Wreszcie udało mi się odnaleźć wymarzony odcień lakieru z drobinkami. Szukałam jasnej mięty z Jolly Jewels, ale spodobał mi się tylko błękit. Rozglądałam się więc dalej za czymś delikatnym i pastelowym aż ostatnio, w trakcie zakupów w Rossmanie, rzucił mi się w oczy piękny lakier z Manhattanu.
Lubię ich lakiery i mam parę, właśnie w takich niestandardowych wersjach. Polubiłam już ich srebra, czerwienie, lakiery opalizujące, ale nic z drobinkami nie miałam.
Nowy lakier spodobał mi się właściwie od razu i od paru dni gości bez przerwy na moich paznokciach.
Mowa o jasnym, miętowym Lotus Efect nr 71s. W środku lakieru zatopione są brokatowe drobinki o różnych odcieniach. Są jednej wielkości i na tyle małe, że nie rzucają się mocno w oczy ale dają raczej subtelny i wyważony efekt.
Najczęściej maluje nim dwa ostatnie paznokcie ale na zdjęciach możecie zobaczyć go na wszystkich pazurkach. Ładnie komponuje się z gładkimi, cielistymi beżami i różami.
Lakier zmywa się łatwo, aby wyglądał ładnie wystarczą 2 warstwy, najlepiej nałożyć go na jasną bazę lub inny jasny kolor.
Lubicie takie lakiery czy wolicie całkowicie gładkie, klasyczne? Może możecie polecić jeszcze inne podobne, które Wam się podobają?
Buziaki
Ala
Ciekawy lakier, lubię takie miksy - zwykłe kolory bez dodatków już mnie nie cieszą, ciągle szukam nowości:) Najlepsze jak dla mnie są piaskowe lakiery:)
OdpowiedzUsuńo kurczę rzeczywiście jest piękny, a efekt jest bardziej stonowany niż przy Jolly Jewels:)
OdpowiedzUsuńMasz zrobione żele?
OdpowiedzUsuńHej Alinko. Ja mam pytanie troche z innej beczki, ktore mnie nurtuje :) a mianowicie: Gdzie pracujesz? :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt :) Twoje paznokcie wyglądają na żelowe. Takie są ? czy to naturalne?
OdpowiedzUsuńW końcu zrobiłam żelki ale miałam z nimi przygody bo musiałam poprawiać:D
UsuńJa właśnie zdjęłam żele i moje paznokcie to katastrofa :( mają wgłębienia, są chropowate. Moje paznokcie zawsze były tragiczne, ale teraz przesadziły :D Alinko, może coś poradzisz?
UsuńWyglądają bardzo naturalnie, a lakier cudny!
UsuńAnonimku, jeżeli twoje paznokcie tak wyglądają po żelach to znaczy że były źle zrobione.
UsuńBardzo możliwe. Warstwa żelu była bardzo gruba, na mój gust ZA gruba. Końcówki paznokci schodziły mi wraz z masą. Kilka lat temu zrobiłam sobie żele po raz pierwszy i nie było takiego efektu. Nie wrócę to tej pani już nigdy, była trochę nieprofesjonalna, ale o dziwo jako jedna z nielicznych w moim mieście wykonuje ten zabieg...reszta zmieniła ofertę z żeli na hybrydy. Trudno, czasu nie cofnę. Teraz muszę sobie jakoś poradzić. Może poradzicie jakiś lakier, maseczkę na dłonie...cokolwiek. Mam pracę w której moje ręce muszą wyglądać dobrze...teraz wyglądają jakbym obgryzała paznokcie całe życie. Help :(
UsuńPiękny;) gratuluję, widziałam artykuł w JOY :)
OdpowiedzUsuńO to już jest, dziękuję, muszę zobaczyć:)
Usuńjaki artykuł?
UsuńTeż już czytałam. :)
UsuńAlino jak mam pobudzić wzrost włosa na głowie? Długość doszła za łopatki i już jakiś czas stoi w miejscu :/ Czym to może być spowodowane? Mam dopiero 22 lata. A tak marzyłam o długości do pasa...
