W dzisiejszym poście będzie coś jeszcze oprócz makijażu i bardziej teoretycznych zagadnień:). Przy okazji chciałam pokazać Wam zdjęcia, które wykonywałam dla PANDORA z okazji debiutu ich nowej, świątecznej kolekcji. Będzie też o czerwonych ustach i o tym, jak dany kolor wpływa na ich wielkość.
Najpierw zajmiemy się makijażem, a potem stylizacją i zdjęciami:). Oczywiście, zapraszam Was też do zobaczenia wczorajszego postu z filmikiem (klik).
Jak to właściwie jest z tymi czerwonymi szminkami? Wiele z nas słyszało, że czerwone odcienie potrafią pomniejszyć usta, myślę też że wiele z Was po wstępnych próbach mogło potwierdzić tą teorię. Jednak od czego tak naprawdę to wszystko zależy?
- rozmiar ust- dokładnie to, czy są wąskie czy nie. Pewnie na wielu zdjęciach zauważyłyście, że duże usta ciężko pomniejszyć nawet bardzo ciemnym czy intensywnym odcieniem czerwieni. Za to wąskim zrobić to jest o wiele łatwiej i musimy być bardziej ostrożne.
- 'jasność' naszej szminki. Jasne, czerwone szminki wcale nie muszą pomniejszać ust. Ale ciemniejsze odcienie niestety mają taką moc, szczególnie jeśli spełniamy wymagania punktu wyżej.
Mamy więc dwa czynniki: kształt naszych ust i odcień szminki. Jeśli właściwie je ocenimy, najprawdopodobniej będziemy mogły uniknąć optycznego zmniejszenia, jeśli właśnie tego się obawiamy. To może mieć znaczenie i wpływ na ogólny wyraz twarzy. Jeśli nasze usta z natury są wąskie, podkreślenie ich ciemną czerwienią stworzy wrażenie linii, jakby zaciśniętych ust, w niektórych przypadkach może sprawiać, że nasza twarz będzie mniej 'pogodna'.
Kiedy wiemy już, że powinnyśmy szukać raczej jaśniejszych czerwieni, warto zwrócić uwagę na intensywność koloru. Im większa, a kolor bardziej czysty, tym bardziej powiększy usta.
Ale oczywiście, intensywność zależy też od tego, w jakich okolicznościach chcemy nosić czerwone usta i w jakiej wersji lepiej się czujemy. Możemy wybrać tint i nosić go w bardziej lub mniej transparentnej wersji dozując ilość, możemy wybrać błyszczyk lub delikatniejszą szminkę.
Kiedy wiemy już, że powinnyśmy szukać raczej jaśniejszych czerwieni, warto zwrócić uwagę na intensywność koloru. Im większa, a kolor bardziej czysty, tym bardziej powiększy usta.
Ale oczywiście, intensywność zależy też od tego, w jakich okolicznościach chcemy nosić czerwone usta i w jakiej wersji lepiej się czujemy. Możemy wybrać tint i nosić go w bardziej lub mniej transparentnej wersji dozując ilość, możemy wybrać błyszczyk lub delikatniejszą szminkę.
Wyżej parę przykładów kolorystycznych:). Pewnie bez problemu wskażecie ciemniejsze odcienie, które potencjalnie mogą działać na niekorzyść przy wąskich ustach.
Jestem ciekawa jak działa na Waszych ustach czerwień i z jakich powodów zdarza Wam się z niej rezygnować czy po nią nie sięgać.
Choć jeśli chodzi o temperatury, robi się bardziej zimowo, znów muszę stwierdzić, że jesienne klimaty to zdecydowanie moja bajka:). Żałuję że minął już najpiękniejszy moment w którym większość drzew zrzucała liście. Oczywiście, nie mogę doczekać się świąt i pomysł wybierania prezentów już trochę za mną chodzi...
Niżej możecie zobaczyć efekty pracy nad sesją dla PANDORA. Tym razem miałam okazję fotografować i przymierzać piękną kolekcję w granatach, opierającą się na motywie gwiazd. Choć bransoletki z 'gwieździstymi' elementami bardzo mi się podobały, zdecydowanie najbardziej urzekły mnie... kolczyki oraz pierścionek, czyli najbardziej lśniące elementy kolekcji. Wiecej znajdziecie tutaj (klik).
