Pamiętacie pierwszy post z propozycjami makijaży, jakie warto wypróbować, szukając typu jaki pasuje do naszych oczu? Możecie zobaczyć go tutaj (klik), dzisiaj czas na ciąg dalszy.
Tym razem coś dla odrobinę bardziej zaawansowanych, trzy makijaże które warto wykonać w ramach ćwiczeń i zaobserwować jak wyglądają w ich nasze oczy.
Tym razem kreska występuje w każdej wersji. To, jak działa każdy z nich możecie zobaczyć na zdjęciu niżej.
Mamy więc:
1. Kreska z przyciemnionym załamaniem, które nie łączą się w zewnętrznym kąciku.
2. Podwójna kreska z przedłużoną linią wodną.
3. Kreska z typową, ciemną górą, odciętą w trochę arabskim stylu.
W poprzednim poście łączyłyśmy wycieniowane załamanie z kreską, tym razem nie domykamy ich w zew. kąciku, tworząc charakterystyczną 'ścieżkę'. Jak działa taki makijaż?
Pomoże nam podnieść kącik i zwrócić większą uwagę na powiekę ruchomą. Rozjaśniamy ją tutaj na całym odcinku, jest więc lekko wydłużona w przeciwieństwie do makijażu z V w kąciku, który może ją trochę skracać i mocno uwypukla tylko jej środek.
Warto sprawdzić taką wersję przy oczach, które wydają się smutne.
Niżej typowa podwójna kreska, którą 'dzieli' przedłużona i podkreślona na biało linia wodna.
Taki makijaż wydłuża oko, w przeciwieństwie do poprzedniego, sprowadza ciężar niżej, może lekko obniżać kącik (to zależy pod jakim kątem poprowadzimy górną kreskę). Zdecydowanie otwiera oko, warto eksperymentować z taką wersją jeśli nasze oczy są małe i wąskie.
Niżej typowy klasyk czyli kreska z ciemną powieką, cieniowaniem nad załamaniem i mocniejszym odcięciem przy końcu kreski.
Będzie dobrą opcją dla dziewczyn z bardziej wypukłą powieką ruchomą, większą ilością miejsca łączącego załamanie z łukiem brwiowym. Nie sprawdzi się u dziewczyn z głęboko położonymi oczami, łukiem brwiowym rzucającym cień na oko, cieniami pod oczami spowodowanymi takim zasłonięciem.
Co ciekawe, jeśli wyciągniemy cieniowanie wysoko pod łuk brwiowy, możemy optycznie stworzyć ciemną plamę, która łącząc się z naszymi ciemnymi brwiami może lekko skarcić czoło.
Próbowałyście już takich makijaży? Czy któryś typ wyjątkowo Wam pasuje lub któregoś zwykłyście unikać?
Buziaki
Ala
Każdy mi się podoba ale najlepiej wyglądam w pierwszym, właśnie przez to co opisałaś. Kiedy zamykam go w kąciku moja powieka staje się mniejsza. Marzę o ostatnim, jednak nie umiem go wykonać i wyglądam na chorą :-/
OdpowiedzUsuńŚwietne porady:) Jakiego eyelinera użyłaś w tym makijażu?
OdpowiedzUsuńeveline z pędzelkiem:)
UsuńMi on w ogóle nie leży, ale to chyba wina krzywych rąk i braku talentu :-(
UsuńBo to zależy na jakich się uczymy:) Moja znajoma używa tylko pisaków, ja lubię pędzelki bo właściwie taki był mój pierwszy eyeliner i na nim ćwiczyłam- tak mi zostało:D
UsuńNo jak nauczę się robić kreskę, to wtedy na pewno zacznę takie manewry! Najbardziej podoba mi się druga propozycja. Jednak nosić na co dzień, to pierwsza. Mam oczy dość małe - opadająca powieka. Ale nigdy nie mów nigdy! Myślisz, że makijaż oka w wersji pierwszej dla opadającej powieki byłby właściwy? Pasowałby w ogóle? Wiem, że lepiej wypróbować, ale chcę znać Twoją opinię. :) Pozdrawiam gorąco i zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńZależy jak opada i gdzie, ale generalnie może się sprawdzić- tam też ciemnym cieniem zaznaczamy miejsce nad załamaniem (naszą opadającą poduszeczkę) i w tym wypadku po prostu urywamy, nie schodząc już z tym do zew. kącika:)
UsuńOstatnio robiłam sobie właśnie taki makijaż nr1 , mam opadającą powiekę po całości i powiem że to był jedyny makijaż w którym wyglądałam i czułam się dobrze! Powiem ze z początku myślałam że ten makijaż kompletnie nie nadaje się dla opadającej powieki a okazało się ze jest właśnie idealny. Miałam wrażenie że mam piękne załamanie powieki! (Ale to uczucie zrozumieją tylko posiadaczki właśnie takowych powiek;)) wiec kochana, polecam spróbować!
