Dzisiaj makijaż o który bardzo prosiła mnie moja młodsza znajoma: makijaż Ariany Grande. Przy okazji tego makijażu zwrócimy uwagę na pewną ważną sprawę i zobaczymy, jak to często jest z makijażami gwiazd.
Właśnie makijaże znanych osób są bardzo często poszukiwane przez nas w internecie i równie chętnie odtwarzane. Często są wykonane świetnie, ale ich prawdziwą mocą jest idealne dopasowanie: do rysów, urody i właśnie to, że są stworzone dla danej osoby. Dlatego odtwarzanie ich na własnych oczach często kończy się z różnym skutkiem...
Możemy skończyć makijaż i wyglądać trochę jak dana gwiazda, ale możemy też skończyć z makijażem, który oddali nas od tego co nam służy i sprawi że wyglądamy świetnie.
Kiedy wybieramy dla siebie makijaż innej osoby zawsze warto bardzo dokładnie przyjrzeć się zdjęciom i... rysom! Jak wyglądają oczy danej kobiety? Czy są podobne do naszych? Jaka jest ich budowa? Jak działa na nie makijaż który nosi, jak może zadziałać na nasze oczy?
Makijaż Ariany jest tego świetnym przykładem. W większości przypadków jest banalnie prosty.
Zwykle mamy tutaj grubą kreskę, podstawowy cień, trochę cieniowania w kąciku ale więcej skomplikowanych zabiegów tutaj nie zobaczymy.
Jednak pomimo prostoty, dokładne odtwarzanie tego makijażu nie dla każdej dziewczyny będzie dobre. Dlaczego?
Spójrzmy na oczy Ariany:). Przede wszystkim jej powieka ruchoma jest bardzo duża. Zobaczcie na zdjęciu niżej, jak dobrze to widać....
Spokojnie zmieściła się tam grubsza kreska i jeszcze zostało całkiem sporo miejsca:).
Dziewczyny, które mają podobne oczy i tak wiele miejsca na powiece ruchomej mogą spokojnie sięgnąć po ten makijaż i starać się odwzorować go jak najbardziej wiernie.
Inne niestety będą musiały trochę go modyfikować. Chodzi mi tutaj głównie o kreskę.
Oczy Ariany nie tylko są duże, ale też raczej 'krótkie', na pewno nie wydłużone i kreska w jej makijażach również zbytnio ich nie wydłuża.
Na zdjęciu wyżej możecie zobaczyć, że wcale nie wychodzi zbyt daleko w kierunku brwi.
Zapewne powstrzymuje ją opadające załamanie powieki ruchomej (to widać na zdjęciu niżej).
Jaki z tego wniosek? Taki makijaż i kreska w tym kształcie może pasować dziewczynom o podobnej budowie oka. Moje np nie jest idealne do prezentowania go, bo powiekę ruchomą mam mniejszą (do tego jedną większą od drugiej:)) i musiałam zmodyfikować kreskę.
Podobnie sprawa ma się w przypadku makijażu Ellie Goluding, który wykonywałam kiedyś (klik).
Tam też charakterystyczny kształt oka mocno decydował o szczególnym makijażu, jednak u Ellie koniec kreski 'chował' się całkiem pod załamaniem w zewnętrznym kąciku:).
Stały element makijażu Ari to cień bazowy. Zwykle jest to ciepły odcień złota lub coś bardziej cielistego. Ja wybrałam Inglota nr 102 i pokryłam nim całą powiekę oraz miejsce nad załamaniem.
Lekko rozjaśniłam też wew. kącik.
Jeśli przyjrzymy się zdjęciom zobaczymy, że linia wodna jest ciemna ale nie całkowicie czarna. Wygląda to trochę jak efekt zagęszczania rzęs i przyciemniania górnej linii wodnej. Tym sposobem ciemna kredka osadziła się też trochę na dole.