OdpowiedzUsuńKochana najpierw zobacz tutaj:
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2013/04/filmik-jak-szybciej-zapuscic-wosy-i.html
http://www.alinarose.pl/2013/07/zakola-jak-sie-ich-pozbyc.html
http://www.alinarose.pl/2012/10/zapuszczanie-wosow-przyspieszenie.html
Upewnij się też że z Twoją dietą jest wszystko ok i dostarczasz organizmowi tego, czego potrzebuje> Czasem nawet stres może być powodem wolnego wzrostu włosów. Oprócz tego polecam jeszcze placen formula hp:)
Wiele razy obok niego przechodziłam w Rossmann ale jakoś nie jestem do niego przekonana, na zdjęciach wygląda ładnie ale w rzeczywistości wychodzi cieniutko wg mnie;/
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest idealny :)
OdpowiedzUsuńAlinko, a mogłabyś powiedzieć jakiego lakieru użyłaś jako bazy? Chodzi mi o ten widoczny na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńKochana to jest hybryda ale nie znam numerka ani firmy:(
Usuńa już chciałam powiedzieć, że zwykle nie podoba mi się taki kształt i że pięknie zadbane :D a tu psikus :D może kiedyś też zdecyduje się na takie czary :)
UsuńBardzo ładnie wygląda. Ja mam jeden odcień z tej serii, bardziej brokatowy, ale wygląda średnio :/ Ten zdecydowanie bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo lubię piaskowe, ale ten kolor mnie urzekł:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajne piaskowe ma Paese:)
UsuńW takim razie chętnie wypróbuję :)
UsuńCudowny lakier ! *-*
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńALinko gdzie zamawiasz olej z pestek winogron i olej lniany? Albo z jakich firm testowałas ibyłas zadowolona? Potrzebuję do maceratu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dla mnie nie bardzo, trochę tandetny, wolę klasykę, fiolet/wino to już dla mnie szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńJa w sumie w innej sprawie: niedawno (szukając szminki Revlon Matte, których notabene już chyba nie ma na polskim rynku.) trafiłam na b.ciekawą stronę.
Po przeczytaniu włosy stanęły mi dęba.
Zajrzyjcie na nią koniecznie, szczególnie jeśli często malujecie / lubicie malować usta, bo są tam na prawdę ważne wiadomości:
http://www.akademiawitalnosci.pl/szminki-z-olowiem-czarna-lista-toksycznych-marek/
Naprawdę piękny lakier!
OdpowiedzUsuńJa i moje paznokcie jesteśmy otwarci na przeróżne wariacje lakierowe, haha!
Alinko, super efekt!!! Zwłaszcza ten w połączeniu z różowo-beżowym lakierem. I tu moje pytanie: co to za lakier? Chciałabym zrobić identyczny manicure, jak Twój w połączeniu tych dwóch lakierów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco,
Ewa
Ewo to hybryda z salonu ale nie znam numerka ani firmy:(
UsuńFajny lakier. Efekt, jaki daje jest ciekawy, ale stonowany i nienachalny, czyli taki, jak lubię :-)
OdpowiedzUsuńHej przeklejam pytanko spod poprzedniego posta ;)
OdpowiedzUsuńCześć Alinko, mam dwa pytania:
1) poleciłabyś jakiś nawilżający, ale nie zapychający podkład lub krem bb? Minerały trochę mi suszą twarz, zwłaszcza zimą :D
2) Spotkałam się ostatnio ze zdaniem, które mnie trochę przeraziło - mianowicie nie należy nakładać na włosy maski/odżywki na całą noc, ponieważ zawarta w nich woda rozmiękcza włosy, podobnie jak długie moczenie w wodzie paznokci. Czy to prawda? Zwykle olejuję włosy mieszanką oleju lnianego i Garnier Avokado i Karite albo olejowym serum w sprayu (dwa pierwsze składniki plus woda jeszcze). Myślisz, że może mi to zaszkodzić?
