2 marca 2015

Bezpieczna stylizacja: sposoby i test Moisture Protect.










Dzisiaj trochę o sposobach na bezpieczniejszą stylizację włosów oraz recenzja zestawu którego używam od paru tygodni- suszarki i prostownicy Moisture Protect Philipsa (który też niedługo będzie dla Was do wygrania:)).
Oczywiście wiemy, że częsta stylizacja włosów przy użyciu wyższych temperatur najczęściej znacząco wpływa na ich stan, i niestety nie jest to wpływ pozytywny. Jednak wielu z nas zdarza się sięgać po takie metody bardzo często, z najróżniejszych powodów. Nasze włosy są niesforne, puszą się, czasem chcemy nad nimi zapanować, wygładzić i nadać fryzurze określony kształt. Czasem bez stylizacji wyglądają po prostu nijak. Są sposoby na to, by robić to delikatniej i jednocześnie dbać o bezpieczeństwo włosów.


Niżej moje sprawdzone patenty...




Jeśli już prostujemy, to tylko suche włosy!
____________________________________

Prostowanie wilgotnych kosmyków to jedna z najgorszych rzeczy jakie możemy zrobić. Włosy powinny być całkowicie suche i to oczywiście podstawa o której wszystkie wiemy, ale nie zawsze przestrzegamy tej zasady. Jeśli jednak miałabym wybrać jedną, której warto się trzymać, była by to właśnie ta. Jeśli włosy są jeszcze wilgotne choćby przy nasadzie, musimy cierpliwie poczekać.



Uwaga na kosmetyki do stylizacji.
_______________________________


Zwracajmy uwagę na skład, unikajmy alkoholu, pozostańmy sceptyczne i czekajmy, aż po nałożeniu produkt całkowicie wyschnie na naszych włosach. Jeśli wyprostujemy włosy wilgotne od mleczka które miało je chronić, zafundujemy im 'gotowanie';). Tak naprawdę kosmetyki nie posiadają żadnego konkretnego składnika chroniącego włosy przed temperaturą, chodzi raczej o powleczenie ich, wygładzenie, nawilżenie przed. Jednak niektóre ochronne produkty mogą działać nawet na niekorzyść naszych kosmyków, więc musimy bacznie obserwować co naprawdę pomaga a co nie.








Delikatność przede wszystkim!
__________________________



Jeśli prostujemy włosy, prostujemy zawsze ładnie rozczesany i równo ułożony między grzałkami kosmyk. Kiedy włożymy między nie włosy splątane, mogą lekko pozaginać się o siebie nawzajem.
Sytuacja w której grzałki są porysowane lub zdarte to oczywiście ekstremum, ale sama widziałam takie prostownice w akcji. Nic bardziej nie niszczy włosów niż stare płytki.
Oczywiście to samo dotyczy suszenia, w tym wypadku również musimy być delikatne.


Ponieważ moje włosy z natury są suche, staram się sięgać po bardziej nowoczesne produkty, przeciwdziałające nadmiernej utracie wilgoci włosów. Taką stylizacyjną ciekawostką jest właśnie nowa seria Philipsa Moisture Protect.




A skoro jesteśmy już przy suszeniu...

W zimie z suszarki korzystam o wiele częściej. Latem, kiedy jest ciepło zdarza mi się nie suszyć włosów i często całkowicie wysychają dopiero w drodze. Zimą oczywiście o czymś takim nie ma mowy, dlatego obecnie suszarka na dobre zadomowiła się w mojej łazience.
Pomaga mi też układać włosy na szczotkę i faktycznie mogę powiedzieć, że jest delikatna bo pomimo częstszego suszenia nie zauważyłam zmiany w stanie włosów na gorsze. Do tego oczywiście mamy świetną końcówkę dyfuzor. Tak samo jak w przypadku mojej poprzedniej Philipsowej suszarki, jest super. Oczywiście, w zestawie jest też końcówka koncentrująca nawiew.