Aby nasza kreska wyglądała ładniej przy pomocy skośnego pędzelka i kohlu namalowałam wstępną linię tuż przy rzęsach i w wewnętrznym kąciku.
Jak już wiemy, kreska to sprawa indywidualna. Niektóre z Was będą mogły pozwolić sobie na grubszą, inne na cienką wersję. Sama Ariana często zamiast kreski nosi tylko lekko podkreśloną linię rzęs czy nawet sam cień bazowy. Ja moją kreskę postanowiłam oderwać od linii rzęs trochę szybciej by podnieść kąciki.
Brązowym matem nr 357 Inglota, bardzo lekko wycieniowałam załamanie.
Dolna powieka to w moim przypadku sama baza Mac Paints Sublime Nature. Generalnie dolna powieka u Ariany często jest niemal zupełnie pomijana, nawet tusz nakładany jest wyjątkowo oszczędnie. Widziałam wersję z bardzo ciemnymi oczami, ale ta najbardziej klasyczna nie zaznacza mocno ani dolnej powieki ani rzęs.
Muszę przyznać że to jeden z prostszych makijaży jakie widziałam na gwiazdach ale oczywiście w zupełności wystarczy;)). Niemniej jednak charakterystyczna budowa oka Ari zasługiwała na bardziej obszerny komentarz.
Dajcie znać czy zdarzało Wam się odtwarzać makijaż podłapany od kogoś znanego:). Jak Wam się udało?:)
Buziaki
Ala
Kocham Arianę za jej piękny głos!!! Ale zauważyłam że ma pokryte podkładem brwi...
OdpowiedzUsuńTeż mi to tak na paru zdjęciach wyglądało:D
UsuńMoją uwagę zwróciły jeszcze usta powiększone kryjącą pomadką lub błyszczykiem - spójrzcie jak bardzo wyjechali poza kontury.
UsuńA moją uwagę przykuły brwi, niezbyt zadbane widać...
UsuńŚliczna kreska.
OdpowiedzUsuńNie wiem kto jest bohaterką inspiracji ale bardzo ładny makijaż :) ja niestety nie zmieszczę takiej kreski u siebie :)
OdpowiedzUsuńAlinko wkleję moje pyt z poprzedniego postu:
Napisałaś ze korzystasz z zabiegu regeneris. Może opiszesz swoje wrażenia? Sama chodzę regularnie na mezoterapię i zastanawiam się czy raz nie skorzystać z regeneris. Czy zaobserwowałaś widoczne zmiany w kondycji skóry? Myślisz, że zabieg z osoczem jest bardziej korzystny od mezoterapii w pielęgnacji przeciwstarzeniowej?
Chodzi mi oto czy po zabiegu zauważyłaś efekt wow- a;e jasna promienna i idealna skóra....
Hej Kochana;) Myślę że na pewno na największe zmiany można liczyć w kwestii jędrności.Sama właśnie w tym względzie widziałam największe zmiany, na koloryt zabiegi nie wpłynęły znacząco, raczej widzę większą różnicę odpowiednio dobierając dietę ale- akurat z kolorytem nie mam dużych problemów. Czy jest to zabieg bardziej skuteczny? Myślę że tak ale moje doświadczenia nie są aż tak duże i nie mam porównania z innymi bardziej klasycznymi zabiegami. Jeśli widzisz pozytywne efekty mezoterapii u siebie, jest duża szansa że regeneris zadziała świetnie;)
UsuńDziękuje za odpowiedź. Chyba skuszę się na regeneris. Sama uwielbiam mezo (robię od kilku lat co 3 miesiące wcześniej miałam serię kilku zabiegów w małym odstępie czasu)za to, że skóra jest cały czas promienna, idealnie nawilżona a kosmetyki stają sie tylko takim uzupełnieniem. Sama na dzień stosuję antyoksydacyjne serum plus filtr na noc coś złuszczajacego lub zwykły nawilżacz a skóra wygląda jakbym stosowała niewiadomo jak drogie kosmetyki. naprawdę dziewczyny gorąco wam plecam mezoterapie nie ma co się bać !:)
UsuńKochana to powiedz jeszcze gdzie wykonujesz i jakim preparatem- co u ciebie działa tak fajnie?;) regeneris na pewno powiększy ilośc zalet o ujędrnianie:)
Usuńpreparatem Cythocare 532 w Krakowie w Specjalistycznym Centrum Medycznym Chirurgii Małoinwazyjnej. Płacę 300 zł (razem z powiekami)
UsuńDzięki wielkie, na pewno ktoś skorzysta a ja będę pamiętać:)))
UsuńAlinko ja mam pytanie odnośnie mezoterapii skóry głowy - mam niestety cienkie i rzadkie włosy, ale słyszałam ze mezoterapia igłowa moglaby mi trochę pomóc / pobudzić włosy do wzrostu. Co o tym myślisz? Znasz kogoś, kto uzyskał dobre efekty w ten sposób? Dodam, ze moje włosy to taka rodzinna 'uroda', nie zniszczyłam ich ani tez mi nie wypadły.