z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Hej Kochana:)
UsuńJeśli chodzi o kremy bb, polecam ten, jest genialny: http://www.alinarose.pl/2013/03/ciemny-krem-bb-ze-slimakiem-lioele.html
Poczytaj jeszcze o zmywaniu, aby uniknąć zapychania: http://www.alinarose.pl/2013/06/jak-zmywac-kremy-bb-i-podkady-z.html
Długotrwałe trzymanie na włosach masek czy odżywek oczywiście rozpulchnia strukturę włosa i nie sprawdza się głównie w przypadku włosów wysokoporowatych. Ale nie u wszystkich zobaczymy negatywne skutki takiej pielęgnacji, jeśli dotąd ich nie dostrzegałaś nie powinnaś się przejmować;)
Dzięki Kochana za odpowiedź :)
Usuńa słuchaj powiedz, aleppo nie da sobie rady ze zmyciem kremu bb? Bo za Twoją namową kupiłam 25 % i jestem nim zachwycona :)
Świetny lakier, ja też bardzo dlugo takiego szukałam, kupiłam już kilka, ale rzeczywiści efekt drobinek na Twoich paznokciach jest najlepszy;-) Szkoda, że cena nie jest troszkę niższa.
OdpowiedzUsuńPrzeciez ten lakier kosztuje kilkanascie zlotych !
Usuńdla niektorych to "kilkanascie" znaczy duzo za duzo !
Usuńmasz teraz piękne paznokcie! lakier również bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, jeszcze muszę poczekać na następne uzupełnianie by mieć kształt jaki chciałam:)
UsuńTez mialam go kilka razy w rece ale nie kupilam go bo myslalam ze taka zielen podkresla zaczerwienuone dlonie(zwlaszcza zima). No i sie nie pomylilam. Lakier wyglada ladnie w buteleczce i nic poza tym. I te zq grube zelki w szpic tez mi sie nie podobaja. Ale to moje subiektywne zdanie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻelki w szpic to niestety dłuższa historia bo tylko tak dało się je poprawić:) docelowo będą dłuższe i łagodniej zakończone:)
Usuńja mam prawie identyczne swoje i uważam, ze to najpiekniejszy kształt jaki może być<33
UsuńTwoje dlonie to jedyna rzecz, ktora mi sie w Tobie nie podoba, wygladaja na starsze niz reszta Twojego ciala.. wybacz za te slowa, ale skoro dodajesz zdjecia to mamy prawo komentowac wszystko :)
OdpowiedzUsuńP.S. lakier cudny, sama ostatnio przezywam romans z "niebanalnymi" lakierami :)
:D absolutnie się nie gniewam:))
Usuńco to za idiotyczny komentarz. "twoje dlonei misie nie podobaja" - noo sorry... i to jeszcze publikuje ANONIM. Helloł dziewczyno, spojrz na wlasne? Czyste hejterstwo naprawde...
Usuńpzdr
Hafla
I co z tego,że anonim. Może nie ma potrzeby zakładać konta.
UsuńJa powiem tak, dłonie jak dłonie, ładnie się prezentują, ja osobiscie mam nie zafajne, ale nikt nie jest idealny. Alino czekamy na posta o cwiczeniachhhh <3333
UsuńNie widzę nic hejterskiego w komentarzu Anonimowy23 stycznia 2014 14:31, nikt nikogo nie obraża, jedynie opiniuje i ma do tego prawo! Ja także nie mam potrzeby zakładania konta- stąd Anonimek.
Usuńja również zgadzam się z anonimem n1 - ręce Alinki nie pasują mi jakoś do całości (a szpiczaste paznokcie kojarzą mi się z moja mamą jakieś naście lat temu)
UsuńAle nie zmienia to faktu, że jest cudowną osoba i robi dużo dobrego.
Po drugie o jej wysokiej klasie świadczy fakt, że nie kasuje takich wpisów, a nawet na nie odpowiada. (napisała, że nie nie gniewa)
Dystans do siebie (i swojego ciała) to podstawa!!!
Brawo Alina!!!
O tak, tez uwielbiam za to Alinke (sprawa komentarzy) rowna babeczka czegi nie mozna powiedziec o innej blogerce wiadomo o ktora chodzi.
UsuńUwazam ze anonim napisal co mysli i tyle. Zadne hejterstwo. A jak mnie wkurzaja takie stwierdzenia ze jak anonim to tylko hejty. Rany kazda z nas ma specjalnie zakladac konta ??? Ja nigdy w zyciu nie zaloze. Po co? Skoro mozna anonimowo. Zakladam tam gdzie inaczej sie nie da. Po co mam tworzyc tysiace kont na kazdej stronie... Bez sensu skoro da sie latwiejszybciej prosciej. Podpisze sie zeby nie bylo ze KOLEJNY HEJT ANONIMOWY naskakuje na przykladne uzytkowniczki ktore maja grzecznie zalozone konta :]
Anonimowa Ala.