UsuńSkoro poruszyłyście już, dziewczyny, ten temat, powiedzcie, jak robicie 2 typ makijażu? :) Odkąd po raz pierwszy zobaczyłam podwójną kreskę, zauroczyła mnie! :) Chciałabym kiedyś spróbować, ale martwi mnie kwestia bardziej opadającej powieki na jednym oku i cienie, które mimo ukrywania, zawsze są trochę widoczne. Ciemna dolna powieka nie dodaje mi świeżości... Macie jakieś rady? :)
UsuńKasia
Mi totalnie nie pasuje kredka :)
OdpowiedzUsuńJa mam problem z zewnętrznym cieniowaniem i jak na razie ćwiczę pierwszą technikę(podpatryjąc od Ciebie;-) ), ale może kiedyś :-)
OdpowiedzUsuńojej kolejny z rzędu post o makijażu.... :( mnie tego typu mocne makijaże strasznie postarzają.... może czas na jakiś inny temat dla odmiany?
OdpowiedzUsuńa o czym chciałabyś poczytać?:))
UsuńA mi brakuje częstszych postów makijażowych. Interesują mnie znacznie bardziej niż pielęgnacyjne. I przyznaję, że tylko w te klikam. Tak więc dla każdego coś miłego. Byłabym bardzo zawiedziona, gdyby częstotliwość pojawiania się postów o makijażu zmalała ;)
UsuńJa również uwielbiam czytać notki makijażowe :-)
UsuńJak zawsze ciekawie. Podoba mi się:D
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak porcelanowa lalka;(
OdpowiedzUsuńmarudzisz ;) Alinka bardzo ładnie wygląda w takim makijażu. Szczególnie podoba mi się pierwsza wersja :) Sama chciałabym nauczyć się, tak malować :(
UsuńTylko czemu chce "skarcić" czoło?
UsuńCzy 1 makijaz pomoze zwroceniu uwagi na powieke ruchoma, ktorej u mnie prawie nie widac? Dodatkowo czy nie poglebi bardziej i tak gleboko osadzonych oczu?
OdpowiedzUsuńMoże, ja nie widzę, więc nie powiem:) na pewno trzeba uważać z cieniowaniem załamania ale rozjaśnianie powieki ruchomej jak najbardziej:)
UsuńOj nie, sama mam takie oczy i to jest jedyny makijaż oka w którym to oko wygląda na prawdę Wow!
UsuńCo to za piękny cień, ten fiolet na ostatnim zdjęciu?
OdpowiedzUsuńWłaśnie z arabian nights z wczoraj:)
UsuńŚwietny post, uwielbiam takie, są bardzo pouczające!
OdpowiedzUsuńSuper makijaże kochana ;) osobiście bardzo podobają mi się takie jak na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńcoockiness-beauty.blogspot.com
Jej jak ja też bym tak chciala malować:) Zazdroszczę talentu:) Alu a tak przepraszam ze na calkiem inny temat...ale odkryłam Twoj blog dość niedawno...i tak się zakochalam że czytam od początku...:)i jezuu mam tyle pytań do Ciebie że nawet nie wiem od czego zacząć hihi:) ale od początku....bo tak czytam tego Twojego bloga...i widzę że piszesz też troche(no moze teraz troche mniej) o zdrowej zywnosci. Mnie ten temat tez troche ost interesuje...ale jestem w tym temacie calkiem zielona....czy możesz mi napisac czy takie produkty jak platki jaglane czy suszone owoce mogę spokojnie kupic w supermarkecie???Czy bardziej na jakies eko sklepy stawiac....i czy masz jakies ulubione marki tego typu produktow??:) Bardzo proszę o radę.