Usuńmoja koleżanka chodzi na te zabiegi i bardzo sobie chwali (włosy jej się wzmocniły po chorobie ale nie wiem czy zagęściły). Warto przykładać dużą wagę to tego co się je. Najlepiej pójść na konsultację do dobrego dermatologa. Ale mezoterapia jest naprawde skuteczna. Kosmetyki to wiadomo- pielęgnują naskórek tak naprawdę tutaj odzywiasz głębokie warstwy skóry.
UsuńPrześliczny makijaż, jesteście bardzo podobne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Na twoim pierwszym zdjęciu wyglądacie jak siostry :D jakoś taką dobrą pozycję przyjęłaś. Krecha jest faktycznie mega gruba i chyba musiałabym całą powiekę zrobić jedną wielką kreską, żeby sie do tego zbliżyć
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPiękna kreska. Idealnie unosi oko ku gorze
OdpowiedzUsuńOna ma tak głupią twarz, ze nie moge na nia patrzec. Dodatkowo gwiazdorzy tak, jakby była jakas Celine Dion. Makijaż w Twoim wykonaniu oczywiscie bardzo ladny, ale malo odkrywczy :)
OdpowiedzUsuńjakich sztucznych rzęs używasz Alinko?
OdpowiedzUsuńTutaj akurat ardell demi wispies, choć nie sa to moje ulubione:) polecam eylure, wiele modeli wyglada bardzo naturalnie i w opakowaniu jest super klej:)
UsuńAle Ty masz piękną twarz! idealna i symetryczna :*
OdpowiedzUsuńOczywiście piękny makijaż, ale Twój sto razy bardziej mi się podoba
Sliczny makijaz.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym makijażu (zwłaszcza mając w pamięci makijaż w hebe) ;) Prosty,ale jednak nie sądzę,żebym sama tak idealnie go wykonała! Mam do Ciebie taką prośbę o ocenę mojej pielęgnacji. Opis skóry: Mam skórę mieszaną- cera T jest przetłuszczająca się, natomiast policzki są normalne, mają skłonność do przesuszenia. Moim największym problemem są pryszcze na czole (ale nie jest to trądzik,nie jest aż tak źle) i zaskórniki (które nie są w tym miejscu bardzo widoczne). Problematycznym miejscem jest też nos, na którym mam dużo zaskórników (otwarte i może ze 2 zamknięte w postaci białych krostek) , dodatkowo cały jest wiecznie zaczerwieniony (szczególnie na skrzydełkach). Nie mam wielkiego problemu z rozszerzonymi porami- widać je trochę jedynie na policzkach, zaraz przy nosie. Nie mam też dużego problemu z nadmiernym błyszczeniem (może lekko właśnie strefa T). O policzkach nie ma co mówić- są, tak jak mówiłam, normalne w stronę suchych. Po wakacjach w okolicach żuchwy zdarzały mi się suche liszaje. A teraz plan mojej pielęgnacji:
OdpowiedzUsuńRano:
1. różany tonik Fitomed
2. arnikowy żel Floslek
3. Krem z filtrem Vichy Capitail Soleil
Wieczorem:
1. Mycie węglowym mydłem Tuli
2. Demakijaż lipowym płynem micelarnym
3. Różany płyn fitomed
4. Krem z kwasem migdałowym 5% Pharmaceis + raz na ok. 3 dni jakiś nawilżający i natłuszczający krem (obecnie sylveco brzozowy z betuliną,ale niedługo się kończy data ważności. Myślałam o sylveco nagirtkowo-brzozowym lub orientana lukrecja i morwa)
5. Krem- maska orientana pod oczy z czereśni
+ 2-3 razy w tygodniu peeling morelowy Soraya (lub raz na jakiś czas Orientana z papają- niestety nie mój ;)) a potem maseczka orientana neem i drzewo herbaciane, czasami (nieregularnie) używam też na zmiany na czole pasty cynkowej lub czegoś mocniejszego- maści Isotrex.