Bardzo często korzystam z najniższej temperatury, bo to ustawienie faktycznie jest dla włosów bardzo delikatne. Oczywiście mamy tutaj czujnik temperatury, dzięki któremu ciężko przegrzać włosy. Czujnik nawilżenia diagnozuje temperaturę i suszarka zmniejszy ją, jeśli włosy będą zbyt nagrzane. Jednak ta funkcja nie przeszkadza w suszeniu na szczotce, co bardzo mnie cieszy. Wskaźnik led informuje nas kiedy czujnik temperatury jest włączony. To ten fioletowy punkt widoczny na zdjęciach:)


Do tego suszarka pomimo sporych rozmiarów jest bardzo lekka i pracuje się z nią bardzo łatwo. To jak dobrze leży w ręce odczuwam szczególnie, kiedy z pomocą ceramicznej szczotki układam włosy w większe loki. Kiedy suszenie wykonujemy bardziej dokładnie, szybko możemy odczuć, że zbyt duża waga będzie męcząca:).
Zaraz pod kciukiem mamy przełączniki, dzięki którym regulujemy temperaturę i intensywność nawiewu. Funkcja jonizacji przeciwdziała zbytniemu puszeniu, właściwie od dawna używam tylko takich suszarek:). Włosy faktycznie są bardziej wygładzone, mniej 'szalone' i puszące się.






Daj włosom odpocząć.
___________________


Oczywiście im częściej będziemy fundować im małą przerwę tym lepiej, tak samo jak skóra potrzebuje momentów bez makijażu, włosy też wymagają chwili wytchnienia.
Częste tapirowanie, skomplikowane upięcia, eksperymenty z kolorem nie wpłyną na nie dobrze.



Dbaj o narzędzia.
_______________


Warto pamiętać, że czyszczenie prostownicy to także podstawa. Ja przecieram moją po właściwie każdym użyciu, raz na jakiś czas czyszczę dokładnie by usunąć wszystko. Używam wtedy mieszanki spirytusu i wody na szmatce z mikrofibry:)








Suszarka i prostownica to czasem zbyt wiele.
_______________________________________


Jeśli nasze włosy są bardzo suche a pielęgnacja pozostawia wiele do życzenia, suszenie gorącym powietrzem aby potem dokończyć dzieło prostownicą, może nie być najlepszym wyjściem. Jeśli możemy, zdecydujmy się na jedną opcję. Wiem, że moje włosy da się wyprostować z pomocą modelowania na szczotkę tak samo dobrze jak z pomocą prostownicy, często jednak zdarzało mi się być u fryzjerów, którzy zupełnie sobie z moimi włosami nie radzili. Właśnie takie nieudane suszenie na szczotkę i późniejsze prostowanie działało na nie najgorzej. Jeśli jednak nie mamy czasu i nie możemy pozostawić włosów by wyschły same, użyjmy suszarki ale wcześniej dodatkowo zaaplikujmy odpowiedni kosmetyk. Delikatna suszarka na pewno okaże się tutaj naszym sprzymierzeńcem.







Po prostownicę sięgam raz w tygodniu, prostując przednie pasma włosów. Tutaj przerobiłam już parę modeli i muszę powiedzieć, że Moisture Protect to zdecydowanie najładniejsza prostownica w mojej kolekcji! Projekt robi naprawdę dobre wrażenie, ale jak widzicie, pod tym względem suszarka niczym prostownicy nie ustępuje:). Oczywiście po prostowaniu włosy są wygładzone, przez co bardziej lśniące i przyjemne w dotyku.

Sama prostownica nagrzewa się bardzo szybko, zupełnie nie musimy na nią czekać:). Możemy wybrać 3 temperatury rozpoczynające się od 150 stopni, oczywiście z funkcją jonizacji. Do tego 'diagnozuje' temperaturę i tak samo jak suszarka, zmniejszy ją, jeśli okaże się za wysoka dla naszych włosów.
Dużym plusem jest też to, że nie musimy długo prostować włosów aby uzyskać wygładzone kosmyki.
Czujnik diagnozuje temperaturę włosów 30 razy na sekundę, aby zbyt mocno się nie przegrzały. Jeśli dotychczas prostowałyśmy włosy przy użyciu wysokich temperatur odczujemy różnicę .








