSkoro oglądasz callmeblondie i masz podobny typ urody to zasugeruj się tym co ona używa.
Usuńja nakładam zawsze czarną kredkę w kąciki zewnętrzne :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, w takim razie jakie beżowe kredki są najlepsze? O białych już wiemy sporo :) Chodzi mi oczywiście o trwałość, mam dość wrażliwe oczy, tanie kredki spływają, a nie wiem w co więcej zainwestować aby było dobrze.
OdpowiedzUsuńbeżowym klasykiem do linii wodnej jest hipoalergiczna kredka Max Factor w kolorze 090 Natural glaze (opinie o niej można poczytać tutaj: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7191). sama jej używam i jestem zadowolona :) pozdrawiam
UsuńCielista kredka z Max Factor i z Inglota
UsuńTak kredkę ma też My Secret (nie używałam) oraz Oriflame (fajna i trwała) :)
UsuńW moim przypadku zdecydowanie lepiej oko wygląda z ciemną kreską na linii wodnej. Ale oczywiście mam dwie kredki - czarną i białą. Jednak właśnie najczęściej króluje czerń bo wyglądam z nią korzystniej.
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podoba zdjęcie z czarną kredką na linii wodnej. Mi osobiście mam wrażenie, że ani biała ani czarna nie odpowiada, a szkoda. :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem dużo ładniej Ci w ciemnej linii wodnej, ja mam tak samo:)
OdpowiedzUsuńno, właśnie ja mam problem, żeby przekonać się do czarnej... oczy mam niby duże, do tego cała oprawa oczu jest ciemna, ale za każdym razem, gdy podchodzę do ciemnej linii wodnej, to mam wrażenie, że wyglądam jak jakaś więźniarka albo taka dresiara, co się umalować nie umie :D no, kurczę, nie wiem jak to najdobitniej określić - oczy jakby mi się bardziej wytrzeszczały...oczywiście, pamiętam, żeby resztę oka też dookoła zrobić, ale nie mogę się przełamać i zawsze zmywam :/ nie wiem tylko czy rzeczywiście jest tak źle jak mi się wydaje czy ja mam z tym problem? trochę szkoda, bo przez to nie mogę zrobić sobie smokey eye takiego pełnego, prawdziwego, jaki zazwyczaj widuję w internecie :(
OdpowiedzUsuńa co do jasnej linii wodnej, to ok - tyle, że używam beżowej kredki i to głównie od rana, kiedy muszę wyjść, a linia wodna jest jeszcze zaczerwieniona - więc kiedy już po kilku godzinach zniknie z niej, to nie mam z tym problemu ;)
Alinko, co to za cień do powiek? Ma bardzo ładny łososiowy kolor.
OdpowiedzUsuńHej Alu! jaki zwykle rzetelny,świetny post :) ja jednak nie maluje linii wodnej ;) Mam do Ciebie sprawę- poszukuję podkładu i pudru. Mam cerę bez większych problemów- zdarzą mi pryszcze, zazwyczaj w strefie T, na czole mam jeszcze lekkie przebarwienia po nich właśnie. Chciałabym przeznaczyć na podkład i puder ok. 300 zł,bo mam zamiar zainwestować w coś droższego. Od podkładu oczekuję,że da mi efekt naturalnej, promiennej cery bez skazy, takiej wyspanej i wypoczętej oraz świetlistej. Osobiście nie lubię całkowitego matu. Jeśli chodzi o puder to używałabym go do strefy T,żeby ją lekko zmatowić. Również chciałabym żeby skóra po jego użyciu była aksamitna i promienna,ale w tym przypadku jeszcze lekko zmatowiona. Jeśli chodzi o odcień to mam wyjąkowo bladą karnację- musisz uwierzyć na słowo i to może stanowić problem. Zależy mi również żeby nie pogarszał stanu cery do,którego z wysiłkiem ją doprowadziłam i żeby nie powstawały po nim zaskórniki. Liczę na Twoją pomoc ;)
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, że skoro dałam prawie 200 zł na podkład, to będzie dobrze wyglądał. Nic bardziej mylnego. Mam skórę wrażliwą i skłonną do niedoskonałości. Przerobiłam już masę kosmetyków - z marnym skutkiem. Najlepiej sprawdza się podkład Rimmel Lasting Finish 25 i puder w kamieniu Maybelline Afinitone. Skóra wygląda na zdrową i promienną.