Uff,ale się rozpisałam! Mam nadzieję,że napiszesz co myślisz :)
Kochana, sama pielęgnacja wygląda ok, uważaj na żel arnikowy (może zapychać), generalnie jeśli chodzi o kremy (oprócz kwasu) omijałabym zapychające się miejsca- nos i czoło. filtr wybrałaś dobry, maski i peelingi są ok. Poeksperymentuj i podziałaj niektórymi rzeczami miejscowo, ten krem z Pharmaceris być może też przyda się tylko w strefie T, niekoniecznie na policzkach. Sylveco nagietkowy będzie dobry na policzki, ale na problematyczne miejsca już bym go nie nakładała, Orientana może być troszkę lepsza. Nie wiem jak długo stosujesz takie połączenie i chyba sama musisz zobaczyć jak się spisuje. Zastanawiałabym się jeszcze nad oczyszczaniem- tutaj pytanie czy widzisz poprawę po mydle węglowym. Być może jakieś oczyszczanie olejami też wchodziło by w grę:)
UsuńDziękuję za poświęcenie mi chwilki! czy lepiej krem orientana lukrecja i morwa czy sylveco nagietkowo-brzozowy?
UsuńJa spróbowałabym z Orientaną:)
UsuńPięknie Ci w tym makijażu, jak dla mnie, jedna z lepszych "odsłon" :)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia kim jest Ariana, ale jestem zachwycona tym, że podlinkowałaś wpis o makijażu Ellie Goulding! Co prawda już wtedy czytałam Cię raczej regularnie, ale bywały momenty przestoju i ten wpis mi umknął - a uwielbiam wokal Ellie i jej styl również bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w takich ciepłych odcieniach złota. Nie wiem kim jest Ariana, ale wnioskując z opisu i zdjęć to chyba mamy podobną budowę oka. Sporo miejsca na powiece i takie właśnie 'krótkie' oko. Kreskę maluje od połowy oka, żeby je trochę wyciągnąć i podnieść zewnętrzny kącik, poza tym również nie podkreślam dolnej powieki i rzadko tuszuje dolne rzęsy. Mam ciemną oprawę oczu więc dodanie czegoś na dolnej powiece, a nawet samo wytuszowanie rzęs sprawia, że czuje się "przemalowana". Może pokuszę się o próbę odtworzenia tego makijażu :) zobaczymy co z tego wyjdzie xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny makijaż... niestety nie dla mnie :( Nie mam pojęcia jak mogę malować oczy... są krótkie, okrągłe, do tego mam niewiele miejsca na ruchomej powiece i dwie lewe ręce do malowania się... :(
OdpowiedzUsuńAlinko, napisz proszę czym wykonałaś tak ładne kreski. Roztarłaś je potem pędzelkiem, tak?