Jeśli macie jakieś pytania piszcie koniecznie:)
Buziaki
Ala
Piękne błyskotki, chciałabym :D I masz śliczny makijaż oczu, jestem nim zachwycona! Niestety czerwonych szminek nie używam, bo nie potrafię dobrać odpowiedniego odcienia do zębów. Zawsze wyglądają na okropnie żółte :( Może coś na ten temat, jak optycznie wybielić ząbki? :) Chyba że przegapiłam to przepraszam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Asia
Kochana często te zawierające niebieskie pigmenty sprawdzają się lepiej, z tego co pamiętam Sally Hansen miała taką serię błyszczyków wybielających optycznie zęby:)
UsuńJa polecam bordowe lub w kolorze wina, w moim wypadku bardzo wybielają:) Moje zęby z kolei pożółcają naturalne kolory, jasne.)
UsuńPrzepiękne kolczyki i lakier na paznokciach :) Zdradź proszę cóż to. Na jednym ze zdjęć buteleczka podobna do lakierów marki Catrice..czy to Catrice właśnie? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńoj nie, to nails inc. victoria;)
UsuńDziękuję. Piękny kolor :)
UsuńAlinko, czy bylabys tak uprzejma i napisala co to za odcienie tych czerwonych szminek na zdjęciu? :)Najbardziej przypadl mi do gustu ten w prawym dolnym rogu, ale wszystkie wygladaja kusząco. :D Z góry dziekuje!
OdpowiedzUsuńKochana ten to akurat bourjouis 34 rouge edition:) ten na górze to z lewej bobbi brown atomic orange, po prawej bourjouis 29 a najciemniejszy limitka ze sleeka:)
UsuńBardzo dziekuje za odpowiedz! :)
UsuńA ten ciemny kolor w dolnym rzędzie na środku to co to jest? Wygląda pięknie!
UsuńU mnie świetnie sprawdza się MaxFactor - Scarlet Ghost. Najlepsza intensywnie czerwona szminka o chłodnym odcieniu!
Panna Antonina
oj Alina nie pasuje ci czerwony kolor na ustach, oczywiście nie mówię tego po złości, takie jest moje zdanie. Myślę że nie każdemu jednak taki kolor pasuje, a może to kwestia przyzwyczajenia.
OdpowiedzUsuńa ja uważam ze bardzo pasuje i wygląda przepięknie :) wiec to chyba kwestia przyzwyczajenia,
Usuńa ja właśnie uważam ze swietnie jej pasuje. zobaczyłabys mnie w takiej szmince to od razu byś zmieniła zdanie ;) (mi w ogole nie pasuje ;))
UsuńAgata :D
UsuńZawsze to jakaś odmiana, więc eksperymenty są z pewnością na plus. Może to wina tego konkretnego zdjęcia, ale bardziej mi się podoba Alina w jasnych odcieniach..
UsuńJak ja zobaczyłam Alinke na tym zdjęciu to pomyślałam, że bardzo mi się podoba. Pozatym kolor szminki jest piękny:-)
UsuńAlinko, bosko wyglądasz w tych ustach naprawdę cudnie!! Wspaniała odmiana od tych wszystkich różowych kolorków;-) Anka
UsuńOstatnio miałaś w filmiku bordowy szalik, teraz tutaj ten płaszcz, paznokcie - no uwielbiam Cię w tym kolorze, nawet jeśli masz tylko jakieś elementy bordowe :)
OdpowiedzUsuńAlinko szczotkujesz się jeszcze na sucho? Czy zauważyłaś inne efekty niż wypeelingowana skora? Pozdrawiam
Karolina
Tak, ciągle i już tak długo że chyba nic mnie nie zaskoczy- póki co nie zauważyłam nic innego niż wcześniej:)
UsuńAlinko skąd płaszczyk?