UsuńPolecam azjatycki krem BB Dr G: http://dp-good-for-you.blogspot.com/2014/10/moj-sekret-gadkiej-cery.html
Usuńja też zainwestowałam w Bourjois 123 na promocji w Rossamnie, by mieć podkład na większe wyjścia, myślałam że za taką cenę i taką markę będzie ok, ale okazał się nijaki, wręcz taki na co dzień, konsystencja dobra, krycie w miare, ale jego trwałość licha, mam cerę normalną i po 4h nie widzę go na twarzy. Zużyję na co dzień, a jednak zostanę przy Pierre rene skin balance, nigdy mnie nie zawiódł, nawet na weselu wytrzymał do rana bez poprawek, taką trwałość to ja rozumiem a jest połowę tańszy od Bourjois. Nigdy nie będę patrzyła już na markę, trzymam się sprawdzonych produktów- pewniaków.
UsuńJa myslalam o double wear z EL, ale na szczescia mialam probki -efekt ok, ale wysusza. Znalazlam za to fajne alternatywy z nizszych polek: bb + primer z pupa (60 zl) i bardziej kryjacy podklad ze skwalenem z diademu (20 zl). Polecam wyprobowac przed siegnieciem po drozsze kosmetyki :) Nadia
UsuńHej, napisz proszę czym zrobiłaś tą ciemną dolną kreskę? to jakaś kredka? czy może ten kohl w proszku, który kiedys znalazl sie na Twoim blogu ?
OdpowiedzUsuńKohl:)
UsuńJa lubię używać nie białej, ale bardziej cielistej kredki - daje bardzo delikatny efekt, mniej bijący po oczach niż biała, a lekko powiększa oczy, która akurat mam małe :)
OdpowiedzUsuńTak patrzę na Twoje oczęta i się zastanawiam czy używasz może szkieł kontaktowych typu circle lenses?
OdpowiedzUsuńnie, ale chciałam zawsze spróbować:) na kimś zawsze rozpoznam i zawsze kojarzy mi się z anime:D
UsuńA czy znasz jakiś skuteczny sposób na wybielenie białek oczu? Moje są bardzo szare i takie smutne, po mimo tego,że jestem zdrowa. Mam też pytanie bardziej pielęgnacyjne; mam ciemne worki pod oczami, od jakiegoś czasu używam domowych masek rozjaśniających cerę, które ponoć rozjaśniają też ładnie cienie. Jednak te cienie pod oczami, to nic innego jak naczynia krwionośne, więc czy jeśli rozjaśnię tę sferę pod oczami to czy naczynka nie będą bardziej widoczne. Kiedy jestem opalona mam mniej widoczne oczy pandy,ale słońce mi nie służy więc opalanie odpada. Liczę na jakąkolwiek odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńKochana białka mówią dużo o ogólnym zdrowiu. Czasem oczy mogą sygnalizować że z metabolizmem tłuszczów coś jest nie tak, czasem za kolor może odpowiadać problem z wątrobą. Ale to tak bardzo generalnie mówiąc. Na pewno doraźnie pomagają kropelki zwężające naczynia krwionośne ale nie należy ich nadużywać. Zdarza się, że jakimś cudem działają też na cienie- sama się zdziwiłam, u mnie tak było.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńAlinko czy znasz jakiegoś dobrego trychologa na śląsku lub gdzieś w okolicach Krakowa?
Rewelacyjny blog :)
w okolicach niestety nie:(
UsuńHmm a w centrum Krakowa?
UsuńWitam :) Alinko jak znajdziesz czas to proszę odpisz mi. Nie wiem co mam robić ze swoją skórą. Mam cerę naczynkową, wokół nosa mam szerzę popękanych naczynek, i na twarzy czerwone place-rumień. Ale oprócz tego, że moja skóra jest niezwykle delikatna to zmagam się z zaskórnikami na czole(zwykłe małe krostki pod skórą, bez czarnej kropki) i wągry na nosie i brodzie. Rozszerzone pory i do tego sucha skóra. Mam 25 lat pod oczami zmarszczki, na czole zmarszczki.... Nie wiem co robić. Jeśli używam mocniej nawilżających kremów to od razu wyskakuje mi więcej zaskórników-których nie da sie pozbyć, można je tylko zmniejszyć(mi udaje się to płynem afronis). Aktualnie rano nakładam krem z wysokim filtrem(ze względu na naczynka), wieczorem przemywam twarz żelem rosocin z iwostinu(do cery naczynkowej) i smaruje twarz kremem z tej serii iwostinu i serum winogronowym z BU. Chciałabym, żeby moja twarz w końcu pozbyła się tych zaskórników i wągrów, ale boję się, że podrażnię skórę i popęka mi więcej naczynek. Nie wiem co robić. Używałam kremu z ziaji z kwasem migdałowym ale miałam po nim tyle zaskórników, że go odstawiłam. Co może być delikatnego dla takiej wrażliwej skóry ale żeby jej pomogło? Żeby pozbyć się choć trochę zaskórników, wągrów? A pod oczy na zmarszczki to nie wiem co mogę zrobić, mam tam taką cienką skórę.