Ceramiczne płytki są ruchome, dlatego nie zgniatają włosów zbyt mocno.
Grzałka jest szybsza, bardziej wydajna a sama prostownica oprócz prostowania bardzo ładnie kręci loki:) Łatwo operować całością by zakręcić kosmetyki aż do samego końca.


Dużym ułatwieniem jest zamykanie na mały, wygodny zatrzask, o wiele mniejszy niż w innych prostownicach. Tutaj zamykamy całość szybko, kabel jest gruby, odporny na uszkodzenia. W zestawie mamy jeszcze etui z materiału.
Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej, zajrzyjcie tu i tu.


                 
Dajcie znać jak to jest u Was- stylizujecie często? Co najczęściej wybieracie?
A może Wasze włosy dobrze z Wami współpracują i nie wymagają poprawek?:)



Jeśli macie pytania nie zawiązane z postem też piszcie!


Buziaki

Ala



91 komentarzy:

  1. Świetnie to ujęłaś, moje włosy jeśli czegoś z nimi nie zrobię są po prostu nijakie. Ale ja najczęściej używam termowałków, na moich prostych włosach efekt jest super! Produkty wyglądają pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez lubię, ale u mnie skręt jest wtedy tak mocny że z długości zostaje połowa;D

      Usuń
    2. A jakies termowalki polecacie?

      Usuń
  2. W zimie suszarka jest u mnie co mycie, suszyć nie lubie, bo zajmuje mi to wieki.
    W lecie schną dwa dni chyba ze jest upal. I jakos mi to nie przeszkadza. Ale fakt jest taki, ze po stylizacji suszarka wygladaja duzo lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suszarka domyka łuski więc włosy są gładsze

      Usuń
    2. Mi też same schną długo,więc teraz suszę tak jak Ty no i akurat u mnie efekt po suszeniu na szczotce jest o niebo lepszy:)

      Usuń
    3. Tak, wiem ze domyka, wiec lepiej wygladaja, ale raczej ide w kierunku lepiej bo sa ułożone.
      Przez anwen doprowadziłam wlosy do niskoporowatosci i schną i schną i schną... I schną.... I schną.

      Szkoda tylko ze mi sie loki ani fale nie trzymaja, bo chetnie bym sie pobawiła. Co do czeczotka - czy je wyciągam na szczotce czy układam palcami - sa proste jak druty :)

      Usuń
    4. A próbowałaś wałków termicznych?:)

      Usuń
    5. Tak mam termoloki czy termowalki. Tez niewiele daja, szybko sa druciane i proste.
      Najlepiej wygladaja po kręceniu na prostownice. Takie sprężynki:) na ślubie mialam takiego baranka.

      Usuń
  3. Bardzo elegancki design!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Mnie również bardzo przypadł do gustu :)

      Usuń
  4. Ja prostuje moje włosy po każdym myciu (myje 3 razy w tygodniu) ale nigdy pomiędzy myciami i to jest trik który ściągnęłam od Andreaschoice:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak robię:) między myciami prostuję tylko raz i tyle, ale u mnie najczęściej jest to tylko przód włosów przy twarzy:)

      Usuń
  5. Alinko, a co sadzisz o suszarko lokowkach obrotowych ? Alternatywa dla suszenia na szczotce ? Pytam bo wydaje sie byc wygodniejszym rozwiazaniem od trzymania w jednej rece suszarki a w drugiej szczotki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja mam suszarko lokówkę i bardzo często z niej korzystam. Nie jest obrotowa, taką też miałam, ale puszyła mi włosy- z tym że to oczywiście to raczej wina samej końcówki. Najważniejsze jest to aby była np ceramiczna i dobrze się rozgrzewała, wtedy faktycznie efekt będzie prawie taki jak przy układaniu na szczotce. Masz racje, to jest super wygodne;)

      Usuń
    2. Oo, coraz poważniej zaczynam myśleć o zakupie takiego urządzenia. A czy mogłabyś mi podpowiedzieć na co zwrócić uwagę ? Co sądzisz o tych modelach ? http://www.mediamarkt.pl/czeladz/suszarko-lokowka-philips-hp-8664-00,id-929702 i http://www.mediamarkt.pl/czeladz/susz-lokowka-babyliss-2735e,id-73687#specyfikacja ?