OdpowiedzUsuńEfekt super!!
najpierw płynny eyeliner:) później skośnym pędzelkiem dokładam cień, wyjeżdżam poza linię i lekko rozcieram:)
UsuńŚlicznie wyglądasz w tej kresce. Cudnie wyciągnęło Ci kąciki do góry. Po prostu mega zmysłowe spojrzenie!
OdpowiedzUsuńHej Alinko, powiedz, czy planujesz w najbliższym czasie recenzje wcierki Ginvery? Planuje jej zakup i jestem bardzo ciekawa działania
OdpowiedzUsuńKochana zostało mi jeszcze jedno opakowanie,więc do recenzji jeszcze trochę:)
UsuńTo jest dowód na to że skromny makijaż też może robić wielkie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńod szczytu nosa w góre wypisz wymaluj ariana
OdpowiedzUsuńHej Alusia!
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Jakie cwiczenia lub kremy sa dobre na ujedrnienie biustu? Sporo zeszczuplałam i skora zrobiła sie wiotka, piersi wygladają jak "suszone śliwki" ze tak okresle:) Fajnie gdybys zrobiła kiedys post na ten temat.
Pozdrawiam
Kochana zobacz tutaj: http://www.alinarose.pl/2012/12/najlepsze-balsamy-ujedrniajace.html
Usuń;))
Polecam do pielęgnacji biustu serum Eveline.
Usuńślicznie wyglądasz w takim makijażu :) aż miło się ogląda
OdpowiedzUsuńKreska idealna, łał!
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :) I bardzo ciekawie to wytłumaczyłaś :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż i pasuje Ci. Ja nie mam tak dużo miejsca na powiece, więc dla mnie odpada:P
OdpowiedzUsuńAlinko sama regulujesz brwi, czy masz kogoś sprawdzonego w Krakowie?
OdpowiedzUsuńObecnie sama, ale polecam Kasię Milczyńską:)
UsuńAlinka, piękniejsza niż niejedna gwiazda! ^^ Pozdrawiam Kochana i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńK.
uwielbiam makijaż Ariany, super to Tobie wyszło :)
OdpowiedzUsuńhttp://derniere-danse-me.blogspot.com/
Witaj Alino! Mając ten makijaż wyglądasz bardzo młodo, świeżo, super! ;)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie i do Was, Dziewczyny prośbę: możecie mi polecić dobry kryjący podkład? Mam cerę trądzikową, kapryśna, trochę przebarwień i blizn, od dłuższego czasu (2-3lat) używam minerałów i są super, ale na większe imprezy, czy wtedy, gdy czeka mnie calodzienne chodzenie po mieście przy wilgotnym powietrzu minerały są niewystarczające...
Bardzo ważne jest dla mnie to, żeby nie zapychal. Mam na oku Clarins Everlasting Foundation, co o nim myślicie? Szczerze mówiąc boję się Revlona, czy ELDW i innych typowo drogeryjnych podkładów, bo tyle co trochę pokonałam wysyp i nie chce, żeby wrócił :)
Dziękuję Alino i Wam, Dziewczyny, serdecznie za wszystkie rady!
Kochana to co wybrałaś może być bardzo trafione, ale możesz próbkami porównać z: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=726
UsuńPolecam azjatycki krem BB Dr G. Moja kapryśna cera go pokochała.Mieszam go 2:1 z primerem tej samej firmy.
UsuńMoja cera kaprysi tak jak Twoja. Revlon mnie zapychał delikatnie ale Estee Lauder Double Wear już nie. Stosuję go pół roku i żadnego zapychania nie odnotowałam.
UsuńZa dużo photoshopa Alinko. Nie poznaje już Twoich rysów twarzy.