OdpowiedzUsuńKochana na naczynka to tak: http://www.alinarose.pl/2013/07/naczynka-kremy-profilaktyka-zabiegi-jak.html
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2014/01/rumien-zaczerwienienia-i-cera.html
Jeśli bardziej nawilżające kremy są dla Ciebie problematyczne moim zdaniem nad nawilżeniem i jędrnością powinnaś pracować od środka. Bardzo ważne będzie też stosowanie rożnych rzeczy w różnych miejscach- tam gdzie skóra się nie zapycha możesz bardziej nawilżać, tam gdzie potrzebujesz złuszczania możesz spróbować kwasów najlepszych dla cery naczynkowej:
http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/c/Kwasy-PHA/19
http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikpha6.html
Ale jakie efekty uzyskasz tego niestety nie przewidzimy:) Wydaje mi się jednak że to dobra opcja na początek i warto próbować:)
Dziękuję za pomoc, wszystko zanotowałam i jestem gotowa na kolejne testy :)
UsuńPs. Pięknie wyglądałaś w DDTVn. Zjawiskowo. W ogóle byłaś naturalna, dziewczęca, urocza, zabawna. Świetna w każdym calu. Pozdrawiam :)
Alinko oglądam Ciebie w DDTVN - świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńAlinko wlasnie Cię ogladam w dziem dobry tvn :D
OdpowiedzUsuńMasz uroczy smiech!
Oglądam Cię właśnie w Dzień dobry TVN ;))) super... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlinka w dzień dobry tvn! Gratulacje! Tylko czemu tak skromnie?
OdpowiedzUsuńO, Alinko, nic nie wspominałaś chyba o dzisiejszym poranku ;) (albo ja jak zwykle nic nie wiedziałam) Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńAlinko! Oglądam właśnie Dzień Dobry TVN i widzę Ciebie :) gratuluję udanego występu :) Bardzo dobre porady- na pewno z nich skorzystam:)
OdpowiedzUsuńŁadnie to tak się nie pochwalić, o występie w DDTVN? :D Świetny występ :) Wyglądałaś pięknie, porady znałam już wcześniej z bloga ale wiele dziewczyn pewnie z nich skorzysta :)
OdpowiedzUsuńGratuluje występu w dzien dobry tvn :) Super :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluje wystepu w DD TVN :-)
OdpowiedzUsuńo biała linia wodna, super w koncu coś dla mnie. Uwielbiam taki makijaż: rzęsy dośc mocno wytuszowane, czasem czarna krecha na gornej linii wodnej i biala lub cielista dolna linia plus rozświetlający cień w niektórych miejscach. Mega naturalny i sensualny efekt i wielkie oczy przestraszonej sarny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam Ci cielistą kredkę Vipera koszt ok. 10 zł a na prawde jest świetna i ma dobry kolor ;)
kochane dziewczyny dziękuje Wam pięknie, nie dałam znać bo dowiedziałam sie późno a wczoraj jeszcze miałam super urwanie głowy bo mnie w Warszawie na dworcu okradli, wiec podróż była z przygodami:) na szczęście dzisiaj było juz super i właśnie wracam do domu, miło mi ze tyle z was oglądało program :)
OdpowiedzUsuńUsłyszałam Twój głos z drugiego pokoju i krzyczę do mamy, która też śledzi Twojego bloga- MAMO PATRZ ALINA! ; )
Usuńhahaha dzięki:D
UsuńŚwietna jesteś w tym co robisz i świetnie wyglądałaś na wizji w DDTVN
OdpowiedzUsuńU mnie kolor linii wodnej zależy od makijażu, okazji i humoru lubię obie wersje :)
OdpowiedzUsuńO, matko, ale jak okradli?! Na Centralnym? Jestem ciekawa, bo czasem tam bywam, a wolałabym się ustrzec przed takimi rzeczami... I bardzo Ci współczuję - mam nadzieję, że nie poniosłaś dużych strat, a sprawa się wyjaśniła albo wyjaśni :/
OdpowiedzUsuńOj niestety tak, trafili mi się bardzo sprawni złodzieje, tam generalnie trzeba mocno uważać:)
UsuńCześć Alinko! Oglądałam Cię dzisiaj w DD TVN! Jesteś naprawdę przepiękna i baaaardzo sympatyczna!!! Jestem Twoją wierną fanką :)!! Pozdrawiam! Patrycja
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńAlinko, gdzie mozemy obejrzec DD TVN z Toba ?