Usuńz krakowa- mały sklepik na kalwaryjskiej firma lolali
UsuńJa uwielbiam czerwone szminki �� najlepiej czuje sie w matowych krwistych kolorach. Nie mam duzych ust, ale nie sa tez waskie i nigdy nie zauwazylam tego by czerwien je pomniejszala ;) na wieczor lubie mocno podkreslic usta, w ciagu dnia sa pomalowane delikatnie. Nakladam Carmexa a potem szminka delikatnie "stempluje" usta, rozcierajac ja potem palcem. Kocham czerwienie, czuje sie w nich zdecydowanie najlepiej;)))
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam czerwone szminki! Najlepiej o odcieniu à la Królewna Śnieżka, bo sama mam ciemne włosy i brwi, a do tego porcelanową cerę; tak więc uważam, że czerwień i jej pochodne są dla mnie stworzone i dobrze się w nich czuję :)
OdpowiedzUsuńbuziaczki !
Porcelanowa twarz? Seriously? D:
Usuńhttp://www.pudelek.pl/artykul/73571/biust_king_rusin_hitem_finalu_top_model_zdjecia/ Alinko jak zrobić taki makijaż - krok po kroku??? jakiś filmik?? plisss....
OdpowiedzUsuńoo ładne kolory, pomyślę nad tym:)
Usuńooo tak dokladnie tak jest mam duze usta ale sa stosunkowo wąskie i własnie czasem wygladaj ana zacisniete :/
OdpowiedzUsuńja właśnie mam wąskie usta i gdy próbowałam użyć czerwonej szminki to usta wyglądały na jeszcze mniejsze.
OdpowiedzUsuńMoże Alino poleciła być jakąś konkretną czerwoną szminkę, która by pasowała do wąskich ust.
Pozdrawiam:)
Jaki piękny ten najciemniejszy kolor! Co to jest za szminka dokładnie?
OdpowiedzUsuńSleek Cranberry:)
UsuńNie wiem jak Ty to robisz, że za każdym razem wszystko wychodzi tak dokładnie.
OdpowiedzUsuńpięknie ;) zarówno cudowna biżuteria jak i makijaż
OdpowiedzUsuńMnie bardziej martwi odcień zębów przy czerwonej szmince - niektóre mogą sprawiać wrażenie, że zęby są mniej białe, niż w rzeczywistości...
OdpowiedzUsuńoj tak, do ciepłych kolorów trzeba mieć jasne zęby, właściwie chyba nikt nie ma takich z natury:)
UsuńAlinko, poszukuję szminki w kolorze ciemnego wina, może coś w rodzaju tego, co masz na paznokciach :D możesz coś polecić w różnych kategoriach cenowych?
OdpowiedzUsuńBuziaki! :*
hm może:
Usuńred kiss avon
rimmel colour show Off - 230 Red Fever, 170 Alarm
zobacz:)
Alinko, czy mogłabyś zrobić post dotyczący Twojej aktualnej pielęgnacji cery? :) Aha i czy stosujesz odżywkę do rzęs, bo zastanawia mnie czy masz takie długie z natury ;)
OdpowiedzUsuńKochana rzęsy to zasługa long 4 lashes:)
UsuńTak myślałam :D ja aktualnie też ją stosuję, już 2 miesiące i widzę suuper efekty :) , już zawsze będę jej używać :))
UsuńLubię mieć pomalowane usta, ale czy to czerwień czy fuksja uważam, że je optycznie pomniejszają. Na szczęście z natury mam duże usta więc aż tak mi to nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria:)
Bardzo fajny pościk. Od dłuższego czasu "użeram" się z kolorem czerwonym. To znaczy bardzo chciała bym go nosić ale jednak coś w nim nie tak w połączeniu z moją twarzą :D
OdpowiedzUsuńmi pani w hebe doradziła róże zamiast czerwieni i miała całkowitą rację! polecam wszystkim którzy nie umieją sobie dobrać kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJa bym się źle czuła w czerwieni, choć teraz i tak pozwalam sobie na mocniejsze kolory niż kiedyś. A jakiego lakieru użyłaś - jest piękny:)
OdpowiedzUsuńNiestety mam żółtą kość zęba plus trądzik, dlatego jedynie przy dobrych dniach cery mogę pozwolić sobie na czerwień czy bordo, a tak uwielbiam!