      Usuń
    3. Ja polecam rowente :D

      Usuń
    4. Ja mam coś podobnego do tej pierwszej, takiego fioletowo phllipsa, za to taka jak ta druga tylko philipsowa puszyła mi włosy, takich modeli nie polecam chyba włosy nie przylegają do powierzchni przez te szczotkowe końce:D

      Usuń
  6. Ja nie suszę wcale, zdarzy mi się raz-dwa w roku tylko użyć suszarki, nie prostuję tak samo. Chciałabym tylko poużywać wałków o średnicy 57 żeby je unieść trochę i ewentualnie ładnie skręcić w grubaśne loki:) Tylko nie wiem czy umiałabym używać takich wałków:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na szczescie nie siegam po takie produkty bo moja suszarka jest stara jak swiat a prostownica kosztowala raptem 20 zl wiec mozesz sobie wyobrazic jak niszczy wlosy :) czasem bym chciala siegnac po cos co pieknie wygladzi moje wlosy uniesie od nasady a sporadycznie stworzy loki :) na chwile obecnz moge o tym zapomniec:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana no to musisz zgłosić się w konkursie jak będzie;)

      Usuń
  8. pierwszy raz widzę taką ładną, estetyczną suszarkę :O

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zawsze robię tak: aplikuję serum termoochronne w sprayu na mokre włosy i zaczynam je suszyć suszarką. Podsuszam je, a kiedy są już tylko lekko wilgotne używam lokosuszaki, otrzymuję w ten sposów gładkie, niespuszone włosy. Zastanawiam się tylko czy taki tok postępowania może niszczyć włosy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, na pewno nie bardziej niż np suszenie z prostowaniem, sama też tak czasem robię;)

      Usuń
  10. Zawsze pozwalam włosom wyschnąć samodzielnie, a dopiero później zaczynam stylizacje. Chociaż ostatnio kręce włosy na opaskę i jestem po prostu zachwycona efektami a no i włosy tak nie cierpią. Ale zastanawiam się nad zakupem termowałków :) rzeczywiście śliczna jest i prostownica i suszarka! Cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na opaskę fajnie się kręci, ja lubię też na skarpetki:D

      Usuń
    2. Co ? Jak ? Co ? ;) jakim cudem ? Jak ?

      Usuń
  11. Jakie kosmetyki do ochrony przed temperatura polecacie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana mi ostatnio przyjaciółka poleciła to:http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=71134&recenzja=988024#r988024 ale na skład jeszcze nie patrzyłam:)

      Usuń
    2. Ja używam tego: TREsemme, Heat Defence, Smooth Styling Spray (Spray termoochronny) i serum Marion. Jestem zadowolona,

      Usuń
  12. Prostownicy nie używam, ale suszarka mnie zainteresowała jak najbardziej :) Moja właśnie dogorywa, więc rozglądam się sensownym sprzętem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeju jakie Ty masz piękne włosy! :)
    Ja swoich staram się nie suszyć suszarą, bo wtedy moje włosy wyglądają jak siano, bo też raczej należą do suchych. A prostuję też raz na jakiś czas. Ogólnie staram się jak najmniej męczyć moje włosy. Jedynie czym męczę to farbowaniem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo kiedy je suszę wyglądają jak siano ! A do tego strasznie się puszą lepiej niech same wysychają

      Usuń
  14. wlasnie, jakie produkty ochronne przy prostowaniu wlosow? wszsytkie prawie maja alkohol....