Nie rozumiem założenia, że wszystko co jest w internecie można komentować, każdy element wyglądu analizować jak gdyby zdjęcia te były robione manekinom a nie ludziom...przecież nikt nie jest idealny. a ludzie chyba siedzą z lupą nad tymi zdjęciami żeby coś wytknąć...naprawdę nie rozumiem...po co?
UsuńWidze ze wywolalam lawine:) anonimku pod odpowiedzia Ali- a jak ogladasz serial to nie mowisz do mamy "zobacz mamo, ta kozuchowska teraz niekorzystnie wyglada w tej fryzurze"? bycie osoba publiczna to bycie na ciaglym celowniku, gdyby Alina nie chciala byc komentowana, nie wstawialaby zadnych zdjec a skoro juz wstawia roooznorakie (i bez makijazu, i goly brzuch i zapuszczone brwi dawno temu) to chyba liczy sie z roznymi opiniami? Jest to jedna z niewielu blogerek, ktora nie naskakuje na nas za to, ze wydajemy niepochlebne opinie, tylko albo odpisuje grzecznie jezeli taka czuje potrzebe, albo ignoruje komentarz. To jest prawdziwy profesjonalizm w tej "branzy".
Usuńlakier śliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPierwsze o czym pomyślałam widzać Twój lakier - to lakier Golden Rose nr 115 :) Wygląda bardzo podobnie, mam go w swojej kolekcji i szczerze go uwielbiam - paznokcie wyglądają jak ciasteczka :P Polecam Ci go, myslę , że może Ci się spodobac :)
OdpowiedzUsuńo dziękuję:)
Usuńbardzo ciekawy kolorek, super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńJa jak nigdy choruje ostatnio na brokat i kropeczki zatopione w lakierze ;-)
OdpowiedzUsuńZauroczona i ja! :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie sliczny jest:)
OdpowiedzUsuńŚwietny lakier, wart wypróbowania. My ostatnio uwielbiamy lakiery piaskowe. Nawet przeprowadziłyśmy testy na sobie :-) Jeśli macie ochotę spróbować... http://www.koktajlmanilla.blogspot.com/2014/01/testowane-na-nas-lakiery-piaskowe.html
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie kolor i te drobinki w nim zatopione. Zastanawiam sie jednak, czy po czasie nie draznia oka? Czy to tylko mylne oczucia?
OdpowiedzUsuńBędziesz odpowiadać na wcześniejsze komentarze ? Proszę bardzo mi zależy:-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Lata świetlne temu miałam podobny , ale firmy nie pamiętam już teraz niestety.
OdpowiedzUsuńJa mam pytanko zupełnie z innej beczki;) Co sądzisz o szamponie z Biowax do włosów ciemnych z ekstraktem z henny i alg brunatnych? Stosowałaś go może kiedyś? Kupiłam go bo zachęcił mnie skład - bez parabenów i sls, a potrzebowałam czegoś delikatniejszego do mycia moich włosków;) Mam zamiar stosowac go na zmianę z Radicalem z Farmony, ja myślisz czy to dobry pomysł? Na wizaży czytałam o tym konkretnym szamponie Biowaxu bardzo różne opinie, ale ogólnie ich kosmetyki są całkiem w porządku... Z góry dziękuję za odpowiedź;) Nina
OdpowiedzUsuńŁadniutki..
OdpowiedzUsuńniestety, nie przypasował mi.
OdpowiedzUsuńGdzie zamawiasz olej z pestek winogron i olej lniany? Albo z jakich firm testowałaś i byłaś zadowolona? Potrzebuję do maceratu :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCiekawe co tu bylo wie ktos???