OdpowiedzUsuńNie lubie biżuterii pandory, wydaje mi sie taka nudna i infantylna.. no i Twoje dlonie nie sa chyba najlepszym "modelem" do reklamowania bizuterii..
OdpowiedzUsuńTez nie lubie bizuterii od pandory, mama chciala mi kupic ostatnio bransoletke odmowilam lol.
UsuńMnie cala ta sesja sie nie podoba, jest nijaka, dziwne ujecia....cos tutaj nie gra...i nie ma to nic wspolnego z alina i jej dlonmi. ;)
Moze to wina fotografa??
Czegos brakuje. Dla mnie slaba kampania.
jestem naturalną blondynką i nie wiem dlaczego ale wydaje mi się że czerwona szminka po prostu do mnie nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńA ja w czerwonej szmince wyglądam okropnie.Mam zbyt wąskie usta:) gustuje raczej w jaśniejszych pomadkach :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle szukam swojej czerwonej szminki:) Takiej w której nie będę wyglądała wulgarnie i takiej która podkreśli cerę. Niestety te które próbowałam dodawały mi z 10 lat;)
OdpowiedzUsuńA może jakiś pościk jak szybko naprawić błędy w makijażu, zrobione przypadkiem? Na przykład: zaraz trzeba wyjść, nakładam makijaż a tu: osypie się cień, tusz odciśnie się na górnej powiece na makijażu, na policzkach nałożę za dużo różu, a podkład podkreśli zmarszczki mimiczne lub suche skórki... wiem najlepiej zmyć i zrobić jeszcze raz makijaż, ale czasem wypadek jest przed samym wyjściem:) No i jak usunąć osypany cień, żeby się w pandę nie zamienić?;)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, na pewno będzie;)
UsuńPodpisuję się pod prośbą.
UsuńMi najczęściej zdarza się krzywa kreska, szczególnie na tym oku malowanym w drugiej kolejności...
Dziwnie to wtedy wygląda, jedna kreska idzie ku górze, druga bardziej w bok :(
Jest na to jakaś rada?? da się na szybko jakoś poprawić?
Moglabys napisac co to za pomadka, ktora masz na ustach? Przepiekny kolor :)
OdpowiedzUsuńAnia
bourjouis 34 rouge edition:)
Usuńkochana jak się nazywa szminka którą masz na ustach, na zdjęciu gdzie prezentujesz różne kolory? i czy jest dobra na codzień? Konkretnie pytam o to czy jest bardziej nawilżająca?
OdpowiedzUsuńkocham czerwone pomadki! :)
OdpowiedzUsuńCzerwień wygląda na Tobie rewelacyjnie, a połączenie jej z biżuterią dodało fotografiom niepowtarzalnej klasy i szyku!
OdpowiedzUsuńMam ochotę pokombinować z ciemnymi "winnymi" kolorami, jednak czy chłodna uroda, blond włosy i błękitne oczy nie będą przy tym wyglądać trupio?
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
mi niestety czerwienie nie pasują, za to w fuksji mi bardzo do twarzy. super zdjęcia, gratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńAlinko, na zdjęciu ze swatchami na Twojej ręce wypatrzyłam przepiękny, ciemny, nasycony odcień głębokiej czerwieni. Druga od lewej. Czy mogłabyś napisać jaka to firma i nazwa odcienia? Z góry ślicznie dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńsleek cranberry:)
UsuńWow *.* Ślicznie Ci Alu w bordowym! Mam do Ciebie 2 pytania związane nie z postem:
OdpowiedzUsuń1. Jaką szminkę Mac i Inglot poleciłabyś do lekkiego makijażu dziennego żeby pasował do różu dandelion, efekt nie może być mocny,bo chciałabym jej używać do szkoły.
2. Czy widziałaś może w macu jakiś róż o bardzo jasnym odcieniu, takim jak dandelion? Buziaki :)
ojej kochana... w macu i inglocie nie byłam sto lat więc za bardzo nie wiem jak tam teraz z kolorami:(
Usuńspodobał mi się pierścionek na lewej dłoni :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupowałaś pierścionek?