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej Alina :) Mam do Ciebie pytanie z zupełnie innej beczki...
    Jakieś pół roku temu bawiłam się z koleżanką cieniami. Popełniłam jednak bardzo podstawowy błąd, aż wstyd się przyznać ale pożyczyłam jej swój pędzel a potem nie wyczyściłam go... Po jakimś tygodniu malowania nim zaobserwowałam że moja skóra pod oczami zaczyna złuszczać się... Potem złuszczała się w różnych miejscach, na górnej powiece w kąciku itd... oprócz tego bardzo się wysusza. Próbowałam odstawić malowanie na dłuższy czas ale to nie zadziałało.. Moje pytanie jest następujące, chcoć może wydawać się oczywiste: czy powinnam od razu udać się do dermatologa czy jednak jest jakiś inny sposób na wyzbycie się tego okropnego stanu :(

    Pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu myślę że powinnaś iść do dermatologa, oczywiście jeśli nic innego, co mogło wpłynąć na skórę pod oczami się nie zmieniło czyli:
      nie używasz nowych kosmetyków; tuszu, kredek cieni, baz,
      nie masz alergii na żaden nowy kosmetyk pielęgnacyjny lub naturalny składnik i nic nie zmieniałaś
      przyczyna może jeszcze leżeć gdzieś indziej, pomyśl:)

      Usuń
    2. Mialam tak. Potem przenioslo mi sie na cala twarz. Leczylam to rok. Dermatolog i jego leki nie pomagaly. W koncu pomogla mi zwykla masc z wit a, krem nagietkowy ziaja nieperfumowany ten maly, ziaja kuracja lipidowa do mycia emulsja. Potem kolezanka miala ten sam problem. Tez latala po dermatologach bo nie wierzyla ze te moje tanie kosmetyki pomoga ale w koncu sie skusila i problem ma juz z glowy

      Usuń
  16. tak bardzo zazdroszczę Ci włosów, takie grube, gęste :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ależ mnie kuszą te pędzle Zoeva.... a tu jeszcze tak elegancko pokazane na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje włosy bez suszarki niestety wyglądają po prostu źle :/ aż zazdroszczę tym dziewczynom, które mogą sobie pozwolić na samodzielne ich schnięcie..

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie najładniejsze włosy w blogosferze! No i udowadniasz że długość to nie wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam pytanie co do innego tematu, masz piękne zdjęcia na blogu! Śledzę Cię już jakiś czas i widzę że ich jakość znacznie się poprawiła ;) Mogłabyś zrobić post o tym jakiego aparatu używasz i jak robisz zdjęcia, na jakich parametrach?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja staram się jak mogę, żeby nie używać suszarki, a o prostownicy powoli zapomniałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Alu mam prosbe. Czy moglabys polecic mi jakis dobry krem pod oczy dla mlodej cery? Mam 23 lata i niedawno zobaczylam ze skora pod oczami zrobila sie troche jak papier, jak ja zlapie w palce to bardzo powoli wraca do poprzedniego stanu i widoczne sa pierwsze zmarszczki. mozesz cos polecic? Zalezy mi aby byl mocno nawilzajacy i odżywczy ze sredniej polki cenowej. Myslalam nad tolpa, zaja, floslekiem, co Ty na to?
    Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm chyba lepiej pójść w troszkę lepsze składy- ave eco linea, make me bio (pomarańczowy, różany), fitomed (nawilżający, półtłusty):))

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo;)

      Usuń
    3. Krem-żel do 35 r. ż. od Babuszki Agafii :)

      Usuń
  23. Ja lubię kręcić włosy, bo naturalnie mam fatalnie klapnięte. Uwielbiam sobie kręcić włosy na prostownicę :) Też mam Philipsa :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo dobry artykuł - muszę wysłać do dziewczyny :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Alu czy mogłabyś zrobić posta w jaki sposób nakładać róż, bronzer i rozświetlacz a dokładniej w jakich miejscach aby to wszystko razem ładnie wyglądało. Czy możesz polecić jakiś róż o uniwersalnym odcieniu alby pasował do większości typów cery.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Moje loki pięknie wyglądają tylko gdy je nakręcę na opaskę i są wtedy świetne. Niestety jak schną same i bez nakręcania są strasznie brzydkie ;p