OdpowiedzUsuńAle Wiesz co tak czytam tego Twojego bloga i jestem normalnie w szoku ile pasji i zaangazowania w niego wkladasz....jestes jedna z nielicznych osob ktore praktycznie codziennie zamieszczaja jakis post...i to jak potrafisz zainteresować tym o czym piszesz...czytam Twojego bloga od niedawna...ale w tak krotki czas zmotywowalas mnie do tego aby cos w swoim zyciu zmienic...zaczac sie lepiej odzywiac...zmienic pielegnacje na bardziej naturalna...jestes Niesamowita:) Pozdrawiam serdecznie i zyczę dalszych sukcesow tych zwiazanych z blogiem...ale tez w zyciu prywatnym:)Ewelina
Kochana dziękuję:) ja często staram się wybierać w miarę lokalne produkty, dużo przywożę z domu, dużo kupuje na targach z eko warzywami jeśli się takie trafiają. Ulubionych marek nie mam, najczęściej staram się by eko były właśnie owoce i warzywa. ale w supermarketach takie rzeczy się zdarzają, w carrefourze koło mnie jest cały dział eko i mnóstwo rzeczy, trafiają się też warzywa. alma ma trochę takich ciekawych rzeczy, poszukaj też mniejszych sklepów koło siebie, często można znaleźć w takich mnóstwo ciekawych produktów:)
UsuńHej, kiedy będziesz recenzować wcierkę Ginverę?
OdpowiedzUsuńKażdą z nich na sobie testowałam, wszystkie lubię jednak chyba najbardziej odpowiada mi ostatnia :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje posty zawsze mozna z nich wyniesc cos ciekawego:)
OdpowiedzUsuńAle piękne kreski! Nie wiem jak musiałabym się starać, żeby mi w końcu takie wyszły :(
OdpowiedzUsuńPięknie kochana, masz ogromny talent :*
www.llealicious.blogspot.com
Bardzo podoba mi się druga kreska.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię klasyki! Takie oczywiste, a takie piękne!
OdpowiedzUsuńAla gdyby znudził ci się Kraków zapraszam na mazury, lekcja makijażu od ciebie to byloby coś ;) zazdroszczę talentu i podziwiam umiejętności. Brawo!!!
OdpowiedzUsuńewka konewka
wszystkie mi się podobają, śliczne kreski :)
OdpowiedzUsuńLubię makijaż, który dodaje uroku ale jest niewidoczny, no prawie niewidoczny, sama go nie u niem, ale bardzo podoba mi się makijaż nissiax83, jest subtelny, delikatny i dziewczyna wygląda w nim pięknie
OdpowiedzUsuńMi się wydaje,że mam taki typ oka jaki opisałaś w 3 makijażu,ze jest niepasujący do tego właśnie makijażu, a mimo to jak go wykonuję to się sobie w nim podobam...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nr 3 ! Tylko boję się,że zrobię plamę :<
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie nauczyłam się podkreślać załamanie :)
1 to zdecydowanie mój faworyt!
OdpowiedzUsuńale fajny jest ten trzeci makijaz! mi taki nigdy nie wyjdzie!
OdpowiedzUsuńŚwietne makijaże. Środkowy najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWitaj !
OdpowiedzUsuńOd dawna oglądam Twojego bloga ale dopiero teraz piszę komentarz - tak jakoś się złożył ;)
Mam do Ciebie takie pytanie dość nietypowe. Czy uważasz że dziewczyna w wieku 23 lat powinna używać oliwek do ciała (hipp czy coś w tym stylu). Bo mam suchą skórę i tak sobie myślę że oliwka dobrze ją nawilży ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł.. I to samo tyczy się żeli pod prysznic. Czy można używać tych dla dzieci?