OdpowiedzUsuńnie kupowałam, był wypożyczony do sesji:)
UsuńMasz świetnego bloga, bardzo mi się podoba. Bardzo ciekawe posty, dobre porady, ładne zdjęcia. Jesteś piękną kobietą :) Ale momentami wydajesz mi się no wręcz za idealna. Idealna fryzura, twarz, figura i aparycja. Do tego stać Cię na mnóstwo kosmetyków, ciuchów i wiele innych rzeczy. Momentami można popaść w depresje bo nie każdemu jest dane tak żyć. Pozazdrościć tylko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń"Marian! Tu jest jakby luksusowo..."
OdpowiedzUsuńa tak na serio - bardzo fajnie dobrałaś kolory i z Pandorą wygląda to moim zdaniem świetnie :)
http://pretty-perfection.blogspot.com/
w sierpniu oraz wrzesniu bardzo czesto nosilam czerwienie, teraz rzadko ale napewno wroce do tego koloru. moj odcien do wlasnie taka zgaszona troche winna czerwien.
OdpowiedzUsuńCzerwone usta, to jest to! Uwielbiam! :) Pasują tak naprawdę zawsze i wszędzie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwona szminke ale sprawia ze moje zeby wygladaja na mega zolte :<
OdpowiedzUsuńJestes ładna i zadbana dziewczyna ale dlonie to nie Twoj atut, wygladaja hmmmm jakby to ujac dojrzale :-/ czerwony lakier podkresla zaczerwieniona skore :-( wyjde na wredna krytykantke, ale jakos mnie korcilo zeby to napisac
OdpowiedzUsuń:D luzik kochana, mi to w ogóle nie przeszkadza:)
UsuńW sumie też zawsze miałam takie przemyślenia, że twoje dłonie wyglądają staro i zawsze chciałam ci polecić Kremowe serum odmładzające do rąk Tołpy. Działa genialnie a kosztuje ok. 11 zł. Zaczęłam używać jak miałam większy problem ze skórą dłoni i na początku stosowałam "zmasowany atak" - kremowałam dosłownie po każdym umyciu rąk przez 3-4 dni. Zmiana była wielka, potem już kremowałam z normalna częstotliwością dla podtrzymania efektu. Szczerze polecam, do rąk nie wymyślono nic lepszego! -cuzka
UsuńAnonimku ten produkt już trafił na moją listę kosmetyków godnych uwagi:) właśnie poszukuję dobrego kremu do rąk, bo mój się kończy. Dzięki! Warto dbać o dłonie, bo one najszybciej zdradzają wiek ;)
UsuńJa pierniczę, dziewczyny wyluzujcie i pokażcie swoje dłonie i wtedy zobaczymy. Taka uroda i tyle - dłonie zadbane, paznokcie piękne!! Pozdrawiam Alinko:) Anka
UsuńAlinko, a można wiedzieć co to za kosmetyk dr Hauschki na zdjęciu? Jest wart polecenia? ;)
OdpowiedzUsuńbonzer, ukochany:http://www.alinarose.pl/2014/02/bronzer-idealny-czyli-zaskakujaca-eko.html
Usuńja uwielbiam czerwone pomadki i odważne kolory ust i nigdy nie rezygnuje z tych kolorów :) moim zdaniem każdemu pasuje tylko trzeba dobrze dobrać! Pozdro
OdpowiedzUsuńMi niestety czerwienie kompletnie nie pasują, czuję się nieswojo w takiej szmince.
OdpowiedzUsuńAlinko, mam prośbę. Napisz proszę czy ten szal / komin w kolorze bordo (lub w kolorze wina), który miałaś na sobie we wczorajszym filmiku o olejku Marula jest z jakiejś sieciówki?
Śliczny, od dłuższego czasu na coś takiego poluję...
Pozdrawiam, Andzia
Makijaż zazwyczaj robię bardzo delikatny, ale lubię mieć umalowane usta na intensywny kolor. Teraz moim ulubionym kolorem jest róż, ale wcześniej szalałam za czerwonymi odcieniami :) Zwykle wybieram róż matowy, a czerwień błyszcząca.