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię dyfuzory. Jak nie prostowałam włosów i nosiłam swoje loki, suszarka z dyfuzorem była moim najlepszym przyjacielem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Alinko, jak uważasz co bardziej niszczy włosy? Stylizacja zs pomocą ciepła czy nakladanie pianki i zawijanie włosów na noc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy jakiego ciepła, na pewno zwijanie na noc nie niszczy tak jak np prostownica;)

      Usuń
  29. Wyglądają super - tak elegancko :) Alinko, a jakiego środka termoochronnego Ty używasz? Paula.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie żadnego, zawsze nakładam po myciu olejek Oi Navines ale to raczej w ramach wygładzenia niż ochrony przed temperaturą;)

      Usuń
  30. Zainteresował mnie bardzo ten sprzęt. Czy mogłabyś powiedzieć jak to wygląda cenowo ?

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej :)!
    Czy taki skład kosmetyku termoochronnego jest dobry?
    Isododecane, Caprylic/Capric Triglyceride, Dicaprylyl Carbonate , Helianthus Annuus Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Octocrylene, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Coumarin, Citronellol, CI 40800

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakiś Gliss Kur? Myślę że może być ok:)

      Usuń
    2. Tak, to nowy gliss kur ;) dziekuje za odpowiedz :)

      Usuń
    3. Jak to nowy? Ponad rok temu mialam glisskur o tamim skladzie. Kolor zolty

      Usuń
    4. Aaale zaraz zaraz... moj zolty glisskur nie mial olejku rozanego i mial keratyne. Jak kazdy gliskur. A ten nie ma. To faktycznie jakis nowy ale nie moge znalesc na necie jaki kolor i od koedy dostepne

      Usuń
  32. A słyszałyście o prostownicy regenerującej włosy? w UK to podobno teraz wielki hit.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja używam od 5 lat suszarki, którą kupiłam w Lidlu (z jonizacją, firmy ceresit). Jestem baaaardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  34. o rany, jesteś taka śliczna!! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Myślę bardzo mocno o tej prostownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Alinka który podkład mineralny polecasz? Lily lolo czy Annabelle Minerals?
    chce aby podkład wyrównał koloryt skóry, dużych oczekiwań nie mam. Moja cera to cera sucha, sprawdzą się na niej minerały czy zbyt mocno będą podkreślać suche skórki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabelle mniej podkreśla, Lily jest bardziej 'suchy' i chyba ciut lepszy do mieszanej cery. Kryjący lub rozświetlający anabelle będzie chyba lepszym wyborem:)

      Usuń
  37. Piękny jest ten zestaw... Marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja pozwalam wysychać włosom naturalnie już od wielu, wielu lat. Natomiast w gimnazjum i liceum miałam szał na prostownicę! Na studiach odstawiłam prostownicę i już od 4 lat nie używam. Natomiast moim grzechem jest farbowanie włosów- jednak chodzę z tym do fryzjera, nie farbuję sama, by nie zniszczyć włosiąt :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Przez ostatnie trzy lata suszyłam włosy suszarką może ze trzy razy, prostowałam raz jeden ;) Ale ostatnio "wzięło mnie" na proste włosy i raz na dwa tygodnie pożyczam suszarkę od współlokatorki i suszę je na szczotce: od razu po wyglądają kiepsko (puch), ale robię to wieczorem i rano są świetne! Planuję teraz zakup własnej suszarki, bo jakoś tak głupio mi ciągle pożyczać :P A trzeba przyznać, że tak pięknych akcesoriów jak te zaprezentowane dzisiaj przez Ciebie jeszcze nie widziałam! Idealnie pasują mi do rose Golden od Zoevy, które też mnie zauroczyły :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Fajna sprawa dla dziewczyn z nieokiełznanymi czuprynami. Sama mam odwrotny problem więc akurat w tym przypadku się nie załapię ;) W każdym razie ze wspomaganiem czy bez - masz cudowne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  41. Alinko masz cudne włosy, które nie wyglądają na suche. Ja swoich nie prostuję, staram się nie suszyć i co?... SIANO. Moje włosy są bardzo suche, końcówki mimo podcinania rozdwajają się. Jaki stosujesz szampon czy odżywkę? Myślisz, że ma to znaczenie?