Usuńooo...też jestem ciekawa ;)
Usuńreklama dyskoteka.co:D
Usuńlubię lakiery z bajerami :)
OdpowiedzUsuńmam :D
jeśli lubisz nietypowe wykończnia:
-flormar black dot (chociaż te nie podobają mi się za bardzo)
-quiz dot's fan (lekko żelkowe bazy z kropeczkami, super wyglądają na jasnych)
-no i marmurki z lemaxa :)
a aktualnie Twój ulubiony korektor pod oczy to?...:)
OdpowiedzUsuńGosh w pędzelku:)
Usuńpodobne lakiery ma golden rose nr 115 i nr 110 mają podobne odcienie.
OdpowiedzUsuńBoski!uwielbiam takie lakiery jako uzupełnienie na jednym paznokciu,ale widzę że na wszystkich też wygląda bosko!muszę go mieć!na moich paznokciach ostatnio królował lakier z wibo nr.485 chyba go kiedyś polecałaś jeśli dobrze kojarzę;-)
OdpowiedzUsuńBoski!uwielbiam takie lakiery jako uzupełnienie na jednym paznokciu,ale widzę że na wszystkich też wygląda bosko!muszę go mieć!na moich paznokciach ostatnio królował lakier z wibo nr.485 chyba go kiedyś polecałaś jeśli dobrze kojarzę;-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor !
OdpowiedzUsuńMasz śliczne paznokcie :)
Przepiękny !
OdpowiedzUsuńAlinko,
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu kupiłam lakier z Manhattanu (seria lotus effect) i bardzo niewygodnie aplikuje się go na paznokcie. Jest zbyt gęsty (konsystencja zagęszczonej zawiesiny, coś jak budyń), nie da się go równomiernie rozprowadzić i tworzy ekstremalne smugi, pomimo swej ekstremalnej gęstości. Czy trafiłam na nieudany egzemplarz, czy reszta lakierów tej marki również podobnie zachowuje się na płytce paznokcia? Być może to wina wadliwej aplikacji z mojej strony? Pytam, gdyż firma ma w ofercie niektóre kolory iście nietuzinkowe, ale boję się wydać pieniądze na kolejną porażkę. Ktoś coś może podpowiedzieć na temat swoich doświadczeń?
ja nie lubie malować sobie paznokci chociażby dlatego ze jakos do mnie nie pasuja a po drugie mam nieładny kształt paznokcia, dłonie tez mam nieładne, palce raczej krótkie i szerokie w kostkach dlatego nie lubie tego wszystkiego podkreślać ale strasznie mi się spodobał teraz taki nowy trend na zamszowe paznokcie albo pokryte koralikami
OdpowiedzUsuńSzkoda, że postanowiłaś nałożyć żelowe paznokcie. Moim zdaniem dużo lepiej jest nakładać hybrydę i czekać aż same urosną. Dobrze zrobiona hybryda nie osłabia tak paznokci jak żele, sama na sobie sprawdziłam.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, nie wiedziałam, że Manhattan ma taki piękny lakier :)
OdpowiedzUsuńuroczy :)
OdpowiedzUsuńCIEKAWOSTKA !
OdpowiedzUsuńmoje odkrycie sprzed kilku dni : W SIECIACH TEXTIL MARKET mozna znalesc przy kasie lakiery manhattanu nie za 11-13 zl jak w rossmanie, a za dokladnie 6zl, sa inaczej zapakowane!!! DZIEWCZYNY, NIE PRZEPŁACAJMY ; )
a mi sie nie podoba ten laker, mam podobną fakturę i kolor mojego zlewu w kuchni tak jak ten lakier, ble
OdpowiedzUsuńDziewczyny!
OdpowiedzUsuńWchodźcie i rejestrujcie się na karmimypsiaki.pl !
To nic nie kosztuje i zajmuje mniej niż pół minuty,a można naprawdę pomóc! :)
piękny kształt paznokci <3
OdpowiedzUsuńKieeeedyyy nooowyyy filmiiiik?:D
OdpowiedzUsuńLakier rzeczywiście fajny i chyba sama się nad takim zastanowie:D.
dziewczyny likwidują wszystkie perfumerie Marionnaud w Polsce i w związku z tym są teraz bardzo duże wyprzedaże, zatem jeśli miałyście oko na jakiś może drozszy kosmetyk może go teraz upolujecie taniej, ja dziś zrobiłam małe zakupki i czekam na jeszcze większe upusty bo do końca marca lub kwietnia ma być wszystko zlikwidowane
OdpowiedzUsuńśliczny ten pastelowy róz! Dziewczyny znacie taki lakier? Potrzebuje też waszej pomocy w sprawie związanej z moimi włosami...