OdpowiedzUsuńDaria
Piękny fioletowy makijaż! Co prawda mam czerwoną szminkę ale jeszcze w niej nie wychodziłam, bo mam obawy czy nie będzie się nierówno ścierać albo przypadkiem sobie rozmażę i będę chodziła nieświadomie z czerwoną plamą na twarzy albo zębach ;) A sprawdzanie co chwilę nie jest zbyt wygodne. Za to dziś kupiłam sobie konturówkę, o której zawsze myślałam, że mi niepotrzebna, ale po twoim poście się przekonałam i chyba dobrze zrobiłam :) -cuzka
OdpowiedzUsuńKochana, mogłabyś doradzić czy wodę różaną, do przemywania rano twarzy, lepiej kupić z konserwantami czy bez ?
OdpowiedzUsuńHej Kochana Alinko : )
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że napisałaś na taki temat. Często nie wiemy jak dobrze dobrać czerwoną pomadkę, w jakim odcieniu. ja sama miewam z tym problemy.. zwykle lubie delikatnie 'paćkać' czerwoną szminką usta, żeby to wyglądało tak..rumianie : )) fajny sposób na lekkie podkreślenie na czerwono naszych ust. Alinko, co masz za lakier na zdjęciach ? Kolor bardzo mi się spodobał. : ) I wgl dobrze Ci we wszystkim..i w tej cudownej Pandorze również : )) Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich
to nails inc. victoria;)
UsuńDziękuję : ) !
UsuńTaka mała rada od spostrzegawczej czytelniczki :) Nigdy nie stawia się kropki w tytule, tutaj: w tytule postu. Jeśli masz 2 zdania w tytule, to po pierwszym stawiasz kropkę, ale po drugim już nie. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo często odwiedzam Twojego bloga, jest bardzo ciekawy! Pozdrawiam :D
dzięki wielkie:))
UsuńCudownie Ci z tą czerwoną szminką, ale widzę zdania są podzielone:) a czym nakładasz szminkę? Masz jakiś pędzelek godny polecenia? Ja w makijażu jestem lewa, i to mnie chyba najbardziej hamuje przed częstym malowaniem ust na mocne kolory;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, przepiękna biżuteria, przepiękne czerwone pomadki i przepiękna Ty:)
OdpowiedzUsuńAlinko,
OdpowiedzUsuńczy mogłabyś polecić mi serum do twarzy, które zadziała przeciwzmarszczkowo? Jestem w Twoim wieku i po tegorocznych wakacjach w Hiszpanii, moja skóra się nie zregenerowała. Mam delikatne zmarszczki na czole i początek tzw. lwiej bruzdy. Skóra jest na pewno odwodniona, więc kupiłam serum nawilżające Vichy. Pomyślałam jednak, że mogłabym się wspomóc czymś mocniejszym. Dodam, że mam niestety skórę trądzikową i muszę używać Skinorenu, żeby problem się nie za bardzo nie rozprzestrzeniał :P.
Z góry dziękuję!
Granatowa kolekcja Pandory jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny lakier na paznokciach. Osobiście bardzo lubię czerwień na ustach, ale raczej zostawiam ją na specjalnie okazje:)
OdpowiedzUsuńJa mam wrażenie, że w czerwieni moje zęby wyglądają jak pomalowane żółtą farbą :P
OdpowiedzUsuńAlinko, czy uzywalas serum do rzęs l'biotica? Po 3 tygodniach używania bardzo wypadają mi rzęsy... W tym samym czasie uzywam mocno usztywniajacego rzęsy tuszu max factor falls lash wings razem z zalotka za każdym razem. Jaka może być przyczyna? Zalotka? Czy serum przyspiesza wypadanie i na gle wyrośnie mi wachlarz nowych pięknych rzęs?:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:-)
Ja zawsze czułam się źle w czerwieni. Jedna sprawa, że mam kremowy kościec i niestety taki kolor ust podbijał żółtawe uzębienie. Ale kilka miesięcy temu moja mama kupiła sobie piękny odcień z Max Factora Ruby Tuesday i gdy z ciekawości go nałożyłam to byłam w szoku, że mi pasuje (to chyba kwestia tego, że rozjaśniłam swoje blond włosy o kilka tonów i byłam opalona). Teraz bardzo się z czerwieniami polubiłam i prawie nie rozstaję się z ukochaną Rouge Edition Velvet 02 Frabourjoise od Bourjois. Zarówno pomadka MaxFactor, jak i farbka od Bourjois nie są bardzo nasyconymi i "czystymi" czerwieniami, ale dzięki temu nie krzywdzą aż tak moich zębów, a ja nie mogę opędzić się od komplementów na temat ust :D Jestem więc zdania, że wszystko zależy od tego w jaką czerwień trafimy i absolutnie każda kobieta powinna znaleźć swój odcień! :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż i piękne zdjęcia! Ja bardzo lubię czerwone usta, moja ulubiona czerwona pomadka to Royal Mat z Bella, jest bardzo intensywna ale daje taki elegancki efekt.