OdpowiedzUsuńNa stronie DD TVN jest już video z Aliną na temat peelingów do ciała/twarzy :-)
UsuńNa stronie DDTVN w Archiwum :)
UsuńAlinka pięknie wypadła, ale w telewizji jej kolor włosów był inny, taki jaśniejszy, szary i matowy, chociaż włoski były pięknie ułożone. Na zdjęciach kolor zawsze wydawał mi się ciut ciemnieszy niż dziś w DDTVN hmm... może użyli dużo lakieru i dlatego tak zmatowiły się, ale zastanawiam się gdzie podział się ten ciepły brąz ze zdjęć??
UsuńNo trochę lakieru mi się dostało, ale może to też kwestia światła itp:) a może po prostu takie są:D
UsuńAlinko, ja trochę nie w temacie malowania linii wodnej;)
OdpowiedzUsuńPo Twoich postach i recenzjach zdecydowałam się na zakup próbek podkładu mineralnego z Annabelle Minerals - wersji matującej i kryjącej (posiadam cerę mocno przetłuszczającą się w strefie T + czasem na policzkach, do tego naczynkową z rumieniem na policzkach). Nigdy nie stosowałam minerałów i jak na razie jestem oczarowana początkowym efektem, jednak chciałabym żebyś mi podpowiedziała jak przedłużyć trwałość takiego podkładu w przypadku przetłuszczającej się cery.
Czy powinnam pod ten podkład nakładać krem matujący/inny/bazę (jeśli tak to czy mogłabyś mi coś polecić) i czy po nałożeniu podkładu wykańczać go pudrem sypkim/prasowanym - tu też poproszę o rekomendację:)?
Będę wdzięczna za odpowiedź, Monika
PS. Bardzo podobają mi się Twoje wpisy! Zauważyłam, że dawno nie aktualizowałaś zawartości swojej kosmetyczki - jakich kosmetyków do makijażu w tej chwili najczęściej używasz, które z nich są Twoimi ulubieńcami a chętnie bym znowu o tym poczytała ;-))
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Kochana, to zależy jakim kremem i jak na takie kremy Twoja skóra reaguje. Być może tak, jeśli masz produkt który wydzielanie sebum u Ciebie ogranicza i działa. Może przedłużyć trwałość podkładu jeśli ten znika właśnie przez przetłuszczanie.
UsuńPuder może dodatkowo opóźnić ten proces i trochę pomóc- może ryżowy czy bambusowy paese bły by ok:)
Ja się usmiałam oglądając DD TVN,najbardziej z tymi piórami :) :) Na początku Ciebie nie poznałam :( Miło było oglądać, szkoda że tak krótko :(
OdpowiedzUsuńDzięki, kurcze miało być 5 minut a mi się trochę dłużyło:D
UsuńW związku z tym, że bardzo lubię Twojego bloga i Twój kanał na YouTube - jestem cichym obserwatorem już od lat - to nominuję Cię do Tag'u pt. 'Włosowe pytaśki'. Już dawno nie było u Ciebie poruszanego tematu odnośnie Twoich włosów, więc będzie okazja ;) szczegóły zabawy u nas na blogu http://www.naszadrogado.pl/2014/11/tag-wosowe-pytaski.html
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję ślicznie zrobię w hitach tygodnia niedługo:D
UsuńAlinko obejrzałam teraz na necie powtórkę z DDTVN i wypadłaś świetnie. Porównując z występem Anwen wypadłaś znacznie lepiej, ale prowadzących miałaś normalnych i kulturalnych. Anwen trafiła na innych i zrobili z jej występu żarty. U Ciebie zadawali pytania, byli zainteresowani, spokojnie dali Ci się wypowiedzieć. Gratuluję!!!! Gdyby Anwen trafiła na tych prowadzących co Ty byłoby o niebo lepiej :* Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPopieram inni prowadzący szanujący dany temat i całkiem inny występ "normalny". Anwen niestety trafiła na pana prowadzącego którego wcale nie obchodził temat włosów, wchodził jej w słowo z żartami przez co taki fajny występ stracił sporo.