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
hmmm ja mam ponad 30 lat i używam od co najmniej 5 lat, jeśli Ci to coś pomoże :)
UsuńPozdrawiam!
ja tak robię :)
UsuńAle cuda :)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy sposoby są bardzo ładne i pięknie wyglądają na twoim oku :)
OdpowiedzUsuńAlinko... Mam tak suchą skórę, że po nałożeniu makijażu skóra mi się łuszczy. Jaki jest najskuteczniejszy sposób na nawilżenie zimą? Olejuje, kremuje, nakładam maski i nic z tego...
OdpowiedzUsuńWszystkie opcje wyglądają rewelacyjnie, może jedynie ostatni trochę "ciemny", ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.pantofelek.pl/12451/3/5-sposobow-na-zaskorniaki-na-nosie-100-skutecznosci.html
OdpowiedzUsuńhej, któraś próbowała? działa?
Jestem chyba jedną z niewielu osób, które w kresce po prostu czują się źle. Co nie zmienia faktu, że u Ciebie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPróbowałam już wszystkie opcje. Najlepiej czuję się w trzeciej, na dzień noszę pierwszą opcję. Niestety druga wygląda u mnie komicznie ;) U Ciebie wszystkie warianty ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAlinko, pomóż ! Mam łupież suchy i chcę go zwalczyć. Mam plan nakładania na skalp żel aloesowy Gor-Vity i olejowanie skalpu. Nie wiem jednak w jakiej kolejności to robić.Włosy myję co 2 dni. Jak Ty działałabyś na moim miejscu?
OdpowiedzUsuńPo oleju mogą wypadac włosy, więc spróbuj najpierw sam aloes. Jak nie pomoże to po np dwóch tygodniach spróbuj olej. Ja na łupież lubię stosować peeling z cukru i szamponu. Tylko u mnie jest on krótkotrwały, spowodowany zbyt częstym użyciem suchego szamponu.
UsuńKochana trzeba by bardziej zastanowić się nad przyczynami - kiedy się pojawił, co się zmieniło?
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńMam pytanie zupełnie nie w temacie, ale bardzo proszę o pomoc. Od jakiegoś czasu mam ochotę obciąć sobie grzywkę, ale mam dwa problemy. Po pierwsze, włosy mi się puszą, więc czasami moja grzywka pod wpływem deszczu, mgły, wiatru itp. wygląda jak napuszona czapa. A drugi to taki, że czoło w ciągu dnia tak mi się tłuści, że grzywkę będę miała ociekającą tłuszczem. Najgorsze w tym, że w grzywce wyglądam duuuużo lepiej niż bez, ponieważ mam dość wysokie czoło. Po jej obcięciu z reguły używam opasek, spinek itd. Więc tak jakbym wcale nie korzystała z tego, że ją mam. Gdybyś mogła jakoś mi podpowiedzieć w tych dwóch problemach - co robić, żeby ujarzmić grzywkę, żeby się nie puszyła i co zrobić z czołem, żeby się od niego nie tłuściła?
Bardzo będę wdzięczna za podpowiedź, co robić.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę,
Ewa
O puszeniu był poprzedni post, więc z tym Ci nie pomogę. Moim sposobem na grzywkę i tłuste czoło jest mycie codziennie samej grzywki. Robię też tak przed każdym wyjściem. Ja dodatkowo grzywkę cały czas dotykam, więc ciągle mam nieestetyczne strąki, a grzywkę muszę mieć ze względu na wysokie nie symetryczne czoło. Co do czoła, to może dodatkowo zbieranie sebum chusteczką w ciągu dnia? I nakładanie pudru matującego?
UsuńKochana do rad aninomka wyżej dodam jeszcze patent na posłuszną grzywkę- http://www.alinarose.pl/2013/06/encanto-cocochoco-keratynowe.html dokładniej cocochoco, delikatniejsze. stosuje je moja przyjaciółka, właśnie na grzywkę i jest zadowolona:D
UsuńDziękuję :)
UsuńHej ;) poszukuję dla siebie bazy pod makijaż i chciałam zapytać co polecacie ;) dodam, że mam cerę suchą i ze skłonnością do trądziku ; Będę wdzięczna za informację ;)
OdpowiedzUsuńA nie myślałaś może o bazach naturalnych z kolorówka.com Ja ich nie miałam, ale zbierają dość dobre opinię i sama rozważam zakup ich nowej bazy anti-redness.