OdpowiedzUsuńrównież mam problem z czerwoną szminką..:( mam wrażenie, że kompletnie mi nie pasuje i to jakikolwiek odcień!). Moje usta to prawdziwe wyzwanie i nie są to słowa przesadzone, są wąziutki- w momencie kiedy dolna warga jeszcze daje radę to górna praktycznie nie istnieje (jest tylko kreseczka:(( ), oprócz tego usta są dość szerokie, przez to wydają się jeszcze węższe i trzeci problem,jak dla mnie najgorszy: są mega asymetryczne- prawa strona jest ciut dłuższa i smutniejsza od prawej (wiem, że większość ma asymetryczne oczy czy usta czy obojętnie co, ale przy wąskich ustach niestety asymetrię widać bardziej niż przy pełnych). Czasem fajnie byłoby pomalować się szminką (nie tylko w czerwonym kolorze) i próbowałam kilka razy jednak efekt był co najmniej karykaturalny. Ostatecznie jest tak, że nie maluje ust wcale (nawet róże wyglądają śmiesznie) albo biorę transparenty błyszczyk. Szkoda, że nie jesteś moja sąsiadką- chętnie oddałabym pomalowanie ust w twoje ręce, może byś coś zaradziła. Pozdrawiam! :))
OdpowiedzUsuńAnia:)
Ja też miałam długi czas problem z czerwoną szminką, bo moje usta są strasznie wąskie i przypadkiem znalazłam matowe szminki od Inglota. Teraz używam wszystkich kolorów, bawię się też różami, a usta są lekko powiększone (nie mam pojęcia jak to się stało) i przede wszystkim podkreślone. Teraz gdy jestem tylko w Polsce, to zawsze uzupełniam moje zapasy! :)
OdpowiedzUsuńAlinko jak zawsze jesteś moją inspiracją :) mam też prośbę o radę. Dwa tygodnie temu w wieku 25 lat zachorowałam na ospę. Nie martwię się ewentualnymi bliznami na ciele, ale sądzę, że zostaną mi ze dwie dziurki na twarzy i to w widocznych miejscach. Mogłabyś mi polecić coś na pozbycie się ewentualnych przebarwień (skóra bardzo różowa) i zakrycia dziurek, może jakaś baza pod podkład? Co myślisz?
OdpowiedzUsuńOgólnie to zasada jest taka, że wszelkie jaskrawe odcienie szminek mają właściwości powiększające
OdpowiedzUsuńAlinko mam pytanie :) jaką czerwoną szminkę drogeryjną mogłabyś polecić, która nie wysusza ust? Coś trochę nawilżającego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem bardzo ciekawa jakimi cieniami są pomalowane Twoje oczka ? :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu szukam w internetach listy pomadek w zimnych i ciepłych odcieniach, bo jakoś nie bardzo idzie mi ich rozróżnianie, a jestem typem zimnym. Może pokusiłabyś się o zrobienie takiej listy sieciówkowych odcieni?
OdpowiedzUsuńHej. Ja osobiscie nie stosuje szminki ale uwielbiam blyszczyk powiekszajacy firmy BeautyLab - koniecznie przetestujcie
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMa Pani piekny makijaz dopasowany do typu urody i koloru wlosow.
Jakich kosmetykow Pani uzywala na jednym ze zdjec?
Szczegolnie interesuje mnie nazwa i nr koloru szminki czerwonej, ktora ma ciekawy odcien.
Z gory dziekuje za odp.
Pozdrawiam