Świetny korektor na niedoskonałości: NYX HD Photogenic Concealer.

 

Dziś chciałam pokazać Wam moje małe odkrycie. Pewnie wiele z Was wie, że często polecam trwałe korektory Pro Longwear z Maca, szczególnie do maskowania niedoskonałości. Na szczęście udało mi się znaleźć tańszy odpowiednik: Nyx HD Photogenic Concealer, który odpowiednio użyty daje tak samo dobre rezultaty.

Nie udało mi się całkowicie pobić Pro Longwear, ale z tych które testowałam jest najbardziej zbliżony. Powinien zainteresować wszystkie dziewczyny, które szukają czegoś do maskowania niedoskonałości. Jeśli chcecie zobaczyć jak dał sobie radę zaczerwienieniem pod okiem, czytajcie dalej.

Mój korektor przetestowałam też na większych niedoskonałościach ale wtedy nie zdążyłam uwiecznić testu:) Dziś mogę pokazać Wam jak sprawdza się na siniaku pod okiem, który przy odpowiednik nałożeniu jest w stanie zakryć całkowicie.

Kluczem jest tu odpowiedni sposób nakładania. Najpierw aplikuję odrobinę i rozcieram cienką warstwę w na zaczerwienieniu i w okół, później z pomocą aplikatora nakładam odrobinę więcej dokładnie w miejscu które chce zakryć. Czekam minutę aż korektor przyschnie i lekko wklepuje go palcem. W razie potrzeby dokładam. Tym sposobem, możemy niemal całkowicie zamaskować dowolne zaczerwienienie czy przebarwienie. 

Korektor dobrze trzyma się na niedoskonałościach właśnie dlatego, że zasycha. To cecha która łączy go z Pro Longwear i pozwala na przedłużenie trwałości makijażu.

 

Niestety, nie obyło się bez wad. Produkt nie nadaje się do maskowania cieni pod oczami, bo potrafi wysuszyć skórę i podkreślić zmarszczki. Tutaj Pro Longwear sprawdza się o wiele lepiej, choć to i tak nie szczyt nawilżenia;)

Trochę szkoda że Nyx nie jest też idealnym korektorem pod oczy, bo gama kolorystyczna jest szeroka i dobrze przemyślana (znajdziemy tam odcienie pięknie neutralizujące zasinienia). Być może sprawdzi się u osób z bardziej tłustą skórą.

Sama posiadam odcień Beige, który ma lekko żółtawe podbicie. Kolorów jednak jest dużo i każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.

Opakowanie jest ładne, aplikator wygodny, produkt nie rozlewa się a my nie mamy problemów z nakładaniem.

Mój korektor kupiłam w Douglasie za niecałe 30zł, widziałam je też na allegro za około 25zł, ale odcieni w tym momencie jest mało.

Polecam go dziewczynom, które chcą używać go na niedoskonałości, punktowo. Pod oczy raczej się nie sprawdzi:) Mam nadzieję, że recenzja przyda się i może same go wypróbujecie!

Możecie polecić coś jeszcze co sprawdza się w Waszym przypadku?



Buziaki

Alina