UsuńNie wydaje mi się, żeby to była kwestia prowadzących (zresztą osobiście wolę duet właśnie Prokop i Wellman, o ile ten program zdarza mi się przypadkiem w ogóle oglądać). Wydaje mi się, że chodzi raczej o to, że Alina jest bardziej oswojona z kamerą - choćby przez to, że swego czasu nagrywała dużo filmików na YT i dlatego nie ma problemu z tego typu występami. Anwen natomiast, niejednokrotnie wspominała np. przy okazji pokazywania fryzur na swoim blogu, że zrobiłaby tutorial na filmiku, ale ma jakąś blokadę. Sądzę, że dlatego Anwen wypadła gorzej -była spięta i to było trochę widać.
UsuńAle jak dla mnie obie dziewczyny sobie świetnie poradziły ;)
Hm, ciężko powiedzieć, bo nie miałam do czynienia z drugą parą ale być może faktycznie mają inny 'rodzaj' żartu;)
UsuńA moim zdaniem obie dziewczyny wypadły bardzo dobrze, Anwen nie mogła się za bardzo wykazać, miała mniej czasu.
UsuńApropos Twojego Alinko występu w DDTVN to mam pytanie: czy włosy miałaś ułożone na szczotkę? bo są tak uniesione, puszyste, że chyba nie jest to naturalny (samoistny) efekt..??
Pozdrawiam i gratuluję świetnego występu!!!
Kochana tak, sama przeważnie układam tą suszarko lokówką z posta; http://www.alinarose.pl/2012/10/wygraj-suszarko-lokowke-pokochaj-swoje.html
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2013/08/loki-bez-uzycia-ciepa-jak-ukadam-moje.html
ten fioletowy philips:)
Mam małą i opadającą powiekę, zawsze czytałam i oglądałam (na youtube), że trzeba używać białej kredki na linii wodnej aby oko powiększyć. U mnie jednak zawsze coś nie grało, coś było nie tak. Ostatecznie przekonałam się, że zdecydowanie lepiej prezentuje się czarna kredka na linii wodnej + mocno podkreślając załamanie powieki(czego nauczyłam się od Ciebie Alinko:)) oko wygląda super! Alinko, super post! Okazuje się, że jednak intuicja mnie nie zawiodła a Twój post tylko to potwierdził:)
OdpowiedzUsuń:)) Cieszę się:)
Usuńciekawostka: https://www.facebook.com/lubie.czytac.ksiazki/photos/a.314981128525911.85092.314979168526107/881800105177341/?type=1&theater ;) <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
:D
UsuńKochana napisz koniecznie, co używasz aby mieć tak długie rzęsy!
OdpowiedzUsuńJa używam Long 4 Lashes i mam równie długie (albo i dłuższe :)
UsuńW necie mozna kupić za ok 50zł., w Rossmanie za koło 70,-
Ja polecam z czystym sumieniem, moja siostra po skończeniu Revitalash zaczęła używać L4Lashes i nie widzi żadnej różnicy, więc po co przepłacać
Ja też go używam:)
UsuńHmm ja używam polecaną przez Maxineczkę Bodetko Lash, ale mam wrażenie, że przez nią gorzej widzę :/
UsuńPięknie wyglądasz w czarnej ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej podoba mi się ciemna linia :) Albo beżowa, biała jakoś tak mocno się odbija :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Alinko, pozwalam sobie ponowić pytanie sprzed kilku dni:
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu (kilka miesięcy raz dziennie, wieczorem) używam toniku z kwasami o nazwie Lotion P50 z którego jestem bardzooo zadowolona. (ma rewelacyjne recenzje w necie, głównie na angielskich i amerykańskich stronach, sam produkt jest francuski)
Rozjaśnił i wyrównał mi koloryt, odświeżył cerę, jest po prostu cudny!
Chciałabym teraz włączyć do pielęgnacji jakieś serum z vit C.
Najpierw jednak wolałabym się upewnić czy te 2 kosmetyki nie wykluczają się wzajemnie, czy mogę używać toniku wieczorem, tak jak do tej pory, a serum rano?