OdpowiedzUsuń1. Mam problem z rozczesywaniem włosów, codziennie sie kudlą :( długie i pofalowane. Polećcie jakąs odzywke do rozczesywania, taką zebym mogła uzywac najlepiej codziennie albo przynajmnije wtedy gdy nie mam juz cierpliwości się męczyć, bez spłukiwania. A może macie jakies własne mikstury DIY? :)
2. Przed wyjściem na zewnątrz zabezpieczam końcówki jedwabiem, czy w takim razie jest sens nakładać na nie np na noc olejek? przeniknie on przez warstwę jedwabiu czy raczej po niej spłynie? Jakie macie doświadczenie z tym ?:)
1.Spróbuj GlissKur w sprayu b/s,a do spłukiwania polecam balsam nawilżający Equilibra.Oraz maskę Wax Rainforest do zniszczonych (zielona).
Usuń2.moim zdaniem to już za dużo,olejek na noc,potem jedwab,może właśnie dlatego twoje włosy się puszą (jedwab wysusza).Pokombinuj trochę,odstaw olejek i zobacz jak się zachowują twoje włosy.
Ładny kolor! Bardzo lubię takie pastele! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak lubię klasyczne tak chyba się wybiorę po niego, jest śliczny ;-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę bez drobinek, matowe lakiery :) Ten odcień, który dobrałaś do miętowego jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńpaznokcie wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńHej Alinko, właśnie czytam sobie Joy i kogo tam widzę? Ciebie! Wyszłaś świetnie, fajnie jest zobaczyć blogerkę i vlogerkę którą się lubi i zna z tego co robi, oby tak dalej ;D
OdpowiedzUsuńTakie kolory zawsze podobają mi się u kogoś, u mnie nie bardzo :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj kupiłam sobie Joya a tam nie spodziewanie artykuł o tobie i innych blogerkach i vlogerkach i tak sobie pomyślałam, że gdybym przypadkiem się o tobie nie dowiedziała wcześniej jak mi się udało to dopiero teraz bym zaczynała przeglądać twój blog i oglądać filmiki. Cieszę się że wiem o tobie już od dawna, bo inaczej nie miałabym w lodówce toniku z kozieradki i nie używałabym mydła aleppo i wielu innych rzeczy. Właśnie mam pytanie kupiłam sobie to serum z Planeta Oraganica i chciałam cię zapytać czy to serum używałaś też na dzień i czy się na to serum jeszcze nakłada krem na dzień ? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa mam z Lovely z Rossmana taki jasny brokatowy kolorek.Super na każdy lakier,nawet na odzywkę nałożony daje fajny efekt;) Polecam Wam dziewczynki,bo cena przystępna a i sam produkt jest warty polecenia:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, delikatny ale ciekawy :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lakier :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba! oglądałam go w ross. musze go kupic :)
OdpowiedzUsuńNadzwyczajny efekt :)
OdpowiedzUsuńSensuous to Twoje perfumy? Nosiłam się z zamiarem ich kupna, ale po przetestowaniu wydały mi się nietrwałe. Mogłabyś powiedzieć czy ten zapach długo się na Tobie utrzymuje? Może to po prostu z moim nosem coś nie tak ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem alinka ale uzywam tych perfum i sa to jedne z trwalszych perfum jakie uzywalam a spryskane na ubraniu czasami nawet po praniu. Pozdrawiam aga
UsuńU mnie też są bardzo trwałe:) czasem sama ich nie czuje, ale inni zawsze a mój nos po prostu się do nich przyzwyczaja:)
UsuńWyglada naprawde super:)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się ten lakier, aż chyba się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny <3
OdpowiedzUsuńszukam go i szukam i znaleźć nie mogę :(
OdpowiedzUsuńśliczne paznokcie Alu ;-) podoba mi się z tym bladym rózem, uwielbiam takie kolorki!