UsuńHej Alinko :)
OdpowiedzUsuńPytanie totalnie nie w temacie, ale nie chcę kupić bubla. :)
Zainspirowałaś mnie akcją Piękna skóra, i tam pisałaś, że używasz wody różanej do przemywania twarzy jako toniku. :)
Mam cerę suchą, która zaraz po umyciu, ściąga się i swędzi...
Czytałam, że woda różana ściąga, sprawdzi się u mnie ?
Jeśli tak, to która jest oryginalna?
Interesuje mnie raczej zakup przez internet :)
Dziękuję z góry za zainteresowanie i tak cudownego oryginalnego bloga :)
Bardzo podoba mi się ta pierwsza kreska :)
OdpowiedzUsuńAlinko, prosiłabym Cię o pomoc w wyborze pędzla. Przeglądnęłam Twoje posty na ten temat i na ich podstawie wybrałam pędzel do korektora Hakuro H61. Ale składając zamówienie chciałabym również kupić pędzel nadający się zarówno do nakładania rozświetlacza, różu i pudru sypkiego (jeden do wszystkiego). Myślałam o którymś z flat topów marki Hakuro lub Maestro. W swojej kolekcji posiadam pędzel kabuki. Proszę Cię o pomoc. Czy znajdę jakiś uniwersalny produkt, czy lepiej jest kupić osobno do różu/rozświetlacza a osobno do pudru sypkiego (chyba, że do tego dobry jest kabuki, gęsty z naturalnego włosia).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Magda
Kochana zerknij na H22, H13, H14. Ponieważ chcesz nakładać rozświetlacz, teoretycznie przydał by się pierwszy najmniejszy, przy pudrze więcej się namachasz ale uważniejsze nakładanie go to też plus:)
UsuńBardzo Ci dziękuje za pomoc :-*
UsuńUwielbiam Twojego bloga właśnie za Twoje rady, które są napisane prosto i dla takiego laika jak ja są zrozumiałe :-))
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj robię ten pierwszy typ ale bardzo spodobało mi się to wydłużenie linii wodnej, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :D
OdpowiedzUsuńAlinko a znasz jakiś bardzo dobrze nawilżający krem ( bez witaminy A ) do suchej skóry a już momentami wrażliwej ?
Kochana kojarzysz ten krem? http://www.alinarose.pl/2014/04/krem-make-me-bio-dla-skory-suchej-i.html
Usuńa tak kojarzę :D zapomniałam o nim a on nie zawiera witaminy A ?
UsuńI ja próbuję tych kresek, zmywam, maluję na nowo Liczę, ze dojdę kiedyś do wprawy Na razie mam prośbę Poradźcie proszę dziewczyny co robię nie tak: Moim problemem jest wiecznie zbabrany obszar dolnej powieki Mam z tym problem kiedy rysuję kreskę na górnej powiece Czy to krecha zrobiona eyelinerem (używam Maybeline) czy cieniem, czy nawet cieniem połączonym z Duraline, zawsze po 3-4 godzinach mam nieestetyczne osypania (dokładnie w okolicy, którą gdy mówimy o niewyspaniu nazywamy "wory pod oczami") Zmieniałam też rodzaje tuszu do rzęs, ale nic to nie pomogło Liczę na Wasze doświadczenie:-)
OdpowiedzUsuńWitaj kochana!
OdpowiedzUsuńJeste zachwycona Twoim blogiem i Twoimi makijażami, są oszałamiające!
Od niedawna zaczęłam malować oczy cieniami do powiek, po Twoich tutorialach mam ochotę na eksperymenty zaś mam za mało kolorów :( ostatnio natrafiłam na ofertę na grouponie z paletkami z Spehory. http://www.groupon.pl/oferty/cala-polska/gg-groupon-goods-global-gmb-h-1356-3/51856325 czy masz jakieś doświadczenie z cieniami z tej firmy? bardzo byś pomogła, a nie wiem czy się skusić :D
z góry dziękuję!
Skoro malowanie oczu tak dobrze ci wychodzi może powinnaś wziąć udział w konkursie? https://www.facebook.com/PiekneiStylowe/photos/a.417947555043842.1073741828.413004378871493/460565864115344/?type=1&theater
OdpowiedzUsuń