Będę wdzięczna za poradę, wiem że wiedzę masz ogromną, dlatego Ciebie właśnie pytam.
Pozdrawiam mocno, Andzia
Hej Kochana:) Nie nie wykluczają się, podane przez Ciebie rozwiązanie jest dobrym pomysłem. Jak to wszystko będzie działać pewnie dopiero się okaże, wybierz olejowe serum aby dodatkowo nie drażnić skóry po toniku z kwasami. Ciężko powiedzieć bo tutaj wszystko zależy od skóry, od tego jak będzie reagować na wit. C, na kwasy... musisz spróbować:)
UsuńMoim zdaniem czarna wygląda dużo lepiej ;)
OdpowiedzUsuńAlinko polecisz mi jakieś dobre drogeryjne farby do włosów?:)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się czym zajmujesz się na codzień. malujesz? :)
OdpowiedzUsuńpozwolę sobie odp ..
UsuńAlinka jest grafikiem:)
ja mam naprawdę małe oczka i z ciemną linią wodną wyglądam koszmarnie, moje oczy sa wtedy mikroskopijne, z białą wyglądam dziwnie. Dlatego robię kreskę tylko na górnej powiece. Zazdroszczę dziewczynom z duzymi lub normalnymi oczami, oczy mikro są niestety niefajne ;-(
OdpowiedzUsuńAlez zaskoczenie ! Byłaś w DDTVN i nic wcześniej nie napisalas. Szkoda tylko ze tak krótko i ci prezenterzy nie dali ci się wypowiedzieć :-\
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A Ty taka skromna dziewczyna jesteś,że nie pochwaliłaś się wizytą w dzień dobry tvn;D siedzę rano przed tv,tak sobie oglądam,nagle wytężam wzrok i myślę" no nie,Alinka?";D super opowiadałaś o peelingach;)kamera Cię kocha.
OdpowiedzUsuńniesamowita jest biała kreska :) super to wygląda, jak do tej pory nie spotkałem, całkiem oryginalne :)
OdpowiedzUsuńAlinko, uwielbiam Twojego bloga , to dla mnie nr 1 w blogosferze! Szczególnie przepadam za postami o naturalnej pielęgnacji i kosmetycznych hitach! (Hity i kity tygodnia są ekstra!) Czekam z niecierpliwością na kolejne posty! :) Asia
OdpowiedzUsuńI biała, i czarna wersja wygląda super:)
OdpowiedzUsuńJa z umalowaną dolną linią rzęs w ogóle się sobie nie podobam. Mogę je ewentualnie wytuszować, ale linia wodna czy dolna powieka momentalnie sprawiają, że makijaż wydaje mi się za mocny i kończy się zmywaniem :P W cielistej (nie: białej) kredce wyglądam dużo lepiej, ale ponieważ noszę soczewki kontaktowe unikam wszystkiego, co wprowadza się blisko worka spojówkowego - więc ostatecznie dolna linia wodna w moim makijażu nie istnieje :P Za to u Ciebie rzeczywiście widać ogromną przewagę na zdjęciach z kohlem! Najlepszy dowód na to, że nawet najpopularniejszych blogerskich porad nie trzeba brać dosłownie, tylko dopasować do siebie indywidualnie :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to,ze jestem kaleką i zawsze zrobie sobie krzywde to z chęcią używalabym bialej kredki.czarnej nie lubię.przytłacza mnie xd
OdpowiedzUsuńHej Alinko. !
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny ten post o cudownych śliwkach..uwielbiam te kolory ale też rzadko ich używam,a teraz może się odważę.
Tak obejrzałam Twoje posty z 2011 roku jeszcze i naprawdę..fajnie że komuś takiemu się powodzi, aż miło patrzeć, ze tak fajnie tego bloga prowadzisz. naprawdę : )
ja jestem początkującą blogowiczką ale mam nadzieje, że kiedyś dojdę do tak super wprawy jak Ty : ) Trzymaj sie cieplo, czekam na kolejny post . Może cośo czerwieni ? widziałam super pigmenty z Inglota kiedyś w kolorze czerwieni ale nigdy nie myślałam jeszcze..jakby tu je użyć : ) może Ty już wiesz ?
Pozdrawiam
Biała bardzo podkreśla Twój zez, dla Ciebie tylko czarna
OdpowiedzUsuńA co zrobić, by po nałożeniu czarnego eyelinera, czarny kolor nie odbił się na białej linii wodnej? HELP!
OdpowiedzUsuń