OdpowiedzUsuńKolory lakierów ładne ale najbardziej podoba mi się kształt twoich paznokci, mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńhttp://behappythirty.blogspot.co.uk/
Świetni wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie nie dotyczące posta ale jakże istotne!:)
OdpowiedzUsuńpisałaś niejednokrotnie o tym że olej lniany pomógł Ci zmniejszyć porowatość włosów.
Chciałam zapytać jaką metodą nakładasz go na włosy (mokre, suche, z maską, bez maski)
i jak długo trzymasz? Będę wdzięczna za odpowiedź :)
pozdrawiam, M
suche i trzymam około godziny:)
UsuńDziękuje :)
UsuńPiękny, taki w Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńAlino! Mam sianowate włosy po rozjaśnianiu i wieloletnim farbowaniu. Od 3 miesięcy nie farbuje nie suszę o prostownicy nawet nie pamiętam stosuje maski i olejuje.Jestem na kuracji placentą. Marzę o tym by do lata, czyli daje sobie jeszcze pół roku, odżywić swoje włosy i znacznie je zagęścić i zapuścić co jest u mnie najważniejsze. Dodam że jestem w stanie poświęcić na włosy i zabiegi naprawdę dużo pieniędzy. Jakie zabiegi u fryzjera czy w klinikach zajmujących się włosami mi polecasz? Bardzo bardzo proszę o pomoc także czytelniczki!
OdpowiedzUsuńHa! Świetny efekt! W weekend popędzę do szafy Manhattanu - mam nadzieję, że u nas będą mieli coś z tej serii :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
ja akurat nie jestem zachwycona tym lakierem ;)
OdpowiedzUsuńo kurka super efekt ! Manhattan jest dobrą firmą, miałem pudry matujące i na prawde były wart polecenia !!
OdpowiedzUsuńwww.lukaszmakeup.blogspot.com
pytanie WAŻNE odnośnie picia siemienia lnianego!!!!
OdpowiedzUsuńCzy któraś z Was zauważyła po kilku dniach wysyp kaszki, krostek (nie pryszczy!) na twarzy??
Organizm się oczyszcza czy coś jest źle??nic innego w pielęgnacji nie zmieniłam.
Pomocy :/
Pozdrawiam.
jakiś czas temu kupiłam ten lakier i jego fioletową wersję, ale jakoś nie zostałam ich fanką ;) średnio kryją i efekt też mi nie przypadł do gustu, ale może wiosną albo latem dostaną kolejną szansę ;)
OdpowiedzUsuńJakie podklady kryjące polecasz do 30 zl??
OdpowiedzUsuńCześć Alina. Ja mam taką dosyć nietypową prośbę. W maju zeszłego roku zrobiłam sobie makijaż permanentny brwi, jednak linernistka zrobiła mi je za blisko, przez co wyglądam groźniej i jest to moja zmora od tamtego czasu. Makijaż podobno schodzi po 2 latach, minęło ponad pół i faktycznie jest bladszy, jednak w dużej mierze dlatego, że zaczęłam mocno peelingować te miejsca, w nadziei że wreszcie złuszczy się cały kolor wraz z naskórkiem. Niestety przesadziłam i narobiłam sobie ran mechanicznych, już powoli się goją, ale boję się, że zostaną blizny. Moje pytanie brzmi, czy na terenie Krakowa, bo Ty tam mieszkasz masz jakąś znajomą linernistkę lub kosmetyczkę, która zajmuje się laserowym usuwaniem makijażu permanentnego? Może miałaś kiedyś styczność z podobną sytuacją, udzielisz mi jakichś rad? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńCudny kolor. Bardzo mi się podoba ale niestety nie mam dostępu do tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
rzeczywiście jest przepiękny, taki wakacyjny!
OdpowiedzUsuńcudowny, że też go nie zauważyłam :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny :D
OdpowiedzUsuńMam tylko jeden lakier z większymi drobinkami. Jakoś ostatnio zraziłam się do wszelkich pasteli, tylko beże i ciemne odcienie mi w głowie :)
OdpowiedzUsuńTen lakier kojarzy mi się z peelingiem haha :D
OdpowiedzUsuńcudowny lakier <3
OdpowiedzUsuńSuper lakier.. Niestety nigdzie go nie ma :(((
OdpowiedzUsuńFaktycznie daje boski efekt!
OdpowiedzUsuń