OdpowiedzUsuńWidać, że dużo jest poprawione. Jak widzę w int Twoje stare zdjęcia bez retuszu to SZOK. Wole prawdziwe zdjęcia, chce wiedzieć jak makijaż naprawdę wygląda, a nie wszystko namalowane w programie graficznym. Przestaje ufać już tym wszystkim tutorialom. Chyba, że stosujesz dietę która "zmienia rysy twarzy' :P. Jesteś piękna jaka jesteś, nie ma potrzeby aż takiego retuszu. pozdrawiam. Ania
Kochana światła- z boków, z dołu z przodu i po robocie, wiele nie trzeba poprawiać:) Ale obiecuje dla Ciebie następnym razem specjalne i dziękuję:)
UsuńAlinko, mam do Ciebie pytanie. Chciałabym rozpocząć malowanie się cieniami. Nie mam jakiś szczególnych zdolności manualnych, ale chciałabym spróbować. Od jakich cieni zacząć - chodzi mi o marki- żeby zbytnio nie przepłacić, jeśli ewentualnie mi się nie uda?
OdpowiedzUsuńMiyo, Inglot (mogłabyś złożyć paletkę), Ingrid, paletki Eveline:) Na pewno się uda, jeśli trafisz na miyo przy okazji bierz ich bazę, jeśli masz więcej pytań pisz:) jeśli napiszesz mi jaki masz kolor oczu możemy pomyśleć nad konkretnymi kolorami:)
UsuńDzięki, jesteś kochana ;* Jestem blondynką i mam piwne oczy :)
UsuńPolecam Inglot.Mają dość tanie i bardzo dobre cienie.Sama ułożyła sobie paletkę składającą się z 3 cieni+paletki magnetyczna i zapłaciłam ok.50 zł.
Usuńa co sądzisz o cieniach tattoo z maybelline? :)
Usuńłał! Na pierwszym zdjeciu wygladasz jak ona! ;))
OdpowiedzUsuńAlinko słyszałaś może o farbowaniu włosów kredą? Czy jest to zdrowe dla włosów?
OdpowiedzUsuńładnie:D
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w takim makijażu ;]
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż !
OdpowiedzUsuńdobrze wyglądasz w takim makijażu. dodaje ci charakteru, wybacz za okreslenie ale nie wygladasz tu jak taka "cukierkowa panienka" jak w MOIM odczuciu czasem sie zdarza. pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaz, jakże subtelny i uwydatniający piekno jednocześnie :)
OdpowiedzUsuńCo racja, to racja - bezrefleksyjne powielanie makijażu lub stroju jakiejś gwiazdy często wychodzi kiepsko. Nie wszystko pasuje każdemu. Makijaż ładny, ale na mojej powiece ta kreska wyglądałaby chyba zbyt przytłaczająco. Mam małą ruchomą powiekę i wolę siebie w cienkiej kreseczce, a mocniejszy akcent wybieram na usta - lubię je podkreślać. Pięknie wykonałaś ten makijaż Alina i piękna z Ciebie kobieta:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten cień bazowy :)
OdpowiedzUsuńProszę o pomoc:) Używam obecnie podkładu z AM w odcieniu natural light, chciałabym kupić jego odpowiednik z Amilie, ale ciężko mi się połapać w tamtejszych odcieniach:) Pomoże ktoś dobrać odpowiedni podkład z Amilie? :)
OdpowiedzUsuńNa tym głównym zdjęciu jesteś bardzo podobna do Ariany :)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, ze pasuje Ci taki makijaż mimo że tak jak sama mówisz powiekę masz mniejszą od niej. Niestety ja sama nie potrafię się pomalować, przed każda imprezą, waznym wyjściem siedzę z laptopem i tutorialami jednak nic z tego nie wychodzi:((((
OdpowiedzUsuńKochana mam jeszcze pytanie, każdy twój makijaż jest tak dobrze wykończony tzn nie jest na kształt kociego oka (nie każdy chyba) itp po prostu taki łuk pod brwiami.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi :( Mam problem gdyż zawsze jak się maluję nie mogę nadać odpowiedniego kształtu i mam wrażenie że ten makijaż zupełnie mi nie pasuje, mogłabyś coś poradzić???