    Och... chciałbym mieć takie włosy jak Ty, nie mówiąc już o stylizacji. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Jaki to model suszarki ? :)
    Alinko znasz zamiennik pędzla do linera w żelu Meybelline? Bo mi się rozdwoił :(

    OdpowiedzUsuń
  43. przepiękne i zdrowe włosy masz ! dużo objętości chyba ten sprzęt dodał :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana to ma ogromne znaczenie- dla mnie obecnie najlepszy jest olej lniany, maska davines nounou, co jakiś czas mycie odżywką z glinką a szampon obecnie byle jaki:D

      Usuń
  45. Te przepiękne loki uzyskałaś prostownicą? Już kilka razy próbowałam włosy przy twarzy zakręcić na prostownicy, za każdym razem wychodziło mi z tego proste pasmo :(

    OdpowiedzUsuń
  46. Moje włosy bez suszenia są okropne. Chcę czy nie chcę muszę używać suszarki. To ja już wolę suszyć i odżywiać. Za to prostowanie praktycznie wykluczyłam.

    OdpowiedzUsuń
  47. Alinko, wyglądasz przepięknie w takich lokach ułożonych na prostownicy! :) oj przydałaby mi się nowa suszarka, zdecydowanie... Kupiłam kiedyś taką małą, poręczną, która wytrzymała kilka miesięcy i.. spaliła się. Na razie więc nie korzystam z tego urządzenia w ogóle albo wyjmuję z szafy starszą ode mnie, ważącą chyba ze 2 kg suszarę (mam wrażenie, że ona jest nieśmiertelna.. :D) i kiedy suszę nią włosy (a to u mnie ostateczność), mam wrażenie, że wykonałam porządny trening bicepsa i tricepsa, haha :D
    czekam więc na konkurs! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. a skąd sweterek?

    OdpowiedzUsuń
  49. Reklama prostownicy i suszarki. pewnie z raz użyłaś a chwalisz jakbyś używała już z rok no ale jak dostałaś od firmy to jak nie chwalić?!

    OdpowiedzUsuń
  50. Piękna fryzura, a sam sprzęt wygląda rewelacyjnie i przyciąga oko swoim designem!

    OdpowiedzUsuń
  51. Witaj Alinko, witajcie Kobietki! :* ja i suszarka to najwięksi wrogowie, moje włosy wyglądają po suszeniu jak "puch" :) eh....niestety.. mam pytanko, może ktoś pomoże:) to pytanie zostało zadane już nie pierwszy i nie ostatni raz, przeszukałam wiele stron w necie, jednak nie znalazłam nic dla siebie. Mam wysokoporowate włosy, wiem, że nie zdziałam cudów jednak chciałabym je trochę przygładzić:) używam maski Biovax jest ok włosy miękkie i błyszczące, ale puch jest...mam odżywkę z Glisskura włosy również miękkie, pachnące i lśniące, ale to nie to. Szukam i szukam...pomoże któraś? Może ktoś ma podobny problem? :) Z góry dziękuję :* Malwaa

    OdpowiedzUsuń
  52. mam pytanie to twoj naturalny kolor czy czegos uzywasz

    OdpowiedzUsuń
  53. jak dla mnie wygrywa i tak prostownica panasonica z technologia nanoe, od kiedy zaczelam jej uzywac, mimo ze codziennie włosy znacznie wygrały na kondycji, są lśniące, deliktne miekkie,

    OdpowiedzUsuń
  54. U mnie tak samo. Ten Panasonic jest świetny. Nigdy wcześniej nie miałam suszarki z jonizacją, teraz wiem, co traciłam. Włosy są lśniące i miłe, nie rozdwajają się i nie stroszą.

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.