młodziutko wyglądasz szczególnie na 1wszym zdjęciu :))
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ten makijaż :)
OdpowiedzUsuńKochana świetny post, bardzo fajnie wytłumaczyłaś o co chodzi z tą kreską, sporo mi rozjaśniłaś w tej kwestii ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, jak oceniasz cienie do powiek firmy Smashbox? Byłabym wdzięczna za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie rozwinęłaś teorię tego makijażu i budowę jej oka. Makijaż również jak zawsze ładny. Ale nie mogłabyś wstawiać chociaż jednego zdjęcia samego oka na, którym ono jest poziomo ? Wiem, że te zdjęcia pod ukosem są w jakiś sposób lepsze. Jednak przy kreska trochę to chyba utrudnia czasami, Chyba, że tylko j tak mam i się czepiam bez sensu
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Gdyby zdjęcia nie były z ukosa to lepiej byłoby widać efekt makijażu. Także, ja też dołączam się do tej prośby.
UsuńF.
Świetny makijaż, chciałabym potrafić tak ładnie się malować, nie wiem czy to kwestia u mnie rzadkiej praktyki, czy braku staranności, z którym walczę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz w tym makijażu! Wydaje mi się, że jesteście do siebie bardzo podobne, dlatego też idealnie do Ciebie pasuje taki stosunkowo delikatny make-up. Masz świetny blog, bardzo lubię go czytać. Pozdrowienia! :D
OdpowiedzUsuńLubię takie posty. Podobają mi się tu dwie rzeczy: odwzorowanie makijażu osoby znanej + wyjaśnienia co, jak i dla kogo, a nie tylko nałóż cień i narysuj kreskę takim i takim kolorem. Fajne, profesjonalne podejście do tematu. Fajnie by było gdyby taki dział zagościł u ciebie na stałe. A z makijaży może mogłabyś odtworzyć makijaż Basi Kurdej- Szatan z Sabatu Czarownic albo Ewy Farny? Ewa zawsze jest świetnie pomalowana.
OdpowiedzUsuńF.
Bardzo podoba mi się taka kreska, niestety mój kształt i załamanie powieki nie pozwala mi na taki makijaż.
OdpowiedzUsuńMam pytanie, jak malować kreskę, jeśli linia załamania oka jest dość "długa"? Chodzi mi szczególnie o zakończenie kreski, gdy staram się namalować ją ku górze to w ogóle to nie wyglada jak kreska, a znowu gdy delikatnie ściągam ją w dół to powieka wygląda jakby opadała :D Czy da się to zrobić tak, aby wyglądało, czy po prostu lepiej nie malować kreski ?
Wygladasz zjawiskowo na 1 zdjeciu! :) Bardzo pasuje Ci taki makijaz Alinko :) Sama nie raz probowalam 'odwzorowac' makijaze znanych gwiazd jednak przy mojej opadajacej powiece i gleboko osadzonych oczach zwykle konczylo sie to klapa :D Dlatego od jakiegos hmm roku podkreslam jedynie dolna powieke czarna/brazowa kredka, maluje rzesy tuszem i na tym konczy sie moj makijaz oczu :D Nie mniej jednak powoli zaczyna nudzic mnie ze dzien w dzien mam ten sam (i prosty jak budowa cepa :D) makijaz i chyba znow skusze sie na male eksperymenty :D
OdpowiedzUsuń(Sorry za brak polskich znakow, ale moj komp ostatnio ostro szaleje ..)
Pozdrawiam,
Remedy :)
Widzę nowy kształt brwi - wyglądasz o co najmniej 5 lat młodziej! makijaż cudowny!
OdpowiedzUsuńTwój makijaż jest rewelacyjny. :) Nie mogę się napatrzeć:) Mam wrażenie, że nie dość, że jest upiększajacy, to jeszcze odjął Ci kilka lat:)
OdpowiedzUsuńMogę wiedzieć jakiego eyelinera używasz i jaki to cień którym pokryłaś wewnętrzny kącik (ten kremowy) ?
OdpowiedzUsuń